

Emmi82
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Emmi82
-
CIĄŻA długo.......wyczekiwana :-)
Emmi82 odpisał -Kasia- na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
dziewczyny, a to tak na pocieszenie dla tych, którym nie uda się już wybrać na wakacje. My właśnie się wybieramy do Kołobrzegu i zobaczcie jaka będzie pogoda od 6 do 12 czerwca........ja to mam pecha! http://www.twojapogoda.pl/polska/zachodniopomorskie/kolobrzeg -
CIĄŻA długo.......wyczekiwana :-)
Emmi82 odpisał -Kasia- na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
kushion- też ciężko mi cokolwiek napisać...wyrazy szczerego współczucia. Jej chyba jest już lepiej tam w niebie, przynajmniej nie cierpi... Iwi- to już tez masz prawie całą wyprawkę - fajnie. Też chcę fotelik maxi cosi, podobno mają wszystkie certyfikaty bezpieczeństwa itp. Też spróbuję popytać o ten żel, może na następnych zajęciach. Mi też nadal drętwieją ręce w nocy i boli mnie lędzwiowy odcinek, a gin mówi, ze to drętwienie włąśnie jest od kręgosłupa. Od dwóch dni biorę magnez moze coś pomoże. Nie ma problemu z tym konspektem o żywieniu, ale ja go będę miała dopiero 14 czerwca, jak się spotkam z Ale_olą na zajeciach, bo w przyszłym tygodniu jestem nad morzem, a wtedy akurat mają rozdawać:) Dam wam znać, jak tylko do mnie dotrze, zeskanuje i prześlę chętnym. nj- ciążę liczy się od pierwszego dnia ostatniej miesiaczki, także dziewczyny maja rację, że masz już prawie 5 tc. Daj znać po becie jak tam:) trzymam kciuki! i super, że do nas dołączyłaś:) magia-ja już słyszałam kilka takich opowieści, że ktoś znajomy znajomego miał mieć dziewczynkę, a wyszedł chłopak. Nie to żebym nie chciała chłopca, ale mi sie to wydaje nierealne. Przynajmniej w moim przypadku. Może mieli robione usg jakimś kiepskim aparatem... Ja będę miała w sumie 3 razy usg 3D plus co 3-4 tygodnie zwykłe usg. Za każdym razem mówią że to dziewczynka na 100% - 3 niezależnych lekarzy, a ostatnio pani zrobiła zbliżenie i zdjęcie cipuni:) Ja nie mam wątpliwości i lekarze też, więc raczej nie sądzę, żeby się mylili:) Spróbuję zrobić skan zdjecia i dać na nk:) A pokoik będzie biało-zielony więc też dla chłopca ok:) Kasiu - daj jakiś znak... miłego dnia, zmykam pakować się! -
CIĄŻA długo.......wyczekiwana :-)
Emmi82 odpisał -Kasia- na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
sabiba- wiesz, ta pani dietetyk sprawiała wrażenie bardzo kompetentnej, cytowała jakieś najnowsze normy WHO i Polskich Instytutów Żywienia itp. Ona mówiła zapewne o takim stanie idealnym, licząc że jak matka przestrzega jakieś 70-80% tego stanu rzeczy to już jest ok. Wiesz, ja np sporo się dowiedziałam o tych zwiazkach rakotwórczych, o czym nie wiedziałam. Ja to jestem panikara, więc pewnie za bardzo się tym przejmuję. Jak dostanę notatki, to wam przeskanuję i sobie poczytacie i ocenicie. pozdrawiam! -
CIĄŻA długo.......wyczekiwana :-)
Emmi82 odpisał -Kasia- na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
cześć mamusie! Już za rok część z nas usłyszy w dzień dziecka słowo mama:) szyszka77- do maskowania brzuszka dobre są lekko luźne bluzki typu motylek. Jak ja taką założę, to każdy mi mówi że nie widać brzucha a to już 7 miesiąc:) Też czekałam do ok 12 tc z ogłaszaniem nowiny wszystkim. magia80- już Ci zazdroszczę, że masz praktycznie wszystko pokupowane i gotowe:) Ja na razie dałam na luz i powoli zajmuję sie pakowaniem na wakacje, a po powrocie znów ruszę z szykowaniem. U nas też sporo mówili o porodzie, więc też sporo się dowiedzieliśmy. Te Twoje notatki są bardzo przydatne, bo ja nie umiem takich robić, a informacje w zasadzie podobne:) Iwi- też czytałam o tym żelu. Ciekawe czy w moim szpitalu w ogóle można sobie go zażyczyć choćby za kasę. Bo u nas we Wrocku, to nawet znieczulenia nie ma. Powoli zaczynam się bać porodu...Iwi dobrze, że napisałaś o tym kinie, bo chciałam się wybrać, więc sobie odpuszczę:) Ale_ola- miałaś rację że zajęcia są jednak na 18, choć babka na zapisach mówiła mi że na 18.15:) Byłoby fajnie jakbyś mogła mi ksero zrobić, ale to dasz mi już po moim powrocie, bo spotkamy się dopiero 14 czerwca. Z góry wielkie dzięki też za ten konspekt:) Nowa fryzurka super;) W ogóle sobie pomyślałam, że jak się skończy szkoła, to może wpadniecie do nas z mężem na jakiegoś grilla w sobotę? Byłoby więcej czasu na pogaduchy:) superburku- mnie też ostatnio trochę goniło przez truskawki, więc wczoraj już nie jadłam, ale dziś znów kupiłam:) Twój wózek naprawdę fajny i super cena, przynajmniej oszczędziłaś nieco na inne drobiazgi. Co do koszenia, to u mnie trawa jest już do kolan, ale mąż nie ma czasu skosić, a ja sie nie zabieram. Niestety, worek ze skoszoną trawą waży ponad 10kg a do kompostownika daleko, więc wolę oszczędzać kręgosłup. czarnula - mnie