elzuniaw1
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez elzuniaw1
-
STYCZNIÓWKI 2012
elzuniaw1 odpisał Basieńka31 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
kajek20 - doskonale cie rozumiem, ja jestem zaprawiona "w boju" ponieważ od 5 tygodni, czyli od urodzenia córki, nie odwiedził nas nikt do pomocy, mama czy teściowa itp., także od rana do wieczora jestem sama, i też siedzę w piżamie całą dobę chusta mi pomogła, nie da się jej oczywiście nosić cały dzień bo max można chyba w niej nosić dziecko 2-3 godziny, ale to są 2 godziny gdy można coś ugotować, zjeśc itp., mówiłam mojej mamie o tym i powiedziała mi, że jej mama też ją nosila w chuście i dzięki temu babcia mogla wykonywać normalnie obowiązki domowe a i nie pamiętam czy karmisz piersią? jeśli tak to dobrym sposobem jest wziąć dziecko do łóżka i nakarmić, może przyśnie to poleżeć z nim chwilę i pójść sobie i zostawić je na łóżku, nie kombinowac z przenoszeniem, ja tak robię jeśli muszę coś zrobić w domu a mała nie chce spać w łóżeczku tojah- no chyba żartujesz z tym lekkim makijażem z rana? :) przeciez gdybym sobie takowy strzeliła to chodziłabym w nim tydzien potem bo nie miałabym zapewne kiedy go zmyć, i walcz z tym pępkiem bo ileż go można hodować :) u nas odpadł po wacikach leko, ale gdyby nie to, że go połozna ruszyła to pewnie długo bysmy miały bo ja się go bałam dotykac i tak delikatnie się z nim obchodziłam -
STYCZNIÓWKI 2012
elzuniaw1 odpisał Basieńka31 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
ira1- mi z kolei znajoma powiedziała (przy okazji jest położną i mamą małego dziecka) żebym dawała co 3 godziny 15 kropli, dawałam tak na początku, ale ponieważ moje karmienia nie wychodzą raz na 3 godziny bo czasem karmię co 2 więc tak co drugie karmienie potem stosowałam czyli co 4-5 godzin, na ulotce jest napisane żeby przed lub po każdym karmieniu podawac 15, ale jak sie karmi często to to jest bez sensu, a ulotka nie reguluje ile razy dziennie można to stosować Lisabell - ja używam chusty i póki co jestem zadowlona, dzieku chuście ugotowałam i zjadłam dzisiaj obiad oraz posprzątałam z grubsza w mieszkaniu (śmieci, ciuchy, zrobilam pranie itp.), tak to mała molestowałaby mnie płaczem , a tak spała sobie w chuście, wiąże się banalnie, aczkolwiek ja już wiązałam na szkole rodzenia więc w sumie miałam wprawę, mam tę http://allegro.pl/dobrze-oceniana-polska-chusta-elastyczna-50cm-i2109411382.html , wysłali ekspresowo w ten sam dzień w którym zapłaciłam camilla2011 - u mnie tez kreska jest i nie ma zamiaru znikać :) prawdę mowiac zauwazylam te kreske dopiero po porodzie :) jagódka_1984 - nie wiem czy wolno czy nie ale ja robie jeszcze pomidorową na soku albo pomidorach z puszki (i indyku oczywiscie), poza tym ziemniaczana z koperkiem, krupnik, rosol, barszcz, mozesz zrobic krem z cukinii, ja poki co niczego innego nie robie, nawet seler musialam wyeliminowac takie wrazliwe to moje dziecko, zaraz zielona kupa albo krostki na twarzy, ból brzucha itp. -
STYCZNIÓWKI 2012
elzuniaw1 odpisał Basieńka31 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
kushion - z tym pierdzeniem to prawda, ja nieraz jak usłyszę to pytam "KTÓRE TO?" :) a co do bluzek i karmienia to nie mam żadnych bluzek z dekoltem ponieważ całe życie miałam kompleks cycatki i ukrywałam biust jak tylko się da (taka trauma od podstawówki bo się ze mnie śmiali, że mam balony...), natomiast od dołu źle mi się karmi, odsłaniam wtedy cały brzuch i jest mi źle, poza tym te bluzki głownie też chciałam ze wzgledu na ewentualne odwiedziny znajomych lub wyprawy do, nie bardzo wtedy będzie mi pasowalo podnoszenie bluzki w celu karmienia, zresztą ja mam obcisłe bluzki to już w ogole równie dobrze mogłabym zdjąć i siedzieć w samym staniku, także przydałoby sie coś jednak do karmienia dyskretnego -
