elzuniaw1
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez elzuniaw1
-
STYCZNIÓWKI 2012
elzuniaw1 odpisał Basieńka31 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
wzruszyłam sie czytając dalsze opisy waszych porodów.... a rano rozkoszowałam się chwilą leżąc z córcią w łóżku, a ona tak się uśmiechała do mnie robiąc kupę, bezcenny moment :) żadna zabawka nie sprawia jej takiej przyjemności jak poranna kupa :D też już w końcu zamówiłam dziś te dha i przy okazji witaminy, kupiłam 2x vitaminer w dobrej cenie, starczy mi na 4 miesiące, a jeśli wcześniej przestane z jakiego powodu karmić no to zuzyję sobie dziewczyny wróciły moje skórne problemy sprzed ciąży... cera mi sie tłuści i wychodzą mi niespodzianki, a taką miałam piękną cerę w ciąży, znowu teraz włosy jak smagnięte oliwą... macie jakis sprawdzony szampon dla przetłuszczających sie włosów? -
STYCZNIÓWKI 2012
elzuniaw1 odpisał Basieńka31 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
cama - szacun dla męża, że zaglądnął jak juz głowka była :):) monia - super taki poród, można pozazdrościć! ja właśnie na taki byłam nastawiona ja faktycznie nie miałam okazji opowiedzieć o swoim porodzie, a raczej wyrzygać na forum emocji z nim związanych.. no to dawaj, pierwszy i ostatni pewnie raz :) otóż ja byłam - jak pamiętacie - przeterminowana tydzień, we wtorek byłam jak co tydzien umówiona z moim ginem w szpitalu na ktg, jadąc do szpitala wzięliśmy już torbę z rzeczami w razie gdyby okazalo się, ze jest jakieś rozwarcie, w drodze do szpitala zorientowałam się, że nie czuję ruchów płodu, młoda zawsze rano kopała mnie, tym razem była cisza, powiedziałam mężowi, ale kazał się nie schizować.. ale kobieta wie swoje... najpierw było ręczne badanie, ale nic się nie zaczynało dziać, pozamykana byłam na 4 spusty, lekarz powiedział, że zrobię ktg i do domu i czekamy dalej, na ktg było dziwnie, wiedziałam, że coś jest nie halo, nie pisały się ruchy dziecka, co rusz przylatywała jakaś pielęgniarka i trzepala mi dosłownie brzuchem, mąż w tym czasie pojechał zawieźć samochód do mechanika, a potem do pracy... wpadl lekarz, powiedział, że coś jest nie halo, że robimy usg, poszłam pod gabinet, zdołałam jedynie napisać krótko smsa do męża, że dziecko się nie rusza... na usg wyszły kiepsko przepływy, łożysko niewydolne, konsultacja 2 lekarzy i decyzja, że zostaję, trzeba zakończyć ciążę, nie wyobrażacie sobie jak mnie to wszystko zaskoczyło i jak przerażona byłam, lekarz poinstruował mnie gdzie mam iść, na izbę przyjęć, potem wrócić i znowu ktg, nie rozumiałam co do mnie mówi, stałam gdzies pod dyżurką jakąś i znowu sms do męża "zostawiają mnie", wyobraźcie sobie, że po 5 minutach obracam się, a tu mój mąż... przyjechał taxi...przywiózł rzeczy, na izbie przyjęć dostałam ataku histerii, dzięki temu ominęłam kolejkę i szybko mnie przyjęli bo przecież zasmarkana byłam jak nie wiem 12:30 test oxy, do 17 w zasadzie nic się nie dzieje, po 17 przebito mi pęcherz płodowy, akcja ruszyła aczkolwiek wlokła się i wlokła, ból był straszny, mąż był przerażony, wzięłam znieczulenie, 3 dawki, nic nie dało, nic! dalej bolało, załozyli mi nawet cewnik bo było podejrzenie, że mocz się zebrał, ale to nic nie dało, z jednej strony straszny ból, potem przyszło 2 lekarzy, parcie, brak postepu, główka obniża się po milimetrze, około 4 nad ranem decyzja o CC, ja byłam półprzytomna z bólu i odpływałam przez to znieczulenie, pamiętam jak leżałam naga na stole operacyjnym, nade mną ludzie w maseczkach, jak w jakimś filmie, jakby mnie kosmici porwali, nacięcie poczułam więc musieli mnie uśpić obudziłam się gdy mnie zszywali, pan doktor powiedział, że urodziłam córeczkę...spytałam czy mąż ją widział, powiedział, że tak, potem zawieźli mnie na sale pooperacyjną, usnęłam, obudziłam się a jej dalej nie było przy mnie... mąż mi przez telefon opowiadał jak wygląda moje własne dziecko, ile waży, ile mierzy... nie miał jej nawet na rękach, wszystko takie do du.py :(:(:( jeju... jak dobrze, że to już za nami -
STYCZNIÓWKI 2012
elzuniaw1 odpisał Basieńka31 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
