oby_lipcóweczka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez oby_lipcóweczka
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 12
-
*****************LIPIEC 2012***********************
oby_lipcóweczka odpisał Mati2011 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Stella, to 3mam, 3mam! U mnie zzo pomogło na tyle, że się mniej darłam :P Niezła jesteś, że masz siły i głowę raportować, dzielna bądź kobietko! :) -
*****************LIPIEC 2012***********************
oby_lipcóweczka odpisał Mati2011 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
a leżaczek taki chcę kupić: http://zakupy.linkbaby.pl/do/item/60003/Lezaczek-New-Look---Bright-Starts,-60003 -
*****************LIPIEC 2012***********************
oby_lipcóweczka odpisał Mati2011 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Stella, ta kołyska to taka: http://zakupy.linkbaby.pl/do/cat/Kolyski/Kolyski co do ciuszków, to ja chyba tak całkiem nie liczylabym na męża, bo trzeba wybrać, kupić, wyprać, wyprasować, no ale może mój tylko słaby w tych tematach :) A, i byłam wielką zwolenniczką bodziaków, jak już klamerka z pępka odpadnie. Do momentu, jak miałam załozyć pierwszego z długim rękawem. Cała się spociłam z nerwów, łapy mi sie trzesły i odpuściłam. Teraz już jest lepiej, mam większą wprawę, ale łatwe to to nie jest, bynajmniej dla mnie. Najlepsze są wg mnie bodziaki zapinane z przodu. Mam takie 2, sprawdza się zasada, że im dziwniej wyglądają i się zapinaja, tym łatwiejsze w założeniu. -
*****************LIPIEC 2012***********************
oby_lipcóweczka odpisał Mati2011 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Stella, no coś sie ewidentnie rusza :) Mi czop nie odszedł, ale taki glutowaty sluz, potem zabarwiony na różowo, to było otwieranie sie szyjki. Otwierała się całą niedziele, a w pn o 7 rano pojawił sie Tymek :) Co do seksu, to podobno do odejścia wód mozna, więc korzystaj, bo potem nie wiadomo kiedy :P Z dodatkowych zakupów, to u mnie podkłady, podpaski bella mama, mniejsze podpaski allways noc i dzień ze skrzydełkami, tak co chwila zmniejszałam i na tych jestem teraz (12dni po). Dokupiliśmy jeszcze 2 smoczni ( w sumie 4) żeby ciagle nie sterylizować, poza tym sie gubią w akcji. I 2 butelki ( w sumie 4-dokarmiałam, powód ten sam, tzn. te się nie gubią) Takie podkłady na przewijak, jak poporodowe bardzo się przydaja, bo dla mnie na prześcieradło na początek i na przewijak, mały to osika, to osra, więc codziennie nowy wychodzi. I widze, że 2 reczkiki kapielowe dla niego to mało, bo tez potrafi olać. Tymek miał 3250 i 54 cm i nawet 50 na początku zakładałam. Ale dokupiliśmy pajace takie zwykłe białe do spania, mam 5 i czasem brakuje, bo te w nocy czasem przebieram. A w 62 sie topi, rączki uciekają, albo ramionko wystaje, ogólnie sie w tym plącze, więc ja bym jednak obstawiała 56. Co do usg, to mi co tydzien robili dopplera od 35tyg, żeby sprawdzić przepływy i przyrost wagi. Nie mam w abonamencie, 100 kosztowało. I w srodę wyszło 2870, a w pn miał 3250, więc u mnie przekłamane w druga stronę. Ja chcę leżaczek bright stars taki 3-18kg, ale jeszcze nie kupowałam. Maluch od miesiąca może w nim byc koło 2 godz dziennie, więc jeszcze poczekam, za to super sprawdza mi sie kołyska fisher price zen, stoi w dużym i mały bardzo lubi w niej leżeć. I sama buja :) A z porażek zakupowych, to u mnie karuzela fisher price misie, prawie 200 zł i trzeba rozmontowywać, jak się chce dziecko wyciagnąć z łóżeczka, bo nawet nie da się jej odsunąć, badziew straszny, ale może jeszcze wróci do łask. Tymek dzisiaj ładnie przespał nockę, tzn karmienie o23, 1,4,6 i 8, ale bez płaczu, kropelki delicoll i moja bezlaktazowa dieta widać pomagają, uff! Miłego dnia, Stella-raportuj :) -
