Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Marcowe_szczęście

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Marcowe_szczęście

  1. Z tego co wiem dr Koza wystawia takie skierowanie..Nie wiem jak inni-widocznie każdy ma inną taktykę.. Dziś idę na wizytę-już nie mogę się doczekać:)
  2. Nuska-nie wiem ale chyba każda, która będzie miała zzo albo cc Parenaście minut temu dzwoniła do mnie koleżanka,która czeka od 16 na Łubinowej na ktg...taka masa kobietek:/
  3. Marcowe_szczęście

    TERMIN MARZEC 2012

    Loarra-ale pachnie pranie jak proszek czy trochę inaczej? Bajua-mnie od jakiś1,5 miesiąca boli pod lewą piersią..ale to chyba synuś na coś tam naciska..
  4. Marcowe_szczęście

    TERMIN MARZEC 2012

    Nawet nie wiesz jak marzę,żeby czuć się choć troszkę lepiej..zaczyna mnie to dobijać... Ja smażonego wogóle nie jem,nie używamy oleju,gotuję albo na patelni beztłuszczowej albo gotuję mięso albo w parowarze... Co do lovela to mam pytanie...ubranka po upraniu pachną Wam jak ten proszek czy troszkę inaczej?
  5. Marcowe_szczęście

    TERMIN MARZEC 2012

    Nawet nie wiesz jak marzę,żeby czuć się choć troszkę lepiej..zaczyna mnie to dobijać... Ja smażonego wogóle nie jem,nie używamy oleju,gotuję albo na patelni beztłuszczowej albo gotuję mięso albo w parowarze... Co do lovela to mam pytanie...ubranka po upraniu pachną Wam jak ten proszek czy troszkę inaczej?
  6. Marcowe_szczęście

    TERMIN MARZEC 2012

    Nawet nie wiesz jak marzę,żeby czuć się choć troszkę lepiej..zaczyna mnie to dobijać... Ja smażonego wogóle nie jem,nie używamy oleju,gotuję albo na patelni beztłuszczowej albo gotuję mięso albo w parowarze... Co do lovela to mam pytanie...ubranka po upraniu pachną Wam jak ten proszek czy troszkę inaczej?
  7. Marcowe_szczęście

    TERMIN MARZEC 2012

    Do tego wszystko leci mi z rąk...stłukłam miseczkę na zupę...a w sklepie zasypałam kartami podłogę...ech...
  8. Marcowe_szczęście

    TERMIN MARZEC 2012

    Basiolek-nie ma za co:) Mnie natomiast martwią te zawroty i to,że znowu od godziny jest mi niedobrze...kurde co jest?:( Pojutrze mam wizytę..musze zapytać...
  9. Marcowe_szczęście

    TERMIN MARZEC 2012

    Miejmy nadzieję,że malusie;) Od 19-stego w Tesco jest proszek Lovela 5 kg za 39,99 złotych zamiast 54,99 złotych,śliczne body z Myszką Micky i Minnie;) 3-pack 30% taniej..chusteczki pampers 6 paczek za 25,99 złotcy(super cena),chusteczki huggies 3 paczki za 12,99 złotych..Pieluchy też są tańsze w dużych paczkach ale większe rozmiary..Kosmetyki Johnson's -30% taniej..
  10. Marcowe_szczęście

    TERMIN MARZEC 2012

    Ja oprócz zgagi mam refluks czego się nigdy nie spodziewałam:/Nie czuję jego objawów codziennie ale kiedy już mnie dopadnie(zazwyczaj budzi mnie w nocy i ledwo dobiegam do ubikacji)przebiega fatalnie..W wc nie potrafię wymiotować tylko pluję jak najęta:/Straszne uczucie..
  11. Marcowe_szczęście

    TERMIN MARZEC 2012

    No mnie troszkę więcej...ale już też się prawie łapię:P
  12. Marcowe_szczęście

    TERMIN MARZEC 2012

    Wczoraj miałam taki napad gorąca...nagle zrobiło mi się duszno i byłam czerwona jak burak...kurcze gdybyś o tym nie napisała..zapomniałabym o tym;) Mam tylko nadzieję,że ta nerwoowść nie zostanie ze mną do końca ciąży:/,bo już pal licho innych:P ale ja sama z sobą nie wytrzymam:D Koleżanka,która urodziła na poczatku stycznia mówiła mi,że taka nerwowość i wybuchowość dopadła ją w ostatnim miesiącu..
  13. Marcowe_szczęście

