lopilo

A Agucha pewnie szaleje z kolegą od szafki :P

Dziękuję. :) Mam nadzieję że teściowa zauważy i coś powie :) Po raz pierwszy zobaczy mnie w legginsach i będę miała dość dopasowaną tunikę z paskiem, więc będzie widać dokładnie moją obecną figurę. Jednak poznam tego nowego kolegę, zamienił się z kimś na zmiany w pracy żebyśmy mogli przyjechać. Pierwszy raz w życiu poznam policjanta. :D A co do Tosi - jeśli to kogoś interesuje - weterynarz nie miał za bardzo pomysłu dlaczego kichała krwią. Uznał jednak, że skoro już nie leci to nie ma za bardzo czego roztrząsać, bo mogło to być pęknięte naczynko (jak pisałam), gorzej gdyby krwawienie trwało non stop. Jednak ogólne osłabienie i katar przypisał osłabieniu organizmu po operacji. Dał jej zastrzyk. Mam nadzieję że dojdzie do siebie.

Więcej nie zjem. Tzn. dziś. Bo jutro wyjazd całodniowy i planuję normalnie jeść, jak pisałam, teściowa świetnie gotuje, no i w kinie to też jakoś głupio się ogląda film nic nie jedząc. Ciekawe czy rano uda mi się mieć chociażby 75,9 kg... Właście sobie siedzę z farbą na głowie, a mój facet pojechał z Tosią do weterynarza. Agucha > co do Inki korzennej to nie wiem czy aż tak masz czego żałować. Kawa jest ciekawa w smaku i warto ją poznać, ale nie szaleję za nią, znacznie bardziej lubię czekoladową. :) Oczywiście nie szarżuję za bardzo, bo czekoladowa jest z cukrem, więc ograniczam się do jednej dziennie, albo piję pół na pół ze zwykłą rozpuszczalną.

ale koniecznie z orzechami i twarogiem!

pizzerinka > dziwne. Nie można chyba tak robić, że zlecacsz bankowi zamknięcie konta, a on robi sobie samowolkę. Gdy ja zamykałam konto, codziennie sprawdzałam (wchodząc na nie) czy już zamknęli. Po miesiącu wreszcie wyskoczył komunikat że takie konto nie istnieje. Przynajmniej od razu odzyskasz pieniądze za buty... A skoro przelew dotarł na konto, to już masz kod ostatniej wypłaty PayU i nie musisz nic wysyłać do Allegro.

daję przepis na moje super fajne i MOKRE muffiny: Podstawą jest oczywiście zrobienie osobno suchej i mokrej masy. Sucha: - 2,5 szklanki mąki - 0,5 szklanki cukru - szczypta soli - 2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia - 1 łyżeczka cukru waniliowego Mokra: - rozpuścić 100 g masła (ja podgrzewam na chwilę w mikrofali) - 1 szklanka mleka - 2 jajka I to jest taka wersja podstawowa, potem można dodawać co się chce. Muffiny w wydaniu, które u mnie wszyscy lubią najbardziej (i polecam wam, bo próbowałam z wieloma innymi dodatkami, ale te są najlepsze) robię tak: Pół kostki twarogu (czyli ok 100 g) rozgniatam widelcem, mieszam z rozbełtanym 1 jajkiem i 2 łyżkami cukru. Dość dużo orzechów włoskich (ok. szklanka) wrzucam do mokrej masy, nie do suchej. Kiedyś wrzucałam do suchej, ale w tej zakamarki orzechów wchodziła mąka i nie docierała tam już mokra masa i potem w upieczonych bywało, że przy orzechach były grudki mąki. Smaruję blachę na muffiny masłem. Gdy już wszystko jest przygotowane, a piekarnik nagrzany (ok. 180-200 stopni), to dopiero wtedy mieszkam mokrą i suchą masę (nie mieszać za długo, tylko tak, żeby się w miarę połączyło). No i zmieszaną umieszczam w formach. Piekę .... w sumie na oko, bo w każdym piekarniku jest inaczej - aż do mocnego zarumienienia (u mnie to trwa nawet godzinę).

Proszę. Chętnie doradzę w sprawach Allegro. :) Ja natomiast żyję jutrzejszym wyjazdem. Ciekawe czy teściowa powie, że schudłam? Ostatnio widziała mnie gdy miałam 82 kg z kawałkiem czyli prawie 7 kg temu. Mam nadzieję, że rano będę miała z przodu 75 kg - tak dla lepszego samopoczucia. :) Zaraz upiekę dwie blachy muffinek i jutro zawiozę teściom i koledze narzeczonego, bo bardzo mu moje muffiny smakowały gdy u nas był. No i mam poznać jutro nowego kolegę mojego faceta. Mam nadzieję że będzie miły, a nie jak tamta para, którą poznałam poprzednim razem (pamiętacie?). 20 kg temu nikt by mnie nie namówił na poznawanie nowych ludzi, a teraz jestem bardzo chętna. :) Wrócimy bardzo późno, bo dopiero po 1 w nocy.

IBAn to po prostu na początku piszesz PL i dalej w Allegro podajesz numer rachunku w formie 2 cyfry, spacja, a potem po 4, zresztą jak wpiszesz źle to pod spodem się wyświetli przykład.

