Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Elwerka00

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Elwerka00

  1. Elwerka00

    Reaktywacja topiku Aśki - zapraszam.

    moze ktos napisze a moze nie.... przetrwalam dzien jakos.ciezko mi odstatnio bo mam jakis wzmozony apetyt.
  2. Elwerka00

    Reaktywacja topiku Aśki - zapraszam.

    napisalam wiadomosc i uznali za spam. mamo kamilki a ile corka ma lat? ja w wieku 6 lat robilam doslownie to samo by zwrocic uwage na siebie i denerwowac innyh.moje rodzenstwo tego nienawidzilo ze rovilsm to co oni o mowilam.ale znudzilo mi sie to szybko.moze u Twojej tez to minie
  3. Elwerka00

    Reaktywacja topiku Aśki - zapraszam.

    zaliczam trening wlasnie.nie wyspalam sie i kiepsko mi sie cwiczy.dzis musze dietowac bo waga dzis pokazala 87,2 .niby jem ok slodyczy wcale tlustego a tu o wzrost.trudno.marta zacisnij d**e i wracaj.!:) Justii .. mi tez wiele nie spadlo a i tak widze roznice.:)
  4. Elwerka00

    Reaktywacja topiku Aśki - zapraszam.

    justi a on Ci nie ucieka z tego kata? bo moj tak.. eh no czas zaczac chyba wprowadzac takie stawianie. konkretnie. ja wlasnie zaliczam trening.wczoraj wieczorem poplynelam troche z dieta.kawalek chleba wpadl i rybki w occie.na wadze 86,3 . cos tam spadlo i to najwazniejsze. musze zmienic sobie cwiczenia bo te juz troche mnie nudza:p ale dziennie cwicze tyle ile mam cwiczyc i jest dobrze:) jak u Was wazenie? poniedzialek! wazymy sie i piszemy!! :) lece dac czadu z cwiczeniami paaaa:)
  5. Elwerka00

    Reaktywacja topiku Aśki - zapraszam.

    hejjj:) ja wczoraj zrobilam sobie wieczorem z nudow kolejna porcje treningu. oczywiscie waga wzrosla ale im wiecej cwicze tym mniej spada wagi a co za tym idzie .. rosna miesnie. ja lecze sie katar mam bol gardla. oko spuchniete.potwor ze mnie;p wczoraj sie podlamalam.maly 3 h mi usypial ryk krzyk i co tylko. od dzis koniec drzemek w dzien.o 18 kapiel mleko i 19 w lozku juz.mam juz dosyc tego zachowania co on by nie chcial wymusic.tylko bajki i bajki. wiesz Pysiaku te Twoje cwiczenia z ciezarkami sa super. ciezko je robic ale sa swietne.odrazu czlowiek czuje ze cwiczy:p dzis do malego tata przyjezdza.heh .a Wam kochane zycze udanych WALENTYNEK:*
  6. Elwerka00

    Reaktywacja topiku Aśki - zapraszam.

    Marta! Ciebie tez dopadlo to gowno? boze to przez pogode? uwalilas sesje? i co dalej? ohhh wiem i swietnie cie rozumiem co do ojca. :/
  7. Elwerka00

    Reaktywacja topiku Aśki - zapraszam.

    co za dzien. nie dosc ze chodze jak struta trening odbebniony ledwo dalam rade tak sil mi dzis brakowalo. to jeszcze najprawdopodobniej mam nerwice. lapy mi lataja serce wali ciagly niepokoj slabo mi. ufff... ide sie porozciagac..
  8. Elwerka00

    Reaktywacja topiku Aśki - zapraszam.

    heejo ja juz koncze.trening!:) a jak u Was niedziela?:-
  9. Elwerka00

    Reaktywacja topiku Aśki - zapraszam.

    Pysiakuu ja cwicze puki co codzien ale nie nastawiam sie tak ze ma byc godzina i juz.nie... czasem jak mam mniej sily i ochoty jak np przy okresie to cwicze najmniej 40 minut.nie.schodze ponizej tej liczby.nie wyobrazam sobie jak niektorzy cwicza po 2 h.naprawde.robilam te cwiczenia co napisalas... ohhh latwo nie jest:p basiuuula! ja tez nie mialam sie czym chwalic rok temu i tak mi przybywalo i przybywalo.takze chwal sie kochana nawet jak troche Ci waga wzrosnie..zeby w pore zareagowac. ja na rowerze.maly bajki oglada a ja jezdze. wlasnie,dajecie swoim dzieciom bajki ogladac? nie chodzi mi o bijatyki jakies straszne tylko takie normalne.
  10. Elwerka00

    Reaktywacja topiku Aśki - zapraszam.