też ostatnio nudności męczą, a mówią że to na początku ciąży. Mdli mnie jakoś od kilku dni, a dziś w nocy to prawie nie spałam. Strasznie boli mnie kręgosłup i w zasadzie już w każdej pozycji jest mi niewygodnie. Już się boję co będzie za miesiąc... A na skurcze dziś kupiłam magnez, bo mi gin zaleciła. Mam nadzieję, że z Twoim serduchem będzie wszystko ok:) sabiba- ale fajna, pozytywna energia bije z Twoich wpisów-pawdziwa radosna mama! Moja siostra też mi poleca Oilatum:) A co do grilla to ja zawsze wybierałam najbardziej spieczone kawałaki, bo bałam się toksoplazmozy, a na tacce to ostatnio tak długo sie piekło, że sobie z niej zdjęłam...Wczoraj na szkole rodzenia mieliśmy wykład z dietetykiem i mówiła, że grilla właściwie nie powinno się przy karmieniu, bo ten dym jest szkodliwy, może z tacki jest ok... A w ogóle z tym żywieniem w czasie karmienia, to jakaś masakra. Pani mówiła, że trzeba przestrzegać wszystkich zasad, aby pokarm był pełnowartościowy dla dziecka, aby nabierało wagi i było zdrowe. Przede wszystkim np. 8 porcji ważyw dziennie, 1 porcja owoców, 3-4 l wody, 2-3 razy w tyg. ryby i mięso, dziennie chyba z litr mleka, dokłądnie podawała ile g tłuszczu, wapnia, węglowodanów powinno sie jeść dziennie. Poza tym twierdziła, ze mięso, warzywa i owoce tylko eco/bio, żadnych wędlin itp Jest tyle tych zasad (jak je dostanę, to zeskanuję i chętnym podeślę), że mi sie wydaje nierealne do tego stosować, nie mówiąc o tym aby jeść ponad 3 tyś kcal dziennie...do tego pod wpływem stresu mleko też jest gorszej jakości...Słuchając tego, stwierdziłam, że nie dziwi mnie że coraz wiecej osób karmi jednak sztucznym mlekiem, które jest niezmienne, zawiera wszystkie witaminy i nie trzeba katować się specjalnymi dietami. Z tego co ta pani mówiła, to jedząc np. wędliny z azotynami, czy konserwowane dwutlenkiem siarki produkty (nie zawsze jest o tym informacja na opakowaniu), możemy bardziej zaszkodzić dziecku niż pomóc (bo są rakotwórcze). Ehh...trudne to. Moja koleżanka w efekcie jadła tylko ryż dziki i gotowanego kurczaka i dziecko nie bardzo przybierało na wadze, bo dieta musi być różnorodna. W zimie skąd mieć świeże eko warzywa...? No ja mam nadzieje, że dam radę choć 6 miesięcy karmić, ale zobaczymy jak będzie. Sabiba, a Ty jako żywieniowiec jak sobie z tym wszystkim radzisz?? Jak sie odżywiasz?? maju - świetnie, ze radzisz sobie coraz lepiej, już pewnie troszkę odliczacie czas do operacji... malinko, Kruszynko, Kasiu- co tam u was, jakie plany i w ogóle jak samopoczucie? Ines78- moja mama też jest przesądna i ciągle na mnie krzyczy, że jeszcze jest czas na kupowanie. Z drugiej strony upały coraz większe i coraz mniej sił i chęci na zakupy, więc cieszę sie że coś tam już mam:) Siostra zdąży Ci jeszcze coś dokupić, najwyżej pocztą wyśle:) Ja ostatnio coraz gorzej sie czuję, męczą mnie mdłości i straszny ból kręgosłupa. Dzisiaj spałam prawie na siedząco, bo tylko tak w miare mogłam wytrzymać. Powoli piorę i prasuję ubrania na wakacyjny wyjazd. Ciekawe jaka pogoda nam sie trafi, ale na poniedziałek już zapowiadają deszcz...Po powrcie z wakacji, planujemy w końcu urządzić pokoik, bo na razie nic w temacie nie ruszyło. W ikea było tyle ludzi, ze się wejść nie dało i sobie darowaliśmy. Czekam też na łóżeczko i przewijak, które powinny dojść w połowie czerwca. Ubranka włąściwie już mam, brakuje mi pościeli, kocyków, śpiworków, kosmetyków, waninki, wózka, fotelika i wszsytkich innych drobiazgów. Ciągle oglądam różne rzeczy w internecie i widzę, że czeka nas jeszcze naprawdę sporo wydatków:) Nie mam nawet torby do szpitala:) Naprawdę coraz wiecej myślę o porodzie i corz bardziej się boję. Głównie dlatego, że mój m ma firmę usłygową (internet) i bardzo często ma dyżury tel i jak jest awaria, to musi ją od razu naprawiać. Ciekawe co bedzie jak dostanie tel, a ja zacznę rodzić...pewnie skończy się tak, że tata mnie zawiezie i nici z rodzinnego porodu...:( Oczywiście te awarie zdarzają się rzadko, ale zawsze w takich najgorszych momentach typu początek wigilii albo wizyta u lekarza czy ślub znajomych...dlatego właśnie ja nie chcę mieć swojej firmy. No nic trochę pomarudziłam i już mi lepiej. Trzymajcie się dzielnie mamusie! -
CIĄŻA długo.......wyczekiwana :-)
Emmi82 odpisał -Kasia- na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
aha Ale_ola- kurcze oczywiście zgubiłam plan spotkań ze szkoły rodzenia. Powiedz mi proszę, czy jutro jest normalne spotkanie o 18.15 czy ćwiczenia? A jak tam oddychanie-ćwiczysz? ja wczoraj znowu nie ćwczyłam, coś kiepsko mi się zmobilizować...a jak zakupy? My byliśmy w Askocie na Sztabowej pooglądać wózki, ale akurat Mura 4 jest w Askocie na Braniborskiej, więc muszę jeszcze tam pojechać. Co do pokoiku, to jest już prawie pusty, ale meble kupimy jednak dopiero po urlopie, mąż stwierdził, że jeszcze za wcześnie. Pozdrawiam! -
