Marcowe_szczęście

Myślę,że jest naprawdę dobry skoro polecają go w większości szpitali;) Mam go już zapisanego do aptecznej listy;) od wczoraj testują na swoich rękach mydełko Bambino..Nie muszę smarować kremem skóry po każdym myciu a w moim przypadku to baaarrrdzzoo dużo:) Skóra się nie ściąga i jest miła w dotyku...mam tylko jedno "ale" -nie podoba mi się zapach:/ Jak mówi moja mama nie jest on najważniejszy...ale ja lubie jak ładnie pachnie:/ Jak je skończę przetestuję Nivea Baby i jeśli będzie działało podobnie (a pachnie o niebo lepiej) to zostaje przy Nivea...jeśli nie...kupię pieknie pachnącą oliwkę do tego Bambino:D Byłam dzię h&m...Przecen jako takich jeszcze brak..ale są poczatki...Kupiłam synkowi bluzę od 2-4 m-cy za 10 złotych i sobie 2 pary legginsów (pod spodnie na mróź:)) za...10 złotych:D

Tu znalazłam kilka rodzajów ceratek:) http://www.twenga.pl/dir-Dzieci,Wyposazenie-dla-niemowlat,Ceratka-ochronna

Hej:):):) Kasiulek-x-landery są bardzo wygodne i przystosowane do jeżdżenia w trudniejszych warunkach:)-też sie nad nimi zastanawialiśmy:) I ja mam usg niedługo...poświetach odrazu:)-będę w połowie 29 tc i też już nie mogę się doczekać,żeby zobaczyć synusia:) Loarra-wykupiłąs połowę apteki:D Ale rozumiem Cię:)-ja "takie" zakupy planuję w styczniu;) Co do ceretki to ja dostałam w pracy jakiś rok temu(taką prawie na całe łóżeczko) i o wiele grubszą niż standardową..Skierowane są raczej do osób starszych stale przebywających w łóżku ale według mnie nadaje się jak ulał;) Poszperaj w necie może coś znajdziesz..albo popytaj w sklepach medycznych. Jutro jedziemy do Krakowa..Przystrojony świątecznie rynek, zapach grzanego wina(które tym razem omijam z daleka;)) i ten klimat...Już nie mogę się doczekać:)

Najważniejsze,że kochacie kobietki swoich mężów ze wzajemnością ;) Trudniejsze chwile miewają wszyscy w swoich związkach i nie wierzę tym, którzy mówią,że nigdy się nie kłócą, nie wściekają i nie mają chmur nad głowami;) Za miłość!!!!!!!!!!!!!!:D

Witaj Nieszka2000:) Kristii-znalazłam model termoemtru,który polecasz w sklepie medycznym internetowym w promocji ze 129 na 87 bodajże:) Zapytam jeszcze po ile mogę go miec u siebie w pracy a jesli drożej to się raczej skuszę;) Szatynka84-bidulko...Faktycznie nie amsz za wesoły z tym językiem:/ Co do pleśniawek na języku to znam ten ból ale nie wiem czy preparatu strikte na nie można stosować u kobiet w ciąży:/

Witam:) Szatynka84-Gratuluję wygranej:D Mam nadzieję,że moje pare głosów też się przydało;).Wróciłam właśnie apteki (zapomniałam,że nie mam już na dzisiaj witaminek:/) Pytałam o te,które polecałaś-vita min mama plus -ale w 2 aptekach niedaleko mnie nie było i zdecydowałam się na prenatal. Nie miałam już sił szukać w innych aptekach,bo pogoda tragiczna:( Żelaza mają więcej a cenowo też o niebo korzystniejsze...za elevit na miesiąc płaciłam 35 zł a tu na 3 miesiące 48 zł...Miejmy nadzieję,że wyniki mi się poprawią chociaż troszeczkę. Kupiłam mysełko Bambino...za parę dni kupię nivea baby i potestuję na sobie:) Przyszła mamusiaa2-i ja mam zamiar kupić małe paczuszki pieluszek pampers-sensitive i zielonych-żeby przetestować czego będziemy używali:) Krisii- ja też jestem przekonana do termometrów skroniowych..Jakoś nie wyobrażam sobie płaczącego synka, rozgrzanego, któremu musiałabym grzebać w uszku:/ Co do firmy to jeszcze nie jestem zdecydowana.. Zdrowiej:)

