Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

elzuniaw1

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez elzuniaw1

  1. bl - kochana ale ty masz termin na 26.01 a ja na 4.01, myślałam ze już pod 1kg będzie podchodził, mój ważył miesiąc temu 440g
  2. hej dziewczyny, ja wczoraj miałam wizytę więc spieszę poinformować jak było, u mnie dzidziuś drobniutki - 780g z USG nadal wychodzi młodsze o 2 tygodnie w stosunku do terminu z OM, z dzieckiem wszystko dobrze, była mierzona główka, kość udowa i brzuszek, łożysko albo ma nadal dojrzałość 0 albo pan doktor nie zmienił sobie cyferki w swoim szablonie w stosunku do początku ciąży przybyło mi 3,1 kg (1,4kg w stosunku do poprzedniej wizyty), pytałam lekarza czy to nie za mało, ale powiedział, że wszystko jest super i że jak dobiję do 10kg to będzie tyle płci nie sprawdzał kolejny raz, pytał czy imię już wybrane :) sprawdził mnie też wewnętrznie bo mówiłam, że mam zmienioną wydzielinę, ale niczego złego nie zauważył, powiedział, że mogę sobie znowu zrobić kurację ecovagiem z krwi wynika, że mam lekką anemię, dostałam więc tardyferol fol 1 dziennie na czczo no i tyle, jest wszystko OK, na kolejna wizytę nie mam zaleconych żadnych badań, a wy dziewczyny z terminem na początku stycznia?
  3. martini657 - mam nadzieję, że Twój mężczyzna wrócił grzecznie do domu i nie fochował się dalej, chłopy to sobie zawsze znajdą dobry moment do kłótni, nie przejmuj się, ja mam takie atrakcje codziennie, ale już tak mnie to frustrowało, że sama wyeksmitowałam męża i pierwszy raz w życiu nie prosiłam żeby wracał, musiałam odpocząć... także nie przejmuj się, pogadajcie na spokojnie, wyjaśnijcie sobie wszystko... chociaż pewnie już wszystko wyjaśnione :) groszek25 - my też nastawieni na chłopca, ale ja się cieszę z dziewczynki, mąż - nie wiem, myślę, że ucieszy się jak zobaczy bo teraz to dla niego abstrakcja chyba camilla2011 - gratuluję dziewuszki :)
  4. Sparking - wózek jest bombowy!!nie widziałam nigdy tego modelu, to zupełna jakaś nowość, piękny....zupełnie nie w moim zasięgu, ale piękny youstta - ludzie Ci współczuli? a ja Ci straaasznie zazdroszczę, kiedyś jak pisałaś o 2 dzieciakach w brzuszku to aż mi się łezka zakręciła, to musi być cudowne ja się strasznie boję cukrzycy i staram się ograniczać słodycze, ale bez przesady bo cukier mam w normie, ale dziś nosiło mnie strasznie na słodkie i mama kazała mi zjeść jabłko, nie cierpię ich, ale przynajmniej mnie przytkało chwilo, mąż kupił znowu Michałki w Biedronce i położył mi na stole :D a kiedyś ktoś pytał o sok żurawinowy w Biedronce, jest cały czas bo mi mąż kupił, w kartonie, Melly - napój żurawinowy, całkiem dobry, kwaśny
  5. Natel111 - bo mi z każdego USG wychodzi dzidziuś młodszy o ok. 2 tygodnie, wiadomo, że równie dobrze mogę urodzić też dużo wcześniej niż wynika z jakiegokolwiek terminu, ale patrząc na dotychczasowe USG jeszcze nigdy nawet w małym stopniu nie pokryło się z OM
