Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

elzuniaw1

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez elzuniaw1

  1. Socjofobiqe - oj widzę, że charakter masz podobny do mnie ;-) ja dzięki Bogu z własną mamą nie mam takich problemów (chociaż jako dziecko urodzone b. późno z dużą różnicą do pozostałego rodzeństwa dopiero stosunkowo niedawno mama zaczęła traktować mnie "poważnie"), gorszej mam z teściową, która mnie chyba nie lubi to co mogę Ci zaproponować to sama zacznij rozmawiać, moja mama w sumie nigdy nie pyta jak ja się czuje, a ja zawsze rano zdaję mamie relację z nocy :D lub pytam ją o różne rzeczy, dziś pytam mamę "mamo czy Ciebie też bolał dół brzucha w ciąży?" mama: "nie wiem" ja: "jak to nie wiesz" mama: "ile ty masz lat?" ja: "28" mama: "no to mam prawo nie pamiętać" :D
  2. ja wróciłam ze sklepowej bieganiny, znowu musieliśmy kupować rzeczy do łazienki na szybko bo jutro przychodzą instalatorzy, strasznie mnie dzisiaj brzuch cały dzień boli - dół brzucha, jakbym miała zakwasy
  3. Alka28 - zazdroszczę, nie byłam nad polskim morzem jakieś 15 lat :/ nie niestety nie jesteśmy w stanie wyrwać się na weekend z południa Polski, nie opłaca się :/
  4. Socjofobiqe ja zgadzam się z Tobą odnośnie partnera, może sobie spokojnie czekać za drzwiami, w razie czego można przecież go zawołać jeśli z kolei lekarz i pielęgniarka okażą się do kitu :)
  5. nasze forum wyleciało coś w kosmos ;-) a ja tak się naprodukowałam i post mi wcięło :( Cama_85 - wiem, ze pisałaś, że nie było dla Ciebie dziś propozycji, ale chciałam tylko powiedzieć, że czytałam kiedyś forum, na którym dziewczyny zastanawiały się nad tym samym, oczywiście nie masz obowiązku mówienia, że jesteś w ciąży, pojawia się jednak pytanie czy jeśli dostaniesz pracę i z powodów zdrowotnych pójdziesz na l4 to czy pracodawca nie poczuje się oszukany czy nabity w butelkę, nie ma się zresztą co dziwić, wystarczy postawić się na jego miejscu, możesz poczytać na forach jakie decyzje podjęły dziewczyny i jakie miały pozytywne i negatywne skutki :) Mufi, ładnie napisałaś o seksie, bujaniu i szczęśliwej mamusi ;-) Madzia_mi - ja też mam remont od podstaw, a nawet jeszcze gorszy i mam już serdecznie dość! nie chcę słyszeć o remoncie przez najbliższe 15 lat Donia_Julia - dzięki, że zawsze potrafisz nas uspokoić ;-) Socjofobiqe - wakacje z dziećmi siostry... coś o tym wiem, jestem młodszą siostrą :D ktoś pisał o porodzie rodzinnym, ja sobie tego szczerze mówiąc nie wyobrażam, mój mąż by mnie chyba strasznie denerwował... wiem, że to może dziwne, ale w ekstremalnych sytuacjach lepiej żebyśmy byli osobno, poza tym ja nie wdzę jakiegoś pędu i chęci do porodu ze mną... z pewnością nie będę go zmuszać, ale zastanawiam się czy go w ogóle pytać bo boję się, że pójdzie na siłę stwierdzając, że tak będzie lepiej, owszem, nie mówię, że będzie mi super samej, na pewno nie, ewentualnie rozważę opcję wzięcia męża ze sobą i wyproszenia jeśli będzie mnie irytował ale mnie dzisiaj pępek swędzi! :D
  6. EdZiA:) nie strasz bo ja podnosiłam 5kg psa kilka razy u weta i na spacerze :/ mam nadzieję, ze to nie ta przepuklina :/
  7. Cama_85 - oj tak, potwierdzam :D