*****************LIPIEC 2012***********************
oby_lipcóweczka odpisał Mati2011 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
no dzien dobry wczoraj napisałam duuuuużo i mi wcięło. Nie miałam już ani czasu, ani siły powtarzać. U nas nocki kiepskie, karmię małego godzin =ę, bo jak w międzyczasie odbijamy, to ciągle jest głodny. Nie wiem ile przybrał, ale ma takie fajne fałdki i drugą brodę. A dzisiaj walka od 4, brzuszek, podkurczanie nóżek i RYK. W koncu apteka i kropelki delicol, chyba pomagają, a ja muszę odstawić produkty z laktozą. Szkrab się męczy biedny, a ja przy nim, a tatuś jak go 3ma, to w słuchawkach siedzi... Stella, no właśnie na cycu nie wiadomo, ile maluch zjadł, ja nie wiem, czy się najadł itd. idealnie byłoby zważyć go przed karmieniem i po, ale nie mam takiej dzidziowej wagi, musiałaby byc baaardzo dokładna. U mnie brzuch się szybko zmniejszył, ale to bardzo różnie. W szpitalu niektóre dziewczyny wyglądały jakby nie rodziły. Moja pierwsza myśl, jak urodziłam, zanim mi go podali, to że widzę cipkę :P bo akurat patrzyłam do przodu. A tydzień po porodzie miałam 8kg mniej, zostało 5,5, ale tyle aż nie chcę chudnąć i cyc też waży swoje. W jeansy nie wchodzę, ale bez przesady, mam czas. Ale autem jeżdze :) Na kółku siadam i do lekarza daję radę. Stella, z porodami nie ma reguły jak widzisz, ale oszczędzanie się przez całą ciążę najpierw, a teraz maluch nie chce wyjść- to może wkurzyć. Podobno stres, większe napięcie lub adrenalina też hamują ewentualny poród. Tak mi lekarz powiedział, jak miałam mocny ból z hemoroidami, że dopóki nie minie najgorsze, to nie urodzę. Więc teoretycznie- wyluzuj (łatwo mówić, wiem...) -
*****************LIPIEC 2012***********************
oby_lipcóweczka odpisał Mati2011 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Madlen, ja miałam usg co tydzień, sprawdzane przepływy i jak mały rośnie. I wg usg przybierał przez ostatnie tygodnie po jakieś 130-140 g, w srodę wg. usg miał 2870, a w pn urodził się z 3250, więc nie do końca mozna sie tym sugerować. Kropelko, ja nie budzę. Jak spi, to niech spi. Skoro nie budzi sie z głodu, to sen lepiej robi, niż jedzenie na siłę. Ja bym była zła, gdyby mnie ktoś na obiad ze smacznego snu budził. Mój Tymek przesypia czasem 4 godziny, czasem 40 minut, ale karmie "na żądanie", więc jak nie chce, to niech spi na zdrówko. -
*****************LIPIEC 2012***********************
oby_lipcóweczka odpisał Mati2011 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Od rana staram sie odpisać :) stella, u mnie zarwana noc z bólu, cały dzień i kolejnej nocy rodziłam, Tymek pojawił sie na świecie o 7 rano. I byłam zmęczona, ale raczej wyczerpana samym porodem i bólem, niż brakiem snu. A kolejny dzień i noc zamiast spać, to wpatrywalam sie w małego, może w sumie ze 3 godzinki razem spałam. Ale on leżał cały czas na moim łóżku, nie trzymałam go w tej plastikowej kuwecie, bo chciałam, żeby był blisko. W sumie arenalina plus hormony powodowały, że nie czułam senności. Ja niestety mam tak sine wszystko i opuchniete, bo na siłę otwierali, żeby małego wydostać. Smaruję