oby_lipcóweczka

Stella, w instrukcji tego adaptera piszą, żeby jak najwczesniej, mnie zmobilizowały własnie ruchy, jak sobie uświadomiłam, jak nisko dzidzi sobie mieszka... Bo mamę ciązę nisko osadzoną od początku. I jak do mnie popukał w sobotę na wysokości ściągniętej pod brzuch gumki od dresów, aż się spodnie ruszały, to M. usiadł do netu i ten adapter znalazł a na drugi dzień kupił :)

Madziaz, super :) 25cm to już połowa! :)

Pinaa, a gdzie mieszkasz? u nas ceny też dość wysokie, chcielismy 3 pokoje, ale stanęło na 2, bo do 300 tys. chcemy sie zmieścić. Ja swoje sprzedaję w Gdyni, , a kupujemy w gdańsku, ale na osiedlu koło 6 km od centrum, chcę być bliżej teściów. To, które znalazłam itak wymaga robienia kuchni (bo jej jeszcze po prsotu nie ma), więc jak coś, to jeszczew nie władujemy... A z intymno-zdrowotnychh historii, to mnie od wczoraj męczy jakiś hemoroid (jesli tak się to pisze :( Nigdy wczesniej nie miałam, ale to raczej to, w środę idę do lekarza, to zobaczymy. Wiem, że są leki na to, ale nie chcę nic brać na własną rękę. A na 13 znowu ktos przychodzi mieszkanie oglądać, ale juz się nie nastawiam, tak może nawet i lepiej. A mój maluch kopie po jedzonku najczęściej. Ja się urodziłam z wagą 3800, mó brat 4500! A mój M. 3300 i duży mężczyzna z niego wyrósł, więc zobaczymy, za kim będzie junior :) Niech rosnie zdrowo, ja dam radę :)

cześć kobietki, rozpisałam się i wyskoczył błąd :/ madziaz, daj znać po lekarzu, mam nadzieję, ze coś wymyslą i ulżą Ci z tym bólem, bidulko :( Pinaa, maleństwo koleżanki na pewno jest teraz w dobrych rękach, musimy być dobrej myśli. Ja teżmam nerwa z mieszkaniem, bo jeszcze nie sprzedaliśmy mojego, a na jutro juz sie umówiłam na oglądanie innego, tamto jest w dobrej cenie, więc jestem gotowa jeszcze opuścic na swoim, jak nam się spodoba. Wczoraj kupiłam adapter do pasów w mama i ja za 149 zł, oni też wypożyczaja za 10zł/mies. Super sprawa, bo wiem jak dzidzia kopie, jak nisko jest ułozona i adapter pomaga, polecam. A ruchy czuję od 17 tyg, ale tylko po prawej stronie, wiem, że z lewej jest łożysko i tam maluszek sie nie przebija, więc jak macie łożysko z przodu, to musi nabrać siły kopniaczków :)

Neli, bardzo ładny brzuszek:) Ja mam dużo mniejszy, a połowa 19 tyg, czyżby miał w najblizszym czasie śmignąć? :) Jeśli chodzi o biust, to miałam B, a teraz duże C i widzę, że zaraz D, ale mi się podoba, bo zawsze chciałam mieć większy. Z goleniem nie mam problemów, ale co będzie potem, to zobaczymy. Ale nikogo o pomoc nie chciałabym prosić, mojego M. teznie, bo jak czasem widzę, jak sam się pozacina, to sobie daruję :P