  8. EdZiA:) - ja mam cały czas tego typu dolegliwości i lekarz twierdzi, że to więzadła macicy, że się rozszerza itd., coś mi tłumaczył, w każdym razie, że to ok, teraz boli mnie bardzo w dole brzucha szczególnie jak prostuję się lub wstaję, faktycznie to jakiś mięsień macicy, ja generalnie nie mam mięśni wcale, nie byłam aktywna więc może dlatego dolegliwości większe bo mięśnie brzucha żadne i czuję trochę jakbym zakwasy miała, oprócz tego czasem kłucia gdy zbyt długo jestem w pozycji stojącej, oczywiście wszelkie te bóle mijają wraz z wybraniem innej pozycji, czuję też bardziej dół brzucha przy pełniejszym pęcherzu widzę, że Sandra 11 opisuje podobne dolegliwości co moje :) ale słuchaj a może ty masz pępek jakiś taki wiesz, różnie są zbudowane, i go wypycha, może przez to boli, przepraszam jeśli plotę głupoty, mnie boli czasem w okolicy pępka, ale nie sam pępek, ale widzę, że już zaczyna mi go wywijać, w każdym razie dobrze, że umówiłaś się do lekarza, z pewnością wyjaśni Ci wszystkie wątpliwości Cama_85 - ja pościłam z mężem miesiąc i przez ten zakaz gdy już lekarz w końcu pozwolił (a wręcz zaśmiał się, że nie widzi jakichkolwiek przeciwwskazań) to aż mi się oczy zaświeciły, a wrażenia były 1000 razy lepsze niż przed ciążą, natomiast teraz gdy już wiem, że mogę to nie chce mi się strasznie :/
  9. madziatek, madzia_mi - super, że już znacie prawdopodobną płeć, madzia_mi, ale się kobieto ucieszyłaś :) ja też tak chcę, chyba też chcę poznać płeć :) Cama_85 - nie przejmuj się, wsłuchuj się w swoje ciało w dalszym ciągu, zobaczymy czy kiedy kopniaczek się powtórzy
  10. ja właśnie wróciłam z wybiegu z psiną, ale się wyszalała Ebel - moja psica była wczoraj konsekwentnie wyjmowana z łóżka i przenoszona do swojego legowiska, w końcu tam została, tylko gdy obudziłam się rano to leżała tam gdzie zwykle - między nami :) zazdroszczę wam wizyt i USG dzisiaj :)
  11. Aguniek0121 - tak przeprowadzamy się, ale do innego bloku ;-) tam z hałasem będzie jeszcze większy kłopot bo to przy drodze szybkiego ruchu i ekrany nie dają niestety rady :( plusem jest to, że z okna mamy piękny widok na tereny zielone i kamieniołom, obok bloku jest wielka łąka gdzie będę puszczać psa a remont w toku, niestety nasz fliziarz okazał się troszkę nieuczciwy i strasznie skopał nam łazienkę (robi ją ponad tydzień! a łazienka ma parę metrów na krzyż) ;( a kupiliśmy takie piękne płytki potem na tapetę idzie kuchnia, pokoje i przedpokój, mamy generalny remont bo tynki odchodzą, podłoga jest wszędzie do wymiany, ściany krzywe, trzeba równać, koszmar, wszystkie instalacje do wymiany, ehh pewnie z końcem roku uda nam się tam zamieszkać i po porodzie przyjdę już do w pełni własnego mieszkania
  12. ale wam fajnie, że macie takie tereny spacerowe, ogród itd. ja niestety kiszę się w bloku niemal w centrum KRK, nawet okno zamknęłam bo ciągle jakiś miejski hałas :/ ja dziś od rana głodna jestem jak nie wiem, po 7 zjadłam śniadanie, potem jabłko a teraz wcinam sałatkę z fetą, i już czuję, że nadal nie jestem syta :/ Aguniek0121 - sąsiadka właśnie też nie pracuje, może chciała sobie pogadać z drugą bezrobotną ;-)
  13. cama_85 - niestety nie powiem Ci tego, ale w sumie cóż by to mogło być, przecież jelito Cię nie mogło kopnąć ;-) wiesz, ja przyznaję, że chociaż nadwagi nigdy nie miałam to wyhodowałam przed ciążą oponkę na brzuchu - może przez to ruchy, które czuję, są stłumione bo - dla mnie przynajmniej - to nie są kopniaki, a ledwo pstryczki :)
