Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

lopilo

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez lopilo

  1. A z innych tematów: nie wiem czy słyszałyście, ale wczoraj ogłoszono wyrok w sprawie faceta który rok temu wyrzucił psa z okna. Z 2 piętra, na beton, wyrzucił yorka, który po upadku był w stanie tragicznym (aż dziwne że przeżył), ale po leczeniu i rehabilitacji doszedł do siebie i trafił do domku w Warszawie. Facet dostał 1 rok więzienia bez zawieszenia, karę finansową (1500 zł na rzecz TOZ) i zakaz posiadania zwierząt przez 10 lat (czemu nie dożywotnio?). Bardzo mnie cieszy ten wyrok. Cieszy mnie, że facet idzie siedzieć, a nie kolejny wyrok w zawieszeniu. Chociaż niektórzy są oburzeni, że kara jest za wysoka. :O Co sądzicie?
  2. O, akurat weszłam by coś napisać i widzę że Agucha się pojawiła. Wczoraj miałam urwanie głowy, masę pracy. Wchodziłam tu kilka razy, ale jak nikt nie pisał to nie miałam czego komentować. Dziś mam luźniejszy dzień, chociaż za godzinę czy dwie wyjeżdżam i wrócę pewnie ok. 16. Na wadze 75,5 kg, czyli troszkę mniej, ale bez szału. Od kilku dni ostro się trzymam diety, więc nie wiem czemu waga w sumie stoi, chyba przez okres, który właściwie już się kończy. Z A6W postanowiłam zrezygnować, chociaż wczoraj bolały mnie mięśnie brzucha po przedwczorajszych ćwiczeniach. Bez sensu... nie chce mieć masy mięśniowej pod tłuszczem, bo w rezultacie w obwodzie będę miała więcej. pizzerinka > ja mam pod nosem, dosłownie 50 metrów od bloku hipermarket chiński. Czasami coś kupię, chociaż wiadomo że jakościowo nie jest to zawsze zbyt dobre. Mam stamtąd np. rękawiczki na zimę które uwielbiam, są wielkie, puchate, b. ciepłe, z 1 palcem. Agucha > tylko się nie poddawaj, masz bardzo blisko do 7-ki.
  3. Masz rację. Podowiadywałam się i tłuszczu to nie spala. Zmyliły mnie zdjęcia w necie, gdzie tłuste brzuszki zamieniały się w płaskie. Zastanowię się więc czy to kontynuować.
  4. Jestem po ćwiczeniach A6W, te 42 dni dam radę. Jutro chyba zrobię zdjęcie swojego brzucha, żebym potem mogła porównać co się zmieniło. Dziś dietowo było w porządku, prawie bez podjadania (5 śliwek suszonych jako niezaplanowana przekąska :P ).
  5. To kubraczek, który musiała nosić po sterylizacji. Wyjątkowo, bo sobie rozlizała ranę.
  6. Szczupła, ponoć Polacy mają taką właśnie opinię hejtersów, wszystko zawsze krytykują, nikt i nic im się nie podoba (np. własnie te komentarze, że maxineczka jest brzydulą), szczególnie widać to oczywiście w internecie na forach itd. Powiedz mi - bo chyba bywasz czasami na forach zagranicznych - czy np. Anglicy też tak wszystkich i wszystko krytykują?
  7. Oglądam makijaże na snobce i zastanawiam się, jak ludzie mogą wytykać maxineczce, że jest brzydka (dużo takich komentarzy): http://snobka.article.sds.o2.pl/ff808ec436294dfdd514b2c53a3679ae5dd081c7 Przecież to piękna dziewczyna.
  8. marga, do końca miesiąca zostały 2 dni :) Raczej nie uda Ci się zgubić 2 kg, nawet głodówką.