STYCZNIÓWKI 2012
elzuniaw1 odpisał Basieńka31 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
EdZiA:) - o sorry :) wiem co czujesz :D ja moją niedawno ululałam, zasnęła mi przy hymnie Polski :) patriotka jedna :D (w radio Bajka puszczają jakby co) dziewczyny zapomniałam się was spytać czy kupowałyście jakieś bluzki do karmienia w necie? bo na allegro wybór mizerny a ceny kosmiczne za kawałek szmatki, może kupowałyście gdzieś w sieci ale po jakiejś ludzkiej cenie? bo ja siedze w domu od rana do nocy w piżamie i przecież depresji dostane w koncu, a to u mnie w domu jedyna rzecz rozpinana z przodu i nadająca sie do karmienia -
STYCZNIÓWKI 2012
elzuniaw1 odpisał Basieńka31 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Mufi - ja miałam espumisan, ale przerzuciłam się na sab simplex - 15 kropli co 3 godziny, potem z kolei stwierdziłam, że chyba ten Sab Simplex nic nie daje i jak mi się skończył to zaczęłam podawać espumisan od niechcenia - 4 krople na dobę, ewentualnie 8, i teraz stwierdzam, że od paru dni, być może od czasu skończenia SS mała mi zaczęła regularnie ulewać, albo od razu świeżym mlekiem albo po jakimś czasie tym skwaśniałym, tak sobie myślę, że jednak wrócę do SS i mam już zamówione 4 butelki z Niemiec, moze to nie ma związku ale jak brała tamten specyfik to nie ulewała zbytnio ja się zastanawiam jak z wagą mojej córki, ja po niej nie widzę, aby rosła, chociaż teściowa stwierdziła ze urosła - nie widziala jej 2 tygodnie, a ja jednak widze ją codziennie dopiero jakoś 28 idziemy do lekarza więc wtedy dowiemy się jaka waga, bo jak ważę się na wadze łazienkowej to wychodzi 3,8-4kg (przy wypisie ze szpitala 4 tygodnie temu miala prawie 3kg) , nie wiem czy to dobrze czy nie -
STYCZNIÓWKI 2012
elzuniaw1 odpisał Basieńka31 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
nie no dziewczyny szok, Laura zasnęła mi po kolejnym karmieniu, zjadła półtora cyca :) mam dzisiaj taką labę, że z wrażenia prawie nic w domu nie robię :) serio więcej nieraz robie jak mała płacze lub jest aktywna w łóżeczku, a tu ona spi a ja w sumie tylko zupę zrobiłam :) DoniaJulia - ja w ciąży jadłam wszystko, a nawet więcej bo jadłam mnóstwo słodyczy, czekoladę i wyroby to na kilogramy tygodniowo - a teraz po porodzie zjadłam głupiego wafelka i małą brzuch bolał i krostek dostała - także to nie zależy co się jadło wcześniej, moja córcia ma niedojrzały układ trawienny i jest wrażliwa na wiele rzeczy, ucze się co moge jeść a czego nie, no tak niektóre mamy mają niestety... betinka - ojć mama rozumiem cie, też ciągle muszę się zastanawiać co mogę jeść, a powiedz o co lekarce chodziło z tym szpitalem - ze jak taka kupa to szpital czy jak krew w kupie to szpital? bo moja córka od czasu do czasu ma śluzowate kupy jak ja coś zjem specyficznego, wtedy wiem, że wracam ro rosolku i marcheweczki i jest ok Alka28 - ja będę chyba całe życie werandować dziecko bo nie mam żywcem jak wyjść na spacer, dziewczyny kupiłam tak ciężki wózek że nieporozumienie, niestety nie mogłam go podnieść w ciąży, a w opisie kilogramy jakoś niewiele mi mówiły a tu 3piętro....jeszcze wymyśliłam, żeby mąż stelaż wózka zostawił w piwnicy a ja zejdę z gondolą, ale mąż stwierdził, że to niebezpieczne, że może mi gondola wypaść bo nie ma uchwytów dobrych i muszę ją obejmować, ehhhhhhhhhhhhhh lisabell - oj to ja jestem jakąś hardcorową mamą bo od początku weranduję małą na balkonie a nie przed :) ale w sumie my mamy oszklony balkon i wg termometru jest na nim 10 stopni, ale prawde mowiac nie zastanawialam sie nad inną opcją julka- ja szczepie bezplatnymi i ewentualnie pneumo jakby co -
