Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

elzuniaw1

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez elzuniaw1

  1. Cama_85 - ja na twoim miejscu zaaplikowałabym doustnie lub dopochwowo na następny dzień po skończonej kuracji, no ale niech cię ta lekarka leczy, od tego w końcu jest...
  2. Cama_85 - a stosowałaś ten probiotyk dopochwowo po ostatniej kuracji? :> lactovaginal itp.? hmmmm? kokosznel - właśnie puściłam ci maila :) ale dziś pospałam, wstałam po 10! szok! zawsze wstaje o 7 ale dziś stwierdziłam, że pierniczę :)
  3. no oczom wprost nie wierzę :) tak sobie czytam a tu jedna za drugą urodziły córeczki, ponarzekałyśmy,że same chłopaki - bach i mamy dziewczynki forumowe, aguniek, sandra i wiosna - zazdroszczę, że macie już to ZA sobą i dzieci ZE sobą cama - kurcze wspolczuje ci z ta grzybicą...a wyslala cie ginka na posiew zobaczyc na co te grzyby wrazliwe?
  4. Lisabell - ciekawa jestem tych korepetycji w szczególności ;-) tego jeszcze nie próbowałam :D mamuska986 - ja nie miałam nigdy w życiu zgagi, nie wiem dokładnie co to znaczy, mąż mi kiedyś tłumaczył, ja miewam jedynie brzydko mówiąc "cofkę", rzadko i jak się najem za bardzo zoooja - ja miałam GBS wykrytego w wymazie, lekarz mi przepisał na niego doustnie duomox i dopochwowo erytromycyna+nystatyna, 6 dni kuracji, kuracja zakończona sukcesem :) a co mi lekarz powiedział na to? dosłownie to "a cóż to sobie Pani wyhodowała? " :D mnie gin na początku nie badał wewnętrznie, zaczął mnie badać jakoś po połowie ciąży, i to grubo, jak mu powiedziałam, że mam dziwna wydzielinę, od tej pory bada mnie zawsze, wcześniej ja mu nie zgłaszałam, żeby się działo coś niepokojącego więc może dlatego nie patrzył mi na szyjkę jak dziewczynom
  5. ira1 - ja całą ciąże nie miałam problemów z zaparciami więc czuje się jak fachowiec w tej dziedzinie i mogę ci poradzić - jem rano na śniadanie owsiankę z otrębami, do tego orzechy i rodzynki, poza tym ostatnio zaczęłam gotowac kompoty - śliwki, morele, jabłka - no taka mieszanka, i ja miksuje ten kompot bo nie lubie jeść osobno owoców i 3 razy dziennie jestem w wc :)
  6. yourmind - kurczę myślałam, że to jakieś takie zwolnienia każdemu przysługujące, a faktycznie przy porodzie SN mogą dać na opiekę, ale nie muszą, raczej w koncu kobitka jest sprawna zaraz po urodzeniu, myślałam, że coś wykombinuje żebyśmy mogli być dłużej razem ;-) no yo zostaje nam tylko urlop ojcowski i okolicznościowy :(:( tojah - ej no trza było krzyknąć "o przyszła moja koszula do porodu!" :D i by było :) myślisz, że faceci tacy domyślni? :) ej no mąż mnie pogania że mam kończyć pisać
  7. cama - nie odpowiedziałam wcześniej bo nie mam bladego pojęcia, na ulotce w necie jest tylko "W okresie ciąży i karmienia piersią wyłącznie po konsultacji z lekarzem. " nie pomogę Ci kochana, nie wiem, nigdy tego nie używałam, a w ciąży nie potrzebowałam ale mogłaś kupić żel z kasztanowcem jakikolwiek np. ten http://abcurodze.pl/sklep/p,zel-do-nog-z-kasztanowcem-50-ml-floslek,98 ale jak farmaceutka twierdzi, że jest ok to pewnie nie zaszkodzi...