Czy ja zawsze muszę wrócic taka pełna od teściów?:D Szatynka84-widzę,że mamy tak samo z niemożnością opanowania się:D Ja dzisiaj wywaliłam wszystko z szafy-ciuszki zarówno podarowane po dzieciach męża siostry jak i po mojej bratanicy oraz te nowe...i trochę tego jest ;) Uwaga...mój synuś samych spodni o-3 miesięcy ma: -3 pary ogrodniczek -3 pary spodenek dresowych - 3 pary jeansów -2 pary szturuksowych i np. 14 sztuk body z krókim rękawem:D Czas chyba spasować albo kupowac większe rozmiary:D A wyprzedaże się jeszcze nie rozpoczeły:P:D Jesli chodzi o te chusteczki to czytałam,że Nivea i Bambino to jeden koncern ...Dziwne,że Nivea Cię w takim razie nie uczula:/...ale może różnią się delikatnie 1-nym składnikiem albo kiedys nasączano je czym innym.. Termometr elektroniczny ale pod paszkę? Marzec19- w przyszły weekend jesteśmy na urodzinkach u mojej chrześniaczki więc Kraków odpada a potem jest już Wigilia..Ale szkoda-miłoby było Cię spotkać :):):) Co do termoemtrów to rtęciowy są już wycofane ze sprzedaży więc uważaj na nie..

A ja zaczynam czuć,że łapie mnie przeziębienie:/ Kurde-wrrr... Za godzinę idę do tesciów na obiad a w weekend zaplanowaliśmy wycieczkę do Krakowa...Nie wyobrażam sobie nie zobaczyć w tym roku Jarmarku Bożonarodzeniowego... A zamiast spopołudniowego kurowania pieczemy z mamą kolejną porcję pierników...Kurczę muszę się trzymać... Loarra-usmiechu i spokojnych snów:)

Marghi :):):):):) Ja nie mam takich problemów z macica ale faktycznie nie jest to miłe:/ Czasami wydaje mi się,że synek za mało się rusza...ale potem mija parę godzin i bryka jak szalony...Ciągle zapominam,że każdy ma swój harmonogram dnia i aktywności więc i mój synuś też;) Co do kosmetyków to widzę,że też nie przesadzałaś z ich ilością co i ja mam zamiar zrobić:) Agata-zazdroszczę tak małej ilości kg;)

Witaj Loarra...widzę,że mamy ten sam "problem"...Musze się wziąść za siebie po ciąży...Kurcze gdybym jeszcze się objadała, miała zachcianki a ja nic:/ Jem jak trzeba 4-5 posiłków dziennie (2 dodatkowe to owoce) pijam soki, ale bez cukru- do tego jedynie morze wody i herbaty owocowe...Łudzę się,że jak urodzę odrazu spadnie mi większa ilość kg...może mam dużo wód płodowych:D:P

Czy małą to nie wiem;) W 10 tc ważyłam 70 kg...dziś 84...Zanim zaszełam w ciążę moja waga przeskakiwała z 68 na 69..mam 170cm wzrostu:) Piersi mam olbrzymie..zwiększyłam się od pasa w górę...ale spodnie ciążowe w rozmiarze 40 dalej spadają mi z pupy;) Dziwnie przytyłam:) Co do odczyny to faktycznie dziwne,że dostałaś skierowanie...ale jak każą to trzeba wykonać;)

Witaj Marzec:) Ja jestem wielka:) Mam 14 na plusie a w sobotę zaczynam 27 tc;)

Szatynko-dla atopowca i alergika takie przeżycie może wywołac prawdziwą traumę i myślę,że masz do tego pełne prawo. U mnie na "placu boju" pozostała Mustela,Oilatum Soft i Nivea Baby jak i mydełko z formy Skarb Matki. Z racji jednak,że wyczytałam,że ma w sobie glicerynę będę chyba musiałą z niego zrezygnować..Ja po niej drapię się jak cholera i jesli nawet nie uczuli mojego synka to nie wobrażam sobie jak mam ja go w nim kąpać:/ Co do ostatecznego wyboru to poczekam jeszcze troszkę...i poczytam co tam Wam powiedzieli na wykładzie;)

