Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

netka0902

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez netka0902

  1. Hej kobietki U mnie dzień słoneczny,a ja go muszę spędzić nad gorącym żelazkiem;/ Dziś czeka mnie góóóóóóóra prasowania jakiej jeszcze do tej pory nie miałam. Tak bardzo nie cierpię tego robić, że odkładanie na później się nie opłaciło, bo teraz nie wiem czy do wieczora zdołam się z tym uporać ;/ Megisu, Ajponka ma rację , jeśli nie na zapodaj, to wrzuć zdjecia na fotosik. Ja jeszcze zauważyłam jedną prawidłowość, że na zapodaj nie wchodzą fotki, które są zbyt dużych rozmiarów... Na fotosiku może być ten sam problem, bo sama się z tym spotkałam ( ja wtedy zapomniałam pomniejszyć zdjęcia) Może powinnaś wrzucić je do jakiegoś programu, żeby właśnie je troszkę pomniejszyć i wówczas powinny się dodac bez problemu na zapodaj i fotosik . Ajponka, nieźle z tym upadkiem miałaś. Może faktycznie te upały powodują jakieś omdlenia... Dobrze, że nie upadłaś na brzuch... Smerfaskr, fajny wózek. Ja ciągle nie mogę się zdecydować... Podoba mi się najbardziej Tutek Grander, ale biorę tez pod uwagę Tako Jumper i Tako Warrior :) Co do ochraniaczy na łóżeczko to ja będę musiała je mieć, ponieważ moje łóżeczko nie ma innego wyjścia jak stać pod oknem koło kaloryfera, wiec chcę troche osłonić. Też mi się wydaje, że to był pojedynczy przypadek. Gdyby działo się tak z co drugim dzieckiem, produkt już dawno zostałby wycofany. Miłego dnia kochane, zmykam poprasować;)
  2. hehe,dzięki, do usług Olczak ;) Teraz zmykam trochę w plener, do wieczorka :)
  3. Olczak, przedwstępnie omówiłyśmy kilka produktów do pielęgnacji w pierwszych tygodniach życia dziecka i tak najważniejsze aby w tym okresie dobierac kosmetyki delikatne nieuczulajace, najlepiej bezzapachowe. * Do przemywania pępka poleciła preparat Octanisept. Można go stosować również na krocze (w przypadku gdyby była rana po nacinaniu) lub na ranę po cesarce. Wówczas szybko się będzie goić, równiez pępuszek maluszka. Preparat jest delikatny i nie podrażnia. * Do kąpieli płyn i oliwkę w jednym Oliatum, ponieważ również jest delikatna i nie podrażnia skóry, a co najważniejsze - nie uczula. Jest to preparat bezzapachowy, nie trzeba dziecka dodatkowo oliwkować po kąpieli, ponieważ po wysuszeniu ręcznikiem ma cudownie gładziutką i nawilżoną skórę ( swoją droga kumpela stosowała i była zachwycona, potem dla odmiany chciała zmienić i zakupiła coś z nivea i dziecko dostało szorstkiej skóry na brzuszku, szybko więc wróciła do Oliatum). * Wazelina kosmetyczna, koniecznie biała, bezsmakowa i bezzapachowa, na miejsca wysuszone. Może być z ziaji. Ta wazelina również nie uczula i jest delikatna dla niemowlaczka. * W przypadku odparzeń poleciła maść Bepanthen. Łagodzi podrażnioną skóre i nie uczula. * Gdyby wystąpiło atopowe zapalenie skóry to należy zastosować maść Lipobase. U nas w aptece przychodni jest promocja na tą maść. Normalnie kosztuje w granicach 20 zł, a obecnie mogę ją dostać za jedyne 5,99. * Proszek do prania Lovela, na początek jest podobno najlepszy, nie wywołuje alergii. * No i tradycyjnie, co chyba wie już każdy, sól fizjologiczną do przemywania oczu. * Roztwór wody morskiej do czyszczenia noska. Rozmiękcza zaschnięta wydzielinę i ułatwia jej pozbycie się. Na tą chwilę na razie te kosmetyki omówiłyśmy i też te mi polecała do