netka0902

Megisu, to chyba się dzieje mimo woli, niby wiem, że mam się nie stresować, ale jednak gdzieś w podświadomości to się dzieje. Moje dłonie wyglądają jak łaciate mleko :( Olczak, mam nadzieję, że jutro będzie lepiej. Każdy ma gorsze dni, mnie ostatnio też wiele rzeczy wkurza, no ale... 3maj sie dzielnie :) :* Dziewczyny, sporządzam sobie taką swoją listę wyprawkową i chcę obok wpisać ceny zakupów. Mam w kosmetykach dla Dzidziulki trochę braków, może Wy mi cos podpowiecie np. jaki krem do twarzy i ciałka? Jaką zasypkę ( jeśli to się w ogóle stosuje) ? Czy jeśli dzieckou zastosuje Bepanthen lub sudocrem to to wystarczy ?

Alexia, może kawka lub jakiś czekoladowy batonik postawiłyby Cię na nogi ? ;)

Robwalka, ja biorę żelazo TARDYFERON, czyli to co Ty. Muszę brać po ostatnich badaniach krwi, bo okazało się, że Niunia mi trochę jej zabiera ;) 1 tabl. dziennie. Co do bólu nogi to ja mam, w zależności od tego na którym boku śpię. Czasami jest to prawa noga, czasami lewa. Ból jest okropny i też jęczę z jego powodu. Nie wiem nawet jak go sklasyfikować, bo ni to skurcz, ni to drętwienie, ale dziwnie promieniuje i jest naprawdę intensywny. Nocki z tego powodu mam przerywane, podobnie jak Ty... ;/ Wyskoczyły mi kolejne białe plamy :( Chyba podświadomie się stresuje czymś i takie skutki :(:(:(

Witajcie z rana :) Pogoda robi się aż za ładna, słońce praży, nie chce sie siedzieć w domu ,ale trzeba popracować ;/ Miałam dziś wyskoczyć po dalszą część wyprawki, a wygląda na to, że cały dzień spędze przed kompem, ech... Maluszka dzisiaj bardzo aktywna, kopie po całym brzuszku i przemieszcza się tak, jakby chciała przesunąć mi kości biodrowe :D Życzę Wam miłego dzionka, dużo wypoczywajcie, żeby stopki nie popuchły ;)

Smerfaskr, Megisu ma rację, porozmawiaj z mężem niech wraca chociaż w jeden dzień wcześniej do domu. Powiedz mu, że teraz potrzebujesz bardzo jego wsparcia psychicznego i chcesz się nim nacieszyć, zanim jego uwaga na dobre zostanie skierowana na Dzidziulkę ;) Megisu, gdy jest nagminne puchnięcie, które nie ustepuje to jest to dość niebezpieczne dlakobiet w ciąży. Moja znajoma tak miała i do szpitala na zastrzyki. Tak jak pisze mamuska2012 muszą sprawdzić zatrzymywanie wody w organizmie. Swoją drogą, mamuśka, waga Dzidzi pokaźna i najważniejsze, że zdrowo się rozwija. Powodzenia na badaniach w szpitalu. Mam nadzieję, że wszystko wyjdzie dobrze :)

Stawiam na Ajponkę lub Megan, nie wiem czemu ale mam przeczucie, że któras z tych dziewczyn może być nawet sierpniówką :)

Ciekawe ile z nas urodzi w wyznaczonym terminie :D

Smerfaskr, masz racje - tamto wesele miało być ostatnim, ale czuję się naprawdę dobrze, więc postanowiłam dociągnąć do końca lipca. Mam nadzieje, że po drodze nic nie wyskoczy i w sobotę dam rade, ale to w lipcu jest już naprawdę ostatnie ;) Zastępstwo zorganizowane i ustawione, więc nic się raczej w tej materii nie zmieni ;) Co do pieluszkowania to Robwalka ma rację. Płeć tu nie ma znaczenia, zazwyczaj o tej konieczności dowiesz się w szpitalu lub podczas pierwszej wizyty u ortopedy dziecięcego, który właśnie bada bioderka. Ta wizyta jest bardzo szybko po urodzeniu. Megisu, nie pisz o sobie stara baba bo jakoś dziwnie mi się to kojarzy ;P Jesteś w kwiecie wieku i powszechnie zaliczasz się do osób młodych, masa kobiet rodzi swoje pierwsze dziecko po 40-ce, więc zobacz ile Ci jeszcze brakuje, ho ho :D Ja też staram się nie myśleć o porodzie, chociaż jest mi ciężko z każdym kolejnym tygodniem. Jednak na tą chwile jest to dla mnie taka abstrakcje, że nie wiem czy mam sie tego bać czy też nie ;) Chyba tak w pełni zdam sobie z tego sprawę na sali porodowej, ale do tego jeszcze troszeczkę czasu zostało i na razie wolę się skupiac na wyprawce ;)