  14. Groszek 25 - ano widzisz, jakoś mi wolno brzuszek rośnie ja jak założę takie zwykłe ubranie to nie widać brzucha (widać by było gdybym jakoś wyeksponowała bardziej brzuch), moi sąsiedzi widzą mnie codziennie kilka razy w ciągu dnia z psem i nie wiedzą, że siedzę w domku przez ciążę tylko myślą, że jestem bezrobotna :| jakiś czas temu jedna z sąsiadek spytała mnie czy ja nigdzie nie pracuję :D
  15. dziewczyny, macie piękne brzucholki :) i jakie już duże, ja mam mniejszy i siostra ostatnio mnie wymacała śmiejąc się czy tam coś w ogóle mi siedzi, zrobiłam rano zdjęcie, proszę bardzo: http://www.garnek.pl/eluniaw/16780830 Cama_85 - możliwe, że to dzidziuś, ja nie czuję jeszcze takich prawdziwych kopnięć, a raczej pstryczki delikatne,
  16. Madzia_mi - taki już nasz los :) ja mam stare rozstępy na udach, biodrach, polubiłam je nawet :) no bo cóż zrobić ;-)
  17. Madzia_mi - no tak... o tym nie pomyślałam, ale wiesz, głowę widać, a rozstępy zawsze można zasłonić :)
  18. a chciałam przy okazji powiedzieć, że ciąża ma zbawienny wpływ na kondycję mojej skóry twarzy i głowy, do tej pory miałam cerę przetłuszczającą się, rano można było usmażyć jajko na moim czole, od paru tygodni patrzę ze zdumieniem i stwierdzam, że mogłabym nosić grzywkę i nie miałabym problemów z odklejeniem jej później :) podobnie z włosami, dawniej musiałam myć codziennie, teraz są suchutkie, cudownie :)
  19. margolatta - hahaha rozbawiałaś mnie z tą pracą :) Gosiaryba - witaj :) co do imion to ja mam już po 1 typie dla chłopca i dla dziewczynki, jak już kiedyś wspominałam imiona zostawiam dla siebie i nikomu ich nie zdradzam, nie wiem czemu, jakoś tak sobie postanowiłam :) generalnie szukałam imion, których dzieci nie będą się wstydzić, ale też nie będą zbyt popularne tak jak w moim roczniku imię Anna, wydaje mi się, że mając jakieś takie fajne imię dziecko będzie lepiej zapamiętywane w klasie itp., tak sobie rozkminiałam, szukając imienia zwracałam też uwagę aby broń boże nie kojarzyło się z jakimś serialem lub - o zgrozo - z jakimś znajomym/znajomą lub kimś nielubianym przy okazji imię chłopięce jest imieniem mojego prapradziadka więc też jakiś plus :) ja dzisiaj jestem bardzo leniwa, nawet psu skróciłam spacer :/ a wcześniej to położyłam się i spałam sobie w moim przyszłym mieszkaniu kończy się romont łazienki, jeszcze tyle przed nami...
  20. Cama_85 - no brzusio rośnie :)
  21. a mnie od wczoraj tak strasznie bolą i swędzą piersi, że po prostu zwariować można! czuję, że chyba rosną i skóra się rozciąga - stąd pewnie to swędzenie, chyba niedługo dojdę z miseczką do końca alfabetu buu :( i jeszcze patrzę teraz, że na dekolcie wywaliło mi całą sieć pajączków i jestem cała czerwona :(
  22. witajcie poweekendowo :) mi się niestety maleństwo gdzieś schowało i kilka dni niestety niczego nie czułam, wczoraj dało znać kilkoma pstryczkami i znowu cisza
  23. ehh, eksmisja psa z łóżka będzie pewnie najtrudniejsza...
  24. witajcie dziewczyny :) ja dziś jadę do znajomych na grilla i zostaniemy tam na noc :) w końcu nie będę siedzieć w domu :) Ebel - to jest foksterierka krótkowłosa :)
  25. martini657 - nie da się ukryć, że będziesz musiała obserwować psa i dziecko i uważać, zresztą żadnemu psu ufać nie wolno bo różnie może być... a ja faktycznie po spotkaniu ze znajomymi, ale ciężko wysiedzieć jak wszyscy piją piwo Socjofobiqe - robisz czy jesz? :) ja bym chciała kiedyś zrobić jakieś ogórasy dobre, może mnie mama nauczy :)
×