Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

netka0902

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez netka0902

  1. Dziękuję dziewczynki :):* Megisu jeśli chodzi o imię to wstępnie dla dziewczynki Alicja, dla chłopczyka Mikołaj, jednak oba jeszcze podlegają negocjacjom, więc jeszcze nie wiadomo ;P Póki co najbardziej jesteśmy zgodni z mężem co do tych imion, więc zobaczymy jak to się rozstrzygnie ostatecznie :D Jestem otwarta na sugestie :) A co do położnej to ja sobie załatwiłam na nfz. Przychodzi do mnie co tydzień, mierzy ciśnienie, daje różne próbki, rozmawiamy sporo, a od 29 tc będzie mierzyć co tydzień tętno dziecku:) Po porodzie będzie jeszcze 8 razy do mnie przychodziła, zobaczyć jak maleństwo się rozwija. Pewnie też nie raz coś doradzi. Mamuska 2012, gdybyś chciała coś więcej na ten temat poczytać to pisałam o tym dość obszernie na kilku stronach wstecz :) Zmykam obejrzeć meczyk kochane. Dziś kręgosłup mi doskwiera i bolesna rwa kulszowa, więc nic tylko leżeć :)
  2. Dzięki kobitki :) Ajponka, masz racje, do niedawna martwiłam się, że brzusio malutki, ale teraz sama widzę jak podrósł, poza tym dopóki gin mówi mi, że jest wszystko w porządku to nie chcę się porównywać z nikim, a potem niepotrzebnie się nakręcać i martwić. Każda z nas jest inna i stąd te różnice ;)
  3. Poród rodzinny nie powinien być płatny, dlatego np. w moim szpitalu nie płaci się za poród rodzinny, a za fartuch... No comment! Moja koleżanka rodziła 1 stycznia i niby tez dzieci będziemy miały w jednym wieku, ale przeskok będzie niesamowity i bardzo widoczny, przynajmniej na początku. A to My w 27 tc :) http://zapodaj.net/e39b25ef23a58.jpg.html http://zapodaj.net/f6da15730c2a9.jpg.html
  4. skoro jedne źródła podają 3 trym od 27 tc, a drugie od 28 tc, to można stwierdzić, że zaczyna się od 27,5 ;) hehe ,ak dla równowagi ;) pomieszane to ;)
  5. No właśnie też zauważyłam to, że jedne źródła podają 27, drugie 28 a jeszcze inne 29. Na mamazone.pl 3 trymestr zaczyna się od 30 tc, więc już kompletnie zgłupiałam :D Byłam ciekawa jak Wy liczycie :)
  6. Dziewczyny, od którego tygodnia zaczyna się 3 trymestr ?
  7. U nas w szpitalu poród rodzinny jest bezpłatny... ale trzeba zapłacić 100 zł za fartuch dla męża :D Nie cierpie takiego zdzierstwa !
  8. Aha, pytanie do Megisu, jaką decyzję podjęłaś w sprawie pracy kochana? Chodzi mi o tą propozycję, która złożył Ci szef i miałaś się zastanowić :)
  9. Cześć kobietki :) U mnie dziś pięknie za oknem, słoneczko,ciepełko, ale nie ma duchoty. Ja na szczęście póki co rozstępów nie mam, ale za to walczę z celulitem :( Po rozwiazaniu chciałabym się solidnie tym zająć, bo jeszcze trochę a będę wstydziła się wyjść na plażę;/ "Czarnych" myśli nie mam związanych z m, ale za to często nękają mnie myśli, czy z maleństwem będzie wszystko dobrze, czy urodzi się zdrowe itp. W tv już na porządku dziennym są reklamy lub programy o dzieciach niepełnosprawnych potrzebujących pomocy z jakąś patologią w rozwoju i to mnie przeraża najbardziej... Co prawda staram się o tym nie myśleć, ale nagle pojawi się taki spot i człowiek jest w lęku ;/ Tfu Tfu... Hanka Rumcajsa pytałaś jaki planujemy poród, z partnerami czy bez, więc jeśli będę miała rodzić siłami natury to chciałabym aby mąż był przy mnie. On bardzo potrafi podnieść mnie na duchu i wiem, że jako wsparcie byłby idealny;) On jednak nie ma parcia na szkło, że musi być przy porodzie, ale chętnie zrobi to dla mnie jeśli miałoby mi to ulżyć w bólu. Poza tym ja mam jakieś dziwne przeświadczenie, że gdy jest osoba z zewnątrz przy porodzie to personel bardziej się stara. Mam tu na myśli, że mają świadomość, ze jednak jest ktoś kto im patrzy na ręce i bardziej sie pilnują chociażby w tym w jaki sposób traktują rodzącą. Dziś postaram się wrzucić zdjecie swojego brzuszka. Mała w nocy była bardzo ruchliwa, ale od rana spokój i nie zafunduje nawet jednego kopniaczka ;/ Może śpi...? Zmykam pod prysznic, może szum wody Ją obudzi ;) Na obiad nie mam jeszcze pomysłu ;P
