Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

netka0902

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez netka0902

  1. Hej kobietki :) Ja dzisiaj też zabrałam się za porządki, ale bardziej powierzchowne. Oczywiście z odkurzaniem włącznie, po którym podobnie jak co niektóre z Was - wysiadam ;) Samopoczucie ogólne coraz lepsze, choć dziś rano przywitałam się czule z wc, ale dzięki tym porannym "spotkaniom" czuję się dużo lepiej. Zauważyłam, że odkąd jestem w ciąży to często mnie suszy, w sensie mam zaschnięte gardło mimo, że piję sporo wody. Nie wiem, czy to normalne...? Poza tym, dziś obiadu nie muszę robić :D, bo idziemy na pyszną zupkę do teściów, a jutro planuję naleśniki z serem, które za mną chodzą już od tygodnia ;) Tyle o pierdółkach ;) Miłego dzionka dla Was :)
  2. Ajponka, czyli jak ja zaczęłam w środę np. 17 tydzień, a dziś mamy czwartek, czyli jestem 17 tyg i 1 dniu, to oznacza, że to już 18 tydzień? Jak Ty to liczysz kochana?
  3. Megisu, spokojnie, od tego też jest to forum, aby się wspierać nawzajem. Jeśli w pracy jest tak jak mówisz to ja czym prędzej poszłabym na L4. Nic nie jest teraz ważniejsze od Twojego spokoju ducha. Zdenerwowanie i stres źle wpływają na maluszka, a Ty musisz myśleć teraz przede wszystkim o nim i o sobie. Na dłuższym urlopie na pewno odnajdziesz równowagę i będziesz mogła spokojnie cieszyć się ciążą. Bądź silna i weź sprawy w swoje ręce, zobaczysz, że z samopoczuciem będzie dużo lepiej i myśli będą jaśniejsze :)
  4. Megisu nie zażywaj nic bez konsultacji z nim, jeśli wizytę masz dopiero 16 kw, to chociaż do niego zadzwoń i spytaj czy nie ma żadnych przeciwwskazań. Może do czasu wizyty pomogłaby Ci melisa z dwóch saszetek ? Zioła są jednak trochę delikatniejsze i bezpieczniejsze i wiem, że meliskę można pić. Pomyśl sobie, że większość z nas ma stany podenerwowania i lęku, to normalne przy buzujących hormonach i tak sobie to w duchu tłumacz. Ja też miałam napady płaczu, agresji, śmiechu i po pewnym czasie się uspokoiło. Będzie dobrze, masz przed sobą jeden z piękniejszych okresów w życiu :)
  5. Ale jaja z tymi kalkulatorami ;) każdy mi pokazuje inaczej. Raz termin porodu mam na 10 września, raz na 12, a raz nawet na 9 i ani razu na termin wskazany przez mojego ginekologa :D Liczę to sobie po swojemu od pierwszego dnia ostatniej miesiączki i nie chcę sobie zakłócać, te dwa/ trzy dni w tą czy w tą nie robią różnicy;) Choć 14 września moi rodzice maja rocznicę ślubu i mieliby piękny prezent, gdyby maleństwo przyszło w terminie ;) Smerfaskr pocieszyłaś mnie z tym brzuszkiem, że nie jestem sama hehe:D
  6. NICK........wiek.......tydzień.......waga na +..........termin porodu MEGAN86....25.........18 tc...........3kg..............01.09.2012 Polcia91.....20........16 tc...........2,5 kg............08.09.2012 Madleenn....26........17 tc...........2,5 kg............14.09.2012 Netka0902..29........17 tc........... ? kg............14.09.2012 Olczak.......25.......14 tc 5 d.......1,5 kg............ 20.09.2012 W sumie Megan, tak sobie pomyślałam, że może mój brzuszek jest mniejszy, bo ja w pierwszym trymestrze schudłam 3 kilo, głównie przez wymioty i to że mało jadłam, bo nie lubiłam zwracać. Dopiero od 2 tyg. się to jakoś unormowało, choć rano jeszcze zdarza mi się "rozmawiać" z wc ( ale wtedy nie zwracam pokarmu, tylko wodę i ślinę, jeśli mogę być tak szczera). Być może to wszystko jest przyczyną małego przyrostu brzuszka...
  7. U mnie wizyta u gin. za tydzień, więc do tabelki będę mogła dopisać się jak już będę wiedziała ile jestem na plusie. Jak wspomniałam wcześniej, nie mam wagi w domku i dopiero będę mogła sprawdzić to w gabinecie ;P Zobaczymy też co pani doktor powie mi na temat brzuszka... Może rzeczywiście się martwie na zapas. Tak czy siak, kochane jesteście, że tak pocieszacie :)
  8. No niby jest Polcia, ale to tylko góreczka. Czułabym się pewniej gdyby jednak była ona troszkę większa... Nie wiem czy tak może być.
