Witam:)
Od jakiegoś czas wczytuję się w to o czym piszecie i wreszcie postanowiłam i ja coś napisać;)
W marcu pierwszy raz zostanę mamą i jak wy wszystkie już nie mogę się doczekać kiedy wreszcie przytulę swojego szkraba:)
Tak jak Wy będę rodziła na Łubinowej i dlatego też zmieniłam ginekologa gdy tylko dowiedziałam się,że jestem w ciąży:) Jutro mam kolejną wizytę i jestem z nich bardzo zadowolona:)
Byłyście (odpowiednio w swoim czasie oczywiście:)) "pozwiedzać" ten szpital i pooglądać co i jak?
Ja chciałabym się wybrac tylko jeszcze nie zdecydowałam się w sumie kiedy:)
Co do puchnięcia, o któym teraz piszecie,to jeszcze mnie nie "dopadło" choć czasami puchną mi ręce...Obrączkę noszę bardzo sporadycznie choć czuję,że zaczynam mieć z nią problem:? Od paru dni dokucza mi też okropna zgaga..wrrr...
Czuję też dodatkowe kilogramy co przy mojej astmie jest dodatkowym obciążeniem.
Już jakiś zcas temu wpadłam w szał zakupowy:D-jak narazie kupiłam masę ciuszków. W poniedziałek idziemy zamówić wóżek, fotelik i mebelki do pokoiku...Tak...szalejemy:)
Pozdrawiam wszystkie przyszłe i obecne mamusie:):):)