  8. socjo - gratulacje, uściski dla synusia! :) to nas kolejna zaskoczyła :) no ale napisz cos więcej, ile maleństwo waży? :) chociaż pewnie masz ważniejsze rzeczy na głowie ;-) aniela - byś się chociaż do tego kieliszka nie przyznawała :/ ira1 - ja mam to samo ze słodyczami, po prostu wsuwam jak szalona, najgorsze, że pełno tego w domu, a jak się tak leży i odpoczywa to ręka świerzbi :/ martini657 - no to przynajmniej wiesz juz na czym stoisz z tym porodem i możesz się konkretnie nastawić yourmind - a sluchaj jakiego typu to są zwolnienia i kiedy przysługuja? to na teraz i to połogowe, potem chyba chodziło ci o urlop ojcowski 14 dni, nie tacierzyński
  9. dziewczyny wiem, że porusząlam juz ten temat ale juz sama nie wiem jak to z tym jest do szpitala mam mieć prócz grupy krwi, wymazu i morfologii i moczu odczyn WR (to na kiłę, ova, vdrl, usr) i Hbs Hbs mam z 2010 roku i lekarz mi kazał powtórzyć, i OK, natomiast WR mam z czerwca 2011 i niby nie muszę powtarzać, na różnych forach i stronach szpitali widzę, że każą to powtarzać po 37tyg. no to nie kumam :( mam to zrobić czy nie? :(
  10. alka, tak u mnie z szyjka ok,a kłucia mi nie dokuczają jak wcześniej aczkolwiek zgodnie z zaleceniami lekarza oszczędzałam się, a od paru dni to prawie tylko leże i odsypiam nieprzespane noce
  11. no hej ja po wizycie ze średnimi wrażeniami, to znaczy nic się nie dzieje, ale myślałam, że dzidzia będzie większa, waży szacunkowo 2,7kg, lekarz powiedział, że faktycznie dobrze by było żebym doczekała do tego stycznia żeby mała podrosła... a tak to łożysko 2 stopień, widać zwapnienia, z szyjką OK, wszystko tam pozamykane, nic się nie dzieje, na 27.12 jestem umówiona na KTG, pierwsze i pewnie ostatnie, mam zwracać uwagę na ruchy dziecka, jakby sie nie ruszało to napić się czegoś ciepłego osłodzonego i poruszać brzuchem, jak nic to na IP na ktg do sprawdzenia, każde świeże krwawienie mam jechac sprawdzić co to (prócz ewentualnie dzisiaj po badaniu bo może sie pojawić), z dzisiejszego usg to mi termin z jakiegoś tam pomiaru wyszedł na 21.01, chyba z pomiaru główki, to chyba malutka ta główka... pytałam o współżycie z mężem w okolicach terminu i lekarz odradził, mówił, że słyszał, że polecają jako naturalną metodę przyspieszania, ale można sobie też kuku zrobić wywołując krwawienie i że on jednak byłby ostrożny, więc trudno, słucham się lekarza czekam do marca :) aa i wypisał mi świstek do becikowego, nie wiem co to wasi lekarze powymyślali, nie ma w tym druku info czy dziecko się urodziło czy nie, zapewne oprocz świstka od lekarza składa się akt urodzenia czy coś jako potwierdzenie urodzenia, a lekarz wystawia tylko zaświadczenie, że się było pod opieką od x tygodnia i wypisuje daty wizyt w poszczególnych trymestrach
  12. natel - 38 powiadasz? no to i mnie się zaczął chyba ;-)
  13. mama Patrysia styczniowego - kochana fajnie, że napisałaś, witaj nie wiem co ci napisać, nie stałam nigdy przed takim wyborem, zawsze chyba dobrze skonsultować się z innym lekarzem jeśli jeszcze tego nie zrobiłaś, ja generalnie chyba zaufałabym mojemu lekarzowi bo to fajny i mądry człowiek, ja niestety lekarzem nie jestem
