Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

netka0902

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez netka0902

  1. Megan, już zostało zmienione jak tylko obwieściłas nam radosną nowinę ;) Ciesze się, że już jesteś z nami. Czekamy z niecierpliwością na zdjęcia Dawidka :)
  2. Ja tam nie mam nic przeciwko stawianiu się brzucha ;) Oczywiście nie jest to najprzyjemniejsze uczucie, ale teraz np. dziś tak sobie myśle, że jak nie czuje wyraźnych ruchów to mógłby mi się ten brzuch tak postawić, żeby coś sie zadziało w kierunku porodówki ;) Teraz jest taki okres, gdzie wszyscy dookoła przeczulają na punkcie tych ruchów, że musi być ich tyle i tyle, że trzeba to monitować, że człowiek się stresuje gdy nagle jest dłuższy spokój. Tym bardziej, że różnych historii tez się nasłuchał nie mało.
  3. To niech sie skraca, mi w sumie idzie 38 tydz. więc mogę rodzić. Może nawet wolałabym wcześniej, nie martwiłabym sie tak słabymi ruchami...
  4. Handzia, a ta szyjka jak się skraca to od razu poród czy jak ?
  5. aha, to stawianie się brzucha jest jakby skurczem przepowiadającym. Megisu, wczoraj już mnie nie było przy komp. a wszystkiego najlepszego z okazji imienin dla Twojego mężusińskiego :)
  6. Cześć dziewczyny! Ajponka, ale się cieszę :) Gratuluję z całego serca i dużo zdrówka życzę. Fajnie, że już jesteś po . Juz się nie moge doczekac aż napiszesz coś wiecej o porodzie, no i kiedy pochwalisz sie Karolinką :) No i wśród wrześniówek mamy już dwie sierpniówki i lipcówke :D Ciekawe kto następny ? Ja dziś troche wkurzona, bo mała słabo się rusza :( Zawsze po śniadaniu i gorącej herbacie dawała oznaki, a dziś prawie nic... Mam nadzieje, że to zmiana aury tak podziałała albo inne położenie, bo zaczynam się martwić... Mamo28, moja Maluszka też ma brzuszek mniejszy od reszty, ale taka budowa jest podobno normalna i do porodu może się wiele zmienić. Wczoraj nawet natknęłam się na jakiś artykuł o tym, że dziecko nie wygląda proporcjonalnie i głowa jest z reguły większa od reszty ciała lub ma nawet ten sam obwód i żeby się nie szokowac tym, bo to zupełnie normalne. Handzia bardzo dobrze opisała stawianie się brzucha. Robi się on twardy jak kamień i taki wypukły, jakby dziecko dupcie wypinało. Do tego boli podbrzusze jak na okres. Mam tak kilka/ kilkanaście razy w ciagu dnia.