Ajponka, ufff, ulga co ? :)Ciesze się, że chodziło tylko o taką błachostkę :) Pielęgniarki mogły od razu powiedzieć przez tel. o co come on i tym samym czułabyś się spokojniejsza. Fajnie, że miałaś okazje skonsultować się z lekarzem bezpośrednio i przy okazji uspokoił odnośnie bólów brzuszka :)

Jeszcze wypowiem sie na temat nadesłanego łóżeczka. Jest bardzo ładne, proste klasyczne i eleganckie :) Materacy 9 cm to normalny materacyk, nawet grubszy niż mam ja , więc nie masz się czym przejmować ;)

aha, ja jeszcze chyba skurczów nie miałam, ale gdy dłuzej chodzę to zauważyłam, że twardnieje brzuch, zwłaszcza na dole. I jest mi ciężko już, mimo, że brzuszek nie jest jakiś mocno wielki. Na ostatnim weselu o dziwo Maleńka się bardzo uaktywniła i czułam ją praktycznie przez całą imprezę. Mam nadzieję, że to nie ze strachu przed głośną muzyką.. ;0)

Witajcie dziewczyny :) Ale naskrobałyście, nieźle musiałam nadrabiać...;) Ja dopiero dziś na spokojnie mogę zasiąść, żeby coś skrobnąć. Dopiero wróciłam z Poznania i jestem padnięta. To miasto potrafi wykończyć fizycznie zwłaszcza w taki upał i w godzinach szczytu :D Sobota wesele- jakoś dałam radę, Megisu nie naginam się już, opatentowałam inne pozy. Za tydzień ostatnia impreza i od sierpnia do października już mam zastępstwo ;) Ajponka, trzymam kciuki za dobre wyniki, ponowne wezwanie nie musi oznaczać nic niepokojącego, myślę, że jeśli masz dobry układ z mężem to powiedziałby Ci, gdyby panie z przychodni powiedziały mu przez tel., że coś jest nie tak. Pewnie wie, że bardziej się martwisz niewiedzą, niż gdybyś pewnie znała ewentualną inną prawdę. Ale myślę, że tak jak napisały inne dziewczyny, to po prostu coś musiało wyjść przekłamane. Glowa do góry ;) Co do męża i jego czujnośći nad tym co jem, to mój też czasami powie mi, że np. za dużo słodyczy wciagam. Akurat tutaj się z nim zgadzam, żeby czasami mnie powstrzymywał, bo pewnie sama nie miałabym umiaru i zamiast 9 kg na plusie miałabym dziś ok 20. A potem się dołuję, że mam cellulit i grubą d... Po porodzie tez mam zamiar zapisać się na siłkę, zumbę, lub aerobik i mam nadzieję, że starczy mi na to sił, czasu oraz chęci :D Jeśli chodzi o dołowanie się to faktycznie czytając, niektóre posty można wywnioskować, że częśc dziewczyn bardzo się nakręca, porównując swoją ciąże do ciązy koleżanek i nie powiem , bo to się czasami udziela. Ale dopóki lekarz mówi, że jest wszystko w porządku lub w normie to po co się doszukiwać na siłę ?? Np. waga. Moja waży mało, ale lekarz powiedział, ze jest norma i ok jak na ten tydzien i tego się trzymam. Każde dziecko jest inne. Mamo28, myślę, że niektóre obawy nie są spowodowane tym, że ktoś siedzi w domu i ma za dużo czasu na myślenie. To zupełnie normalne objawy na tym etapie ciąży, wręcz książkowe, bo zaczynamy mieć świadomość , że nasze życie diametralnie się odmieni i dociera do nas fakt (zwłaszcza do pierworódek), że już niedługo będziemy kobietami rodzącymi. Dla mnie to również abstrakcja... choć coraz bardziej realna. Po to mamy to forum, żeby dzielić się swoimi przemyśleniami, a nie tylko tym co która zakupiła ;) Buziaczki

