Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

tatiana_xx

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez tatiana_xx

  1. idris ja tez tak wlasnie slyszalam, ze najlepiej do cieplej wody w wannie wskoczyc i sie wyluzowac to przejdzie troche ponoc.... ja tez do szkoly rodzenia nie chodzilam podobnie jak ty i tez mam pierta jak nie wiem co... :/ moze nam dziewczyny pomoga troche ;) :D
  2. po spokojnym weekendzie ruszylyscie ostro w nowym tygodniu z postami ;) Azja gratulacje :)) :** witam nowe mamusie :) im blizej konca tym nas wiecej :) u mnie bez zmian z samopoczuciem, tu skurcze, tu biodra bola, w krzyzy lamie i sikac tez biegam co chwile. brzuch juz nisko od tygodnia ae zadne nowe objawy nie dochodza. w czwartek mam wizyte u gin, myslalam ze juz nie doczekamy a to jednak chyba na spokojnie ;) pogoda tez do niczego, ale to chyba wszedzie dzisiaj taka mgla wisi i zimno. moja kotka co chwile na balkon chce ale po 5minutach przychodzi sie przytulac i zagrzac i znowu :] leonka mi tez goraco jest, najbardziej wieczorem i w nocy ze otwieram wszystko, moj sie ubiera bo marznie ;) idris ja tez mysle czesto jak bede wygladac po porodzie, juz dogadalam sie z moim M. ze jak on bedzie w domu ja mam czas tez dla siebie, na cwiczenia itp. ja przed ciaza bylam na diecie i cwiczylam wiec na pewno chce wrocic do formy tym bardziej ze teraz mam co zrzucac ;) moze i to troche egoistyczne jak piszesz ale kazda z nas chce wygladac i czuc sie ze soba dobrze. wazka ja wlasnie tak sie probowalam uchronic przed rozstepami ale i tak wyskoczyly :/ nie obsypaly calego brzucha, na dole mam kilka-kilkanascie jasnych tylko i nie tak duzych. jak widzialam niektore kolezanki to caly brzuch mialy w takich ciemnych i grubych, i to naprawde calusienki brzusio, od boku do boku i pod same cycki :/ a jak u was z rozstepami? stosujecie cos zeby ich bylo jak najmniej? leonka ja tez sie boje wlasnie tej skoru pozniej ze nie bedzie juz taka fajna, smaruje sie jak wariatka kremami zeby byla elastyczna bardzo ale to nie zawsze duzo daje. moja kolezanka miala pasy wyszczuplajace zaraz po porodzie zeby caly rozciagniety brzuszek trzymac mocno i wrocilo jej pieknie po 1 i 3 ciazy, w 2 nic nie robila i byl taki sobie wiec moze to tez cos daje.
  3. jaki tu spokoj dzisiaj, wszystkie korzystaja pewnie z pieknej pogody ;) u mnie tez rano mgliscie, w dzien sloneczko. wrocilismy niedawno z kilkugodzinnych zakupow, rozpakowalismy wszystko i odpoczywam.... troche dalam dzisiaj sobie w kosc tym lazeniem. i podczas spacerow po sklepach zaczely mnie biodra bolec.