  7. Ale tu spokój dziś, gdzie się podziałyście kobitki? Ramysia, bardzo ładna foteczka na nk :) Ja dziś czuje słabsze ruchy małej i nie powiem, bym był spokojna z tego powodu. Muszę poruszyć brzuchem, żeby odkopła lub dala jakiś znak. Nawet słodyczami nie mogę jej pobudzić. Czyżby zmieniła pozycje, albo śpi tyle czasu ?? Ajponka, mam nadzieje, ze u Ciebie postęp. Przykro mi, że odczuwasz bolesne skurcze i że to nie są jeszcze te właściwe ( choć mam nadzieję, ze cos się ruszyło w tej kwestii). Super, że jesteś z nami na bieżąco, bo my myślami jesteśmy z Tobą i cały czas trzymamy kciuki :) Megisu, a Ty co ? Gdzie się schowałaś ?:D
  8. Aha, Izka50, powiem Ci, ze z tym oglądaniem bajek to niby wstyd, ale nie dziwie Ci sie. Jak masz mase rzeczy do zrobienia w domu lub nawet chcesz odpocząć to myśle, że większośc rodziców pozwala swoim dzieciom dłużej oglądac bajki niż tylko zalecane pół h dziennie. Myśle, ze bardzo dużo rodziców tak robi, tylko niewielu sie do tego przyznaje. Podejrzewam, że sama będę stosowac tą metodę, żeby móc w spokoju np. popracować. Kama, śliczna buzia synka :)
  9. Ramysia, uśmiałam się z tego co napisałaś, ze mogłabym być nawet bez zębów bez zębów , wtedy to już nawet pod foke bym się nie kwalifikowała:D Megisu, ja też mam żylaka w dupci, ale nic na niego nie stosuje ;/ On mi się uaktywnia tylko w momentach, gdy np. przeziębie dupsko lub podczas niespodziwanego badania, które mi zrobiła moja gin wsadzając tam patyczek (badanie na GBS) i podrażniła go. Pocieszyła mnie, że przy porodzie na pewno poczuje, że go mam, a jak już go czuje t oczuje bardzo boleśnie;/ Alexia, może u Ciebie tez skurcze przepowiadające ?? Mi też non stop twardnieje brzuch, dziwnie pobolewa, częściej bóle jak na @, a wczoraj miała tak mnie skopała po jelitach, że dostałam rozwolnienia :D Co do tv, to ja mam podobnie do Smerfy, jak już włącze to lubię oglądać, ale w zasadzie prawie w ogóle tego nie robie. Tv służy nam do zasypiania ;) Właczamy go dopiero gdy kładziemy się spać i przy nim zmulamy się i zasypiamy. Nie mamy nawet żadnego pakietu programów wykupionego z kablówki, bo to zupełnie bez sensu skoro i tak tv jest prawie non stop wyłączony w ciagu dnia ;) Ajponka, daj jakiś znak ...
  10. Hej kobitki :) No Ajponka kochana, wszystkie tutaj trzymamy mocno kciuki za szczęśliwe rozwiązanie i z niecierpliwością czekamy na newsy :) Oby wszystko poszło gładko jak po maśle :) Niestety żadna z nas nie będzie mogła napisać "UWAGA WIADOMOŚĆ", bo problem z tymi smsami, ale zrobisz to sama mam nadzieję :):):) Już nie mogę się doczekać :) Polcia, jeszcze troszkę, już naprawde nie dużo zostało. Zapomnisz o tych bólach jak tylko przytulisz syneczka:) Alexia, cieszę sie, że udało wam się rozwiązać problem. Te pare miesięcy się przemęczysz, ale potem ulga jakich mało. A 12 km, to niby nie dużo ale jednak jakas odległość jest. Ja swoich teściów mam 2 bloki dalej :D Trzymam kcuki za szybki obrót sprawy. Pamiętaj, że zawsze gdyby za mocno ingerowali w to jak co robisz przy małej i krytykowali, to mozesz się wynieść do rodziców i nie znosić docinek. Im bardziej m będzie widział, ze jesteś niezależna tym bardziej bedzie się starał :) Megi, ciesze się, ze komoda Ci się podoba. Nam generalnie też, tylko to wyrównywanie - szlag by trafił. Młoda mamo, no mamy czasami mówią 3 po 3 i potem głupio to wychodzi. Jak pojawi się wnusia to zobaczysz jak się zakocha i nie będzie już mówić " po co ci to było" ;) Ja żylaków nie mam, a rozstępy raczej z okresu dojrzewania. Mam nadzieję, że to się nie zmieni ;) Ło ło ło, gratuluję koncówki remontu, fajnie, że Eł zaczyna trybić, dlaczego się obawiasz, że nie zdążycie :D Ja mam dziś sporo do zrobienia, ale będę zaglądać. Miłego dzionka dziewczynki. U mnie nareszcie lekkie ochłodzenie i brak słońca - jupi ! :)
