Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

desperatkabecia

Zarejestrowani
  • Zawartość

    1
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez desperatkabecia

  1. desperatkabecia

    Czy dla mężczyzn seks jest nieważny...?

    wiecie co... nasza rozmowa schodzi już do filozoficznych rozważań dotychących odwiecznego problemu- kiedyś kobiety nie chciały a mężczyźni chcieli a teraz jest odwrotnie. I zawsze tak bedzie i za 100 i za 1000 lat będą i kobiety zimne jak lodowiec na Antarktydzie, których mężowie bedą chodzili na lewizne. I bedą mężczyźni, niezainteresowani seksem, których żony płoną z pożądania. Tylko różnica jest zasadnicza- z reguły facet znajduje sobie kochankę, a kobieta szuka rozwiazania, gada, lamentuje ale chce pomóc, chce ratować związek...
  2. desperatkabecia

    Czy dla mężczyzn seks jest nieważny...?

    a już myślałam Sz1ona Wrona że Cię tu nie ma, miło ze się odezwałaś gratuluje rocznicy:) nie wiem która ale życze kolejnych 50 lat spędzonych razem:)
  3. desperatkabecia

    Czy dla mężczyzn seks jest nieważny...?

    ja się nie gniewam, wkurza mnie jak inni pierniczą głopoty a znają się jak kot na kwaśnym mleku:P u mnie sytuacja się polepszyła, pozwolicie że nie bede podawać szczegółów bo jakieś maszkarony zaraz mnie ocenią i zbluzgają z błotem :P jeśli któraś/ któryś z Was chce pogadać to napiszcie na forum i zawsze możemy przejśc na bardziej anonimową metode;) nie bede zgrywać wszechwiedzącej, wiem co zrobiłam źle i wiem co należy zmienić, porozmawiać zawsze możemy ale pomimo tego że mnie się udało niech nikt nie oczekuje recepty bo jednej złotej zasady po prostu nie ma :) pozdrawiam
  4. desperatkabecia

    Czy dla mężczyzn seks jest nieważny...?

    ale orgazm orgazmowi nierówny:) przygodny seks nie jest tym samym seksem co z ukochanym a pieszczoty nieumiejetnego kochanka nie są niczym w porównaniu z pocałunkami ukochanego....
  5. desperatkabecia

    Czy dla mężczyzn seks jest nieważny...?

    nie pisałeś ale ktoś się uczepił mojego starego postu i opinii Satyra na ten temat, stąd to wyjaśnienie
  6. desperatkabecia

    Czy dla mężczyzn seks jest nieważny...?

    chodziło o kamienie nie wiem czemu napisałam kampanie ;D
  7. desperatkabecia

    Czy dla mężczyzn seks jest nieważny...?

    no dobrze jestem egoistką, przyznaje się. czy to wystarczy? rzucajcie dalej kampaniami ale nie o tym jest ten temat, dalej stoimy w miejscu. kto tam hipopotam trafne porównanie to księży:) a ja nieskromnie porównam naszą dyskusje to polityków w Polsce, którzy się kłocą non stop a problem jak był tak jest...
  8. desperatkabecia

    Czy dla mężczyzn seks jest nieważny...?

    i to ja jestem bez kultury nazywając Cię starą panną? a Ty nie jesteś powtarzając w kółko że jestem egoistką. I nie bede się z Tobą kłocić bo musiałabym zejść do Twojego poziomu....
  9. desperatkabecia

    Czy dla mężczyzn seks jest nieważny...?

    tak masz racje:) dziękuje za to że otworzyłaś mi oczy a teraz pozwolisz że nie bede marnować czasu i pójde żyć swoich egoistycznym życiem :)
  10. desperatkabecia

    Czy dla mężczyzn seks jest nieważny...?

    no tak wywód starej panny albo smarkuli na temat pozycia w stałych związkach:) to jak wizyta u szczerbatego dentysty albo głuchego laryngologa :P
  11. desperatkabecia

    Czy dla mężczyzn seks jest nieważny...?

    no tak jestem męczennicą, nie kocham go ale z nim jestem bo on mnie pokochał...nic dodać nic ująć, uwielbiam jak ktoś wyraża opinię na podstawie jednej wypowiedzi. A egoizm byłby wtedy gdybym go zostawiła, bo on nie ma ochoty na seks, egoizm byłby wtedy gdyby liczyła się tylko moja dupa a prawda jest taka że każdy z nas daje i dostaje po równo w tym związku. To że ja nie pracuje to nie znaczy że jestem wygodna, z resztą nie bede wszystkiego tłumaczyć. Tak nam sie życie potoczyło a nie inaczej. W każdym razie każdy żyje jak chce i jak może sobie pozwolić. A ja jakbym go nie kochała to bym go kopnęła w dupe, zaraz jak okazało się ze seks nie jest dla niego aż takie ważny. Amen.
  12. desperatkabecia

    Czy dla mężczyzn seks jest nieważny...?

    widzisz, temat pomógł mi zrozumieć wiele rzeczy, nie jestem tak dojrzała może jak Ty bo jestem na pewno młodsza a czas uczy wielu rzeczy. Tak założyłam ten temat dlatego żeby poznać recepte, żeby ktoś pomógl jak potrafi. I żeby sie wyżalić, wygadać, jak każda normalna kobieta. A nie zgrywać wszechwiedzącą. Ty na pewno jesteś zadowolona ze swojego małżeństwa bo seks raz na jakiś czas Ci wystarcza, nie bede pisać czy raz na miesiąc czy na tydzień bo nie wiem bo nie ma tutaj reguły. Ten temat jest przeznaczony dla tych co albo maja taki sam problem albo wiedzą jak pomóc a nie pokazywać: zostaw go, ja wiem co mówie jestem zajebista. A ten co dużo mówi i się chwali tak na prawdę jest zakompleksiony i nie przyjmuje do wiadomości prawdy. Dla mnie ten temat jest oczywisty i zamknięty...:)
  13. desperatkabecia

    Czy dla mężczyzn seks jest nieważny...?