STYCZNIÓWKI 2012
elzuniaw1 odpisał Basieńka31 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Gapp - trzymaj się! oby tam wszystko było w porządku z tą macicą, i widzę, że ty też humor nie najlepszy i jestes dziś na "nie" jak ja, widzisz, ja dziś taka zapatrzona w siebie, że Twojego postu nawet nie zauważyłam, a i powiem ci, że kiedyś (przed ciążą) śmialysmy sie z kolezanką z pracy, że my jak dwie 80 letnie staruszki - jak sie spotykamy to gadamy tylko, która u jakiego lekarza była i jakie leki przyjmuje, tak sie teraz zdrowie mlodym ludziom sypie ależ moje dziecko śpi twardo, aż odciągnęłam jedną pierś bo widzę, że się nie budzi a już mi zaczęlo mleko lecieć na samą myśl o niej, ale dobrze, podrasuję sobie laktacje trochę to moze będzie się najadac jak bedzie wiecej mleka -
STYCZNIÓWKI 2012
elzuniaw1 odpisał Basieńka31 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
ira1 - tylko zapomnialam napisać, że piersi odciągałam po 7 godzinach bo mała skonczyla jesc o 00-30 a ja odciagalam o 7 rano bo mała tak długo spała, więc jak ona je co 2 godziny no to tego pokarmu jest pewnie mniej... -
STYCZNIÓWKI 2012
elzuniaw1 odpisał Basieńka31 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Lisabell - tylko wlasnie problem w tym, że ja fizycznego odpoczynku mam duzo, ja kłade sie o 21 spać, mąż do 24-1 lub 2giej siedzi z małą przed TV i w razie płaczu przynosi ją przebraną do ostatniego późno wieczornego karmienia, gdyby nie on to ja nie wiem, a on sam chodzi jak widno bo o 6tej wstaje do pracy, a ja taka wygodna sobie śpię, to też mnie dobija, dobija mnie że od miesiąca nigdzie nie byłam nawet na chwilę, chodze po domu w piżamie od rana do nocy, pod prysznic nawet nie chce mi sie wejść bo wanna zawalona wanienka dziecięcia i miednicą z obkupanymi dziecięcymi śpiochami ktorych nie mam kiedy wyprac Boże jaka łajza ze mnie Mufi - mnie kryzys laktacyjny dopadła albo zdecydowanie wzrosło zapotrzebowanie małej, mała już nie je 10 minut cyca i do spania tylko ssie jedna piers pół godziny i wygina sie pod koniec, strzela z cyca, puszcza brodawke, potem łapie wściekle i potem odbijanie, drugi cyc i czasem kiszka, piersi puste a ona glodna dalej, wczoraj pierwszy raz dokarmiłam ją sztucznie bo nie wytrzymałam, zjadła 2 cyce do końca i potem 60ml sztucznego mleka, masakra, a dziś rano przed karmieniem odciągnęłam z ciekawości pokarm, wiadomo, że dziecko ssie efektywniej niz laktator ale chciałam mniej wiecej wiedzieć, z 1 piersi wyciągnelam chyba w 5 minut 90ml z drugiej zaczelam i doszlam w sumie do 125ml i mala się obudzila, dalam jej tę piers nieodciagnieta , wypila ja a potem te 125ml mleka i w sumie była zadowolona, ale potem zaczela kwękać więc włozylam ją do chusty i w chuście mi zasnela, a potem po godzinie obudzila się i znowu 2 cyce i teraz mi śpi już sama, bez lulania, czy ja mam jakiegoś żarłoka czy to normalne, że porcja dziecka miesięcznego to jakieś na moje oko 180ml? Fasolka 99 - ja butelkę myję, smoczek wyparzam, laktator myję i wyparzam a raz na pare dni wygotowuję 5 minut wszystko w garze, dzis akurat wygotowywałam (nie mam sterylizatora bo tak to bym wrzucila do mikrofali) kushion - tak moja córka też tak głowę podnosiła i też byłam w szoku, myślalam