  10. Jak piszecie o tej wadze to jak na razie, to ja mogłabym mieć największe powody do zmartwień wśród Was. U mnie właśnie leci 27 tc, a Maluszka waży jedynie 728 g. Gdzie Megisu prawie 2 tyg. po mnie ma termin,a jej dzidzia już 900 g. Nie wiem z czego to wynika...ale nie chcę się martwić na zapas. Póki gin nie powiedziała, że waga dziecka jest za niska to twierdzę, że wszystko jest w granicach normy i tolerancji. Tak samo proponuję reszcie dziewczyn, które martwią się masą swoich bobasków. Gdyby bylo coś nie tak, to lekarz na pewno by o tym powiedział. Każda z nas ma inny organizm i dlatego jest różnica w rozmiarach brzucha, wadze itd. A jeśli chodzi o depilacje to ja daję jeszcze sama radę. Na nogach włosy rosną mi bardzo wolno i do tego mam ich bardzo mało, więc nie musze się jakoś specjalnie gimnastykować ;) A TAM jak nie sięgam wzrokiem to pomagam sobie lusterkiem i problem z głowy ;) Nie muszę angażować nikogo do tej roli ;) Z paznokciami u stópek zaczynam mieć problem. Właśnie w tej chwili robie sobie pedicure i widzę, że to nie lada wyczyn gdy brzuszek zawadza. Myślę, że przy następnym razie mąż będzie musiał pomóc ;)
  11. Mój też nabiera coraz okrąglejszych kształtów, chociaż jakby się przyjrzeć to właśnie w pasie jest jeszcze lekko wklęsły mimo, że Mała kopie już wysoko nad pępkiem. Co do teściowych to faktycznie temat rzeka... i współczuje wszystkim tym, co jeszcze muszą się użerać i mieszkać pod wspólnym dachem. Ja uwolniłam się ponad rok temu, po 3-letnich zmaganiach z codziennym widzeniem swojej teściowej. I choćby nie wiadomo co, nie poszłabym z powrotem do niej mieszkać... Co za dużo to nie zdrowo ;)
  12. Handzia, dzięki za odpowiedź w sprawie wózka :)
  13. Ajponka, lekarz chyba troszkę świadomie Cię nastraszył, ale myślę, że zrobił to tylko dlatego, ze on podobnie jak moj gin. nie jest zwolennikiem, gdy kobieta w ciąży za dużo przytyje. Po porstu może powiedział tak, żeby wzbudzić w Tobie czujność na to co jesz i jak szybko przybierasz na wadze. Tak jak piszą inne dziewczyny, to, ze ktoś przytyje nawet 20 kilo wcale nie oznacza,że urodzi duże dziecko. To waga kobiety sprzed ciąży ma tu kluczowe znaczenie, ponieważ jeśli kobieta przed ciążą ma sporą nadwagę to istnieje większe prawdopodobieństwo, że urodzi większe dziecko. Nawet ostatnio czytałam o tym obszerny artykuł. Waga urodzeniowa dziecka wiąże się też w dużym stopniu z genetyką do dwóch pokoleń wstecz. Jeśli rodzice i Wy nie przekroczyliście podczas urodzenia 5 kg, to dziecko nagle się takie wielkie nie urodzi. Moja koleżanka przytyła w ciąży prawie 30 kilo. Wyglądała wrecz jak kobieta otyła a nie spodziewająca się dziecka. Poród trwał 14 godzin, a chłopczyk urodził się mając jedynie 2600 g. Teraz jest z drugim dzieckiem w ciąży. Brzuszek ma bardzo zgrabny i Twojej wielkości, a termin ma za 3 tyg. Wygląda po prostu super i nie przypomina siebie z poprzedniej ciąży. Jednak wagę dziecka okreslono już na 3 kg. Jak widać nie ma w tym żadnej logiki. Nie należy też martwić się na zapas. W ogóle to czemu boisz się cesarki ? Pytam dlatego, że znam wiele zwolenniczek tego typu porodów i zastanawiam się, czy ktoś Cię nie nastraszył, że cesarka jest bee. Gdyby zdarzyło się tak, że malutka miałaby np. podan 4 kg to lepiej dla Ciebie i dla niej, gdyby jednak przyszła na świat własnie przez cesarskie cięcie, a jeśli nie chcesz karmić piersią to tym bardziej nie powinnas mieć obiekcji :) Ale to pytanie z czystej ciekawości ;) Ja gdybym mogła wybierac to wolałabym cc. Ale oczywiście to indywidualna sprawa każdej z nas, tak samo jak karmienie piersią :)