CIĄŻA długo.......wyczekiwana :-)
Emmi82 odpisał -Kasia- na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hejka, co tu taka cisza?? mam pytanko, czy można jeść mięso z grila? szaszłyki, karkówka, kiełbaska? idę po truskawki:) -
CIĄŻA długo.......wyczekiwana :-)
Emmi82 odpisał -Kasia- na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hejka kushion- witaj serdecznie! Podczytywałam Twoje wpisy na drugim forum, więc troszkę Cię już znam:) Strasznie się cieszę, że w końcu się udało i do nas dołączyłaś! To chyba najpiekniejszy Dzień Matki dla Ciebie:) Bardzo Ci gratuluję i cieszę sie że jesteś z nami. Przyda się głos zdrowego rozsądku na forum;) A co do objawów, to ja miałam 3 miesiace bezobjawowe, jedynie spać mi się chciało i troche siku w nocy. Szyszka - naprawdę tylko sie ciesz z braku nudności. Ja też nie miałam, moja siostra też i wszystko jest ok. Przynajmniej można normalnie funkcjonować, choć wiadomo że troszkę trzeba sie oszczędzać. A dzidziuś na pewno tam jest:) Magia80, Akif, Ale_ola - dzięki za pocieszenie:) Na szczęście z moją kochaną dziewczyneczką wszystko w porządku. Waży 1100 g, tętno w normie, wielkość główki w normie, a objętość brzuszka większa niż średnia krajowa więc malutki łakomczuszek u mnie mieszka:) Nóżki i rączki taż długie, nawet buźkę widziałam bo pani miała wyporzyczony taki dużo lepszy aparat usg i naprawdę fajnie było widać. A pierwsze co pokazała w cąłej okazałości to cipunię więc pani dr zrobiła zdjecie -takie zblirzenie, ze już na bank nikt nie bedzie miał wątpliwości:) Ogólnie wszystko dobrze, na drętwienie rąk mam brać magnez, nadal biorę żelazo, witaminy i Femisept Uro. I mam oszczędzać kręgosłup, bo z racji tej że mam trochę krzywy odcinek lędźwiowy bóle będą coraz gorsze. A z tym twardnieniem, to ja miałam tylko tak kilka razy i dr powiedziała ze jak nie w stałych odstępach czasu, kilka razy dziennie, to nie musze się martwić. Ewcia13- nie martw się, tylko leż i wypoczywaj, na pewno z każdym dniem będzie lepiej. Staraj się jak piszę kushion zajać myśli czymś innym aby się nie stresować. W poniedziałek na wizycie wszystko sprawdzą i będzie dobrze, a gdyby nie daj Boże się coś nasilało, to jedź na pogotowie. Trzymam kciuki! Akif- gratuluję Filipka! Jednak intuicja nie zawodzi:) Ja też miałam od początku przeczucia na córeczkę:) czarnulka- Fajne to łóżeczko, wszystko tam jest w komplecie-byłam w szoku. Ja kupiłam łóżeczko gołe tzn nawet bez materaca:)- ma dojść w połowie czerwca, to wtedy resztę jakoś dokupię. Mi też ostatnio się zrobiła masakra z twarzą, pełno syfów ale co zrobić... ale_ola - ja też się cieszę z tych zajęć, ale wczoraj oczywiście już nie ćwiczyłam...przenosiłam rzeczy z pokoju i jakoś mi się nie chciało, kurcze nie potrafie być konsekwentna! Dzisiaj musze sie wziąść! A jak tam Twoje zakupy ubrankowe? malinko- głowa do góry! Jesteś silna i dasz radę przetrwać te smutne dni i będzie dobrze! Życzę Ci abyś odnalazła nowe siły! maju- widzę że już lepszy masz nastrój -super! To mała już niezła cwaniarka:) Niedługo pozbędziecie się sondy na zawsze! Iwi- no to zaszalałaś. Superowe zakupy. To już prawie wszystko macie:) My może dziś coś kupimy do pokoiku. Ines78- udanej zabawy dzisiaj! Pozdrawiam was wszystkie też te których nie wymieniłam ale muszę lecieć! buziaki! -
CIĄŻA długo.......wyczekiwana :-)
Emmi82 odpisał -Kasia- na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ines78- mój M też zdecydowanie woli jak ubieram obcisłe ubrania prezentujace brzuszek, ah Ci faceci:) Jak się wystroisz, to cyknij fotkę, chetnie zobaczę:) Na naszą szkołę chodzi ok 20 par więc jest pełna sala i zawsze widzę jakieś kobietki co są same, bo pewnie np mąż musiał zostać w pracy czy coś w tym stylu. Generalnie jest tłum ludzi więc każdy skupia się na sobie:) Ćwiczenia praktyczne natomiast będą w mniejszych grupach - podzielili nas na 3 mniejsze grupy. My tez moze w weekend w końcu wybierzemy się do sklepu z wózkami, zeby na żywo pooglądać. Mam nadzieję, że czujesz się już lepiej:) Ja dziś jak zobaczyłam brzuch Ale_oli to się już kompletnie załamałam-ma dwa razy większy! Mam nadzieję, że mimo to moja dzidzia też rośnie prawidłowo. miłych snów! -
CIĄŻA długo.......wyczekiwana :-)
Emmi82 odpisał -Kasia- na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