ze mam jakies cudowne dziecko :) ale okazuje sie ze takie sa już siłacze te nasze małe dzieciaki :) Mufi - i ja też tak mialam pare razy ze męża budziłam w nocy i mowilam zeby coś zrobił, w nocy czuje sie taka bezradna, albo wygodna bo on jest, a przecież dzien w dzien od 6:30 do 18:30 jestem sama i jakos musze dawac rady camilla2011 - zdrówka dla twojego maleństwa!! ira1 - no razem nie mamy szans wyjść, nie ma ani jednej osoby ktora moze zostać z małą...a mąż wraca późno z pracy to o tej godzinie to nie mam po co iść, do fryzjera juz szykuję się od jakiegoś czasu, ale w gre wchodzi tylko sobota i zawsze jakos wyjdzie ze nie mogę się ruszyć, ostatnio mialam iść to mąż został wezwany wieczór wczesniej do pracy i lipa, a w ogole to chcialam powiedziec, że byłam tak zmęczona monotonnym jedzeniem, na dodatek wyeliminowalam całkowicie nabiał razem z masłem i stwierdziłam, że to jest chore, co ja temu dziecku dostarczam? nic, wiec stwierdzilam, że koniec z chorą dietą, jem wszystko, i zjadłam rozne rzeczy, jogurt, mleko, masło, dżem truskawkowy (hehe, mega alergen) i na drugi dzień czerwone krostki wyskoczyły małej na buzi, no i musialam wrócić niestety do tej nędznej diety, ale kupilam sobie wodę z dużą zawartością wapnia i mleko kozie (smakuje tak jak zapewne pachną kozie bobki) -
STYCZNIÓWKI 2012
elzuniaw1 odpisał Basieńka31 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hej dziewczyny agniesiulka - super czytać o poprawie, oby tak dalej i oby tylko dobre wieści! ściskamy was serdecznie dziewczyny czytam was codziennie ale nie mam siły pisać bo wpadłam w jakiś dołek z którego nie mogę się wykaraskać, nie daję sobie rady psychicznie z byciem mamą, jestem wiecznie sfrustrowana i wszystko mnie denerwuje, nie umiem cieszyć się z macierzyństwa tak jak wy co dodatkowo mnie dołuje bo mam wrażenie, że wszyscy oczekują, że będę skakać z radości nad każdym uśmiechcem, machnięciem rączką nóżka itp. a ja po prostu nie umiem... -
STYCZNIÓWKI 2012
elzuniaw1 odpisał Basieńka31 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
fasolka, mufi - ja pytałam położna o herbatę z kopru włoskiego i powiedziała ze on moze działać dwojako bo wiatropędnie lub wiatrotwórczo i ona nie polecała, ja wyeliminowalam -
STYCZNIÓWKI 2012
elzuniaw1 odpisał Basieńka31 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Fasolka 99 - pytalas konkretnie czy widze poprawę po rurkach, one pomagają w czasie rzeczywistym, doraźnie, jak dziecko nie moze oddac gazów i sie meczy, one niestey nie leczą i nie usuwają problemu na stale, ale warto sie nimi wspomagacw momencie kryzysu, polecila mi je polozna -
STYCZNIÓWKI 2012
elzuniaw1 odpisał Basieńka31 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
sylwka79 - ja robię przeważnie indyka - na 100 sposobów, z rosołu, pieczona pierś, pulpety z mielonego indyka w sosie koperkowym z ziemniakami lub kaszą kus kus, mozesz indyka udusic z cukinią, ja jadlam wczoraj cukinie i było ok, mozesz jeść buraczki, ja ostatnio jadlam makaron ze szpinakiem i tunczykiem i było ok, niby tunczyk ma rtęć ale przeciez jak zjem raz na miesiac to chyba nic sie nie stanie, zrobilam gotowany schab w sosie wlasnym do ktorego mozesz wrzucic jakies warzywa, cukinie albo tartą marchew czy co tam wolisz, ser zólty jest ciężkostrawny wiec go nie jem, na kanapkę to serek kozi, dżemy (jadłam wisniowy, porzeczkowy), wędlina, robie sałatki z sałaty i pomidora z koperkiem i oliwą, na sniadania to jeszcze owsianka z otrębami, zamiast mleka dodaję łyżkę dżemu żeby bylo cos oprocz owsa :) a z zup to jeszcze