  4. z goleniem to chyba kazda z nas ma problem :/ ja tez na "czuja" to robie, potem w lusterku patrze gdzie nie dogolilam Patisonek no to pieknie wam wyszlo z tym domem :/ tym bardziej ze wiedzial dokladnie kiedy termin, nic tylko udusic :/ to juz koncowka ciazy, bedzie dobrze :) tym bardziej ze teraz beda Cie mieli pod opieka caly czas. z tym planem porodu tez mi sie wydaje ze nikt na to uwagi nie zwraca. jak iles porodow dzienne w szpitalu jest kto by chcial sei tego uczyc osobno do kazdej rodzacej? ;/ ewentualnie wyszczegolnic niektore rzeczy bardzo istotne na czerwono czy cos zeby sie latwi w oczy rzucaly ze istotne bardzo dla nas sa. chociaz mi nikt nie powiedzial zeby u nas cos takiego sie pisalo, ale tutaj to wszystko inaczej :/ Gosiu mail poszedl :)
  5. Mala B nie dziwie sie ze tak zareagowalas :D ilez powtarzac mozna ;) moj widzi ze mi ciezko juz pod gorke isc czy po schodach ale idzie spokojnie przy mnie i pomaga :) z butami tez mi pomaga bo ciezko mi zalozyc. To widze ze moj nie jedyny z wybieraniem terminow :D zabawni Ci nasi mezczyzni z tym sa :) Gosia u mojej kolezanki zmiana plci byla, ale cala ciaze wszyscy mowili ze dziewczynka. 2tygodnie przed porodem sie okazalo ze chlopak. idris ja na szczescie na bole glowy nie narzekam, raz mnie zlapal taki mocny i trzymal, ktoras z dziewczyn - chyba nawet Gosia - mowila zebym amol sprobowala. na szczescie juz nie musialam, moze Tobie pomoze. ja dzisiaj ciezka noc mialam, moze wszystkiego na raz uzbiera sie 2h co pospalam. wieczorem zlapal mnie jakis jeden megadlugi mocny skurcz :/ potem nawet jak przeszedl ciezko sie bylo obrocic i cala noc mialam twarda macice. jak juz pozycje na lozku znalazlam to staralam sie nie ruszac zeby cos sie nie zaczelo :) wezme sie za cos jeszcze i poloze sie spac jakos kolo poludnia bo czuje ze nie wytrzymam tak dlugo. kupilismy wczoraj wieczorem jeszcze kanape do pokoju malego, teraz to juz calkiem gotowy jest :) juz naklejki na scianach sa tez wszystkie - slicznie wyglada :)
  6. grrrrrr.... moze ktorejs z Was to bardziej rowno wyjdzie..... ja z notatnikiem szalu dostane a nie mam tutaj nic innego :/
  7. .................czekające na swoje maleństwa............... NICK.................TERMIN..........CIĄŻA..............PŁEĆ Azja................tp. 29.10.......2 ciąża.........córeczka Madzia Blondi..............tp. 1.11........2 ciąża.........Artur ( Bianka)......Wrocław kondalsia...........tp. 1.11........1 ciąża.........Zuzia (Antek)........Płock ulna30..............tp. 3.11........3 ciąża.........synek Miłosz mamajuleczk.........tp. 3.11........2 ciąża.........prawdop.chłopiec Justyna1991.........tp. 3.11........1 ciąża.........prawdop.dziewczynka Poznań marlena.26.06.......tp. 3.11........1 ciąża ........Oliwier Leonka5-11..........tp. 5.11........1 ciąża.........Leon......Warszawa madziolek_88........tp. 5.11........2 ciąża.........Antonina.....Poznań 1111ewa.............tp. 6.11........2 ciąża.........Agnieszka patisonek87.........tp. 6.11........2 ciąża.........dziewczynka-Judyta Bianka...Anglia Życiowa optym.......tp. 10.11.......1 ciąża.........chłopczyk Agnieszka1011.......tp. 10.11.......1 ciąża.........chłopczyk.... karolaina83.........tp. 10.11.......1 ciąża.........synek Jakub/Piotr Szczecin Maguś...............tp. 11.11.......2 ciąża.........dziewczynka Gosia tatiana_xx..........tp. 11.11.......1 ciąża.........chłopiec Kamil....Szwajcaria ewela...............tp. 14.11.......2 ciąża ........chłopczyk/Igor /Tychy Dagniesia 37........tp. 14.11.......4 ciąża.........prawdop.chłopczyk justyk89............tp. 16.11.......1 ciąża.........córeczka Kornelia martarta............tp. 17.11.......1 ciąża ........pleć nieznana kasika26............tp. 21.11.......1 ciąża.........płeć nieznana Creamyful...........tp. 21.11.......1 ciaza.........Michelle, Norwegia 21.11.2012..........tp. 21.11.......1 ciążą.........Wojtuś ...Warszawa idris...............tp. 22.11.......1 ciąża.........dziewczynka....Warszawa GosiaqKR............tp. 23.11.......1 ciąża.........