Marcowe_szczęście

Kochane..zdrowych,spokojnych i radosnych Świąt Bożego Narodzenia..Niech się spełnią wszystkie Wasze marzenia:)

Hej:) Usiadłam dziś tak naprawdę pierwszy raz;) Torty zrobione a z racji,że sprawiły nam z mężem masę pracy jesteśmy bardzo zadowoleni;) Mam nadzieję,że będą smakowały:) I ja dzisiaj odebrałam swoje zakupy-ręczniczki,myjki,oliwki,osłonki na sutki,cążki,szczotkę do włosów,termometr x2, majtki poporodowe,podpaski, wkładki laktacyjne,butelki,smoczki itd...Kiedy mąż zobaczył jak wielki karton mama nam niesie oniemiał...a jeszcze troszkę przed nami;) Ale same w sumie najlepiej wiecie:) Madzia-gratulacje:) Ja już nie mogę się doczekać wtorkowej wizyty i gdyby nie przygotowania świąteczne pewnie tylko bym o tym myślała:) Szatynko-cieszę się bardzo,że dzidzia zdrowa:) Ale czemu musisz czekać na poznanie płci do porodu?Nie miałaś usg w 4d? Nie będziesz miała już więcej usg? Nam podano płec synka na badaniu połówkowym..Mąż bardzo chciał córcię;) A Twój ma przeczucie czy marzy o córce?:) basiolek-ja też nie cierpie tej ciszy..Dziś mimo,że byłam w ruchu czułam ruchy dziecka..teraz leżę już w łóżeczku i cisza..pewnie śpi..ale mógłby mnie uspokoić jakimś kopniaczkiem;) Daj znac jak będziesz już po wizycie;) Od rana starsznie boli mnie,uwiera pod lewa piersią..Czuję,że jest to twardsze miejsce niż po przeciwniej stornie..Czyżbyś dzidziuś?Jak uważacie?

szatynko trzymam kicuki,żeby dzis udało się ustalić płec maleństwa;) Gosiaczku-gratulacje...cudownie,że małe sa zdrowe...ale jakby stał się cud to albo ubierzesz synka w róż:P albo kupisz mu cos bardziej męskiego:D:P Ja też nie mogę doczekac się usg we wtorek i zobaczenia Stasia;)..Jutro zaczynam 29 tc..i wielkie jedzenie;) Pewnie do wtorku będę 20 na plusie:P ale o tym mam zamiar przekonac się dopiero we wtorek rano;)

Niech będzie spokojne..albo szalejące dniami i nocami ale niech będzie zdrowe i szczęśliwe;) Czyli mam rosumieć Basiolku,że twoja kruszynka też ma przeróżne dni?Raz prawie cały dzien cisza a innego średnai lub duża aktywność??

Czyli musze zakupić,bo prawdę powiedziawszy bardzo się obawiałam co to będzie;) A nie uśmiecha mi się szukanie apteki nocnej w święta;)We wtorek będąc u lekarza muszę zapytać czy to jest normalne,że mój synuś jednago dnia kopnie pare razy...innego ma co jakis czas momenty dużej aktywności a potem cisza..a jeszcze innego ciągle czuję ruchy..Kurcze kiedy czytam,że wasze maluszki sa ciągle takie aktywne zaczynam się martwić.. Chyba,że już teraz ujawnia się jego spokojna natura...po tatusiu oczywiście;)

Postaram się nie zapomnieć o niej idąc w sobotę po chlebek;) A bierzesz profilaktycznie jak radziła położna Szatynce czy dopiero kiedy boli Cie brzuszek?

Faktycznie...prawie utoneła;)

Ale jej zazdroszczę:) Nie znaczy to,że chciałabym urodzic w 7-miesiącu ale chciałabym juz byc na finiszu..Zaczynam być zmęczona;) Z natury dużo ganiam,ciągle coś robię,noszę...a teraz po paru metrach krzyczę na mężą...staaaććć...;) Czuję sie nieporadna i mozolna.. Ja choinkę ubrałam wczoraj,przystroiłam mieszkanie...dziś spakowałam kilka prezentów i już je tam połozyłam...Jutro jeszcze musze coś dokupić..w piątek torty ...a w sobotę upieczenie karpia(jemy go potem 3 dni:D) i od 12 w sobotę...błogie lenistwo i obżarstwo;) Aż się boję jaka waga wyskoczy mi we wtorek na wizycie;)