    Pysiaku super te cwiczenia jutro wyprobuje:) co do ojca malego czasem sie.dogadujemy czasem nie,ale wiemy ze jak mamy byc ze soba to tylko bo jest maly.ja nic do niego nie czuje.ale nie mam wyjscia i bede zmuszona isc i mieszkac tam z nim bo tu ojciec mi zycia tez nie daje. Justi uaktualnij stopke.kg mniej ale zawsze cos kochana! :) tatus malego przyjezdza do niego jakos tam pomaga ale on nie ma pojecia o dzieciach i maly zawsze od niego przybiega do mnie z rykiem.tez od wrzesnia chce Olka puscic do przedszkola ale on musi umiec siadac na nocnik puki co nie umie a Kuba? i wtedy ja tez pojde do pracy..
  11. Elwerka00

    Reaktywacja topiku Aśki - zapraszam.

    Justii..przy karmieniu powinnas szybciej wlasnie chudnac. ja jestem tego zdania ze nawet gruba kobieta jak sie sexi ubierze i zadba o siebie to moze dobrze wygladac :) ja wygladam zle zdjecia to co innego:p haha ale dziekuje kochana:) mamokamilki zwaz sie jsk bedziesz mogla i kobiecznie podaj ile wazysz:)
  12. Elwerka00

    Reaktywacja topiku Aśki - zapraszam.

    witajcie kochane! znowu pustki:p a u mnie szalu nie ma.. ograniczam sie czasami czasami nie. znow jezdze na rowerze. wlasnie pedaluje. leci ze mnie. bylam ostatnio na imprezie wyrwalam sie.. i normalnie bosko bylo. mam zamiar czesciej sie wyrywac na takie balety:) pobawilam sie i bylo super:) waga..hm.. 90,4. takze bez zmian praktycznie.ale cel pierwszy bliskkkoo:) jak u Was?
  13. Elwerka00

    Reaktywacja topiku Aśki - zapraszam.

    nie juz ni biore,niby wyleczylam sie.
  14. Elwerka00

    Reaktywacja topiku Aśki - zapraszam.