smeffetka - hahhaha, cyc, śpi, cyc, śpi :D Alka28 - ja też tego za mało brałam, ale nie ma znowu co się nakręcać, zbombardujemy teraz nasze dzieci tym dha w naszym mleku i będzie git :) okey, u mnie kończy się faza "śpi" i powoli przygotowuje się do etapu "cyc" :P więc spadam bo kwękanie słyszę :) -
STYCZNIÓWKI 2012
elzuniaw1 odpisał Basieńka31 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
maminka, alka - ja z kolei znalazłam tanio przez internet omegamed pregna http://allegro.pl/omegamed-pregna-500-dha-60szt-i2197244525.html ja kupie chyba ze 2 opakowania -
STYCZNIÓWKI 2012
elzuniaw1 odpisał Basieńka31 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
tojah! jak miło cie poczytać, od razu humor lepszy, szkoda, że tak rzadko, ale rozumiem, ze leżenie na kanapie cię zajmuje :P Alka - tak, ja miałam na wypisie wraz z zaleceniami dotyczącymi dziecka napisane, że mam brać 400-600mg DHA, wiadomo, że nie muszę, ale wiesz jak jest, jak zalecają to wolę się dostosować, tyle, że ja myślałam, że tyle jest już w tych preparatach dla ciężarnych, a tu się okazuje, że nie, teraz biorę 500mg dziennie od paru dni, tyle, że jak wspominałam drogo to wychodzi i szukam czegoś co ma dużo kapsułek i relatywnie tanio wychodzi wiecie co, mam potwornego lenia, nic mi sie nie chce, Laurka mi usnęła ano Alka, to ja jak nic 400-600 bo ja ryby jem raz na 2 tygodnie bo mąż nie jada a ja robie obiad dla siebie i dla niego -
STYCZNIÓWKI 2012
elzuniaw1 odpisał Basieńka31 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
ja na Laurke mówię kindzia, kindziołek i myszko :) Mąż sie denerwuje i zwraca uwagę abym mówiła po imieniu do niej ;-) dziewczyny moja koleżanka miała depilacje laserową, 3 zabiegi, miała całkowite bikini zrobione, wszystko wszystko i chwali sobie, rozmawiałam ją po tych 3 zabiegach to mówiła, że potem wyrastają pojedyncze wlosy, ale wypadaja zaraz albo wychodzą jak sie pociągnie, natomiast nie pytalam o to teraz bo minęlo już kilka lat, ciekawe czy faktycznie nic nie wyrasta, ale fajna sprawa :) czasem na grouponie trafi sie pakiet zabiegów Gapp - no własnie ja bralam i w ciąży i teraz materne z DHA, ale tam jest dha 200mg a na wskazaniach mam 400-600 dlatego szukam innego źródła DHA osobno, a witaminy mam osobno, póki co kupiłam omega med DHA ale drogie to, 30zł a starcza na 2 tygodnie bo 2 kapsułki biorę i rozglądam się za czymś innym tańszym, ale wszędzie własnie sa preparaty gdzie jest ileś % DHA a nie czyste jak tu maminka pisała, pregna250 widze lepiej wychodzi, ale może jest coś jeszcze tańszego i więcej w opakowaniu? Gapp - u mnie to samo z tym karmieniem od 3 dni! pierwszy raz zdarza mi się, że młoda nie chce piersi, płacze i nie wiadomo o co, a teoretycznie powinna chcieć jeść i też wczoraj walczylam z nią, wściekała się, nawet nie chciała widzieć piersi na oczy, nawet chwycic nie chciała na chwilę bo wtedy mogłabym pomyśleć, że coś zjadłam co zmieniło smak mleka, ale nie, nic z tych rzeczy, w końcu ją mąż zaczął kołysać i uspokoiła się i zassała cyca, mojego oczywiście Kushion, Alka - hihi wyobraziłam sobie wasze meczące, beczące dzieci :) moja z kolei piszczy więc mówię jej nieraz, że piszczy jak mały piesek :) -
STYCZNIÓWKI 2012
elzuniaw1 odpisał Basieńka31 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
lisa - ja wytrzymałam dziś na spacerze 20 minut, wymarzłam od tego wiatru jak nie wiem, a młoda mi płakała cały czas więc pędem do domu i juz dziś nie wychodze, piernicze -
STYCZNIÓWKI 2012
elzuniaw1 odpisał Basieńka31 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