cześć ciężaróweczki coraz większe upały, łątwo nie będzie znieść ostatnie trzy miesiace w najgorętrzą porę roku, ale musimy dać radę. Dziś we Wrocławiu ma być 28 stopni, zatem na razie na ogródek nie wychodzę. Na szczęście mieszkam w kamiennicy, a tu grube mury i jest dość chłodno. Rano byłam na badaniach krwi, jakoś dziś bardziej bolało ale nie zemdlałam:) Wieczorem mam mieć wyniki, mam nadzieję że bedzie ok. U mnie w sumie nic nowego. Coraz wiecej znajomych mi mówi, że mam mały brzuch więc zaczęłam trochę się tym martwić. Z drugiej strony czytałam, że każdy ma inny brzuch, bo ma inną budowę, inną macicę itp. Zobaczymy co powie pani dr w czwartek na wizycie. Czytałam też ostatnio o cytomegalii. Czy badałyście się na to? Ja niestety nie. Podobno teraz i tak w ciąży raczej się tego nie leczy, ale dobrze zrobić to badanie w III trymestrze, żeby w razie czego od razu dziecko leczyć po urodzeniu. Zapytam lakrkę o to. Ja czuję się raczej coraz słabiej, mam mniej energii i ochoty na wszystko. Coraz mocniej boli mnie kręgosłup i w nocy źle mi się śpi. Naprawdę cieszę się, ze w te upały nie muszę już do pracy chodzić, bo bym nie dała rady w tych korkach. Ines- wózek faktycznie fajny, ale poczytaj opinie, bo cena coś podejrzanie niska...A łóżeczko już wybrałaś? Jak tam przygotowania do wielkiej rodzinnej imprezki? Ja powiem szczerze, ze bym Oli nie poznała w realu, bo na nk ma tylko jedno zdjecie bokiem. Na szczęscie ona mnie poznała i pierwsza podeszła:) czarnulka- jak tam samopoczucie? Czy z małą wszystko ok? A jakie łóżeczko kupiłaś? Ewcia - jak tam remont się posuwa? Pewnie panele już gotowe. Ja zaraz zaczynam opróżniać regały z książek, żeby w końcu je poprzenosić. emka- jak tam Twój cukier, mam nadzieję, że już ok. Faktycznie sporo masz tych lekarst, ale jak trzeba to lepiej brać. Ja biorę żelazo, prenatal i Femisept Uro na bakterie w moczu. Pomysl może już o zwolnieniu z pracy, bo w te upały to na pewno cięzko Ci jest. Emka my też jeszcze nie zdecydowaliśmy o imieniu:) superburku- jak tam z kotem sąsiadki? magia - czekamy na zdjecie:) Ale ta Twoja malutka już duża - 2 kg - super. Ciekawa ejstem ile moja już waży, może w czwartek się dowiem. Fajnie Ci, ze małą sie tak dużo rusza, moja akurat ostatnio dość delikatnie daje znać o sobie, ale mam nadzieję że wszystko ok. W waszej szkole musi być naprawdę kameralnie i na pewno dużo z niej skorzystacie. ale_ola- dzią sie znów spotkamy w szkole. Ty wciskaj w siebie tą wodę. Naprawdę powinniśmy pić conajmniej 2 l teraz w te upały. Ja litr jakoś zmęczam, ale wiecej tez cieżko, bo ciągle trzeba latac do WC. Superowe te czarnobiałe dodatki, ale faktycznie drogie. Ja może matę kupię. sabiba- pewnie juz coraz lepiej radzicie sobie zmalutką. Byliscie już na pierwszym spacerku? maju- Jak tam sobie radzisz? Mam nadzieję, że coraz lepiej. Czas szybko mija i wkrótce wszystko bedzie w porządku. Trzymajcie się ciepło! Kasiu - mojej koleżanki córeczka 2,5 letnia też każdego psa na spacerze chce głaskać. Już dwa ją chapnęły w rączkę, ale i to nie pomogło tzn. nie sprawiło aby się zaczęła bać. Ona sie naczyła, bo u cioci na wsi ma pełno psów i kotów i mimo że je strasznie męczy, to one nic jej nie robią i dlatego sie nie boi. Naprawdę jakos nie chce słuchać jak jej się mówi zeby uważała itp. i podbiega do każdego psa. Ciekawe jak wam sie to uda opanować:) Powodzenia! a Ty jaki masz kolor wózka? Akif- jak tam sprawa z ZUSem? Iwi- szkoda, ze nie możesz chodzić do skzoły, bo naprawde jest fajnie. Zwłaszcza dobre jest to, że mężowie się osłuchują z tematem. W razie czego to chętnie odpowiem na jakieś pytania. Też mi nogi i ręce drętwieja zwłaszcza w nocy, noi tez ostatnio mnie boli kość łonowa - nie wiem dlaczego. Byłaś dziś u lekarza? Napisz, co tam się dowiedziałaś. Mam nadzieję, że czujesz się lepiej. O tych brodawkach to nie słyszałam... szyszko - co tam u Ciebie? Ja tez pierwsze trzy miesiace miałam bezobjawowe, tyko spać mi sie chciało:) Pozdrawiam słonecznie wszystkie forumowiczki! -
CIĄŻA długo.......wyczekiwana :-)
Emmi82 odpisał -Kasia- na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
ona jedna- a miałam kilka razy takie dość silne bóle w ok. 18-20 tygodnia ciąży i ginekolog mówiła, że to nie jajniki tylko powiększające się wiązadła. weź no-spę i powinno być ok. pozdrawiam:) -
CIĄŻA długo.......wyczekiwana :-)
Emmi82 odpisał -Kasia- na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ines- wiem, ze trochę jasny ten kolor, ale w sumie tylko na czarnym, ciemnoszrym i brązowym chyba by brudu nie było widać. Na szczęscie te materiały można wyprać, więc moze jakoś damy radę:) Też słyszałam, że można w ciąży się szczepić na żółtaczkę, a nawet trzeba bo podczas porodu moga zarazić. My mamy na szczęscie już zaliczone. Ale_ola - stwierdzilismy, ze jak kupujemy taki drogi wózek to zeby starczył już na dwójkę dzieci:) Do niego dokupujemy jeszcze fotelik Maxi Cosi Pebble, który można wpinać do tego wózka. Może następnym razem uda się więcej pogadać, postaramy sie tym razem być wcześniej:) sabiba-no ja tez mam nadzieję, że z mężem jakoś dam radę:) Sabiba a miałaś podawane znieczulenie? idę na spacer, pozdrawiam! -