Łucja, Aleksandra ....Kraków Listopadowa M.......tp. 23.11.......1 ciąża.........płeć nieznana Maggie White........tp. 23.11.......1 ciąża.........chłopczyk........Wrocław biegaczka...........tp. 24.11.......2 ciąża.........Maksymilian AgataHa.............tp. 25.11.......2 ciąża.........Feliks Anka271112..........tp. 27.11...... 2 ciążą.........prawdop.dziewczynka Grudzien_85.........tp. 28.11.......1 ciąża.........dziewczynka .......................tulące swoje maleństwa.......................... NICK..........TERMIN PORODU....DATA PORODU.....WAGA......DŁUGOŚĆ.....RP....IMIĘ Dagniesia37.....14.11...........13.10.........3100.......50cm.......CC....Kubuś
  8. dziewczyny podpatrzylam na innym forum i ta tabele zrobilam tak, zawsze ktoras moze cos zmienic czy dopisac bo nie wiem czy wszystko ;) czekające na swoje maleństwa NICK TERMIN CIĄŻa PŁEĆ Azja................tp. 29.10.......2 ciąża.........córeczka Madzia Blondi..............tp. 1.11........2 ciąża.........Artur ( Bianka)......Wrocław kondalsia...........tp. 1.11........1 ciąża.........Zuzia (Antek)........Płock ulna30..............tp. 3.11........3 ciąża.........synek Miłosz mamajuleczk.........tp. 3.11........2 ciąża.........prawdop.chłopiec Justyna1991.........tp. 3.11........1 ciąża.........prawdop.dziewczynka Poznań marlena.26.06.......tp. 3.11........1 ciąża ........Oliwier Leonka5-11..........tp. 5.11........1 ciąża.........Leon......Warszawa madziolek_88........tp. 5.11........2 ciąża.........Antonina.....Poznań 1111ewa.............tp. 6.11........2 ciąża.........Agnieszka patisonek87.........tp. 6.11........2 ciąża.........dziewczynka-Judyta Bianka...Anglia Życiowa optym.......tp. 10.11.......1 ciąża.........chłopczyk Agnieszka1011.......tp. 10.11.......1 ciąża.........chłopczyk.... karolaina83.........tp. 10.11.......1 ciąża.........synek Jakub/Piotr Szczecin Maguś...............tp. 11.11.......2 ciąża.........dziewczynka Gosia tatiana_xx..........tp. 11.11.......1 ciąża.........chłopiec Kamil....Szwajcaria ewela...............tp. 14.11.......2 ciąża ........chłopczyk/Igor /Tychy Dagniesia 37........tp. 14.11.......4 ciąża.........prawdop.chłopczyk justyk89............tp. 16.11.......1 ciąża.........córeczka Kornelia martarta............tp. 17.11.......1 ciąża ........pleć nieznana kasika26............tp. 21.11.......1 ciąża.........płeć nieznana Creamyful...........tp. 21.11.......1 ciaza.........Michelle, Norwegia 21.11.2012..........tp. 21.11.......1 ciążą.........Wojtuś ...Warszawa idris...............tp. 22.11.......1 ciąża.........dziewczynka....Warszawa GosiaqKR............tp. 23.11.......1 ciąża.........Łucja, Aleksandra ....Kraków Listopadowa M.......tp. 23.11.......1 ciąża.........płeć nieznana Maggie White........tp. 23.11.......1 ciąża.........chłopczyk........Wrocław biegaczka...........tp. 24.11.......2 ciąża.........Maksymilian AgataHa.............tp. 25.11.......2 ciąża.........Feliks Anka271112..........tp. 27.11...... 2 ciążą.........prawdop.dziewczynka Grudzien_85.........tp. 28.11.......1 ciąża.........dziewczynka tulące swoje maleństwa NICK TERMIN PORODU DATA PORODU WAGA DŁUGOŚĆ RP IMIĘ Dagniesia37........14.11.................13.10...........3100.........50cm..........CC.......Kubuś
