Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

oby_lipcóweczka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez oby_lipcóweczka

  1. Ktos chciał linki dresików, wklejam kawałek: pisałam, ze zamawiam dresiki i dzisiaj przyszły. Z dlugich jestem baaardzo zadowolona, juz jedne mam na d*pie, ale dość długie są, bo mam 168 cm wzrostu i bez butów ciągną się po ziemi. to te: http://allegro.pl/komfortowe-spodnie-dresowe- ciazowe-kolory-s-m-i2219383570.html a keótkie takie sobie, mi ja sie sobie w nich nie podobam, ale na pewno wygodne, w domu będę najwyżej śmigać, a może niedługo będzie mi wszystko jedno, jak sie prezentuję http://allegro.pl/elastyczne-rybaczki-na-brzu szek-wygoda-kolory-i2212125875.html te krótkie takie dość dopasowane sa, mało dresowate i panel mają wąziutki. Aneta, to 3mam kciuki, zeby wszystko się udało. Mnie najbardziej przeraża wizja wielkiego brzucha i załatwiania wszystkiego, bo M. w pracy, a wtedy to chyba nawet auta nie dam rady prowadzić. Albo będę musiała lezeć i d..a blada :( Jeśli chodzi o szpital, to do wyboru mam 3 i w każdym podobno inne rzeczy chcą, inaczej wygląda sprawa odwiedzin, wejścia na oddział przez bliskich, więc zaplanowałam z koleżanką rajd, żeby wszystko sprawdzić, ale to pozniej. Poza tym liczę, ze na szkole rodzenia info z jakiegoś dostane.
  2. u mnie nie będzie oddzielnego pokoiku, więc nie mam tego "problemu". Sypialnię planuję z jedną ścianą w kolorze, raczej szaro-niebieskim, pozostałe krem. I na kremowej łóżeczko małego, ochraniacze do łóżeczka też kremowo-błekitne, może literki, albo jakaś aplikacja na ścianę. Dzisiaj spojrzałam na liste badań, a tu glukoza 75g, że tez wcześniej nie zauważyłam... jutro idę zrobic :)
  3. Cześć kobietki :) Mój maluszek chyba jakis spokojny jest, bo kopie, owszem, ale nie daje sie mocno jakoś we znaki, a 24 tydz. leci. Wieczorkiem trochę, jak sie położę, teraz te, ale czekolady podjadłam. No właśnie, może to jednak po słodkim taka ochota na kopy? Bo mnie do słodyczy raczej nie ciągnie, nawet ta czekolada to gorzka. Mam nadzieje, że zdrowo rośnie (w sobote było połówkowe i wszycho ok), tylko spokojniutki zamamusia będzie. Bo ja byłam grzecznym dzieckiem, potem mi przeszło :) Pinaa, do spania polecam ten kojec motherhood, tani nie jest, ale ja od 2 nocy super sie wysypiam i nie kręcę, spię na boczku, brzuch nie boli, drugą noc po 9 wstałam, a nie po 6. Moja psina ma 2 lata, ale tylko raz cieczkę miała, półtora roku temu. Jakaś nierozwinięta chyba jest. My nowe mieszkanie dopiero na koniec maja kupujemy, w czerwcu sie przeprowadzamy. Mam nadzieję, ze dam radę. Moje prawie sprzedane, tylko głupi bank millennium każe mi 2 tyg czekać na zaśwaidczenie o wys. kredytu hip. Jakaś kpina, bo bez tego notariusza nie mogę mieć :( A dzisiaj na allegro 25kartonów zamówię. A co! i zacznę pakować niepotrzebne na teraz rzeczy. Bo chcialabym to sama zrobić, a nie, żeby potem ktoś obcy (np. teściowa). Na razie mam siłę, więc na spokojnie sie tym zajmę. Ale craz bardziej sie spinam, bo czas się kurczy, brzuch rośnie, a wszystko daleko w lesie. Jak czytam o malowaniu mieszkania itp, to zazdroszczę. Mnie czeka: sprzedaz mieszkania kupno nowego (w tym sprawy z kredytem) przeprowadzka (pakowanie) malowanie robienie całej kuchni, zabudów itp (bo w nowym jeszcze nie ma) zakup nowych mebli i reszty dla maluszka Przeraża mnie to, ale muszę wierzyć, że dam radę, bo inaczej zwariuję :) Idę obiadek robić, miłego dzionka.