  14. Alka28 - ulala, to sesja z prawdziwego zdarzenia była? też chcę! tylko nie w szpilkach bo ja nigdy na nogach takowych nie miałam, chodzę wyłącznie na płaskim i pewnie zabiłabym się :) no i wrzuć jakieś zdjęcie jak będziesz miała, nawet bez głowy :) goha24 - czerwone winogrona (ale to już chyba było minęło), buraczki, szpinak, mięso czerwona -wątróbka, ale tak jak Madzia_mi pisze - nam lekarze przepisali żelazo na receptę, mi się unormowało, teraz mam łykać 1 tabletkę co 2 dzień i chyba mam kontynuować, aha i witamina c pomaga przyswoić żelazo, błonnik zdaje się (bo np. płatki owsiane) i wapń przeszkadzają Ebel - ja też myślałam, że umrę z nudów na l4, a teraz czasem nie mogę sobie trafić palcem do du... :D martini - tak jak ci radzi madzia_mi, skoro uważasz, że po porodzie sn wzrok ci się może pogorszyć to idź prywatnie na wizytę, przecież niedługo dostaniesz becikowe, pożycz i oddasz komuś camilla2011 - no ja też nie wiem co ja zrobię z tymi moimi ciuszkami, tyle tego i każda rzecz piękna, a przecież przez te najbliższe miesiące zimowe to dziecko będzie schowane głęboko pod kocykiem na spacerach, gości pewnie też zbyt wiele nie będzie, to komu sie pokazać? :P ja to bym dała radę nawet i z 5 kompletami ubrań bo co za problem uprać, ale nie narzekam, jak szwagierka dała to biorę i micha mi sie cieszy :) Mufi dzięki za przypomnienie, że mi 20 dni zostało! :D Fasolka 99 - no tak tobie 4 :P e to ja mam luzik ;-) o gulasz z kaszą mniam! chciałabym zjeść taki jaki dawali w przedszkolu, ale ja nie umiem zrobić takowego, ja dziś nie mam weny co przyszykować na obiad a ja dziś idę do lekarza, w sumie to sie denerwuję, ale nie bardzo wiem czym, może się boje że mi lekarz powie, że urodzę do tygodnia, czy coś :) miałam sobie spisać na kartce pytania do niego (nawet na forum to deklarowałam) i jak zwykle lipa, muszę podumać...to będzie chyba ostatnia wizyta chyba, że przenoszę Mufi - no pi.pa z tej baby, ale widzisz, jedna baba drugiej babie.. a potem baba babie wilkiem - jeśli wiesz o czym mówię :D i mówisz, że przebierała 20 razy? dla mnie bomba, to jednak może choć raz ubiorę me dziecię we wszystko :)
  15. no widzę, że Wy tu sobie wróżycie i o polsilverze gadacie :) ja się nie golę już chyba do końca:/ ostatnio częściowo się ogoliłam i dostałam strasznego podrażnienia, łapię ostatnio łatwo infekcje więc nie chcę sobie zrobić kuku na koniec, trudno... takie życie Cama_85 - a ty jak zwykle kwitniesz :) Gapp - ja miewałam w tej ciąży taki ból jakby warg właśnie, podobny "ból" miewam też w czasie okresu, taki chamski ból-nie ból, nie? Cama_85, docia1986 - mnie też boli jak przewracam się na łóżku :/ ja już uporządkowałam rzeczy dzidziusia, które wczoraj przywiozłam, są takie piękne, ale kiedy ja to dziecko w dziesiątki tych śpioszków ubiorę? na szczęście niby dwie wielkie torby a zmieściły się jakoś, tu macie fotkę części rzeczy, głównie śpiochy, kombinezony powiesiłam na wieszakach, a i tam jest zdjęcie śpiworka w którym dziecko wróci ze szpitala http://www.garnek.pl/eluniaw/18769659 a tu natomiast zdjęcie moje i zainteresowanej mną suni: http://www.garnek.pl/eluniaw/18769663