siniaki żelem aescin, sama rana ładnie sie goi, do niej używam 3 x dziennie octenisept. Trzeba mocno spryskać i poczekać, aż wyschnie. Mi pokarmu prawie wystarcza. Tzn. jakies 2 razy dziennie niestety muszę dokarmiać mm, bo mojego na tyle mało, że się junior wkurza po jedzonku. Ale piję hipp natal, przystawiam małego jak tylko ma ochotę i mam nadzieję, że porządnie ruszy. Chciałabym móc odciagać i coś zamrozić, żeby mógł byc na moim mleku, jak będę musiała na dłużej wyjść z domu, ale na razie sie nie zapowiada. Co do ciuszków, u mnie najlepiej sprawdzaja sie pajacyki. Kaftaniki i śpiochy sa też ok, za to jak mam małemu załozyć bodziaka, to mnie trzęsie. Nie wiem, jak się do tego zabrać, od dołu, czy od góry, on sie wkurza, a ja w końcu rezygnuję i zakładam coś innego. Nie opanowaliśmy tego jeszcze :) -
*****************LIPIEC 2012***********************
oby_lipcóweczka odpisał Mati2011 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
kropelko, jak piszesz o tych partych, to dla mnie szok. Mi kazali przec bez partyvh jeszcze, a miałam jeden prawdziwy ostatni. Tymkowi pepek odpadł juz w 5 dobie, szybciutko. Od 3 doby octenisept, wczesniej nic. dzisiaj jade do prywatnego szpitala sciagnac szwy. ubiegłej nocy wyladowałam na izbie przyjec tam, gdzie rodziłam, bo nie wyrabiałam z bólu, okłady lodem i apap nie pomagały. mam tam wszystko sine,az czarne i nie mge dłuzej czekac, a zwykła polozna nie da rady w domu, jak bedzie trzeba znowu szyc,a tym mnie strasza. na wage weszłam dzisiaj:7 mniej. jeszcze 7 do wagi sprzed, ale tyle nie chce, bo byłam za chuda o 2kg, a teraz plus cyc, wiec jakies 4 jeszcze. a brzucha nie mam, troszeczke tylko, jakby wzdecie i miekki, -
*****************LIPIEC 2012***********************
oby_lipcóweczka odpisał Mati2011 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hej, pisze jedna reka z małym ssakiem przy cycu. stella, andziula, wierze,ze to czekanie kwurza. Mój urodził sie 3 dni przed terminem. Jak byłam na izbie przyjec o północy, to przyjeli dziewczyne, której odeszły wody i zero skurczy. zazdrosciłam jej, bo ja sie zwijałam a mnie odesłali do domu. i co? jak mnie wiezli z małym z porodówki o 7(przyjeli mnie przed 3), to ona nadal siedziała z mezem na sofach, a ja miałam taki kaaaaaaaaaaaaaaaaaaaawał roboty za soba. a inna laska, z ktora eazem szłysmy o 3 na porodówke i tez po wodach bez skurczy rodziła do kolejnego ranka, dobe. wiec wole skurcze, nawet w domu od poprzedniego ranka i sama ostra akcja 4 godz, niz tak jak one. -
*****************LIPIEC 2012***********************
oby_lipcóweczka odpisał Mati2011 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
na poczcie zdjęcia szkraba. Reasumując: od wejścia na porodówkę - 4 godziny ból w skali 1-10: 30 nie odeszły wody nie odszedł czop nie było odp. rozwarcia Cudowna ekipa lekarzy i położnych, dostałam znieczulenie - sami mi zaproponowali. Tylko dzięki ich konkretnym reakcjom Tymek jest z nami cały i zdrowy. -
*****************LIPIEC 2012***********************
oby_lipcóweczka odpisał Mati2011 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
