Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

elzuniaw1

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez elzuniaw1

  1. Sparking, a myślisz ze lekarz ogólny da mi skierowanie na to badanie?
  2. sparking, a czy u ciebie trzeba miec skierowanie od lekarza z medicoveru zeby zrobic jakies badanie z krwi w ramach pakietu? u mnie tak, nie mogę sobie przyjsc tak o :/ kombinowalam co tu zrobic, nie wiem czy jak pojde do lekarza ogolnego to czy da mi skierowanie na takie badania czy odesle do swojego lekarza prowadzącego :/
  3. Aless - a tak z ciekawości Twoja firma zatrudnia ile mnie więcej osób (to duża firma czy mniejsza) i na ile dni zazwyczaj dostajesz zwolnienie Donia- to smutne co piszesz, mam nadzieję, że gdy już zobaczysz tego urwiska to Twoje myślenie przestawi się całkowicie, przy okazji mam nadzieję, że mój mąż nie przeżywa tego samego co ty dowiedziawszy się, że nie będzie miał dziecka oczekiwanej płci... dziewczyny, dzięki za info o cenach, ja mam pakiet wykupiony przez pracodawcę, ale ponieważ chodzę prywatnie do lekarza to nie mam skąd wziąć skierowanie na badanie w mojej przychodni więc wszystkie badania robię już prywatnie
  4. dziewczyny, a ile kosztuje badanie na tokso oba czynniki igg i igm? tak orientacyjnie, kurczę chyba zrobię sobie dziś bo się zeschizowałam, mi lekarz nic nie kazał robić a wie, że mam wyniki z zeszłego roku i to ujemne
  5. sorki za podwójny post, pierwszy niby się nie opublikował... cos się tu psuje :/
  6. Kushion - to trudne imię to Laura, wczoraj pytałam męża czy zapamiętał w końcu to imię, odpowiedział "yyyy Amelka?", i drugi raz strzelił w to imię, więc może faktycznie niech zostanie Amelka? :)
  7. Kushion - to "trudne" imię to Laura, wczoraj pytałam męża czy zapamiętał w końcu to imię powiedział "yyyyy Amelka?", i to drugi raz, i tak się zastanawiam... może faktycznie niech będzie Amelka? :)
  8. my nazywaliśmy nasze dzieciątko imieniem chłopięcym, mieliśmy już wybrane, a tu się okazało, że dziewczynka... zaproponowałam inne imię, ale jak mąż kiedyś mówiąc o dzieciątku powiedział "ta, no jak jej tam" no to stwierdzam, że może wybiorę jakieś inne imię... może łatwiejsze do zapamiętania
  9. ja nie miałam jeszcze w ciąży robionej toksoplazmozy, miałam robioną rok temu gdy starałam się o dziecko - wynik ujemny, czyli nie chorowałam nigdy, nie wiem kiedy lekarz każe mi powtórzyć, ale zapytam o to przy najbliższej okazji, w każdym razie jako osoba, która nie chorowała wiem, że muszę uważać na higienę, surowe mięso, koty itp.
  10. jeju przyszły mi właśnie zamówione jeansy ciążowe i są za duże buu :( wyglądam okropnie, wprawdzie trzymają się dzięki wstawce w pasie, ale są okropne i odstają na tyłku :/ no nic zostawię je, może będą dobre pod koniec ciąży, ale oby nie bo są okropnie szerokie bleee na szczęście - dzięki którejś z was - byłam w auchan i kupiłam tam takie rurki bojówki ciążowe i te są super więc na szczęście póki co mam w czym chodzić, ale klapa z tymi jeansami, a tak na nie liczyłam
  11. Cama_85 - ja bym nie jechała, pojechałabym oczywiście z miłą chęcią nad morze, ale do jakiegoś domku, gospodarstwa agro czy coś, po pierwsze z pewnością nie spałabym, ponieważ no nie ma co ukrywać, że spanie pod namiotem to nie spanie na łóżku, poza tym higiena... no też nie są to warunki lux ani nawet dobre, publiczne toalety i te sprawy uwielbiam wypady pod namiot, ale w ciąży nie ryzykowałabym żeby czasem jakieś cholerstwo mi się nie przyplątało bo potem to same problemy
  12. dzięki dziewczyny za info odnośnie nospy, nie mam pojęcia jak ten "ból" sklasyfikować, może faktycznie nie jest to skurcz, a bardziej ból kłujący, tyle, że kłucie już wcześniej miałam i faktycznie chodziło o wiązadła miednicy, ale mam wrażenie, że tamten "ból" był nieco niżej umiejscowiony, odstawiłam więc po 1,5 dnia nospę bo po co się w takim razie farzerować od kilku dni budzę się w nocy, jak nie choroba to córunia mnie kopie, cały weekend kurowałam się domowymi sposobami + dozwolone medykamenty w małej ilości, teraz mam niestety fazę kaszlu mokrego i trochę się boję, że skurczy mi się szyjka od tego :/ no ale co zrobić, odkasływać trzeba bo jeszcze jakieś zapalenie płuc się przypląta :/ tojah - ja tam już od dawna na nogach i dawno po śniadaniu :) nie obraziłabym się gdyby ktoś zawołał do mnie: MAMUSIA ŚTAWAJ! :D póki co jedynie psina popiskuje w moją stronę :) camila - super zdjęcia :)