  16. a ten zuch to o fasolce rzecz jasna :)
  17. u mnie kolejna noc do kitu, może nie przez sam brzuch, sunia dobijała się do sypialni od 1:30, biegała z salonu pod nasze drzwi co chwilę i piszczała i drapała, w końcu wstałam i powiedziałam jej żeby poszła spać (a ta mi merdoliła wstręciucha ogonem tylko), spała do 5 i o 5 zaczęła znowu koncert pod drzwiami więc musiałam pójść położyć się z nią w salonie i tak wytrwałyśmy do budzika męża, mąż oczywiście zdziwiony czemu nie spałam w sypialni, nie zauważył nawet kiedy wyszłam, mogłabym jechać do szpitala i też by się nie obudził Mufi - a jednak, jak przypuszczałam, nie jest to u mnie przeziębienie, wczoraj po prostu dopadła mnie jakaś niedyspozycja, dzisiaj jestem pełna werwy mimo nieprzespanej nocy wczoraj przywieźliśmy z mężem pierwszą część ubrań, którą nam sprezentowała szwagierka, nowe ciuchy i niektóre też używane, są piękne ale jestem przerażona ilością, rozmawiałam z mężem i nie będziemy kupować dodatkowej szafy, mąż nie widzi na to miejsca, pewnie podobnie jak mi szkoda mu tej pieknej sypialni.... niestety zacząl mi wciskać, że w naszych szafach jest miejsce, no to chyba dawno tam nie zaglądał bo nie ma ani jednej półki wolnej, dziś będę robić właśnie jakieś przestawianie rzeczy bo trzymam np. pieluszki w szafie, a to są wielkie paki więc miejsce zajmują Aguniek0121 - moja kumpela parę dni temu urodziła i jeszcze dzień przed porodem pisała do mnie, że kolejnego dnia idzie do lekarza, że nic nie czuje, że ostatnie ktg nic nie wykazało itp. i nawet ją straszyli wywoływaniem, a tu kolejnego dnia 5 rano chlupnęły wody i po 8 godzinach dzieciątko było już na świecie :) jeju nie żebym straszyła czy coś,ale wiesz, tylko, że ona była 2 dni po terminie youstta - trzymam kciuki za wizytę i dobre wieści :) no i zaciskamy nogi obie :) ja chcę dotrwać do terminu :) zuch dziewczyna z tym antybiotykiem :)
  18. Aniela Ka Wawa - w trybie przyspieszonym powiem Ci, że Twoje dzieciątko ma już wszystko na swoim miejscu, szkoda czytać teraz książki, czas szykować wyprawkę! :D Aguniek0121 - cholercia, trzymaj się tam dzielnie! :) Donia - no i Ty też sie trzymaj bo Maksiu chce wyjść szybciutko :) madzia i martini - dobrze, że pozałatwiałyście sobie sprawy z CC, szkoda się tak stresować na finiszu i nie wiedzieć co i jak a ja dziś jestem śnięta, wstaje tylko na herbatę, poczytam was i pewnie znowu do łóżka i tak cały dzień, czuję się jakby mnie choroba rozkładała, a jednak jestem pewna, że to nie grypa, tak na "sucho" mnie rozkłada :/ i jestem tak skapcaniała, że nie jestem w stanie kiwnąć palcem na nic, ja, która juz miałaby cały dom wysprzątany - przechodzę obok ubłoconego przez męża dywanu i nic, nie rusza mnie to nie wiem co to sie ze mną dzieje :( ale czuje się b. kiepsko ;( Lisabell - nie kupuję do wózka nic, wyścielę go pieluchą, do tego kocyk i tyle :) Fasolka 99 - oj fasolka, po coś ty to prała :) JulkaZ - ja też jeszcze nie urządziłam kącika dla małej, chyba z podobnego powodu co ty, szkoda patrzeć na puste, zresztą teraz jestem w takim nastroju, że nie moge oglądać nawet zdjęć dzieci bo mi sie płakać chce, pewnie siedziałabym i cały dzień gapiła w to łóżeczko i przecierała szczebelki :/ mąż kupi i złoży łóżeczko jak będę w szpitalu, niech się wykaże choć raz inwencją (chociaż w sumie ja mu mówiłam co ma kupić - w sensie łóżeczko + materacyk))