ziemniaczana z koperkiem, jeju ale pycha, na indyku oczywiscie o jeszcze gotuję kompoty z jabłek i te jabłka wykorzystuje np. do makaronu z serem (teraz sera juz nie jem, ale dobre to bylo), no i w ogole te jabluszka mozna sobie wyciagnac cieple i zjesc ja robie banany i jabłka z mikrofali - od 2 dni - ale tez od 2 dni strasznie mnie samą gazuję wiec chyba zaprzestanę fasolka - te kropelki biogaia są na bazie oleju slonecznikowego, oleju trojglicerydowego, moja mała nie ma problemu z tymi kropelkami, nie wiem jak podajesz te kropelki ale sprobuj moze wycisnąć na lyzeczke wlasny pokarm i nastepnie wkropic kropelki, moze tak bedzie dziecku lepiej, no i ja podaje je tuż przed karmieniem, co do rurek to jesli dziecko ewidentnie ma gazy to po wsadzeniu rurki one od razu są uwalniane, slychac jak przez rurkę wychodzi gaz, problem jest tylko taki, że dziecko musi byc rozluznione,nie moze plakac, wiec jesli dziecko ma silny atak kolki to niestety nie uda się go odgazować :( wczoraj tak mielismy, uspokajalismy ją myciem pupy (woda ja uspokaja), ale zaraz po wyjęciu z umywalki wrzask no i trzeba bylo ubrać i jakos sie ululała w koncu smeffetka - mój mąż nie wzial alkoholu do ust odkąd mała pojawiła się na świecie, dawniej pił po 4-5 piw kilka razy w tygodniu, jestem z niego strasznie dumna, ale przez całą ciążę smęciłam mu, że zwariuje jak będzie sie w ten sposób relaksowal po pracy kiedy ja zapieprzałam przy dziecku cały dzień -
STYCZNIÓWKI 2012
elzuniaw1 odpisał Basieńka31 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
ja na szybciora bo mała JESZCZE spi a ja gotuje i sprzatam Cama - gratulacje agniesiulka - myslalam o was całą noc, oby wszystko sie ulozylo patka - nam lekarka zabroniła jeść surowych jablek, w ogole surowych warzyw i owoców, ale jabłek szczególnie, pije kompoty z gotowanych jedynie, kazala też odstawic produkty mleczne, jogurty, ser zolty, bialy itp. my kupilismy windi katater rektalny - to sa rurki wkładane do pupy - odgazowują dziecko, naprawde działa, po chwili zalegajace gazy wydostają się na zewnątrz, poza tym stosujemy sab simplex, to ten sam skladnik co espumisan i bobotis, ale ma podobno lepszą bazę i jakos lepiej przez to działa, skuteczniej, do tego dajemy małej kropelki biogaia (sa tez inne) z bakteriami jest o niebo lepiej chociaz malą nadal gazuje, ale wysypiamy sie wreszcie -
STYCZNIÓWKI 2012
elzuniaw1 odpisał Basieńka31 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
agniesiulka - cały czas myśle o tobie i Nikosiu, bądź silna kushion - no wreszcie nasza styczniowa lutówko :) teraz już możesz z nami o kupkach i cycach rozmawiać :) -
STYCZNIÓWKI 2012
elzuniaw1 odpisał Basieńka31 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
kushion - u nas na sr mówili jakoś tak, że jak sa skurcze co 7 minut i trwają 30-45 sekund to jazda do szpitala, także powodzenia bo to już chyba to :) -
STYCZNIÓWKI 2012
elzuniaw1 odpisał Basieńka31 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
dziewczyny, ale doła łapię, dziś pierwszy raz sama, mąż w pracy i tak sobie uzmysławiam, że moja córka tylko je, śpi i płacze, nie ma praktycznie żadnego okresu czuwania, patrzenia, tylko płacz :( od samego początku, od urodzenia tak jest, tylko wtedy więcej snu bylo, teraz więcej nie śpi i wtedy tylko płacze, niedawno koleżanka poprosiła mnie o przesłanie zdjęcia gdzie mała ma otwarte oczy bo wysyłałam jej takie gdzie spi, a jak ja jej mam wysłac jak ona tylko płacze :( czy może coś z nią być nie tak? już zaczynam się martwić -
STYCZNIÓWKI 2012
