Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

mika_997

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez mika_997

  1. Get nie ma co się załamywać, pomyś sobie jakbyć miała 2 takie małe Lily:):),, ja też czasem nie mam siły ale to moje szkraby i wystarczy, że któreś się usmiechnie a mama już zadowolona:), a mój dzień na prawdę jest napięty, 2 razy dziennie muszę maluchy inhalować, rano i wieczorem, pózniej z godz. się wietrzymy, jak zasną to czasem obiad mi się uda zrobić, ćwiczymy kiedy tylko się da na to napięcie mieśniowe, a do tego doszło, że lenka kiepsko główke trzyma i muszę dodatkowo jeszcze to ćwiczyć...dziś np.śniadanie zjadłam o 11.30 bo nie miałam kiedy, mąż cały tydz.pracuje a ja sama muszę radzić, i ostatnio też kapie sama, jest czasem ciężko, a mój adrian tylko na ręce by chciał i nawet czasem muszę dwójeczkę na raz trzymać:), a maluje sie tylko jak do lekarza wychodzę hehe...ale zawsze powtarzam najważniejsze, że są zdrowe i chyba to mnie tak mobilizuje.... a tak wogóle dzieczyny to lenka nie ma ząbka, to jakaś pleśniawka tylko w takim miejscu i taka twarda jak ząb hehe, no ale okazało się, że lenka praktycznie wcale główki nie podnosi i pediatra stwierdził, że musimy na rehabilitacje chodzić, i wkurwiłam się bo patrzcie, rehabilitantka kazała ćwiczyć na napięcie mięśniowe,mało kłaść na brzuch a przez to teraz lenka główki nie trzyma, i w przyszłym tyg.mam wizytę i ciekawe co mi powie, mam dość tych lekarzy !!! madziu moje maluchy też się ślinia i wkładają piąstki, a jak byłam z lenką u lekarza to powiedziała, że ząbkowanie się zaczyna i kazała mi maścią smarować dziąsełka, to u Ciebie pewnie też ząbkowanie tylko zanim wyjdą to może potrwać.
  2. Dziewczynki zdrowych, pogodnych, pełnych uśmiechu świąt, spędzonych w gronie rodziny i najbliższych, dużo radości i pociechy z maleństw a dla przyszłych mam, żeby szybko spełniło się Wasze marzenie:) WESOŁYCH ŚWIĄT!
  3. Z tą czapeczka mi się podoba najbardziej:), kurcze juz mu ząbki idą. dajcie dziewczynki jeszcze zdjecia swoim szkrabów, tak fajnie się ogląda:)
  4. Ostatnio mąż mi kupił zestaw witamin i biorę od kilku dni... Jeszcze do niedawna ładnie spały w dzień, teraz też śpią ale przeważnie jest tak jedno śpi to drugie szaleje i na odwrót i trzeba siedzieć gadać do nich, ale w sumie spią tylko lubia jak mama jest obok i huśta łóżeczko, bo w dzień przenoszę z sypialni do 1 łóżeczka i w ciągu dnia śpią razem. Czasem więc jest tak, że i obiad ugotuje i posprzątam a czasem muszę być tylko dla nich:)...a tak od 18 to już nie ma spania, w sumie sama robie tak, żeby nie spały i k 20 chce nakarmić i połozyć spać. Wczoraj np.adrian usnął po 20, a lenka po 22 i tak się wymieniają hehe.
