Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

85atka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez 85atka

  1. hej dziewczyny nie wiem czy mnie pamiętacie ale ja was tak :D Jakoś takoś mi się przypomniało że może was odwiedzę :P i widzę że to 1500 str więc muszę coś naskrobać :P Widzę że przeżywacie trudy budowy i kolejne brzuchatki się pojawiły ;D GRATULUJE. pozdrawiam was wszystkich i zdrówka dla dzieciaczkó
  2. pestusia niestety nie szczepiłam bo lekarz powiedział że na to szczepienie musi być całkowicie zdrowy przez ok miesiąc( ze wzgl na to iż od początku miał osłabioną odporność) i niestety nigdy się nie udało bo ciągle pojawiał się katar który przekształcał się w zapalnie uszu lub oskrzeli i właśnie dlatego postanowiłam zrobić wymaz z noska i jak się okazało zasiedlił się w nim paciorkowiec tzw. pneumokok który wg opisu był bardzo odporny i nawet jeśli dostał penicylinę to była to zbyt mała dawka by go zabić jedynie uciszał objawy które wracały po niedługim czasie.. a jeśli chodzi o uszy to nie radzę czekać bo może się zdarzyć że ogłuchniesz mój kuzyn niestety też tak czekała bo niby brał antybiotyk teraz ledwo słyszy na ucho zmiany są nieodwracalne... więc radziłabym wizytę u dobrego laryngologa...
  3. pestusia niestety nie szczepiłam bo lekarz powiedział że na to szczepienie musi być całkowicie zdrowy przez ok miesiąc( ze wzgl na to iż od początku miał osłabioną odporność) i niestety nigdy się nie udało bo ciągle pojawiał się katar który przekształcał się w zapalnie uszu lub oskrzeli i właśnie dlatego postanowiłam zrobić wymaz z noska i jak się okazało zasiedlił się w nim paciorkowiec tzw. pneumokok który wg opisu był bardzo odporny i nawet jeśli dostał penicylinę to była to zbyt mała dawka by go zabić jedynie uciszał objawy które wracały po niedługim czasie.. a jeśli chodzi o uszy to nie radzę czekać bo może się zdarzyć że ogłuchniesz mój kuzyn niestety też tak czekała bo niby brał antybiotyk teraz ledwo słyszy na ucho zmiany są nieodwracalne... więc radziłabym wizytę u dobrego laryngologa...
  4. witam my leczymy się na pneumokoki... mnie też nie oszczędziło mam zapalenie oskrzeli... więc nie najlepiej się czuję a tu dziećmi trzeba się zająć...co do tabletek anty to ja brałam i po urodzeniu marka i sebusia i szczerze nie miało to znaczenia chudłam bez problemu :P zastrzyku nie polecam bo jak mi lekarz powiedział w razie gdyby dawka hormonu nie spasowała skutków ubocznych nie da się cofnąć trzeba czekać aż zastrzyk przestanie działać zaś tabletki zawsze można przerwać po za jest w nich mała dawka hormonu. No a po odstawianiu od piersi właśnie też musiałam zmienić na inne bo były problemy:P co do trzydniówki marek ją przechodził i byłam u lekarza ale w sumie bez potrzeby.. Ja też uważam że cc to operacja a z własnej woli raczej nie dałabym się ciąć bez potrzeby:) Co do nocnika to nie woła jeszcze ale udaje mi się niekiedy wyczuć moment szczególnie jeśli chodzi o kupkę:P Porankowe ja też gratuluję synka nie ma to jak mieć 3 facetów w domu :P wczoraj było oglądanie meczu poprzebierali się czipsy i emocje hehe uśmiałam się szczególnie z marka że tak bardzo zaangażował się stwierdził że kiedyś to on będzie grał na tym boisku :D w sumie nie powiem nawet trener jak zobaczył go w akcji to stwierdził ze jak skończy 7 lat to chce go widzieć na treningach (bo od tylu przyjmują u nas) więc obiecałam mu że czemu nie jeśli będzie chcieć :P dużo zdrówka dla brzuchatek oraz dla nowego człona styczniówek :P
