Marcowe_szczęście

Wiesza się kafeteria:/ Wierzę nieszka,że cieżka torba...same ręczniki troszkę ważą...ale od czego mamy naszych panów:D:P Kiedy 2,5 roku temu leżałam prawie 4 tygodnie w szpitalu to w dniu wypisu miałam do zabrania 3 torby:D i koc z poduszką:D a dzień wcześniej wzięto mi już niepotrzebne rzeczy;) Mam nadzieję,że na starość nie zarzucę mieszkania...tobołkami:P

Wiesza się kafeteria:/ Wierzę nieszka,że cieżka torba...same ręczniki troszkę ważą...ale od czego mamy naszych panów:D:P Kiedy 2,5 roku temu leżałam prawie 4 tygodnie w szpitalu to w dniu wypisu miałam do zabrania 3 torby:D i koc z poduszką:D a dzień wcześniej wzięto mi już niepotrzebne rzeczy;) Mam nadzieję,że na starość nie zarzucę mieszkania...tobołkami:P

Faktycznie małe te torby będziecie miały:P ale ja anwet gdybym miała do zabrania tylko rzeczy dla siebie pewnie wzięłabym tobołek...taka już moja natura..a nie chcę się tam denerwować,że czegoś nie mam;)

Gratuluję Kasiu:)

Hej I ja mam usg na każdej wizycie-następne mam w przyszły czwartek (będę wtedy kończyła 35 tc) i najprawdopodobniej będzie to ostatnia wizyta (od niej już tylko 4 tygodnie do cc).. Ostatnio Madzia pytała czy ktoś ma lenia..ja mam od wczoraj jak po byku :/ Dziś miałam prasować pościel i pieluchy syna i wyprasowałam 5 i odpuściłam :/ Do tego wymyśliłam sobie dzisiaj na obiad naleśniki i jak pomyślę o tym staniu przy patelni to aż mną trzepie :/ (a dodam,że wprosili się na nie jeszcze moi rodzice). W pokoiku synka została do wkręcenia 1 półeczka i mogę kolejny raz przecierać mebelki i układać dodatki..Dokończę prasowanie..,spakuję torbę do szpitala.. Czekam na przesyłkę z kołysko-dostawką z materacem i kilka kosmetyków z Mustela. W ciągu 2 tygodni zamówię kolejny stanik, odbiorę zamówioną przytulankę dla synusia, pozytywkę do łóżeczka,dokupię prześcieradło do kołyski z ochraniaczem...i KONIEC:D:D:D

Ano właśnie-komfort psychiczny najważniszy:) a ja tym bardziej wolę mieć swoje rzeczy (mówię np. o ubrankach dla dziecka) i jeśli będę miała czegoś za dużo to wolę to przywieźć spowrotem niż w szpitalu kombinować skąd co wziąść;) Jak już wcześniej napisałam lista obowiązkowych rzeczy dla mnie i dla dziecka nie ejst długa ale ja wolę czuć się pewnie;) I mimo,że rodzę w prywatnym szpitalu...też muszę mieć swoje pieluchy:)

Fajnie,że u Nas inwestują niż np...w Austrii:D:P Też nam się należy;) Sklepó z ciuszkami i akcesoriamii mnóstwo..tylko miec masę kaski i nie ma problemu:)

http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,34862,10330330,Pierwszy_sklep_Gap_w_Polsce_powstanie_w_Warszawie.html Został otwary w październikiku zeszłego roku:)

Gap mam akurat dziedziczone;) Ale w Polsce jest Gap w Warszawie:)

A nie znasz płci?:) Na keidy masz termin?Widzę,że jesteś w 34 tc,tak?

Ja też nie mam ani jednej pary śpiochów;) Same pajace, body z długim,krótkim rękawem i na ramiączkach,t-shirt-y z różnymi długościami rękawów,rampers-y,koszule na lato:D,jeansy,sztruksy,troszkę ogrodniczek,sweterki na późniejsze miesiące(idealnie apsujące do koszul:D:P), jakies 2 pary spodni dresowych,kurteczki;)

Rozmiar danej firmy nierówny rozmiarowi innej firmy;) Zobaczymy po urodzeniu;) Szkoda mi kupować większej ilości ciuszków, w które synek wejdzie raz...albo wcale;) Ale dobrze,że masz takie i takie;)

Ja mam 50-chyba 2,3 sztuki,sporo 56 i kolejnych (najwięcej chyba z tych 3 rozmairów) 62...dzidzia szybko rośnie a lepiej podwijać nogawki i rękawki niż nigdy nie założyć;)

