netka0902

A co do cery, to ja zauważyłam, że w ciąży mi się przesusza. Zwłaszcza na czole. Stosuję peeling, ale nie na długo on pomaga, a przecież nie będę co chwilę chodziła aby się nakremować. Mam nadzieję, że po ciąży ten problem zniknie, jak również pojedyncze wypryski, które dłuuugo nie znikają ;/

I tym sposobem dobiłyśmy do setki kobiety :D Ajponka " nie dziękuję", własnie trzymam farbę na włosach, jeszcze 30 min i zobaczymy co z tego wyjdzie. Dam znać :D Co prawda nie kupiłam czarnej farby, ale chcę po prostu mieć już jednolite ciemne włosy, tak jak kiedyś i mam nadzieję, że się ładnie pokryją... Dziewczyny, tymi upławami się nie martwcie, bo naprawdę jest to normalne o czym wielokrotnie czytałam w różnych źródłach i nawet mówiła o tym moja ginekolog. Poza tym powody do niepokoju mogłyby być wtedy, gdy upławy miałyby zabarwienie intensywne np. różowe lub były z domieszką krwi i miały bardzo intensywny i nieprzyjemny zapach. Mniemam , że tak nie macie , tylko normalnie, więc wkładki, higiena i nie panikować ;)

Kochana uwierz mi, że u mnie to trendy nie wygląda ;) Na swoje włoski też stosuję maski, mi najbardziej służy z GlissKura i też uwielbiam to uczucie miękkosci i gładkości :) Staram się dbać o włosy, dlatego na sianowatość jakąś nadmierną nie mogę narzekać, ale na obecny kolor TAK, wiec szybko muszę się go pozbyć :D Megisu, zazdroszcze ruchów...

Megisu, moje włosy są też zniszczone, a co gorsza lecą na potęgę. Maż czasami się wkurza, że wszędzie one są, a ja nie jestem w stanie nawet nadążyć aby je za sobą zbierać. Do tego farbowania używam delikatnych farb i szamponów, a poza tym pierwszy raz w życiu mi się zdarza, że musze stosować tzw. kolejne podejscie. Gdyby nie to, że mam dwa wesela w tą sobotę, pewnie odpusciłabym sobie, no ale nie mogę pójść z włosami czerwonymi od góry i brązowymi na dole, bo to komicznie wygląda przy rozpuszczonych włosach ;)

Aha, Madleenn ciesze się, że u Ciebie wszystko dobrze z dzidzią i że ją widziałaś :) Ja ostatnio coś nie czuję wyraźnych ruchów...hmm, no nie wiem..

Witajcie kochane :) Musiałam od wczoraj nadrobić 2 strony, rozpisałyście się, aż miło :) Przy okazji uśmiałam się z tych tabelek i Waszych tekstów, Obżartuszku jesteś kapitalna !:* Umówmy się, że jak już wszystkie się dopiszą to wtedy ją trochę uporządkujemy;) Chociaż ja sie swojej wagi sprzed ciąży wstydzę :P Betismile, znam doskonale to przysłowie, kuzyn mnie pociesza tym tekstem kiedy mu mówie, że po wyjściu za mąż przytyłam niemiłosiernie i coś nie mogę wrócić do swojej dawnej wagi :D Moje nogi też puchną, ale np. przy długotrwałym siedzeniu puchną mi łydki i wtedy nogi wyglądają kołkowato :( No niestety, krążenie... Megisu, wzmożone upławy są rzeczą naturalna w ciąży i ja też mam tą przypadłość, po porodzie wraca do normalności :) Zaraz zabieram się za moje włosy ( podejście nr 3) , bo wczoraj byłam już tak padnieta, że nie miałam siły ;) 3majcie kciuki, aby dobrze wyszło :D

Megan, foteczki wstawię na pewno, z resztą wiesz, że ja nie zawodzę ;) Betismile mi cola ostatnio zaczęła tak smakować, że codziennie muszę jej się napić porządną szklanę. Wiem, ze nie można jej za duzo, bo zawiera kofeinę, ale w okresie ciąży dla coli jestem w stanie odmówić sobie kawy, więc ograniczam się do jednego z tych trunków. Dziewczynki ja będę powoli uciekać, bo mam pada i muszę trochę odpocząć na leżąco. Dziś dostałam od koleżanki straszną wiadomość na temat ciąży innej koleżanki i trochę tez nie mogę przestać o tym myśleć:( Myślę, że chyba nie będę o tym pisać, bo mamy się tu cieszyć a nie smucić. Tabelkę uzupełnię jutro, ale faktycznie Ajponka i Obżartuszek mają rację, troszkę dużo tych informacji będzie na raz, mogę ją uporządkować przy okazji, zeby była czytelna, ale zobaczymy na ile się to uda ;) Zatem żegnam się z Wami dziś kochane, kolorowych snów i śpijcie wygodnie. Do jutra, dobranoc :*