Hej kobietki :) Ale dziś intensywny dzień, każda zabiegana i ja zaraz jade do pracy pędze;/ Znowu będe cały dzień w ruchu, mała pewnie przez to nie będzie mnie kopac i pewnie znowu będe się tym martwić, mimo, że wiem dlaczego tego nie robi ;P Smerfaskr, udanej zabawy na weselu :) Polcia, ale masz fajny szpiczasty brzuszek , tylko piłeczka u Ciebie i żadnych dodatkowych kg, super ;) Mama 2008 - ładniutki kącik dla Dzidziusia :) Olczak, cieszę się, że wyniki w normie :) Mogłabyś napisac jak w sumie skończyła się ta historia z policjantami? Swoją drogą -bez komentarza na ich głupotę :D Ło ło ło, co do tej maści to faktycznie mogłam mieć promocje, jak bedziesz przy okazji w tej taniej aptece i nie zapomnisz to się spytaj ( tak z czystej ciekawości ) ;) Ajponka, ja co prawda jestem 2 tyg. za Tobą, ale też powoli dociera do mnie fakt rozwiazania... Podobnie jak Ty mam obawy i lęki związane nie tylko z tym jak sobie poradzę jako mama, ale z samym porodem. Czy wszystko pójdzie dobrze, czy Niunia urdodzi sie zdrowa, czy będę miała cięzki poród itp itd. Staram się odpędzac myśli, ale na niewiele się to zdaje, siła wyższa strachu i obaw. Czytałam jednak, że na tym etapie ciąży te lęki są zupełnie normalne i wiele kobiet tak ma. Także pomyślmy sobie, że nie jesteśmy same ;) Zmykam dziewczynki, miłej soboty Wam życzę, wypoczywajcie dużo , zwłaszcza Handzia i do usłyszonka pewnie jutro :) Papa

Handzia donosisz do bezpiecznego 37 tyg. spokojnie ;) Ja też mam apetyt dziki, ciągle jestem głodna ;/ Nie było tak... A ja dziś sobie sprawiłam kilka aptecznych rzeczy do wyprawki: - podkłady poporodowe - wkładki laktacyjne - gaziki jałowe - roztwór wody morskiej - sól fizjologiczną - Octanisept - no i tą maść na atopowe zapalenie skóry - Lipobase Zapomniałam jeszcze o kilku drobiazgach, ale po to pójdę już sobie jutro. Lista wyprawki się ładnie skraca i być może już w przyszłym tyg. będę miała skompletowaną torbę i całą wyprawkę dla mojej Niuńki, która znowu zrobiła się bardzo spokojna i nie kopie nic;/ Nie wypada tak mamusie niepokoić. Chyba dam jej na imię Ada, a nie Alicja ;P

Wklejam tabelkę, mam nadzieję, że wyjdzie prosto... U mnie start 33 tyg. , ale piszę zawsze ten skończony, czyli 32 i 1 dz. ;) Coraz bliżej końca, szok! MEGAN86.........25.......34tc......01.09.....Synek - Dawid kama111111.....29......33 tc......02.09......Synek - Manuel Ajponka..........27......34 tc......03.09......Córka - Karolinka Polcia91...........21......33 tc......08.09......Synek - Olivier giga 83.............28 .....31 tc......09.09.....Córka - Karolina mamuska2012...29.......32 tc......09.09......Córka - Gabriela Madleenn..........27......33 tc......10.09......Synek - Krystian Ło ło ło...........29........32tc......11.09......Córka - Zuza smerfaskr.........26......33 tc.......12.09......Córka - Karolina Netka0902.........29......32 tc......14.09......Córka - Alicja Obzartuszek.......27......32 tc......15.09......Córka - Natalia? nowa-mama.......26......28tc.......15.09......Synek truskafffka........24.......27tc.......20.09.....Córka - Kasia? Olczak..............25......30 tc......20.09......Córka - Dagmara brak ciąży .........29......26 tc......22.09......Synek Mama2008-2012...29......28tc.......22.09......synek - Tymon 1Alexia2............23......29tc.......23.09......Córka - Kamila agi_91..............20......30tc.......24.09......Synek - Olafek handzia26..........26......30 tc......25.09......Córka - Weronika Betismile...........24......30tc.......25.09......Synek MEGISU78..........34......30 tc......26.09......Córka - Olimpia Robwalka...........36......31 tc......27.09......Synek - Kacper mlodamamapyta...21......31 tc......27.09......Córka Oliwia Mama28.............28......30 tc......27.09......Córka - chyba Kalina madziulkao7.......24.......30tc.....28.09........Córka - Nikola HankaRumcajsa....28......30 tc......30.09......Synek Cypisek Ale się rozpadało -wow super !

