Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

netka0902

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez netka0902

  1. madziulkao7 witaj wśród nas :) Kidy planujesz powrót do PL ? Ja już po plenerze, uff !! Smerfaskr, dzisiaj nawet miałam taka myśl, że co jeśli właśnie w takiej sytuacji zacznę rodzić, wolałabym aby Maluszka poczekała na swój termin :D Właśnie wciełam 2 kawałki ostrej pizzy i najadłam się maks. Zgaga po tabasco murowana ;/ Megisu, jakie nadprogramowe kilogramy ??? Chyba tylko w brzuszku, który i tak nie jest takim olbrzymem jak piszesz, a raczej zgrabną piłką :) Megan, Twój brzuszek również śliczny i uroczy, no i faktycznie szpiczasty, ale ja tam nie wiem, które są typowo na chłopca, a które na dziewczynkę ;) Myślę, że to nie ma reguły, bardziej chyba genetyka i predyspozycje kobiety wskazują na kształt brzucha :)
  2. Witajcie ponownie, ja już po wizycie :) Mała nadal jest małą, nic tam nie odstaje (bynajmniej nic wyraźnie nie widać), więc szykujemy imię dla córci ;) Co mnie bardzo ucieszyło to to, że ładnie przybrała na wadze. Jeszcze 5 tyg. temu ważyła 728 gram, a dziś miała już 1550 :) Gin powiedziała, że to bardzo dobra waga na ten etap ciąży, więc Smerfaskr jeśli u Ciebie jest podobnie to nie musisz sie martwić. Ja przytyłam 3 kg, więc póki co ogólnie na plusie mam 9 kg. Poza tym mała obrócona jest główką w dół, a nie tak jak myślałam miednicowo ( te kopniaki w pęcherz to robi rączką, albo główka), zatem gin kazała mi się szykować do porodu naturalnego !!! ;/ ;/;/ Wolałabym cesarkę... Mówi, że dziecko raczej nie będę kolosem i póki co mam wszystkie predyspozycje do porodu sn. Maluszka na usg fajnie się bawiła rączkami i otwierała dzióbek, jakby chciała mi coś powiedzieć ;) Gin powiedziała, że właśnie połyka wody płodowe. Fajowy widok :) Smerfaskr, fajnie, że po Twojej wizycie również wszystko ok :) Olczak, brzuszek kształtem masz bardzo podobny do mojego, taki nawet trochę kwadraciak z boku, no wypisz wymaluj jak mój ;) Lista wyprawkowa dla mamy fajna, muszę usiąść na spokojnie i sobie wszystko ponotować, ale brak mi czasu. Za chwile mam klientów, a potem na kolejny plener. Zajadę się, nie ma co. Będę wieczorem kochane. Do usłyszonka :*
  3. Cześć kobietki :) Dziś odrobinkę chłodniej, ale tylko odrobinkę. Po raz pierwszy chyba chcę by było lato bez słońca. Smerfaskr, Twój brzuszek też nie grzeszy wielkościa :D Pocieszam się ;P Dziękuję dziewczyny za miłe słowa, ale Ajponka ja na prawdę jestem utuczona;/ Fotka tego nie oddaje, ale mam kawał d... , nogi i co gorsza cyca :( Łudzę się, że zrzucę to po porodzie, bo inaczej załamka :D Nie martw się antybiotykiem, lepsze to niż stan nieleczony, najważniejsze, że z Karolinką wszystko w porządku :) Dziewczyny, czekamy na resztę fotek :D Ja dziś mam odbiór wyników i zmykam na wizytę o 14.30. Zobaczymy co tam się dzieje w brzuszku... Alexia, współczuję sytuacji, bo wiem doskonale co to znaczy mieszkać z teściami, ale dla dobra Twojego i maleństwa powinnaś trochę odpocząć, dobrze się wysypiać i dać sobie luz z pracą i wstawaniem chociaż te 2 m-ce przed porodem. Zmykam popracować, odezwę się po wizycie :)
  4. Dzieki dziewuszki, brzuszek jak same widzicie nie jakiś wielki. Megan, ja już nie wiem jak to jest mierzone, do sklepów pojade z miarką :D Megisu obyś od tego ciepłego placka sr@#czki nie miała ;) :D :D :D Ja po jednym takim eksperymencie więcej już ciepłego nie tknę ;) hehehe Dobranoc kochane , do juterka :*
  5. No właśnie nie mam wymiarów, ale coś mi gdzieś przemkneło, że Larety mają dosyć grubą wyściółkę i może dlatego taki ciasny mi się wydawał., bo może ta szerokosc jest mierzona od krawędzi zewnętrznej do zewnętrznej. A 32 cm to już zdecydowane przegięcie w tym x-landerze, ale z kolei oni może inaczej mierzą, może samo wnętrze... ale jeśli nie to nie wiem gdzie by dziecko się mieściło, trzeba to dobrze sprawdzić...