Megan porównanie zdjeć bomba, naprawdę ładnie się zaokrąglił, dziś mi sie nie uda, ale może jutro lub po weekendzie też pyknę foteczkę ;) Giga, ja już też noszę ciuchy ciążowe, nie ma mowy żeby dopiąć się w stare jeansy. Teraz spodnie z pasem, tuniki i sukienki wiodą prym ;)

Megan, brzusio coraz większy i coraz ładniejszy :) :) :)

AsiaOle, czemu o nią pytasz?

No właśnie nie pisze i zastanawiamy się co się z nią dzieje ?

Megan, ja też na obiad miałam flaczki i podobnie jak Ty jem tylko zupkę, a resztę oddaję meżowi ;) Ja właśnie wróciłam z miasta, kupiłam sobie sukienkę na poprawiny i spodnie na wesele do klientów. Zostały mi już tylko do kupienia butki na jakimś niewielkim obcasie, ale tym już jutro się zajmę. Jeśli chodzi o szpilki to ja jestem ich wielką fanką, ale z racji tego, ze jestem wysoka ( 174 cm ) i mam trochę kompleks wyższości to na co dzień nie chodzę w takich butach. Jedynie na imprezy. Na to drugie wesele będę zmuszona założyć swoje najwyższe szpilki, bo inne do sukienki mi nie pasują, ale wytrzymam w nich może góra do 24.00 (jak nie krócej ), a potem już przebiorę te niskie. Jeśli chodzi o zakupy to jestem tego samego zdania co Smerfaskr, też wolę kupić więcej za niższą cenę niż wywalić krocie za jedną bluzeczke. Ciuchy i buty traktuję sezonowo, co chwilę moda się zmienia i sama lepiej sie ze sobą czuje, gdy wyglądam dorbze a nie przepłacam :)

Mi się właśnie najbardziej podobają te jasne, taki kawa z mlekiem bylby idealny,jak na linku od Handzi tutek grander tylko numer G12, no ale właśnie z racji, że są brudzące to nie wiem też czy nie warto w tym wypadku kupić jakiegoś ciemnego. Tym bardziej, że my rodzimy prawie na jesień, a wtedy częstsze deszcze i wózek szybciej się może zabrudzić. Polcia ja też nie wiem co to jest ta parzycha ;) Właśnie szykuje sobie ciuchy na drugie wesele i jak się okazało, brzuszek jest na tyle duży, że nie mieszczę się w dosłownie żadne spodnie sprzed ciąży, a koszule ledwo sie dopinają... Zaraz chyba wybede na jakieś zakupy, bo za choinkę sie w nic tu nie zmieszcze :(

Giga, Twój wózek też fajny, muszę pododawać do obserwowanych i poczytać o nich na spokojnie, bo póki co pobieżnie przeglądałam ;)

Świetny ten wózek, dodaje do obserwowanych :D

młodamamapyta, skopiowałam już poprawną :D

MEGAN86.............25......... 22 tc........4kg.........01.09.....SYNEK Ajponka...............27.........22 tc............?.... ......02.09......córka kama111111.........29..........22 tc........6 kg.. ....... 02.09.....synek (Manuel) Polcia91..............20..........20 tc........4 kg...........08.09.....??? giga 83...............28.......... 21tc.........4kg...........09 .09.....córka smerfaskr............26..........21 tc.........-6kg.........12 .09.....córka? Madleenn.............26.........20 tc.........4 kg..........14.09......??? Netka0902...........29..........19 tc.........1,2kg........14.09......??? Obzartuszek.........27..........20 tc........(-3kg)......15.09......??? Wrzesniowa lalaa...20..........17 tc.........4kg..........18.09......??? Olczak................25..........19 tc.........3 kg......... 20.09......??? handzia26............26..........18 tc.........4 kg.........25.09......??? 1alexia2..............23..........17tc..........3kg..... .....25.09.....córka? Betismile.............24..........19tc..........3kg...... ....25.09......??? MEGISU78............34..........18 tc .........5 kg.........26.09... Robwalka............36...........18tc..........??........ ....27.09......synuś mlodamamapyta.....21..........18tc.........3kg........... 27.09.....???