    no i nadszedl czas znowu na mnie.wracam z waga z poczatku .nie ma sensu tego komentowac.czytalam Was niemalze codziennie ale...wlasnie ale d**y nie chcialo mi sie ruszyc.u mnie troche zmian.wstyd sie przyznac do swojej wagi.ale bylo mi wszystko jedno.stwierdzilam ze pokocham siebie taka jaka jestem.ale nie dam rady.juz nie bede sie tak zadreczac aby schudnac i schudnac.tak jak wtedy.rok temu cwiczylam jak glupia codziennie szybko szybko az poszlo mi kolano.teraz bede tylko 30 min dziennie poswiecac na cwiczenia.powoli ale jak utrzymam ten stan to napewno cos zleci.wczesniej biegalam z kolezanka super kondycje zlapalam ale obie mamy male dzieci i czesto ona rezygnowala wkoncu przestalysmy.nic nie bede planowac,u mnie z tych planow nici wychodza.z chlopakiem ok lada dzien zamieszkamy razem.mieszkanie prawie gotowe.wtedy bedzie mi latwiej troche.ale sie okaze.witam WAS drogie Panie:) jesli mnie nie wykopiecie z topiku za to ze zawiodlam chcialabym wrocic i sprobowac jeszcze raz.
  15. Hej . Nowa grafika,ja sie przyzwyczaic nie moge;p U mnie hm. Spadlo tylko 100gram przez tydzien ale mialam zakrecony czas.bylam z malym u jego taty i wszystko naprawilismy.udalo sie i na nowo kwitniemy.bylo super.razem spacerki zabawy z malym. I w koncu troche mnie odciazyl w obowiazkach. Dogadujemy sie i jest naprawde super. Ale co dalej? Plany planami ale zobaczymy co zycie pokaze. Mieszkanie zrobione swietnie,naprawde tak sie chlopak postaral mimo ze nie dogadywalismy sie ni bylismy razem on mial nadzieje,ze sie wszystko naprawi i pamietal ze chcialam sciane w pokoju na czerwono i zrobil to dla mnie tylko. Wiec naprawde niby nic a jednak xos znaczy. Super jest;) z dieta niestety nie,ale jem zdrowiej i duzo chodze na spacery.;)
  16. Hej;) Patinia ja tez uwielbiam czerwona papryke.;p Waga zaledwie ruszyla ale nie dam sie. Uciekam na dlugi spacer z malym;)
  17. Pysiaku zazdroszcze nog ze stali bo u mnie tio jak z waty. Widzicie,wy juz macie takie wyniki,ze zal mi dupe sciska ze odpuscilam i zaczynam od poczatku. Na sniadanie zjadlam papryke i 1 biala kielbaske potem inka z mlekiem o 12 bylo jablko. O 15 zjem jogurt a na kolacje tez jogurt. Nie jem obiadu bo sniadanie bylo jakies duze takie.. Nie wiem jeszcze.wczoraj zjadlam nalesniki . Maly o 22 plakal mi strasznie chyba znowu zeby i poprostu ryczec mi sie chcialo..razem z nim z bezsilnosci. Bylam juz dzis na spacerku.moze potem jeszcze pojde.i potem rower zalicze..
  18. PysiAKU ja dzis mialam kopca kreta - uwielbiam te ciasto i kurcze.. na sniadanie pozwolilam sobie na kawalek. ale to bylo jako sniadanie bo nic juz nie jadlam.zly poczatek. ale mam mniejsze wyrzuty. potem zjadlam rybki w occie i jablko i znow skubnelam troche ciasta. wiec jak na 2 sniadanie to sporo zjadlam. na obiad zjem jogurt z papryka.bo w zasadzie mam robic nalesniki ze szpinakiem ale nie bede ich jesc moze tylko sprobuje.. nie wiem. ciastka leza na stole maly jadl chrupki ale ja wytrwalam. wiec niedziela musi jakos zleciec;p gdyby byla pogoda to czlowiek wyszedlby na spacer i nie myslala tak o jedzeniu a takie dni zimne brzydkie to tylko pod kocyk film i zarcie . ;/ ooojjj ;/ ide sprawdic ile juz dzis kalori zjadlam ;D piszcie jak u Was ;
  19. dzis u nas tez masakra z poogoda.. maly spał w miare dobrze ale w dzien masakra.. wzielam go do sklepu ,zazwyczaj go nie biore i stał jak kołek chyba sie bał troche.. jak nie ebdzie padalo to wezme go na spacerek o 17 odprowadzic na dworzec chlopaka siostry. ;)
  20. Pysiaku na zdjeciu nie widac ich dokladnie a sa naprawde zniszc\zone dbam o nie jak moge ale i tak kiczowate sa;D ale pomalowaly sie i niech juz gtak zostanie,zdecydowanie ten kolor lepiej mi pasuje.. niz jasniejsze.. patinia ja tez wazac 91 czulam sie fatalnie ;/ ohhh oby do tego stanu rzeczy nie wracac.. ja chce 65 kg i bede happy.
  21. Didi to nic ze masz najwiecej,kazda z nas zaczynala z duza waga praktycznie wiec nie marudz tylko zaczern nick i do dziela.. ;) Martus.. cholera by Cie wzieła no ! 75 ? widzisz,tu jest problem ze w nocy zamiast spac pracujesz.. powinnas ulozyc sobie 5 posilkow razem z nocka.. przeciez kiedys musisz spac,wrocisz rano z pracy to spij.. potem np o 12 mozesz dopiero zjesc sniadanie.. nie wiem o ktorej wstajesz.. i co 3h posilek.. czyli np 12,15,18,21,24 i ewentualnie o 3 cos malego.. i potem szybko do domu i spac. przed spaniem najlepiej zapelnij zoladek woda .. duza iloscia.. moze jakos uda Ci sie ogarnac to.. rozpisz sobie godziny ... napisz od ktorej pracujesz i do ktorej ile spisz po pracy.. moze cos poradzimy;)
  22. popieprzone te kafeterium zasrane ! kurwa napisalam wiadomosc i gówniarze uwazaja to za spam ! badziewne zasranstwo !!;/ stworza strone a kurwa nie potrafia dopracowac takich rzeczy. albo wiadomosci sie nie wklejaja a jak sie wkleja to po 5 ;/ albo glupie bledy ;/
  23. Pysiaku ja mam dlugie wlosy wiec zawsze biore 2 farby;) no i jako tako sie pokryly;p a malowalam bo mialam odrosty swoich potem czekoladowy brak z wczesniejszych farbowac i jasny braz na dole.wiec sobie wyobraz jak wygladalam;p Ja dzis jako tako chociazz mogloby byc lepiej.
  24. Witam.melduje sie.;) ja diete trzymam puki co.dzis majowka u nas impreza cale miasteczko sie zleci a ja jednak zostane chyba w domu.pogoda paskudna padalo i teraz pochmurno. Mialam isc z malym ale tak zimno ze chyba w ogole nie wyjdziemy dzis.do tego cala noc mi plakal maly i nie wiem,czy byl to brzuszek bo zjadl gruszki i sliwki czy zeby.bo przed/chwila tez plakal strasznie i uspilam go. Nie mam pojecia,ale ledwo zyje. Dzis maluje wlosy na kasztanowy,i sie troche obawiam bo mam efekt ombree teraz i czy pokryje mi cale?nie wiem;p Mamokamilki super Ci waga spada! Tak malo Ci brakuje do celu;) oby tak dalej;) Mi tez troszke spadla ale napisze w czwartek ile jest;p ale z tym ruchem kiepsko spacery sa ale to chyba za malo.. Dzis rodzina idzie na pogrzeb wiec ja sama z malym znowu.meczy mnie ta samotnosc;( Pysiak i Patina to sa poprostu boskie,a cala reszta powinna brac z nich przyklad;p i gonic gonic;p no procz Kalinki ktora jest z Nas najchudsza;) Aaa co do skokow na trampolinie,uzywa sie duzo miesni skaczac,ale czy tluszcz zamienia sie w miesnie?nie slyszalam,moze chodzi o to ze miesnie rosna a tluszczyk sie wytapia ? Wten sposob racjonalnie patrzac miesnie zastepuja tluszczyk;p Zwal jak zwal,wazne ze tluszcz znika;p Na sniadanie zjadlam papryke czerwona i twarozek domowy.;) na drugie ... ? Nie mam pojecia;p
×