  19. Aniela Ka Wawa - szok, nie wiem co napisać, my tu ostatnio pokłóciłyśmy, że można do 10 tygodnia nie zauważyć ciąży, a tu takie cuda super wiedzieć, że nie tylko ja zdziadziałam :) ZUZIA_K a co do mojego śniadanka to mój ukochany sok z kapusty będzie mnie chyba pół dnia dręczył i skończę spędzając pół dnia w WC, już dostałam mega bulgotek w jelitach :/ a i faktycznie ładnie i zdrowo to wygląda, prawda? a zaraz po śniadanku wciągnęłam opakowanie mieszanki czekoladek mieszko, niedobre jak cholera, ale ważne że słodkie, tak mnie na słodkie ciągnie :/ monia_aa - ja kupowałam 10 sztuk tetry i zapłaciłam max 20zł
  20. cześć dziewczyny, ja dziś wstałam strasznie obolała, nie wiem czy wy wszystkie tak macie? nie chcę narzekać, ale dzień w dzień od miesięcy scenariusz ten sam, muszę podpierać się, żeby po wstaniu przejść do WC, pełną "sprawność" odzyskuję po 5-10 minutach, mam nadzieję, że to normalne, a nie że kręgosłup mi siada jestem po śniadanku, płatki owsiane z otrębami z żurawiną, do tego mandarynka, herbata z dzikiej róży i kieliszek soku z kapusty kiszonej, jeszcze pomarańczka na mnie czeka :) mamelka - witaj :) niestety w temacie łóżeczek nie pomogę, Aniela6 - rany julek co ty wymyśliłaś z tym pluciem :) dzidziuś pewnie tapla się w wodach w najlepsze :) JulkaZ - ty nie możesz zasnąć a ja się wczas budzę, sama nie wiem co gorsze :D bardzo ładnie wyglądasz na zdjęciach :) JulkaZ - hmm, ale chyba też jakoś sprawdzają czy dziecko przejdzie przez miednicę swobodnie, nie wierzę, że jeśli jest dziecko kolos, a matka ma maławą miednicę uprą się przy SN, ja tam będę mieć raczej malutką dziewczynkę :) ja sama ważyłam 3,2kg, mąż chyba ze 3,5 agniesiulka - kurczę żeby moje dziecię nie fiknęło tyłkiem w dół bo też czasem czuję jakieś takie wygibasy, a wczoraj czkawkę czułam zupełnie inaczej njiż zawsze, zawsze czułam już niemal w pochwie a wczoraj kolo pępka, ale łudzę się, że to może plecki i podskakiwały i nie martw się, to już końcówka, będzie dobrze :) już niedługo... Madzia_mi - no to teraz wio na lewy bok jak lekarze zalecają, w tej pozycji dziecko jest lepiej dotlenione Donia - jak tam z tym śluzem? wszystko OK? toyah- niestety u mnie chyba nie sprzedają tantum na szt., wyślę męża w środę bo wczoraj nie dostałam podkładów na łóżko bo właśnie mieli opakowanie 30 sztuk, a po cóż tyle, i maja sprowadzić opakowanie 5 sztuk na środę - zapyta o to tantum przy okazji, ale same widzicie, raczej pewnie sprzedają pakowane po ileś sztuk więc lipa ja wczoraj próbowałam dokończyć zakupy apteczne, kupiłam wielorazowe siatkowe majtasy, maść bepanthen na brodawki i do pupy i zdecydowałam się na Leko do pępuszka, zobaczymy, no i teraz mam już wszystko prócz nieszczęsnych podkładów na łóżko