halo, halo piszę, póki mam 2 ręce wolne :) nie doczytałam Was jeszcze. Jesteśmy z tymkiem w domu już od środy, poznajemy się, ja dochodzę do siebie. Mam sporo szwów, ale po kolei: Tymek pojawił się na świecie o 7 rano w poniedziałek. Już w niedzielę rano nie spałam od 4 (moje imieniny :P), bolał mnie brzuch jak na okres, może mocniej troszkę i co jakiś czas leciał mi śluz taki wodnisty, który załatwiał całą wkładkę od razu, ale to nie były wody podobno, tylko szyjka się przygotowywała. Do południa zaczęłam plamić na różowo, ponieważ mój lekarz kazał w takim wyp. do szpitala, to pojechaliśmy, tam mnie zbadali, rozwarcie na 2,5 palca i do domku. Lekarka nie wiedziała, czy spotkamy sie tego samego dnia, czy za2 tyg, szyjka była długa. cały dzien miałam skurcze, pojechaliśmy o północy jak były co 7 min - rozwarcie bez znian i .... do domu! Wróciłam juz ledwo, co chwila bardzo bolące skurcze, ciepła kapiel i prosto z wanny do szpitala. Rozwarcie bez zmian, skurcze co 3-4 min i na porodówkę. Tam w sali porodowej byłam sama, M, nie wpuścili, zanim nie załatwią ze mnąformalności i tak ponad godzine meczyłam się sama. Na ktg nie było skali, ból okropny, nawet nie wiedziałam, że coś może tak boleć! Nie dałam rady, darłam się jak głupia, wiłam na tym łózku jak jakaś opętana. Szyjka się powoli skracała, juz w zasadzie czekali na rozwarcie na 3cm, zeby dac mi znieczulenie, bo słabłam z bólu, dostałam strasznych drgawek całego ciała i wylądowałam pod tlenem. Chyba miałam oxy, ale nie wiem, jakaś kroplówka była. dopiero wtedy przebili pęcherz i odeszły wody.Potem przyszedł aneztezjolog, dał znieczulenie, musiałam nieruchomo wytrzymać skurcz-cudem dałam radę. I pózniej nagle 4 osoby weszły i: rodzimy. Mały miał błówkę nisko, rozwarcie było małe, szyjka jeszcze miała pól cm. Lekarka kazała mi przec, a nie było patych skurczy jeszcze.Ale nie było czasu, naciskała mi łokciem na brzuch kilka razy, prawie na mnie siedziała, musieli mnie mocno naciąć i pojawił się Tymon :) cdn -
*****************LIPIEC 2012***********************
oby_lipcóweczka odpisał Mati2011 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
halo, halo zbadali i odesłali do domu. Rozwarcie na 2 palce i skurcze, ale nieregularne. jak jechałam autem, to co 4 min, teraz co kilkanaście, ale boli cały czas. Czekam na skurcze co 10 min trwające min 30 sek, tak kazali. Szyjka gładka i miękka, od jej rozwierania ta krew. A podczas badania to prawie fotel ugryzłam, tak bolało. Chciałabym chociaz godzinke pospac, bo w nocy spałam w sumie ze 3, ale przy takim bólu raczej szans nie ma... Ale hemoroidy na raie były gorsze :P Za to mięsko piekę itp, jakbym jakiegoś inwallide w domu na wojne zostawiała, a nie zdrowego pełnosprytnego chłopa na kilka dni, no ale tak mi sie włączyło. -
*****************LIPIEC 2012***********************
oby_lipcóweczka odpisał Mati2011 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
czesc zaraz jedziemy do szpitala, wodnisty śluz przerodził się w różowy, brzuch mocno boli, od 2-3 godz. nic lepiej, ja tam lekarzem nie jestem i zgadywać nie zamierzam. Dam znać, teraz albo w jedną, albo w drugą, mam nadzieję... :P -
*****************LIPIEC 2012***********************
oby_lipcóweczka odpisał Mati2011 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dzień dobry, to która dzisiaj rodzi? Bo ja bym chciała. Ola, chociaż jak czytam wasze przejścia, to dreszcze mnie przechodzą. Dzielne jesteście, nie ma co. Ty i Emilka oczywiście :) U mnie wczoraj wieczorem 3 bolesne skurcze co 7-10 minut i zasnęłam. Nad ranem też mnie pomęczyło trochę, połaziłam po domu i przeszło. Jak na 7 godzin nocy ze 3 spania, to słąbo, no ale lepiej będzie jak synek się urodzi i ... urośnie :P Mój M. się