Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

lopilo

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez lopilo

  1. Cześć lachony. U mnie waga ta sama co wczoraj. Agha > dziękuję :* Podaj inne swoje wymiary. Pisałam kilka stron temu o horrorach, myślałam że coś odpiszecie. Jakie horrory was przeraziły? Jakie możecie polecić? (chociaż chyba jest niemożliwe, bym nie widziała :P )
  2. Mając tyle kg co my, miałaś większe wymiary bo jednak jesteś niższa. O biodrach to nie mów że "podobnie", bo jednak jest różnica między 98 a 106 (teraz zobaczyłam że źle napisałam, mam 106, a napisałam 105). Moim zdaniem. mając 165 cm i ważąc 61 cm - 98 cm w biodrach jest zupełną normą. Nie przesadzaj, ile chciałabyś mieć? Kościste dupki i chuderlawe uda wcale nie są sexy. Nie wiem czy na Twoim miejscu tak by mi się chciało walczyć o kilka cm (chodzi mi o te baseny, siłownie i inne). Naprawdę tak wiele by zmieniło gdybyś miała w udach np. 2-3 cm mniej?
  3. wiem o co Ci chodziło :P Ale i tak śmiesznie zabrzmiało :P
  4. Ruzi, to nieźle te wymiary Ci pospadały jak na utratę 9 kg. To ja też się obmierzyłam, chociaż widzę że różnice są nieduże od ostatnich pomiarów: Biust: 105 (było 119) Pod biustem: 87 (było 97) Talia: 83 (było 97) Biodra: 105 (było ok. 119) Udo w najgr miejscu: 59 (było 68) Łydka w najgr miejscu: 39 (było 43) Kostka: 23 (było tyle samo)
  5. "ja zjadłam wszystko (...) ok 100 kg sera mozzarelli" Wooow, to pojemny masz żołądek :D
  6. "mam nadfzieję, że to któraś ze starych bywalczyć " Sama nie wiem. Bo czy starej bywalczyni chciałoby się nas wciąż czytać, skoro nie maja na to czasu nawet obecne bywalczynie, gdy np. nie ma ich parę dni? Czy byłabym tak w każdym temacie na bieżąco? A może Agucha ma rację, może to różne osoby? Trudno powiedzieć. Też czasami zaglądam na inne tematy, ale nigdy nie wgłębiam się aż tak w historię życia każdej z piszących. Ale w innych tematach tez pojawiają się wpisy pomarańczek, które mają pretensje do wszystkich i wszystkiego. Tak jak ktoś napisał - typowe polaczkowate hejtowanie. Też to olewam, ale czasami pomyślę to samo co pizzerinka - że to byłoby niefajne, gdyby była to jedna z czarnych nicków.
  7. Czyli widzę że poza Ruzi (i oczywiście szczupłą) żadna regularnie nie ćwiczy? :) Trochę mi lżej, myślałam, że tylko ja jestem takim leniuchem. :P Tak sobie myślę, jeśli wtrącająca się złośliwa pomarańcza jest jednak którąś ze stałych czarnych nicków - czy jest jej czasami głupio że tak gra na dwa fronty i jest takim tchórzem? Ja idę sprzątać. W końcu sobota :P Do potem.
  8. Mi się chyba druga bardziej podoba, z zamkiem po boku.
  9. Dziękuję :) Jesteście kochane :) Na diecie będę musiała być już do końca życia oczywiście. Już nigdy nie będę mogła wrócić do poprzedniego sposobu odżywiania, chociaż oczywiście od czasu do czasu pozwolę sobie na coś niedozwolonego :P. A co do ruchu - zamierzam go dołączyć, ale... gdy jeszcze trochę schudnę. Paradoksalnie - aby uprawiać sport, chcę mieć ładną sylwetkę, a nie odwrotnie. A dokładnie, jak pisałam, chcemy chodzić na kursy tańca. Dodatkowo mamy rowery - ja nie chciałam w wakacje jeździć, bo wstydziłam się tuszy, ale gdy schudnę to na pewno będę chciała. I np. zawsze chciałam nauczyć się jeździć na rolkach :D Rower i rolki są w moim odczuciu typem przyjemnego wysiłku (bez wylewania siódmych potów). Trudno uwierzyć, ale naprawdę kompleksy ograniczały mnie w każdej płaszczyźnie życia. Wirka > na zdjęciu masz szczupłe kostki, nadgarstki. I ogólnie nie jesteś wałkami sadła, ale masz kształty, widać że masz zbite, jędrne ciało. Takie właśnie "drobnostki" sprawiają, że wygląda się o wiele szczuplej.
  10. Wirka > ok, dostałam. Czyli miałaś tu pewnie jakieś 110 kg? No na pewno na tyle nie wyglądasz. Dałabym Ci ok. 80 kg. Poza tym - fajna ta spódnica na szelkach :)
  11. "ja nie umiem być głodna" Ale ja naprawdę nie jestem głodna. Na serio. Żołądek mi się skurczył już. Pisałam, że ja kiedyś tez nie jadłam dużo ilościowo. Za to jadłam kalorycznie i na noc. Poza tym nie oszukujmy się - jedząc więcej, kaloryczniej, NA PEWNO nie osiągnęłabym celu do ślubu. Zwłaszcza że od dawna mam rozwaloną przemianę materii i zwykłe jakieś tylko "kosmetyczne" zmiany w diecie nic by mi nie dały. "jestem ciekawa, co dalej, kiedy ta 6 u ciebie" Do ślubu musi być! :D "Lopilo poszla na meila moja sylwetka" Na razie nic nie ma.