My przed chwilą oglądaliśmy adaptery do pasów, taki sprzęt, żeby w aucie pas nie naciskał na brzuszek. Postanowiłam jutro kupić, bo jak założę normalny dres i usiądę z gumą wywiniętą pod brzuchem, to maluch właśnie w tę gumę kopie,aż widać, jak sie rusza i naki pas na pewno te uciska, a bynajmniej narobiłby krzywdy w razie wypadku, lub nawet szarpnięcia. Najstańszy taki, jak chcę kosztuje 140 zł w" mama i ja", jutro zadzwonię i sprawdzę, czy mają na miejscu. Mnie brzuch swędzi, jak go nie posmaruję. Dzisiaj rano zapomniałam i dał znać koło południa, od jakiegoś czasu smaruję 2 razy dziennie AA ja & mama. Nie wiem, czy jakkolwiek uchroni mnie to przed rozstepami, bo moja mam miała straszne, ale próbować trzeba. A odkąd mama mnie nastraszyła, że skóra swędzi i aż się takie rany robią, to prawie nie mam problemu z regularnym stosowaniem :) Krechy na brzuchu też nie mam, ale sporo włosków mi się zrobiło. Jestem blondynką, więc włoski cienkie i jasne, ale dziwnie sterczą i śmiesznie to wygląda :) A na późną wiosnę/lato to sobie buty na rzepy kupię, bo przecież sama nie zawiążę, a nie zawsze da się w sandałkach, albo klapkach :P

izzkka, a może taka poduszka ułatwilaby sprawę? Ja co prawda nie mam tego problemu, bo od zawsze śpię głównie na lewym boku, ale już kiedys zwróciłam na nia uwagę. http://moda.allegro.pl/poduszka-dla-kobiet-w-ciazy-i-do-karmienia-okazja-i2160457260.html

weronikarz, no, no, opisałaś te swój poród jak zwichnięcie kostki, albo grypę, tak jakoś gładko i pez paniki :) A dlaczego rodziłaś w domu? taki był plan? I z tego, co napisałaś, już z maleństwem w domu zostaliście? podziwiam :)

Też nie mam krechy, ale jakis czas temu odkryłam, że jest, jak się wieczorkiem przebierałam i pokazuję mojemu M., on: nooooo, a to był.... odciśnięty szew od rajstop :P A ja księgę imion na onecie przeglądam i wszystkie, które biorę pod uwagę, mają jakieś głupie opisy, więc chyba zaufamy intuicji przy wyborze :)

No Elita, Ty między tymi wyszywankami pieknymi sie nam melduj :)Tak się niefortunnie złozyło, że temat o twojej siostrze i potem twoje zniknięcie, martwiłyśmy się. A Amelia sama umieściła tabelkę bez siebie, dlatego sie niepokoimy. Mój M. wziął wolne po delegacji i gra jak zawsze na kompie, ale zaraz na zakupy mamy jechać, bo w lodówce światło. Te drobniejsze robię sama, ale po duże to od początku ciąży się bez niego nie wypuszczam. Wiem, że niektóre kobiety tak dobrze nie mają, bo nie tylko fizyczna praca, ale chociazby drugi malec w domu, ale ja jak nie muszę-to nie dźwigam. A od 3 dni non stop na nospie. Do 4 dziennie biorę(moge max do 6) bo brzuch ostatnio mocno boli.Pewnie samból bym wytrzymała, bo jestem odporna, ale moim zdaniem tabletki rozkurczowe ogólnie pomagają na skurcze, więc biorę. Ale widzę, że mi brzuszek urósł przez ostatnie 3 dni, więc może dlatego boli?

Tez czytałam o nacinaniu krocza, podobno dużo łatwiej jest zszyć lekarzowi jedno proste nacięcie, niż ileś tak pęknięć, dlatego też się zastanawiam. Gdzieś przewinął mi sie artykuł o tym, że można je przygotować do porodu, masując od 5 mies. kilka minut dziennie oliwką w jego tylnej części (bo tam nacinają), ale jakos trudno mi to sobie wyobrazić, ztn, mnie w takiej systematycznej akcji. Jak kobiety rodzą pierszy raz, to nic tam nie jest rozciagnięte i zwykle pęka, bo to przecież jak fortepian przez lufcik, więc pewnie sie zdecyduję na nacięcie, do przyjemnych ani to, ani zszywanie nie należy, ale mniej zniszczeń, niż po popękaniu. A skarpetki częśto się pod śpioszki zakłada nawet, bo maluszki maja słabsze krążenie i non stop stópki i łapki zimne, nawet jak się temp. sprawdza, to na karku, bo łapeczki mogą być zimne, a maluszek zgrzany.