  4. Dzień dobry, jeszcze wszystkiego nie nadrobilam, ale napiszę szybciutko. Stella, to uff, że wyniki dobre :) pisałam, ze zamawiam dresiki i dzisiaj przyszły. Z dlugich jestem baaardzo zadowolona, juz jedne mam na d*pie, ale dość długie są, bo mam 168 cm wzrostu i bez butów ciągną się po ziemi. to te: http://allegro.pl/komfortowe-spodnie-dresowe-ciazowe-kolory-s-m-i2219383570.html a keótkie takie sobie, mi ja sie sobie w nich nie podobam, ale na pewno wygodne, w domu będę najwyżej śmigać, a może niedługo będzie mi wszystko jedno, jak sie prezentuję http://allegro.pl/elastyczne-rybaczki-na-brzuszek-wygoda-kolory-i2212125875.html AM. mi poduche do spania zamówił i wczoraj przyszła. Pierwszą noc sie wyspałam, nie pamiętam, żebym się kręciła i żeby brzuch bolał, też daje linka http://allegro.pl/motherhood-kojec-poduszka-dla-kobiet-prezent-i2207301163.html miłego dzionka, uciekam z psiaczkiem na spacerek :)
  5. Wstawać śpiochy!!!!!!!!!! :) Ale sesja brzuszkowa, no, no, baaardzo ładnie :) Aneta, 3mam kciuki, daj znać po wizycie :) Nad literkami też myślałam, ale imienia nie mamy jeszcze. M. miał przejrzeć liste imion i podać te, które mu się podobają. I na jakieś 2 miesiące zatrzymał się na A. Ale wczoraj chyba mu sie w pracy nudziło i przygotował w exelu tabelkę z imionami, które bierze pod uwagę, z 20 tego było. Ja dopisałam swoje typy i komentarze i mamy na tę chwilę 6. Zawsze to juz jakiś postęp. Aktualnie najbardziej po głowie chodzi mi Adam i Tymon. Ale to się jeszcze może zmienić. Czytam o rozstępach. Bo na boczkach zauważyłam takie kreski, ale białe. Jakby to stare były, może s okresu dojrzewania. Bo nowe to niby czerwone/różowe. Miała albo ma któraś z Was może? Jak to chol**stwo wygląda?
  6. Kawał mi się przypomniał: -mamusiu, daj cycusia -masz synku, tylko nie odchodź na daleko :) Idę cos pożytecznego zrobić, pomidorówę obiecalam i juz też telefon od M. w tej sprawie miałam :P No, to do garów ;)
  7. dzień dobry :) Stella, juz linkuję http://allegro.pl/komfortowe-spodnie-dresowe-ciazowe-kolory-s-m-i2219383570.html http://allegro.pl/elastyczne-rybaczki-na-brzuszek-wygoda-kolory-i2212125875.html Uznałam, że muszę mieć coś do chodzenia w domu, bo zwykłe dresy cisna i wychodzi na to, że łażę w spodniach od pizamy... A te krótkie też fajne, bo jak sie zrobi cieplej, to nie bedzie czasu na szybkie szukanie czegos na tyłek, a te nie sa drogie. No i po porodzie tez sie do konca lata przydadza, zanim z brzuszkiem dojdę do ładu. Weronika, no własnie, najpierw zapytaj lekarza, to kawał drogi. Poza tym bus pewnie nie będzie robił zbyt wielu przystanków, w autokarze można chociaż wstać i nogi rozprostować w czasie jazdy, a własnym autem kierowca z przystankami dostosuje sie do Ciebie. Moim zdaniem najgorszy rodzaj transportu :/ Ma_rka, zwal na hormony. ja wczoraj wkurzona wieczorkiem chodziłam, oczywiście zwykle miewam tak bez konkretnego powodu. Wczoraj akurat znajomi, a dokładniej przyjaciel M. z dziewczyna mnie wkurzyli. Bo chcieli sie spotkać, ale w Sopocie (w połowie drogi) to nie, tylko koniecznie u nas. I umówili sie z nami wstępnie na 18, a potem nie odbierali telefonu. Ja tak nie lubię, bo wtedy wtedy muszę mieszkanie ogarnąć, łózko chociaby, cos dla gości do kawki kupić itd. W koncu się nie pojawili, M. miał rację, zeby olac i po cukierniach nie jeździć, bo nic z tego nie wyszło. Izzkka, moim zdaniem już nic nie urosnie :) Wszystko wykształca sie na początku, skoro mi lekarz powiedział, że pindolek nie zniknie, to i laleczkom nie urosnie :P Ja dzisiaj czekam na wyznaczenie terminu notariusza, kupiec mieszkania (niby) się zdecydował. Ale nadal je ludki oglądaja, o 16 mam jeszcze jednych. A na 19 jedziemy zobaczyć nowe, które nam sie podoba, tak bym chciała już sie pakować i ieć gdzie przenieść. Wykombinowałam, że kupie na allegro 25 kartonów i po kolei na spokojnie zacznę pakowanie, bynajmniej tych niepotrzebnych na co dzień rzeczy, to zawsze cos do przodu :) Miłego dnia, a w tvn mówili, że w świeta ma być 20 stopni :)