  14. Cześć wszystkim :) Ajponka, pokaźny brzuszek, okrągły i bardzo ładny :) w zasadzie nie widać u Ciebie dodatkowych kg, bo wygląda jedynie jakbyś połknęła piłkę :) Megisu, super zdjęcie córeczki, już mniej więcej widzisz jak wygląda :) !!! Gdybym miała takie to pewnie gapiłabym się na nie bez przerwy ;) U mnie słabe ruchy, wczoraj Mała kopnęła jedynie, gdy Polacy strzelili gola, a tak to spokój na oceanie ;/ Mam nadzieję, że to sie szybko zmieni. Alexia, jeśli masz niewielkie to wybrzuszenie, to przepuklina powinna się sama wchłonąć. Oszczędzaj się, nie dźwigaj nic, co może ważyć więcej niż 3, 4 kg. Po prostu się nie przesilaj. Będzie dobrze. Na dworze chłodniej, ale za to nie ma spiekoty :) Moje piersi zrobiły się jak arktyczne olbrzymy i zaraz muszę iść kupić sobie nowy stanik, bo niestety żaden z obecnych nie jest już na mnie dobry ;/
  15. Ufff, właśnie wróciłam z sesji, ale się umęczyłam, samo słońce mnie dobiło. Dobrze, że mężulek pomaga, bo sama już bym nie dała rady zrobić wszystkich ujęć;/ Ajponka, cieszę się, że z Malutką wszystko dobrze i ładnie się rozwija :) Ja też już czuję kopniaczki nad pępkiem, choć u mnie jednoznacznie nie można określić położenia, bo Dzidzia przemieszcza się jeszcze sporo po całym brzuszku. A z waga mam podobnie... Moja gin też ostatnio podkreśliła mi wagę na czerwono w karcie ciąży, że trochę za szybko przybrałam, więc pociesz się, że nie jesteś sama ;) Megisu, jesteśmy z Tobą, naprawdę się nie dołuj, bo póki co nie ma powodu. Ciesz się, że malutka rośnie. Najważniejsze, że proporcje ma dobre, może po prostu dąży do wagi np. 4 kg i stad szybkie przybieranie. Handzia, zacznij kompletować wyprawkę dla Dzidziusia i zobaczysz jak czas będzie Ci leciał ;) Poza tym, nie wiem czy dobrze pamiętam, czy Ty coś pisałaś o wózku Tutek Grander? Jeśli tak, to napisz coś więcej, jaki jest w użytkowaniu, czy lekki, łatwy w składaniu itp. Wiadomo, że na aukcjach internetowych każdy sprzedawca napisze w superlatywach, dlatego taka szczera opinia od użytkownika, byłaby bardziej wiarygodna... Bardzo mi się on podoba, ale nikt z moich znajomych go nie ma;/ Padam z nóg, idę oglądać mecze. Czesi już 2:0 prowadzą, więc nie sądzę byśmy mieli szanse na wyjście z grupy;/ A z Rosją pewnie będzie porażka, choć chciałabym się mylić ;) Moja Maluszka chyba słyszy skandowanie widowni w tv, bo już zasadza mi kopniaczki ;) Miłego wieczorku wszystkim :)
  16. Ajponka mnie też emocjonują te mecze i może to dlatego z reguły na nich Mała jest taka ruchliwa ;) No ale dziś emocje będą jeszcze większe, wiec zobaczymy czy też się udzielą w brzuszku... :D Trzymam kciuki na wizycie, będzie wszystko dobrze i daj znać po :) Ja zmykam na sesję plenerową z młodymi, więc do usłyszonka pod wieczór :)
  17. Smerfaskr, wstaw zdjecie brzuszka i pochwal się co w końcu zrobiłaś z włosami ;) Mój brzuszek już sporawy, zaczynam mieć problem z robieniem wszystkiego co wymaga kucania, ale moja Maluszka jest malutka. Waży jedynie 728 g i też się zastanawiam, czy serwuje jej wszystkie witaminy, których potrzebuje. Mam nadzieję, że jeszcze nadgoni, w końcu to dopiero 6 m-c. Koleżanka w swojej pierwszej ciąży sporo przytyła, brzuchol miała duży, ale dzidziusia urodziła tylko 2,5 kg. Nie wiem czym to idzie...