  5. MAdziu zazdroszcze cyca, na pewno mała będzie bardziej odporna, ale ja pewnie jakbym karmiła to ze 40 kg bym ważyła:p.. a ja dziewczyny chce przytyć choć trochę bo masakra, waże 48 kg, strasznie chudne, ale czasem moje jedzonko wygląda tak k 11 sniadanie, k 17 obiad i tyle, bo jak jestem sama a maluchy szaleją to nie ma na nic czasu:/, ale teraz się trochę biorę za siebie, święta to sobie użyje:), a mój adrian to waży 6200 a lenka 5400, więc moje wcześniaki doganiają wasze szkraby:):)
  6. magdulek dasz rade zobaczysz, na schudnięcie proponuje bliźniaki hehe:) to powiem Ci, że łądnie Ci niuncia śpi jak na karmienie piersią, ostatnio koleżanka mi mówi, że jej synek - a ma juz pół roku wstaje co 40 minut i chce jesć, i to jest tak w dzień i w nocy, nie chciałybyście widzieć jak ona wygląda, taka zawsze przy kości była a teraz to jak patyk), więc mamusie nie mamy co narzekać.. oj szarlotko ale Ci pięknie śpi, ja też bym tak juz chciała:), chociaż już tak od miesiąca się wysypiam. zaraz idę spać a do 4 rano można się wyspać, z tym, że zjedzą i do 7 dalej śpimy:).. Madziu a czym czyścisz nosek? ja zawsze tym aspiratorem do noska frida czy coś takiego, ale moja pediatra nie jest za bardzo za takim wyciaganiem, ale jak moje mają cały czas katar to muszę bo boje się, że by na płucka siadło.. Teraz na noc się inhalujemy ale używam też tamtego.. a tak wogóle postanowiłam codziennie z nimi wychodzić, bo rzadko to robiłam i pewnie dlatego ciągle katar, a jak się wyszło raz na jakiś czas to już masakra była z noskami..tylko, że mieszkam na 4 piętrze, i jak jestem sama, wietrze pokój, otwieram okna, wczoraj w pokoju miałam coś k 2 stopni:), ubieram maluchy w kombinezony, czapy i się uodparniamy przez godzine:)
  7. bigosik, eowin za Was też trzymam mocno kciuki:***, niestety w interpretacji wyników nie pomogę bo nie mam zielonego pojęcia:/
  8. część dziewuszki. xrozza niech Cie uściskam tak moocno:***, gratuluje i trzymam kciuki, żeby wszystko było ok, zresztą na pewno będzie, zasłużyłaś sobie:))))))))) Nie odzywałam się bo moje maluszki coś się trochę pochorowały, katar, harczenie itp, w pore poszliśmy do lekarza bo jeszcze trochę i doszłoby do zapalenia płuc, teraz się inhalujemy i bierzemy leki, ale już 3 dzień i katar dalej:( Kurcze ale się ciesze, że w końcu następna forumkowiczka będzie mamą, i mysle sobie, że u nas na początku też cisza, a później jak jedna zaszła w ciąże to kilka następnych za nią, dlatego mam nadzieje, że teraz będzie tak samo, xrozza przełamała złą passe i teraz chciałabym tylko słyszeć jak kolejne dziewczynki mają 2 kreseczki, trzymam mocno kciuki kochane:***
  9. a i moja lenka to potrafi godzine leżyć i śmiać się do karuzeli a adrian 10 minut i już mu się nudzi, więc to chyba od dziecka zależy:)
  10. madziu moje szkraby już kumają, ładnie skupiają wzrok, śmieją się do mnie, a jak włacze im karuzele to cos próbują gaworzyć i zaczynają śmiać się w głos, i tak jestem w szoku bo to wcześniaki a nawet szybko widza i się interesują ale jeszcze żeby coś w rączce potrzymać to niebardzo, ale dziś 3 miesiące im stukło. Eowin ja również bardzo się cieszę i napisz od razu jak tam u nowej pani doktor:)
  11. madziu pytałam się o debridat i chodzi o to, że co miesiąc trzeba kupować nowe opakowanie bo to dłużej nie może stać a nie, że tylko przez ten czas można brać.my jeszcze przez 3 tyg.bierzemy i tyle, a i na święta może już zaczniemy jeść zupki i deserki ze słoiczków.. a Wy dajecie już?jak maluchom smakuje?
  12. Przekochane szkraby, co jak co ale dzieci to się nam udały, wszystkie takie całuśne:):)... monidka ja też monika jestem:):)... szarlotka mojej koleżanki synek miał zapalenie płuc od kataru i następnego razu jak dostał ponownie lekarka doradziła mu inhalację, podobno moża taki sprzęt w aptece wypozyczyć i mówiła, że jak ręką odjął, poczytaj najwyżej coś na ten temat albo z lekarką pogadaj, ja też się muszę o to popytać bo moje szkraby też dalej katar mają.