  5. Witam dziewczyny Gratuluje larysko to naprawdę dobra nowina wszystkiego dobrego. keja mój mały ostatnio też jest agresywny względem siebie i innych ale wydaję mi się że po pierwsze to taki wiek a po drugie ostatnio ciągle choruje... tylko jeżdżę od lekarza do lekarza i wymyśliłam że zrobię wymaz z nosa i dziś dostałam wyniki jeden z najgorszych zaraźliwych paciorkowców... odporny na wszystko prócz penicylin.. więc moja intuicja znów nie nie zawiodła już któryś raz z kolei udało mi się trafić w rodzaj badania jakie powinno mieć moje dziecko tak by wykryć chorobę... teraz tylko leczenie... tyle że jadę prywatnie do lekarza oby teraz wszystko było dobrze.. Moja teściowa żartuje że ze mnie to pół lekarza. no i sama też nie najlepiej się czuję... a babka z trójki przedszkolne mi pisze mi smsa że choć mój syn jest chory i nie chodzi do przedszkola to ja mam upiec ciasto i go przynieść na dzień dziecka i matki i ojca (bo robią to jutro razem) zbluzgałam ją, idiotka jak można być tak bezczelnym! ja tu sama mam temp dzieci chore i doskonale wiedziała jak wygląda moja sytuacja! a ona sobie wymyśliła a i jeszcze chciała żebym dzieci zostawiła pod opieką teściowej i przyszła im pomóc wszystko przygotować wyobrażacie sobie!? dziś już mam dość a czeka mnie jeszcze wizyta u laryngologa. Pozdrawiam wszystkich
  6. witam dawno się nie odzywałam ale ostatnio komp jest na 2 planie... mam trochę problemów i próbuje je rozw ale nie idzie mi to łatwo... po za dzieci znów chore zastrzyki tak w sumie to tydzień są zdrowe i 3 tyg chore :( ja już nie mam siły normalnie ciągle z nimi w domu siedzę a taka piękna pogoda a lekarz powiedział że nawet jak tak pięknie to w ich wypadku to nie wychodzić z nimi nawet jeśli chodzi o głupią kąpiel to muszę uważać. Jestem już tym zmęczona mąż prawie wogóle ostatnio mi nie pomaga... miałam wizytę umówioną u psychologa ale niestety musiałam odwołać bo sebuś zgorączkował (na antybiotyku) i musiałam jechać do głównego laboratorium (20km w 1 str)żeby jak najszybciej zrobić wyniki, potem musiałam je odebrać i znów do lekarza potem w końcu jeszcze jechałam prywatnie wieczorem. Czuje się wypompowana i wykończona.. miałam plany że wyskoczę z dzieciakami w góry na 1 dzień ale jak jest pogoda to są chorzy... ale widzę że u was też choróbska nie ciekawe..zdrówka dla madzi a i witam nową (chyba ) koleżankę :P Larysko widzę że już się niecierpliwisz trzymam kciuki... pestusia aż zazdroszczę ci tego wyjazdu..też ciągle myślę o tym że z chęcią wróciłabym do pracy ale póki co nie mam z kim sebastiana zostawić... a jeśli chodzi o żłobki w naszej okolicy to trzeba przyznać jedna wielka tragedia! aha a jeśli chodzi o nocnik to stanowczo odmawia ale na podkładce na wc siada i zrobił ostatnio kilka dni pod rząd kupkę do wc parę razy zrobił siku ale sam jeszcze nie woła.. raczej to ja wyczuwam moment :P pozdrówka
