scarlett.

A swoją drogą, to nie sądziłam, że faceci spędzają czas na babskim forum czytając wypociny o bejbikach :D

Pomarańcza - ty jesteś za to ambitna do bólu i co gorsza pełna niezaleczonych kompleksów. Dziewczyny, że też chce się Wam odpisywać..

Ania też to czytałam :D

A widziałyście te ramki, gdzie w glinie odciska się rączkę i stópkę dziecka?Strasznie mi się to spodobało, żałuję, że córcia nie ma takiej pamiątki..

Myślę, że ten wózek poradzi sobie ze śniegiem, koła są takiego rozmiaru jak w moim wózku (coneco toledo), który dobrze się na śniegu spisywał. Dużym plusem jest to, że są skrętne. A ty wyżej, to dziwisz się, że brzuch czy że majtki?

Hehe ja jakbym miała iść na wesele to pewnie tylko siedziałabym i jadła za trzech :P Bo o tańczeniu w moim przypadku nie ma mowy, czuję się jak słonica i na dodatek po każdym wysiłku pobolewa mnie brzuch..

To w takim razie to jest wprowadzanie klienta w błąd, bo 3w1 to gondola, spacerówka i fotelik :( Dziewczyny a ma może któraś ten cichy odkurzacz, co reklamują?

Na nagłówku tych aukcji pisze, że jest to wózek 3w1, więc rozumiem, że z fotelikiem. Oj jeszcze się doczekasz duuuużego brzuszka :)

Julianna a gdzie będziesz kupować wózek? Bo tak sobie przeglądam allegro i widzę Twój wózek za 1050 zł + przesyłka 30 zł, zerknij sobie. http://allegro.pl/listing.php/search?sg=0&string=V-TRAVEL+BABY+WORLD+

Ja liczę tak: skoro mam termin na 26.11. to: 6 miesiąc jest od 26.07. - 26.08 7 miesiąc 26.08 - 26.09 8 miesiąc 26.09 - 26.10 9 miesiąc 26.10 - 26.11 czyli mi 6 miesiąc zacznie się 26 lipca, a Tobie dzień później :) Julianna a czemu Ci tak słabo rozjaśniło? Może prze hormony ciążowe?

Musisz wykasować spację po słowie kalkulator, bo inaczej link się nie otworzy.

SweetMalenka - widziałam w tabelce, że masz termin na 27 listopada, więc dzień później niż ja. Ja jestem w 22 tygodniu wg moich wyliczeń i tej strony. http://www.ciazowy.pl/kalkulator,ktory-tydzien-ciazy.html

A mi podoba się, jak dziewczyna ma niefarbowane włosy, no ale nie każda ma fajny swój kolor. Ja farbuję od 12 lat, nieraz mnie nachodzi,żeby zapuścić "swoje" włosy, ale nie podoba mi się kolor - taki mysi ciemny blond :O Teraz mam średni brąz, ale zastanawiam się nad blondem - ostatnio miałam blond włosy będąc małolatą około 16-letnią :) a tak to przeważnie czarny, różne odcienie brązu i czasami jakaś wiśnia. A macie tak, że się sobie nie podobacie w ciąży? Bo ja mam wrażenie, że mam takie jakieś zmienione rysy twarzy, mąż mówi że nie widzi różnicy, ale ja wiem swoje..

Bardzo fajny wózeczek:) Ja też powinnam zafarbować, bo mam odrosty chyba z 5 cm, co prawda nie rzucają się tak w oczy, ale są. A w ogóle to kusi mnie ścięcie włosów..

Ja na szczęście nie mam powodów do narzekań, ale moja przyjaciółka miała nieciekawą teściową - potrafiła przyjść do ich mieszkania pod ich nieobecność, poukładać bieliznę w szafkach, a na koniec rozpowiadać, że E (moja przyjaciółka) jest bałaganiarą, bo w zlewie stał talerzyk i kubek po kawie, śmieci niewyniesione itd.. Wiedziała, jaką bieliznę przyjaciółka nosi, jakich kosmetyków używa.. Potem okazało się, że ona ma dorobiony klucz i przychodzi sobie do nich kiedy są w pracy i myszkuje po mieszkaniu, a potem obgaduje :O Masakra. Na szczęście teraz to już jej była teściowa.