  9. A właśnie że nie, myślałam dziś o Tobie. :) Pomyślałam, że tak rzadko piszesz, bo pewnie zrezygnowałaś z diety, a tu proszę! 77,5 kg! No to gratuluję, super wynik. :)
  10. Co do tych rajstop - niby specjalnie robione do takich butów, ale to trochę wygląda tak, jakby w rajstopach zrobiła się dziura na palcach. Z takimi butami peep toe jednak są problemy. Bo nie wypada do nich założyć rajstop, ale z drugiej strony - na eleganckim spotkaniu nie wypada pojawiać się bez rajstop. Kabaretki już lepiej, bo to tak pół na pół i widać trochę tych palców (pamiętaj, żeby pomalować paznokcie), tylko niech nie będzie szwu (wzmocnienia) na palcach, a jak jest to podłóż go pod stopę. Ja przed chwilą zjadłam dużą Activię z otrębami. Postanowiłam że muszę jednak mocniej trzymać się diety, w sumie nie mam aż tak daleko do tej wymarzonej 6-tki... Więc może udałoby mi się do końca roku ją mieć (tylko te święta...:O ). Wieczorem chce poćwiczyć.
  11. Akurat zdjęcia z wybiegów mody nie są miarodajne na temat tego co naprawdę "wypada" ubrać. Na wybiegach mody można zobaczyć też takie rzeczy: http://hg.joemonster.org//mg/albums/new/121108/zostan_modelem_mowili.jpg http://t0.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcQFcKba4-502qimyPxA1pUoo2pZNSd4vDvb3Tbsih43p4KKgu2cQIJRolbJ5g :) Dobra, koniec tematu. Niech Agucha zrobi co chce. :) Pytała o zdanie, a ja je wyraziłam - zresztą nie tylko ja.
  12. Agha > nie do końca się zgodzę. Są jakieś uniwersalne zasady, np. nie zakłada się adidasów do eleganckiego kostiumu. Chyba że ktoś lubi szokować i jest ekscentryczny.
  13. Agucha, zrób jak chcesz, moim zdaniem buty odsłaniające palce wykluczają rajstopy kryjące. Wygląda to nieelegancko i bez gustu. Nie gniewaj się, chcę Ci dobrze doradzić. Gdy wpisałam w google "peep toe do rajstop", wyskoczyło m.in: "do butow "bez palcow" nie zaklada sie rajstop i tyle" "nie nosi się rajstop do wyciętych butów, to są buty do noszenia na gołe nogi, jak musisz mieć rajstopy to wybierz buty zakryte" "Można nosić.Ale nie jest to w dobrym guście, tonie, a co najgorsze jest niegodne kobiety eleganckiej " "rajstopy i odkryte buty wyglądają fatalnie- jak skarpety do sandałów" "Czy do odkrytych butów nosi się rajstopy? Stanowczo odpowiadam - NIE." "do butów typu peep toe nie nosimy rajstop, pończoch, kolanówek, skarpet etc. etc. Charakterystycznym elementem peep toe jest wycięcie z przodu, które ma pokazywać fragment zadbanej kobiecej stopy, a nie jakis szew od rajstop. "
  14. Dlaczego miałybyśmy krzyczeć? Ale na serio chcesz całą chudnąć? Z biustu, ramion?
  15. Jak czarne kryjące rajstopy, to z zasłoniętymi palcami, ale jak peep to, to palce powinny być odsłonięte. No w najgorszym wypadku cieliste rajstopy, bez wzmocnień w palcach.