  7. witam dawno się nie odzywałam ale ostatnio komp jest na 2 planie... mam trochę problemów i próbuje je rozw ale nie idzie mi to łatwo... po za dzieci znów chore zastrzyki tak w sumie to tydzień są zdrowe i 3 tyg chore :( ja już nie mam siły normalnie ciągle z nimi w domu siedzę a taka piękna pogoda a lekarz powiedział że nawet jak tak pięknie to w ich wypadku to nie wychodzić z nimi nawet jeśli chodzi o głupią kąpiel to muszę uważać. Jestem już tym zmęczona mąż prawie wogóle ostatnio mi nie pomaga... miałam wizytę umówioną u psychologa ale niestety musiałam odwołać bo sebuś zgorączkował (na antybiotyku) i musiałam jechać do głównego laboratorium (20km w 1 str)żeby jak najszybciej zrobić wyniki, potem musiałam je odebrać i znów do lekarza potem w końcu jeszcze jechałam prywatnie wieczorem. Czuje się wypompowana i wykończona.. miałam plany że wyskoczę z dzieciakami w góry na 1 dzień ale jak jest pogoda to są chorzy... ale widzę że u was też choróbska nie ciekawe..zdrówka dla madzi a i witam nową (chyba ) koleżankę :P Larysko widzę że już się niecierpliwisz trzymam kciuki... pestusia aż zazdroszczę ci tego wyjazdu..też ciągle myślę o tym że z chęcią wróciłabym do pracy ale póki co nie mam z kim sebastiana zostawić... a jeśli chodzi o żłobki w naszej okolicy to trzeba przyznać jedna wielka tragedia! aha a jeśli chodzi o nocnik to stanowczo odmawia ale na podkładce na wc siada i zrobił ostatnio kilka dni pod rząd kupkę do wc parę razy zrobił siku ale sam jeszcze nie woła.. raczej to ja wyczuwam moment :P pozdrówka
  8. sorki że tyle razy ale teraz widzę że forum ulepszyli trzeba wpisywać te głupie hasła ciągle mi pisało bł hasło i teraz patrze a dodało tyle razy ! masakra jakaś!!! marek 01,04,2006 sebastian 21,01,2011
  9. dawno się nie odzywałam a to dlatego że czasu brak :( święta spędziliśmy u moich rodziców (mam odprawiała jednocześnie swoje 60 urodziny) dzieci odpukać zdrowe ale mnie złapało ... mam nadzieję że nie pozarażam dzieciaki. Co do nocnika sebastian ma takie samo zdanie jak piotruś prostuje nogi i kategorycznie nie natomiast na nakładkę na wc siada chętniej choć nie koniecznie coś zrobi. podobnie jak większość komunikuje ale stan dokonany w pampersie. Jeśli chodzi o podwórko to sebastian chce tylko biegać bez niczyjej pomocy na trawie to nie mam nic przeciwko gorzej jak na kostkach biega bo boje się że wyrżnie noskiem :( zaczynany łapać jazdę na hulajnodze ale rowerkiem nie cieszy się za bardzo za to deskorolka wydaje się mu dość ciekawa a co do piasku to oczywiście musiał spróbować jak smakuje :D dziś jadę na zakupy z dzieciakami i do przyjaciółki u nas fajna pogoda więc myślę że wyjazd będzie udany :P marek 01,04,2006 sebastian 21,01,2011 marek 01,04,2006 sebastian 21,01,2011 marek 01,04,2006 sebastian 21,01,2011 marek 01,04,2006 sebastian 21,01,2011