Tamto konto na 100% jest zlikwidowane? Na 100% już nie istnieje? Nie tak, że po prostu przestałaś tam wchodzić i zapomniałaś hasła, bo to było dawno. tylko na pewno usunięte przez formularz? Bo jeśli ono istnieje, to pieniądze tam zostaną.

Ale nie możesz wejść w ten rachunek, bo on już nie istnieje.

"ale gdzie on jest, w którym miejscu tego szukać? bo ostatnie polecenie mam ale tego kodu coś nie widzę" A gdzie Ty szukasz? Na Allegro go nie ma. Musisz wejść w ten rachunek bankowy i sprawdzić stare wpłaty czyli z lipca ubiegłego roku.

"Bo chyba pay u nie wysyla samo na nasze konto dopoki nie zrobimy wyplaty sami" Można ustawić automatyczne wypłaty np. codziennie albo raz w tygodniu, ale tylko kwoty powyżej 20 zł. Jak są mniejsze to wiszą i trzeba ręcznie wypłacić. "w sumie nawet pewnie jej nie interesuje co Ty tam robisz z tymi kontami" Dokładnie tak. :)

"hehe ja ZAWSZE natychmiast place przez payu bez czytania maili." Ja też. :D

to ma taką postać: "Wypłata PzA CODE(numer kodu) IdT" Kod to numer z nawiasu po słowie CODE.

Zrób to jak najszybciej, teraz i dziś wyślij (poleconym). Zanim dotrze do Allegro i to rozpatrzą, to wrócą akurat pieniądze z banku.

W każdym razie ona wpłaciła pieniądze. Jeśli będziesz jej tłumaczyć, że przez kolejne np. 3 czy 4 tyg nie wyślesz butów, bo musisz odzyskać pieniądze - laska się wkurzy. A kod ostatniej wypłaty: http://allegro.pl/help_item.php?zoom=N&item=2084 Podejrzewam że nie masz tego kodu, skoro nigdy nie było wypłat na Twoje nowe konto z PayU. Niestety czeka Cie więc wypełnianie formularza i wysyłanie tego do Allegro, byś mogła odzyskać pieniądze.

Tak. Jeśli wypłata została zlecona na zamknięty numer rachunku, zostanie cofnięta przez bank. Czas oczekiwania na zwrot wypłaty zależy od procedur banku. Jak tylko bank zwróci środki, znajdą się one ponownie na Twoim koncie PayU. Po zaktualizowaniu numeru rachunku samodzielnie zlecisz wypłatę. Tu napisane jak się aktualizuje numer konta: http://allegro.pl/help_item.php?tid=449&item=2289&zoom=N jest to skomplikowane, bo jeśli nie posiadasz kodu ostatniej wypłaty, to będziesz musiała listem poleconym wysłać jakieś dokumenty do siedziby Allegro. A co do tego, że zapłaciła przez PayU - miała prawo :) Nie możesz być zła na nią.

A konto istnieje, czy zostało zlikwidowane?

Wejdź w Allegro -> Moje Allegro -> Moja sprzedaż. Po lewej jest zakładka "PayU", wybierz "Konfiguracja" no i tam wklep swój numer konta na który mają wpływać pieniądze. Potem potwierdź maila który przyjdzie na skrzynkę. Potem wejdź znów w "PayU" na "Saldo i wyplata środków" i kliknij "Zleć wypłatę" (możesz też w Konfiguracji zaznaczyć by wypłacało automatycznie.

A masz skonfigurowane konto PayU, żebyś mogła wypłacić pieniądze?

Cześc. Ja dziś 76,0 kg :) pizzerinkaa > ja Ci nie odpisywałąm, bo nie było mnie już wczoraj. Idę na śniadanie.

Tak, to prawda, knajpka bardzo nastrojowa, do tego poza miastem, w lesie. W zimie tam wygląda wspaniale. Agucha > koniecznie jutro napisz, jak poszło spotkanie z kolegą

Sukienka do połowy łydki, u góry dopasowana, od pasa rozkloszowana.

A tutaj nowe zdjęcia Tosi: http://zapodaj.net/images/01c29ef09ba1a.jpg http://zapodaj.net/images/bdd60029ef397.jpg

Tak, 100 świec. Ta restauracja jest właśnie tego typu. Na środku stoi wielki kominek, na którego ogniu można samemu piec kiełbaski. Nie ma górnego światła, są tylko wiszące gdzieniegdzie lampki, ale i tak zazwyczaj są zapalone świece. Zresztą, może pokażę Wam jak wygląda. To wewnątrz: http://zapodaj.net/images/77b90f79efd31.jpg (te sanie to ławka w której można usiąść) http://zapodaj.net/images/f91144af18cac.jpg http://zapodaj.net/images/cfbfbf69f456a.jpg A tu na zewnątrz: http://zapodaj.net/images/c8de6f48d5466.jpg A tak w pokojach hotelowych: http://zapodaj.net/images/ba1b8bf4891ff.jpg (kominki w pokojach!) http://zapodaj.net/109c024f02c0e.jpg.html http://zapodaj.net/images/79e34fac015e8.jpg