  16. hmmm... Raczej nie pasują. :( Są specjalne rajstopy do butów peep toe: http://snobka.article.sds.o2.pl/7ab1c3c80cc3678affe19469db43a311bdc0a014
  17. Ja myślę tak o swoim brzuchu - że nie pasuje do reszty mojego ciała. Postanowiłam, że zacznę przygodę z A6W. W necie widzę zdjęcia, gdzie sflaczałe, tłuste brzuszki wracały po tych ćwiczeniach do jędrności, np.: http://otwarto.pl/gfx/sport/efekty-a6w-4.jpg Nie wierzę, że kiedykolwiek będę miała idealnie płaski brzuch, ale chcę by zniknęła ta największa opona tłuszczu. Dziś na wadze znów bez zmian, czyli 75,6 kg. Agucha > Nie jest to standardowe połączenie, o którym piszesz, ale może wyglądać ciekawie, zobacz: http://i.pinger.pl/pgr131/2969d303000ea2c74f4cfa24/IMG_4857.jpg http://3.bp.blogspot.com/_aUUwbhgBJck/TAKue7PvuzI/AAAAAAAAABQ/PWvt6hEcXlo/s1600/_MG_2409.jpg http://4.bp.blogspot.com/-AnvjvHJG_SQ/Tx3TNxRrg2I/AAAAAAAAAiY/Rp4nZPksQJc/s1600/a2.jpg
  18. pizzerinka > nie umiem tak wymyślić :( Kopenhaska to sieczka, właściwie głodowanie. Chociaż fakt, że schudłabyś na niej pewnie. Ale przypominam Ci, że przecież nie chcesz schudnąć cała, tylko z nóg. A pewnie w takim przypadku to już tylko ćwiczenia coś dadzą, a nie dieta. "dzieki Ci lopilo, ze zalozylas taki temat" Miłoooo.... Może Cię przyciągnęło że zaznaczyłam że na pewno się nie wycofam? Jak wchodzę czasami na inne tematy na Dietach, czytam pierwszy post, potem oglądam ostatnie strony, bo mnie zawsze ciekawi ile autorka schudła, to przeważnie jej już nie ma, piszą inne dziewczyny. "Mysle, ze na 99% jakbym tu nie trafila, to dzis nadal bym wazyla >90" Ja pewnie bym się odchudzała ze względu na ślub, ale jestem pewna, że byłoby mi ciężej. Poza tym myślę, że chudłabym wolniej, bo to właśnie tutaj dowiedziałam się wielu ciekawych rzeczy, np. o białku. W pierwszym poście pisałam, że jem głównie warzywa, co mnie męczyło (byłam wciąż głodna strasznie, błyskawicznie te warzywa trawiłam). Dzięki Wam, a najbardziej Agusze (znów ta dziwna odmiana) bo to ona najwięcej o tym pisała, bardziej się przestawiłam na nabiał, a wcześniej myślałam, że jest raczej niedozwolony na diecie (nie wiem dlaczego) - dzięki temu odchudzanie nie było katorgą, bo jestem dłużej najedzona. Także na tym topie dowiedziałam się np. o dobrodziejstwie śniadań. Na początku diety jak i podczas całego poprzedniego odchudzania (i w ogóle dorosłego życia) nie jadłam śniadań uznając to wręcz za plus, że rano długo wytrzymuję bez jedzenia. Ogólnie popełniałam wiele błędów i nawet nie wiedziałam o tym. No a pomijając to, po prostu lubię tu być, wiem że docenicie moje starania (jak i ja doceniam Wasze), pogratulujecie nawet głupiego 0,1 kg mniej. No i wierzę, że nie zostawicie topika. Tzn. jestem pewna tych stałych bywalczyń, że na pewno nie odejdą z dnia na dzień. To fajne, bo wiadomo jak jest na większości topików - wielki zapał, a po jakimś czasie temat upada. Pisałam już, że gdy kiedyś schudłam równie dużo,to siedziałam też na jednym topiku. Tylko że tam było inaczej, w sumie tylko o diecie rozmowy, suche informacje co się zjadło i ile się schudło, raczej nie było rozmów "o wszystkim i o niczym" jak tu. W każdym razie po paru miesiącach zostałam sama. Kilka ostatnich postów w tym temacie było moich, w stylu "dziewczyny, gdzie jesteście?". Nikt mi już nie odpisał. Wszystkie przestały się odchudzać. Szkoda. "teraz je szlag trafia ze Lopilo 20 kg schudla, Agucha 15" Tak, nie wykluczam takiej wersji.