  10. dawno się nie odzywałam a to dlatego że czasu brak :( święta spędziliśmy u moich rodziców (mam odprawiała jednocześnie swoje 60 urodziny) dzieci odpukać zdrowe ale mnie złapało ... mam nadzieję że nie pozarażam dzieciaki. Co do nocnika sebastian ma takie samo zdanie jak piotruś prostuje nogi i kategorycznie nie natomiast na nakładkę na wc siada chętniej choć nie koniecznie coś zrobi. podobnie jak większość komunikuje ale stan dokonany w pampersie. Jeśli chodzi o podwórko to sebastian chce tylko biegać bez niczyjej pomocy na trawie to nie mam nic przeciwko gorzej jak na kostkach biega bo boje się że wyrżnie noskiem :( zaczynany łapać jazdę na hulajnodze ale rowerkiem nie cieszy się za bardzo za to deskorolka wydaje się mu dość ciekawa a co do piasku to oczywiście musiał spróbować jak smakuje :D dziś jadę na zakupy z dzieciakami i do przyjaciółki u nas fajna pogoda więc myślę że wyjazd będzie udany :P marek 01,04,2006 sebastian 21,01,2011 marek 01,04,2006 sebastian 21,01,2011 marek 01,04,2006 sebastian 21,01,2011 marek 01,04,2006 sebastian 21,01,2011
  11. dawno się nie odzywałam a to dlatego że czasu brak :( święta spędziliśmy u moich rodziców (mam odprawiała jednocześnie swoje 60 urodziny) dzieci odpukać zdrowe ale mnie złapało ... mam nadzieję że nie pozarażam dzieciaki. Co do nocnika sebastian ma takie samo zdanie jak piotruś prostuje nogi i kategorycznie nie natomiast na nakładkę na wc siada chętniej choć nie koniecznie coś zrobi. podobnie jak większość komunikuje ale stan dokonany w pampersie. Jeśli chodzi o podwórko to sebastian chce tylko biegać bez niczyjej pomocy na trawie to nie mam nic przeciwko gorzej jak na kostkach biega bo boje się że wyrżnie noskiem :( zaczynany łapać jazdę na hulajnodze ale rowerkiem nie cieszy się za bardzo za to deskorolka wydaje się mu dość ciekawa a co do piasku to oczywiście musiał spróbować jak smakuje :D dziś jadę na zakupy z dzieciakami i do przyjaciółki u nas fajna pogoda więc myślę że wyjazd będzie udany :P marek 01,04,2006 sebastian 21,01,2011 marek 01,04,2006 sebastian 21,01,2011 marek 01,04,2006 sebastian 21,01,2011
  12. dawno się nie odzywałam a to dlatego że czasu brak :( święta spędziliśmy u moich rodziców (mam odprawiała jednocześnie swoje 60 urodziny) dzieci odpukać zdrowe ale mnie złapało ... mam nadzieję że nie pozarażam dzieciaki. Co do nocnika sebastian ma takie samo zdanie jak piotruś prostuje nogi i kategorycznie nie natomiast na nakładkę na wc siada chętniej choć nie koniecznie coś zrobi. podobnie jak większość komunikuje ale stan dokonany w pampersie. Jeśli chodzi o podwórko to sebastian chce tylko biegać bez niczyjej pomocy na trawie to nie mam nic przeciwko gorzej jak na kostkach biega bo boje się że wyrżnie noskiem :( zaczynany łapać jazdę na hulajnodze ale rowerkiem nie cieszy się za bardzo za to deskorolka wydaje się mu dość ciekawa a co do piasku to oczywiście musiał spróbować jak smakuje :D dziś jadę na zakupy z dzieciakami i do przyjaciółki u nas fajna pogoda więc myślę że wyjazd będzie udany :P marek 01,04,2006 sebastian 21,01,2011 marek 01,04,2006 sebastian 21,01,2011
