Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

lopilo

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez lopilo

  1. Musimy się spotkać w wakacje. Wynajmiemy domek gdzieś i spotkamy się na cały weekend. I będziemy chlać i tańczyć.
  2. pizzerinka > w takim przypadku trzeba kliknąć chyba ctrl+shift i jest w porządku :) ooo, widzę że Agucha niżej to napisała :D Co do diety - ja dziś wyjątkowo dobrze. Mam wrażenie że wracam na dawne tory, żołądek znów mi się kurczy, dziś zjadłam bardzo mało i wcale nie była głodna. Od halki odpisali mi, bym odesłała i zwrócą pieniądze. Jestem odrobinkę nabombana. Chyba dlatego że tak rzadko piję. Wypiłam jednego drina zrobionego z setki wódki i już mi się troszkę kręci w głowie. Ale powiem Wam, że ta wódka jest szczególnie zdradliwa. Bardzo dobra, mało ją było czuć w drinku, nie odrzucała, nie śmierdziała, a jednak była. Chciałabym żebyście wszystkie były na moim ślubie ;] (to tak w ramach "pijackiego" poczucia miłości i przyjaźni, znacie to na pewno :) )
  3. Dla mnie wódka jest niestety bardzo zdradliwa. :( Własnie pomalowałam paznokcie tym lakierem (i tym kolorem): http://img546.imageshack.us/img546/4052/rimmelskyhigh.jpg
  4. Mój facet zrobił mi drinka. Kupił dziś na próbę 3 butelki alkoholu, który mamy mieć na "weselu" - wódkę, whisky i wino. I piję właśnie wódkę z Colą. Ale tylko 1 drink. Nie znam się niestety na wódkach.
  5. To ja zmienię temat. Przyjmujecie kolędę? :D szczupła > jak w ogóle wygląda sprawa religii w Anglii? jakiego wyznania jest najwięcej? jest tak jakiś odpowiednik polskiego chodzenia "po kolędzie"? :D
  6. Nie potrafiłabym włożyć komuś kolczyka. Mam traumę, gdy jakaś kobieta mnie o to kiedyś poprosiła, wcisnęłam bigiel w dziurkę ucha a drugą stroną wyszło takie białe coś, jak z mega pryszcza. Od tej pory nikomu już tego nie zrobię i odmawiam, gdy ktoś mnie prosi. Czasami ktoś mnie prosił, bym zakropliła mu oczy. W życiu. :O
  7. "obciete juz wlosy tez sa dla mnie obrzydliwe" Też tak mam. Dopóki są żywe, to w porządku, ale odcięte i martwe są odpychające. Z innych moich dziwactw: mega mnie brzydzi wyrwanie włosa, brrrr.... ten dźwięk gdy jest wyrywany, to że widać cebulkę.. aż mam dreszcze. :O Nienawidzę byc dotykana po kolanach, od razu przypomina mi się co robili w podstawówce - łapali za kolano i ciągnęli krzycząc że jabłko pływa w wodzie. Brrrr.... Nie lubię gdy ktoś wyłamuje sobie palce, mam ochotę go walnąć w twarz.
  8. A mnie zawsze dziwiło jak ktoś może chcieć wyciskać komus innemu pryszcza. :O
  9. A jak coś jem i ktoś chce tego posmakować, to nie jem już tego dalej, tylko oddaję mu. I jestem zła, że mi to w sumie zabrał. Brzydzi mnie też odgazowany napój, który był gazowany. Mój facet spytał mnie kiedyś: "dlaczego brzydzisz się zjeść po mnie, a całujesz się ze mną?", odpowiedziałam mu, że to jest coś innego, bo pocałunek to jest "z kranika", ale jak ślina gdzieś zostanie i ja dopiero wtedy mam to zjeść to jest mega wstrętne. :D Potem się ze mnie śmiał z określenia "z kranika". :)
  10. "zimne mleko z lampki do wina" O nie, to by mnie brzydziło. :D Nie użyję też margaryny, na której jest okruszek chleba z poprzedniego użycia lub maza np. od dżemu. Tzn. użyję, ale ten fragment wyrzucę. A zauważyłam że innym nie robi to różnicy, nie patrzą nawet na to, tylko smarują. (dodam, że od pół roku margaryny oczywiście nie używam) Jak rozbiję jajko to szukam tych czerwonych kropek (zarodków?) żeby wyrzucić, bo też mnie to brzydzi.