CIĄŻA długo.......wyczekiwana :-)
Emmi82 odpisał -Kasia- na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Kasiu- kolor wózka chcemy taki jasno szary nazywa się Denim Field http://allegro.pl/maxi-cosi-mura-4-2011-gondola-folia-wys-0zl-24h-i1611561026.html, aby był w miarę uniwersalny. Teraz dla małej dziewczynki dokupię do niego różowe albo fioletowe dodatki typu śpiworek, kocyk itp, a jak np. za drugim razem trafi nam się chłopczyk to też dla niego wózek będzie ok, tylko zmienimy dodatki np. na niebieskie. Zobaczymy jak się obrobimy z przenoszeniem mebli, bo mamy cztery regały pełne książek do przeniesienia. Jak się uda w weekend, to może w przyszłym tyg poszalejemy na zakupach, a jak nie to w następnym:) Idea10-fajnie Ci że nie musisz się martwić pracą. Zawsze to daje jakiś spokój psychiczny i poczucie bezpieczeństwa. Ja jeszcze ostatecznie nie zdecydowałam jak to będzie potem. Na pewno po macierzyńskim pół roku chcę jeszcze pobyć z małą, a potem albo znajdę pracę albo może też postaramy się o drugiego bajbuska:) Dzięki za rady odnośnie kosmetyków:) sabiba - chyba troszkę Ci zazdroszczę, że masz już kruszynkę przy sobie i że taka grzeczna:) Ja już coraz więcej myślę o porodzie i trochę zaczynam łapać cykora. superburku- są w sklepach zoologicznych takie płyny, którymi się pryska np tapczan i to odstarsza kota. Sądzę jednak że to jest chemiczny środek, więc raczej stołu to tym nie możesz popryskać. Koty na pewno uciekają od zapachu pomarańczy i mandarynek wiec możesz skórki mieć na stole, powinny zadziałać. Może tez warto powiedzieć szczerze tej sąsiadce, ze jesteś w ciąży i lekarz zabronił Ci kontaktu z kotami ze wzglęgu na ew. toksoplazmozę i moze ona coś zrobi. emka - dobrze, ze mimo tych problemów czujesz się w miarę ok i możesz do pracy chodzić. Może będziesz miałą mniej czasu na myślenie i martwienie się:) Dobrze, ze z malutką wszystko ok. Magia80-koniecznie wstaw fotkę:) Ja tez wszystkie robię sobie samowyzwalaczem, takz edasz radę. Ciekawa jestem jak wygląda przyszła mamusia w prawie 8 miesiącu i tylko z 4,5 kg na plusie...;) ale_ola- ja z koleji boję sie kupować tych na gumce. Czy ona Ciebie nie ciśnie i czy spodnie nie spadają? Ja mam tylko te z pasem i są super. Póki co mi nie jest w nich za gorąco, ale na upały to najlepiej jakaś sukienka chyba. Co do usg, to nam zalecili zrobić to ostatnie 2D/3D między 30 a 33 tc. Nie mart się, bo mała na pewno sie jeszcze obróci jak trzeba:) Fajnie było Cię poznać i jak wrażenia ze szkoły?? Ines - nie wiem jak wrażenia Ale_oli bo miałyśmy mało czasu na pogaduchy, ale nam sie podobało. Babeczka konkretna, duzo i ciekawie mówi. Najbardziej sie ciesze z tej szkoły ze względu na męża, bo ja to już coś wiem, a on zielony, to się nasłucha trochę:) Na pierwszych zajeciach było o porodzie naturalnym, pytałam M czy się nie zraził i powiedział że nie i że nadal chce być ze mną. Cieszę się bardzo, bo sama bym nie dała rady:) Jedyny minus to może fakt iz było 21 par, dość mała i duszna sala, ale ogólnie fajnie. We wtorek oglądamy film - moze cud narodzin nie wiem jaki tytuł, ale o porodzie - aż się boje:) Powiem ci że utwierdziłam sie w przekonaniu, ze warto chodzić do takiej szkoły, bo mówią jak ma wyglądac kazdy etap i tp. Moja siostra nie była i potem nic nie wiedziała, wszystkim sie denerwowała. Miała np takie coś w czasie porodu, ze juz chciała uciekać, bo mówi ze nie da rady i koniec. A położna nam wczoraj powiedziała, że tak 90% kobiet ma i to normalne. Zawsze wiec człowiek jest spokojniejszy jak wie co go czeka:) pozdrawiam i wspaniałego dnia życzę! -
CIĄŻA długo.......wyczekiwana :-)
Emmi82 odpisał -Kasia- na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
cześć dziewczyny, osobom z Wrocławia i okolic polecam film Mamas&Papas podobno ciekawy: http://www.odra-film.wroc.pl/ grają jutro w kinie Lalka g. 16 i 18:) -
CIĄŻA długo.......wyczekiwana :-)
Emmi82 odpisał -Kasia- na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
witaj Agula:) Serdeczne gratulacje, super, że do nas dołączyłaś. Beta wysoka na maxa, mże podójne szczęście Cię czeka;) Wiesz, jeśli chodzi o żołądek, to wiem, że są dziewczyny które przez pierwsze 3 miesiące ciąży schudły, bo nie mogły prawie nic jeść, bo w toalecie ladowały. Mnie mdłosci komletnie ominęły i cały czas czuję się ok, czasem zgaga mi dokucza.Myślę, że u Ciebie moze to być też wina stresu. Spróbuj się wyluzować, dużo spać i odpoczywać. Jedz tylko to, na co masz teraz ochotę i dużo pij i będzie dobrze:) Po ok 6 tygodniach zobaczysz serduszko i poczujesz lekką ulgę. Trzymam kciuki! Powodzenia -
CIĄŻA długo.......wyczekiwana :-)
Emmi82 odpisał -Kasia- na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