wczoraj wkurzył, jak mu o jego mamusi powidziałam i taki wkurzony chciał do niej dzwonic, więc nie zgodziłam się. Ustaliliśmy taką taktykę: tak bardzo chcieliście przyjechać, to proszę, tu kawa i ciasto, a madzia w sypialni zwija się z bólu, a może właśnie zasnęła. Jedno mnie niepokoi. Mam dużo wodnistego śluzu, taki jak płodny, ale baaardzo rzadki, jak sie podnoszę po dłuższym leżeniu, to się normalnie wylewa. Mówiłam o tym mojemu lekarzowi w środę i na izbie przyjęć w szpitalu, to podobno nie są wody, ale ja nie jestem pewna. Po podniesieniu się po 2-3 godzinach bywa, że wkładka taka nie całkiem cienka, bella soft np. jest cała mokra. miała któraś z Was tak może? -
*****************LIPIEC 2012***********************
oby_lipcóweczka odpisał Mati2011 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ależ ja mam głupią teściową, no muszę się wyzalić, bo zwariuję! nie czytajcie, jak nie chcecie. Babsko ogólnie nadopiekuńcze i nie do ustawienia. Była u nas wczoraj, ja przez te moje hemoroidy ledwo łażę i nie siedzę, moge leżec jedynie. To siedziała mi w sypialni na łózku. Po co? nie wiem. Dzisiaj też pzyjechała, wychodzimy do ogródka, a ona sie mnie pyta, czy... mam ciepłe majtki! mówię, że nie, bo jest lipiec, poza tym nie mam wogóle czegoś takiego jak ciepłe majtki. Mowię, zeby usiedli (ona i teść, bo stoimy od kilkunastu minut jak sieroty na środku pokoju, mój M. na tenisie, to nie, oni nie chcą, ale ja mam sobie usiąść, tłumacze, że nie mogę. Ale wkurwiła mie na dobre, jak sobie wymysliła, że jutro na moje imieniny przyjedzie! mówię, ze nic nie robie, ze źle sie czuję, to ona tylko na pół godziny! i co, ciasto trzeba kupić, trochę inaczej mieszkanie ogarnąć itd. Nosz kuźwa! Na jutro mam termin porodu z usg, ledwo żyję, mam w dupie wyprawianie imienin i świetowanie, a ta namolna baba nie ogarnia! Aż łzy miałam, jak mowiłam jej, że nie chce nic robić, teść widział i zapytal jej, czy nie mogła dzisiaj tego załatwić. mam nadzieje, że jak M. wróci, to jej te wizytę z głowy wybije. A jak nie, to będę stać nad nimi, bo nie usiądę. Albo do sypialni pójdę się połoyc. Ale sie wyzaliłam, sorki, że Wam truję. -
*****************LIPIEC 2012***********************
oby_lipcóweczka odpisał Mati2011 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
dzień dobry :) nadal dwupak, ale hemoroidy zaczynają od popołudnia mniej meczyć i wstępuje we mnie nowe życie :) Nadal nie mogę za bardzo chodzić, ale jak leżę i się nie ruszam, to nie boli. Wieczorem już taka ulgę poczułam, że zamiast spać, to leżałam i cieszyłam się z zycia.Obędzie się bez chirurga. Albo kora dębu, albo lód, albo proctoglivenol lub wszystko razem, ale pomaga. Nocka przespana, tzn, co 2 godziny wstawałam, ale to lepiej niz moja ciążowa norma. A rano leżę w łózku, odpalam lapka i czytam o zakupach stelli. A tam: "i tak mineła sobota". I zgłupiałam, bo pomyślałam, że przspałam dodatkową dobę :P Elita, gratulacje!!!!!!!!!!! no, to może się w koncu ruszy, ja mialam plana rodzić jutro. Andziula, fajne te twoje szkraby :) Widzę dziewczyny, że paznokcie u stóp malujecie, ja juz odpuściłam, bo nie wyobrażam sobie zmywać, jak się akcja "do szpitala" zacznie, a nie mozna mieć pomalowanych, bo kolor plytki jest dla nich bardzo ważną informacją. -
*****************LIPIEC 2012***********************
oby_lipcóweczka odpisał Mati2011 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