  6. No właśnie Megan, cena tych wózków jest bardzo wysoka , dlatego nic jeszcze nie jest przesądzone ;) Porównam w sklepie tak jak radzisz i mam nadzieję, że dobierzemy pod siebie :) A to My w 30 tygodniu ciąży :) http://zapodaj.net/f11f88acad7fb.jpg.html Dziewczyny, czekamy na resztę fotek. Nie lenić się tylko działać ;)
  7. Megan kochanie, ta opinia wózka nie była po to, by napisac Ci, ze źle wybrałaś. Po prostu sama się zdziwiłam, gdy zobaczyłam to maleńkie dziecko i tą niewielką przestrzeń wokół niego. Być może faktycznie tak ma być i większość wózków tak ma. W końcu producenci wiedza co robią, a ja jestem jeszcze "zieloną" mamą ;) Dodam jeszcze, że mamą z klaustrofobią, więc może dlatego to tak bardzo mnie ruszyło ;) :D A ten x-lander to gdybyśmy rozpatrywali na poważnie to pewnie raczej używane, żeby właśnie nie przepłacić. Za nowy tak jak mówisz, powyżej 2 tys. Megisu właśnie taka fura też mi się podoba, ale upatruję wersję jedynie 4-kołową. Megisu, zaraz podeśle Ci mój nr. Narobiłyście mi smaka tymi ciastami-mniam, a ja wcinam agrest i chyba Maluszce smakuje , bo zaczyna kopać :) Za pare chwil wstawie zdjecie brzuszka, mężu zrobił, ale muszę zgrać z tego mojego kombajna ;)
  8. Padam z nóg dzisiaj, jutro kolejny plener,zajadę się w tym sezonie autentycznie. Dziewczyny piękne te Wasze brzuszki :) Ło ło ło, wielkość podobna do mojego, wiec jest mi raźniej ;) Robwalka i Ajponka mają troszkę większe piłeczki, ale równie zgrabne:) Jak m wróci z działki nie za późno to jeszcze dziś wstawię swoj. Ajponka, gratuluję zrzucenia 1 kg, to naprawdę coś na tym etapie ciaży nie każda kobieta tak umie ;) Cieszę się, że poza tym również wszystko w porządku. Wy się martwicie dziewczyny, że Wasze dzieci moga być zbyt duże, a ja z kolei martwię się , że moje zbyt slabo przybiera na wadze. Zobaczymy co powie gin jutro, zaczynam się trochę stresować... Olczak, ten Twój wózek jest super, kolorystyka świetna, rzadko spotykana, fajnie by było zobaczyć go w realu. Mam nadzieję, że w tym Poznaniu coś znajdę, choć widzę, że m uparł się chyba na x-landera i ciężko mu się przekonać do innego, mimo, że cena niezadowalajaca. A to tylko dlatego, że tamtym pojedził i stwierdził, że to najlżejszy wózek jaki prowadził. Hmm... no zobaczymy co z tego wybierania naszego wyjdzie;) O właśnie wrócił m. Przywiózł mi agrest - jupi :) Zaraz poprosze go o zrobienie fotki ;)
  9. Powiem, powiem. Ajponka powodzenia na wizycie i daj znać po :) Co do pogody to słońce grzeje, ale do tego jest spory wiaterek i jest dużo przyjemniej niż np. w sobote... :D
  10. Oj, na pewno będzie. Te 9 m-cy zrobi swoje i na pewno ciężko będzie nie zaglądać. Myślę, że stara ekipa zostanie na pewno, przynajmniej mam taką nadzieję :) Właśnie wróciłam z miasta i widziałam wózek Tako Laret, dokładnie ten sam (nawet pod względem kolorystycznym) co wybrała sobie Megan. Zaczepiliśmy z mężem faceta i troszkę go podpytaliśmy i przy okazji przymierzyliśmy się do niego. Niestety w moim odczuciu ma zbyt małą i wąską gondolę. Dzieciątko miesięczne w nim leżało, a już prawie rączkami dotykało krawędzi gondoli. Zdecydowanie za wąska jak na moje oko, przynajmniej o te 7/ 8 cm. Nasze dzieci rodzą się pod koniec lata. Całą jesień i zimę będą musiały przejeździć w gondolach. Nie wyobrażam