  11. Nie nooo... ja też bym wypiła z bólem serca kawę ze szklanki, ale zabiera mi to cała przyjemność picia. :(
  12. "To teraz ja mam inne zdanie - w zyciu ni ubralabym czegos co nosi sie blisko ciala z lumpeksu. Jakis sweter etc jeszcze ujdzie, ale poza tym bleeeh" Ja nie mam z tym problemu, tak jak z kapciami. :) Ale mam kilka swoich świrów z cyklu "brzydzi mnie to". Po nikim nie wypiję z gwinta, nawet po rodzicach czy narzeczonym. To mega wstrętne. Podejrzewam, że gdybym będę miała dziecko, to też bym po nim nie wypiła. Tak samo jak nie wezmę gryza jabłka które ktoś je, gryza pizzy itd. I oczywiście na pewno nie użyję tego samego sztućca. Brzydzą mnie (chociaż brzydzą to może złe słowo...) połączenia typu: kawa w szklance (musi być w kubku!), kompot w kubku (musi być w szklance), kompot do śniadania lub kolacji (fuj, przecież musi być do obiadu). I wiele innych których teraz nie mogę sobie przypomnieć. Jak sobie przypomnę to napiszę.
  13. "czarną, białą, late, rozpuszczalną. Ona tak pięknie pachnie" to kup sobie te perfumy. :) Tanie sa na allegro, ok. 30-40 zł. Ale może poczekaj chwilę, aż je dostanę, to napiszę Ci czy faktycznie jak kawa pachną. W każdym razie na pewno Rebelle Rihanny pachną jak kawa, taka słodka kawa, jakby Capuccino. Co do legginsów skórzanych, też się zastanawiałam, ale dupka mi sie odparzy w nich. :( Tylko raz miałam skórzane spodnie, to nogi pod spodem miała totalnie mokre. "już się pierze. Nie cierpię tego zapachu lumpeksowego" Nie no, to oczywiste. Chociaż znam osoby, które nie piorą ciuchów z lumpka, tylko od razu noszą.
  14. "zamierzam poświęcić na miłśc.Zamierzam się zakochać" Fajne postanowienie. :) "Jecie jogurty?Mam na mysli takie słodkie owocowe, np.jogobella czy cus." Tak, ja jem, właściwie codziennie. Przewaznie Jogobella Light, a dziś np. zjadłam Activię śliwkową. "naturalnego nie przełkn" Ja z naturalnym mogę zjeść wyłącznie Activie, ma taki fajny, kremowy smak, a jak się doda otrąb czy jakichś owoców to w ogóle pycha. Wszystkie inne jogurty naturalne są wstrętne, kwaśno-jałowe. "Można sobie zajadać do woli czy raczej ograniczać?" Mi się wydaje że raczej nie do woli, bo sporo tam owoców.Ale jeden dziennie na pewno nie szkodzi. "lopilo - a gorsecik nie bedzie na Ciebie za duzy do slubu? Kupilas mniejszy rozmiar czy pasujacy na chwile obecną? " Troszeczkę jakby mniejszy, chociaz pewnie teraz też bym weszła. To rozmiar L i wymiarowo np. biodra pasują od 95 do 105, czyli tak czy siak wejdę w niego. Problem będzie z siku :O bo będę musiała ramiączka odpinać i babrać się ze ściąganiem gorsetu. "piekna dlugowlosa blondyneczka kojarzy sie bardziej z frywolną niz profesjonalną ksiegową" Czyli siebie masz za frywolną? "hahahaha Aguha, uśmiałam się z tego instruktażu" U mojej mamy w pracy też był instruktaż. Opisana była długość spódnicy, kolor lakieru do paznokci (można było bezbarwnym lub jasno rózowym tylko), tylko w rajstopach, nigdy gołe nogi (chociaż to akurat jest oczywiste w miejscu pracy) i inne dziwne (dla mnie) rzeczy. To dziwne, że dotyczyły tylko kobiet, facetów nie.
  15. "Jak się ze mną zenił to już miąłam nadwage" ale miałaś wtedy 70 czy nawet mniej tak? A jesteś wysoka, więc wyglądałaś pewnie w porządku. Zresztą - nie o realną zmianę figury chodzi, ale o to co napisałam - jak zrobisz się szczupła to od razu mega Ci się poprawi samoocena, poczucie kobiecości. Chociażby dla tych rzeczy warto się odchudzać.