kurczę, cały weekend chodziłam i gadałam do córci "no powiedz, tatuś cie biję?", no zaraziłam się od teściowej którejś z was, ale nie pamiętam której :D mąż się śmiał ze mnie :):):) agniesiulka - niezmiennie polecam owsianka + otreby :) codziennie na śniadanie lisabell - padłam czytając o spacerze w 10tkę :D ale weekend był ekstra, tylko coś nam corcia wczoraj smętoliła i mój ojciec już się zaczął doktoryzować, że pewnie głodna i że dzieci mojej siostry to były takie proste w wychowaniu (zapomniał chyba, że z ostatnią 3jką siostra do nas w pierwszych miesiącach nie jeździła prawie, jedynie z pierwszym tak troche ale też nie od pierwszych tygodni, a ja z młodą jeżdżę do nich od drugiego tygodnia), okazało się, ze kolka była, do tego młoda od wczoraj południa do dziś do 10 rano nie zrobiła kupki i ja to mordowało, no więc nasłuchałam się, ze to płaczliwe takie itp. itd., ale luz, ja tam wiem swoje i wiem, że głodna nie była bo nie chciała cyca chwycić ani smoczka no bolał brzuszek i purtała sobie biedna :( a mleka miałam pełno i jak już się przyssała tak wydoiła pięknie i poszła spać :) dziewczyny przyjmujecie DHA? jeśli tak to pod jaką postacią? -
STYCZNIÓWKI 2012
elzuniaw1 odpisał Basieńka31 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
ale mi się nudzi, dziecko mi spi ponad 3 godziny a chcialm ja na spacer zabrac, ide się pokrzątac po sypialni to może się obudzi :) -
STYCZNIÓWKI 2012
elzuniaw1 odpisał Basieńka31 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
cama - słodziutka dziewuszka :) mufi, agniesiulka - mój mąż napalił się na ten szybkowar tylko taki 6w1 czy coś, ale jak dzis przeczytałam o kimś komu wywaliło dziurę w suficie to nie wiem czy sie odważę :) była dzis u mnie polozna środowiskowa i stwierdziła że jestem szczupła ale brzuszek to mi został : nosz..a ja sobie usiłowałam wmówić, że nie mam brzucha, baaa, ze jest bardziej płaski niż przed ciążą...no nic, spadłam boleśnie na ziemię :) brzuszki robic czas zacząć.. -
STYCZNIÓWKI 2012
elzuniaw1 odpisał Basieńka31 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
yousta... toż to jakieś średniowieczne zabobony! ale teraz zaczynam rozumieć dlaczego niektórzy znajomi (o zgrozo, nawet ci młodzi!) dziwnie na mnie patrzą jak mówię, że pojechaliśmy z młodą tu i tam, zapewne według nich powinnam siedzieć z dzieckiem w domu moje sloneczko samo sobie zasneło jak ja strugałam warzywa :) jak zwykle nie zdążyłam żeby się z nią pobawić dziewczyny czy jest tu taka, która niczym nie smaruje blizny po cc? i jak u was wygląda ta blizna? do tej pory nie przejmowałam się moją, ja ogólnie rzecz biorąc lubię blizny, ale ta moja już mnie przeraża bo zrobiła się ciemno bordowa, myślałam, że będzie robić się różowa a tu taki burak :/ czy smarowanie czymś cos mi teraz pomoże? niechże to zblednie do jasnej ciasnej bo się tam patrzec boję :/ -
STYCZNIÓWKI 2012
elzuniaw1 odpisał Basieńka31 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
dziewczyny czytam o tych waszych teściach, teściowych i ręcę mi opadają, ale musicie się zdystansowac do tego i z uśmiechem do tych zabobonów podchodzić, a przy okazji trochę sobie tych teściów wychować, ja wypracowałam sobie taki dystans do teściowej, że ona teraz nic nie zrobi ani nie powie bez mojej zgody, pyta zawsze czy bujamy dziecko, czy mozna na rękach je nosić - no bo różnie ludzie robią, niektórzy nie chcą przyzwyczajać, w ogole jakaś jest świadoma, wie, że do dziecka mówi się normalnie a nie sepleni, a przede wszystkim pyta nas najpierw jak my robimy, czym pielęgnujemy bo wie, że ja nie lubie jak ktoś robi coś wbrew mnie, myślę, że nawet trochę się mnie boi, natomiast z moim ojcem gorzej bo on przygłuchawy i taki już trochę zdziadziały brzydko mówiąc bo klepie jak potłuczony jakieś dyrdymały, np. doslownie - młoda płacze a mój tata jeden tekst ma "na pewno albo się zesrała, albo głodna" i nie ważne że własnie przewinięta i 5 minut temu najadła się, tylko te 2 powody według niego mogły sprowokować płacz, sprzeczamy się wtedy jak nie wiem bo u niego jest zdarta płyta, niereformowalny, sama sie muszę zdystansowac do tych jego słów :) Fasolka - nie obraź się, ale z tym chudnięciem to przecież podkreślasz że się zajadasz słodyczami to jak masz schudnąć? kochana, zmotywuj się, zero słodyczy, same zdrowe jedzonko i może poleci :) monia_aa - u nas antykoncepcja nie istnieje tak samo jak seks :D ale jesli zaistnieje kiedyś to chyba z gumą :/ nie chcę brac tabsów przy karmieniu piersią mimo, że niby bezpieczne to jest, jakoś nie ufam tej metodzie pod tym kątem, w ogole tabsom nie ufam bo ich nigdy nie bralam, no raz jak miałam 19 lat, ale tylko ze względów medycznych moja młoda spała dziś 6 godzin od 1 godziny, ale od 23:30 do 1 dała mi popalić, przyznam, że byłam tak zmęczona, ze nie byłam w stanie jej uspokoić, po prostu padlam na twarz myśląc, że będzie spać, a tu lipa a ja sił nie mam, dzięki Bogu usnęła o 1 po cycu, za to ja się budziłam co chwilę :/ -