elzuniaw1 odpisał Basieńka31 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
rozsan -te kg z pewnością jeszcze ci polecą w dół :):) a maxio dzielny chłopak z tym pobieraniem krwi! :) Mufi - a jaki masz obrzęk rany po cc? bo wiesz co ja mam tak, że od samego początku jak jeszcze miałam opatrunek to strasznie bolała mnie ta rana z prawej strony, codziennie na obchodzie mówiłam o tym lekarzon, ale nikt nie chciał tego zobaczyć i wszyscy mówili, że no niestety rana jak rana, bolec będzie, ok, zaakceptowałam, po ściągnięciu opatrunku gdy pierwszy raz zobaczyłam ranę (w 8 dobie po operacji) zauważyłam, że z prawej strony (patrząc z mojej perspektywy w dół) mam wybrzuszenie, podbrzusze nie jest równe, ale ok, stwierdziłam, że jakaś opuchlizna i że zejdzie, po ściągnięciu szwów ból po prawej stronie rany pozostał, rana ciągnie, czasem mam też pulsujący ból bez poruszania się, kiedy sie przemogłam żeby pouciskać rane okazało się, że na końcu kreski z prawej strony - tam gdzie wybrzuszenie - na ranie jest zgrubienie, po ucuśnięciu nie boli, ale irytuje straszliwie, czy ty albo inne dziewczyny mają podobne wrażenie? obawiam się, że to zgrubienie to szwy wewnętrzne na którejś z powłok lub macicy czy coś i nie wiem co z tym zrobić a przy okazji - czy wy wszystkie idziecie na kontrolę po 6 tygodniach do lekarza prowadzącego ciążę? bo ja chciałabym zaoszczędzić 120zł i iść do innego gina, np. z pakietu opłacanego przez pracowdawcę, ale zastanawiam się czy nie powinnam iść do mojego, czy to ma jakieś znaczenie? pytam bo np. w moim pakiecie nie sciągają szwów po porodzie i obawiam się czy też nie będą robić problemu z wizyta kontrolną po porodzie, wiem wiem, zawsze jakiś problem wynajdę :) Mufi - a moja córcia była szczepiona w 6 dobie - tuż przed wyjściem do domku, ciekawe czemu tak, ale pewnie przez to że antybiotyk dostawała, także ja idę w zasadzie w 7 tygodniu betinka1 - nic nie wiem żeby mieli wzywac na szczepienie wiec pewnie wszystko się zmieniło Patka1986 - moja córcia jak spi to też nieraz wrzaśnie, ja lecę a tu spokój, ale ostatnio obczaiłam, że zwykle krzykowi towarzyszy oddanie gazów i stolca, to ją boli po prostu, ale na tyle mocno spi, że ulży sobie i śpi dalej, a ja wtedy zawału dostaje i ledwo na zakręcie wyrabiam ira1 - ja też mam problem z przenoszeniem do łóżeczka, zwykle po cycu czekam jakiś dłuższy czas - 10 minut żeby zapadła w głębszy sen i wtedy problemu nie ma, jesli sen nie był tak głęboki no to lipa...to mam 2 godziny z glowy, dlatego dwie bo po 2 wysiadam i daje cyca znowu czasem jak jestem padnięta nad ranem i mała zaśnie przy cycu to ją przy nim zostawiam (tylko nie w buzi oczywiście), obsuwam się na poduszce i pozwalam małej leżeć na moich piersiach i zasypiam z nią -
STYCZNIÓWKI 2012
elzuniaw1 odpisał Basieńka31 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
betinka - my też nie zaliczylysmy jeszcze pierwszego spacerku :( chyba poczekamy sobie do marca coś czuję alka - ja kąpię co 2 dni, ale jak powiedziałam o tym koleżance - mamie 6 tygodniowego niemowlęcia- to aż się wzdrygnęła, że tak rzadko , głowkę myje rzadziej, to znaczy zawsze jest mokra, ale żeby ją tak porządnie potraktować szamponem to raz na jakiś czas Lisabell - ojej nie daj się rozlozyc :) ja też pomyslalam ze to od piersi, ale skoro piszesz, że sa ok no to nie wiadomo :/ -
STYCZNIÓWKI 2012
elzuniaw1 odpisał Basieńka31 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