no to się melduję. Leżę i rycze z bólu (hemoroidy). Chyba jednak chirurgia dziś, gin kazała, jak lepiej nie będzie... Mój już nisko w kanale, lekarz w środe na usg juz normalnie nie mógł główki zmierzyć, dowcipnie musiał. Podobno dawno tak nisko główki nie widział. juz chce rodzic, ale teraz przez ten ból nie dam rady. pisze na lezaco. kalectwo. -
*****************LIPIEC 2012***********************
oby_lipcóweczka odpisał Mati2011 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Amiaga, mnie to cholerstwo w ciąży dopadło, też niestety na zewnątrz wszystko... Co do ludowych sposobów, to nie próbowałam, ale też zabieg planuję po porodzie, jak tylko będę mogła, no chyba, że w sobotę u chirurga wyląduję, jak nic lepiej nie będzie, albo u psychiatry :P Jedno pewne, imprezę imieninową odpuszczam, w niedzielę chciałam robić, ale chyba przy szwedzkim stole, bo nie usiądę. Elita, no dawaj, dawaj/1 :) Oby szybko i gładko poszło :) -
*****************LIPIEC 2012***********************
oby_lipcóweczka odpisał Mati2011 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Aneta, na szczęście stópkę da się slutecznie wyleczyć, będziecie w dobrych rękach. Trzymam za Was kciuki! Amiaga, hemoroidy to moja największa zmora.Dzisiaj miałam iść do nowej sąsiadki, zaprosiła mnie, a ja musiałam odwołać i się przyznać, bo nawet nie usiądę na dupie! Ten ból już mnie wykańcza :( Jeśli potrzebujesz porady, co do leków, to z maści stosowałam posterisan, avenoc (też czopki), fitorol i teraz jakąś z kasztanowca mam jeszcze, a w szpitalu pozwolili mi proctoglivenol w czopkach, jest z przeciwbólową lidokainą i chyba trochę pomaga, ale używam co 6 godzin na razie, nie co 12. Chociaż czopki w takim stanie to pomyłka jakaś... A z tabletek cyclo3fort, na przepływy. A ja mam plana urodzić w niedzielę, ciekawe, czy syn się na to zgodzi. -
*****************LIPIEC 2012***********************
oby_lipcóweczka odpisał Mati2011 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Kropelko, z tego, co czytałam, to hemoroidy wskazaniem medycznym nie są, bo niby dużo kobiet w ciąży je ma, ale pewnie zależy od lekarza na porodówce ostatecznie, bo są różne przypadki, ja chyba z tych ekstremalnych. Wyczytałam też, że najlepszy sposób na ulgę w tym temacie, to... poród. Ale weź rodź, jak juz z bólu chodzisz po ścianach... Mam nadzieje, że niedługo uspokoją się na tyle, że zajmę się jakimiś przyspieszaczami. Seks w tej sytuacji odpada. Okna skorzystają :P -
*****************LIPIEC 2012***********************
oby_lipcóweczka odpisał Mati2011 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
a jeszcze mi się przypomniało, że lekarka w szpitalu po badaniu powiedziała, że szyjka gładka i miękka i lada dzień się spotkamy do porodu. Albo inaczej to widziała niz mój lekarz 12 godz. wczesniej, albo z tego bólu/ryku tak się pozmieniało. -
*****************LIPIEC 2012***********************
oby_lipcóweczka odpisał Mati2011 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Melduję sie po wczorajszych wizytach. ktg ok, po badaniu mój lekarz stwierdził, że nic się jeszcze nie zapowiada, usg ok, mały rośnie swoim tempem i ma ok.2850. Ale była walka z mierzeniem, bo głowka tak nisko w kanale, ze dopochwowo musiał ją zmierzyć. Włożył sondę tak pewnie, nagle sie zatrzymał i: oo główka. Tak nisko podobno dawno nie widział, ale nie przekłada się to na szybszy poród. Niestety przez tą główkę mam silny ucisk i hemoroidy bardzo dają mi popalić. Normalnie bolą cały czas, a od wczoraj co kilka minut ból straszny, aż krzycze czasem. Wystarczy, że ja się minimalnie porusze albo dziecko i jest okropnie. 