STYCZNIÓWKI 2012
elzuniaw1 odpisał Basieńka31 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Alka - o hej :D Fasolka - hahha, ja bym chciała żeby mi ktoś pomęczył dziecko, jak kiedyś koleżanka przyszła to bach jej dziecko na ręce, młoda zaczęła płakać a mamusia odsapnęła przy herbatce, koleżanka dała radę, trochę była wystraszona bo mloda 3 tygodnie miała, ale ani przez minutę nie pomyślałam żeby wziąć dziecko z powrotem, w dobrych rękach było i usnęło nawet :) a jak byłam niedawno u rodziców i młoda płakała a ja wlasnie miałam jeśc to wzieła ją moja mama i powiedziała żebym zjadla spokojnie to chyba nigdy tak długo nie jadłam kanapek :) ja nie mam takich problemów jak ty, musisz odpuścić, twoja mama z pewnością świetnie zajmie się twoim synkiem tak jak i tobą się zajmowała, no chyba, że twoja mama jest tak mądra jak mój tata i w chwili zwątpienia podałaby dziecku wodę z cukrem, mój tata zaliczył taką wpadkę przy dziecku siostry :D i jemu faktycznie nie powierzyłabym dziecka no ale to szczególny przypadek Mufi - ważność jest długa, a wystraczy 4 miesięczna bo tyle 1dynka się przyda, na tej aukcji widze np. że wazność do wrzesnia http://moda.allegro.pl/mleko-bebilon-1-plyn-niemowle-od-1dnia-24szt-w-wa-i2201245340.html także spokojnie możesz się zaopatrzyć, enfamil znalazłam wpisując w google słowa "enfamil płyn" i ja dziś też się nudzę jak Mufi, młoda dużo śpi albo bawimy się na macie, w sumie teraz 4 godziny aktywna była, ale spokojnie mogłam robić co tam chciałam, a przyznam, że im młoda spokojniejsza i mniej przy niej roboty tym bardziej mi się nic nie chce robić w domu, o dziwo jak z nią mam sajgon to mam tyle energii, że zaczynam sprzątać, gotować cuda wianki i załatwiać rzeczy przez net mufi, kushion, smeffetka - spokojnie, ja też nie wyleciałam jeszcze z nocnych karmień :) dziś było 1,3,5 o 7 wstala, ale nie chciała jeśc od razu wiec cyc odpoczął do 8mej :) smeffetka - ja też pisałam że mi kupy w nocy nie robi i też teraz muszę przebierać bo 2 razy miałam sytuację, że niestety wypłynelo wszystko na plecy i ciuchy brudne :/ w ogole ją też z siuśków przebieram wlasnie kolo 1 bo wtedy nad ranem jak wszystko usruta to cos tam ta pieluszka wchlonie moze :/ no i byle jaką pizamke na noc przez to zakladam Alka - to ja na minusie jestem jesli chodzi o wagę :/ Gapp - o widzisz, dzięki za radę w sprawie niedrapek, ja wlasnie od kiedy młoda wklada lapy do buzi pomyślałam wlasnie w ten sposob, że czy aby to nie zaburza poznawania wszystkiego dotykiem, w takim razie teraz juz definitywnie rozstajemy się z tymi rękawiczkami, ja jej obcinam pazurki naprawdę tak często jak sie da,potem jeszcze pilniczkiem, ale mloda i tak sobie zawsze gdzies wsadzi palec - ostatnio do nosa trafiła i Gapp ja też mialam takie chwile zwiątpienia, czasem miałam ochotę... nawet na dziecko krzyknąć, ale dzięki bogu powstrzymywalam się bo to przecież malenstwo bogu ducha winne ze je coś boli i że mama nerwowa :( powiem ci ze ja jej wsadzam cyca od razu w takiej sytuacji... nawet jesli pol godziny temu karmilam ją, no chyba ze noszenie coś daje to wtedy nosze i tańczę i spiewam -
STYCZNIÓWKI 2012
elzuniaw1 odpisał Basieńka31 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Mufi - tak trzeba zużyć mm w terminie podanym na opakowaniu, na nan pro 1 jest info o 3 tygodniach i ja też wywaliłam a zużyłam dokładnie 2 miarki tego mleka na samym początku, w związku z tym już go więcej nie kupię bo szkoda marnować kasy, jeśli jesteś nastawiona, że czasem będzie trzeba awaryjnie dokarmić to może gotowym mlekiem w butelce, takim jak to http://www.apteka-natolinska.pl/produkt/3910/3006/Dzieci/Mleka_i_odzywki/Bebilon_1_plyn_90ml.html enfamil też na pewno ma takie butelki gotowe, oczywiście nie opłaca się tego w porównaniu do puszki, ale jak 1-2 razy w miesiącu dokarmiasz no to jednak chyba lepiej to wychodzi i możesz nawet nosić z sobą w podróży ja mam te butelki w aptece więc nawet ich nie będę kupować, w razie awarii piersi można skoczyć, ale tak to ja po prostu daję co chwila cyca jak jest kryzys więc mam spokój -
