Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

scarlett.

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez scarlett.


  1. Bo przykro jest patrzeć na łzy dziecka.. Ale tak jak pisałam, konsekwencja jest najważniejsza, jak już będziecie w przedszkolu, nie przeciągaj rozstania, nie tłumacz po raz setny (tłumaczenie i rozmowa w domu), tylko szybki buziak i informacja, kiedy przyjdziesz. Im krócej będzie trwało to rozstawanie, tym lepiej. Zapytaj pani, jak zachowuje się synek w przedszkolu - na bank szybko się uspokaja i idzie się bawić :)

  2. Myślę, że mu przejdzie. Tylko bądź konsekwentna i nie rozczulaj się przy nim - jak mały zobaczy, że się nad nim użalasz, wkręci sobie że w tym przedszkolu to rzeczywiście jest źle, skoro nawet mama przeżywa.. Zrób tak: wytłumacz, że musi chodzić do przedszkola, bo.... (tutaj tłumaczenie) i że przyjdziesz po niego po obiedzie/ podwieczorku czy kiedy tam. Zaprowadź, daj buziaka i jeszcze raz powtórz, że widzicie się po obiedzie/ podwieczorku. Wyjdź i nie oglądaj się. Może to brzmi brutalnie, ale jest skuteczne.

  3. W przedszkolu, do którego chodzi moja córka jest kuchnia (katering był tylko przez 1,5 miesiąca z powodu remontu) i uważam, że to dobre rozwiązanie. Nie wszystkie dzieci jedzą wszystko, ale kucharki mają możliwość delikatnych zmian, np zamiast chleba razowego z ziarnami (moja córka nie tknie) zwykły chleb dla niejadków, dla uczulonych na coś tam jakaś alternatywa, dla łakomczuchów dokładki itd..

  4. Pewnie dlatego chce żebyś rodziła sn bo nie masz wskazań ginekologicznych. Skoro masz inne wskazania, lekarz specjalista powinien ci wystawić takie zaświadczenie. Ja miałam takie od reumatologa, ale i tak próbowałam rodzić sn, niestety po 12 godzinach wylądowałam na stole operacyjnym :O Idź do neurologa i niech da ci zaświadczenie. A mogę spytać jakie to wskazania?

  5. Ja też mam meble z ikei :) Łóżko takie: http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/S59827956/ stolik i krzesełka kritter, szafa http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/90111391/ regał http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/50077247/ i jeszcze półkę na książki coś takiego: http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/00134052/ Pokój jest długi i wąski (tzw kiszka), więc raczej nie ma wielu kombinacji, długie ściany są koloru jaśniutki brąz, a krótkie (na jednej jest okno, na drugiej drzwi) w paski koloru brąz/ bordo/ czerwień. Póki co mała ma mnóstwo zabawek, które nadają pokoikowi dziecięcy charakter. Z biegiem czasu pewnie będzie bardziej stonowanie..

  6. no dokładnie. To nie o to chodzi, że kogoś nie stać na nowe ubrania, tylko o frajdę z wyszukiwania. I rzeczywiście nie szkoda potem, jak dziecko zaraz "wykończy" takie ubranko. Poza tym nikt nie napisał, że ubiera dziecko wyłącznie w lumpeksach, na pewno każda mama polująca w SH kupuje też na wyprzedażach w sieciówkach albo po prostu to, co jej się spodoba i czego akurat dziecko potrzebuje.

  7. malina - mnie tez wrecz bulwersuje lazenie po domu w buciorach, w ktorych przed chwila paradowalo sie po chodniku pelnym plwocin i psich sikow :O i widocznie nie jestem ani swiatowa, ani nowoczesna, bo zawsze jak do kogos ide to sciagam buty i tego samego wymagam od innych :P A Grazynka znowu golf + bluza :D
×