  11. Megisu, spokojnie, ja też zrobiłam się morsem, któremu z cycków zrobiły się arktyczne olbrzymy i wszystko do siebie pasuje, bo nawet mam szpare między zębami i morsy też ją mają :D:D:D Izka50, to Twoja mała ma taką samą wagę jak moja :) Być może nie każdy gin pod koniec ciąży ustala wizyty co 2 tyg., zawsze możesz przyspieszyć spotkanie, gdybyś chciała się czegoś dowiedzieć, udając, że coś Cię niepokoi ;) Smerfaskr, ta komoda to jakiś żart :D Ona jest skręcona cała, ale za cholerę nie możemy jej wyregulować, szczeliny są nierówne, szuflady są nierówne, wygląda jak złożona na odpier... a tyle się przy niej namęczyliśmy. No nic, jutro kolejne podejście z wyważania i regulowania... a przecież to zwykła prosta komoda: http://www.firmy.net/W43CF,komoda-ombra,S2Q1.html Co do aparatu to ja bardzo bym chciała uwiecznić moment pierwszego spotkania twarzą w twarz z moim Maluszem i mam nadzieję, że będzie to możliwe. Trzasniemy zdjęcia bez lampy gdyby nie można było fleszem cykać. Alexia, bądź silna i stanowcza, 3mamy kciuki :* Mama28, ja też przybrałam tylko 0,5 kg. Mój gin sie ucieszył, że tak niedużo :) Ps. Czy ma ktos kontakt do Madleenn ? Ciekawe co u niej... No i czemu Ajponeczka się nie odzywa cały dzień ? ?
  12. Kama, gratuluję pokaźnego maluszka, miejmy nadzieje, że poród już na dniach :) Megisu, niestety nie czuję się na tyle atrakcyjna ciałem, by w ciąży w 9 m-cu chodzić w kostiumie :( Cellulit zaatakował mi nogi i pośladki, dupa urosła do niebotycznych rozmiarów, więc nie wyobrażam sobie tak paradować ;) :D Ale jak wchodze do wody coraz głębiej to podciągam sukienkę ( bo tylko w sukienkach teraz chodzę ) i zamaczam się tak do pi..ki ;) brzuszek omywam wodą i czuję się wtedy fantastycznie :) A pieczonego ziemniaka zjadłabym ze smakiem, mmm :)
  13. Hej dziewczyny :) Ja po wizycie nad jeziorkiem, ale się rozpogodziło, słońce zaczeło dawac ostro. Najadłam się jak dzika ... :D A teraz odpoczywam, bo niby dzień spedzony na przyjemnościach to jednak zmęczył niemiłosiernie. Smerfaskr, moja mała tez dzisiaj spokojna i tez mnie to denerwuje. Ostatnio niemal chciała wyskoczyć z brzucha a dziś trzeba interweniować, żeby dała znak ;) Alexia, współczuje Ci kochana takiej teściowej !! Co za idiotyczne komentarze stosuje to naprawdę żal. Mogłaby się powstrzymać chociaż w ciąży. Daj znac, co m postanowił, ale uważam, że jedynym ratunkiem na wszystko będzie wyprowadzka. Tak jak napisała Izka50mm, w 100% się z nią zgadzam. Pusciłabym jej taką wiązankę, aby zapamiętała raz na całe życie i choćby jeśc chleb z solą to warto być na swoim bez codziennego gderania takiej osoby! Brak słów! 3mam za Ciebie kciuki :) Dziewczyny co są po wizytach, ciesze się, że wszystko jest w porządku :) ło ło ło, Młodamamo, bardzo fajne foteczki na nk. Ja też na wystające piperzyki mówie pypcie ;) Witam nową mamę 1234xyz ;) Pisz z nami częściej. Ja doskonale zatrybiłam o co chodziło Twojemu mężowi, gdy powiedział, ze masz szczęście, że nie musisz się kłócić z tesciową. Zupełnie nie mieszałabym do tego jej śmierci, bo tu zupełnie nie o to chodziło. Tak mi się przynajmniej wydaje. To prawda, że babć i czasami mam nie da się przegadać. Moja mama rodziła i sn i cc. Przy mnie umeczyła się tak, że traume ma do dzisiaj i np. ze mną na poród nie chciałaby isc. A to dlatego, że kazali jej sn, a ja wazyłam 4300. Mama dośc drobna była i nie dawała rady, to ja trzymali tak długo aż urodzi. Doszło do tego, że chodziła po ścianach i majaczyła. Aż w końcu znalazła się mądra p. doktor, która przegoniła wszystkich i czym prędzej zrobiła mamie cesarke. Ech... okropne czasy.. Ja swojego porodu też się na maksa boje, ale mam nadzieję, że jak nie będzie postępu porodu to ekipa oddziałowa coś z tym zrobi i nie dopuści bym straciła świadomość tego co sie dzieje...
