Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Marcowe_szczęście

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Marcowe_szczęście

  1. Marcowe_szczęście

    TERMIN MARZEC 2012

    Mamusiu..luty 31-dniowy:D Ciąża odebrała mi mózg:D:P Czasami popełniam tak głupie błędy,że szkoda słów;) Powiedzcie mi dziewczyny jakie mleko będziecie podawałay gdybyście nie miały pokarmu(tfutfu) lub kiedy skończycie karmić? I z innej beczki...jakie plany na Walentynki?;)
  2. Marcowe_szczęście

    TERMIN MARZEC 2012

    My też mamy konflikt serelogiczny:)
  3. Marcowe_szczęście

    TERMIN MARZEC 2012

    Hej:) Dziś biegam i biegam:) Mam nadzieję,że od niedzieli zacznę układać w szafce synka i dopieszczać pokoik;) Nesia-mój synuś sobie chyba czka co jakiś czas;)Wielokrotnie się zastanawiałam czy to to ale taka intensywność puknięć w dole brzuszka w bardzo podobnych odstępach wygląda mi na czkawkę;) Klaudyna-dziś się zastanawiałam właśnie gdzie się podziewasz;) od wczoraj intensywnie myślę nad zakupem kołyski...przypomniałaś mi się więc Ty i twój kosz;) Dziękujemy za miłe słowa mebelkach;) Współczuje tej opieki...wiele z moich koleżanek mieszkających w Anglii właśnie na to narzeka:/ Co do odwiedzin to ja tez wolałabym jak najmniej ludzi.. Moi rodzice i mąż będę podczas cc na korytarzu i mąż będzie ze mną potem cały dzień..i kolejne..nie wiem czy teściowie przyjdę..ale nie chciałabym nikogo więcej...i w domu też..Marzę o spokoju(znam siebie) i chciałabym tylko z mężem nacieszyć się jak najdłużej sama naszym synkiem;) Łasica-dziękuję:)Meble dla małego krasnoludka:) Szatynko-cieszę się niezmiernie:D Mam jednak nadzieję,że nawet jeśli zostaniesz lutówką(byle nie z 31-tego:P) to nie zmienisz forum i zostaniesz tutaj:P:P:P Dziękuję za miłe słowa o mebelkach:) Marghi-mam tak samo-ból pachwin,kłucie w pochwie i ból promieniujący na pośladki..ehh..ale damy radę:) Tobie Kochana też wszystkiego dobrego...zobaczysz,że wszystko się ułoży jak powinno:) Ta maść to Maltan:) Ale mam tez maść z Mustela i tez nie trzeba jej zmywać:)
  4. Marcowe_szczęście

    TERMIN MARZEC 2012

    Widzę,że jesteś około 36 tc-prawda?To już niedługo..nie denerwuj się..napewno będzie dobrze... I pewnie Loarra ma rację-dziewczyny mają dużo informacji...ja jakoś nie mam wiedzy w tej dziedzinie..
  5. Marcowe_szczęście

    TERMIN MARZEC 2012

    Staraj się nie denerwować Kochana...niech chociaż dzidziuś będzie spokojny..Leż dużo i wypoczywaj..w któym jesteś tygodniu?
  6. Marcowe_szczęście

    TERMIN MARZEC 2012

    Loarro-faktycznie sporo tego-ja nie mam żadnych śpiochów:P A Ty swoją małą księżniczkę będziesz mogła przebierać parę razy dziennie:D Nesia-nawet nie wiesz jak bardzo się cieszę:D:D:D Trzymaj się ciepło:) Szatynko- bepanthen na sutki?A nie do pupci dzidziusia? My faktycznie wiel mamy..wspólnego;) Nawet to mycie naczyń(napisałam wcześniej:) ) nieszka2000-Kochana odpoczywaj dużo...zalecił Ci lekarz jeszcze coś?
  7. Marcowe_szczęście

    TERMIN MARZEC 2012

    ooo to super-dzięki za podpowiedź;) Z pastą sobie jakoś poradzę..nie swoją:p ale z szamponem byłoby dziwnie...tak nie będzie problemu;)
  8. Marcowe_szczęście

    TERMIN MARZEC 2012

    jak już doprowadzimy pokoik synka do porządku;) to porobię kupki z ubrankami synka...gdyby coś było trzeba nam dowieźć i z karteczką na każdej...co to jest:D Mężuś może miec problemy na początku z rozróżnianiem:p..choć już odróżnia pajacyka od body:D
  9. Marcowe_szczęście

    TERMIN MARZEC 2012

    Loarro-ja też chyba kupię sobie takie mniejsze opakowania pasty,szamponu itd..może wtedy zmieści mi się pianka do włosów i suszarka:P Lilka-wchodząc z takimi tobołami kobieta wygląda jakby coś jeszcze ukrywała pod bluzką:D a wychodząc dochodzi cudny tobołek w foteliku samochodowym;)
  10. Marcowe_szczęście

