d.o.r.k.a.
-
Zawartość
429 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Posty napisane przez d.o.r.k.a.
-
-
9 minut temu, agnieszka5g napisał:Po cichu gratuluję kochana tak się cieszę 🥰
Dziękuję
-
Atomka no właśnie taki miałam zamiar i kupiłam ich więcej tym bardziej że one były po 1,50
Właśnie odebrałam wynik HCG 26
Dziś jest 7dpt , 5dpt wynik był 9,5 więc rośnie
-
No właśnie wczoraj nie potrzebnie ale mam kupiłam 5 testów tych tanich na allegro więc dlatrgo tak testuje. I dziś też rano test zrobiłam ,kreska jest ciemniejsza , bez żadnego kombinowania pod światło widać różowa druga kreskę ale HCG i tak zrobię bo przecież ważny jest przyrost
-
Dziewczyny dziękuję za kciuki kochane jesteście
Ale powiem Wam Że jestem głupia jak but bo przecież dziś znów zrobilam test w nadziei że kreska będzie bardziej widoczna a tu klops. Prawie jej nie ma. I teraz stres do jutra czy oby napewno rośnie . A przecież po tylu latach powinnam wiedzieć że przy takiej małej wartości to ta kreska nie sciemnieje tak szybko . I po co mi to było....
-
28 minut temu, agnieszka5g napisał:Super to dobrze rokuje ja w 6dpt miałam 9,7. Myśle że coś się zagnieździło
Trzymam kciuki
Dziękuję za kciuki teraz będzie oczekiwanie czy jest odpowiedni przyrost. Kolejna weryfikacja w poniedziałek.
A poszłam na krew bo dziś rano na teście pojawił się cień cienia i musiałam sprawdzić czy to test oszukany czy jednak ciąża
-
Dziewczynki nie wytrzymalam i poszłam na krew
HCG 9,5
Progesteron 54
Jest dziś 5dpt wczesnej blastki
-
Pamiętam to Aga , trzymałam za Ciebie mocno kciuki i mocno Ci kibicowałam !!
Ale masz rację , bardziej chodzi mi o to że jak się nie uda to procedurę zaczynam od nowa a to są jednak koszty i to mnie przeraża najbardziej . Bo gdyby był mrozaczek to koszty zupełnie inne . No cóż, narazie czekamy , i nic narazie nie czuje . W sobotę mam w planach pojechać na krew, chociaż wiem że to może być za wcześnie ale spróbuję .
-
Wiem atomka i wierzę w te dwie kropeczki . Wg laboratorium były najlepsze i te dwie od samego początku szły kasiazkowo ale wiecie jaka jest natura. Najbardziej to smutno mi z tego powodu że jak się nie uda to zaczynamy wszystko od nowa. Bardziej w tym rzecz , bo gdyby był jakiś mrozaczek to człowiek bardziej spokojny jest .
-
Mam informacje z laboratorium , niestety nie mamy żadnych mrozaczkow. Żaden nie nadawał się do mrożenia , więc cała nadzieja w tych co zostały mi wczoraj podane , chociaż patrząc na tamte które nie dały rady to moja nadzieje że te sobie poradzą zmalały znacznie
-
Nawet byśmy się cieszyli z bliźniaków
Aga nie dostałam zastrzyku , a lekarz mówił żeby testować w następną środę ,no ale ja tyle to nie wytrzymam , myślałam żeby może w sobotę spróbować ...
Dzisiaj z mężem nawet nie mieliśmy bardzo czasu pogadać o dzisiejszym transferze ale on mówi że czekamy co z tego będzie. Ja narazie się nie stresuje bo za wcześnie ale podejrzewam że koniec tygodnia i początek przyszłego będzie ciężki.
A ja ogólnie czuje się dobrze jedynie czasami podbrzusze mnie zakłuje
-
Hej właśnie wróciłam ,miałam podane dwa zarodki klasa 1AA , jutro dowiem się czy będziemy mieli jakieś mrozaczki.