To prawda, że na teściową narzekać nie mogę, bo jest aż za dobra - w dosłownym znaczeniu. Zawsze każdemu pomoże, pożyczy, poratuje.. Czasem przesadza, np pożycza sąsiadce jakąś większą kwotę, sąsiadka się spóźnia z oddaniem i potem teściowej brakuje, a niestety nie umie się upomnieć. Erka a w jakim wieku jest Twoja teściowa? Bo moja ma już 67 lat, Twoja pewnie młodsza, więc ma siłę wojować :P

Ania, ja też zawsze na oko i zawsze mi się wydaje, że czegoś brakuje, no ale mąż mówi że smaczne, więc chyba da się zjeść.. Z tym że ja przeważnie nie mam już ochoty na coś, co sama gotuję, zmuszam się do jedzenia ze względu na małą, bo jak widzi że wszyscy jedzą to ona też czasem coś zje.. Dziś na szczęście nie muszę gotować, bo mam wczorajsze leczo, a jeszcze teściowa rano idąc do lekarza wstąpiła do nas i przyniosła krokiety :D A firanki też pasowałoby mi wyprać, a najlepiej to kupiłabym sobie jakieś nowe, bo te już mi się opatrzyły :P

A u nas w nocy przeszła ostra burza, aż przenosiłam małą do siebie, żeby się nie przestraszyła piorunów jak się obudzi, ale spała jak kamień :) Ja właśnie piję kawę i też mam ambitny plan żeby się dziś nie lenić :P

Ania pewnie że lepiej powiedzieć na wizycie, lepiej tego nie lekceważyć. To widzę, że każda ma czasem leniwe dni :D A opierniczanie męża o bzdury to moja specjalność :P

Erka jakbym o sobie czytała :( Nie ma dnia, żebym się nie zdrzemnęła chociaż pół godziny, dobija mnie myśl, że trzeba kombinować obiad, nie mam siły na spacery z małą, najlepiej bym leżała do góry brzuchem i czytała, ale niestety tak się nie da.. Chociaż są dni, że rozsadza mnie energia i mam na wszystko siłę, ale więcej jest tych leniwych. Ale myślę, że jak już urodzimy, to i siła będzie, w końcu będą działać endorfiny :)

Anca ja miałam w 1 ciąży takie skurcze, ale dopiero w 34 tygodniu, nie były one bolesne, ale uciążliwe i na ktg się pisały, a że miałam już zgładzoną szyjkę to tydzień spędziłam na patologii ciąży. Jeśli te skurcze będą się pojawiały częściej, to koniecznie powiedz o tym lekarzowi, niech Cię zbada i zobaczy, czy szyjka trzyma. A nie masz problemów z zaparciami? Bo to też może mieć znaczenie.. Julianna Ty chudzinko :) Bardzo ładnie wyglądasz i brzuszek zgrabniutki, nie wiem gdzie te kilogramy pochowałaś :) Na temat szkoły rodzenia nie wiem niestety nic.

Ja po 3 sierpnia idę na glukozę i wcale mi się to nie uśmiecha. Dziś pobolewa mnie brzuch, mała kopie z całych sił i czasem mam wrażenie, jakby chciała wystawić nogę na zewnątrz, aż bolesne to jest. Coś mi się wydaje, że nie donoszę do 26 listopada.. Co do materaca, ja będę kupować raczej kokos z pianką. Póki co, pasowałoby odmalować pokoik i wymienić wykładzinę, ale nie mam kiedy nawet jechać się rozejrzeć. W ogóle to jakaś podenerwowana jestem i wszystko mnie wkurza, nawet małą rano skrzyczałam bo bawiła się w skakanie na łóżku i strasznie mnie irytowała:(

A jeśli chodzi o filmy z porodu, to wg mnie to gorzej wygląda, niż jest rzeczywiście, mówię tu o momencie gdy dziecko się rodzi. Natomiast skurcze rozwierające są...niefajne. W 1 ciąży nie myślałam o porodzie do 8 miesiąca, gdzie groził mi przedwczesny, teraz też nie zamierzam się bać i martwić na zapas :) Co do teściowej, mieszkałam ponad pół roku z teściami i ogólnie nie narzekam, ale samemu lepiej :D

karolcia a czym konkretnie kumpela Cię postraszyła? Nie bój się, przecież są kobiety, które rodzą raz-dwa, może akurat do nich należysz? :) O tym żelu słyszałam, że drogi i niekoniecznie pomaga, wg mnie to nabijanie kieszeni koncernom farmaceutycznym, ale może komuś pomógł..

Agatka cieszę się że wszystko dobrze się skończyło :) Kasiek a czemu teściowa dysponuje Twoim czasem? Nie chcę podjudzać, ale co innego prośba lub pytanie, czy mogłabyś to zrobić, a co innego komenda typu "jutro zrobisz cośtam". A ja miałam jechać z mężem po zakupy, ale nie jedziemy bo ząb go boli i czeka biedny jak jego dentysta otworzy gabinet :(