idea10- dopóki będę karmiła piersią (jeśli w ogóle się to uda), to chcemy aby łóżeczko było w naszej sypialni, żeby mniej było chodzenia w nocy:) Planuję tak ok. 6 miesięcy, ale zobaczymy jak to będzie. Kurcze, podziwiam Cię za takie dobre planowanie czasu - studia, dziecko i pewnie niedługo jeszcze praca:) Fajnie, że Tomaszek już coraz większy i tak sobie dobrze ze wszystkim radzi, a śpi jeszcze z wami w sypialni? -
CIĄŻA długo.......wyczekiwana :-)
Emmi82 odpisał -Kasia- na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Kasiu - dziekuję Ci bardzo za dokłądny opis wózka Mura:) Ja mieszkam na parterze, więc ciężar to tez nie problem. Mąż ma 180cm, więc też aż taki strasznie wysoki to nie jest. chcę jeszcze zobaczyć na żywo ten wózek, ale sądzę, że wybór w zasadzie jest dokonany:) A z Zuzą, to kurcze naprawdę ciężka sprawa. Faktycznie, z eona już jest w takim wieku, że kojarzy coraz więcej...jak takiej malutkiej istotce wytłumaczyć całą tę sytuację z jej mamą...nawet nie potrafie sobie wyobrazić. Ale Ty Kasiu jesteś wyjatkową osobą i na pewno sobie poradzisz! Ineas78- faktycznie te wózki gwiazd całkiem niskie:) mi się wydaje, że najważniejsze, aby wysokość rączki można było regulować. Poza tym z gondolą to pojeździ się jakieś 3-5 miesięcy, a potem spacerówka. Chyba wszystko zależy od indywidulanej sytuacji kręgosłupa:) Moja przyjaciółka np kąpała już 4 miesięczną córeczkę w dużej wannie, tylko mało wody wlewała i miała specjalną podkładkę, a wiele osób mówi że tak by nie dało rady, bo trzeba się schylać. No zobaczymy, jak to bedzie z naszymi kręgosłupami po ciąży:) Co do badań to anemia wychodzi w zwykłej morfologii - chodzi o poziom hemoglobiny we krwi, czasem warto zrobić też poziom żelaza, ale to jest już dodatkowe badanie. Krzywą cukrową natomiast zalecają miejwiecej od 20 do 27 tygodnia. Zazwyczaj zalecają 50 g, ale czasem od razu 75 g bo to badanie jest dokłądniejsze i w razie jak źle wyjdzie, to już nie trzeba dwa razy robić. Kurcze kierowca, to naprawdę niebezpieczne zajęcie, ale z drugiej strony to zazdroszczę Twojemu M, że robi to co lubi i jeszcze za to dostaje kaskę:) Jakoś dacie radę, przynajmniej będzie tęskinił i z radością będzie Ci pomagał:) superburku- z tym kotem to niefajnie. Może spróbuj spsobu Kasi, żeby popryskać go wodą kilka razy. Ogólnie to nie jest dobrze, aby w ciąży Ci obcy kot po stole chodził. No chyba że masz odporność na toksoplazmozę - badałaś się? Ja akurat nie mam więc muszę uważać na obce koty. Noi jaki wózek ostatecznie? Powodzenia z kotem:) ale_ ola- doturlałam sie dziś w końcu do tego sklepu z odzieżą ciążową. W sumie to nic pilnego nie potrzebowałam, ale jak już poszłam to trzeba było coś kupić. Kupiłam spodnie rurki za 59 zł bo była promocja i bardzo fajne rybaczki takie luźne z cieniutkiego materiału, czekoladowe, ale drogie były bo 99 zł. Podobały mi się jeszcze bardzo lniane krótkie spodenki, ale też kosztowały 99 zł, więc może następnym razem:) Ogólnie bardzo fajny sklep i bardzo duży wybór mają takze dzięki za polecenie. A o gazie to nie słyszałam, też muszę popytać. Czytałam za to w nowej M jak mama o takim specjalnym żelu, który znieczula sam poród i ponoć też ma już być dostępny w szpitalach. Trzymajcie się ciężaróweczki! -
CIĄŻA długo.......wyczekiwana :-)
Emmi82 odpisał -Kasia- na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Akif- w końcu sie odezwałaś, już się martwiłam. Napisz, jak będziesz miała chwilkę co u Ciebie. Kasiu- strasznie się cieszę, że tak energicznie idziesz do przodu, już bardzo mało Ci zostało i na pewno się uda:) W tej całej tragedii, to miłe jest jedynie, że od losu dostaliście Zuzę, jestem pewna że obudzi ona w Tobie niesamowite pokłady macierzyństwa i nowy dzidziuś będzie chciał zostać w brzuszku u takiej mamusi na całe 9 miesięcy:) Malinko - naprawdę trudno mi cokolwiek napisać. Ja niestety jestem bardzo słaba psychicznie, już po tych prawie 3 latach starań i nieudanych IUI chciałam zgłosić się do psychologa, bo nie dawałam rady, a co dopiero po tym co Ciebie spotkało...ja wiem, że nie dałabym rady, na pewno nie sama. W ogóle nie jestem w stanie sobie tego wyobrazić i dlatego podziwiam Cię, że walczysz, że się starasz odzyskać chęci i nowe siły. Może faktycznie skorzystaj z porady jakiegoś dobrego psychologa...Trzymam mocno kciuki, abyś znów była silna i oby wkrótce wróciło do Ciebie szczęście! ale_ola- ja też nie mogę się już doczekać tej szkoły, ale głównie ze względu na mojego M. Ja to już coś tam wiem, od was, z gazetek, od siostry i znajomych, a on bidulek zielony, wiec przyda mu sie trochę teorii:) Jeśli chodzi o poród, to też kiedyś byłam przeciwna, ale dziś nie mam już żadnych z tym problemów. U mojej siostry na porodzie też był jej M i było ok. Poza tym mąż nie musi stać od strony, że tak powiem rodzenia:), może stać