  13. Eowin po pierwsze wydaje mi się, że najlepszymi doradcami są osoby, które miały taki sam problem jak Ty, a jednak się udało i są teraz mamami. Po drugie nie obwiniaj siebie o to, że twój może nie zostać tatą, to bzdura, poprostu może to jeszcze nie ten czas, Tam na górze jest Ci wszystko pisane kiedy zostaniesz Mamą a twój Tatą, może teraz warto przestać tak bardzo myśleć, obwiniać się, a poprostu żyć, zająć się przyjemnościami, zrobić coś dla siebie...ja sobie ostatnio myślałam, żę żałuje, że tam mało wyjeżdzałam z moim mężem... wiem, że możesz sobie pomyśleć, że jestem cwana bo mam dzieci, ale też byłam w beznadziejnej sytuacji, myslałam, że moich szkrabów nie będzie a tu jednak, trzeba się modlić i wierzyć, że będzie dobrze... A jeśli tak bardzo chcesz już byc mamą może warto udać się do jakiejś kliniki.. No nie wiem, Twoja decyzja, ja mocno trzymam kciuki za Was wszystkie:***
  14. http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/149d372c7c5af706.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/e4c02923ea607625.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/4e017935a6e06216.html
  15. cześć moje kochane. sorki, że się tyle nie odzywałam, ale tamten tydz.był ciężki, miałam siostrę z anglii i cały tydz.przygotowania do chrztu...Byliśmy na konsultacji rehab., no i mają niestety zespół napięcia mięśniowego, a adrian dodatkowo nerwowego, musimy ćwiczyć jak to nie pomoże to rehabilitacji w szpitalu nas czeka...trochę mnie nastraszyła małpa o adrianka, ale pediatra mówił, żeby z dystansem podchodzić więc aż tak strasznie się nie przejęłam., a tak poza tym to brzdące rośną, 06 grudnia 3 miesiące, wyśle Wam zaraz fotki pochwalić się moimi skarbami i chciałabym Wasze zobaczyć:), wyslijcie mi kochane. Madziu ja na początku używałam suszarki, ale raz przyłapałam się na tym, że zasnęłam z suszarką w ręku i teraz właczam kompa i im puszczam, chociaż teraz już coraz mniej, wypróbuj to - http://www.youtube.com/watch?v=JrSsNpt6458&feature=related a jak tam nasze staraczki? jakieś newsy pozytywne? buziole
  16. szarlotka bidulko, współczuje Ci, i do tego pobyt w szpitalu, zobaczysz szybko minie, poza tym teraz taki okres, że wszyscy chorują dookoła...dasz rade kochana:*, dacie:**... madziu a pomogła ta zawiesinka na brzuszek?
  17. cześć dziewczynki. Widze, że nie tylko moje szkraby robią się niedobre.. Wczoraj się wkurzyłam bo pojechaliśmy do moich rodziców, i tam pełno ludzi, moja mama, babcia, ciocia, wszyscy zaczęli mówić do nich, bawić, nosić, wróciliśmy do domu i przez 3 godz. nie mogłam sobie z nimi dać rade, jak rzadko płaczą to prawie non stop, trzeba było nosić, mówić, i zdecydowałam, że koniec takich wizyt, oni zadowoleni bo na chwile a ja później nie daje rady. Co do okulisty to my musimy chodzić z uwagi na wcześniactwo, już 2 badania mielismy za miesiąc ostatnie i powiem Wam tragedia, jak widze jak robią to badanie i całe gałki są na wierchu, maluchy tak płaczą to mi łzy same lecą... zmykam bo mi dziady płaczą:P:P
  18. Widzisz szarlotka, tak tylko straszyć umieją, to samo co u mojej koleżanki a mały rozwinięty do przodu aż nadto:)... ja też się nastawiam, że dobrych to rzeczy nie powiedzą,a jak na moje oko to maluszki na prawdę super się rozwijają.. a od kiedy zaczęłaś dawać słoiczki? chyba od 4 m-ca można co nie? No właśnie jak tam nasze staraczki?