  9. Niestety przypominam raczej wzdętą kobietę a nie ciężarną ;/
  10. Polcia WOW !!! Ale masz fajnieee!!!! Mój brzusinek poniżej, no nie jest jakoś mocno pokaźny: http://zapodaj.net/ee72a54b5e6e.jpg.html http://zapodaj.net/edf128c66c31.jpg.html Nie za mały?
  11. Może faktycznie macie racje i nie ma co się martwić na zapas... No bo nie jest w końcu też tak, że tego brzucha w ogóle nie ma. Dziś wrzucę tu fotkę to ocenicie same ;) buziaki kobietki :)
  12. Dziękuję kobietki za pocieszenie ;) Szukam w sieci różnych zdjeć kobiet w 4 mies. ciąży i niby jakoś mocno mój nie odbiega od normy. Mój brzuch wygląda o tyle dziwnie, że np. nie jest jednolity. W sensie, zawsze miałam dosyć mocno zarysowaną talię i od siedzenia podzielił mi sie jakby na dwie części, tą gdzie żołądek i podbrzusze. Dlatego teraz to wygląda tak, że mam oponę na dole, miejsce wklęsłe i żołądek wyżej ;/ Nie wiem, może to normalne, ale wolałam chyba jednolity brzuch, jakoś normalniej to wygląda;) Ajponka, ja też nie mam wagi w domu ( wolę się nie ważyć, bo przez ostatnie lata trochę mnie więcej), także dopiero na wizycie dowiem się ile kg mam na plus;)
  13. Megisu Ty też masz duży brzuszek? Ale macie fajnie, przynajmniej wiecie, że pociechy zdrowo rosną. Zaczynam się bać :(
  14. Cześć dziewczyny :) Megan, wyglądasz świetnie, brzuszek już ładnie widać, ale mimo to jesteś szczuplutka. Zazdroszczę figury :) U mnie dziś 17 tc, ale brzuch nie jest tak mocno widoczny. Pojechałam wczoraj do mamy, która nie widziała mnie ponad tydzień i stwierdziła, że mało mi brzuch rośnie, tato też to powiedział i to samo stwierdził mój mąż. Niby oponka mała jest, ale dla nich to chyba za mała i nie ukrywam, że przez to zasiali we mnie ziarenko niepewności, czy wszystko jest ok. Po południu może uda mi się zrobić jakąś fotkę i wrzucić to same zobaczycie... Wizytę mam na za tydzień i okaże się czy coś przytyłam i co z maleństwem... Madleenn z tego co pamiętam z tabelki my mamy ten sam termin porodu i powiem Ci, że ja też nie wyczuwam żadnych ruchów, bulgotań itp. Dziś nad ranem czułam bulgotnięcie, ale nie wiem czy to dzidzia, czy może jelita dały o sobie znać. Co do wesel to ja mam 28 kwietnia aż dwa ;) Na jedno idę robić zdjecia, bo jestem fotografem, ale zaraz potem jadę się bawić do kuzyna. Też nie mam bladego pojęcia co włożyć. Najgorzej jak sobie coś w głowie ubzduram i potem próbuje to znaleźć w sklepie, hehe, a mam tak bardzo często. No nic po świętach jadę na przechadzkę po sklepach, może coś się dobierze. Dziewczyny, tak sobie pomyślałam jeszcze o tych brzuszkach naszych, może Wy też miałybyście możliwość pokazania jak duże urosły Wam już brzuszki? Pozdrawiam ciepło :)
  15. Hej :) U mnie też za oknem piękna pogoda, choć wietrzna. Za parę chwil jadę do mamy i może pójdziemy razem na jakieś małe zakupy ;) Co do farbowania włosów to nie ma medycznych przeciwwskazań do tego aby tego nie robić, ponieważ naukowo nie udowodniono, że ma to negatywny wpływ na dziecko. Należy jednak wybierać delikatne farby , najlepiej bez amoniaku. Nie należy farbować włosów w pierwszym trymestrze ciąży. U mnie też pojawiają się pojedyncze siwe włoski, więc pod koniec tego tygodnia zamierzam ufarbować czuprynę :D Tak sobie pomyślałam, czy nie za ostro z tą tabelką... Niektóre dziewczyny mogą się nie odzywać z jakiś konkretnych przyczyn, np. zagrożona ciąża lub drugie małe dziecko, które absorbuje cały czas... No sama nie wiem. Miejmy nadzieję, że się jeszcze odezwą. miłego dzionka kobietki :)