  14. Dokładnie tak Giga, ja też tak je czuje. Masakra jakaś, widać to jedna z przypadłości ciążowych. Może nasze stopy zmęcozne są dźwiganiem dodatkowych kg, które nabrałyśmy...? Ajponka, to faktycznie coś w tym jest co mówią, że pod koniec ruchy mniej intensywne, no ale najważniejsze, że są :) Alarmu nie odwołuj, bo jak już pożegnałaś sie z czopem i ciągle boli Cie brzuch to wszystko się może wydarzyć :D Betismile, właśnie, bardzo ładna foteczka na nk, ja nie wiem co Ty masz z tym kalfiorem i dlaczego tak bardzo nie akceptujesz swojego wyglądu w ciaży, przecież wyglądasz kwitnąco :)
  15. Witajcie kobietki :) Dziś zapowiada się gorący dzień ;/ a miało być ochłodzenie.. Ja po wizycie położnej, zmierzyła tętno Maluszce i przeczuliła na punkcie ruchów, żeby monitować czy są. Bo to na tym etapie bardzo ważne. Ajponka właśnie, jak u Ciebie wyglada sprawa z ruchami Małej w tych ostatnich dniach, czujesz je mocno czy słabiej, jak to wygląda ? Co do tej podróży to faktycznie zapomniałam, przecież są samoloty i to byłoby genialne rozwiązanie. Godzinka, dwie i jesteś w domku bez nadwyrężania Małej :) Też sie zastanawiam jak to jest z tymi wodami, jak one wyglądają ile ich leci itp. Jak wórci Megan to mam nadzieje, że wszystko nam opowie ze szczegółami :) Jeśli chodzi o zdjecia czopa, to też nie wiem dlaczego jakaś osoba pod pomaranczowym nickiem tak się zbulwersowała ?? Przecież było napisane, ze zdjecia są mało fajne i nie trzeba było w nie klikać. Poza tym my tu rozmawiamy o wszystkim co dotyczy ciaży, porodu itp. i to oczywiste, że dziewczyny, które nie rodziły nigdy są ciekawe jak co wygląda... Dziewczyny, które mają wizyte, powodzenia i dajcie znać po. Co do posiadania drugiego dziecka, to uważam, że 2/3 lata różnicy to jest idealnie i my chcielibyśmy tak zrobić. Fajnie, gdy różnica między dziećmi nie jest zbyt duża, bo wtedy ładnie umieją się ze sobą bawić. Ostatnio ktoś pisał, chyba giga , o uczuciu "odbitych stóp" jak się wstaje po spaniu. Zapomniałam odpisać na ten wątek, że ja codziennie od dłuższego czasu tak mam. Jakbym cały dzień chodziła jakiś maraton, do tego w niewygodnych butach. Bolą mnie całe podeszwy stóp i też sie zastanawiałam z czego to się dzieje... Jesli chodzi o sny to mi co chwile coś się pierdzieli w głowie, moje sny nie mają często ani ładu ani składu i śnia mi się koszmary często, budze sie spocona i wystraszona. Tak bylo przed ciążą i w ciąży też. Ostatnio mi się śniło,że rodziłam... Wczoraj na mydełko udało mi się zdjać obrączkę. Palce opuchnięte, ale jakos poszło. Podobno w szpitalu trzeba zdjąć, wiec zrobiłam to wcześniej ;) Za godzinke jade nad jezioro, może wejde do pasa do wody ;P
  16. Przy okazji pozwoliłam sobie zaktualizować tabelki, zmieniłam swój tc i przerzucilam nową mamusie do tabelki niżej :)