  13. dawno się nie odzywałam a to dlatego że czasu brak :( święta spędziliśmy u moich rodziców (mam odprawiała jednocześnie swoje 60 urodziny) dzieci odpukać zdrowe ale mnie złapało ... mam nadzieję że nie pozarażam dzieciaki. Co do nocnika sebastian ma takie samo zdanie jak piotruś prostuje nogi i kategorycznie nie natomiast na nakładkę na wc siada chętniej choć nie koniecznie coś zrobi. podobnie jak większość komunikuje ale stan dokonany w pampersie. Jeśli chodzi o podwórko to sebastian chce tylko biegać bez niczyjej pomocy na trawie to nie mam nic przeciwko gorzej jak na kostkach biega bo boje się że wyrżnie noskiem :( zaczynany łapać jazdę na hulajnodze ale rowerkiem nie cieszy się za bardzo za to deskorolka wydaje się mu dość ciekawa a co do piasku to oczywiście musiał spróbować jak smakuje :D dziś jadę na zakupy z dzieciakami i do przyjaciółki u nas fajna pogoda więc myślę że wyjazd będzie udany :P marek 01,04,2006 sebastian 21,01,2011
  14. dawno się nie odzywałam a to dlatego że czasu brak :( święta spędziliśmy u moich rodziców (mam odprawiała jednocześnie swoje 60 urodziny) dzieci odpukać zdrowe ale mnie złapało ... mam nadzieję że nie pozarażam dzieciaki. Co do nocnika sebastian ma takie samo zdanie jak piotruś prostuje nogi i kategorycznie nie natomiast na nakładkę na wc siada chętniej choć nie koniecznie coś zrobi. podobnie jak większość komunikuje ale stan dokonany w pampersie. Jeśli chodzi o podwórko to sebastian chce tylko biegać bez niczyjej pomocy na trawie to nie mam nic przeciwko gorzej jak na kostkach biega bo boje się że wyrżnie noskiem :( zaczynany łapać jazdę na hulajnodze ale rowerkiem nie cieszy się za bardzo za to deskorolka wydaje się mu dość ciekawa a co do piasku to oczywiście musiał spróbować jak smakuje :D dziś jadę na zakupy z dzieciakami i do przyjaciółki u nas fajna pogoda więc myślę że wyjazd będzie udany :P
  15. Witam kurcze raz to nic nie piszecie a inny to cała lektura :D to się naczytałam i nie wiem normalnie co już i komu chciałam napisać.. przede wszystkim Tosiak to że dziecko by się bawiło zabawkami samo i wprawiało je w ruch wirowy to penie uznałabym że mam zdolne dziecko i w życiu nie wpadłabym na to że to może sugerować skłonności autystyczne :D a tak w ogóle to czasem nie warto zbytnio martwić się na zapas po za dawidek jest po okiem lekarzy więc tym bardziej nie ma co się zbytnio denerwować ja przynajmniej wierze że wszystko będzie ok :D Aniu faceci czasem tacy są boją się że ich męskie ego mogło by ucierpieć gdyby ktoś się dowiedział że ugotował obiad albo pozmywał naczynia :D aha a co do zmian skórnych kiedyś Marek miła taki problem ale zmieniłam kosmetyki na olliatum i wszystko wróciło do normy, choć wydaje mi się że to raczej pokarmowe zmiany z tego co opisujesz.. pestusia ty to masz wymagania aż strach się bać nawet psy na swoje wyćwiczy :P a i nie wiem co jeszcze chciałam ...aha jeszcze trzymajcie się nasze kochane brzuchatki i pozdrówka dla wszystkich wiosennie :D
  16. zadzwoniłam do wet i poprosiłam o domową wizytę z lekami wyszło 75 zł więc nawet nie dużo :P za 4 tyg ma kolejne szczepienie. na pierwszym nie było go problem zawieźć bobył mniejszy :P wczoraj byłam z dziećmi w kontroli (prywatnie) i Sebastian ok ale marek ma kontynuacje dostał antybiotyk w zawiesinie ten sam co dostawał w zastrzyku. Aniu trzymaj się dbaj o siebie i przede wszystkim myśl pozytywnie. Trzeba być dobrej myśli a my dziewczyny z forum jesteśmy z Tobą i na pewno wszystko będzie dobrze! :D monia ja też poroniłam więc wiem co przeszłaś... :( a to że z nami piszesz to wg mnie żadne wtrącanie jeśli o mnie chodzi pisz kiedy chcesz :D aha pestusia co do mojego psa to by było ciężko go przewieźć bo on nie usiedzi 5 minut ciągle biega coś gryzie nie wiem skąd ma tyle energii :D a co do niki to mi jej żal uczulenie na kakao :( a jeśli chodzi o żywność modyfikowaną to są jej dobre i złe strony byłam kiedyś na prelekcji na jej temat i w sumie można było wywnioskować że to ani złe ani dobre (dzięki niej nie ma problemu z żywnością no i jak pisał tosiak czasem likwiduje się wady genetyczne szkodliwe zw itp) a jeśli chodzi i to czy powodują nowotwory to wg mnie dziś są takie czasy że ta choroba po prostu jest problemem tak samo jak kiedyś gruźlica.. może kiedyś wynajdą jakiś specyfik ;D
  17. witam dziewczyny u mnie dzieci już skończyły zastrzyki ale dziś jeszcze kontrola i zobaczymy... mój pies też jakiś niemrawy oczy zaropiały i spojówki czerwone i dodatkowo w kale miał glistę. Zadzwoniłam do weterynarza i powiedz że go chce zobaczyć i nie wiem jak to zrobić... bo to duże bydle (ok 20kg)a do najbliższego wet mam 6km a samochodem nie jest nauczony jeździć...macie może jakieś pomysły?
  18. szlifierka kontowa i młot pneumatyczny zdolne masz dziecko ksfsoffosjfo :D Mam już dość oboje dzieci na zastrzykach ja na antybiotyku... ledwo co się z robotą w domu wyrabiam a najchętniej położyłabym się do łóżka... kończe bo nic mi się nie chce. aha evenflo dzięki za wyczerpująca odp wcześniej zapomniałam.
  19. szlifierka kontowa i młot pneumatyczny zdolne masz dziecko ksfsoffosjfo :D Mam już dość oboje dzieci na zastrzykach ja na antybiotyku... ledwo co się z robotą w domu wyrabiam a najchętniej położyłabym się do łóżka... kończe bo nic mi się nie chce. aha evenflo dzięki za wyczerpująca odp wcześniej zapomniałam.
  20. http://media.wp.pl/kat,1022943,opage,,wid,14322954,wiadomosc.html jak to czytam to zastanawiam się, czy śmierć małej madzi była zaplanowana, żeby rutkowski zrobił sobie reklamę. Normalnie nie mogę, nie wiem co o tym myśleć a co wy o tym powiecie?
  21. a ja weekend miałam taki że hej... w sob byłam na pogotowiu bo sebastian dostał temp i strasznie kaszlał i okropny katar, lekarz stwierdził brak zmian osłuchowych i przepisał syropek po którym zero poprawy w niedz wieczorem taki kaszel że 2 razy zwymiotował, nie pomogło wietrzenie nawilżanie powietrza czyszczenie nosa klemastin wapń inhalacje nic! o 23 na pogotowie pojechałam lekarz stwierdził brak zmian ale przepisał zastrzyki trochę uspokoiły kaszel. gdy chciałam ułożyć spać sebastiana, Marek z płaczem wstaje, że boli go ucho i z lewej str cała twarz(węzły chłonne) dałam mu krople do ucha i ibufen i zasnął.Dziś rano byłam u mojego doktora Sebastianowi dopisał jeszcze zastrzyki 2 razy dziennie do piątki! a markowi też chciał zastrzyki zlecić bo od czw bierze antybiotyk który nic nie pomógł ale widząc jego bladą twarz i łzy zmienił mu na inną zawiesinę, i zobaczymy... normalnie mam dość tych chorób.. zastanawiam się nad jakimś sanatorium dla nich bo non stop chorzy jak nie jeden to drugi. Na dodatek mnie też coś bierze..a w nocy spałam chyba ze 3 godz w sumie ide zrobić sobie kolejną kawę a mam tyle roboty.. nie mogę się za to zabrać najchętniej położyłabym się spać a tu jeszcze z psem musze iść w