Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

mika_997

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez mika_997

  1. tak narzekałam na swojego a on wczoraj był w pracy na zabezpieczeniu bo to święto no i odpust był i wiecie co mi kupił - piernikowe serce z napisem kocham:), tak mi się miło zrobiło, dziwie się że się nie wstydził przy kolegach z pracy i w ogóle ubrany był służbowo a tu taka miła niespodzianka:)... Monidka powiem Ci, że właśnie to ja jestem taki pieszczoch, lubie się przytulać do mojego i wogóle, i zawsze miałam pretensje, że on mniej, dlatego czasem rezygnuje bo skoro on nie chce... i wydaje mi się, że też "oddaliliśmy się " pod kątem przytulanek, o całowaniu to nawet nie wspomne:p - przez brak seksu, może się boi, że takie zbliżenia by tylko nas zachęciły a przecież nie możemy, więc zobaczymy później:) Justinka to ja tym razem również trzymam kciuki, a i wybaw sie na weselichu.... ale bym poszła się pobawić:)
  2. hej dziewczynki. co tam u Was? jak się czujecie? Get nie rodzisz już czasem:)? a co tam u szarlotki? dajesz rade, opowiadaj jak to jest bo niedługo więcej osób będzie przeżywało podobnie:). Justinka mam nadzieje, że ostro działasz hehe:) Ja to dziś humoru nie mam,nie wiem czemu, siedze ost.ciągle sama, M. ciągle pracuje.. Wczoraj smutno mi się zrobiło jak przyszedł do nas znajomy, przyjaciel mojego M., może nawet chrzestnym zostanie, przytulił się do mnie, pogłaskał po brzuszku, tak mi się miło zrobiło, a ja nie pamietam kiedy mój M. zrobił tak bezinteresownie :(
  3. Magdulek na pewno schudniesz:), ja tak powoli tyłam a teraz w ciągu 2 tyg.przytyłam aż 2 kg:), waże już 58 kg, a brzuszek coraz większy, już taką sporą "piłkę" noszę:)... no i skóra już taka cieniutka, że pewnie lada moment pojawią się rozstępy:(, szkoda. Justinka to działaj jak zaczynasz czuć owulke:):) Ja ten tydz.praktycznie spędze sama, mąż ma taki grafik, że do czwartku go mało będę widziała, za to w piątek mamy zacząć robić wyprawkę, najpierw do lekarza ( wkońcu) a później zakupy:) Buziaki
  4. Eowin śliczny ten twój piesek. No Monidka ja też chętnie posłucham, może cos nowego się dowiem, będę próbowała po... :p, ja tam lubie poszaleć w łóżku hehe A szarlotka powiedz jak jest u Ciebie? mozecie już? Słyszałam, że powinno się 6 tyg.odczekać, a wczoraj szwagierka mówiła że ona tylko tydz.wytrzymała i rodziła naturalnie i miała "tam" rozcinane, szybko doszła do siebie:)
  5. A i powiem Wam, że wkurza mnie czasem mój M., wydaje mi się, że się już tak mniej cieszy, to że o kase się martwi to swoją drogą ale zaczyna mu brakować wyjść. My zawsze byliśmy "imprezowiczami", może nie tak dosłownie, ale często wychodziliśmy do znajomych, a teraz się urwało, już coraz mniej, ja już samochodem nie jeżdze, bo się boje no i wogóle staram sie jak najmniej wychodzić, a jemu się chyba nudzi ze mną:(, chciałby gdzieś wyjść, napić się z kims piwka, a nie tylko praca,a co będzie później, dopiero sie urwie. Nie powiem bo widze, że się martwi, ciągle się pyta czy kopią itp., mam nadzieje, że dzieciaki dadzą mu więcej radości i nie będzie myślał tylko o wyjściu do znajomych:/ I powiem Wam, że mnie też juz męczy to leżenie, uważanie, martwienie się czy wsz.oki, wszyscy mówią żebym korzystała i odpoczywała póki mogę a ja juz nie chce, chce normalnie funkcjonować, zajmować się już moimi maluszkami, zawsze byłam taka, że na tyłku nie mogłam usiedzieć,więc niech ten czas leci szybko:)