  19. Ja nadal piję senes, ale o wiele rzadziej niż kiedyś, bo inaczej chyba w ogóle bym do WC nie chodziła. Teraz po środzie, gdy miałam wyżerkę, następnego dnia rano bez żadnego problemu poszłam do kibelka (bez przeczyszczaczy). Czyli ja myślę, że mam teraz problemy, dlatego że jem mało i przede wszystkim dużo białka. Ale gdybym jadła normalnie i wszystko, to chodziłabym do kibelka bez problemu, tak jak kiedyś co 2 dni. Słowem - już się tak nie przejmuję, widocznie to normalne u mnie na diecie. "wyliczyłam ile mogło mieć kcal moje wczorajsze menu i wyszło ok 1440" Tak, to nie aż tak dużo, ale dla osoby która waży 100 kg i chce chudnąć wolno. Ale Ty, mająca 60 kg, moim zdaniem nie schudniesz w taki sposób zupełnie nic. Jestem pewna, że Twoje drobne skoki wagowe, pół kg w jedną czy drugą stronę (z tego co pamiętam 1,5 miesiąca temu miałaś ok. 60,4, potem chyba 59,8, teraz 60,0) nie mają nic wspólnego z realnym chudnięciem czy tyciem, są wynikiem np. tego czy byłaś w kibelku, tego co zjadłaś dzień przed ważeniem, w jakim dniu cyklu jesteś itd. Tak naprawdę waga Ci wciąż stoi w miejscu. Moim zdaniem nie ma znaczenia czy ważysz się codziennie czy raz na 2 tygodnie, bo wagowo będzie wciąż tyle samo. Piszę to oczywiście nie żeby Cię urazić czy coś, ale żebyś nie pokładała wielkich nadziei wchodząc na wagę raz na kilka tyg. Jesteś szczupła, więc żeby chudnąć musiałabyś naprawdę ograniczyć posiłki. Naprawdę restrykcyjnie. Bo w tej chwili jesz normalnie. :) Petit > gratuluję spadku! Wszystkie, które miałyśmy ponad 90 (także ja) - tak ładnie chudniemy, udaje nam się! Jeeeeeee! Nie sądziłam że tak solidarnie będziemy chudnąć, myślałam że więcej osób odpadnie.Jestem z Was dumna. Szczupła > a tatuaż masz mono- czy wielokolorowy?
  20. Agucha > gratuluję! 7-ka tuż tuż. Teraz czekam na Twoją 7-kę tak, jak Ty wcześniej na moją.
  21. Próbowałam zapachu Yves Rocher Neonatura Cocoon, bo tyle się dobrego naczytałam - że to piękny zapach, czysta czekolada, kakao itd... Wielkie rozczarowanie. Zapach jest ładny przez pierwsze pół minuty, potem zaczyna śmierdzieć dymem z ogniska. W tej chwili pachnę zapachem Tabu - Dana. Ponoć zapach ten został stworzony z myślą o prostytutkach. :) Muszę przyznać, że jest bardzo oryginalny. Mocno przyprawowy, troszkę apteczny. Minus jest taki, że woda ma pomarańczowy kolor i barwi skórę :(
  22. Cześć. Ja wagowo dziś bez zmian, czyli 75,6 kg. Ale spodziewałam się tego, bo po pierwsze - okres, a po drugie - wczoraj podjadałam większe ilości. Mój facet pojechał gdzieś na otwarty teren pobawić się zdalnie sterowanym helikopterem, którego pożyczył od kolegi. Faceci.... pizzerinkaa > nie znam się specjalnie, ale puszka fasoli to chyba coś niezbyt dietetycznego
  23. Nie tylko ciąć, ale też wycinać paseczki skóry, nacierać rożnymi substancjami, by wywoływać stan zapalny i by blizny miały konkretny kolor, przypalanie i inne obrzydlistwa :O :O Blee Ja tez nie mam tatuaży. Kolczyki tylko w uszach.
  24. Co sądzicie o skaryfikacji (nacinaniu skóry w kształty, tak by z blizn powstał rysunek)? Dla mnie to obleśne, jak chcecie to popatrzcie (same wzorki): http://www.smog.pl/txt_gfx_audio/8599/skaryfikacja_masz_ochote_zobaczyc/ Skoro w temacie "zdobienia" ciała - któraś z Was ma tatuaż?
×