Ale co z Amelią? przejrzałam historię, 2 godz. wcześniej z nami rozmawiała o butelkach itd, a potem ta tabelka? :( A macie zawroty głowy? Ja dzisiaj straszne, a po północy miałam po mojego na dworzec jechać, chyba odpuszczę

o, wg. kalkulatora i ostatniego ważenia u położnej, to z waga jestem o 2 tygodnie do przodu, chociaz w czymś :P a poważniej, to mało sie ruszam, nie jem duzo, zero słodyczy, ale taki bezruch robi swoje, jakos sie tym zbytnio nie przejmuję i nie wiem w sumie, gdzie mi te 5kg poszło, bo nawet ja ich nie widzę, a koleżanki usnały, żechyba jaja sobie robię, jak powiedzialam o wadze. Ja mam najwięcej ciuszków na 56, troche na 62 i 50, bo kupiłam cały zestaw i te malutkie tez były, a z nimi jest podobno problem, żeby kupić, jak okazują sie potzrebne. A jak się nie przydadzą, to jeszcze lepiej :) i własnie najwięcej mam bodziaków z krótkim, stawiam na wygodne ciuszki, bodziaki, pajace itp. Nie zamierzam maleństwa ubierać w ogrodniczi takie tam, bo dopóki tylko leży, to musi to być strasznie niewygodne.

stella, no własnie co do tego bólu, to ja nie umiem ocenic zagrożenia, ale mi sie wydawało, że jak boli w pachwinach, to się rozciąga, a lekarz w sobotę mi powiedział, że ten ból też groźny. I tez zwrócił uwagę na głaskanie brzuszka, że nie wolno, bo dotknęłam sie przy nim. Ja kupuję tradycyjna pościel, ale bratowa mówiła, że lepiej jej sie kocyki sprawdziły i może faktycznie, bo można cieńsze, albo grubsze wybrać. Słyszałam też o patencie kłdzenia maluszka na pieluszc tertrowej w upały, bo podobno ona chłodzi i nie odparza od spodu, a w upały to maluszka tez sie podobno tylko pieluszką przykrywa i to pewnie żeby od słońca nóżki ochronić bardziej, niż od zimna. Ja juz widzę naszego malca w rampersie z napisem "little bro" i skartetkach, jak na spacerek jedziemy :) I najbardziej chodzi mi po głowie imie Michał, hmm :)

http://www.ekorodzice.pl/zasilek-macierzynski-a-dzialalnosc-gospodarcza,40,93,1090,strona,2.html stella, ale zobacz ostatni akapit z 1 strony tego atykułu. Prawdą jest to, co mówisz, ale w przyp. zawieszenia na okres pow. 30 dni placenia składki na ubezp. chorobowe i powrót z wyższą skłdką, to nie ma ciągłości i licza jak przy nowej działalności. Moim zdaniem temat warty zgłebienia :) izzkka ale pzu i zus to zupełnie inne bajki... pzu zwykle ma karencję 6 lub 9 miesięcy.