  18. Hej kobitki Zaczyna sie robić lato na dworze, jeszcze troche i znowu dopadną nas męczące upały. Megisu, stosuj się do zaleceń lekarza, a będzie wszystko dobrze. Mała jest ruchliwa i spora, więc nie nakręcaj się niepotrzebnie :* Zobaczysz, że na następnej wizycie się uspokoisz :) Ja też ostatnio mam częste nocne wycieczki do wc, ale to znak, że brzuszek rośnie i coraz bardziej naciska na pęcherz, więc nawet mnie to nie bulwersuje ;) Moja Maluszka z rana mało ruchliwa. Zasadzi kilka lekkich i pojedynczych kopniaczków i to na tyle. Lepiej jest wieczorem. Mam nadzieję, że dziś na meczu pokaże jaki z niej kibic ;) Mama28 z jednej strony masz dobrze z tą dietą, przynajmniej dużo nie utyjesz. Jeśli chodzi o skurcze to sporadycznie łapią mnie w łydki. Natomiast zauważyłam, że jak poleżę trochę w jednej pozycji to momentalnie drętwieje mi ta strona, na której leże i nawet troche boli;/ Nie wiem czy to wina już ciężkości ciała... Kołatanie serca też mi się zdarza dość często, ale gin uspokoiła, że to normalne na tym etapie ciąży. Z piersi nic nie leci póki co... Zobaczymy bliżej rozwiązania jak będzie..
  19. MEGAN86.........25.......29 tc......01.09.... Synek - Dawid Ajponka...........27......29 tc......02.09....Córka - Karolinka kama111111......29......28 tc......02.09..... Synek - Manuel Polcia91...........21......27 tc......08.09......Synek - Olivier giga 83.............28 .....27 tc......09.09.....Córka - Karolina mamuska2012....29.......27 tc......09.09.....Córka - Gabriela Madleenn..........27......26 tc......10.09......Synek smerfaskr..........26......27 tc......12.09......Córka - Karolina Netka0902.........29......26 tc......14.09......Córka? Obzartuszek.......27......27 tc......15.09......Córka nowa-mama........26......26tc.......15.09......Synek truskafffka .......24.......26tc.......20.09.....córka Kasia? Olczak..............25......25 tc......20.09......Córka - Dagmara brak ciąży .........29......22 tc......22.09......Synek. 1Alexia2............23......25 tc... ..23.09......Córka-Kamila agi_91..............20......25tc.......24.09......Synuś - Olafek handzia26..........26......24 tc......25.09......Córcia-Weronika Betismile...........24......24tc.......25.09......Synek MEGISU78..........34......24 tc.....26.09......Córka- Olimpia Robwalka...........36......25 tc......27.09.......Synek - Kacper mlodamamapyta...21......24 tc......27.09......??? Mama28.............28......24 tc......27.09......Córeczka - Karina? HankaRumcajsa....28......25 tc......30.09......Synek - Cypisek
  20. Hej U mnie sloneczko na zmianę wychodzi i sie chowa, wczoraj zrobiło się deszczowo i dziś trochę mokro jest, dlatego plener z młodymi musze odpuścić. Ruchy mojej Rybci nie są jakieś mocno intensywne. Nie moge powiedzieć, ze szaleje, a raczej serwuje mi pojedyncze kopniaki. Ogólnie jakaś zmeczona jestem i nic mi się nie chce. Brzuszek rośnie pomalutku, pępka nie wypycha, wiec też miewam chwile zastanawiania się. Smerfaskr, naprawdę nie myśl o bólu po porodzie, bo mała Ci wszystko wynagrodzi, a z każdym jej uśmiechem bóle będą łagodniejsze. Z teściówką się pomęczysz a potem baju baj i zoabaczysz jaki bedziesz miała przypływ pozytywnej energii ;) Alexia, 3mam kciuki aby było wszystko dobrze i żeby lekarz dał Ci same dobre wiadomości. Megisu, za Twoją glukoze też trzymam kciuki ;)
  21. Dodam jeszcze, że my już się z koleżanką właśnie śmiejemy, że nasze dzieci będą nazwane pokoleniem euro ;)