STYCZNIÓWKI 2012
elzuniaw1 odpisał Basieńka31 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
ale gapa ze mnie, ten komentarz to nie do sylwki tylko do monia_1983 :D coś mi się pokiełbasiło :) -
STYCZNIÓWKI 2012
elzuniaw1 odpisał Basieńka31 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
sylwka - no widzisz jaka gimnastyczka z Twojej córy :) moja się uśmiecha ale stwierdzam, że to nie jest jeszcze taki świadomy uśmiech, zauwazyłam, że taki grymas nastepuje zaraz przed płaczem, śmiać mi sie z męża chciało bo bawił się z młodą, a ja już widzę, że coś nie tak bo zaczęła szybciej nogami przebierać, potem uśmiechnęła się więc mąż w 7 niebie - -oooo ale uśmiechasz się do taty, a ja mu mówię, że uwaga zaraz będzie ryk, on mówi co ty - cieszy się, a tu oczywiście nastąpił ryk i płacz :D Mufi - fajna ta mata którą wybrałaś, ale ta co Yousta pokazała ta z tiny love też super bo te zabawki takie duże i nisko nad dzieckiem, ja mam matę z canpola, taka se, bez rewelacji,mloda się nią nie interesuje, ale leży na niej więc niech sobie leży :D dziewczyny moja córcia też wkłada piąstki do buzi bo oczywiście to jest taki etap poznawania swojego ciała i świata itd., natomiast ja jej zakładam jeszcze łapki drapki bo ona tak macha tymi grabiami, że wpycha sobie palce do oka i ostatnio miała czerwoną plamkę na białku oka i mąż mi każe zakładać to, czy wy też jeszcze zakładacie czy zrezygnowalyscie? okropne to bo te rękawiczki szybko się brudzą bo ta je do pyszczka wkłada i potem jeździ nimi po podłożu :/ -
STYCZNIÓWKI 2012
elzuniaw1 odpisał Basieńka31 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
agniesiulka - no widzisz jaki Nikoś mocny :) matko dziewczyny ziewam jak nie wiem, przegięłysmy z młodą, pospalysmy do tej godziny, to znaczy głównie mloda, ale wyciągnęłam ją w końcu i nie dam jej zasnąć chociaż pogoda taka, że jak kłade się do karmienia to sama zasypiam, ale musze ja zaktywizować bo mi będzie w nocy gugać, ooo jak się śmieje! znaczy się, że kupa zrobiona :D -
STYCZNIÓWKI 2012
elzuniaw1 odpisał Basieńka31 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Mufi - kurcze narobiłaś mi ochoty na ten szybkowar, ziemniaki w 2 minuty? wow, muszę o takim pomysleć tylko to drogie chyba :/ ej a co w ogóle z wami? ja mam labę, mówie do młodej: mamusia zaraz przyjdzie i pobawi się z tobą tylko umyje sobie włosy, umyłam włosy na jednej nodze, wracam a młoda śpi, no to oczywiście co mamusia poszła zrobic? coś zjeśc :) zajadam się zupą malinową z tygodnia szwedzkiego z Lidla, pyyycha :) słodkie to, ale przynajmniej na chwilę zapchałam sie i nie będę niczego szukać :) -
STYCZNIÓWKI 2012
elzuniaw1 odpisał Basieńka31 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
maminka - no tak, to moja córcia mi się z brzucha na plecy przekręciła, ale spokojnie dziewczyny bo to tylko 3 razy jakoś dzwignęła się na łokciach i bach na plecy, a tak to nic, ale tak z pleców na boki to bez problemu, czasem tak z jednego boku na drugi bok płynnie sie kołysze :) byłam u lekarki i stwierdziła, że mloda jest strasznie silna i pelzała niemal na przewijaku głowę unosząc tak wysoko, że masakra, śmialysmy się ze zaraz wstanie i pójdzie :) waga jest dobra - bo się martwiłam, w środe kończy 9 tygodni a na dzień dzisiejszy waży 4,630, w ciągu 2 tygodni przybrała 400 gramów, 200 gramów tygodniowo to całkiem poprawny wynik, trafiłam tym razem na lekarkę, która radzi jeść normalnie, twierdzi, że mama jest wtedy mniej zestresowana jeśli sie nie przejmuje, że zaszkodzi dziecku, ja tam jednak wolę być ostrożna, ale zaczynam wprowadzać do diety nowe warzywa np. paprykę, zrobilam 2 dni temu