2 noce prawie nie spalam, żadne maści, czopki tabletki nie pomogły, juz chciałam z apteki coś, czego w ciązy nie wolno, ze środkiem przeciwbólowym, bo wczoraj całe popołudnie dreptałam i płakałam, ale wszyscy mówili w aptekach mojemu M, że mam do szpitala jechać. W koncu pojechaliśmy, lekarka sie przeraziła, jazała mi kupić jedne takie przeciwbólowe i brać apap do 6 na dobę i nad ranem zasnęłam. Wczesniej tez zasypiałam, ale na kilka minut, ból mnie budził :( Jak się nie uspokoi, to na chirurgię mam jechać do akademii medycznej za 2-3 dni. Kurde, walczę z nimi od poczatku 2 trymestru chyba i jak nie bedzie dużo lepiej, to nie dam rady urodzić! Cieszcie się kobietki, że Was takie świństwo nie dopadło. -
*****************LIPIEC 2012***********************
oby_lipcóweczka odpisał Mati2011 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dzięki andziula. Też wiele głupot słyszałam, nawet ner będę powtarzać, ale tym tekstem mnie rozwaliła. Myslę, że wychodzi jej adopiekuńczość - chęć kontrolownia sytuacji, stąd ten głupi tekst, że mamie sie nie daje znać, ale jej tak. -
*****************LIPIEC 2012***********************
oby_lipcóweczka odpisał Mati2011 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
A tak z innej beczki, teściowa jakiś czas temu mnie wkurzyła tekstem i nie daje mi to spokoju. To ogólnie nadopiekuńcza kobieta, długoby opowiadać, ale do rzeczy: powiedziała mi, że jak sie jakaś akcja porodowa zacznie, to nie powinnam mówić swojej mamie, bo... to przynosi pecha. A że jej oczywiście od razu mam meldować. No co za babsztyl! A ja nawet nigdzie o takim zabobonie nie słyszałam, dopiero od niej. Sama na to wpadła?! Ona jest mocno kościelna, wręcz nawiedzona. Powiedziała mi też np, że nie mogę prać w niedziele. Ja na to, że piorę wtedy, kiedy mam brudne rzeczy. To odpaliła, że swoje możemy,Tymka rzeczy absolutnie w niedziele nie wolno. Niby sie nie przejmuje takim głupim gadaniem, ale jak chodzi o nasze dziecko, to nerw. To sie wygadałam :) -
*****************LIPIEC 2012***********************
oby_lipcóweczka odpisał Mati2011 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Milka, u mnie sie to cholerstwo wzięło z niczego, chociaż czytałam, że od nacisku dziecka i innego krążenia. i każdy lekarz i farmaceuta mi wmawia, że od zaparć, których nie miałam. Pojawia się jeden , albo dwa bolące guzki, męczą, męczą, przestaja boleć po 2 tyg, kilka dni spokoju i kolejny. I tak 6 raz chyba :/ A ból paskudny, spać nie mozna i ciągle męczy. Boli trochę tak, jakby sobie klamerkę założyć na skórę i cały czas trzymać, w dowolnym miejscu, tylko to akurat tam... Maści tych najskuteczniejszych nie mozna w ciąży, tabletki też nie bardzo coś pomagają. A przy porodzie od parcia moga sie pojawić. U mnie z wagą nie jest źle, jakieś 13kg, więc wiele nie zostanie. Ale jak widać po Was, to indywidualna sprawa i natury się nie przeskoczy. Bałam sie strasznie tycia, bo moja mama w pierwszej ciąży z moim bratem przytyła 35kg. Co do seksu, to mój ciągle napalony, a ja baaardzo sporadycznie mam ochotę teraz. A czy sobie jakos pomaga? Nie wiem i nie pytam :) Ale wolałabym pornole albo samorealizację, niż np. uczynną koleżankę :P
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 12