zakupu. Położną mam z polecenia, więc wiem, że wszystkie rzeczy które poleciła są dobre dla niemowlaczka, bo nie występują problemy skórne. Po upływie 3 miesięcy można zacząć stosować inne kosmetyki, zapachowe. Należy je jednak wdrażać stopniowo i ostrożnie, ponieważ niektóre substancje zapachowe mogą podrażniać delikatną skórę maluszka. To chyba tyle ;) Aha, dostałam witaminę dla niemowląt w kropelkach K-vitum, w przypadku gdybym karmiła piersią. Chodzi o uzupełnienie witaminy K w organizmie dziecka, ponieważ mleko matki zawiera jej zbyt mało, żeby dziecko ochronić przed tzw. chorobą krwotoczną noworodków. Tu szczegółowy opis produktu : http://www.e-sloneczna.pl/Products-108396131-2285-K-Vitum-witamina-K-dla-niemowlat-krople-13ml.aspx. Stosuje się ją tylko do 3 m-ca. :)
  4. Olczak, ale ładny brzuś, podobny kształtem do mojego;) faktycznie Ci urósł :)
  5. HankaRumcajsa o położnej pisałam na stronie 126, potem 130 i jakieś pytania odnośnie jej były jeszcze na 132 str, więc opowiadałam szczegółowiej. A dziś relacja z pierwszej wizyty w domku :) Poczytaj sobie kochana, naprawdę fajna sprawa :)
  6. Witajcie :) U mnie też lekkie ochłodzenie i od razu inne powietrze :) Dziś była mnie odwiedzić położna. Wizyta była bardzo krótka, ale bardzo sympatyczna i nawet mąż z zaciekawieniem słuchał co pani ma do powiedzenia ;) Dostałam małą paczuszkę witamin, którą należy podawać dziecku po porodzie w przypadku gdybym karmiła piersią. Omówiłyśmy wstępną listę kosmetyków, które muszę mieć na początek dla dzidziusia i dla siebie. Pani położna zaleciła już stopniowe kompletowanie wyprawki, mówiła ile czego mniej więcej potrzeba i żeby potem nie zjadły nas koszty najlepiej już zacząć działać. Poinformowała mnie też o promocjach w naszych aptekach różnych maści jakie powinnam zakupić i dała pierwszą lekcję tego jak muszę uczyć się oddychać, żeby przy porodzie było mi lżej ;) Ogólnie bardzo fajna pogadanka o dzidziusiach, pielęgnacji itp. Zostawiła mi kilka książeczek do poczytania, zmierzyła ciśnienie, uzupełniła papiery i umówiłyśmy się na przyszły tydzień :) Powiem wam, że ogólnie nie dowiedziałam się nic nowego z dzisiejszej wizyty, czego nie mogłabym dowiedzieć się z internetu, ale i tak jakoś tak miło było, gdy przyszła i pogadała troche ;) Już się nawet troszkę nie moge doczekać kolejnej. Od 28 tyg. będzie mierzyć tętno dziecka i sama też przyznała, że od tego momentu wizyty również dla nas będą o wiele ciekawsze :) Uważam, że mimo iż o wielu rzeczach można się dowiedzieć z sieci to jednak przekonania człowiek nabiera jak usłyszy to od fachowej osoby, która chociażby na temat różnych kosmetyków może się szerzej wypowiedzieć. To chyba tyle kochane odnośnie wizyty. Megisu, może dziś uda Ci się wrzucić fotki ciuszków jakie nabyłaś ? :) Olczak, zazdroszczę Ci tego nagrania, mój brzusio się nie rusza gdy Dzidzia kopie, a bynajmniej ja tego jeszcze nie zauważyłam. Ajponka też przez myśl przechodził mi poród w wodzie, ale póki co nie chcę o nim myśleć. Ja jestem panikara i mam niski próg odporności na ból, dlatego nawet programów o porodzie nie oglądam, co by się nie zrazić :D Smerfaskr, może teściówka jest zabobonna i dlatego jeszcze nic nie kupuje. Poczekaj jeszcze trochę i daj jej szanse ;)
  7. to faktycznie zonk w tym jego zachowaniu.. Nie ma co się użerać, niedługo pójdziesz na L4 to odpoczniesz od dziada :D