przepyszną potrawke z indyka z papryką, cukinią i marchewką, mniam, pycha :) no i kolejny raz uslyszałam, że mam nie porównywać młodej do innych dzieci, no i już nie mam zamiaru skoro słysze pochwały z ust lekarki, młoda zdrowa, mam się cieszyć :) co do ropiejącego oczka to pani dr powiedziała, że to typowe dla maluchów i kiedyś minie, mam się nie przejmować aczkolwiek przepisała nam kropelki 2x1 z antybiotykiem, ale mamy sie nie zdzwiwić jak nic one nie dadzą, możemy masować kanalik a co do udrażniania u okulisty powiedziała, że to dość drastyczna metoda więc nie będziemy próbować kushion - też tak miałam z tym niespaniem od jakiegoś czasu, ale dziś mi o dziwo spała niemal cały dzień, aż dziwne, nawet sama ją chciałam budzić bo mi się z piersi lało -
STYCZNIÓWKI 2012
elzuniaw1 odpisał Basieńka31 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Gapp - ja surowiznę (czyli banan, jabłko) odrzuciłam dawno temu, tak mi poleciła położna, każda próba wprowadzenia surowizny ponownie spełza na niczym, a dokładnie na kolce wieczornej, majonez jest ciężkostrawny, ja bym sie nie odważyła chociaz niby daje sie go w niewielkiej przecież ilości, ale powiem ci, że kolki najczęściej są związane z produktami mlecznymi w diecie, przypatrz sie temu - może jesz za dużo w ciągu dnia np. i mleko i jogurt i ser? ser żółty jest ciężkostrawny, unikaj go i zobacz, niestety zazwyczaj jest tak, że kolki samą dietą się nie wyeliminuje, można co najwyżej swoją dietą nie pogarszać stanu, stosuj ten bobotic systematycznie bo ja stosowałam sab simplex nieregularnie, wtedy gdy widziałam, że jest źle i położna powiedziała, że to bez sensu, trzeba regularnie przyjmować, mi poleciła przyjmować przed każdym karmieniem od godziny 16 i całą noc, ale jak to nic nie da to będę całą dobę co 3h podawać tak jak na początku, dziś odpukać śpi mi cały dzień, może w nocy też pośpi :) koper włoski nie pogorszy laktacji, jest on w składzie hbatek na laktację, a Twoje dzieciątko jak ma kolkę to nie chce jeść? bo moja nawet jak ma kolke to je, wije się wprawdzie przy cycu, troche cyrku jest, ale ja nie daję za wygraną, karmienie wtedy trwa nawt 1,5 godziny ale opróżnia piersi obie, w nocy zazwyczaj jest spokój na szczęście, tylko wieczorem taka masakra z karmieniem, ale nie narzekam bo opowoadała mi położna, że są dzieci, które tak boli, że wiele godzin zanoszą się krzykiem, a moja na szczęście owszem nei pobawi sie wtedy, placze, tylko cyc daje jako takie ukojenie mimo tego wicia -
STYCZNIÓWKI 2012
elzuniaw1 odpisał Basieńka31 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Mufi - rany julek ja rosół 2 godziny gotuję :D ale ja lubię z tego indyka wszystko wyciągnąć :) a wracając do kwestii zasiłku - konsultowałam to z księgową kolegi, który też składał 2 mce temu taki wniosek i ona stwierdziła, ze wszystko jest poprawnie, a babka z zusu doprowadziła mnie dziś do płaczu, ale nawet nie chce mi się opowiadać, po prostu trafiliśmy na kawał...chyba pół pensji pójdzie się rypać przez nią bo mąż niestety nie umie takich spraw załatwiać, a mnie wszystko do płaczu doprowadza więc szkoda żebym tam jechała i cyrk z siebie robiła właśnie przyszła do nas paczka którą zamawiałam, pare rzeczy, gryzak, smoczki dla młodej od 3mca oraz mata edukacyjna, młoda sobie leży i ćwierka do niej, a ja jej pokazuje te wszystkie cuda, kupiłam jej też takie grzechotki na nadgarstek, słodkie to :) chociaż na chwilę mi się humor poprawił a Laurka spała dziś od rana ponad 3 godziny, pierwszy raz od dluższego czasu, cieszę się, niech dziewczynka śpi i rośnie ja też młodą pogoniłam z trzymaniem głowy na jedna stronę, u niej nie było to związane z patrzeniem na coś/kogoś/w czyjąś stronę, mogła patrzyć centralnie na ściane podczas gdy my stalismy z drugiej strony, jakos tak jej wygodnie było, ale przekręcałam ją na drugą stronę i dziś to pięknie sama obracala się raz w jedną, raz w drugą a raz płasko przed siebie, w ogóle strasznie mi się przewraca z pleców na boki, raz jeden raz drugi, a pare razy z brzucha przekręciła się na plecy Ana Lena - kochana nie