sobie, aby w wieku 4 m-cy przesadzać dziecko w spacerówkę, żeby miało więcej miejsca i do tego zimą. Do tego chodził troszkę ciężej niż np. x-lander, mimo pompowanych kół. Mimo, że miałam na niego ochotę to chyba zrezygnujemy z jego zakupu :( To taka moja mała opinia na temat tego wózka, który i tak uważam jest bardzo ładny wizualnie. Ps. też miewam często zgagę, m cały czas mi mówi, że to źle, ze ją mam, o gdzieś tam wyczytał, że powinno sie jej unikać. Nie wiecie może dlaczego ? W końcu nie wiemy dokładnie kiedy ona nadejdzie...
  11. Co do pościeli to na razie mam 1 komplet i dokupię jeszcze jeden. Dwa stykną na początek na pewno. Nie będę robić wyprawki na 3 lata z góry ;)
  12. U mnie koniec 30 tyg.,a start 31, dale wpisuję ten skończony, tak jak liczy moja gin. :) MEGAN86.........25.......33tc......01.09.... Synek - Dawid kama111111.....29......33 tc......02.09.... Synek - Manuel Ajponka..........27......33 tc......03.09.....Córka - Karolinka Polcia91...........21......32 tc......08.09......Synek - Olivier giga 83.............28 .....31 tc......09.09.....Córka - Karolina mamuska2012...29.......31 tc......09.09.....Córka - Gabriela Madleenn..........27......32 tc......10.09......Synek smerfaskr.........26......31 tc......12.09......Córka - Karolina Netka0902.........29......30 tc......14.09......Córka? Obzartuszek.......27......31 tc......15.09......Córka Natalia? nowa-mama.......26......28tc.......15.09......Synek truskafffka........24.......27tc.......20.09.....córka Kasia? Olczak..............25......30 tc......20.09......Córka - Dagmara brak ciąży .........29......26 tc......22.09......Synek. Mama2008-2012...29......28tc.......22.09......synek Tymon 1Alexia2............23......29tc.......23.09......Córka- Kamila agi_91..............20......29tc.......24.09......Synuś - Olafek handzia26..........26......28 tc......25.09......Córcia-Weronika Betismile...........24......26tc.......25.09......Synek MEGISU78..........34......29 tc......26.09......Córka- Olimpia Robwalka...........36......29 tc......27.09.......Synek - Kacper mlodamamapyta...21......27 tc......27.09......???Oliwier - Oliwia Mama28.............28......28 tc......27.09......Córeczka - Karinka HankaRumcajsa....28......28 tc......30.09......Synek Cypisek
  13. Witajcie koleżanki :) U mnie lekkie ochłodzenie, ale nadal słonce praży. Od środy ma być podobno chłodniej i tylko czekam na te dni ;) Dziś rano się zgapiłam i zamiast do kubeczka wysiusiałam się normalnie i nie dałam moczu do badania, a jutro wizyta u gin. No nic, jutro z samego rana trzeba będzie zanieść, żeby na popołudnie było. Oczywiście jak przed każdą wizytą mam małego stresa. Czy malutka rozwija się prawidłowo, jaki ma przyrost wagi, czy nie jest za mała. Wszyscy dookoła dziwią się, że u mnie 7 m-c , bo " coś mały ten brzuszek jak na ten etap". Nie ma co, budujące jak cholera... No, ale jutro się dowiem, czy wszystko ok. Madleenn pochwal się, który wózek ostaecznie wybrałaś, w sensie - daj linka :D Fajnie, że zakup masz już za sobą. Tez bym chciała mieć z głowy całą wyprawkę, ale momentami nie wiem w co ręce włożyć i nie mam czasu na spokojnie poszperać w necie. Co do płynów do płukania dla dzieci, to ostatnio w rossmanie widziałam płyn z loveli, więc na rynku jest, ale w