Beliar
Zarejestrowani-
Zawartość
187 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Beliar
-
Ale że jak nie możesz do niej przyjechać bo co? Można jechać na zakupy, po leki, do rodziny. Wystarczy dowolny kit patrolowi i jedziesz dalej. Przesadzają z tą pandemią i oprócz roz.j.e.b.a.n.ia gospodarki rozpadnie się masa związków, w których jedna ze stron jest przewrażliwona.
-
Jak narazie szkoła, czekam na weekend, będzie się działo ;) A u Ciebie co tam?
-
Nie no, raczej nie jestem hedonistą :D Może trochę. Naprawdę nie chcę rozpoczynać długiej i bezsensownej dyskusji na ten temat. jak by stanęła przede mną teraz piękna dziewczyna i miałbym 50% szans na to ze się zakażę, a ona chciałaby się kochać to bym się z nią pieprzył że hej :D Nawet namiętniej niż zwykle bo doszłoby wrażenie że robię to ostatni raz :D
-
xxx pornstar, tzipka motylek czy bułeczka? :P
-
Marchewkowa, gdybyś miała zabrać na bezludną wyspę jedną rzecz, co by to było? :P
-
Chodzi o badania na wenery, HIV i inne. Ile kosztuja i gdzie sie zgłosić? Czy jesli wyniki beda pozytywne to zostanę gdzieś zarejestrowany, ew pojawi sie to w moich aktach?
-
Cholera, jest taki samochód, ktorym ostatnio czesto jeżdże z uwagi, ze wujek stracil prawo jazdy. Jest tani, dynamiczny i w miare oszczedny. Mimo ze jest to auto kompaktowe jest bardzo przestronne, ma walory uzytkowe. Jest tez dla mnie bardzo wygodne, swietnie sie w nim czuje. Problem w tym ze mi sie to autko nie podoba wizualnie. Niby nie jest brzydkie, ale nie ma tego ,,czegos" w sobie. Nie podoba mi sie. Podoba mi sie za to inne, ale nie wiem jak bedzie z wygoda i kosztami czesci. Nie wiem co o tym myslec :O
-
Jakiś czas temu przeprowadzone pewne badania, jednak nie o nich mowa. Bardziej zastanawia mnie wypowiedź Rona Barriera, członka American Atheists; ,,(...) W etyce ateistycznej nie ma miejsca na nonsensy o "uległości" głoszone przez zarówno grupy baptystyczne i inne chrześcijańskie, jak i żydowskie. Ateiści odrzucają zresztą słusznie te prymitywne patriarchalne postawy wobec małżeństwa obecne w wielu religiach". Jak wszyscy wiedzą w ateizmie nie ma miejsca dla żadnych ,,patriarchalnych postaw" wobec małżeństwa. To co mnie najbardziej interesuje to fakt, że sam jestem ateistą (dosyć agresywnym na punkcie swoich poglądów) jednak z pewnymi prawidłami głoszonymi przez znienawidzony kościół, dotyczącymi małżeństwa jestem się w stanie zgodzić. Nie jestem szowinistą, nic z tych rzeczy, jednak nie podoba mi się zbytnie wyzwolenie kobiet. To całe równouprawnienie to czysta kpina. Akurat mnie mniej interesuje kwestia zachowania dziewictwa do ślubu, jednak z tego co widzę dla wielu osób nie jest to kwestia bez znaczenia. Pariodując kazanie pewnego wyleniałego klechy przysłuchałem się przypadkiem pewnym słowom ,,kobieta winna być posłuszna mężczyźnie" i choć szczerze nienawidzę wszelkich kościołów i religii, te słowa spowodowały u mnie cień żalu że tak w rzeczywistości nie jest. Co o tym sądzicie?
-
Cały dzień wyłączony + jeden nieprzemyślany manewr i byłoby bum :D
-
Wiele osób może nie pamiętać salonów gier, lub poprostu nie kojarzyć automatów, które do dziś są rozstawiane w barach, w miejscowościach atrakcyjnych turystycznie (nad jeziorami, w górach itp). Nie mam na myśli automatów hazardowych, tylko automaty typu Sega lub starsze z grami takimi jak Metal Slug i inne, z tymi na platformę Atari, ZX Spectrum, Commodore i innymi włącznie. Pamiętacie? :D