  6. Get pomyśl, że już na prawdę blisko, tyle miesięcy dajemy rade a teraz Ty najbliższej więc zobaczysz, że lada dzień, tydzień i będziesz mieć maleństwo przy sobie:)... Mąż dziewczynke nazwał Lenka a nad chłopczykiem ciągle się zastanawiamy, no właśnie mam z tym problem. Na początku miał być Oskar, poźniej Adrian, ale oczywiście nikomu się nie podoba, a najbardziej teściowej, ostatnio stwierdziłą, że już wie jak się bedzie nazywał nasz synek -Kubuś, a ja nie chce, po 1-wsze dużo u mnie wokoło Kubusiów a po 2-ie mój pies się tak nazywał a mąż miał kanarka o tym imieniu hehe... no i nie wiem dziewczynki, kopie mnie maluszek a ja sama nie wiem jak go nazwe. a może macie pomysły na ładne imiona męskie? powiem Ci Magdulek,że też to słyszałam o tym głaskaniu ale jak sie powstrzymać, kiedy tak słodko kopią, a z kolei u mnie jak się wiercą to naprwdę czasem jak zaboli to dopiero głaskanie pomoże i się uspokajają i wtedy brzuch wraca do normalności:)
  7. Monidka to super, że odpoczęłaś. a powiedz mi Ty dokładnie w którym tyg.jesteś? To herbata powodowuje przyspieszenie porodu ,nie maliny:) o właśnie Magdulek miałam nawet zapytać nt.wiercenia maluszków, jak Ci nastawia główke, rusza się to wtedy czujesz w tym miejscu, że jest twarde? bo mi się nie raz tak zniekształca brzuch, że masakra ale wtedy robi się twardy,no ale to chyba nic złego, no bo w sumie dziecko jest w wodach płodowych a twardnienie brzucha to nie jest najlepsze. Ja to mam wizyte za 2 tyg.dopiero i tak się zaczynam martwić, żeby wsz.było oki, bo już 3 tyg.nie byłam. Zastanawiam się czy wód płodowych mam wystarczająco, bo sobie przypomniałam, że jak leżałam w szpitalu w 20tc to dr zapytał mnie czy jak mój lekarz robił mi usg nie stwierdził, że mam za mało wód płodowych, ale zawsze było ok na badaniach, więc mam nadzieje, że tak jest. nie wiem jak wytrzymam te 2 tyg.:/.. no ale maluszki kopią, ja czuje sie w sumie oki.
  8. a ja słyszałam, że dobrze po schodach chodzić, tylko nie chce przekręcić ale chyba chodziło o schodzenie nie wychodzenie. jak leżałam w szpitalu to laski żeby przyśpieszyć poród schodziły ze schodów później windą do góry i tak po kilka razy:)
  9. Ewowin no u mnie nieciekawie było od samego początku, nawet nie chce myśleć i przypominać sobie tego wszystkiego co było,bo można byłoby zwariować...dlatego teraz z perspektywy czasu mówie Wam dziewczynki na spokojnie wszystko, zobaczycie, że się Wam uda i będziecie wkońcu szczęśliwymi mamusiami:)... Powiem Wam, że kocham mocno moje brzdące w brzuszku, ale chyba wolałabym się starać dalej niż mieć na sumieniu na całe życie taką okropną decyzje:(...ale mam nadzieje, że z tymi będzie już wsz.oki i będę najlepszą mamą na świecie:), wogóle MY wszystkie będziemy:). No właśnie co tam dziewczynki po week? szarlotka powiedz jak dajesz rade z maluszkiem? bo mnie ostatnio sąsiadka męczy, ma małe dziecko i tak strasznie narzeka i mówi mi, że bedę miała przewalone..a dla mnie to na razie sie liczy, żeby jak najdłużej donosic i maluszki zdrowe były. Eowin a nie chcesz zrobić testu ciażowego?czy czekasz na termin @? Buziaki
  10. Justinka mocno Cię tule i całuję. Ale cieszę się, że masz takie pozytywne nastawienie, tak trzymać! Zobaczysz, że wsz.się uda kochana:*... Weekend zleciał, mogłam wkońcu wyjść z domu, wczoraj leniuchowałam na działeczce a dziś od nowa cały tydz. w domu, zero wychodzenia:(, dobrze że chociaż temp.spadła... Dziewczynki w sobote się dowiedziałam, że moja młodsza siostra, która jest w Anglii była w ciąży w 3,5 miesiąca i poroniła:(, nie mówiła nam bo twierdzi, że nie wiedziała o tym, że okres miała, ale troche to dziwne, bo przecież rzadko się zdarza że osoby w ciąży mają okres...jest załamana i jednym słowem "strzępek nerwów", tak mi jej szkoda:(
  11. a macie jakieś bóle brzucha? ale nie te w macicy.. mnie jak na złość zaczął boleć dziś brzuch, oprócz tych kłóć czasami boli mnie tak cały brzuch, najlepiej jest jak leże.i też nie wiem co to może być, ale jest miękki. najwyżej jak mnie będzie tak bolał dalej to tyrkne do lekarza popytać, bo mam jakieś "nowe bóle", wkurza mnie ta niewiadoma, najchętniej to chciałabym chodzić co tydz.do lekarza żeby mieć pewne że z bobaskami oki.