Megisu wyglądasz pięknie ! :)

Robwalka, u mnie też boleści nogi i nocki z przerywanym snem. Zdarza mi się nawet jęczeć z bólu, bo wrażenie mam jakbym dostawała bolesnego skurczu tak jakby poniżej biodra, a wyżej uda i to promieniuje w stronę pośladków - MASAKRA! Nocne wycieczki do wc stały się już rytuałem. Zawsze mam conajmniej 2, ale często się zdarza więcej :D Podobnie jak u mamuśki2012, moja mała swoimi kopniakami też nie jest mnie raczej w stanie obudzić. A co do tych wszystkich rzeczy w stylu retro, to mam podobne zdanie do smerfaskr. Ceny są z kosmosu i chyba tylko dla fanatyków takiego stylu, bo niestety do mnie kompletnie to nie trafia. Wybrałabym proste łóżeczko nawet za 200 zł, byleby było w moim guście :) Wolę nowoczesne i proste kształty, a nie jakieś wywijasy. Kojarzą mi się zamkowo i troche przygnębiająco, a 9000 tys to przegięcie. hehe

Robwalka, u mnie też boleści nogi i nocki z przerywanym snem. Zdarza mi się nawet jęczeć z bólu, bo wrażenie mam jakbym dostawała bolesnego skurczu tak jakby poniżej biodra, a wyżej uda i to promieniuje w stronę pośladków - MASAKRA! Nocne wycieczki do wc stały się już rytuałem. Zawsze mam conajmniej 2, ale często się zdarza więcej :D Podobnie jak u mamuśki2012, moja mała swoimi kopniakami też nie jest mnie raczej w stanie obudzić. A co do tych wszystkich rzeczy w stylu retro, to mam podobne zdanie do smerfaskr. Ceny są z kosmosu i chyba tylko dla fanatyków takiego stylu, bo niestety do mnie kompletnie to nie trafia. Wybrałabym proste łóżeczko nawet za 200 zł, byleby było w moim guście :) Wolę nowoczesne i proste kształty, a nie jakieś wywijasy. Kojarzą mi się zamkowo i troche przygnębiająco. hehe

Megisu, ta maść jest na atopowe zapalenie skóry m.in chyba, u noworodków taka przypadłość się zdarza nie rzadko, więc dlatego położna kazała mi to kupić. Ło ło ło, współczuję problemów skórnych, jakiś czas temu pisałyśmy z dziewczynami na te tematy, to wiele z nas z czymś się zmaga. Ja mam bielactwo, widoczne głównie na dłoniach i najgorsze, że na to nie ma żadnego środka, żeby ZNIKNĘŁO :( No ale cóż... nie chcę się tym przejmować, bo tylko pogorszyłabym sprawę. Ludzie przez gorsze rzeczy przechodzą. Powracając do maści, to z ciekawości zapytaj się w jakieś aptece, w jakiej cenie ona jest, te całe promocje to taki troche pic na wodę mi się wydaje...

A może w ogóle cena już jest na nią niższa, tylko wkręcają ludzi u nas, że to niby wielka promocja, żeby kupowali... Oczywista oczywistość, że tak tez może być, w końcu reklama- dźwignią handlu :D Megisu, powodzenia życzę na wizycie, na pewno wszystko będzie dobrze :) 3mam kciuki za wyniki. A co do pobrania krwi to niektóre babki nie potrafią w ogóle tego robić. Ja kiedyś też byłam tak dziabnięta, że siniasa miałam na pół ręki! Masakrycznie to wyglądało i utrzymywało się bardzo długo.Ech...