  8. Ja tez dzisiaj allegrowo :) Kupiłam sobie 2 pary ciążowych dresów i 2 pary takich za kolanko, jak będzie cieplej, a M. fundnął mi poduszke do spania dla ciężaówek, bo strasznie się męczę i rzucam w nocy. Ostatnio w C&A kupiłam 4 koszulki, takie elastyczne, za tyłek. Ładnie się układają i jeszcze sporo rozciągną, więc trochę w nich pochodzę. A z karmieniem, to też bym chciała cyca do pół roku, a pod koniec juz mieszać z warzywkami i pewnie kaszką na noc, żeby maluch dłużej najedzony pospal. A jak będzie, to wyjdzie w praniu :)
  9. Ja kupiłam ciuszki na 56, nawet na 50 mam kilka. kupowałam cały zestaw na allegro i unałam, że jak się nie przydadzą, bo mały będzie większy, to będę się cieszyć i nie będzie mi szkoda tych kilkudziesięciu złotych, a gdybym nie miała i byłyby potrzebne, to wtedy kupę kasy wydam na nowe i na pewno ja nie będę miała czasu, ani głowy, żeby sie tym zajmować.
  10. Pinaa, wiem, że przez tę sytuację na pewno boisz się bardziej, ale chyba taki nasz los. Teraz boimy sie o ciążę/maleństwo, a potem o maleństwo-już całe życie. Ja też nie lubię sama zostawać, zwłaszcza, że M. często na kilka dni wyjeżdża. I staram sie mieć w domu gotówkę na taksówkę, gdybym musiala do szpitala jechać. O swoim aucie nawet nie myslę, bo jak będę się źle czuła, plus nerwy, to za kierownicę nie usiądę. A kiedyś tez prawie miałam teściową, taką jędzę. Głupia, wredna baba, a synek na każde zawołanie, starała się układać nasze życie. On się nie przeciwstawiał, ja tak i byłam ta najgorsza. Bo to ja chciałam decydować o tym, jakie meble będą w naszej sypilani (za moje pieniądze). To zła kobieta była. A ze swoim osądem poszłam krok dalej - ludzie, którzy nie potrafią żyć wśród innych powinni zostać odizolowani. Kilka lat zajęło mi pozbieranie się po tym związku. Teraz mam złotą kobietę za teściową. Aż muszę się starać, żeby jej nie wykorzystywać i delikatnie odmawiać pomocy w niektórych sprawach. Naprawdę kochana jest.
  11. Kropelka, nie śpicie, nie śpicie :) Ja sie ciągle przewracam w nocy, bo mi brzuch przeszkadza i reszta części w środku boli i poddaję się koło 7. Muszę dzisiaj poduszkę do spania dla cieżarnych wybrać, M. się uparł, chyba te się nie wysypia :) Jak mi ktoś powie, że przytyłam, to czymś ciężkim przywalę. Wystarczy, że sama czuje, że mi ciężko. Ale mam prawie 7 na +, więc juz nie przytyję tyle, co moja mama, bo z bratem leżała i miała ... 35kg! na plusie. I to, że w rok wróciła do swojej wagi, to marne pocieszenie. Mój M. własnie sie po zakupy spożywcze cotygodniowe zbiera, ja zrobiłam listę tylko i śniadanko pyszne przygotuję :) Potem targi mieszkaniowe i obiad ze znajomymi w sopocie. Zapowiada się miły dzień i Wam też takiego życzę.
  12. Aneta, no co za stara jędza. Sorry, ale inaczej tego nazwać nie umiem. Pewnie menopauza, albo jakieś problemy z ego i się kobiecie w główce pomieszało... Nie przejmuj się, wiem, że łatwo powiedzieć, ale najlepiej olej, a mąż powinien mamusię "wyprostować", żeby uważała, co mysli, a jeśli nad tym nie panuje, to niech zapanuje nad swoimi słowami. I pamietaj: nie ma co się przejmować głupszymi :P
  13. Ja mam co 2 tyg, na początku ciąży miałam co tydzien, ze względu na mięśniaka, na szczęście bydlę już nie rosnie, a bynajmniej jest tak umiejscowione, że nie da się go mierzyć.