supermarketach też nigdzie nie spotkałam. Olczak, cieszę się, że wypoczęłaś. Wiele bym dała za taki beztroski wypoczynek teraz. A niestety muszę być na pełnych obrotach - sezon;/ Robwalka, mam sporo dolegliwości podobnych do Ciebie. Ból kości ogonowej, lędźwi, po nocy zaczęła boleć mnie prawa noga, do tego stopnia, że zdarzyło mi się popłakać z bólu i Maluszka kopie z impetem w pęcherz momentami tak mocno, że aż boli i mam wrażenie, że popuszczę ;) hehe. Mam nadzieję, że w związku z tym polożenie będzie miednicowe i zakwalifikuję się na cc. Poród naturalny przeraża mnie niemiłosiernie... Co do nr tel. to podam na nk, najwyżej przekażecie reszcie. Polcia, też nienawidze przeprowadzek, ale grunt, ze będziecie na swoim, to naprawdę wiele. Aha, napiszcie zldaczego wizyty od pewnego momentu są co 2 tyg. ? Coś mi się kiedyś obiło o uszy, nie wiem czy nie od swojego gin., ale nie jestem pewna... Miłego dnia kobitki :*
  14. Smerfaskr , jeszcze pewnie pójdę na jedno 21 lipca , jak mi samopoczucie pozwoli, bo na tym by mi zależało, ale w resztę już raczej wypoczywam, bo coraz ciężej ;) Buziaki
  15. Dzień dobry wszystkim :) U mnie dziś bez słonka i oby tak już zostało, bo o 15-tej robie start do pracy... Co prawda chłodu jakiegoś nie ma, bo jest duszno, ale najważniejsze, że nie praży :) Jak dla mnie mogłoby jeszcze popadać do tego. Dziewczyny, jeśli puchną Wam nogi mocno to może nie forsujcie się za dużo, więcej leżcie i wypoczywajcie. Smerfaskr, rzeczywiście często tak jest, że kobieta podczas porodu rzadko trafia na swojego lekarza, więc głowa do góry, w końcu tak jak pisze Ajponka - urodzić musisz sama ;) Moja córcia zasadziła dziś porządnego kopa tatusiowi, gdy chciał się z nią przywitać ;) Zabawnie to wyglądało :D Zabieram się za sprzątanie i szykowanie do imprezy. Życzę Wam udanej soboty i znośnej pogody :) :*
  16. Witajcie wieczorkiem :) U mnie temperatura bez zmian, boję sie o jutro, ma o kilka stopni spaść, ale i tak będzie przekraczać 30 st ;/ :( Nie lubie w taką pogode pracować, na samą myśl się odechciewa bieganiny z ciężkim sprzętem;/ Ja niedawno wróciłam z jeziorka, zamoczyłam dziś tylko nogi, ale następnym razem postaram się wejść cała. Cieszę się, że u nas dookoła same czyste polodowcowe jeziora, dno widać nawet tam gdzie nie ma gruntu :) Polecam chłodzenie się w taki sposób w takie dni jak dzisiaj. Megisu kochana, dziękuję za linka. Moje bielactwo jeszcze nie jest na tyle uciążliwe (odpukać), żebym miała z tego powodu jakieś doły. Jedynie dłonie są mocniej wysypane. Reszta plamek mało widoczna, pojedyncza lub w takich miejscach, gdzie nie widać. Nie mniej jednak plamki są i żel tak czy siak na pewno wypróbuję :) Dziewczyny, kołysanki urocze. Ja podobnie jak Smerfaskr puszczam mojej małej to , czego ja słucham. Z relaksacyjnej muzyki bardzo lubię Sade i mam nadzieję, że Maluszkowej też się podoba:) Chciałabym, aby dzisiaj u nas solidnie popadało i żeby były efekty tego deszczu, czyli świeższe i chłodniejsze powietrze, ale zobaczymy... Właśnie gotuję bób na kolacje, a po 21 idziemy odwiedzić znajomych z bloku obok ;) Miłego wieczorku wszystkim i pewnie do jutra :*
  17. Megisu, a może skoro znasz problem od męża strony to masz jakiś patent jak sobie z tym radzić, wyłączając fluidy, o których już wiem ?