Tak , to maść z żółtymi kwadracikami :) Jak Ty ją dostajesz za 1 zł, to już w ogóle masz promocje :D Ja nie wiem czy mi się ona przyda, ale położna zaleciła mieć. Ja ją dostałam w aptece znajdującej się w przychodni, nie wiem czy mają jakąś nazwe i czy są sieciówką... Ale gdyby u Ciebie ta maść była dużo droższa, to mogę Ci ją kupić i wysłać. Żaden problem :)

Hej kobietki, o jej ja dziś druga, niespotykane :D U mnie wczoraj burza i mega ulewa, a dziś niestety czuć nadchodzący gorąc ;/ A było tak przyjemnie w chłodek... Ło ło ło, co do tych witamin, to wstrzymaj się jeszcze z kupnem dopóki nie zaleci Ci tego lekarz lub położna. Ja dostałam na razie próbki, gdy będzie konieczność dokupię resztę, ale po porodzie. Na własną rękę nie będę nic podawać, bez ówczesnej konsultacji z lekarzem. Dziś miałam wizytę w przychodni u innej położnej, bo moja jest na urlopie. Moja Pszczółka odwróciła się dupką i na początku nic a nic nie słyszałam jej tętna, mimo, że na monitorze urządzenia pokazywało, że jest. Oj niegrzeczna jest czasami ;P Mamusia troszkę sie zestresowała, więc panie przyniosły inny aparat no i się udało. Dziś tętno nie za wysokie 138, no ale nie jest źle ;) Zakupiłam pierwszy apteczny art. zalecony przez moją położną: maść na atopowe zapalenie skóry Lipobase. Normalna cena ok 20 zł, u nas promocja za 5,99 :) Jak mi dzisiaj starczy czasu to może zakupie pierwsze rzeczy do szpitalnej torby, póki co zmykam popracować, bo zrobilam sobie niezłe tyły ;/ Miłego dnia kochane :) Aha, Ło ło ło, napisałabyś mi jaki masz rozmiar tej pościeli z ikei ? Ja to ciągle mam problem z tą rozmiarówką, łóżeczko mam standardowe: mierząc od środka szer. 60/61, dł. 120.

Hej kobietki :) Nie odzywałam się, bo miałam gościa,a dokładniej gościówę ;P i dopiero dziś pojechała. Naskrobałyście tyle, że szok :D Czytam, czytam i końca nie widać :D Nie pamiętam co która pisała, ale mniej więcej odp. Megan, ciesze się , ze z Dawidkiem wszystko w porządku. 1800 to dobra waga, nie urodzisz olbrzyma, przez co poród może być lżejszy, myślę, że to dobra opcja. Ja bym chciała, aby moja Alutka miała co najwyżej 3500 g, no ale zobaczymy... Obżartuszek, fajne łóżeczko :) Smerfaskr, wybarałabym coś z makijaży nadesłanych przez młodą mamę- bardzo fajneeee i pasowałyby do czerwonej sukienki !!! :) Ajponka,Megisu ja też mam wanienkę po chrześniaku. Nówka, prawie "nieśmigajka" ;) Dokupię do niej tylko stelaż, a dno będę wyścielała pieluszkami lub ręczniczkiem. Rezygnuję z gąbki. Dziewczyny, zazdroszczę skompletowanych wyprawek. Ja jeśli chodzi o kosmetyki, rzeczy apteczne i torbę do szpitala jestem w tyle. Zostało również pranie i prasowanie ubranek, więc jeszcze nie mało przede mną. Nie kupuję na wyrost lekarstw i witamin. Od położnej dostałam wit. k i d. Są one w kropelkach. Ło ło ło Wit. K -podaje się do 3 m-ca życia w przypadku karmienia piersią. Wit. D też jest w kropelkach , żeby dziecko dobrze ja przyswajało to należy codziennie spacerować z nim na świeżym powietrzu nie zależnie od pogody. Oczywiście pomijam anomalie pogodowe :D Natomiast bez konsultacji z lekarzem nie będe na własną rękę nic podawać. Termometr mam z lidla, dotykowo - douszny i podobno jest dobry. Zobaczymy w praktyce. Na razie nie szaleję z innymi. Patyczki higieniczne tak czy siak kupię. Wydłubywać woskowiny i babolków nie będę, ale to co wycieknie umiejętnie sobie zbiorę z wierzchu. Paznokietki będę obcinać od razu jeśli tylko będa za długie i jeśli dziecko będzie się kręcić to zrobię to podczas jego snu. Patent sprawdzony :D Co do seksu, to teraz również czuję sie już niezręcznie. Brzuch coraz większy, pojawił się spory cellulit i czuję przez to wszystko mega dyskomfort. Poza tym, boję się skurczów podczas orgazmu, że mogą wywołać przedwczesny poród. Dlatego bardzo rzadko już się kochamy, ale odbijemy to sobie po rozpakowaniu ;) Piersi - zawsze miałam duże "D", ale teraz to już przegięcie i mogłyby mi spaść nawet do rozmiaru B ;) Robwalka, znajdź dobre strony tego, ze jeszcze jesteś sama w domku i nei dołuj się. Córa niedługo wróci, R też. Relaksuj się i wypoczywaj. Potem będziesz miec pełne ręce roboty i tez może Cie to przytłaczać. Miłego dnia dziewczynki :)