  6. Natel111- ja coś czuję, że urodzę 2 tygodnie po terminie z OM, także nie będę chyba jedną z pierwszych styczniówek :)
  7. a ja miałam ostatnio fajny dialog z 3,5 letnią siostrzenicą, leżałam sobie na łóżku na plecach a ta podchodzi do mnie, patrzy i mówi : ciociu, ale Ty jesteś gruba! a ja jej mówię, że nie jestem gruba tylko w środku mam dzidziusia, a ona na to "no to masz grubego dzidziusia!" :D
  8. ja tam wcale już dawno nie śpię, wstałam w całkiem dobrej formie, katar jakby mniejszy, gardło już tak nie drapie, ale tak mi owrzodziło nos opryszczką, że szkoda gadać, niestety nie pomaga nic, a dodatkowo ciągle rozdrapuję i rozsiewam wirusa wycierając nos :/
  9. tika27 - kochana nie przejmuj się opryszczką, ja należę do osób, które opryszczkę mają co miesiąc lub w okresie przeziębieniowym, przy katarze itp., teraz mam ja drugi raz w tym miesiącu, poprzednia ledwo się wygoiła w jednej dziurce nosa, teraz mam w drugiej rozmawiałam z lekarzem już na początku ciąży o opryszczce bo wiedziałam, że mnie czeka również w ciąży, choć długo miałam dobrą odporność, lekarz powiedział, że nie ma żadnego problemu ani niebezpieczeństwa i zaproponował mi stosowanie kremu ERAZABAN bezpiecznego w ciąży, dodatkowo jest to inny składnik aktywny niż w zoviraxie więc na mnie fajnie działa bo zovirax już mnie nie rusza owszem, powiedział, że gdyby chodziło o opryszczkę narządów płciowych to jest to inna sprawa i zdaje się, że wtedy przy porodzie jakieś stosuje się środki ostrożności i to faktycznie generalnie może być niebezpieczne, ale nie opryszczka twarzowa, także głowa do góry
  10. Fasolka 99 - jeśli chodzi o depilację to ja tylko maszynka zawsze i jadę, że tak powiem, po całości więc woskiem i tak bym nie mogła, teraz kupiłam fatalną maszynkę, na dodatek na promocji 15 sztuk :D nie wiem do czego ja to zużyje, zacina jak nie wiem Mufi - 100 lat, próbowałam rozkminić o co ci chodzi w Twoim poście z tą dwójką na przodzie, jeju nie śmiej się, ale nawet o zębie pomyślałam, a Ty masz urodziny! :D smeffetka - wiesz co mnie uprzedziła laborantka, że mam nigdzie nie chodzić i siedzieć w poczekalni, ba, nie pozwoliła mi nawet żuć gumy bo powiedziała, że to mogłoby pobudzić perystaltykę jelit i wypatrzyć wyniki, także - lekarzem nie jestem - ale mogło to spaczyć Twoje wyniki, powiedz o tym lekarzowi gdy dasz mu je do interpretacji ja już mam wyniki krwi i cukru, cukier wyszedł w normie jak najbardziej i przed podaniem glukozy i po natomiast krew wyszła tak sobie, hemoglobina i hematokryt poniżej normy, leukocyty i neutrofile powyżej, no ale te dwa ostatnie to chyba normalne ponieważ jestem przeziębiona i organizm walczy z infekcją