Szczęśliwa Mamusiu, gratukuję synka :) Stella, to już rozumiem ten pęd do pracy... Ja jestem na etacie i prawie wcale mnie tam nie ciągnie, a bynajmniej nie mam ciśnienia i szczerze mówiąc dziwiłam się, że taki pracuśz Ciebie, a ja się lenię koncertowo. Ale sprawdź sobie jak to jest, jak pod koniec ciąży podwyższysz składki w zusie. O ile kojarzę, to był nawet taki wyrąk sądu, że jak ciężarna podniesie składki, to od tej wyższej świadczenia wypłacają. To inaczej, niż na zwykłym chorobowym, gdzie liczą średnią. Ja dzisiaj leżę. Już lepiej się czuję, ale wczoraj miałam niezłego stracha. Mocno bolał mnie brzuch, juz chciałam brać taksówke i jechać do szpitala.Lekarz mi kazał tak zrobić przy większym bólu, bo mięśniak podobno nieprzewisywalny, ale jak samemu ten ból ocenić? Postawiłam na nospy i leżenie, potem zasnęłam. Ale z nerwów to łzy mi leciały jak z kranu, a mój M. we Wrocławiu, brat, który ma klucze odmojego mieszkania, żeby chociaż psa zabrać - wKkarpaczu. Zeby nie było-my z drugiego końca Polski - z Gdyni :) i nawet nie mogłam nikogo o pomoc poprosić. Ale juz jest lepiej i maluch kopie, co za ulga, bo wczoraj nie dawał znać. Wiecie co? Martwię się nie tylko o siostrę elity, ale o nią też, tyle dni już się nie odzywa, a przecież mieszka dalego od siostry, bo we Włoszech, i ile dobrze kojarzę, więc nie przesiadują teraz razem... Elitka, co u Was?

luna, skoro kazał czekać 2 tygodnie, to jeszcze nic nie jest przesądzone. Może wybierz się jeszcze do innego lekarza? W razie czego w szpitalu uzupełniają ilość płynu, mój gin opowiadał, ze miał taki przypadek i "sobie z tym radzą". Nie denerwuj się jeszcze i pij dużo płynów. A mnie dzisiaj mocno boli brzuch, nabiegałam się rano, wzięłam juz 3 nospy, ale nie pomaga :( Denerwuję się, bo M. w delegacji, brat też na wyjeżdzie i nawet gdybym zdecydowała się na podjazd do szpitala, to nie mam komu psa zostawić. Na razie postanowiłam leżeć plackiem i się nie ruszać, ale to nie takie proste z moim bieganiem do toaltety.

Pinaa, he he, u mnie z "byłą" podobnie. Zamieszkamy na tym samym osiedlu, co ona. Na początku byłam przeciwna, ale potem stwierdziłam, że po jazdach, jakie mi ta kobieta robiła, to ona powinna sie wstydzić. Bo my z M. też bez ślubu i czasem mu dogryzam, że jako samotna matka jeszcze zasilek dostanę, a on sie spina, jak tak mówię :P Ostatnio nawet myslałam, że coś kombinuje, jak na moje urodziny się "teście" delikatnie wprosili, bo my nawet nie jesteśmy zaręczeni. Ale nie dostałam pierścionka, tylko laptopa :) Bo moje szczeście jest po rozwodzie, tez długa historia... I ja na nic nie naciskam, a dziecko było planowane i udało mi się zajść w ciążę chwilkę przed podpisaniem nowej umowy, więc mam macierzyński i dość ładną pensję.A jak sie uda, to z maluszkiem chciałabym do roczku posiedzieć, ale zobaczymy, jaka bedzie sytuacja. W razie czego jego mama juz nie pracuje i deklaruje pomoc, stąd też nasza przeprowadzka bliżej nich. Kwiatku, spory ten twój brzuszek, ostatnio narzekałaś, ze malutki, a tak Cię ładnie wybuliło :) Mój brzuszek jakby zmalał, zaczął się 5 miesiąc, a jak dzisiaj był u mnie facet z biura nierucomości i powiedzialam, ze jestem w ciąży to stwierdził, ze nie widać. A ja specjalnie dopasowane spodnie ciążowe i bluzkę dopasowanązałożyłam :/, ale tłumacze sobie, ze to facet, więc moze dlatego... Z wózków mutsy4rider najbardziej mi sie podoba, mam urban rider od brata, ale tamten jest lepszy, łatwiej mi sie jezdzi. I fotelik rozkładany na płasko najbardziej do mnie przemawia. A łóżeczko mam białe z ikei i materacyk, też kokosowo-piankowy.