Handzia, pościel przepiękniasta i prawdopodobnie będe miała podobną. Kolorystyką wpasuje się w pokój :) Madziulkao, twoja tez piękna :) Ach jakbym chciała mieć oddzielny pokoik dla Maluszki, mogłabym pokombinowac z kolorami i w ogóle, urządzić go według własnego pomysłu... :)

Cześć dziewczyny i witam nową mamę :) Lonaaa przykro mi z powodu tego przez co przechodzisz, na pewno masz ogromnego stresa i cały czas myślisz czy mała urodzi się we właściwym czasie. Spróbuj zająć myśli czym innym, wiem, że to trudne, ale spróbować warto. Może słuchaj sobie jakieś muzyki na słuchawkach, albo czytaj jakąś książkę humorystyczną, cokolwiek co nie związane jest z ciążą i co nie przygnębia. Swoją drogą szkoda, że nie możesz zmienić szpitala, gdybym ja miała trafić do takiego z "czarnym serduszkiem" to chyba poprosiłabym o przeniesienie, jeżeli to jest w ogóle możliwe... Trzymaj się dzielnie i myśl pozytywnie. Oby tylko do 35 tyg. Nie myśl teraz o położnej i pediatrze, to wszystko załatwia się po porodzie, nie zaprzątaj sobie tym głowy ;) Aha, wagę Twoja Niunia ma dobrą. Nie wiem, dlaczego gin powiedział Ci, że za mała. Może miał na myśli to, że mała jak na dziecko, które ma przyjść na świat. Ja też jestem w 31 tc i waga mojej Myszki to też 1550 g. i moja pani doktor stwierdziła, że jest dobra i w normie. Jak widać co lekarz to inaczej. Lonaaa, 3mamy kciuki i bądź dobrej myśli, wszystko się ułoży tak, że będzie dobrze. Musisz tylko w to wierzyć :) A jak już się rozpakujesz to wtedy posprzątasz na błysk ;) Ja też nie mam w domu kota, bo nie przepadam. Jedyny, którego akceptuję i wezmę na ręce nie bojąc się, jest to kot mojej przyjaciółki i nazywa się Ksiaże :D Faktycznie jest jak książe, ospały, zrównoważony i taki dostojny :D Jest to najmilszy kot jakiego do tej pory spotkałam :) Betismile, fajnie, że jesteś z powrotem ;) Nie wiem czemu, ale czułam, że jesteś leniuszkiem i nie chce Ci się pisać ;P Cieszę się, że Twoje maleństwo ma się dobrze :) Dawaj fotę brzucha, bo jesteśmy ciekawe :D Megisu, pościel i łóżeczko przesłodkie :) Motyw żyrafki jest moim ulubionym ;) Ja też mam łóżeczko i materacyk po bratanku i wietrzyć jakoś specjalnie nie muszę. Pościel mam na razie 1 kpl. muszę rozejrzeć się za drugim, z tym, ze ja będę patrzyła w bardziej neutralnych kolorach. Jeszcze co do pozycji fotografa, to z niektórych zrezygnowałam ;) Brzuszek mi na to nie pozwala... Ale opatentowałam nowe, więc nie forsuję się aż tak bardzo. Dzidzia najważniejsza :) Szafki musisz wietrzyć do skutku, chyba innego sposobu na nie nie ma. Co do zgagi to mnie tez meczy dość często, ale zauważyłam po wybranych produktach, np. ketchup, gorąca herbata na wieczór, majonez, ogórek kwaszony itp. Do tej pory zimne mleko wystarczało, takie prosto z lodówki i mam nadzieję, że tak pozostanie. Gdy leżę jest najgorzej, ale na szczęście nie trwa to jakoś mocno długo. Aha dziewczyny, mam do Was pytanie, jaki rozmiar pościeli kupujecie do łóżeczka? Chodzi mi o wkład, czyli kołdra, ewentualnie płaska poduszeczka ?? Tyle rozmiarów na allegro, nie wiadomo jaki wybrać... Dziś moja Córcia od wczoraj wieczór bardzo ruchliwa, chyba chce wynagrodzić mamusi, że w sobotę tak ją zaniepokoiła ;)