Ja teraz ciągle jestem na etapie myslenia o kosmetykach;) Od wczoraj czytam i czytam:) Pieluszki wiem,że będą pampers ale też w sumie nie wiem czy te zielone czy sensitive...Chusteczki pampers...Ech...Głowiąca matka ze mnie:D Miłego dnia:)

Marzec19-i ja w takim razie pomyślę o Nivea-nie ma sensu przepłacać jesli okaże się,że nasz synuś nie jest alergikiem;) Choć ta Mustela mnie korci,bo sama jej teraz uzywam do biustu i w celu uniknięcia rozstępów i jestem zadowolona;) Szatynka84-dobrze pamiętam,że jesteś alergikiem?I Nivea dla dzieci Ciebie nie uczula? Jak coś pwoiedzą na wykładach o kosmetykach to podziel się proszę wiedzą:) Jeszcze chwilka i będziemy się składały na Twoje zajęcia zajęcia:D:P Ja apropo wyprawki to dostanę listę od mojego ginekologa jakoś w styczniu...a co do "papierkowej wyprawki" to wszystko mam napisane na stronie szpitala:) I ja powtórzę Marghi zostań z Nami:):):) Eudaiomonia- i Ty zostań:):):) Loarra-i ja się uspokoiłam:)-Nie zapytałam tylko czy muszę mieć(moje ciążowe zaniki pamięci:P) raz jeszcze podaną immunoglobulinę po porodzie...Ale o to zdążę jeszcze zapytać ;) Madzia0808- ja przez wiele lat fundowałam sobie pazurki...Bardzo je lubiłam :) Ściągnęłam je około września z myślą,że i tak nie będę miała czasu z małym dzidziusiem chodzić na wypełnienie..Przez długi czas czułam się jak bez palców:D Jednakże już się przyzwyczaiłam:) Jednak kiedy "nadejdzie już czas" i będę mogła znowu zacząć mieć długie pazurki pozwolę sobie się do Ciebie zgłosić...jesli oczywiście i Ty nie będziesz miała przerwy w ich robieniu;) Co do listy-to przestrzegasz jej na tip top czy ...i tak czasami "dublujesz",bo znajdujesz coś cudownego?:D Czekamy na wiadomości o prenatalnych:):):)

Marghi-rozumiem Cię ale nparwdę nie denerwuj się już...Nie sprawiaj osobie odpowiedzialnej za zamęt satysfakcji...Spokojnie...szkoda Twojego zdrówka:) Basiolek-zaróno ja i mój mąż jesteśmy alergikami-do tego ja jestem astmatykiem dlatego boję się,że dzidzia też będzie miała skłonności do alergii..:/...Jednakże wolałabym tak jak Ty zacząć od mydełka do "zwykłej" skóry dla niemowlaków...Porozmawiam jeszcze o tym w szpitalu po porodzie z położną...Mydełko nie jest dużym wydatkiem więc jakby co będzie spokojnie czekało..:) Ja zmykam dziewczyny...Kręgosłup odmawia mi posłuszeństwa po tylu godzinach wypiekania...a jutro powtórka z rozrywki:) Spokojnego wieczoru i nie denerwuj się Marghi proszę:) Dobranoc:):):)

Czytałam to przed chwilą:/ I faktycznie jest to wredne ale nie denerwuj się,bo teraz musisz dbac o siebie..Nie daj komuś kogo bawi taki zamęt satysfakcji...Jednakże rozumiem Cię...mnie też by szlag trafił..Człowiek potem myśli czemu akurat "wytypowano" jego:/..Myślę,że mogło "paść" na każdą z Nas ...Mogłam to być ja,czy którakolwiek inna dziewczyna...Nie denerwuj się... Nie wierzę,że ktokolwiek wierzy choć w jedno słowo napisane przez pomarańczową osóbkę...