  17. kama111111.....29......38 tc......02.09......Synek - Manuel Ajponka..........27......38 tc......03.09......Córka - Karolinka Polcia91...........21......38 tc......08.09......Synek - Olivier giga 83.............28 .....37 tc......09.09.....Córka - Olga Madleenn..........27......37 tc......10.09......Synek - Krystian ramysia91.......21........37tc......10.09.......córka- Marta Ło ło ło...........29........36tc......11.09......Córka - Zuza smerfaskr.........26.......37 tc.......12.09......Córka - Karolina Netka0902.........29......37 tc......14.09......Córka - ? Obzartuszek.......27......37 tc......15.09......Synek - Piotruś Olczak..............26......36tc......17.09......Córka - Dagmara espiro.............30........35tc......20.09.......synek- Adrianek Mama2008-2012...29.......35tc.......22.09.....synek - Tymon 1Alexia2............23......35tc.......23.09......Córka - Kamila agi_91..............20......35tc.......24.09......Synek - Olafek handzia26..........26......35 tc......25.09......Córka - Weronika Betismile...........24......34tc.......25.09......Synek MEGISU78..........34......35 tc......26.09......Córka - Olimpia Robwalka...........36......35 tc......27.09......Synek - Kacper mlodamamapyta...21......32 tc......27.09......Córka - Oliwia Mama28.............28......35 tc......27.09......Córka - Kalina AnuśkaKalisz........23......31tc......27.09......Synek - Kacperek madziulkao7.......24.......35tc.....28.09........Córka - Nikola HankaRumcajsa....28......35 tc......30.09......Synek Cypisek izka50mm...........32......32 tc.......30.09.....Córka-Kaja lub Amelia JUŻ MAMUSIE NICK................ TP .......UR....... WAGA...... DŁ...... RP.... PŁEĆ mamuśka 2012....09.09.....28.07......2230.......51.......cc.....Gabr ysia MEGAN86..........01.09.....22.08......3330........52..... .sn......Dawid
  18. kama111111.....29......38 tc......02.09......Synek - Manuel Ajponka..........27......38 tc......03.09......Córka - Karolinka Polcia91...........21......38 tc......08.09......Synek - Olivier giga 83.............28 .....37 tc......09.09.....Córka - Olga Madleenn..........27......37 tc......10.09......Synek - Krystian ramysia91.......21........37tc......10.09.......córka- Marta Ło ło ło...........29........36tc......11.09......Córka - Zuza smerfaskr.........26.......37 tc.......12.09......Córka - Karolina Netka0902.........29......37 tc......14.09......Córka - ? Obzartuszek.......27......37 tc......15.09......Synek - Piotruś Olczak..............26......36tc......17.09......Córka - Dagmara espiro.............30........35tc......20.09.......synek- Adrianek Mama2008-2012...29.......35tc.......22.09.....synek - Tymon 1Alexia2............23......35tc.......23.09......Córka - Kamila agi_91..............20......35tc.......24.09......Synek - Olafek handzia26..........26......35 tc......25.09......Córka - Weronika Betismile...........24......34tc.......25.09......Synek MEGISU78..........34......35 tc......26.09......Córka - Olimpia Robwalka...........36......35 tc......27.09......Synek - Kacper mlodamamapyta...21......32 tc......27.09......Córka - Oliwia Mama28.............28......35 tc......27.09......Córka - Kalina AnuśkaKalisz........23......31tc......27.09......Synek - Kacperek madziulkao7.......24.......35tc.....28.09........Córka - Nikola HankaRumcajsa....28......35 tc......30.09......Synek Cypisek izka50mm...........32......32 tc.......30.09.....Córka-Kaja lub Amelia JUŻ MAMUSIE NICK................ TP .......UR....... WAGA...... DŁ...... RP.... PŁEĆ mamuśka 2012....09.09.....28.07......2230.......51.......cc.....Gabrysia MEGAN86..........01.09.....22.08......3330........52......sn......Dawid