  9. Gosia ja tez tak czekalam dzisiaj na goscia od markizy na balkonie, mial przyjsc wymienic miedzy 14-16 oczywiscie ze sie nie pokazal :/ wkurza mnie cos takiego bo ukladasz dzien pod taki termin i ktos ma to gdzies :/ Patisonek to mi pomaga na szczescie, plecy nie bola juz tak. jak sciagnelam, bo one max 3 dni i nie chcialam zakladac to niecale 2dni wytrzymalam i kleilam znowu bo schylic sie nie moglam. Dogniesia to super ze wszystko wporzadku u was :) i cieszysz sie malenstwem juz. zdrowka duuuuzo dla was :)) 1111ewa no wlasnie z tymi rozpieszczonymi zwierzakami to roznie jest, Gosia to faktycznie problem jak to nie wasz psiak bo ciezko komus uwage zrwocic :/ moja tez rozpieszczona strasznie jest ale w razie czego bez problemu moge ja zrzucic czy zabronic. narazie nie pcha sie tam gdzie nie moze wiec jak tak zostanie to mysle ze bedzie ok. u mnie kolejny dzien bez sil, cos sie pokrece, cos porobie i zaraz usiasc musze. tego odpoczywania juz tez mam dosyc :/ brzuch mnie bolal potwornie wczesniej, jak na okres ale az palilo... i skorczy kilka, wszystko twarde. i wygladam jak zombie. az dzisiaj chcialam sie wypudrowac, bo oczy takie podkrazone, buzia marna blada... jakbym chora byla. a najlepszy moj M. jest. mowi do mnie ostatnio ze ten tydzien na porod jest dobry i jak nie urodze do 25.10 to potem dopiero po 7.11 bo on miedzy tymi dniami strasznie duzo pracy ma haha :D conajmniej jakbym ja sobie wybierala :] dzisiaj przyszedl z pracy i mowi do mnie ze na spacer juz mnei nei pusci bo nie wiadomo czy wroce o wlasnych silach ale zebym po domu pochodzila bo dzisiaj i jutro dobry dzien zeby rodzic jest :D jego sie poczucie humoru trzyma bezprzerwy :)
  10. dzien dobry mamuski :) ale wyskoczylyscie z tym przegladem gazowym :/ bede musiala do taty zadzwonic bo on tez na gaz ma juz dlugo :/ Patisonek z tymi ubrankami to faktycznie problem :D ja jak dla maluszka szukalam to dla dziewczynek jest duzo, ale wlasnie wiekszosc rozowa :D ja tez nie przepadam za tym kolorem ale przy dziewczynce chyba faktycznie nie do unikniecia :) fajny ten Twoj lekarz ;) z imieniem na szczescie z moim M bylismy zgodni i wszelkie propozycje z zewnatrz nie przeszly ze jedno chce drugie nie, ale o to wiele osob krecilo nosem :D Leonka to super ze sie obrocil :) ale duzy ten Twoj dzidzius ;) Gosia ja zadnych plamien nie mialam, normalne uplawy caly czas nawet nie mocniejsze. uwazam ze pomysl wspolnego maila jest swietny JeszczeTroszke powodzenia bo tu juz :) ja wczoraj caly dzien Was sledzilam ale bez sil na cokolwiek. wstalam po 6 jak nigdy bo do szpitala mielismy termin z polozna jeszcze zeby sie dopytac o kilka rzeczy. niby troszke sie uspokoilam ale nie do konca. potem to wypompowana calkiem chodzilam, ale to jeszcze posprzatalam, to jeszcze pania na strzyzenie mialam i tak zlecialo. maly wczoraj i dzisiaj rusza sie troszke wiecej ale bez szalu. wy to szalejecie jeszcze z prasowaniem, moje lezy nie moge sie zebrac do tego. Ma ktoras z Was moze kota/ty w domu? wczoraj rozmawialam z kolezanka ktora urodzila dwa tyg. temu. mowila ze nie odda kociakow ale wczoraj powiedziala ze musiala bo ciagle sie na dzidziusia pchaly, do lozeczka, do wozka i to juz przed porodem a do tego strasznie zazdrosne byly. ja tez mam kociaka ale procz tego ze pcha sie do glaskania wiecznie nic nie robi, wozek, lozeczko, kolyska nic jej nie interesuje, ale to nie wiadomo jak sie zachowa juz przy dziecku :/ jak wasze zwierzaki reaguja na te wszystkie zmiany?