  21. Alka28 - hahaha ja też kiedyś chciałam napisać coś na przywitanie nowej osoby na forum i wyszło jakbym ją zwyzywała na dzień dobry :D to ja juz nie wiem czy kupować to tantum rosa bo nigdy tego nie kupowałam, a niestety nie jest to tanie a za te cenę to nawet paczkę pieluch kupię... może zrobię tak, że wezmę z sobą jelenia, a jeśli mnie potna albo pęknę i będzie jakaś masakra to wtedy zadecyduję, chociaż ty Mufi sugerujesz wypróbowanie wcześniejsze :/ no to może ten rivanol jak tutaj któraś sugerowała bo ten mnie na pewno nie uczula, ZUZIA_K - ja też mam problem w czym trzymać rzeczy dla dzidziusia, ale zrobię tak, że te większe "na zaś" wsadzę do worków próżniowych i będę wyciągać w razie potrzeby, za małe rzeczy będę również pakowała do worków próżniowych i zawoziła do teściowej bo tam jest kilka osób, które jeszcze mogą zaciążyć :) nienawidzę graciarni i niestety nie wytrzymam patrząc na dodatkową szafę :/ Alka28 - no właśnie nie mam tantum kupionego i nie wiem co jest na ulotce, ale nie sądzę żeby ktoś wpadł na to aby sugerować tam butelkę z dziubkiem, co najwyżej proporcje jak rozpuścić :) Lisabell - ano coraz bliżej, u mnie cisza z kłuciami, dzisiaj czułam się świetnie i ... wysprzątałam całe mieszkanie, jupii! tak mi sie już nudziło :D a najśmieszniejsze jest to, że mnie mąż przyłapał bo w czasie pracy wszedł na sekundę do domu po coś bo akurat przejeżdżał :) Natel111 - wiesz co ja mam też w sumie byle jaki i jeszcze jeden taki byle jaki by mi się przydał, nie ma szans żebym teraz dobry dobrała bo raz, że brzuch a dwa, że piersi nic nie urosły więc miseczki pewna nie jestem, nie wiem czy te piersi mi coś urosną, w planach mam taki stanik: http://allegro.pl/biustonosz-do-karmienia-100-bawelna-2-kolory-75-f-i1980532937.html z pewnością kupuję miękki i bez fiszbin, zawsze miałam z fiszbinami, a teraz w ciąży męczą mnie i pokupowałam już na początku staniki sportowe, zupełnie mi nie przeszkadza, że będą aseksualne, nawet lepiej co by mąż nie chciał się przyssać :D
  22. gratulacje dla Sylwki! :) a ja w ryk znowu :) się wzruszyłam, jak tak dalej będzie to przestane tu wchodzić :P
  23. agugusia23 - przykro mi, że na finiszu musiałaś się tak zestresować :( a jeśli lekarz znał wyniki i nic nie wspomniał o nich, choćby po to żeby Cie uspokoić, wytłumaczyć co i jak teraz, to sorry... po wklejanych tutaj definicjach widzę, że to nie jakaś tragedia więc głowa do góry, będzie dobrze :) ważne żeby personel w szpitalu o tym wiedział Ebel, witaj, cieszę się, że wszystko ok dziewczyny dzięki za info odnośnie tantum rosa, podoba mi się opcja rozpuszczenia w butelce z dziubkiem Mufi - dzieki za ostrzeżenie, dziś chyba mąż mi kupi to tantum rosa to sobie rozpuszczę i wypróbuję bo mnie ostatnio łapią różne uczulenia i faktycznie szkoda by było sobie męki dodawać Natel111 - ja używam od dawna lactacydu, zarówno płyny ginekologicznego jak i zwykłego płynu do higieny, ale - mimo, że uważam, że jest dobry - z łagodzeniem podrażnień sobie nie radzi, więc w moim przypadku ta opcja odpada i na ten czas muszę mieć coś innego, pewnie użyję białego