  18. Właśnie Megisu, mamy ten plus, że istanieją specyfiki, które mogą to zatuszować ( niestety na dłoniach już nie ), choć o opalaniu się już też nie ma mowy, bo im ciemniejsza reszta skóry tym plamki bardziej widoczne :( A kiedyś tak lubiłam się opalać i co najważniejsze - mogłam... W tym przypadku jest tak jak piszesz, pozostaje nam tylko zaakceptować to i z tym żyć, bo na to czy wyjdzie coś czy nie nie mamy żadnego wpływu :(
  19. No i m mówi na mnie czasem "moje łaciate mleko" :D
  20. Ajponka, mam dokładnie takie same obawy... Nie docierają do mnie pewne fakty, a gdy już je sobie uzmysłowię to przeraża mnie poród i to jak sobie poradzę w roli mamy no i że w ogóle będę mamą :D Polcia brzuszek piękny okrąglutki i sukienka fajna:) młodamamo, Twoja spódniczka też mi się podoba, nie wiem jak będzie się komponować z brzuszkiem, ale myślę, że nawet po ciąży ją wykorzystasz :) Dziewczyny, nie zazdroszczę problemów skórnych. Mnie od paru lat też dopadł jeden z nich, niestety mój jest trwały i niewyleczalny. Mianowicie mam bielactwo. Na początku mianowane było rzekomym, bo nie rozprzestrzeniało się, ale od jakiś dwóch lat sukcesywnie dostaję nowych plam na dłoniach i w miejscach, gdzie jest delikatniejsza skóra :( Dłonie mam już naprawdę wysypane plamami, dwie na stópkach, łokciach, a nawet pod okiem (te na szczęście mogę zatuszować), ale boję się co będzie za pare lat... Najgorsze, że w przeciwieństwie do Waszych przypadłosci, na moją nie ma żadnych lekarstw :(
  21. Mamuśka, nago powiadasz ?:D hehe , to musi być Ci baaardzo wygodnie :D Tętno mojej Dzidzi było 145, Twoja ze 143 też pięknie daje rade:) Właśnie podobno 142-147 to takie najlepsze parametry, więc położna dziś była bardzo zadowolona ;)A tym samym ja :) Sukienka piękna !! Ale mi nie dobrze w maxi dress'ach niestety, muszę mieć krótszą, albo musiałabym być szczuplejsza lub niższa, żeby ładnie to mnie wyglądało. Też wolę sukienki w takie upały, oczywiście w spodniach ogólnie wygodniej na co dzień przed ciążą , ale w ciąży wygrywają jednak kiecki i tuniki ;)
  22. Hej kobitki, ale dziś masakra na dworze !!!!! Podobno najgorętszy dzień ze wszystkich :( Siedzę przed kompem w samej bieliźnie a i tak mi gorąco. 0 przewiewu, nie ma czym oddychać - MASAKRA, a jutro znowu wesele... Boję się na samą myśl ;/ Zaraz przyjadą moi rodzice w odwiedziny z moim chrześniakiem, trochę go wycałuję i wyduźdam (jak ja to mówie) ;) Wieczorem znowu plener z młodymi zaległy i na samą myśl o tym co na zewnątrz - na maksa mi się nie chce. Niecierpie takiej pogody !;/ Jeżli chodzi o termometr to zakupiłam w lidlu tak jak ło ło ło, za 49,99 zł :) Koleżanka go miała do swojego dzidziusia i sprawdził jej się dobrze, ostatnio pokazywałam go położnej i też powiedziała, że dobry, więc myślę, że styknie. Nie kupuję wcześniej takich rzeczy jak, laktator, sterylizator do butelek i podgrzewacz. Po przeczytaniu artykułu nadesłanego przez Madleenn doszłam do wniosku, że dobrze przemyślę i dopasuję sobie swoje