  11. Dzien dobry listopadowki ;) Nika no to faktycznie mialas akcje :/ ja to juz bym do szpitala leciala pewnie. ale jak juz jutro maz wraca to pewnie maluszek wytrzyma :) Madziolek to ja tak jak wczesniej napisalam juz do szpitala bym gnala, a meza bym bydzila na pewno jak regularne by byly :D ale to inaczej bo ja pierwszy raz... MalaBlondynka to dobre i to ;) tak, brak zdecydowania w takim miejscu jak cukiernia tez znam ;] chociaz ostatnio mi slodycze jakos nie bardzo :/ wogole na nic nie mam ochoty, jem bo musze i tyle :/ mnie podbrzusze mocno boli juz... w nocy jak wracam do lozka z kibelka to tez boli mnie ale caly brzuszek ze nie moge zasnac tak odrazu. w dzien juz taka slaba chodze i z trudnem mi sie z kanapy podniesc, jakbym przez ostatnie dwa dni z 15kg przytyla :/ moj M. to sie wogole smieje jak widzi jak ja sie z kanapy "staczam" jak kuleczka ;) ale skorcze tez mnie ostatnio lapaly i wstac nie moglam wiec juz mam swoj sposob opanowany ;) ogolnie samopoczucie tez kiepsko, pogoda mnie wykancza, od ponad tygodnia szaro buro i pada a ja podatna na takie rzeczy jestem mocno :/
  12. MalaBlodnynka jak tam wczorajszy spacer? udalo sie cos wczesniej wyjsc? mojemu gdzies na szczescie podkladki pod srubki wcielo i go wyciagnelam :D niecala godzine tylko i dystans tez niewielki ale to ja juz sie ruszam jak worek ziemniakow i im dluzej chodze potem juz brzuszek mi doskwiera. ale zawsze to cos :) co do puchnacych nog to mam tak samo jak ty, mocno nie puchna po skarpetkach tylko widze jak sie odciskaja przy kostkach chociaz to juz od jakis 2 miesiecy tak. ja dzisiaj koncze pakowac torbe i szykowac dla maluszka wszystko... wstalam rano i brzuszek byl tak nisko jak po calym aktywnym dniu, zawsze rano jest duzo wyzej. do tego podbrzusze boli jak na okres od tygodnia prawie a dzisiaj tez mocniej :/ mam pietra ze hej :/ mojemu kazalam telefon przy sobie nosic awaryjnie bo kto to wie co sie stanie a on w pracy jak zawrot glowy ma to nie odbieraja, a komorka w biurze lezy i dodzwonic sie to masakra jakas ;/
  13. Gosiaq nie te rozgrzewajace, zamiast sie rozpisywac latwiej bedzie linkiem :) kinesiotaping : http://www.maz-med.pl/?InfoPages/Show/35 Patisonek bo to nie jako przeciwbolowe, ja to na plecach mam przy kregoslupie na miesniach mam. moge sie normalnie ruszac, schylac i juz mnie nie boli. bo wczesniej jak sprzatalam i co chwile musialam sie schylac to wieczorem myslalam ze umre z bolu :/ w nocy jak siku mialam isc to z lozka wstac normalnie nie moglam czy wieczorem z kanapy nawet jak juz znalazlam sobie na niej jakas bezbolesna pozycje. narobilyscie mi ochoty na zurek.... kilka lat nie jadlam i az mi slinka cieknie teraz ;) u mnie dzisiaj krem z dyni i ryz z kurczakiem w sosie pieczarkowym. myslalam ze jakos aktywniej spedze dzien bo moj M. ma wolne dzis po calym tygodniu a on zamiast jechac gdzies wzial sie za wiercenie dziur w suficie, za samochod itp :/ i kwitne dzisiaj znowu. moze za naklejki scienne sie wezme zaraz do pokoju maluszka zeby skonczyc wszystko juz. chociaz nie mialam ochoty dzisiaj na takie roboty ;/