po prostu koło twarzy i trzymać Cię za rękę do końca. Wtedy niewiele widzi, a ważne że wspiera. Dla mnie mój m jest mi najbliższą osobą na świecie, bliższą nawet niz siostra i dlatego chcę być w tym ważnym i cieżkim momencie z nim. Mam nadzieję, że nie będę żałować:) A co do sklepów, to polecam Ci Askot - największy sklep we Wro z wózkami, ale mają tam wszystko dla dziecka od kosmetyków, po zabawki, meble i ubranka. Poza tym Baby max, noi Smyk, nie bardzo słyszałam o jakiejś hurtowni czy coś w tym stylu. Ja kupiłam materacych z dmuchanymi bokami na przewijak w ikea, materacyk na allegro bo potrzebowałam 130x70 i nigdzie takich nie ma, a pościeli jeszcze nie mam. Nie mogę się już doczekać łóżeczka i przewijaka Graco, ciekawa jestem jak wyglądają na żywo:) Przewijak jest fajny, bo ma blokowane kółka i wszędzie mogę go postawić, nawet w łazience, aby ubrac małą po kąpieli, noi ma pułeczki na kosmetyki, ręcznik itp. W tą sobotę będę mogła w końcu opróżnić pokój małej, więc w przyszłym tygodniu rozpoczniemy zakupy mebelkowe:) Na pewno kupię taką białą komodę Hemnes w Ikea, chcę jeszcze jakieś dwa małe zamykane regały, coś do przechowywania zabawek i stolik z dwoma krzesełkami, ale to mogę kupić później:) aha noi dywanik i jakieś lamki nocne, obrazki itp. sabiba- to grzeczniutka ta Twoja kruszynka, słyszałam, ze niektóre to co godzinkę się budzą:) magia80 ja chyba już zdecydowałam że chcę Julię, tylko mój M musi się jeszcze przekonać:) Dziewczyny, nie martwcie się anemią, bo wiele kobiet w ciąży na nią cierpi. Też ją mam. Brałam miesiąc ascofer i pomogło o 0,2 i ważne ż enie spadło dalej. Teraz biorę Biofer bo ponoć lepiej sie wchłania i w przyszłym tygodniu na wynikach zobaczę. Najlepszym środkiem jest Sorbifer, bo rozpuszcza się w jelitach i naprawdę bardzo skutecznie się wchłania, ale to jest na receptę, więc musi wam lekarz zapisać. Moja mama ma całe życie walczy z anemią i z tego co wiem od niej i lekarzy, to niestety dieta niewiele daje, zwłąszcza gdy chce się uzyskac efekt dość szybko. Zatem zmykajcie do lakarza i bierzcie żelazo w tabletkach - w ciąży jest to dozwolone. A ja mam nowe pytania do was. Jakich kosmetyków dla malca bedziecie używać? tzn jakiej firmy? Słyszałam, ze dobrze jest kupić z jednej serii. Ja się zastanawiam miedzy nivea a Johnson and Jonson, a wy? W jakim proszku pierzecie ubranka dla noworodka?? Przepraszam, że nie do wszystkich, ale już kręgosłup mi nie daje rady, muszę się położyć. Miłęgo dnia! -
CIĄŻA długo.......wyczekiwana :-)
Emmi82 odpisał -Kasia- na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
kamcikos- wyszło na to że ja jedyna jestem nieuczciwa... Muszę się trochę wytłumaczyć, bo nie chcę abyście tak o mnie myślały. Osobiście uważam się za uczciwą osobę, nawet chyba za bardzo i dlatego życie mnie nauczyło, że czasami nie warto. Pracowałam w dziale personalnym więc z przepisami prawa pracy jestem dość obeznana i może dlatego mnie tak męczy jak pracodawcy, z którymi miałam do czynienia go nie przestrzegają, może dlatego czasem we mnie rodzi się jakiś bunt wobec nich. Ja np jako młoda mężatka na każdej rozmowie o pracę byłam pytana, kiedy planuję dzieci i ile. Dlatego też dość trudno mi było znaleźć pracę. W końcu się udało, bardzo się cieszyłam. Nie chciałam być nie fair więc dopiero po ponad roku zaczęliśmy się starać (gdyby nie to to może już dawno byłabym mamą). Na przerwie lunchowej kiedyś powiedziałam jednej współpracownicy, że się staramy już jakieś 7 miesięcy. Ona od razu powiedziała to szefowi i następnego dnia byłam zwolniona-bez podania przyczyny. Umowa była na czas określony, więc 2 tyg wypowiedzenia i tyle. Potem znów od nowa szukanie i wysłuchiwanie komentarzy, to jeszcze Pani nie ma dzieci, ale pewnie niedługo będą itp. Koleżanka natomiast powiedziała przyszłemu pracodawcy ,że jest w drugim miesiącu, noi niestety jej nie zatrudnił, a miesiac później straciła to dziecko...Moja bliska koleżanka natomiast pracowała do 8 miesiąca, w 9 jeszcze z domu wysyłała raporty, bo chciała być w porządku, a potem po macierzyńskim jak już miała wracać, to nie przedłużyli jej umowy (też miała na cz.określony) i jej podziękowali. Przyjaciółka mojej siostry usłyszała za to, że jak pójdzie na wychowawczy, to już może nie wracać...I takich sytuacji znam naprawdę wiele. Może dlatego podchodzę do tego nieco za bardzo emocjonalnie. Wkurza mmnie po prostu to, że często człowiek uczciwy, dostaje po nosie. Bo zazwyczaj pracodawca nie zatrudni kobiety w ciąży, bo boji się L4, a przecież można zatrudnić kogoś na zastępstwo, poza tym po 33 dniach płąci ZUS - o czym wspomniała Malinka. Ale_ola chyba słusznie zauważyła, że jak chcesz długo pracować, nie brać L4 i potem nie iść na macierzyński, to chyba nie musisz na razie mówić. Jednak jak boisz się o dzidziusia i wiesz, że raczej długo nie popracujesz, to lepiej powiedz, aby być w porządku. Jak on okaże się w porządku, to mimo to Cię zatrudni. Sądzę, że sama musisz rozważyć wszystkie za i przeciw. Też nie zazdroszczę dylematu. Się rozpisałam:) Pozdrawiam! -