  12. Mi to też na skurcze nie wygląda, bardziej przypomina jakby mi ktoś igłe tam wbijał, zaniepokoiło mnie dlatego, że są mocniejsze, ale też tak mam że chwile poboli, przestanie, czasem nawet kilka dni ich nie ma. czasem wezme sobie nospe..Kobieta jak 1-wszy raz w ciąży to się wszystkiego boi:). Ja wkońcu zrobiłam wyprawkę tzn. listę dopiero:p, jutro jak będę na siłach to mąż mnie do hurtowni zabierze, chciałabym mniej więcej wiedzieć co ile kosztuje... kurde ale bym chciała, żeby juz był chociaż 32 tydz.ciąży, żeby poczuć się bezpieczniej...dziś 28 tc i 1 dzień więc wchodzę w 29... A miałyście robione usg połówkowe w 30 tc, bo mnie mój nie wysłał no to, a idę do niego to już 31,32 tc będzie? Justinka jutro podobno test robi, ale jestem ciekawa i trzymam kciuki:)
  13. Dziewczynki mam pytanie- czy macie czasem takie kłócia w pochwie albo tak na dole? bo mi się czasem zdarzało, tylko to chyba macica się "przygotowuje"do porodu, wczoraj mnie trochę mocniej pokłóło , zażyłam nospe i przeszło... Wyczytałam też że w III trymystrze mogą być silniejsze skurcze broxtona, mam nadzieje, że to to bo wizyta za 3 tyg.dopiero.
  14. O widze, że magdulek i szarlotka jesteście lepsze ode mnie, ja tatuaża nie mam, choć też zawsze chciałam ale teraz mi przeszło:) Xrozza no wkońcu, miło Cie słyszeć.. Dziewczynki na pewno Wam sie uda, zobaczycie, chciałoby się starać z przyjemnością, nie myśleć czy sie uda czy nie, no ale niestety kobiety juz tak mają. A co do mężów, to chyba rzadko sie zdarza, że tak bardzo się "angażują"... Wkurzyłam się ostatnio, może nie powinnam o takich rzeczach pisać, ale przedwczoraj w wiadomościach podali, że matka ugotowała swoje dziecko nowo narodzone a później chyba je zmieliła w maszynce, i szlak mnie trafia, że na świecie są tacy ludzie. Inni się starają i bardzo chcą a nie mogą a takie babsko zamiast się cieszyc zdrowym dzieckiem robi takie świństwa, no tragedia!!! Eowin nie możesz sie tak załamywać, wiem, że jest Ci ciężko, ale kochana nic Ci nie to nie da, a wręcz przeciwnie męczysz się biedulko fizycznie i psychicznie, musisz próbować nastawić się pozytywnie, chociaż spróbuj.
  15. No właśnie sprawdzam na allegro i faktycznie jest, może też się skusze i właśnie tam zamówie. O widze, że nie tylko ja miałam kolczyka:), no ładnie ładnie dziewczynki :):)... lubiłam mojego kolczyka:/
  16. A i trochę jestem zła bo dzwonili z mojego szpitala i przesunęli termin wizyty u gin tydz.później, na 17 sierpnia, praktycznie za miesiąc, musiałam oczywiście do lekarza zadzwonić czy w moim przypadku może tak być, bo myślałam, że częsciej będę chodzić teraz na wizyty, ale mówił ze przeglądał moją karte i nic się nie dzieje,a w razie czego to na izbę przyjęć...więc tyle muszę czekać do nast.wizyty,a z drugiej strony to juz jakiś 32 tydz.będzie, mam nadzieje, że do tego czasu bedzie oki, no i w domku będę:)
  17. Z tym szampanem magdulek to byłby fajny pomysł, ja od dłuższego czasu mam takiego smaka na piwo albo szampana, a nie pomyślałam, że można byłoby zaspokoić się bezalkoholowym:p,a więc dziewczynki trzymam kciuki i poczekam z tym szampanem na Was, mam nadzieje, że szybko będę mogła poczuć jego smak:):) Get pamiętam jak mówiłaś o tym cudownym olejku, moja kuzynka przyjeżdza z anglii w sierpniu to ją poproszę, żeby mi kupiła, tylko jak możesz to powtórz dokładnie jak się nazywa - oil...coś tam? mówisz, że miałaś rozstępy kiedyś i całkiem zniknęły po tym olejku? bo wsz.mówią, że rozstępy zostają na zawsze:(. Ja to sie też trochę boje o mój brzuch bo miałam kiedyś kolczyka w pępku, byłam młoda:P, a teraz brzuszek rośnie i akurat w tym miejscu mam najcienszą skóre i tak strasznie piecze, kiedyś się chciało wyglądać "atrakcyjnie" a teraz muszę cierpieć:)