  14. ulna30 u mnie tez buzuja strasznie... moj M. juz powiedzial ze myslal ze poczatki ciazy byly ciezkie ale nie ma porownania z tym co teraz.... wczoraj tak po glowie zebral przez zwykle moje odstresowanie tego co mam w glowie ze az mu ciasto upieklam dzisiaj ;) tez sie stresuje wlasnie czy bede wiedziec kiedy to juz, skorcze mam coraz czesciej i wszystko inne na raz mam w glowie :/ a do tego nie ma do kogo geby otworzyc bo moj w pracy ciagle teraz :/ i tez sprzatam jak wariatka, kazdy okruszek musze z podlogi zebrac jak zauwaze bo nei da mi spokoju :/ 21.11.2012 witam :) ja staram sie funkcjonowac normalnie ale nie daje rady juz wszystkiego zrobic. kregoslup mnie od 3 dni boli mocno, tasmy mam poprzyklejane pomagaja troche. i podbrzusze mnie boli czesto.
  15. Azja trzymaj sie tam i opierniczaj babki jak trzeba. Gosiaq rzucilam tylko okien na stronke ale jest tam duzo swietnych pomyslow! z pewnoscia skorzystam :) Martarta ja tez chodzilam i zbieralam do czasu kiedy sie nie wkurzylam dlaczego ja to wlasciwie po nim robie :/ on chodzi i wyciaga a ja chodze i zbieram. u mnie zaczelo dzialac pytanie sie o kazda rzecz skad to wzial albo czy gdzie jest jej miejsce. i nie odpuszczalam bo na poczatku jak go wolalam jak cos zostawil to z kanapy sie ruszyc nie chcial i mowil ze jak bedzie szedl to wezmie (jaaaaaaaaaaaaasne), ale twardo sie swojego trzymalam i jest ok. nie zbiera wszystkiego odrazu ale nie zostawia jak wczesniej, a jak zostawi to wystarczy ze raz powiem i odlozy skad wzial. a skarpetki to kiedys tak zawsze sciagal, kazda jedna. mowienie nie pomoglo. dopiero po wypraniu jak nie byly doprane to dotarlo ze one same sie nie rozwijaja. ja torbe mam spakowana, papiery jeszcze musze przygotowac tylko. dla maluszka tez nic nie biore, na wyjscie tylko musze spakowac jakies ubranka cieplejsze. u mnie pogoda od kilku dni kiepska, albo pada albo mrzawka albo chmury wisza i nieprzyjemnie jest bardzo :/ za to sprzyja porzadkom domowym i gotowaniu. wczoraj jak juz caly dom co do okruszka wysprzatalam to wzielam sie za pranie kanapy - w polowie myslalam ze padne ;] ale dalam rade. dzisiaj pol dnia w kuchni z gotowaniem i koncze pranie wlasnie. jutro chyba sobie wolne zrobie bo juz mnie plecy bola strasznie :/