  13. dziewczyny, które bierzecie nospę - jaką dawkę wam lekarz przepisał? od 2 dni mam jeden wielki skurcz z prawej strony brzucha, w odpowiedniej pozycji nie czuję go, ale wyprostowanie, skręcenie się, przewrócenie na bok powoduje, że czuję, to tak jakby chwycił mnie skurcz łydki i tak sobie trwał od 2 dni, nie są to skurcze typu pare sekund i za jakiś czas znowu tylko właśnie taki jeden wielki aczkolwiek nie bardzo bolesny, ale straszący i wiadomo - nie powinno go być jak rozmawiałam ostatnio z ginem uczulał mnie, że mogą się przyplątać jakieś skurcze i kazał brać magnez, a nospę w miarę potrzeby - i tu jest problem bo mam potrzebę, ale nie wiem jaką dawkę brać i ewentualnie ile razy dziennie :/ póki co biorę intuicyjnie nospę forte 3 razy dziennie, wczoraj wzięłam zwykłą nospę i nie pomogła więc zwiększyłam dawkę bo forte, aczkolwiek też nie powiedziałabym żeby przechodziło
  14. ja nie ukrywam, że przeżywamy teraz kryzys, szkoda mówić jakie myśli nieraz kłębią mi się w głowie
  15. camilla2011 - nie martw się, ja mam dziś ochotę mojego M kopnąć w 4 litery...
  16. ej Warszawianki tu same się zrobiły :) a z Krakowa nikt nie pisze? :( madziatek - weź, jakbym czytała o sobie i swoim mężu, temu to nigdy moje dania nie smakują, nigdy nie próbuje, zawsze nawali sobie magi i pieprzu choćbym nie wiem jak pikantną zupę zrobiła, zawsze jest podsumowanie, że zjeść się da, ale jego mama robi...bla bla bla a po pracy to nawet nie pytam czy głodny bo nieraz zrobiłam mu wypaśny niespodziankowy obiadek, a on, że jadł jakiś fast food przed wyjściem z pracy a ja bidna nie lubię jeść sama i czasem czekam specjalnie na niego żebyśmy razem zjedli, teraz kicham na to, zjadam sama a o obiad niech się sam martwi jak sobie w pracy nie zdąży zjeść
  17. dziewczyny tej rutinacei to ile mogę wziąć na dzień żeby nie mieć wyrzutów sumienia? wzięłam jedną tabletkę rano i nie wiem czy powinnam jeszcze
  18. oj dziewczyny dziewczyny :) z tą starością to powinnam się chyba obrazić :) jessu jak się okropnie czuję :( wyszłam na spacer z psiną, ale nie dam rady chodzić i wdychać tego powietrza, od razu nos i gardło mi wysycha i boli
  19. Cama_85- no to jeśli tak bym wyglądała gdyby mnie choroba brała to mogłabym chorować cały rok :) jakbyś mnie zobaczyła jak właśnie zlazłam z łóżka z czupiradłem na głowie i w podartych ciuchach domowych :) no chyba, że ty się już lepiej czujesz :D a brzuszek już faktycznie Ci urósł :) Madzia_mi - fakt, że tanio, mi właśnie mówili inni z zabudowy, że na 6 tys. wyceniają i wzwyż, Ci chyba rozkręcają biznes - może dlatego tak tanio, nie mam projektu wizualnego, dopiero dostarczą w sobotę a frontów czarnych się nie boję ;-) w domu mam białe u dołu i to jest dopiero masakra :D
  20. goha24 - dokładnie jak pisze iti luknij na allegro, jest sporo różnych wózków używanych w dobrych cenach, wszystko zależy od Twoich preferencji :)
  21. goha24 - ja kupuję używany wózek, ten o którym pisałam wyżej jest za 350zł, mnie nie stać na nowy...
  22. właśnie wczoraj dostaliśmy wycenę, wszystko wyszło 4100zł wraz z dodatkowym blatem na nóżce (jest to barek po drugiej stronie), w tym są dwie szafki z systemem cargo
  23. pati1784 - a mi właśnie brzuch wystrzelił, pewnie część z was pamięta jak narzekałam, że nic nie widać, no to mam co chciałam :P wczoraj odczułam problem przy codziennej higienie, że już tak się nie zegnę jak dawniej :D i korci mnie żeby podjechać do sklepu po spodnie ciążowe, ale boję się sama bo miewam mroczki przed oczami no i mega parcie na pęcherz :/ co do wózka to kolor jest turkusowy, a niestety ten wózek pochodzi z Holandii, nie ma zupełnie tej firmy na polskim rynku i nie wiem ile waży :/ mieszkam na 3 piętrze bez windy, ale mam zaplanowane wynoszenie gondoli do góry i pozostawianie stelaża (albo i całego wózka) w piwnicy kuruję się od wczoraj, dzisiaj od rana intensywniej, leżę w łóżku, zrobiłam sobie dzbanek herbaty z rumiankiem, cytryną i miodem, cały czas piję bo to mój najlepszy sposób na gardło i takie różne, martini657 - na tym etapie to jest jeszcze chyba normalne i mi lekarz kazał nie panikować, poczekaj spokojnie do wieczora madzia_mi - ja właśnie zamawiam szafki kuchenne, robimy na wymiar kuchnię, zabudowa w literę L, na dole fronty czarne, góra biała, taka nowoczesna kuchnia
  24. ja pierniczę :D napisałam posta i wcisnęłam sobie na myszce wsteczny przycisk :D no nic, pisałam tylko, że jem właśnie płatki jęczmienne i że myślę nad kupnem wózka, wygląda mniej więcej tak: http://www.zoekertjes.net/baby-en-kind/67546/te-koop-nieuwe-buggy-jazz-van-torck.html tylko inny kolor
  25. dziewczyny rozkładam się :( już mam zielony katar, który zwiastuje u mnie najgorsze... wypiłam rumianek z cytryną, nos mam tak wysuszony, że boli przy oddychaniu, nie śmiejcie się, ale nawilżyłam śluzówkę nosa KY żelem intymnym :) trza sobie radzić (działa!) idę chyba zaraz po wapno do sklepu, czuję się jak kapeć ogólnie rzecz biorąc
×