Kikaa, najlepiej zapytaj lekarza, albo położnej, bo to one często pomagają przystawiać do piersi. Może się da, są takie specjalne nakladki silikonowe na brodawki, odpowiednio wyprofilowane, stosuje się je np. jak dzidzia brodawki wymęczy, albo będziesz ściagać i dawać butelką, itak pewnie wyjdzie "w praniu " :) U mnie zaczął sie 19 tydzień, ostatnio jakos wolniej czas mi leci. Z jednej strony chciałabym, żeby juz vyło bliżej konca, z drugiej ponieważ nie sprzedalismy jeszcze mieszkania (i nie lupilismy tym samym nowego), niech ciąża si wlecze, a inne sprawy przyspieszą. Dzisiaj znowu ktos ma oglądać, zobaczymy.

Pinaa, dziękiza dobre słowo :) Tego mi właśnie trzeba, a mój M. daleko, wszyscy daleko, zostałam z tym sama i panikuję. Izzkka, skurcze mogą być objawem braku wapnia w organiźmie. To w naszym wypadku by się zgadzało, bo maluszek rośnie, buduje się układ kostny i zabiera z naszych organizmów. To dlatego własnie musimy jeść nabiał, serki, jogurty itd. Maluszek sobie poradzi, ale nam sypną się zębyi kości, bo albo dostarczymy z jedzenia, albo weźmie sobie z naszych zasobów. Oj, okrutnie to brzmi, wiem. Wyczytałam, ze łatwo przyswajalny wapń jest w przetworach mlecznych i w szprotach, sardynkach, żółtku jaj, soi, groszku zielonym, brokułach, smacznego kobietki :P

Elita, koniecznie daj znać. Mi lekarz mówił, że gdyby pojawiły sie plamienia, to leżeć i umawiać sie d lekarza, a gdyby krwawienie, to wtedy do szpitala. Trzymam kciuki za twoją siostrę. Stella, miło ze strony twojego łożyska, że zechciało się podnieść, moje tak samo :) Ale leż, oszczędzaj sie do wizyty u twojego gina, az odwoła alarm. Ja już mam sporo ciuszków od 50 nawet, ale to dlatego, że kupiłam cały pakiet. Łóżeczko i materacyk tez mam, ostatnio kupiłam taką skośną poduszkę z wałeczkami, na której można maluszka wszędzie położyć, na łóżku np, a nawet na podłodze, gdyby ktoś chciał. I nic więcej na razie nie kupuję. Nie udaje mi się sprzedać tego mieszkania, obniżyłam cenę juz bardzo i za tyle naprawdę powinno pójść, ale lipa. Dzisiaj poranek przeryczałam ze złości i bezsilności, bo naprawdę nie chcę za nie dużo, a nic nie wychodzi. Jak sobie pomyślę, że za max 3 mies. muszę być na nowym, a najpierw je znależć, potem kredyt, formalności itp, tomam dość. Już mam wizję zostania w kawalerce, z dala od wszystkich, którzy mogliby jakoś pomóc.

Cos widzę, ze ile osób, tyle głosów i chyba namieszamy, a nie pomożemy :P

Stella, ja bym poszła. skoro lekarz dał skierowanie, to lepiej iść, a gdyby odpukać, cos się działo, to bedziesz sie denerwować, że nie poszłaś. Ja usg miałam od poczatku ciąży co tydzień, ostatnio co 2, bo trzeba było i juz. A mi się łozysko przez 2 tyg i 2 dni ładnie podniosło, więc jest szansa, że czegos sie dowiesz. Poza tym dla mnie akurat hasła typu:prawidłowo, szyjka zamknieta itp. działają uspokajająco i mają przez to z pewnością dobry wpływ na dzidzię:) Ja nocny marek, bo mój M. do wawy jedzie, a pociag ma 80 in opóźnienia i czekam, az będzie na miejscu i dojedzie do hotelu, itak nie zasnę.

Stella, moim zdaiem dobrze sie umówiłaś, mi mój lekarz prowadzący też mówil o 21-22 tygodniu, ale ten, który wykonuje to bdanie chcial 23 (22tc+ kilka dni), więc tak sie umówiłam.