  16. Azja maly artysta :)) moja chrzesnica - podobnie jak u malejblondynki - tez kiedys kolka i kolka.... kiedys na scianie wysmarowala ich mase, a jak moja sciostra wpadla i to zobaczyla mala pokazujac na sciane mowila: mamo patrz jaki kotek :) MalaBlondynka ja jak cos gotuje to 1-2 porcje czy to zupy czy jakiegos dania, do ktorego wlasnie ewentualnie tylko ziemniaczki czy ryz, i do zamrazary. my tu sami calkiem jestesmy :( tak to tez pewnie i jedni i drudzy rodzice by zadbali az nadto znajac ich :) ale niestety :( moj jest kucharzem wiec tez z pewnoscia nie przypali mi wody ale on wiecznie w pracy :/ wychodzi rano, popoludniu ma 3-4h przerwy i jedzie spowrotem do 22 i tak prawie codziennie :( Patisonek to juz duza :) ale krwi to faktycznie strasznie duzo :/ mi juz biora z palca troszeczke. GosiaqKR ale numer !!! jak tak sie skradal i mowisz ze nie pukal to na bank zeby cos zwinac :/ ja to bym zawalu dostala chyba. kiedys mieszkalam w domku i tez sie zdarzalo ze ludzie wlazili nam ale to inaczej bylo niz tak jak siedzisz sobie spokojnie, w ciszy reczne robotki wykonujesz a tu taki "gosc" :/ ale pomyslow masz na takie rzeczy :) posciel, koszyczki - super ! Gosiaq Ty to masz stresow co chwile z czyms :/ jak siostrze to do odzyskania jeszcze chyba? oby sie znalazly jednak wcisniete przy sprzataniu przez Ciebie gdzies w kat :/
  17. czesc kobitki! nie dam rady juz nadrobic tego co pisalyscie przez te poltorej tygodnia kiedy ja minuty nie mialam dla siebie w ogole :( wrocilam do domu i odrazu przeprowadzka - koszmar! malowanie wszystkich pokoi juz mieszkajac chociaz jeszcze na kartonach to dramat. ale skonczylismy na szczescie, ja mam wszystko wypakowane juz prawie - jakies drobiazgi zostaly tylko. dla maluszka zrobilam pranie wiekszosci rzeczy juz :) w tym tygodniu jeszcze reszta ciuszkow i posciel i wszystko gotowe, pokoik juz tez zrobiony calkiem :) przelotnie sprawdzajac ostatnie posty widzialam ze juz macie jakies objawy powoli. ja mialam w zeszlym tygodniu skrocze, ale jak usiadlam to po jakims czasie przeszly. dziewczynki wracajcie do zdrowia szybko te co sie pochorowaly bo widze ze z jesienia wszyscy choruja :/ :* gosia sliczna posciel :) ja ani na maszynie ani na drutach nie umiem nic robic :/ mrozicie moze jedzenie? bo ja wszystko co ugotuje to z dwie porcje mroze teraz. nie wiem jak to bedzie jak maly sie urodzi, ale watpie zebym miala czas i checi na stanie w kuchni zeby zjesc normalny obiad ;)
  18. tak, ale nagle skraca sie o dwa tygodnie przy koncowce, to naprawde uczucie jakby to juz zaraz... mieszkamy w szwajcarii, ale teraz jestem w polsce u rodzicow. uwazam... odpoczywam duzo, chodze tyle ile musze tak to wszedzie autem wiec te dystanse bardzo skrocilam. wole dmuchac na zimne.