  16. Cześć dziewczyny :) Ale dziś pięęęękna pogoda, zaraz jadę na działkę pozażywać świeżego powietrza :) Co do snu to u mnie jest podobnie, wcześnie się robie senna, 22/ 23 już jestem w łóżku. W nocy obowiązkowe siusiu (raz lub 2 razy) i rano o 6-tej oczy jak złotówki- zasnąć już nie mogę :( Zdarza się, że w porywach pośpie do 7. Zaczęło mi być bardzo niewygodnie podczas snu. Przed ciążą uwielbiałam spać na brzuchu z jedną nogą podkurczoną do góry. Nie wyobrażałam sobie spać w innej pozycji, no ale teraz musze... Nie wychodzi mi spanie na boku, brzuch mi już leci na bok, musze podkładać pod niego poduszkę i dla wygody jedną między nogi (wiem, że to dziwnie brzmi, ale naprawdę nie mogę sobie znaleźć miejsca) poważnie się zastanawiam nad kupnem poduszki ciążowej. Po spaniu i tak czuje dziwne bóle w podbrzuszu, tak jakby ta poduszka w nocy się wymykała i brzuch zwisał sobie swobodnie. Może coś mi się wtedy nadciąga ?? W każdym razie to dopiero początek a ja czuje już dyskomfort podczas spania. Nie moja pozycja i za krótki sen, do tego dręczące siusiu, hehe. Ech nie ma jak to sobie ponarzekać;) Co do dziewczyn to rzeczywiście sporo topików temu było nas dużo więcej. Tabela jest na 31 str. a z niej udziela się tu tylko garstka ;/ a gdzie jest reszta ? Miłego dnia kobietki :*
  17. Ja spodnie ciążowe dostałam od kuzynki, są trochę szersze nogawki, ale zaczęło mi się to podobać ;) Tez mają szeroki pas i są meeeega wygodne, wprost uwielbiam je, mogę siadać, podkurczać nogi, siadać po turecku, a one nigdzie mnie nie uwierają:) Ajponka dziś też miałam w planach sadzone jajko, ale po przechadzce po mieście skusiłam się na dużego hot-doga i już nie mam ochoty na obiad ;) Co do wizyt usg to mój mąż był ze mną raz i słyszał bicie serduszka, nie mógł w to uwierzyć, bo za dużo wtedy na tym usg nie było widać. Teraz natomiast mamy w planach pójść razem i widzę w nim małe podekscytowanie;) On też przeżywa tą ciąże momentami bardziej ode mnie. Uwielbia rozmawiać o dzidziusiu i czytać info z dokładnością co sie dzieje w danym tygodniu ciązy ;) Ach ci faceci... nie mniej ciekawscy od nas;)
  18. Hej dziewczyny :) U mnie też piękne słonko, zamierzam dziś wyciągnąć mojego pracusia-męża na długi spacer :) Megan ja też czasami sobie robie zaległości w myciu naczyń, ale dziś się zawziełam i pozmywałam wszystko, bo już nie mogłam na to patrzec. U mnie wystarczą 2 dni nie zmywania i już mam cały zlew , wiec mimo wszystko staram się to robic na bieżąco, ale w ciązy się róznie czujemy i nie zawsze jest werwa na sprzątanie:/ Dziewczyny, nie wiem czy zauważyłyście, ale już pierwsza kobietka z naszego forum - Wiewióreczka, poznała płeć swojego maleństwa!! Ale fajnieeeee i oczywiście gratulujemy synka!!! Ja do gin ide 5 kwietnia, będzie to mój 18 tydz., nie sądze aby moja pani doktor powiedziała mi płeć, ale kto wie... ;) Moje przeczucia się tak wahają, że ciężko mi bardziej obstawić którąś płeć;) Miłego wiosennego dnia kobietki :)
  19. Hej dziewczyny :) U mnie też piękne słonko, zamierzam dziś wyciągnąć mojego pracusia-męża na długi spacer :) Megan ja też czasami sobie robie zaległości w myciu naczyń, ale dziś się zawziełam i pozmywałam wszystko, bo już nie mogłam na to patrzec. U mnie wystarczą 2 dni nie zmywania i już mam cały zlew , wiec mimo wszystko staram się to robic na bieżąco, ale w ciązy się róznie czujemy i nie zawsze jest werwa na sprzątanie:/ Dziewczyny, nie wiem czy zauważyłyście, ale już pierwsza kobietka z naszego forum - Wiewióreczka, poznała płeć swojego maleństwa!! Ale fajnieeeee i oczywiście gratulujemy synka!!! Ja do gin ide 5 kwietnia, będzie to mój 18 tydz., nie sądze aby moja pani doktor powiedziała mi płeć, ale kto wie... ;) Moje przeczucia się tak wahają, że ciężko mi bardziej obstawić którąś płeć;) Miłego wiosennego dnia kobietki :)