  8. Megisu, a Ty długo tam pracujesz? Zawsze taki był ?
  9. Megisu, współczuje szefa, mógłby być bardziej ludzki dla swojej asystentki...
  10. Zdam relacje z całej wizyty Megan ;)
  11. U mnie też zanosi się na burze, już grzmi i wieje silniejszy wiatr i nareszcie będzie czym oddychać :) Ja z ciuszkami tak nie szaleję, co prawda dostanę sporo , ale chyba zanim wezmę te uszykowane kartony to solidnie je przejrzę. Dzieci tak szybko wyrastają z ciuszków, wiec myślę, że nie ma co szaleć zanadto, tym bardziej, że nie wiemy jakie duże się urodzi i jak będzie przybierało na wadze potem. U mnie kompletowanie wyprawki od lipca. wtedy przywiozę sobie łóżeczko od bratowej, ciuszki, wanienkę itp. W lipcu też kupię pościel do łóżeczka i inne akcesoria jak butelki, smoczki, pieluszki tetrowe itd. Jutro pierwsza wizyta położnej u mnie w domu. Ona poda mi całą listę kosmetyków, które będzie trzeba kupić i tym właśnie zajmiemy się z mężem w pierwszej kolejności. Największy wydatek - wózek, zostawimy sobie na sierpień :)
  12. Powiem Wam, że uwielbiam lato, ale taka pogoda jak dziś bardziej mnie męczy niż cieszy...;/ Duchota maks!
  13. 6 czerwca mam wizytę, ale mam dziwne przeczucie, że nie dowiem się płci :D
  14. Cześć dziewczyny :) U mnie też dziś duchota nie do wytrzymania. Spacery sobie odpuszczam, bo w taką pogodę więcej bym się umęczyła niż dotleniła. Wolę poleżeć w cieniu na leżaczku ;) Mi póki co nie puchną nogi i ręce, ale mam tendencje, więc myślę, że to jeszcze przede mną. Z potliwością też nie mam problemów. Z goleniem w sumie też nie, bo brzuszek nie jest jeszcze bardzo duży. Zauważyłam jedynie mały problem z pomalowaniem paznokci u stóp. Za miesiąc sama już sobie na pewno tego nie zrobie. Ruchy dzidzi troche słabsze... Mam nadzieję, że po prostu obróciło się w stronę kręgosłupa i kopie w tamta stronę... ? Spijam koktail truskawkowy i zmykam popracować. Polecam najprostszy w świecie przepis: kilka truskawek, kilka łyżeczek cukru (wg. preferencji) i mleko, wszystko razem blendujemy i jest mega pychotka do picia :)
  15. no kondycje mają niezłą jak na ten etap ciąży ;) ja swojego nie mam tak dużego, więc póki co nie narzekam ;) Megisu myśle, że jeszcze zatęsknisz do tego brzuszka :P
  16. nie dziwie się, że znalazły się na tym serwisie :D
  17. a jaki szpiczasty ten brzuch :D
  18. Witajcie :) Ale dziś upał !, aż się nie chce nic robić w taką pogode.. Mój Maluszek ostatnio spokojny, serwuje pojedyncze kopniaki i bardzo delikatne. Wczoraj był bardzo intensywny dzień, dużo jazdy samochodem, więc pewnie go nieźle wytrzęsło i teraz śpi. Megisu, fajnego masz Bąbelka w brzuszku:) Ja jestem ciekawa czy mój na następnej wizycie się ujawni. Madleenn, łóżeczko świetne:) Betismile, kuruj się, pomyśl sobie, że nie jesteś sama. Ja też jeszcze walczę z zapaleniem pęcherza;/ Zmykam sprzątać, a potem trzeba będzie popracować. Miłego dnia mamusie ;)
  19. u siebie taki szef czuje się jak pan i władca i nie czuje nawet obowiązku zwracania się z kulturą do obcych mu ludzi. Brak ogłady jakiejkolwiek.