umiem ci napisać naszego rozkładu dnia bo ja jestem niepoukładana, w każdym razie mloda nie ma stałego rytmu jedzenia, czuwania itp., tyle co moge powiedzieć na 100% to, że w nocy już kupy nie robi tylko między 5-7 zaczyna się napinać i stękać aż w koncu udaje jej się narobić w pieluszkę o czym nie omieszka mnie zawsze poinformować :) w każdym razie zwykle w ciągu dnia, najczęściej wieczorem śpiewam z nią i tańczę, a wcześniej bawię się z nią na kocyku (teraz będziemy na macie się bawić :) ), jeśli chce w domu coś zrobić a mloda jest aktywna i nie placze to puszczam jej melodie z karuzelki i staram sie dobiec jak konczy grac bo jak nie dobiegnę to młoda zaczyna kwiczeć, a jak się w tym rozhula to ciężko jej potem przestać :) dziś idę do pediatry, wykupilam młodej prywatna opiekę tam gdzie mi oplaca pracodawca, idę obczaić co tam za lekarzy mają, przy okazji zważę małą i pokaże oczko bo nadal ropieje i to strasznie i nic nie pomaga -
STYCZNIÓWKI 2012
elzuniaw1 odpisał Basieńka31 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ana Lena - moja Laurka tez nie za bardzo lubi być wsadzana do chusty, w sumie nie wiem dlaczego, być może nagle robi jej sie gorąco i dlatego, ja jej zawsze daje smoczek, parę razy wypluwa, ale zachęcam ja nadal i jednocześnie kolysze się z nią i chodzę po domu, po paru minutach uspokaja się i zasypia, czasem jeszcze coś jej nie pasuje jak np. nie ruszam się więc znowu wtedy pochodze chwilę, w ten sposób zdołałam wczoraj przygotować obiad dla znajomych, próbuj w taki sposób chyba, że nie używacie smoczka to na to patentu już nie mam :) słuchaj jeśli karmisz piersią to nie ma tak, że nie masz czasu zrobić sobie kanapki, ja miałam tak samo jak ty dłuższy czas, nie miałam czasu ugotowac obiadu, a nawet jak ugotowałam go rano to nie miałam jak go zjeśc w odpowiedniej porze i na męża czekałam, w końcu opieprzył mnie i kazał normalnie jeśc i tak teraz robię, w końcu jakoś ten pokarm wytworzyć się musi i ważne jest to jak się odżywiam bo to tez wpływa na moje samopoczucie, a jak ja mam dobre samopoczucie to i dziecko gorszego już mieć nie będzie, zostaw maluszka na chwilkę ze smoczkiem w buzi, na bujaczku czy nawet w łóżeczku, zrób szybko coś do jedzenia i wróć do niego i zjedz przy nim nawet uspokajając go jeśli płacze, ja wczoraj jadłam rosół z młodą na kolanach ssącą cyca, oczywiście rosół był letni, a jak mi płacze a ja akurat jem to wkładam co chwila smoczek , fakt faktem nie mam kompletnie czasu na wymyślne potrawy ale rosół (woda,, marchewka, pietruszka, noga z indyka, sól) spokojnie zrobię, a żeby wszystko szybciej szło to do tego daje kaszę (krupnik) lub kaszke mannę zamiast osobno makaron gotować, odgrzewa się też łatwo no i wpędziłaś mnie w kompleksy, że ci dziecko na piersi tak przybywa na wadze, rany julek nie moge przestać porównywać się z innymi :/ a my mieliśmy wczoraj mini pępkowe w domu :) zaprosiliśmy zaprzyjaźnioną parkę i chłopy sobie popiły troszku, aczkolwiek kulturalnie było :) natomiast miałam mega problem z małą bo nie chciała mi jeść z cyca prawie wcale, biła mnie, kopała i gryzła, wydaje mi się, że za dużo się działo, glosy, śmiechy itp. i zaaferowana tym była, usnęła dopiero o 23 i normalnie zjadła dopiero o drugiej, a wtedy gdy goście byli to widząc, że tak marnie je przystawiałam ja co chwilę do cyca żeby bidunia coś jednak jadła, przynajmniej to pierwsze mleczko zrobiłam błąd, że nie karmiłam jej w innym pokoju, ale to kurcze byli moi znajomi, a nie mężą więc głupio by mi było bo karmienie u nas trwa ze 40 minut :/ no to jak tu ich zostawić Fasolka 99 - ja na chrzestnych biorę osoby z rodziny, siostrę i szwagra, my nie mamy bliskich znajomych, ale np. ja mam chrzestnego, który był znajomym rodziców, ich drogi rozeszły się, przeprowadził się do innego miesta, w pewnym momencie wyjechał z kraju, wrócił, nie bylo go na mojej komunii, tylko kartkę wysłał i wiesz, że po latach zaczął się mną interesować i teraz jest moim najlepszym wujkiem! utrzymuję z nim kontakt smsowy i dzwonimy do siebie często i musze powiedzieć, ze z nikim z rodziny, ciotkami itp. nie utrzymuje tak kontaktu jak z nim! ale to tylko dzięki niemu samemu bo sam się starał i chciał mieć ze mną kontakt, natomiast chrzestną mam też znajomą rodziców, była na moim ślubie, ale tak to nie utrzymujemy kontaktu, chyba nigdy w dorosłym życiu nie rozmawiałam z nią, ale z rodziną tez różnie bywa bo chrzestnym męża jest jego wujek skłócony z rodziną do tego stopnia, ze zabroniono go zapraszać na wesele, -