Dziewczyny przestańcie tyle gotowac i prosze mi się tu udzielać na forum:P Szatynko gdzie jesteś???? Dziś pierwszy raz "wepchnęłam" się w kolejkę pierwszeństwa w Tesco...pani kasjerka cudowna...nawet pomogła mi pakować siatki..ale emeryci...myślałam,że zjedzą mnie wzrokiem;)Miejli spojrzenia pod tytułam-jakim prawem ona zaszła w ciążę:/ Loarro-ja też chcę kupić ten proszek...i dzięki za podpowiedź...nie będę musiała inwestować dodatkowo w płyn do płukania;) Dziś kupiłam "przez telefon":) sporo rzeczy takich wyprawkowych, które dostanę w piatek;) Łącznie z podpaskami poporodowymi,majtkami,przyborami do kąpieli,smoczkami,butelkami, ręcznikami itd;) Czuję się zmęczona:p A jak Wam mijają ostatnie dni przed świętami?

Witajcie:) Ja też chodze do dr Kozy od samego poczatku ciąży..W sobotę zaczynam 29 tc..jeszcze mi troszkę zostało ale z racji,że będę miała cc szybciej mi toz leci;) Ja też jestem bardzo zadowolona z dr Kozy i mogę z czystym sumieniem powiedziec,że cierpliwość ma anielską...po moim natłoku pytań na wizycie czy przez telefon;) We wtorek po świetach ide na kolejną wizytę:) Pozdrawiam serdecznie:)

Ech..może jednak jeszcze śpię:P

http://www.elmedico.pl/product-pol-464-Laktator-reczny-Avent-ISIS-z-2-pojemnikami-VIA-SCF310-12-.html O taki...cena bardzo korzystna:)

Przed chwilą kupiłam przez internet Avent -jeszcze tańszy niz miałabym w tej hurtowni;) Zobaczymy...Miejmy nadzieję,że będzie potrzebny:)

Hej:) Loarra-a to źle,że mam mniejszy brzuszek? Zaczełam się denerwować,że jest coś nietak:/ Czuję się dziś źle...jeszcze chwilka i powiem,że fatalnie:/Od wczoraj jakos nie swojo mi..a od rana dziś ciagle wymiotuje...Kurczę czy ja zawsze musze coś złapać przed świetami?:/ Od kiedy jestem w ciąży nie pijam niczego z kofeiną ani teiną...Teraz "pomaga" mi jedynie czarna, gorzka herbata...Mam nadzieje,że nie zaszkodze dzidzi...Jak uważacie?Pijecie czarną herbatę? Mam możliwość złożenia zamówienia w hurtowni apropo rzeczy aptecznych(pewnej części) i rzeczy potrzebnych dla synka w tańszej cenie ale mam czas do czwartku rana najpóźniej..Od wczoraj nie potrafię przejrzeć katalogów, nie mówiąc o cennikach czy porównaniu ofert..Ech...nie cierpię być chora.. A jeszcze musiałabym odwiedzić jakiś sklep przed sobotą... Czy któraś z Was ma może laktator ręczny Tommee Tippee albo Lovi silikonowy ręczny? Nie wiem, który wybrać...

16 kg już...2 od odtatniej wizyty a następną mam we wtorek po świetach..Wiem,że sporo ale nic na to nie poradzę..zachcianek nie mam ale przed ciążą nie jadłam np.kolacji i sporadycznie obiady...teraz staram się jeść systematycznie i to pewnie to...pocieszam się,że po urodzeniu coś zrzucę;) A To ile przytyłas Loarro?:) Ja mam jak narazie 1 koszulę...oddziedziczoną po bratowej( nie zdążyła jej założyć) i tez musze ze dwie dokupić..