************************************************************ ************************************ NICK..............wiek.........ost @...........ile cykli.....termin porodu....imię ********************************************************* *************************************** Amelia1975.......36.........28.09.2011.........26........ ...28.06.2012.......Iga madziaz...........24.........27.09.2011..........?....... ....29.06.2012.....Wiktoria tusiana............22.........27.09.2011..........?...... ......06.07.2012..... neli8...............?..........30.09.2011..........2........ ....07.07.2012..... ma_rka...........23.........27.09.2011..........?........... .07.07.2012......Filip Pina_789..........22.........30.09.2011..........6.......... .07.07.2012..... lipcówka.kasia....26.........03.10.2011..........3...... .....09.07.2012..... *Berry_AB*........24.........03.10.2011..........?.......... ..09.07.2012..... Benica..............?.........29.09.2011...........?........ ...10.07.2012..... Diamondxstar......21........05.10.2011..........2........... 12.07.2012..... Kikaa84............27........05.10.2011..........2....... .....13.07.2012.....syn Qanchita...........?..........08.10.2011..........?...... ......15.07.2012..... elita83.............28........10.10.2011..........1......... ...16.07.2012..... kiniam85..........26.........09.10.2011..........2.......... .16.07.2012..... Lipcówka2012.....33........11.10.2011..........1........... .17.07.2012..... P. kwiatek polny...20........10.10.2011..........1............17.07.2 012..... SzczęśliwaMama...??.........xx.xx.xxxx..........?...... ......18.07.2012..... justysia88..........23........13.10.2011.........13...... ......21.07.2012..... izzkka77...........23.........12.10.2011.........13......... ..23.07.2012..... Milka862...........25.........16.10.2011..........3......... ...23.07.2012..... weronikakrz......29.........17.10.2011..........1........ ....23.07.2012..... Efciaczek..........29.........17.10.2011..........1...... ......24.07.2012..... Moka0110..........?..........17.10.2011..........?....... .....24.07.2012..... Fressia.............31.........21.10.2011..........2........ ....26.07.2012..... Scarlett4..........32.........19.10.2011..........?...... ......26.07.2012..... oby_lipcóweczka..32.........19.10.2011..........?....... ....26.07.2012..syn Stella Polare.......29.........26.10.2011..........4...........29.0 7.2012..... kuleczka@13......31.........22.10.2011...........?.......... .29.07.2012..... Nenia..............23.........19.10.2011..........12........ ..31.07.2012..... madlen28.........28..........24.10.2011...........?...... ....31.07.2012..... strzałka............25.........09.10.2011..........1.... ...... 01.08.2012...Gabriela Kropelka03........28.........16.10.2011...........?...... .....03.08.2012..... Nadia__25........32.........28.10.2011............1......... .04.08.2012..... uzupełniłam tabelkę, bo u nas na 100% syn :) pan doktor zdjęcia pindolka dał, żeby dziadkom rozdać :) byliśmy na usg razem po raz pierwszy i mój M. w szoku jeszcze chyba,ale dobrze mu ta wizyta zrobiła. w sumie same dobre wieści, łożysko idzie do góry, mięśniak nie przeszkadza, junior ma 240 gram. Dopiero dzisiaj piszę, bo wczoraj miałam urodzinowych gości, dzisiaj M. w delegacje jechał, więc prasowanie itp. Dopiero pojechał, a ja juz tesknie, znowu będę w poduszkę wyć, wcześniej tak nie miałam... Na połówkowe umówiłam sie za 5 tyg, w 23 tc, bo ten sam lekarz będzie je robił i mówił, że wtedy najlepiej wszystko widać. A kawkę piję, już nie sypaną i noe mocną, ale 2 dziennie z jednej łyżeczki, rozpuszczalne, czasem 3. Bez kawy bym nie funkcjonowała, a głowa by mi z bólu odpadła chyba.