    TERMIN MARZEC 2012

    Każda z Nas chyba czasami zadaje sobie takie pytanie odnośnie swoich panów..;) i nie mówcie,że nie:P Trzymaj się ciepło Kochana:*:*:* P.S.Dziewczynki...czy Was też dopada prawie całodzienne wnerwienie?Od jakiś 2 dni czuję,że hormony mi buzuję...przed chwilą ściągając buta walnęłam nim o ścianę...bo za długo się ściągał..chodzę,przeklinam i czuje się jak przed okresem...wrr...
  14. Marcowe_szczęście

    TERMIN MARZEC 2012

    Hej kobietki:) Ale się naszukałam topicu;) Madzia-pomalutku z tym sprzataniem,żebyś nie przesadziłą...dbajcie o siebie:) Nesia-nikt nie śmie dyskutowac z niczyją wiarą;) Dzięki za sugestie w każdym razie:) Jednakże nie mam znajomego księdza...wszyscy jesteśmy z jednej parafii i trudno "powymyślać" zaświadczenie skoro proboszcz ma wgląd do tego i owego;) Loarra-Kochana nie denerwuj się...Nie zamarwiaj siebie i Lenki..Jednakże rozumiem Cię w 100% (mogę więc gadać i gadać;)),bo też by mnie krew zalała..2 auta po 1 osobę dorosłą i 2 dzieci?:/Masakra... Mam nadzieję,że jakoś wszystko się poukładało i dzisiaj jest już lepiej:*
  15. Mama już w marcu!-napewno instynkt nas nie zawiedzie;) a błędy popełnimy tak czy siak;)Nikt nie jest genialny ale uważam,że najwazniejsze ufać swojemu instynktowi i nie bać się zapytac w razie wątpliwości czy problemów..damy radę;) Ja za bratanicę tez dałabym się pociąć-kocham tego zbója:)Cudownie znosiła kiedy "się na niej uczyłam" jak "obsługiwać" dziecko;) I mimo pomyłeczek...nigdy nie marudziła;) Będzie dobrze:) Aleks-ja tez nie jestem ekspertem:) Mąż uparł się na wóżek "terenowy" i takowy zakupiliśmy...Mamy Mutsy Urban Rider http://www.wozki-mutsy.pl/index.php?d1=9&d2=620&d3=-1&d4=0&id=203&p=0&x=0&p1=0&p2=0&session=pEwNnJMv&k=0&dd=2&pp=1 Gondola w jednym kolorze-spacerówka w innym-żeby mi się nie znudziło:P i troszkę dodatków.. Jaki będzie..zobaczymy;)
  16. Marcowe_szczęście

    TERMIN MARZEC 2012

    Hej:) Ja dziś natomaist zały dzień biegałam..padam:/ I ten ciagle opadający snieg nie ułatwia jeżdżenia autem.. Zazdroszczę tych damskich pogaduszek z kubkiem herbaty;) A wóżeczek ładny..bardzo podoba mi się,że ma tak duży kosz:)
  17. Musimy:):):) Ja tez ciągle myślę..prawie nie śpię...a kiedy w tym tygodniu przywiozą mebelki z wózkiem i foteilkiem to zacznę panikowac jeszcze bardziej(jeśli to możliwe:P)Już nie moge się doczekać kiedy zobaczę synka ale tak jak Ty mam mnóstwo obaw...czy wszystko mam,czy napewno dobre, czy bedę dobrą mama itd;)
  18. Marcowe_szczęście

    TERMIN MARZEC 2012

    Dziewczynki...weekend minął co to za pomilkiwanie?;)
  19. Witaj Scenia:)-mam termin cc na 10 marca więc mamy duże szanse na spotkanie;)O kosztach mi nawet nie mów bo dzidzia to faktycznie studia bez dna...a to dopiero powitanie jej na świecie;) Ale wszystko dla synka:) WEbsterman-nie ma za co:) i dzieki za info o 3 stawach;) Fakt faktem nie jestem z Katowic ale gdybym przejeżdzała to warto wiedzieć;) Mama już w marcu-ja w sobotę zaczełam 8 miesiąc i poczatki ciązy wiązały się u mnie z nastrojami...potem cud kobieta:D i od paru dni to samo...MYślę,że to tez już zmęczenie,obawy i zniecierpliwienie...:)
  20. Marcowe_szczęście