Madzia0808-kup sobie sól morską w aptece-wiem,że można ją stosowac u dzieci i w ciąży.Mojemu mężowi jako,że ma straszne alergie latem bardzo pomaga:) Loarra-mały? Ja czuje,że jest wielki :):):) Rozrosłam się na szerokość w pierwszych miesiącach...mam go w sumie dopiero od 5 m-ca;) Zastanawiam się własnie czy po świetach nie iść na zakupy dzidziusiowe( mamy mebelki zamówione,fotelik,wózek,akcesoria do wózka i ciuszki) ale nie mam rzeczy do kąpieli,pieluszek,ręczników itd...Chciałabym się załapać przed podniesieniem vatu:/ Zobaczę jak będziemy stali z kaską po świetach...przecież wyprzedaz w zarze jeszcze czeka:D A gdzie kupujecie koszule nocne do karmienia i ile? My wczoraj ozdobiliśmy okna..kupiliśmy w sobotę choinkę..w środę po sprzątaniu ozdobie dom i ubierzemy drzewko;)

Dorzuciłam foteczkę na pocztę:)

Witajcie:) Faktycznie cichutko to się zrobiło...Pewnie przygotowania do świąt pochłaniają większość z Nas,co?:)Ja w tym roku piekę (jak zwykle;)) tort makowy w białej czekoladzie x2 i jakieś ciasteczka (chyba cynamonowe) a resztą..będę się zajadac u rodziców i teściów:D Nie mam siły długo stać przy garnkach..Dobrze,że mężuś ma od czwartku wolne to pomoże;) A jak u Was?Doże przygotowania w planach? Madzia 0808 zdrowiej:*

Hej:) Co do pobolewania brzucha to ja mam takie jakby kolki w lewym albo prawym boku pod żebrami...Brzuszek w okolicach pępka ciagnał mnie jakiś czas temu i myślę,że była to rorastająca sie macica...Choć ten ból był tak dokuczliwy,że były momenty, w których nie potrafiłam oddychać:/ Było to fakycznie bardzo nieprzyjemne i mnie pomagało odpoczywanie na wpół leżąco..

Witajcie:) I ja będe rodziła na Łubinowej w marcu:) Od poczatku ciąży chodzę do dr Kozy..Trzymam kicuki za mamsuie "na wylocie':) i te mające terminy w nastepnych miesiącach:)

Dziewczyny ta pasta to masakra:) Faktycznie wysusza ale szczypie jak cholera...Wytrzymałam góra 10 minut...Wytrzymała jestem;) Ja też w kartotece mam wpisaną wizytę koło 6 tygodnia ciąży jako pierwszą..I z tego co wiem ginekolog wypisuje zaświadczenie w sprawie becikowego z kartoteki a nie xeruje kartę ciąży;) Pewnie się na niej opiera..ale to co napisze na zaświadczeniu jest najwazniejsze;)

Dzięki wielkie:)-jesli nie uda mi sie jutro zrobić jakiś fotki-do tej pory unikałam aparatu:) to napewno w czasie świąt:) Idę nałożyć pastę:)

Klaudyna-a jaki krem z witaminami??? Gratuluję zdrowej córci:) Pięknie,że wszystko jest dobrze-niech juz zawsze tak będzie:) Co do ciuszków to faktycznie synus mógłby sie obrazić za te kolory:P..Co do picia kefirów..to ja codziennie pije...albo maslankę albo kefir...jem serki grani..może odporność mi znowu siadła...nie wiem sama:/

Czyli nie tylko ja juz "wysiadam" kondycyjnie;) A chodzenie po sklepach to już naprawdę wielka mordęga...Ale cóż-coś za coś;) Ja w karcie ciąży w tętnie płodu mam wpisane tylko FHR(+) za każdym razem..nie wiem czemu tak:/ Nie mam żadnych cyferek..

Basiolek-super,że Ci się tak udało...nic tylko się cieszyć:) Myszka-nie mam pojęcia czy to co napsiałaś ma jakikolwiek związek z płcią maluszków;) Loarra mail wysłany:) Lenka piękne imię:);):).Co do skurczów Trzymaj wysoko nóżki kiedy leżysz czy siedzisz i dużo odpoczywaj...powinno się łykać magnez ale nie wiem czy w ciąży jest zalecana kolejna dawka:/ Ja np. dzoś odkryłam,że dwa razy dłużej zmieniam posciel...też macie już z takimi sprawami tyle zachodu Kasia G-wybacz ale tego sposobu napewno nie spróbuję:) Lilka-Agata piękne imię:p Balbinka-witaj:)-my kupiliśmy Mutsy Urban -cięższy ale z takimi kołami nie da się inaczej;) Już nie mogę się doczkeać pierwszych wycieczek:) Krisii-mnie problem zajadów dopada raz na jakiś czas-w ciąży po raz pierwszy-jutro idę do chrześnicy na urodziny i nie wyglądam za ciekawie:/=ani jeść...ani się pomalować :/