kuchni posprzątać pranie zrobić itp.... Tosiak trochę drogi ten żłobek a powiedz ile godzin opieki gwarantują? bo wiem że znajoma ma nianie której płaci 950 zł za 9 godz opieki nie wielka różnica a dziecko nie ma takiego kontaktu z choróbskami, choć pewnie w warszawie wszystko droższe :P Ksenna twoim dzieciaczkom też życzę zdrówka bo widzę że męczysz się tak jak ja :P a co do karpatki to też jakiś czas nie piekłam ostatnio miałam ciasto agrestowe z bezą pycha a wcześniej snikersa i sernik piekłam :D
  22. aniu co do wyrzucania do kosza to mój synek uwielbia tą "zabawę" też mu nie pokazywałam co i jak ale sam załapał tylko szkoda że czasem uznaje łyżeczkę jako śmieć (kiedy coś nią zje :) ) albo zabawkę jak nią się pobawi ... :D dzięki za odp co do zerówek trochę się martwiłam tym iż wychowawczyni stwierdziła że może się nudzić trochę na zajęciach ale mam nadzieję że mu to wyjdzie na dobre.. nie wiem czy pisała już o naszym piesku który obecnie ma 14 tyg owczarek niemiecki fajny psiak ale apetyt ma kosmiczny na dzień największy garnek jaki mam jedzonka mu gotuje masakra normalnie a jak ma za mało to miską wywraca i trzaska aż mu coś się da... Dziś byłam u lekarza i sebastian ma odroczone szczepienie do przyszłego tyg a marek ma węzły chłonne powiększone i anginę... ja już sama nie wiem.. kasiu x dzięki za radę postaram się zastosować i jak najczęściej się udzielać :D a miałam zapytać kasia k jak były zaręczyny to planujecie już może ślub jak tak to pochwal się kiedy. No i oczywiście wszystkiego najjjjjjjjjjjjjjjjj kobitki i jeśli facet was nie rozpieści same zapewnijcie sobie luksus :D
  23. a co wy myślicie żeby dzieci zaczynały edukacje szkolną w 1 kl od 6 lat?
  24. aniu gratuluje! i życzę by wszystko dobrze się ułożyło doskonale rozumie Twoją sytuację i to że się martwisz, ale teraz nie jest najlepszy moment na nerwy... i dziewczyny z pewnością się ze mną zgodzą a na tym forum możesz zawsze uzyskać wsparcie (przekonałam się o tym, i jeszcze raz dzięki bo naprawdę wiele wasze wpisy mi pomogły :) a tka przy okazji dbajcie o siebie kochane brzuchatki pozdrawiam i niech zdrowo rosną te wasze fasolki :P sebastian już 3 tydzień ma kaszel ostatnio robię inhalacje(lekarz przepisał) i kaszel jakby z super suchego zrobił się suchy... trochę się martwię czy to nie astma... mam nadzieję że się mylę nie wiem już sama dzieciaki ciągle chore na zmianę nie chce smęcić ale niestety te leki są kosmicznie drogie... jutro znów idziemy do kontroli zobaczymy co powie bo szczepienie tylko odwleka.. a co do starszego syna to musiałam się zdecydować czy puścić go do 1 kl czy do zerówki jeszcze raz i wybrałam to co większość(zerówka). Żeby zmniejszyć stres że nie dość że zmieni otoczenie to i grupę.
  25. ja też myśle o zakupach ale jak na razie ani siły ani chęci ani finansów :( dziś dopiero pierwszy dzień do pacy poszedł mąż od grudnia... mam nadzieję że się jakoś rozkręci pestusia 10 lat gratuluję to mi jeszcze 3 latek do twojego stażu brakuje :P Fajna pogoda się zrobiłam więc zabrałam się za pranie i... PRALKA znów się popsuła mam chyba jakiegoś pecha i jak na złość nie mogę znaleźć gwarancji!!! kończę bo sebuś skończył właśnie drzemkę Pa
×