  14. izzkka, gratuluję córci :) Szczęśliwa mamusiu, dokładnie tak, jak Stella mówi, to było badanie połówkowe, mój gin. kazał je zrobić koło 22 tyg, a ten gin. genetyk chciał w 23tyg, bo wtedy najlepiej wszystko widać i tak też zrobiliśmy. Za normalne wizyty nie płacę, ale usg genetycznego nie mam w pakiecie, więc u mnie akurat 160zł, tyle samo, co to badanie genetyczne pierwsze, które robi się od 12 tyg. W sumie to nawet nie wiem, czy obowiązkowe. Lekarz mówił, to zrobiłam.
  15. Dzięki dziewczyny, a tatuś jaki dumny :P Luna, to wygląda no... normalnie. Jak prawdziwy. Doktor zrobił zbliżeni i idstaje na fotce taki siusiak o normalnym kształcie. Po prostu odstaje pod kątem prostym od reszty :)
  16. małe sprostowanie, skoro już tak się uczepiłam tego pindolka, bo przejrzałam zdjęcia - 1.57 cm i... ciagle rosnie :)
  17. Melduję się! :) Wszystko dobrze :) Lekarz sprawdził parametry, budowę serduszka, klatki piersiowej, mózgu, twarzy, pepowinę, łożysko, rączki, nóżki, tylko warg sie nie udało, bo się malec zbuntował. Ale wszystko dobrze, określił go jako "perfekcyjny chłopiec". Z tych parametrów to taki wykres miał, z linią min i max i mały dokładnie pośrodku, mówił, że rzadko tak sie zdarza. I jeszcze jedno: pindolek okazały :P Poważnie, aż zmierzył i ma 1 cm :) I fotkę pindolka specjalnie zrobił, powiedział, że baaardzo okazały :) A mały waży 444g, mi sie wydawało, że to niewiele, ale podobno dobrze. Nie wiem, ile ma długości. Jestem w połowie 23 tyg. I w głowie mam kilkadziesiąt razy powtórzone w trakcie badania "prawidłowo" i "perfekcyjny chłopczyk" na koniec. Ufff, bardzo się cieszę :)
  18. A z butelek i laktatora oprócz aventu rozważam jeszcze tomee tippee, ale musze poszukać opinii, bo jestem zielona w temacie.
  19. Izzzka, doskonale Cie rozumiem :) Jeszcze tyle godzin, najmadrzej byłoby pospać, bo w nocy słabo mi to idzie i czuję się, jakby mi ktoś piasku do oczu nasypał, ale weź tu zaśnij człowieku... :)
  20. Stella, dzieki. Tak, takie z wyjmowana ścianką właśnie. Jak sie udało wczorajsze ujawnienie?
  21. Wstawać śpiochy!!! :) ma_rka, Fifi ładnie w brzuszku dokazuje, prawdziwy piłkarz :P A i filmik z trójmiejskiej skm-ki niezły, ja rzadko jeżdżę naszą koleją, bo mam takie szczęście, że jak jest jakiś żul, albo zboczeniec, to właśnie do mnie się przyczepi. Mój wózek wczoraj dotarł :) Mutsy 4 rider single spoke 3 w 1 z fotelikiem maxi cosi. Jest bardzo ładny, niezniszczony (kupiłam uzywany komplet wysłany do mnie z niemiec). Wszystkie części niebieskie, ale inne odcienie, więc sie nie będzie nudził. Jestem baaardzo zadowolona :) Całe wczorajsze popołudnie sie nim bawiłam, montowałam wszystkie części po kilka razy, wszystko juz mam rozpracowane :P I ma wszystko, na czym mi zależało, czyli: duże koł, przednie mniejsze, skrętne (przez co nie jest lekki, ale nowe mieszkanie bedzie na parterze) fotelik. który łatwo sie montuje na stelażu i ma regulację dla noworodków, można "wypchnąć" bardziej na płasko miejsce do leżenia dla dzieci do 5 kg spacerówka z przekładanym siedziskiem, rozkładana na płasko gondola z białym wnętrzem (na upały). Za całość dałam 1000 zł, nowy komplet kosztuje ponad 3 tys, a naprawdę nic nie jest zniszczone. A dzisiaj mam badanie połówkowe na 13 i oczywiście sie stresuję. Trzeba było pospać do 10, a nie od 6.30 łazić :) Widziałam te łóżeczka, ładne. Ja juz kupiłam białe z ikei i materacyk kokosowo-piankowy. Ale mam bez szuflady. Na pewno by sie przydała, ale uznałam, ze będę z łóżeczkiem wędrować między sypialnią a salonem i z szufladą trudniej.