Marghi...nie podejrzewałam Cię ani przez chwilę...nikogo nie podejrzewałam-osoba TA chciała wzbudzić sensacje i zasiać zamęt i widać się jej udało...olać ją i tyle...Nie komentujmy nie odnośmy się do tego co pisze:)

Szatynkę też dzisiaj "dublowało":/..O Nivea też poczytałąm i dużo mamuś je poleca jak i ta pani z IMiD...Napisała,że są dobre:) Przeczytałam też żebyśmy nie przesadzały z sudocrem'em (żeby stosowac go dopiero jesli pojawi się odparzenie a nie po każdej kąpieli),bo skóra dzidzi się uodparnia i przestaje działać..Jak już wczesniej napsiałam Im mniej kosmetyków tym lepiej:) Zachwalane są również kosmetyki z firmy Skarb Matki...czytałam,że są dobre i niedrogie...Poczytam w aptece o tym mydełku jak znajdę:) Madziu...A Ty robisz sobie pazurki czy komuś?:)

Ja od 2 godzin piekę i maluję z mama pierniczki:D Kręgosłup mi wysiada i jutro czeka Nas powtórka:/ Ale pachnące święta muszą być:D Nie taki pomarańczowy straszny jak go malują:D:P

Witaj Szatynko:):):) Dziękuję za miłe słowa:) Powiedz mi prosze jakich komsetyków będziesz używała dla swojego dzieciątka? Siedzę i czytam od rana i andal nie jestem na 100% przekonana... Zastanawiam się nad Mustelą albo Oliatum Soft..Napewno na codzien do pupci linomag a na odparzenia już powstałę sudocrem... Masz już wybrane kosmetyki?

Loarra- przed chwilką rozmawiałam z moim ginekologiem i zapytałam czy muszę mieć kolejny raz w trakcie ciąży podaną immunoglobulinę jeśli odczyn coombsa wyszedł mi ujemny i powiedział,że nie:) Jeszcze raz przed rozwiązaniem powtórzę badanie na odczyn coombsa i tyle:) Powiedział,że to wystarczy i jest wszystko dobrze:):):)

Witaj Gosiaczku29:)-ja do dzisiaj (tfutfu) tylko raz w okolicach września byłam przeziębiona ale pewnie mnie to nie ominie:/ Po tym jak się wtedy wykurowałam pytałam mojego ginekologa o to czym można się ratować w naszym stanie. Powiedział,że rutinoscorbin jak najbardziej tak, płukanie gardła wodą utlenioną(nieprzyjemne ale mnie zawsze pomaga jak najbardziej!!!!!!), tabletki do ssania (są takie np. z samego rumianku czy tymianku-pani farmaceutka powie Ci w aptece o tych, które mogę być stosowane przez kobiety w ciąży), powiedział coś o możności brania jakiś leków z małą dawką paracetamolu...ale nie pamiętam i nie chciałabym wprowadzić Cię w błąd:/, syrop z cebuli... Mnie pomaga morze herbaty malinowej z sokiem z aronii(robionym przez moją teściową) ale malinowy soczek też jest świetny.. I dużo leżenia... Zdrowiej :)

Przepraszam dziewczyny,że wczoraj tak zniknęłam bez pożegnania ale niestety u mnie czasie net pozwala sobie na zaniki i to w najmniej porządanych chwilach:/ Przepraszam raz jeszcze.. Szatynka84-co do tych krzyków to ja się w sumie nie dziwię,że presonel w pewnym momencie wychodzi:P Jeśli w ciągu doby pojawia się kilka krzyczących rodzących to myślę,że można pragnąć już jak najbardziej ciszy;) Jednakże tak jak napisałaś...jeśli to czy inne formy "wyładowania się" pomagają mamusi.która rodzi to bardzo proszę:)

Loarra-ja jednak zadzwonie jutro do mojego ginekologa...jak nie zapomnę:/-straszne mam dziury w głowie od kiedy jestem w ciąży i mimo,że wiele rzeczy piszę sobie na kartkach to np. idąc do sklepu zapominam o danej kartce:D Z jednej strony wierzę,że gdyby było coś nietak i istniałaby potrzeba podania zastrzyku pewnie powiedziałby mi o tym..ale tak czy siak denerwuje się tym.. Szatynko-rozpoczynając kolejny tydzień ciąży czytam wszystko co jest na dany temat w internecie (mimo tego,że teksty się powtarzając:)) i bywam też na podanej przez Ciebie stronie...jest naprawdę fajna:)