  19. już jej pogratulowałam od nas wszystkich
  20. UWAGA WIADOMOŚĆ !!!! Megan Urodziła synka Dawidka 3330 g i 52 dł. :D ale super !!!!
  21. Ajponka , fajnie ,że napisałaś :) U Ciebie i tak wszystko wskazuje na to, że niebawem zostaniesz realną mamusią :) Masz w zasadzie wszystkie książkowe dolegliwości sprzyjające porodowi, więc myślę, że już godziny dzielą Cię od punktu kulminacyjnego ;) i jeszcze dziś ten czop... Bardzo dobrze, że jesteś spokojna, myśle, że takim zrównoważonym osobom łatwiej przejść przez poród :) Co do tych fotelików to może warto by było w tak długiej podróży co jakiś czas wkładać dziecko do gondoli i jakoś gondole zabezpieczyć, żeby na zmiane jeździło troche w foteliku troche i w troche wygodniejszych warunkach ? Nie wiem tylko czy tak można, raczej nie sądze by było to zgodne z prawem, ale w takim wypadku myślę, że należałoby to skonsultować z jakimś specjalistą itp. Mój brzuch ciągle się "stawia" i twardnieje. Mała rusza się w tej chwili tak jakby chciała wyjść przez brzuch. Nie powiem, że to jest całkiem bezbolesne ;) Mam strasznego pada i chyba zaraz położe sie spać. Ta gówniana komoda, nie dała się złożyć tak jak powinna. Ciągle coś jest nierówno :( więc ciuszki jeszcze nie powkładane..
  22. Kochane, nie sugerujcie się rozmiarem brzucha, bo każda z nas ma inną fizjonomię, inny wzrost, inaczej przybiera na wadze i brzuch inaczej się układa. Niektórym wypycha do przodu, innym sie robi mała piłeczka a jeszcze innym podłużne wyciagniete w góre jajko. To czy ktoś rodzi wczesniej czy później nie ma tu w ogóle znaczenia. Uroda jednych jest , że mają brzuszki większe a u innych mniejsze. Skupcie się na Waszych maleństwach, to czy się dobrze rozwijają. Jeszcze miesiąc i większośc z nas pozbędzie sie tych brzuszków ;) BTW, ta komoda jest IRYTUJĄCA i juz mamy z m wkur... na nią, bo porządnie jej się skręcić chyba nie da. Ciagle albo źle drzwiczki dokręcone, albo szuflady, masakra jakaś. teraz siedź i sie baw, żeby było dobrze ;/ Ech...
  23. Megisu, a ja myśle, że nie ma co płakac tylko cieszyć się, że mąż dostał propozycje wręcz nie do odrzucenia i ją wykorzystać. Pomyśl jak ciężko teraz dostać dobrze płatną pracę i jak życie Wam sie polepszy mając dodatkowe $. Tym bardziej, że dziecko też swoje wyciąga. Wiele kobiet rodziło podczas nieobecności meżów i żyją. Gdyby pojawiły się trudnosci po porodzie to na pewno pomogłaby mama. Zatem uśmiech na twarz moja droga i nie nazywaj pechem tego, co dla wielu ludzi byłoby szczęściem ;) :*
×