  20. Też pracowałam w prywatnej firmie jakieś 4 lata temu i to co się tam działo zapamiętam do końca życia. Pomijam fakt "koleżanki" która robiła wszystko abym zrezygnowała z tej pracy, ale samo szefostwo, podejście, zwracanie się do pracowników i do samych siebie prosi się o pomste do nieba. Same ku**wy, chu**e i inne tego typu teksty wykrzykiwane na cały głos... Do osoby, która pracowała tam 10 lat potrafił się zwrócić "kur** zaje** mi tą umowe, sporządź ją jeszcze raz do chu**a " czujesz to ?! Odeszłam po 2 m-cach...
  21. Tak przyjemne z pożytecznym, ale mój mąż bywa jak szef, bo co chwile sie pyta czy "zrobiłam już zdjęcia". Jednym słowem pogania mnie :D ale nie jest to tak wk**wiające jakbym pewnie słyszała od obcego faceta ;) A Ty Megisu gdzie pracujesz jeśli mogę spytać ?
  22. Megisu pracuję przy fotkach. Musze przygotować całe wesele do oddania, zaprojektować foto-książkę i finito ;) Mam ten komfort, że robię to na miejscu w domu, ale czasu trzeba trochę poświęcić, bo materiał musi być oddany na tip top więc trzeba nad tym posiedzieć ;)
  23. Hej kobitki :) Weekend dosć intensywny i z piękną pogodą, ale dziś też piękne LATO za oknem, a ja muszę pracować a potem sterczeć nad parującymi garami i gotować obiad, nie lubię zwłaszcza gdy jest tak ciepło !! ;/ Właśnie wróciłam ze spaceru, nie był to jakiś maraton, ale zadyszka już jest nie mała i zaczynam odczuwać ciężar brzuszka, a co będzie w lipcu lub w sierpniu , jak już teraz się tak męczę ?! Mój Maluszek ostatnio się uspokoił i serwuje mi jedynie pojedyncze kopniaki;) Ale dobre i to, najważniejsze, że daje znać :) Mąż już mnie namawia, żebyśmy zaczęli kompletować wyprawkę i zbierać pomału artykuły kosmetyczne i inne. No i tak sobie myślę, że sporo ma w tym racji, bo potem spadnie na nas lawina wydatków i nie wyrobimy, a jeszcze planuję małe zmiany w wystroju pokoju ( tu już nie koniecznie pod Dzidziusia, ale ogólnie ) i nie chciałabym aby wszystko zwaliło się na raz... Miłego dzionka wszystkim:*
  24. Megisu, wszystkiego najlepszego i udanej imprezki :*
  25. Z innej beczki to byłam dziś w lumpeksie i udało mi się kupić kilka świetnych letnich sukienek na ciąże:) Jedna jest z metkami jeszcze z ceną, kosztowała 75 euro :D a ja dostałam raptem za 3 zł. Ma świetny przewiewny materiał i jest na prawdę elegancka, ale jestem zła bo okazało się, że w biuście jest na mnie za mała !! :(:(:( że tez musiały mi te cycki tak urosnąć ! :( buuuuu Kolejne kiecki są z bardziej uniwersalnego materiału, jedna z nich jest jakby na szydełku robiona. Naprawdę świetne okazy. Tak mi się to spodobało, że w poniedziałek wybieram się znowu :D Dla dzieci ciuszków full i full przepięknych, ale jak sie nie zna płci to można sobie popatrzeć, no i ja mam zakaz kupowania ciuszków dla dziecka. Ogólnie spodobały mi się takie zakupy :D
×