gapp - ja też śpie w staniku, ja teraz osiągnęłam wymiary z końcówki alfabetu i nie wyobrażam sobie żeby spać bez stanika, ba nawet chętnie brałabym prysznic w staniku bo te piersi są tak ciężkie, że nie chce myśleć jak będą wyglądać po okresie karmienia, strasznie pójdą w dół :( doniajulia - odnosnie spania na brzuchu po cc, ja bym nie miala nawet oporów przed spaniem na brzuchu, ale nie ma o tym mowy przez piersi! zauważyłam, że już jak śpię na boku to przy moich rozmiarach leżę na piersi i robią mi się zastoje, grudki i inne cuda, także ze względu na to nie polozylabym sie na brzuchu, a jakbym biustu nie miała to czemu nie :) agniesiulka - trzymam za was kciuki! Lisabell - ja to boje sie wychodzic bo od 3 tygodni w sumie siedze w domu, wyszłam tylko ze 3 razy do lekarza, ale to w sumie tylko z klatki do samochodu i z samochodu do budynku, jak szlam do szpitala to bylo jesiennie a tu nagle minusowe temperatury, dla mnie to abstrakcja, nie wiem nawet czy mam w domu jakąś mega zimową kurtkę bo chodziłam do tej pory w plaszczu jesiennym moja mała wczoraj nie płakała pierwszy raz w kąpieli - daliśmy więcej wody tak, że brzuszek był zamoczony cały, nie wiem czy jej sie podobalo, ale skoro nie płakała to już jakiś sukces no i od wczoraj intensywnie podajemy jej sab simplex na kolki, noc była spokojna, mała jadła i zasypiała, potem nawet pospała ponad 5h, poleżała chwilkę patrząc w sufit, ale bez placzu, potem jedzonko i znowu spanko, także sukces...oby dziś było spokojnie bo jutro mąż idzie już do pracy i nie wyobrazam sobie zeby ślęczał jak przez ostatnie 2 tygodnie do 2 w nocy -
STYCZNIÓWKI 2012
elzuniaw1 odpisał Basieńka31 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
kushion - hahaha :) dzięki kochana, będzie ci to przypominać, obiecuję :D -
STYCZNIÓWKI 2012
elzuniaw1 odpisał Basieńka31 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Gapp - to daj znać co to za specyfik! natel - ogarniemy sie jak juz bedziemy na spacerki chodzic, brzuchy poznikaja wtedy bo ja chodze jak ostatni pasztet :/ aless ja intensywnie zaczelam stymulowac cyce laktatorem jak juz trafiłam do domu (w szpitalu tez probowalam pare razy, ale chodzenie i sterylizowanie tego ciagle dobijalo mnie), "odciągałam" chociaz nic nie leciało praktycznie, czasem udalo sie wycisnąć lyzeczke pokarmu, po kilku dniach juz zauwazylam ze mala sie w nocy najada, a po tygodniu zrobily sie balony i juz nie odciagam teraz a ostatnio to nawet szałwię wypiłam :) -
STYCZNIÓWKI 2012
elzuniaw1 odpisał Basieńka31 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
rozsan - nooo w koncu, gratulacje! :) dziewczyny chyba o tym nie pisalam wczoraj, ale była u nas polozna i okazuje sie że mała ma kolkę niestety, zobaczyła jak sie wypróżnia, jak je i jak sie zachowuje i ponoc jest klasycznym przypadkiem, polozna polecila espumisan lub sab simplex, kupilismy jedno i drugie (to drugie załatwilismy od babki przez net bo w Polsce nie ma) nie wiem czy pisalyscie o tym, ale czy ktoras to stosowała, chodzi mi tylko o dawkowanie, moja corcia ma 3 tygodnie, dawkowanie podane w ulotce jest bezsensu, wydaje mi sie ze jest za duze (w porownaniu z espumisanem, ktory ma ten sam skladnik aktywny) a nie ma napisanej dobowej dawki -
STYCZNIÓWKI 2012
elzuniaw1 odpisał Basieńka31 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
martini sorry bo ty pytasz pewnie o cos na skazę białkową a ja ci napisalam nazwe mleka ktore mam w domu :/ -
STYCZNIÓWKI 2012
elzuniaw1 odpisał Basieńka31 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
betinka - spokojnie, z tego co czytałam to w 3 tygodniu pojawia sie kryzys laktacyjny, poczytaj o tym, polecaja często przystawiać dziecko