  20. Ajponka właśnie ja tutaj nie jestem pewna, ponieważ zgadzałoby się, że 14 tydzień od momentu zapłodnienia, u mnie 16 o pierwszego dnia ostatniej miesiączki. Patrzyłam sobie na taki portal mamazone i tam jest po prawej stronie kalendarz ciąży i ciąża podzielona jest dokładnie na trymestry, oni tam liczą tak jak ja od pierwszego dnia ost. mies. wiec wychodzi na to, że dopiero od wczoraj wkroczyłam w drugi trymestr :) Ale nie kłóce się, to moja pierwsza ciąża i pewnie sama nie umiem tego dokładnie liczyć ;P A na obiad mam zupke brokułową (najprostsza na świecie zupa ), jak ktoś lubi brokuły to polecam. Ja brokuły ubóstwiam ;)
  21. Olczak, gratuluje :) To było pewne, że się obronisz w końcu co dwie głowy to nie jedna ;) hehe, teraz masz już kamień z serca i to najważniejsze :) Wrzesniowa lalaa, Ajponka ma racje, może Twój były facet chce mieć jednak jakiś udział w wychowywaniu dziecka skoro po kryjomu tak się o niego wypytuje. Widac ewidentnie chciał Ci dopiec tymi wczesniejszymi przykrymi słowami. Nawet gdy z nim nie będziesz to przecież do czasu kiedy dziecko pójdzie do przedszkola spokojnie możesz sobie kogoś znaleźć, kto was pokocha i będzie czasami odbierał malucha z przedszkola ;) Głowa do góry:) U mnie wczoraj zaczął się 16 tydz., czyli według wyliczeń zaczynam 4 m-c i wkraczam w drugi trymestr ciąży:) Brzuszek już widoczny, piersi aż same się proszą, żeby zwrócić na nie uwage - rosną jak na drożdżach, a co najważniejsze samopoczucie dużo lepsze no i WIOSNA :) mmm
  22. swoją drogą, kurde! ALE FRAJER!
  23. Wrzesniowa lalaa, bardzo mi przykro, że w tym ważnym dla Ciebie okresie ktoś dostarcza Ci takich przykrych przeżyć. Swoje przecierpisz i przepłaczesz, ale jak już czas zagoi ranę to będziesz zadowolona, że tak się stało. Ten typ pokazał, ze nie jest wart najmniejszego sentymentu i z czasem sama to zobaczysz. Bądź silna, myśl o maleństwie, które nosisz pod sercem i otaczaj się ludźmi, którzy Cię kochają i wśród których masz wsparcie. Twoje samopoczucie bardzo wpływa na dziecko, dlatego bądź silna i nie daj się złamać temu złamasowi ! :*
  24. Wrzesniowa lalaa ja czytałam, że własnie w ciąży mogą częstoj występować zapalenia pęcherza. Pij sok z żurawiny, baaardzo dużo wody, (ja nawet herbate słodziłam dżemem żurawinowym). Skontaktuj się z lekarzem swoim i zapytaj czy możesz wziąć furagine ( w ciąży podobno można). Ja swego czasu często miałam zapalenie pęcherza, nie byłam wtedy w ciąży i mi właśnie pomagało jak wziełam dwie furaginy od razu + nospa (działa rozkurczowo i nie boli nic przy oddawaniu moczu), działa od razu i nigdy nie męczyłam się z tym dłużej niż 2, 3 dni, do tego piłam duzo wody i sok z żurawin:)
  25. Ja na początku byłam pewna, że będzie dziewczynka, teraz z kolei mam wrażenie, że jednak będzie chłopczyk. Oczywiście jest mi wszystko jedno , bo to moje pierwsze dziecko i byle było zdrowe. A płeć można już rozpoznać chyba w 12 lub 13 tc, ale to musi być doskonały sprzęt i doskonałe oko ginekologa. Ja uważam, że i tak najpewniej można poznać płec w 5 / 6 m-cu ciąży. Patrząc na to ile było pomyłek podczas określania płci wśród lekarzy to i tak chyba nie będę na 100% pewna dopóki się nie urodzi. A tak z innej beczki to sobie pomyślałam, że fajnie by było gdybyśmy jeszcze po naszych porodach wskakiwały na to forum i dzieliły się wrażeniami no i pokazały pociechy :)
×