  18. Cześć dziewczynki..nie zaglądnęłam przez week a Wy tyle się spisałyście:) Szarlotka Tymonek jest słodki. Dobrze wiedzieć o tej maści, na pewno ją kupie, i o laktatorze też myślałam tym zwykłym, tanim z apteki, nie ma co przepłacać... Szybko Ci się brzuszek goi, ja gdzieś wyczytałam, że nawet i do pół roku może się zmniejszać po cesarce. a powiedz miałaś rozstępy? jest szansa, że one też znikają choć trochę? Justinka kiedy masz zamiar test robić? Masz być cały czas tak pozytywnie nastawiona kochana:).. Eowin Ty również:) Get ale Ci zazdroszcze, że to juz ten tydzień. Powiem Ci, że mi juz też cięzko, jak leże to oki, ale jak wyjde gdzieś na spacer to już gorzej, tylko, że ja mam dwójeczke:). ja dziś 27 tydz.i 4 dni, niby można mówić że 28, a gdzie to do końca:) Patrze codziennie na mój brzuch i na razie nie widze rozstępów ale pewnie lada dzień wyjdą, bo brzuch zaczyna swędzieć i piecze czasem. a Wam się pojawiły juz? Ale mi smaków dziewczyny narobiłyście tym jedzonkiem, a ja mam teraz taki apetyt i smaki:), ostatnio chodzi za mną shaorma, muszę męża namówić, żeby mnie zabrał do resteuracji... a ja dziś zrobie kotlety - devolaj, mam przepis na pyszna panierkę, prawię jak z KFC, jakbyście chciały mogę podać, na prawdę rewelacja, mój M.już nie je kotletów ani udek w zwykłej bułce tylko musi być ta panierka:) Miłego dzionka :*
  19. Nemira kochana mi również bardzo przykro, ale głowa do góry. Widze, że radykalne zmiany u Ciebie.będzie dobrze. dzięki Magdulek za te stronki, na pewno zrobie podobnie, muszę wkońcu jakąś liste zrobić.
  20. czesć dziewczynki. a ja wczoraj byłam u ginka i na szczęście w szpitalu nie zostałam. lekarz mówił, że wsz.oki, maluchy mają 1 kg i 950 gram, więc równo się rozwijają a to najważniejsze. Dostałam wczoraj sterydy i dziś jade po drugą dawkę zastrzyku.ale najważniejsze, że jest oki i że do domku mogłam wrócić:)., tylko wiecie co zapomniałam zapytać o badanie na cukrzycze a podobno robi sie ją w 24-27 tyg, a ja jestem w 27.i lekarz też mi nie zlecił, a od dziś jest na urlopie. No i nie wiem co robić, Wy wsz.miałyście?w którym tyg.? badanie moczu mam oki, cisnienie niskie, może dlatego nie widział potrzeby, a nast.wizyta dopiero za 3,5 tyg., późno:).. A i lekarz mi powiedział, że dzwonił do niego jakiś lekarz( nie pamięta nazwiska) i kazał sie mną jak najlepiej zajmować i opiekować, no i mam banie, bo w rodzinie nie mam znajomych lekarzy, zresztą nawet najbliżsi nie pamiętają do jakiego gin chodzę. Widocznie mam jakiegoś Anioła Stróża:) A co do kopania to moje maluszki daja czadu, wcześniej w nocy szalały, spać nie mogłam, a teraz ładnie spią, budzą dopiero k 5 rano jak jestem głodna, to dopóki coś nie zjem to nie ma spania, no i na szybko płatki z mlekiem albo jogurt i idą dalej spać, a póxniej juz cały dzień kopia z przerwami na spanie:). też się prężą i wiercą aż czasem mam wrażenie, że wsz.narządy mi tam w środku gniotą:) Get ja jakbym miała takie skurcze to juz bym panikowała, nie wiedziałam, że można mieć takie silne a to jeszcze nie oznacza porodu. a Ty kochana to który tydz. dokładnie? Justinka doskonale Cię rozumiem, niestety im częściej i pod presją tym jakaś mniejsza przyjemność, no ale Twój widze ładnie się sprawuje, z moim tak łatwo nie było:P