  19. hej dziewczynki, nie było mnie kilka dni, jakoś tak czasu nie mam:P hehe. Moje maluchy już 2 m-ce, już co raz lepiej widzą, adrian dziś 1-wszy raz potrafił skupić na mnie wzrok i się usmiechąć patrząc na mnie, lenka też już takie inne oczka ma, a okulistka mówiła że dopiero w wieku 3 m-cy będą skupiąć wzrok a tu proszę.. My ostatnio byliśmy u lekarza, adrianek waży aż 4600, trochę za szybko na wadze przybiera, z jednej strony dobrze znaczy, że zdrowy ale lekarka mówiła, że mógłby troche wolniej. tak ogólnie to taki mały nerwus z niego, strasznie sie pręży i prostuje, może mieć "zespół napięcia mięśniowego", dostaliśmy skierowanie do poradni rehabilitacyjnej i pewnie będę musiała ćwiczyć z nimi..tylko lekarka ostrzegała, żeby ich nie słuchać dokońca bo zawsze wyolbrzymiają - przykład - moja psiapsiółka ma synka i jej nagadali, że dziecko ma problemy neurologiczne, musiała na rehab.chodzić i w domu ćwiczyć, mówili, że będzie wolniej dojrzewał, chodził, mówił, problemy z pamięcią, a on w wieku 10 m-cy zaczął chodzić, teraz ma 2 latka i ładnie mówi, a najsmieszniejsze, że ma taką dobra pamięc, zna wsz.marki samochodów, nawet rodzaje, z daleka poznaje co do za autko, więc wiem, że czasami niepotrzebnie strasza:p.. a ja ostatnio szczepiłam maluchy na pneunokoki, w pon.mamy okuliste i ciągle gdzieś po tych lekarzach jeździmy:/... madziu mój mały pije ze strzykawki albo z łyżeczki mu podaje i nawet nie mam problemu.buziaki
  20. Zobaczysz Madziu, że pomoże, mojemu szybko pomógł, gazy się skończyły i problemy z kupką,teraz ciągle bąki puszcza a zapachy takie, że się czasem wytrzymać nie da hehe, ale najważniejsze, że się nie męczy:), ja daje 2 razy dziennie po 1,5 ml. No to super twoja Amelcia waży i na dodatek piersią karmisz.Ja jutro idę z moimi na kontrole i jak będą zdrowe to szczepienie na pneumokoki...tylko,że mają katar i ostatnio coś podkaszlują więc nie wiem, kurde katar trwa już ponad miesiąc boje się, żeby nie przerodził się w jakieś zapalenie:(.. a tak z innej beczki- moi i męża najbliżsi znajomi mają 2 letnią córeczkę, rok temu zachorowała na białaczkę, po pół roku chemi wygrała z rakiem, już wszystko było dobrze a tu ostatnio znowu choroba wróciła i to w gorszym stadium, potrzebny przeszczep szpiku, mamy zamiar poddać się badaniu na dawce..Dlaczego to życie takie niesprawiedliwe, a ostatnio w tv mówili, że matka rodziła i zabiła 5 lub 6 dzieci, no masakra:(((.. sorki, że mówie o takich smutnych historiach ale wkurza mnie ta niesprawiedliwość:( buziole:***
  21. sorki, że się powtarzam ale mnie wyrzuciło i musiałam jeszcze raz napisać :)
  22. Madziu mam nadzieje, że jednak jak najmniej tych zabawek będzie:), dlatego, że życzę żeby jak najmniej chorowała:).. Moja zawiesina nazywa się DEBRIDAT, w naszym przypadku rewelacja.. ja wcześniej jeszcze dawałam małemu herbatkę na przemian rumiankową i koper włoski, czasem pomagały, a i często robiłam mu kąpiel, lałam więcej wody tak żeby mu całą pupe i brzuszek zamoczyć i często robił po takiej kąpieli kupkę więc próbuj.
  23. Moja zawiesina nazywa się DEBRIDAT. A Madziu ja jeszcze przed zawiesiną dawałam małemu herbatkę na przemian rumiankową i koper włoski, czasem pomagał więc może wybróbuj kochana,a i jeszcze dobre są kąpiele, ja lałam mojemu więcej wody do wanienki tak, żeby zamoczyć mu brzuszek i często po takiej kapieli robił kupke...
  24. http://allegro.pl/bright-starts-hustawka-slimaczek-do-11kg-i2745823624.html ja taką chciałam tylko mam możliwość używanej za 140 zł, chciałąm, żeby się samo bujało ale nie wiem czy będą moje szkraby lubiały
  25. Madziu u nas też espumisan sam nie działa i też się tak strasznie męczył, że masakra, dopiero doktorka przepisała zawiesine i powiem Ci, że jest super, robi kupki codziennie i z gazami nie ma problemu, problem brzuszka znikł. A jak Ci mała nie chce spać to spróbuj właczyć na necie nodgłos suszarki, mój jak nie chce spać to zaraz zasypia jak mu to włącze.
×