STYCZNIÓWKI 2012
elzuniaw1 odpisał Basieńka31 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
lisa - ja też z tych co same kąpią :) kąpię i masuję malutką, no i mam troche jak martini, wszystko na mojej głowie, słuchajcie - szok, młoda zasnęła mi dziś sama po kąpieli i jedzeniu! spi już godzine tak więc nie jest jak rano, że mi się zaraz wybudziła, a no i spi w swoim łożeczku :) a tak w ogóle to nie wiem czy pisałam o tym, ale była u nas połozna dziś i powiedziała, że jak młoda przybiera na wadze to nie martwic się tym ulewaniem nawet jesli to refluks, powiedziałam jej, ze młoda przybiera w granicach normy ale nie rewelacja bo jakoś mało wazy, mniej niz inne dzieci to kazała mi raz na zawsze przestac się porównywać do innych i być dumną, że dziecko mi dobrze przybiera na samiutkiej piersi i mam się nie porównywać do dzieci dokarmianych lub karmionych sztucznie bo to już co innego, pocieszyła mnie i przyjdzie do mnie raz jeszcze na dodatkową wizytę i pokaże mi jak karmić w chuście :) martini657 - wiesz co trochę klęska z tym twoim m, mój wiele w domu nie robi, już nawet go nie proszę, ale jak wraca z pracy to przy każdej możliwej okazji wciskam mu dzieciaka na ręcę i nie ma to tamto, przebiera, nosi, odbija, nawet rano przed pracą proszę go zaspana żeby przewinął młodą bo ja ledwo leżę tojah - noooo, w końcu odpadł! a myślałam , że w księdze rekordów wylądujecie :D Mufi - ty wiesz ze zus nam odrzucił znowu ten wniosek o zasiłek? kazali mi przedstawić zaświadczenie, że byłam chora w czasie tych 14 dni co je mąż wziął po szpitalu, paranoja :( -
STYCZNIÓWKI 2012
elzuniaw1 odpisał Basieńka31 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
mój wspaniały plan legl w gruzach ponieważ mloda zasnęła sobie sama w łóżeczku swoim fakt, że pewnie się za pol godzny obudzi no ale drzemka zaliczona ira - moja córka ma teraz całkiem normalne musztardowe kupy, niedawno miała zielone pieniste a wcześniej wodniste i myślę, że to od kropelek biogaia, które odstawiłam i kupy sie zmieniły, ale powiem ci, że jak mówilam lekarce o tych pienistych i zielonych wodnistych to nie wzruszyło jej to i powiedziała, że to od diety i tyle, w sumie miała racje bo to od czegoś co młoda zjadła -
STYCZNIÓWKI 2012
elzuniaw1 odpisał Basieńka31 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
no i ja też solidaryzuje sie z fasolką bo od pewnego czasu i u nas problem z zapowietrzaniem tyle, że u mnie to dopiero od jakichś może 2 tygodni i teraz juz regularnie co noc wstawanie co 1-2 godziny do młodej, mi ona podobnie jak u Mufi zasypia przy cycu i nie może odbić po czym budzi się , wierzga i miota, dodatkowo ona te kupe zaczyna od 3 rodzić tak do 5-7 i wtedy mnie strasznie kopie, od wczoraj na dzień dobry wymiotuje mi :( tzn w sumie sama nie wiem czy to ulanie czy wymioty, ale wodniste to, nie mlekowate ani serkowate :/ ale nie śmierdzi wymiocinami, a raz mi w szpitalu zwymiotowała to zapach był jak wymioty dorosłego stąd już sama nie wiem co to jest bo na ulewanie też nie wygląda bo pod lekkim ciśnieniem wychodzi i mi się rano zakrztusiła na przewijaku bo kurcze zawsze tak się dzieje właśnie w czasie przewijania :( oj niewyspana jestem a dziś ją chyba cały dzień przytrzymam bez spania, nie będzie żadnego lulania tylko zabawa, może chociaż mi ze zmęczenia wieczorem uśnie i spokojniej zje to nie naje się powietrza ale wiecie co mnie to w sumie nie rusza za bardzo i nie będe kombinowac tylko cycem karmię, największy kryzys mam tak kolo 20tej ale wtedy jest mąż i zajmuje sie małą, ja wczoraj po prostu położyłam się spać o 21 i spałam do 23 bo wtedy sie młoda upomniała o jedzenie