  19. czesc dziewczyny. mam zaleglosci i wogole glowy do nadrabiania tego w tej chwili. wroce do domu to bede bardziej na czasie z tym co sie tu dzieje, obiecuje. bylam wczoraj u ginekologa dopytac sie o cos i zaczelismy rozmawiac o mojej ciazy. lekarz zapytal sie mnie kiedy mialam ostatnia miesiaczke wiec po tym jak powiedzialam sprawdzil i mowi ze termin mam lada chwila. a ja mowie ze moja lekarka tez mi tak wyliczyla z kalendarzyka ale zmienila pozniej termin przez usg bo mierzac dziecko na usg wlasnie wyszlo ze jest 2tygodnie mlodsze. a lekarz na mnie takie oczy zrobil ze myslalam ze mu wyskocza i mowi mi ze tak sie nie robi, ze zawsze po ostatniej miesiaczce sie wylicza bo kazde dziecko jest inne, jedno wieksze inne mniejsze i usg nie jest w stanie powiedziec w ktorym jestem tygodniu tak naprawde. i tym sposobem myslac ze jestem w 33 okazuje sie ze jestem w 35tygodniu !! czyli lada chwila rodze O_o a do domu wracam dopiero za tydzien.....
  20. malablondynka suuuuper widoczki :)) Leonka to moze faktycznie lepiej do lekarza to sprawdzic. GosiaKR koniecznie wrzuc zdjecia poscieli, az jestem ciekawa co slicznego wymyslilas :) ja dzisiaj znowu na ciuchach sie obkupilam... ale nie moglam sie powstrzymac :D mam juz tez praktycznie cala apteczke dla malego plus amol dla mnie jak doradzalas Gosia :) juz ostatnie zakupy i odwiedziny i w przyszlym tygodniu ruszam wreszcie do domu robic wielka przeprowadzke :D
  21. dzien dobry mamuski :) ja wczoraj tez rundke po sklepach mialam z tym ze budowlanych. dzisiaj za to odpoczywam w domku i jutro znowu lece na zakupy. jeszcze 9 dni i wracam do domu wreszcie :D nie moge sie doczekac.
  22. ja amolu nigdy jeszcze nie uzywalam. bede probowac :D dzisiaj bylam w sklepie, spotkalam kolezanke i zatrzymalam sie na chwile zeby z nia porozmawiac. jak mi sie krew z nosa puscila to 10minut czekalam az przestanie :/ tez macie czasem takie problemy? mi przez cale zycie moze 2 razy sei tak zdarzylo ze bez niczego krew poszla z nosa a w czasie ciazy to juz 4 raz :/
  23. GosiaKR bede musiala kupic te plastry w takim razie - albo amol, tak w razie czego nawet. kurcze ja to mam tutaj zamieszanie ciagle ze nawet na forum nie mam kiedy zajrzec :/ ciagle biegam, zalatwiam albo spotykam sie ze znajomymi poki jestem. maluszek od wczoraj daje mi popalic. ciagle kopie tak mocno ze juz wszystko mnie boli w srodku. nie uspokaja sie nawet jak chodze a jak wieczorem juz mega zmeczona i obolala sie polozylam to kazda pozycja byla zla :/ nic mu nie pasuje....
  24. Pati historia jak z filmu! ale co za pajace, jak mogli adresy pomylic i jeszcze stresy dziecka, Twoje w zaawansowanej ciazy !!! lby pourywac :/ co do usg 4d ja bylam i polecam :) oboje bylismy zachwyceni ja wczoraj mialam tak straszny bol glowy :/ polozylam sie myslalam ze przejdzie, o 3 w nocy sie obudzilam i zaczelam szukac jakis srodkow przeciwbolowych ale tato nie mial nic co wolno w ciazy :( myslalam ze umre. rano jeszcze mnie troche trzymalo ale pozniej przeszlo na szczescie. z zakupow mam prawie wszystko, wczoraj skompletowalam posciel jeszcze. wiec zostala tylko chemia :) wy wszystkie sie za pranie wzielyscie... ja gdzies za dwa tygodnie dopiero jak juz bede w domu. wczoraj zaczal sie 32tydz... kiedy to zlecialo? O_o to za chwile porod juz i maluszek bedzie z nami :D
×