zakupy. Zobacze najpierw jak będzie się zachowywać mój organizm po porodzie, ile będe miec pokarmu i od tego uzależnie powyższe zakupy. Nie widzę potrzeby, by kupować to wcześniej i spędzać sobie sen z powiek. Gdy będzie mi potrzebne - wyskoczę do apteki i kupię co trzeba. To samo z mlekiem modyfikowanym. Myślę, że to nie ten czas kiedy takie rzeczy powinno się kupować, a po porodzie, bo nie wiadomo jakim mlekiem dziecko bedzie dokarmiane w szpitalu... Ale takie jest moje zdanie. Położna też nie kazała kupować mlek i tych pozostałych rzeczy przed porodem, więc mam psychiczne poparcie ;) Teraz skupię się na kupieniu wszystkiego co do porodu potrzebne i w okresie połogu, czyli art. higieniczne dla kobiety i wszystko co trzeba wziąć do szpitala. Oraz art. kosmetyczne dla Dzidziulka. Wózek w sierpniu. I to na tyle fikania z wyprawką ;) Chcę sobie wszystko rozłożyć rozsądnie, a nie wszystko na hurra, żeby nie zakopać się z wydatkami. To chyba tyle ;) Mam pytanie do alexii : Dlaczego piszesz kochana, ze Twoja mała jest taka mini mini? Moja też nie była duża 5 tyg. temu. Ważyła jedynie 730 gram... Dziś polożna była zachwycona książkowym tętnem mojego dziecka ;) Chciałabym, aby tak utrzymało się do porodu :) Buziaki w ten gorący dzień i wiatru Wam życze kobietki oraz duuużo cienia :)
  23. Smerfaskr, Ty przynajmniej masz w perspektywie rychłą wyprowadzkę, u mnie nawet kącika dla dziecka nie zrobię, bo nie ma gdzie. Jej kącik to będzie jedynie łóżeczko, bo będzie stało w dużym pokoju. Drugi pokój to pracownia, gdyby nie to , mógłby być pokoik Dzidzi ;/
  24. Tu dla przykładu jest pokój pomalowany cały na kawową pralinkę, ale jak już masz ładnie pomalowane na beż to wystarczyłby detal ( jakiś pas) lub jedna ściana w tym kolorze i naprawdę kolory grają ze sobą świetnie :) http://candypee.pinger.pl/m/9350053 Do tego jasne misiaczki bardzo ładnie by się na tym kolorze odbijały i łatwo dobrać do takich kolorów dodatki :)
  25. Witajcie :) Co do ubranek w rozm. 56 to faktycznie bym się tak nie przejmowała, bo dziecko 1,5 tyg. - 2 i z tego wyrasta, wiec jak sie założy śpioszki ciut większe to nic sie nie stanie ;) Ajponka, ja bym pomalowała kawałek tej ściany na kolor "kawowa pralinka" z dekorala. Jest to ciemniejszy kolor, ale na scianie wygląda bardzo ładnie w połaczeniu właśnie z beżem. Kiedys zrobiłam m niespodzianke i przemalowałam mu pokój na te właśnie kolory i był zachwycony. Poza tym kawowa pralinka pasowałaby Ci do tych dwóch szuflad, które masz w komódce i ładnie odbijałyby się na nim misie :) To taka moja mała propozycja ;) Ja też powoli zaczynam organizować pokój, ale w dalszym ciagu mam metlik w głowie i nie wiem co wybrać, szafe dużą czy komodę... chciałabym zmienić biurko, chcę dokupić dywan i nowe zasłonki, bo te mi sie znudziły i też mam metlik w głowie odnośnie kolorów, ale damy rade ;) Madleenn, zdaj relacje po zakupie wózka i jak już sie do niego przymeirzysz. Mmm, ale bym już chciała kupić swój, ale trzeba jeszcze poczekać.
×