  11. madzia_mi - mi lekarz również nigdy nie podaje długości szyjki ani nie mówi czy się skraca czy nie i nie mam tego nigdzie zapisanego, ale skoro mówi, że oby tak dalej i że jest super to raczej nie mam się czym martwić, nie mniej jednak ze względu na ciągły kaszel zapytam go o tę szyjkę bo wiem, że przez kaszlenie może się skrócić szyjka Natel111 - mi Pani w labie pobrała najpierw krew z palca i glukometrem sprawdziła poziom cukru, powiedziała, ze jest to konieczne żeby sprawdzić czy w ogóle mogę wypić bezpiecznie taką dawkę glukozy, cukier na czczo z palca miałam na b. dobrym poziomie, oczywiście prócz tego 2x pobranie z żyły
  12. Natel111 - ja też mam wizytę za kilka dni i już nie mogę się doczekać a dziś miałam krzywą cukrową z 50g glukozy, dobrze, że kupiłam sobie wcześniej glukozę w aptece bo w labie kasują 2x więcej za nią, ale nie musiałam mieć swojej powiem szczerze, że wypicie glukozy było spoko, nie jestem wrażliwa na ten poziom słodyczy, aczkolwiek rzadko słodzę cokolwiek, wypiłam duszkiem, najgorsze było dla mnie pobranie krwi z palca przed wypiciem jeszcze glukozy - takiego chamskiego ukłucia w życiu nie czułam :/ dobrze chociaż, że jest ekspresowe
  13. Mufi, współczuję, że Cię coś bierze, ja się nie mogę właśnie pozbierać z kolei ;-) niestety taki okres nastał, coraz chłodniej rano i w nocy i będzie nas brało, ja mam w sumie teraz tylko katar i zatkany nos chociaż zaczęło się kiepsko, mam tylko nadzieję, że zdrowieję, a nie że ten katar się znowu w coś przerodzi, zauważyłam, że bardzo mi spadła odporność bo dostałam opryszczkę, a tę mam tylko wtedy kajek20 - też bym się zdenerwowała na Twoim miejscu, nie przejmuj się tymi ludowymi mądrościami, aczkolwiek jak ktoś miał z tym problem to mógł Twojemu bratu truć zanim wybrał chrzestną a niekoniecznie teraz Tobie następna ludowa mądrość, że jak piękniejesz to będzie chłopiec również się u mnie nie spełniła, wszyscy mi trąbili, że wypiękniałam i że na bank chłopiec, a tu dziewczynka będzie, a "wypiękniałam" z prostego powodu - super się czuję i dbam o siebie, mam nową fryzurę, ładne podkreślające kształty ubrania, zdrowo się odżywiam, nie mam stresu w pracy, ot cala tajemnicy mojego ciążowego wypięknienia, a potem faktycznie przyjdzie zmęczenie, stres i znowu będę wyglądać jak czupiradło :) życie :D
  14. no to ważę zdecydowanie za mało patrząc na kalkulator, dopytam jeszcze lekarza, ale położna, która mnie waży miesiąc temu mówiła, że przyrost OK (a było miesiąc temu 1,7kg w stos. do stanu na początku ciąży i przed)
  15. u mnie ledwo 3kg na plusie, ale dzidzia ważyła prawie pół kilo miesiąc temu, nie wiem gdzie ona mi się tam wraz z łożyskiem mieści :O
  16. Donia jak tak patrzę to mam brzuch jak Ty na początku sierpnia, musisz mieć chyba dużo wód czy coś albo ja mało :) dziewczyny ja chcę koniec remontu, ja się już od rana tak kłócę z mężem przez telefon, że chyba bardziej się nie da
  17. a moje dziecko dziś w nocy tak się ruszało, że stwierdzam, że będzie chyba perkusistką, grało na moich wnętrznościach aż miło :) a dzień zaczął mi się koszmarnie i zapewne tak już zostanie...