Nie kochana, skopiowałam z poprzedniej strony pierwszą która mi się nasunęła. Przepraszam, nie zauważyłam, że tam jest jeszcze druga ;) Zaraz skopiuje tamta. Megisu, jak tak Ci puchną kostki to powinnaś robić sobie chłodne prysznice i często leżeć z nogami uniesionymi wyżej niż brzuch. Pij także dużo wody. Musisz zacząć o siebie dbać i więcej wypoczywać :)

Handzia, ja też nie umiem spać na lewym boku. Najlepiej mi na prawym albo na wznak. Dziś jak spałam na lewym to dostałam takich boleści nogi od kręgosłupa przez pośladek w dół, że pozycje trzeba było zmieniać natychmiast. Poduszkę rogala rozważam, ale póki co za malutki jeszcze brzuszek i tak mi nie ciąży.

MEGAN86.............25......... 22 tc........4kg.........01.09.....SYNEK Ajponka...............27.........22 tc............?.... ......02.09......córka kama111111.........29..........22 tc........6 kg.. ....... 02.09.....synek (Manuel) Polcia91..............20..........20 tc........4 kg...........08.09.....??? giga 83...............28.......... 21tc.........4kg...........09 .09.....córka smerfaskr............26..........21 tc.........-6kg.........12 .09.....córka? Madleenn.............26..........20 tc.........4 kg..........14.09......??? Netka0902...........29..........20 tc.........1,2kg........14.09......??? Obzartuszek.........27..........20 tc........(-3kg).......15.09......??? Wrzesniowa lalaa...20..........17 tc.........4kg..........18.09......??? Olczak................25..........19 tc.........3 kg......... 20.09......??? handzia26............26..........18 tc.........4 kg.........25.09......??? 1alexia2..............23..........17 tc.........3kg..... .....25.09.....córka? Betismile.............24..........19tc..........3kg...... ....25.09......??? MEGISU78............34..........18 tc .........5 kg.........26.09... Robwalka............36...........18tc..........??........ ....27.09......synuś

Cześć kochane :) U mnie szaro buro i deszczowo. Dziś 3 podejście do włosów i pokorny powrót do ciemnych ;) W sobotę dwa wesela, więc musza być akceptowalne :D Młodamamapyta witaj ponownie :) Mnie też serce pobolewa, pobolewało przed ciążą, więc ja do tego jestem przyzwyczajona. U mnie prawdopodobnie spowodowane jest to skrzywieniem kręgosłupa w okolicy piersiowej, bo już wszystkie badania miałam robione i generalnie jest ok. Teraz faktycznie nasze serce pompuje więcej krwi i boleści też są możliwe. Ja np. poczułam, że żołądek mi się podniósł wyżej i troszkę inaczej mi się oddycha, nie koniecznie lepiej, no ale maluszek musi mieć miejsce;) Co do ruchów to Madleenn cieszę się, ze wreszcie je poczułaś. U mnie ostatnimi czasy są tak sporadyczne, że różne myśli przychodzą do głowy. Dziś rano położyłam sobie rękę na brzuchu i tylko raz coś puknęło, tak że poczułam na dłoni. Potem już kompletnie nic. Buuuu. Szkoda, że tak krótko. Mam nadzieję, że w środku wszystko w porządku ...

Obżartuszek, fajna foteczka, super fryzurka no i rudawy kolor chyba widzę !! :D:D:D (ja już sie na taki nie odważe, bo po ostatnich eksperymentach "wyglądałam jak przez okno "). ;) Podobnie jak koleżanki troszkę inaczej sobie Ciebie wyobrażałam. Z jasno-brązowymi włosami do ramion, ale z równie miłą buzią ;)

No widzisz jak ładnie, okrągły ładny brzusio i figura szprotki :) :)

wejdź na stronę www.zapodaj.net i tam masz kilka miejsc "wybierz pliki", jak masz jedną fotke to klikasz w ten pierwszy i ładujesz je z komputera (czyli wskazujesz folder w którym masz tą fotke) i klikasz niżej : "zapodaj", po kliknięciu pojawi Ci się link , który możesz skopiować i wrzucić nam na forum :)

Megan, musisz mieć aparat pod ręką i jak będzie Cię mały wypychał to zrobisz fotkę brzuszkowi i nam pokażesz :) Musi to być świetne uczucie, sama bym chciała coś takiego zobaczyć, ale to chyba bardziej widoczne u szczupłych dziewczyn :)