Hej:) Ja zawsze biorę za dużo:P Zobaczymy...może faktyczne pakowanie zweryfikuje troszkę rzeczy;) Dla dziecka mam wziąść komplet na każdy dzień (leżę 4 doby) po cc ale wzięłam pod uwagę wymioty itd i dlatego chcę mieć choć jeden zestawić awaryjny;) Na stronie szpitala gdzie będę rodziła lista jest mniejsza..ale korzystam z podpowiedzi dziewczyn,które tam niedawno rodziły...i takim oto sposobem powiększyła się moja torba;) Przed chwilą np. polecono mi dorzucenie mi gąbki...,żeby łatwiej było się umyć po cc-zmyć to świństwo (maź) pooperacyjne i nie narazić ranę na zamoczenie..Mleczko jak już mówiłam-biorę awaryjnie jakbym nie miała pokarmu a z racji,że chcę karmić Bebilonem w pewnym momencie a tam podają Hipp... Ja pampersy kupiłam 1-43 sztuki do szpitala(u mnie są potrzebne), i 2 olbrzymie paczki (chyba po 78 i 90 pare sztuk-dwójek-premium i zwykłych na wypróbowanie) Z tego co słyszałam(opinie mam) premium sensitive są o niebo lepsze na początek na kupkę tą lejącą,zieloną...podobno lepiej się wchłaniają;) Marghi-mnie też nk działa:) Zamówiłam kołyskę z materacem z funkcją przerobienia jej na dostawkę(tak właśnie chce z niej korzystać:)) i czekamy z mężem na kolejne składanie:P

Dzięki Glonoplazmanka za kolejną odpowiedź;) Czyli jeszcze do torby wrzucam gąbkę...Boję się jak cholera tego leżenia po cc...ale najważniejszy jest synek;)

W torbie zamierzam mieć: Dla mnie:3 koszule nocne(1 krótsza), 2 ręczniki duże(1 ciemny),1 mniejszy,szmatkę do naczyń,kubek,łyżeczkę,herbatkę,wodę z dziubkamix2 lub 3, 1,5 litrowąx2, szampon(w małym pojemniku z rossman'a")),żel pod prysznic,ręczniczki jednorazowe, piankę do włosów i suszarkę:P,mydło Biały Jeleń,krem do buzi, pomadkę do ust, majtki poporodowe i siatkowe,skarpetki, szlafrok,telefon,ładowarkę,szczotkę do włosów+gumkę, inhalator na astmę,szczoteczkę do zębów,pastę,chusteczki,papier toaletowe+ mokry, podkłady Senix5(+5 w domu do dowiezienia),wkładki laktacyjne,2 staniki do karmienia,laktator, podpaski Bellax2 paczki(w domu zostaną jeszcze 2),,papcie,klapki pod prysznic,tusz do rzęs;),maść na bolące sutki,ostatnia morfologia+ krzepliwość,wynik grupy krwi,karta ciąży,karta z NFZ,octenisept Chyba wszystko.. Synuś:buteleczki z mlekiem(awaryjnie),rożek,inomag,pieluchy (43 sztuki w paczce),chusteczki nawilżone,3 pieluchy tetrowe, 5 zestawów ubrań(pajac,rękawiczki niedrapki,body,skarpetki,czapeczka),smoczek(awaryjnie),przytulanka:)(do przemyślenia:)), i w dniu wyjścia przywiozą mi fotelik,gruby koc,krem do buzi,kombinezon,sweterek,spodnie,rajstopy(awaryjnie),grubsze czapeczki.. Wielki tobół:D...a i tak pewnie czegoś nie wpisałam;)

Marghi :*: *: * :) Moja torba jest jeszcze pusta:p...Już od ponad miesiąca ją pakuję i ciągle coś;) Ale z tego co widzę na półce(gdzie składam rzeczy do szpitala) to też rośnie wielki tobołek;) Rozstępów na brzuchu i piersiach nowych nie posiadam...na pupie chyba pojawił się celullit:/ Z tego co słyszaam to wielu kobietom rozstępy pojawiają się po porodzie więc jeszcze nic nie wiadomo:/ Kilogramów ma plusie mam masakrycznie dużo:/ Ja jestem w 35 tc(34 i 3 dzień) więc jeszcze chwilka i będę się mniej martwiła;) Dziś dowiedziałam się,że znajoma,która leżała ze mną po poronieniu w szpitalu i potem bardzo długo nie potrafiłą zajść w ciążę(a jak już zaszła to w wakacje znów poroniła:() jest w 13 tc:D Jestem szczęśliwa jak nie wiem:D

Hej:) Straszne co się przytrafiło tym ludziom i tej małej kruszynce:(..Nie rozumiem działań tego kto to zrobił i nie jestem w stanie sobie wyobrazić co czują Ci ludzie..Prawdę powiedziawszy nawet nie chcę..Mam jednak nadzieję,że uda im się odnaleźć ich mała córeczkę...