  18. Mufi - o fu szprotki i sardynki, nigdy ich nie lubiłam, a juz jedzenie w całości.. ble, mój ojciec uwielbia ja piję dużo mleka a ostatnio jak jestem chora to piję wapno to może dzidzia sobie coś z niego uszczknie ;-) agniesiulka - mąż też mnie namawia żeby nie popuszczać, ale ja machnę ręką, nie straciłam niczego bo przecież nie zapłaciłam więc nie będę babce robić smrodu, wózek sprzedała innej osobie więc też nagle mi go nie wyda więc w sumie o co mam się kłócić ;-) nie zna moje dobre serce ;-) jeśli jutro nadal będę mieć katar to przysięgam, że szlag mnie trafi
  19. ej kochany sprzedawca, wycofał moją ofertę, teraz będę spokojniejsza bo bezsensowny wydatek to ostatnia rzecz jakiej mi potrzeba kurczę nie mogę oddychać, mam zatkany nos, zrobiłam lekką inhalację z amolu z daleka, trochę pomogło ale tylko na chwilkę
  20. dziewczyny a wy tylko o jednym ;-) normalnie nie mogę się przecisnąć przez gąszcz przepisów Fasolka 99 - no to jak gin alarmuje to lepiej się słuchać bo faktycznie być może grozi ci cukrzyca czy inne atrakcje a ja dziś mam strasznie kiepski dzień rano to wiecie, nieszczęsna aukcja potem zupełnie na pałę zalicytowałam inny wózek za 200zł i potem oblukałam zdjęcia, że jednak ten wózek ma dziury słabo widocznie na zdjęciach i w ogóle ma chyba z 10 lat i jest poniszczony :( no cóż, błąd za błąd, poprosiłam o wycofanie mojej licytacji, ale chyba nie dostanę odpowiedzi przed końcem aukcji i nabędę za 200zł wózek wart ze 100, najgorsze, że nie mam pieniędzy żeby ponownie kupić inny więc ten będzie musiał zostać a mi pozostanie wykręcanie szyi patrząc na ładne wózki... kolejna rzecz to umówiłam się z firmą montującą panele na pomiar i nikt nie przyjechał a ja się źle czuję i nie chciałam czekać dłużej niż w przedziale w którym się umówiliśmy, zadzwoniłam do biura firmy... i się rozpłakałam, jak jakaś nienormalna, mąż na mnie nawrzeszczał z tego wszystkiego
  21. ehh dziewczyny, zrobiłam, jak poradzilyście, napisałam jeszcze maila do sprzedawcy, a co do zakupów to ja teraz jestem nadal chora, tzn już mi lepiej, ale oszczędzam się i nie łażę nigdzie, jedynie z psem bo to mój obowiązek ale stwierdzam, że gdy tylko poczuję, że jest już ze mną dobrze to zrobię mega maraton za niezbędnymi rzeczami bo widzę, że ja tak całą jesień będę mieć problemy z przeziębieniem - jak mnie raz złapie to koniec - już będę raz na 2-3 tyg.chorować, a na dodatek nie mogę w tym roku się zaszczepić także obawiam się, że potem mogę mieć problem z zakupami i takimi różnymi muszę tylko zrobić konkretną listę i siup na zakupy
  22. Natel111 - póki co napisałam do Allegro, z tym negatywem się wstrzymam bo wiem, że w odwecie też go dostanę :/ Sandra 11 - super, że z dzidzią wszystko OK :) agugusia23 - ja też słyszałam, że najlepiej na USG 3/4d iść około 28tygodnia bo wtedy najlepiej dziecko widać czy coś
  23. dziewczyny nie uwierzycie... chciałam się umówić na odbiór wózka i usłyszałam przez telefon, że przykro mi, ale wózek został sprzedany parę minut przed końcem licytacji tylko, że tamta osoba nie zdążyła zalicytować...nie chce mi się tego komentować i nie za bardzo wiem jaki komentarz wystawić tej osobie, nie jestem złośliwa, ale to już kurczę przegięcie, przypuszczam, że Pani albo udało się wcisnąć wózek drożej bo nie ukrywajmy cena niska albo stwierdziła, że cała licytacja poszła za nisko i nie sprzeda za tę cenę kurczę to głupie ale jest mi autentycznie przykro ;(
  24. dziewczyny normalnie jestem z siebie dumna! w końcu podjęłam męską decyzję i wygrałam tę licytację coneco toledo! kupiłam ten wózek (gondola + spacerówka) za 285zł z odiorem u mnie w mieście, chyba nie jest źle, co? :) mąż zrobi oczy jak się dowie :D
  25. agniesiulka kurza twarz a ja brałam wapno 3x dziennie :/ ale chyba wapno nie zaszkodzi, czytałam na forach, że niektóre dziewczyny przyjmują w ciąży jako, że to budulec kości, więc chyba jak brałam pare dni więcej to nic się nie stało fasolka ten wózeczek, który pokazałaś jest bardzo fajny i lekki, deseń też fajny :)
×