    TERMIN MARZEC 2012

    Marzec-pewnie,że nie zaszkodzi;) Wiele z moich koleżanek piłow ciąży kawę i jest wszystko dobrze...to tylko moje postanowienie;) A ta Twoja kawa to prawie taka moja Inka;)
  11. Marcowe_szczęście

    TERMIN MARZEC 2012

    Witaj Łasico:) Widzę,że jajecznica rządzi:DJa jadam ją tylko w niedzielny poranek z meżusiem...a przed ciążą wcale mi nie podchodziła;) My też mamy super ekspres z pieniącym się mleczkiem i mielący aromatyczne ziarenka kawy:P ale musi poczekać na mnie..;) Ja stukania nie odczuwam...za to od 2 dni straszliwie boli mnie prawa pachwina a wczoraj do tego paraliżowało mi już prawą nogę...myślicie,że to normalne?
  12. Marcowe_szczęście

    TERMIN MARZEC 2012

    Właśnie dlatego ja jeszcze nie jestem spakowana:PI tak mało sypiam a jak zobaczę pełną torbę to już nawet te 4 godziny snu mi się pewnie skończą;) My dziś prawie skręcilismy łóżeczko:) Szatynko-ochraniacz pasuje:):):), w sobotę w IKEA kupimy jakiś fotel,z dwie lampki nad łóżeczko i przewijak, kilka kabelków i w niedzielę powinniśmy uporządkować wszystko tak jak powinno być;) Potem zacznę ukłądanie,dopieszczanie...i wielką panikę:D
  13. Marcowe_szczęście

    TERMIN MARZEC 2012

    Hej:) nieszka2000-czyli jajecznica szczególnie lubiana jest przez niektóre kobiety w ciąży?:D Co do prasowania kocykó to ja wyprasowałam tylko 2 bawełniane:)-olbrzymi ,grubszy ominęłam i mniejszy polarowy też;) Loarra-nie cierpię prasować więc i do mnie zapraszam:P Uwielbiam za to myć naczeynia i mogę się odwdzięczyć:D:P Marzec-ja od kiedy dowiedziałam się,że jestem w ciąży nie piję kawy ani herbaty z teiną;) Najpierw mnie odrzucało..a potem postanowiłam wytrwać skoro tyle wytrzymałam;) A dobrą kawę uwielbiam..dziś nawet przechodząc w sklepie przez dział z kawami oblizywałam się na samą myśl;) Agula-gratulacje dorodnej córci;)
  14. Marcowe_szczęście

    TERMIN MARZEC 2012

    Miałam napisać to samo:P Niedługo mężuś wraca..zrobię mu coś pysznego do jedzenia;) Spokojnej nocki:) Dobranoc:):):)
  15. Marcowe_szczęście

    TERMIN MARZEC 2012

    No to pięknie:P Ja swego czasu (w niecałe 2 lata) schudłam 50 kilogramów(ale to inna historia;) ) i też kiedyś bardzo zajadałam problemy...(znów coś nas łączy;)) My kiedy mieliśmy już zielone światło i moglismy starać się o dziecko to udało nam się po 3 miesiącach...nie wychodzenia z łóżka:P Co miesiąc biegałam na beta hcg..robiłam testy z moczu i znowu czułam presję...,że mam tyle lat a nie mamy dziecka...nikt nie zastanowił się,że może jest jakiś powód...tylko wielu osądzało... Po 3 miesiącach(za 2 dni miałam soatać okres) zrobiłam popołudniu test z moczu i prawdę powiedziawszy tylko ja zobaczyłam drugą kreskę;) Tak mnie mąż wnerwił,że mi nie wierzy,że rano pobiegłam na betę..i ..pokazałam mu:D:P
  16. Marcowe_szczęście

    TERMIN MARZEC 2012

    Kiedyś rozmaiwałam o dzieciach z panem u któego kupuję od wiosny do jesieni warzywa i owoce na straganie..Powiedział,że jego córka(wszyscy mieszkają gdzieś na wschodzie kraju) ma ośmioro dzieci...same córki..Tak bardzo mąż chciał mieć syna,że próbowali i próbowali..kochają wszystki dziewczyny ale gdyby nie ten pan-dziadek-nie mieliby z czego żyć.. Na wsiach pewnie jeszcze bardziej działa presja..I jeśli ktoś nie jest w stanie sobie tego czy owego racjonalnie wytłumaczyć to masakra.. Mój mąż do dziś nie powiedział w pracy,że będzie tatą(powie w przyszłym miesiącu)-po pierwsze myślę dlatego,że bardzo przeżyliśmy stratę poprzedniej ciąży a po drugie gdy zacznie słuchać jak zycie będzie wyglądało, czy lepiej mieć córkę czy syna,ile dziecko kosztuje..woli cieszyć się jak wariat ze mną niż "chwalić" przed kolejnymi doradcami..;)
  17. Marcowe_szczęście

    TERMIN MARZEC 2012

    A jeszcze jedno-słyszałam wiele razy będąc w ciąży jak fajnie mieć córkę,że z dziewczynką jest mniej problemów,wysłuchiwałam koleżanki mówiącej,że nigdy nie chciałaby chłopca i całą ciążę modliła się o córcię.. Może to śmieszne..dziwne..ale na moją psychikę wpłynęło..pokazało-nie spełniłaś oczekiwań...kurcze może to był jakiś zalążek depresji ciążowej..jeśli takowa jest;)
  18. Marcowe_szczęście