jelenia + to tantum rosa widzicie jakie to różne są opinie odnośnie oliwki, ja np, uwielbiam oliwkę i mi absolutnie nie wysusza skóry, wręcz przeciwnie, do następnej kąpieli skóra jest sprężysta i nawilżona/natłuszczona, ja smaruje się nią przed wytarciem ciała po kąpieli, w zasadzie po takim smarowaniu to już nie ma czego wycierać, dlatego ja zdecydowałam, że będę w miarę potrzeb stosowała u dziecka oliwkę, a jak skóra tego nie będzie potrzebowała to nie i tyle nam położna na SR mówiła, że te oilatumy i inne emolienty to taka nowa moda, że owszem jest to dobre jeśli skóra dziecka się łuszczy itp., ale że nie ma potrzeby żeby tak zakładać od początku, że ta skóra taka będzie, u nas w domu żadnych takich problemów nigdy nie było zatem ja startuję z moim ukochanym hippem a i w sumie najważniejsze - bo po to tu weszłam - chciałam się pochwalić yousta, natel - mi się udało zwalczyć paciorkowca, posiew z obu miejsc wyszedł czysty, wytępiłam dziada :) oby i wam się udało wygonić niechcianego lokatora :D Lisabell :) "szarym myślenia" :D heh dzięki za radę :D
  24. dziewczyny mam pytanie o tantum rosa - jak sie go stosuje, to są saszetki, domyślam się, że z proszku przygotowuje sie płyn i co dalej? i czy już w szpitalu będzie się dało tego użyć czy dopiero w domu? rozumiem,że w połogu nie chodzi o irygacje tylko jakieś działanie zewnętrzne, tak?
  25. Millea - ale ci fajnie, już jesteś tak blisko końca :) mnie też brzuszek zaczyna pobolewać jak na okres, ale tak leciutko i za chwilę przestaje, np. jak zmienię pozycję, nie jest to zbyt przyjemne bo niestety przypomina mi początek miesiączki, a u mnie miesiączki były totalną rzeźnią i jak w porę ketonalu nie zażyłam to miałam cały dzień z głowy i tylko wycie w poduszkę Fasolka 99 - ja przyznam, że nie mam pojęcia w czym wyjedzie ze szpitala mój maluch, jedno jest pewne, że w ciepłym kombinezonie zimowym, pozostale rzeczy mama spakowane i myślę, że poproszę położną o pomoc i sugestię, wzięłam wszystkie rzeczy, które kupiłam (mam ich mało, to nie pół szafy), mama body krótkie, długie, pajace, kaftaniki, spodnie, welurowy pajac, skarpetki, to co położna mi podpowie to założę dziecku, a jesli bym pomocy nie miała to hmm, chyba założyłabym body z długim na to welurowy pajac i kombinezon, chociaż kurcze ja pod kurtką mam ciepły sweter... no nie wiem już sama, ale w sumie mogę dziecko kocykiem okryć w foteliku samochodowym i też będzie... Ana Lena - no właśnie też tak pomyślałam, że cieszę się, że moja teściowa jest spoko, nie ma szans żeby się wtrącała, prędzej powiedziałaby na głos jakieś swoje zdanie, ale nigdy, że muszę zrobić coś tak, a nie tak itp., fajna kobieta, pomaga mi przy praniu i prasowaniu bo dostałam właśnie całe pudło ciuchów na teraz jak i na starsze dziecko agniesiulka - lubię czytać o Twojej Tesi :) moja siostra też super córki wychowała tyle,że ja się nimi już tak nie zachwycam bo jest ich 4 i prawdę mówiąc jako osoba bardzo ceniąca ciszę mam ich zwyczajnie dość :/ ja już po owsiance z jabłkiem, dorwałam również niestety 3 wafelki i zapije je teraz sokiem z kapusty kiszonej :D
×