CIĄŻA długo.......wyczekiwana :-)
Emmi82 odpisał -Kasia- na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Kasiu- to straszne co przydarzyło się Twojej przyjaciółce, chyba naprawdę lepiej dla wszystkich, że mała Zuza jest już z Wami:) Daj znać, czy z mamą Zuzy jest już lepiej. Mam nadzieję, że te wszystkie przeżycia nie odbiją się na jej psychice w przyszłości i że bedzie radosną, zdrową dziewczynką - Waszą córeczką:) Dobrze, ze z Twoim zdrowiem coraz lepiej i naprawdę super, że udało Ci się skonsultować Twoje wyniki z lekarzem z Dortmundu. Tam mają dużo większe doświadczenie niż w Polsce i napewno te metody okażą się skuteczne. To twoje szczęście jest już coraz bliżej! Trzymam kciuki z całych sił! Aha! Kasiu Możesz napisać, czy ten wózek mura 4 jest faktycznie taki niski, ja mam 164 cm wzrostu i właśnie jestem zdecydowana na ten wózek, ale superburek mówi, ze jest bardzo niski... kamcikos- jak powiesz teraz, to musisz się z tym liczyć, że moga jednak Cię nie zatrudnić, mogą np. w ostatniej chwili wymyślić, że znaleźli lepszego kandydata z większym doświadczeniem itp. Wszystko zależy od tego, jaką masz sytuację, czy możesz pozwolić sobie na życie bez pracy, bez wynagrodzenia przez ok 1,5 roku (ciąża+macierzyński). Powiem Ci, że zawsze nie jest łatwo powiedzieć pracodawcy, bo zawsze moze pomysleć, ze planowało sie to celowo itp, mało kogo obchodzi że ktoś sie starał np. 3 lata i po prostu akurat teraz się udało. Raczej na Twoim miejscu w tym momencie myślałabym o sobie i swoim maleństwie, czase trzeba być w życiu troszke egoistą. Jeżeli nie masz nadmiaru oszczędności, to lepiej teraz nic nie mów, powiesz, jak zacznie coś widzieć i powiesz, ze dla Ciebie też jest to niespodzianka itp. Pamiętaj, że w ciąży naprawdę dużo się wydaje - co miesiąc wizyta u gin+badania krwi. A potem to wiadomo- wszystko trzeba kupić dla dzidzisia:) Także zastanów się na spokojnie. emka- jak tam Twój cukier? co powiedział lekarz? Ewcia13-super wyglądasz, brzuszek faktycznie już całkiem spory:) ale_ola-jak tam zdrowie? Mam nadzieję, ze do czwartku będziesz jak nowo narodzona, bo zaczynamy szkołę:) Iwi-my nadal nie zdecydowaliśmy, które imię wybrać. Nadal są trzy typy Julia, Basia i Lena. Znajomi nam odradzają Julię i Lenę, bo są bardzo popularne, ale co zrobić jak mi się podobają, chyba trzeba to olać:) Super, ze Twoja mała Ci odpukuje, moja niesety jeszcze nie, ale czekam na to z niecierpliwością! olafasola- bardzo łądne iw esołe to Twoje łóżeczko:) My na początku kupujemy tylko drewniane, ale potem na bank dokupimy też turystyczne, w razie jakby mała miała spać u rodziców albo w razie jakiegoś wyjazdu. Poza tym to łóżeczko może też służyć jako kojec do zabawy. Daj potem znać, jak Ci się sprawdza:) sabiba- super że jesteście już w domku! Mam nadzieję, ze malutka bedzie już zawsze zdrowa i szczęśliwa! Czarnula-najlepiej zgłoś się do lekarza pierwszego kontaktu, bo z uchem to nie ma żartów. superburek-dobrze, ze napisałaś o tej Ince:) Ja też ją bardzo lubię, ale póki co piję jedną dziennie i jest ok. I jaki wózek ostatecznie:)?? ja miałam teraz kilka dosyć ciężkich dni. W piatek impreza w klubie, w sobotę sadziliśmy pomidory na ogródku, w niedzielę byłam u babci 60 km od Wrocławia, wieczorem byłam na rockowym koncercie, a dziś u dentysty:) Okazało się, że miałam bardzo dużą dziurę noi po ciąży to już by było kanałowe. Dałam radę bez znieczuenia, ale przyjemnie nie było. Mała strasznie kopała aż brzuch mi skakał, chyba czuła że się denerwuję:) Na koncercie też raczej było troszkę za głośno, bo malutka trochę niespokojna była. Ogólnie czuję się dobrze, staram się trocę oszczędzac kręgosłup, bo ostatnio bardzo mnie bolał. W przyszłym tygodniu znów badania krwi i kolejna wizyta. Mnie też zawsze najpierw normalnie bada, sprawdza długość szyjki macicy, a potem usg przez brzuszek. Ostatnio miałam tez cytologię, mam nadzieję, że tym razem wynik wyjdzie ok. Trzymajcie się ciepło, pozdrawiam serdecznie! -
CIĄŻA długo.......wyczekiwana :-)
Emmi82 odpisał -Kasia- na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
emka155- czytam na necie więcej i faktycznie tez pisza o tej normie 140 ale to zalezy chyba czy na czczo czy po obciążeniu 50 g czy 75 g bo chyba do wszystkiego są inne normy. Kurcze, trochę to skomplikowane. Tu jest dokąłdniej to wytłumaczone: http://www.poradnikzdrowie.pl/ciaza-i-macierzynstwo/ciaza/Kontroluj-cukier-w-ciazy-na-bierzaco-od-tego-moze-zalezec-zdrowie-twoje-i-dziecka_35008.html pozdrawiam