    TERMIN MARZEC 2012

    Ja raczej też już nie chcę znac płci..mówię raczej,bo nigdy ze mną nic nie wiadomo;) ale dziś mysląc na trzeźwo taką podjęłabym decyzję...-zdrowe-tyle chciałabym usłyszec od lekarza i koniec
  19. Marcowe_szczęście

    TERMIN MARZEC 2012

    Szatynko-wierzę mocno,że kiedy ujrzymy nasze szkraby przestaniemy o tym myśleć i nie będziemy nawet pamiętać,że "planowałyśmy" jakąś płeć..życzę tego Tobie i sobie z całego serca;) Ciąża była długo wyczekiwana czy odrazu się udało?:)
  20. Marcowe_szczęście

    TERMIN MARZEC 2012

    Wyrzuty sumienia miałam i jeszcze czasami mnie męczą...nie umiem powiedzieć-idźcie sobie;), to jest niezależne ode mnie..Mam nadzieję,że z biegiem czasu miną..Pewnie kiedy po raz pierwszy zobaczę to małe cudo..mojego synka:):):) Ja też niektóre rzeczy jem częściej ale to bardziej ze względu na dziecko:) Bardzo sporadycznie jadłam obiady(wieczna dieta:P) teraz staram się jeść codziennie..i jem dużo nabiału..wędliny zastąpiłam mięsem pieczonym ...ale jak już kiedyś pisałam...wody mineralnej nadal wypijam hektolitry:)
  21. Marcowe_szczęście

    TERMIN MARZEC 2012

    Ja też kocham tego szkraba kimkolwiek jest i będę kochała kimkolwiek będzie ale tak jak Szatynka..miałam trudność z zaakceptowaniem przez pewien moemnt płci dziecka i zburzenia tego co sobie wcześniej ułożyłam w głowie:) Szatynko może to ma też związek z tym,że lubimy jak wszystko jest tak jak zaplanujemy i nie lubimy jeśli ktoś nam miesza albo zmienia plany;)
  22. Marcowe_szczęście

    TERMIN MARZEC 2012

    Ja też miałam być chłopcem-Łukaszem:)-mój tata chciał mieć pierwszego synka:) A dziś to ja jestem jego oczkiem w głowie..i w sumie zawsze chyba byłam;) Zachcianek tez nie mam ...jem może więcej mandarynek i pomarańczy..ale to tak falami i raczej nie zabije kiedy jednej albo drugiej nie dostanę..Nie mogę sie wypowiadać czy naprawdę istanieje coś takiego jak zachcianka czy tylko kobietki w ciąży tak siebie rozgrzeszają..."bo wreszcie mogą sobie na coś pzowolic";) Moja mama będąc ze mną i bratemw ciąży jadła na śniadanie jajecznice z 3 jajek,na obiad jajecznice z 3 jajek,na kolację jajecznicę z 3 jajek a w między czasie jak była głodna..robiła sobie jajecznicę:D Dla mnie to jakieś zboczenie a nie zachcianka-to raz;) a dwa- zdarzyło jej się toz aróno w ciąży ze mną jak i z bratem.
  23. Marcowe_szczęście

    TERMIN MARZEC 2012

    Ja też zawsze marzyłam o dziecku i kiedy już mogłam zajść w ciążę ..kiedy minęły tygodnie strachu,że ją stracę..powinnam skakać z radości na wieść o zdrowych dziecku a nie "wybrzydzać" w sprawie "tak banalnej jak płeć"..Cóż nie każdy jest idealny..I nigdy człowiek nie wie jak naprawdę się zachowa lub co poczuje...przynajmniej w pierwszej chwili..
  24. Marcowe_szczęście

    TERMIN MARZEC 2012

    Wiem,że żyjemy w 21 wieku ale nie zawsze wszystko wychodzi na badaniach.. Moja bratanica(MiroSŁAWA zresztą:P) do końca się ukrywała przed światem...i może to tez brak cierpliwości ze strony lekarza bratowej ale do porodu nie poznali płci..Kiedy urodziła się mała pierwszymi słowami mojego brata było- czy napewno nie ma tam jeszcze chłopca i czy da się ją wsadzić spowrotem;) Brzmi to z jednej strony komicznie..z drugiej strasznie ale tak było.On zawsze chciał syna..planują jeszcze dwójkę dzieci i się smiejemy,że oni będą mieli pewnie same dziewczyny a my(jeśli Bozia da) samych synków;) Masz rację..presja jest..ja ciągle słyszę jak bardzo zbrzydłam(łagodniejsza wrescja-zmieniłam się na twarzy;)), i że napewno córka..,że mam dni kiedy jem lody...ale nikt nie zapyta czy jadłam je przed zajściem w ciążę...a pochłaniałam od zawsze litry;) Nie wiem czemu człowiek jest tak podatny na to co mówią i czego oczekują inni..
×