  12. Nie dodałam, że do śniadania zjadam jeszcze warzywa, np. kilka rzodkiewek, pomidor, ogórek.
  13. miałopałowy > udaje mi się pewnie dlatego, że mam cel przed którym nie ucieknę, nie odwołam go (ślub). Samą mnie zaskoczyło jakie mam w sobie pokłady silnej woli. :P Ja 7-kę wcześniej widziałam 4 lata temu, za to 6-tka!..... 6-tka to już zapomniałam jak wygląda, widziałam ją ostatnio z 12 lat temu. "Powiedz jak to robisz? Co jesz generalnie, czy liczysz kalorie, jak u ciebie z ruchem. Czasem coś probuje wyczytac z postów, ale napisz konkretnie." Ostatnio nie uprawiam sportu. Żadnego. Chociaż uważam że mam ruch pracując. Moje przykładowe menu wygląda tak: śniadanie: twarożek light, 2-3 x Wasa, 1 jajko na twardo 2 śniadanie: jabłko obiad: np. 1 ugotowany ziemniak z górą surowych warzyw podwieczorek: serek homo 0% albo np. szklanka maślanki kolacja: serek feta z pomidorami W międzyczasie piję kawę naturalne, kawę Inkę, herbatę, wodę gazowaną.
  14. Kurcze, przeczytałam to co napisałam i dziwnie zabrzmiało, jakbyś Ty nie była szczupła :D pizzerinka, oczywiście jesteś szczupła, widziałam przecież zdjęcia, a w talii to wręcz chuda! (czego zazdroszczę) i moim zdaniem pozostałe wymiary masz w normie do swojej wagi.
  15. Ja miałam 98 kg w pierwszej połowie tego roku, zaczynałam rożne diety ale przerywałam. Zaczęłam oficjalne, prawdziwe odchudzanie 6 sierpnia 2012, z wagą 95,5 kg. We wtorek miną pełne 3 miesiące mojego odchudzania, z rezultatem utraty 17-18 kg (lub 20-21 kg licząc od największej wagi). Do końca stycznia zamierzam zrzucić jeszcze przynajmniej 9 kg, żeby zobaczyć 6-tkę. A co do innych dziewczyn - zależy. Ruzi zaczęła dużo wcześniej niż ja. Agucha zaczęła trochę później (niewiele, jakieś 1-2 tygodnie). Szczupła duchem i marga mniej więcej wtedy kiedy ja. Wirka chyba wcześniej, bo gdy do nas doszła, to miała 103 kg.
  16. wirka > dziękuję :P Ale przecież Ty też zrzuciłaś prawie 20 kg. :) Jeszcze tylko 3 kg do mojego Pierwszego Wielkiego Celu. pizzerinka > to pewnie jedzenie zalega w jelitach.
  17. Wirka, dopiszesz się jeszcze raz? Jakiś czas temu usunęłam Cię z tabelki, bo od wielu tygodni nie pisałaś.
  18. Hej. W końcu weszłam na wagę. Mam 78,5 kg :) Jestem zadowolona, 0,8 kg przez tydzień, ale przecież miałam obżarstwo tydzień temu, przedwczoraj pożerałam czekoladowe cukierki, no i najważniejsze - mam okres (kończy mi się), a waga i tak spadła. NICK................ WIEK.....WZROST.....BYŁO......JEST.. ......BĘDZIE lopilo................31..........170...........98....... ..78,5............65 marga7.............34........ .165..........85............81,5...........60 Agucha30......... .30.... .....168..........94............84,3...........65 Ruzibunee..........22.........170...........90........... 75,0...........65 Szczupła duchem..31........164...........98............85,2.......... . 65 Nanka33.............33.........172..........112.......... 94,8...........75 Agha910.............37.........162...........65.......... 60,8............58 pizzerinkaa.........30.........165...........77........ ..6 0,4...........55
  19. Ja jem ten drugi (Mlekovita), ale owocowy, a nie naturalny. No i tam ten wsad owocowy jest z dodatkiem cukru niestety. http://foodini.pl/p/mlekovita-serek-homogenizowany-jablko-gruszka-135g/7648 Aleeee tam... jem jeden co 2-3 dni to chyba tyle cukru mi nie zaszkodzi.
  20. Nie ogólnie o węgle mi chodzi ale o czysty cukier.
  21. Nie, jeszcze muszę coś dopisać. Jeśli wkładka ma naprawdę 24,5 cm to jest to rozmiar typowy 38. Dla osoby noszącej typowe 39 buty będą za małe. Czyli jakaś nosząca 39 wejdzie w aukcję, zobaczy że mała wkładka i zamknie stronę. A nosząca 38 nie wejdzie wcale w aukcję, bo w tytule i parametrach jest napisane że 39. Na Twoim miejscu napisałabym więc w tytule I parametrach aukcji "38", natomiast w opisie napisałabym coś w stylu "Na butach podany rozmiar 39, ale moim zdaniem jest to 38". A nr konta podajesz edytując aukcję, gdzieś tam przy opcjach wysyłki. Idę! Serio serio ;]
  22. A "camel" dlatego że one są w kolorze camel :) Serio lecę. :P
×