    TERMIN MARZEC 2012

    Hej Aniu:) Sąsiadko:D:D:D Tu masz adres i troszkę artykułów w necie a reszta na miejscu;) Naprzeciw Lidl'a http://www.babyland.pl/inkontrahent.php A tak na marinesie...ksaczę właśnie od chmury...mój brat zgodził się pójść do spowiedzi i komunii:D:D:D:D:D
  21. Marcowe_szczęście

    TERMIN MARZEC 2012

    Hej:) Cieszę się Agatko,że podoba Ci się w szkole rodzenia;):):) Nesia-ze strikte katolickiego widzenia masz rację ale kurde my po pierwsze naprawdę nie mamy nikogo innego a po drugie..nie znam chrzestnych,którzy w dzisiejszych zcasach sumiennie wypełniają zadania,których się podjęli zostając rodzicami chrzestnymi.. Dla mnie to jest uroczystość przyjęscia mojego synka do kościoła i bardzo ale to bardzo chciałam,żeby rodzicami chrzestnymi zostało nasze rodzeństwo.. Jesli to grzech..to przepraszam-nie chciałam nikogo mocno wierzącego urazić.. Nie jesteśmy katolikami chodzącymi co niedzielę do kościoła,ale mamy slub kościelny,wierzymy,wpuszczamy kolędę,spędzamy świeta jak nakzuje kościół.. Ja tylko chciałam,żeby nasz synek nie miał "jednorazowych" chrzestnych..ech..
  22. Marcowe_szczęście

    TERMIN MARZEC 2012

    Ja Kochana ciagle o ty myślę;) Mąż już przeze mnie wariuje;) Z jednej strony tak bardzo bym chiała,żeby to było już a z drugiej boję się jak cholera i wolę,żeby synuś jeszcze poczekał;) Znając siebie w dniu kiedy w naszym mieszkaniu staną mebelki i wózek z fotelikiem synka zacznę panikować...taki charakter;) Zawsze muszę mieć wszystko wcześniej przygotowane,dopięte na ostatni guzik i wszystko musi się dziac według schematu..Jak mówią jestem straszna z tym...Jednak jak urodzę czas zacząć się przyzwyczajać,że świat stanie na głowie i raczej przez bardzo długi czas nie będzie już mega czysto,mega w planie itd;) Dziś dowiedziałam się też,że w szpitalu, w którym rodzę kiedy mama ma problemy z pokarmem czy nie chce karmić piersią dokarmiają mlekiem w takich jednorazowych buteleczkach.. Z tego co dziewczyny pisały hipp'em-ja po pewnym czasie chcę przejść na Bebilon ...dlatego i kilka buteleczek tego mleczka musiałam dopisać do listy zakupowej.. A jak u Ciebie?:)
  23. Marcowe_szczęście

    TERMIN MARZEC 2012

    Lilka-nie masz za co przepraszać;) U Nas są niestety pieczątki i nie ma co z tym zrobić:/
  24. Marcowe_szczęście

    TERMIN MARZEC 2012

    Prawdę powiedziawszy już nie wiem co robić..ja "wielka bohaterka"boję się zapytać brata przez skape'a czy facebook'a czy pójdzie do tej spowiedzi...,żeby nie stracić ten minimalnej naiwnej nadziei...ech... ja też uważam,że z tą zgagą to kolejny "zabobon":) ale wiem,że wiele kobiet,które miały zgagi w ciąży i urodziły czuprynkowate główki z tym to łączą;)
  25. Dzięki Megi:) A jaki jest koszt takiej buteleczki?I czy one są juz ze smoczkiem? Webstermanz tego co wiem rzeczy ma się przy sobie i codziennie daje siostrze rzeczy do przebrania dla maluszka,co do znieczulenia to nie wiem a co laktatora to ja kupiłam...awaryjnie;)
×