  21. Nemira gratuluje bardzo:), ale super kochana, że sie udało:**** Justinka teraz Ty do dzieła, to dobrze, że wsz.oki. a co do zyrtec to mój mąż je bierze na alergie, więc spokojnie:). a nad pracą bym się nawet nie zastanawiała, teraz robisz na "czarno" a zawsze to umowa o prace, spokojnie zajdziesz sobie w ciąże, możesz isć na L4, macierzyński i wsz.płatne, więc kochana bierz od razu:) Madziulek jaka duża ta twoja niunia, ale super. A powiedzcie mi mamusie jakie macie ciśnienie w ciąży? mi lekarz kazal mierzyć, bo bałam się wysokiego ciśnienia i zatrucia a tu nie dość, że opuchlizna się już nie pojawia to ciśnienie strasznie niskie a wysoki puls - średnio 90-100 --- 50-60 a puls ponad 100. spisuje codziennie to pokaże lekarzowi, mam nadzieje, że nie szkodzi to maluchom, podobno lepsze mieć niskie niż wysokie. buziole dla wszystkich:***
  22. Eowin nie wiem czy Ci pomogę w testach owulcyjnych, ale ja kilka razy robiłam:),no i mierzyłam też temp. Testy zawsze robiłam kilka dni po okresie, mniej więcej liczyłam, że owulacja jest w połowie cyklu, i kilka dni wcześniej już zaczynałam robić codziennie. zamówiłam sobie na allegro dużo testów więc mogłam sprawdzać.No i wtedy kiedy mi 2 kreseczki wyskakiwały starałam się działać z mężem, tylko, że ja miałam ten problem że i kilka dni pod rząd wyskawiwały mi 2 kreski ale starałam się wtedy kiedy były już takie mocniejsze. Jakbyś chciała to mam gdzieś na poczcie jak stosuje się testy owulacyjne, ale na internecie też powinno być albo w instrukcji. Pozdrawiam i życzę powodzonka
  23. A i wogóle dziewczynki muszę Wam powiedzieć co mi się w nocy przydarzyło, koszmar. tak wczoraj spuchły mi ręcę i nogi, w sumie to 1-wszy raz aż tak, i tak mi było źle i całą noc chodziłam co 20-30 minut do wc bo mi się ciągle sikać chciało, ale za każdym razem sikałam litrami, i normalnie jakbym wodą sikała i się wystraszyłam, że może wody mi zaczynają stopniowo odchodzić i tak się wystraszyłam, o 2 w nocy siadłam na internet i szukam czy to możliwe, no i wyczytałam, że to trochę inne uczucie i samo by leciało, nie mogłabym powstrzymać, trochę się uspokoiłam. Rano opuchlizna zeszła, może trochę miałam, to od razu panikowałam, że może zatrucie ciążowe i wogóle, ale dla pewności zadzwoniłam do mojego gin i nie kazał się denerwować tylko ciśnienie mierzyć, no i wtedy dopiero się uspokoiłam, a noc była ciężka,jeszcze mój M.upił się na pępkowym i spał a ja biedna nie wiedziałam co robić, w pokoju miałam ciuszki maluszków przygotowane do prania i tak mi się ciągle płakać chciałao, że jakby się coś przydarzyło to bym chyba umarła bez moich maleństw... Dziewczynki a Wy puchniecie? tzn. mi ręcę i stopy, a to ,że tak sikałam było pewnie przez to, że woda ze mnie schodziła... Ale No to tyle:) Buziaki na dobranoc:***
  24. Get super, że masz juz praktycznie wszystko. To teraz chyba Twoja kolej? na kiedy masz termin dokładnie?:)
  25. oj tyle stresu musimy przechodzić, a ja to już szczególnie przewrażliwiona, no coś teraz zaczęły się ruszać:), codziennie mleko piłam a w sumie od 2 dni nie pije, ciekawe czy ma to związek, zaraz wyśle męża po coś słodkiego, może jakieś lody. Mam nadzieje, że jest dobrze ale jak nadal takie słabe będą to pojade do szpitala, tylko wolałabym, żeby mnie nie zostawili jak się okaże, że wsz.ok. A ja jeszcze przy 2 dzieciako nie jestem w stanie określić czy oba kopią. Wczoraj byłam u szwagra bo ma sklep z ciuszkami używanymi z anglii i takie ładne nakupiłam, w sumie straciłam 100 zł a 3 reklamówki przyniosłam, a tak poza tym to nie mam nic, i chyba resztę jednak kupie po urodzeniu, chyba, że bedę w 8 miesiącu i nie bede musiała isć do szpitala to pomyśle może chociaż o łóżeczku i kosmetykach. A Wy laseczki macie już wyprawkę zrobioną?
×