Hej.. Kolejna bezsenna noc..każde przewracanie się z boku na bok to jak przerzucanie wieloryba..Siusianie co godzinę i mimo położenia się kiedy już padałam na twarz...bezsenność.. Wczoraj mama mi zwróciła uwagę,że brzuszek opada coraz niżej(widuje mnie codziennie)..kiedy Wam zaczął opadać? 37 dni do cc a ja z jednej strony nie mogę się doczekać...a z drugiej boję się jak cholera.. Wczoraj poukładałam w szafie synka,jutro chcę wyprać pościelx2,pieluszki tetrowe i flanelowe i większe ciuszki(rozmiar 62). Powiesieliśmy wczoraj lampkę nocną,skręciliśmy fotel do karmienia..jutro lub pojutrze zamówię kołysko-dostawkę..Za 2 tygodnie zamówię drugi stanik do karmienia(mam nadzieję,że ten który mam będzie nadal dobry:P) Mam w planach poukładanie w szafach i szufladach przed porodem..ale dziś po odkurzeniu mieszkania padłam...i to dosłownie..macie podobnie?Zero sił???

Poród marcowa-na Śląsku wymagane są karty z NFZ więc lepiej zadzwoń tam wcześniej i zapytaj Natia-i ja również pozdrawiam serdecznie:):):) Mam nadzieję,że kolejna wiadomość będzie z Łubinowej;)

Hej:) Wczoraj biegaliśmy po sklepach-kupiłam wreszcie fotel,w którym będę karmiłą w pokoju synka,troszkę (kolejnych:P) kolorowych tetrowych pieluszek-nie mogłam się powstrzymać:P i przewijak..Jeszcze 1 stanik,kremik do twarzy dla synka na mróz i chyba mam wszystko;)Aaaa i zdecydowaliśmy się jednak kupić kołyskę..więc jeszcze ona;) Lilka-dzięki o informacji na temat melczka:)Dobrze wiedzieć,żeby mieć jakieś awaryjne w domku:) Myszka-trzymamy kciuki :) Agula-cieszę się,że z córeczką ok:)Odpoczywaj dużo:) Ania-i mnie boli noga,pachwina i drętwieje goleń:/Nieprzyjemne uczucie.. Basiolek-ja wczoraj zaczęłam 34 tc...Masz rację..czas leci jak szalony;) Jeszcze chwilka i będziemy tuliły swoje szkraby:):):) Marghi-i ja 2 lata temu po poronieniu(ale ten czas leci:/)miałam podaną immunoglobulinę...i tak jak Tobie lekarz powiedział,że będą sprawdzać grupę krwi synka i wtedy będą wiedzieli czy znowu ją podać czy nie trzeba:) Robiłam w tej ciąży również odczyn Coombsa i również wszystko było dobrze:) Loarra-właśnie miałam zapytać o wiyztę:) Cieszę się bardzo,że wszystko dobrze:):):) I nie zostawiaj nas (tak jak prosiłam Szatynkę;) ) na rzecz lutuwek:)

A Ty o jakim mleku myślałaś Loarro?

No właśnie i ja jak Ty nastawiam się na karmienie piersią i to jak najdłużej ale trzeba przewidzieć wszystkie możliwości,tym bardziej że nigdy nie wiadomo co może mnie spotkać po cc.. A myślę,że to jakim mleczkiem będzie karmiony mój synek odrazu po urodzeniu jest bardzo ważne dlatego też zaczęlam się zastanawiać... Już mi podpowiedziano,że jesli nie chcę mleka jakie podają w szpitalu muszę mieć jakieś 5 butelek na dzień swojego..Chciałam kupić awaryjnie jakieś 3 buteleczki i jakby co wysłać kogoś odrazu do apteki...po co kupować więcej jakby jednak wszystko było dobrze;) Nawet te małe buteleczki są o wiele droższe niż z innych firm...Nan koszyuje jakieś 3 złotych a Bebilon 6 złotych :/

Bebilon od Bebilonu?-zwariowałam;) Czyli też słyszałaś,że Bebilon lepszy...ehh..trzeba dalej mysleć..w swoim czasie jak coś sporo wyjdzie miesięcznie ten Bebilon..

Ja myślę (awaryjnie narazie:P) nad Bebilonem albo Bebiko-producent ten sam tylko cena diametralnie inna...Bebilon 40 złotych:/ a Bebiko jakieś 13 złotych..Bebilon ma podobno neuktotydy, które odpowiedzialne są za budowanie odporności dziecka.. Bratanica od odstawienia piersi pije Bebilon i (tfutfu) może raz była przeziębiona,nie choruje..a w Walentynki :p kończy 2 latka.. Zapytałam,bo jakbym miała problemy z mlekiem u mnie w szpitalu w buteleczkach podają Hipp...a ja chciałabym (gdyby coś),żeby synek od urodzenia był odrazu na mleku docelowym.. Różnica w cenie masakryczna..i nie wiem czy Bebilon faktycznie lepszy od Bebilonu..