-
Aga właśnie wiem i chyba ten Pan chciał mi uświadomić to że jak teraz mamy 6 to nie oznacza że 6 dotrwa do poniedziałku bo takie sytuacje się raczej nie zdarzają niestety ja to wszystko wiem dlatego się trochę denerwuje ... Zarodki są cały czas na monitoringu więc będzie wiadomo który i kiedy przestał się rozwijać , a ten Pan po zerknięciu na podgląd powiedział że nie przewiduje tragedi więc mam nadzieję że w poniedziałek będzie co transferować .
-
Aga daj znać jak tam po USG . Dobrze że w moczu nic nie wyszło . Może poprostu masz maleństwo troszkę bardziej marudne i może to przejdzie ale masz rację że warto wszystko sprawdzić .
A ja dopiero teraz zaczynam się stresować co mi zostanie z 6 zarodków , pan z laboratorium powiedział że zazwyczaj zostaje połowa więc wg niego to może być 2,3lub 4 . Więc to będą długie dwa dni.
-
Dzwoniłam do laboratorium mamy 6 zarodków i wg Pana z laboratorium całkiem dobrej klasy - tak to ujął .
Mam sie stawić w poniedziałek i zobaczymy ile przetrwało
-
Dzwoniłam do laboratorium , było zamrożone 8 komórek i 7 się rozmrozilo, i dzisiaj 2 się podzielily już ,3 są tam w jakimś stanie więc mamy 5 i jeszcze jest jedna która dobrze rokuje . Kolejny telefon mam wykonać do nich w sobotę .
-
9 godzin temu, atomka83 napisał:Blondyneczka powodzenia
Dziękuję
Mam dzisiaj popołudniu dzwonić do laboratorium jak sytuacja po 1 dobie
-
No to ja już po wizycie , endometrium 11 , w środę ruszamy z rozmrozeniem i zapłodnieniem , transfer zaplanowany na poniedziałek , mega się boje jak te moje komórki tam dadzą radę
-
Aga narazie nic jeszcze nie wiem , wizytę mam w poniedziałek popołudniu to będzie 12dc więc dopiero wtedy dowiem się co i jak oraz jak sytuacja z moim Endo . Więc narazie czekam i grzecznie biorę leki
-
Amimi u mnie dziś 2dc i od jutra zaczynam brać estrofem , a potem wizyta 10.05. U nas nie było decyzji czy ma być in vitro czy inseminacja bo ja mam zamrożone swoje 7 komórek więc tu mówimy tylko o in vitro . A wybór dawcy jest taki ze mówisz jaka grupa krwi jest Twoja i męża oraz czy to ma być in vitro czy inseminacja i na podstawie tego wysyłana jest lista , w niej jest informacja o grupie krwi, kolorze włosów i oczu, wzrost , waga , pochodzenie i zawód . Nie ma zdjęć ale to chyba lepiej bo gdyby było zdjęcie to gdzieś by się chyba doszukiwalo cech dawcy a tak to głowa i myśli czyste a na chwilę obecna to się muszę modlić żeby moje komórki daly sobie radę po rozmrożeniu.
-
Atomka idzie wiosna wiec spacerki jak najbardziej wskazane
Aga przyjdzie moment że i Twój Okruszek będzie spał jak suselek dzielna dziewczyna jesteś , masz mega pomoc , dacie sobie radę ze wszystkim a uśmiech Malucha wynagrodzi wszystko
A u mnie sytuacja wygląda tak że dawca został wybrany , i nasienie zamówione , dziś jedziemy podpisać papiery , byłam też na USG i wszystko okej , czekam na rozpoczęcie cyklu a to powinno być w przyszłym tygodniu.
-
Aga Gratuluję !!! Niech się Maleństwo zdrowo chowa
Kamyczku dziękuję
-
Amimi też mam takie przeczucie
-
Aga jak tam ?
Amimi masz rację , dla niego to było najtrudniejsze ale wkoncu dorósł . Wizytę mam 23.04 zobaczymy co powie na to wszystko mój lekarz .
-
Aga najwidoczniej mu tam dobrze czekamy razem z Tobą
- 1
Implantacja zarodka, jakie miałyście objawy? nowy wątek
w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Napisano
Musi