    Panie Kochanku czy to do mnie?
  14. desperatkabecia

    Czy dla mężczyzn seks jest nieważny...?

    do --- desperatkabecia własnie widzisz, może to infantylne, że pisze o miłości, ale jak się nie kocha drugiej osoby to związek jest beznadziejny. jak jest miłośc to jest wszystko, a nie ma takiego związku w którym jest idealnie na 100% Infantylne to jest to że nie wierzysz w miłość...i infantylnie śmieje się z ludzi którzy zyją w związkach bez miłości :) pozdrawiam:)
  15. desperatkabecia

    Czy dla mężczyzn seks jest nieważny...?

    nie no po kłotni śladu nie ma, my się szybko godzimy, nie liczyłam też wczoraj na seks, chodziło mi raczej o to że teraz mnie wypości....
  16. desperatkabecia

    Czy dla mężczyzn seks jest nieważny...?

    kto tam hipopotam jak chcesz pogadać i bedzie Ci wygodniej to masz moje gg 6162405 napisz jak masz ochote, bedziemy spiskować razem:) a tak serio to może razem wykorzystamy wiedze żeby sobie pomóc
  17. desperatkabecia

    Czy dla mężczyzn seks jest nieważny...?

    uwierz mi Kochana że można ciągle myśleć, i dopóki porządnie Cię nie zerżnie bedziesz się męczyć....wiem coś o tym, u mnie po upojnej niedzieli, kłótnia w poniedziałek-zupełnie z innego powodu-niby wszystko ok ale wiem że teraz bedzie chciał mnie ukarać własnie brakiem seksu. jak pół roku temu mówiłam że się nie kłocimy w ogóle tak teraz potrafie prowokowac kłotnie i wiem ze to z powodu braku seksu. Nawet podświadomie to się dzieje....zaobserwuj to u siebie...powodzenia;)
  18. desperatkabecia

    Czy dla mężczyzn seks jest nieważny...?

    olewamy i czekamy na spokój żeby normalnie pogadać;) stałe bywalczynie i bywalców zapraszam ponownie po krótkiej przerwie :)
  19. desperatkabecia

    Czy dla mężczyzn seks jest nieważny...?

    kurrr**** co za czubki
  20. desperatkabecia

    Czy dla mężczyzn seks jest nieważny...?

    a jeden chooooj pisze jak chce i koniec
  21. desperatkabecia

    Czy dla mężczyzn seks jest nieważny...?

    poprzez debili i podszywaczy tema uwazam za zamkniety
  22. desperatkabecia

    Czy dla mężczyzn seks jest nieważny...?

    hmmm założyłam temat po to żeby podzielić się swoimi spostrzeżeniami z innymi którzy maja podobny problem i jakoś spiskowac przeciwko facetom:) a tu taka burza....
  23. desperatkabecia

    Czy dla mężczyzn seks jest nieważny...?

    to że kobiety mają większe piersi to widać gołym okiem... a siła orgazmu kobiecego i męskiego jest liczona w jakich jednostkach....?hmmm dyskusja schodzi na temat którego nie da sie jednoznacznie określić, bo nie możemy powiedzieć czy kobiety maja lepiej czy faceci. W każdym razie, seks jest dany ludziom w jakimś celu, nie tylko prokreacyjnym i niech zostanie tak że dla mężczyzny to tylko zaspokojenie popędu a dla kobiety poczucie bliskości itd. Jeśli wzajemnie te potrzeby zaspakajają to chyba najlepsze co może być....
  24. desperatkabecia

    Czy dla mężczyzn seks jest nieważny...?

    chodziło mi o odparcie zarzutu że faceci nie mają przyjemności z seksu:) jest jeszcze wcześniej wiec może dlatego nie umiem sklecić zdania:)
  25. desperatkabecia

    Czy dla mężczyzn seks jest nieważny...?

    może i kobieta ma lepiej, tego nie wiem, nie jestem i nigdy nie byłam facetem:) ale to chyba nie jest tak że facetom jest źle w trakcie seksu-stereotypowemu facetowi zawsze w głowie tylko sprośne mysli- skądś się to przeciez wzięło:P a tak na serio, to nie popadajmy w skrajność że faceci nie mają dużej przyjemności z seksu. Sekst w zajebistym związku to nie tylko orgazm i przysłowiowe chamsko powiedziane spuszczenie sobie z krzyża, to bliskość, czułość, pożądanie....ale nieliczni faceci mówią o tych uczuciach:) A ja nie czuje że go wykorzystuje, mamy wspólną przyjemność, nie tylko zaspokojenie fizycznej potrzeby ale przede wszystkim zajebista miłość ;) może niektórzy uznają że pierdole głupoty-każdy ma prawo do własnego zdania;)
×