  22. Dziewczyny, to zapraszam, wpadajcie!!! Mam do morza jakis kilometr :) Trzeba korzystać, póki tu mieszkam, bo jak sie przeprowadzę do gdańska, to sie skonczy. Ale mewy sa paskudne, a najgorsze rybitwy. Ptaki wielkości koni pod oknami latają, auta całe obsrane :)
  23. Luna, ja jak zostawałam chrzestna 3 lata temu, u znajomych dużo zamozniejszych ode mnie, to kupiłam małej złotą bransoletkę, taką malutką i wygrawerowałam na niej imię i date chrztu. Wiadomo, że nikt dziecku jej zakładał nie będzie, ale chodziło o pamiątkę. Wtedy w całości zmieściłam sie w 200 zł, co dla mnie itak nie było małym wydatkiem, ale rodzice sie bardzo cieszyli. A moja druga chrzesniaczka, córa brata, ma komunię w maju. I dam tyle, ile będę mogła. Chciałabym 1000zł, ale nie wiem, czy mi sie uda, itak u brata w kieszeni na kilkadziesiąt tys. na kilka miesięcy będę siedzieć :/ Ale wiem, że jak młoda dostanie pieniążki, to oni na pewno jej nie zabiorą, a mądrze wydadzą na nią. Oni tez mają sporo kasy, ale zawsze pilnuja, żeby sie młodej w główce nie poprzewracało, bo mała paris hilton rosła. I od kilku lat na święta i inne okazje prezenty sa kupowane w porozumieniu z nimi, żeby nie za dużo. A pogoda śliczna u mnie, byłam w sklepie, teraz gotuje jedzonko dla psiaka, potem najchętniej bym sie na spacer z matołkiem nad morze wybrała, tylko nie wiem, czy będę miała siłę wrócić spowrotem :) Własnie wpadlam na plana, że najwyżej wezme taksówkę do domu :P Wiosna, wiosna :)
  24. Kropelko, jak humorek dzisiaj? Mam nadzieję, że lepiej. Ja niedzielę i poniedziałek miałam strasznie płaczliwą, mój m., że kredyt z tata weźmie i mieszkania nie muszę sprzedawać, - ja w ryk. On z innymi propozycjami-ja w ryk. Ogólnie dwoił sie i troił i naprawdę starał, żeby mi nerwów zaoszczędzić, a ja sie łzami zalewałam, biedny nie wiedział, co ma zrobić. W końcu zapytał, dlaczego tak płaczę. To ja, że mi smutno i... w ryk :P Nie jest lekko... :) Izzzka, też mam w sobotę połówkowe i oczywiście juz się stresuję. Dziewczyny, a jak wyglądają nowe rozstepy? Bo wczoraj na boczku zauważyłam taką jasną kreskę, ale nie wiem, czy to jeszcze z dawnych czasów i po prostu bardziej widać, czy to cos nowego? Tak mi się kojarzy, że nowe, to chyba ciemniejsze sa, ale w sumie nie wiem.
  25. Witam nowe dziewczyny, im nas więcej, tym raźniej :) Po wizycie, juz kilka godzinek, ale sprzatanie mnie pochłoneło, tempo żółwie, więc potrwało... A jak juz do Was pisałam, to przyszła dziewczyna mieszkanie oglądać i prawie godzinkę siedziała, widać, że się jej podobało, miała taaakie rozrzezone źrenice :P Z maluchem wszystko ok, szybkie usg tylko, żeby sprawdzić wody i serduszko, bo w sobotę mam połówkowe. I jakaś infekcja mnie zaczeła troszkę męczyć, dostalam dowcipne tabletki, wyczytałam, ze to antybiotyk, ale podobno w ciąży wielkiego wyboru tych leków nie ma, tak gin mówił. Sprawdził mi też szyjkę, wszystko dobrze, jestem spokojniejsza :) Szcześliwa mamusiu, 270 g, to jak 9 małych paczek chipsów :P Ja okna tez myłam, mamy kawalerkę, więc jednego dnia pokój, drugiego kuchnia. Ale w moim przypadku to było głupie, bo zdychałam potem. Nabiegałam sie po parapecie i blacie, naschylałam, potem sie bałam, bo brzuch bolał dość mocno. Mam piesia, ma 2 lata i waży 2 kg i też nie wiem, jak z dzidzią sie oswoi, bo to taka rozpieszczona niunia i myśli, że jest najważniejsza. Do obcych dzieci super się zachowuje, daje sie ciagnąć za wszystko, a jak ma dość, to ucieka, ale agresji zero. Tu dojdzie zazdrość, ale podobno psy wyczuwają zapach niemowląt i są bardzo wyrozumiałe. Będzie dobrze.
×