  22. Witam koleżanki te stare i te nowe :) U mnie bardzo leniwy dzień. Jestem po weselu padnięta na maksa, zaraz idę się położyć coś poczytać i wypić kawusię. Biedny mój mężuś musiał dziś pojechać na kolejne wesele. Pewnie jak wróci padnięty jak nigdy ;) Co do laktatora to ja o tym zdecyduję po porodzie. Nie będę wydawała pieniędzy na coś, co nawet nie wiem czy będzie mi potrzebne. Butelki tez nie wiem jakie kupować, chyba tym wszystkim zacznę się zajmować niedługo, bo też nie chcę zostawiać wszystkiego na ostatnią chwilę. O szkole rodzenia myślałam, ale nie wiem czy będzie mi się chciało dojeżdżać specjalnie na spotkania 30 km, zobaczę jeszcze... Smerfaskr, cieszę się, że z malutką wszystko w porządku. Faktycznie spora dzidzia jak na tak mały brzuszek, ale to tylko powód do radości :) Położeniem póki co się nie przejmuj, bo do porodu może się to jeszcze bardzo zmienić. Mi filmiku nie udało się nakręcić gdy Mała kopie niestety, mimo, że brzuszek rusza się widocznie, to o wielkim falowaniu nie ma mowy ;/ Za małe maleństwo mam pod sercem jeszcze, musi podrosnąć ;) Dziś kolejne meczyki, szkoda, że nasi wczoraj nie wygrali, no ale "zabrakło szczęścia " :D Lecę kochane, bo jeszcze muszę poodkurzać, posprzątać kuchnie i wrzucić pranko. Ech... gdyby mi się chciało tak jak mi się nie chce... Miłego wieczoru , papa :*
  23. Witam kobietki i witam nową mamę :) U mnie też pogoda szaro-bura a dziś mam wesele do zrobienia ;/ Mam nadzieję, że się zbytnio nie przemęcze. Szkoda, że akurat trafili z datą na pierwszy dzień euro, akurt dziś wolałabym pooglądac telewizje ;) hehe. Do tego jestem trochę przymulona, bo wczoraj mega intensywny dzień spedzony na spotkaniach rodzinnych. Nawet dziś z położną nie chciało mi się zbytnio rozmawiać, ale była krótko;) Dostałam próbke szamponu dla Dzidzi Oliatum Soft i dowiedziałam się, że w moim miasteczku na pewno nie ma szkoły rodzenia. Szkoda, bo myślałam skorzystać... chyba będe musiała dojeżdżać 30 km, ale zastanowię się jeszcze nad tym. A co do znaków zodiaku to u mnie tak samo jak u Ajponki, ja wodnik 09.02., a mąż lew 18.08. ;) Miłego dnia wszystkim :)
  24. Witajcie koleżanki :) Dziękuję za gratulacje, ale kochane to jeszcze wszystko może się zmienić. Wczoraj spotkałam się ze znajomą, która opowiadała mi o sytuacji, gdzie kobieta non stop była upewniana, że będzie dziewczynka, a jak się urodziło to nagle okazało się, że chłopczyk. Dlatego ja dopóki nie zobaczę na własne oczy na usg jakimś 3d, że tam jest pisiunia to do końca chyba nie zawierzę lekarzowi... ;) Agi91, odpoczywaj, kurcze nie wesołe te wieści ostatnio;/ Megisu, gratuluję przebycia glukozy, dałaś radę i masz to za sobą ;) Wynikami też się mocno nie przejmuj, bo kobieta w ciąży może mieć różne wskaźniki, a Twoje nie odbiegają mocno od normy. Będzie dobrze :* Mama28, przejdziesz na dietę, a potem wszystko wróci do normy. Bądź dobrej myśli, najważniejsze, że z maleństwem wszystko ok :) Ajponka piękne ciuszki :) Kuzynka mi mówiła, że dziecko karmione butelką lepiej śpi i rzadziej się budzi na jedzenie, więc na pewno dasz sobie świetnie radę, na pewno :) Dziewczyny, fajne te wasze wózki. Kurcze one są do siebie wszystkie tak podobne, że trudno będzie mi się zdecydować. No i na co zwracac uwagę ?? Większość ma podobne funkcje, skrętne koła, regulowane uchwyty i zmiena siedzonek do kierunków jazdy... Czym się kierować? Hmmm.... Ok, dziewczymnki, dziś nawet miło na dworze. Ja wybieram się do rodziców na obiad, a potem może jakiś grill, ale to się jeszcze zobaczy ;) Miłego dzionka wszystkim i odpoczywajcie, odpoczywajcie błogo :)
  25. No tutaj będziemy jeszcze się naradzać, wstępnie miała być Alicja , mój mąż sie przy tym imieniu trochę upiera, ale przedyskutujemy to jeszcze :)
×