  16. "Tak, niestety.Gdybym nie kochała wszystko byłoby takie łatwe." Rozumiem. No cóż, trzeba dokonać jakichś zmian. Z tego co piszesz sytuacja jest nieznośna dla Ciebie, a jego to raczej nie obchodzi (może jest już zniechęcony?). Skoro to Ty jesteś niezadowolona, to Ty powinnaś coś zmienić. Nie wiem czy u Was naprawdę odpowiedzialna jest Twoja przemiana,ale na Twoim miejscu chciałabym się dowiedzieć. I to nie pytając go (bo zawsze będzie mówił że nie), ale właśnie zmieniając się. Na swoim przykładzie powiem, że schudnięcie wręcz spektakularnie zmieniło moje postrzeganie siebie. Od razu jestem gotowa na zakładanie fajnych ciuchów, jestem pewna siebie itd. A zmieniając temat. Kupiłam sobie na ślub wyszczuplający gatko-gorsecik. Jak wiecie, kupiłam już jeden kilka tygodni temu i mimo że super leży i moje biodra mają w nim świetny kształt (nie ma żadnych fałdek, wszystko uklepane), to jednak się rolował. Kupiłam więc teraz takie coś na szelkach, z dość długimi nogawkami (do połowy uda). Kupiłam sobie też zapach Cafe, ten: http://www.perfumeria-essence.pl/4605,cafe-women-edp-90-ml.html uwielbiam zapach kawy.
  17. martuska > Nie wiem co napisać. Sama też nie wiesz, bo raz piszesz o nim złe rzeczy, a potem że jest księciem. Streściłam w ogóle jakiś czas temu Twoją historię mojemu facetowi i on, mimo całej swojej wyrozumiałości do kobiecej nadwagi (był ze mną gdy byłam mini-słonikiem), powiedział "Trochę się mu nie dziwię, skoro poznał szczupłą, zadbaną dziewczynę, a ona się tak zmieniła. To tak, jakby go oszukała".
  18. tfu po LEWEJ na górze * (jak to baba, mam trudność w szybkim określeniu która prawa, która lewa)
  19. wybaczcie, ten link do Allegro nie działa. Wejdźcie więc tu: http://allegro.pl/odziez-damska-legginsy-91193 i po prawej na górze wpiszcie np. koronkow*, albo koron* (tylko w tym przypadku znajdzie tez takie gładkie, które tylko na dole mają koronkę).
  20. "A jak amsz sprawdzonego sprzedającego to daj linka jak dobre gatunkowo." Nie mam. Kupiłam u laski która sprzedawała tylko je. Zastanawiam się co ubrać do nich. Na pewno wysokie obcasy. A na górę jakaś gładka tunika bez wzorów (ew, tylko coś przy dekolcie), bo koronka i tak dostatecznie dużo ma wzorków. Takie są: http://4.bp.blogspot.com/_YCtXSugYIjs/S8dQbPj2rvI/AAAAAAAAAOA/aMkMZpoy-UA/s1600/234.jpg (to nie moje nogi) "Do tego założyłam czarną ołówkową spódnicę, czarne szpile i długi wisior" Fajnie musiałaś wyglądać. Chciałabym być już na tyle szczupła, by założyć spódnicę ołówkową. Agucha > bluzka extra, fajne te rękawki. Spódnica taka typowa, byłoby fajniej gdyby miała jakąś wstawkę lub właśnie zameczek jak w poprzednim linku. "Lopilo- o takich legginsach marze, a nigdy nie mialam. Szukam juz jakis czas i nic" no co Ty? Skoro u nas na alle tego pełno: http://allegro.pl/listing.php/search?string=koronkow*&category=91193 to u Was tez muszą być.
  21. Agucha > znów przepadłam w tym zapachu (Halle). Moim zdaniem bardzo jest podobny do mojego ukochanego Extraordinary z Avonu, już wycofanego.
  22. "Ja wlasnie kupilam... skorzaną obcislą spodnice" Uuuu.... Fajnie. "Znowu te szmaty wyciągnęłaś (marudzący głos) " Mój to samo. :D Może nie marudzi, ale dokucza mi w żartach. :D Najbardziej go śmieszą moje ogromne, grube, długie skarpety frotte, jak mi spadają ze stóp i majtają. A tak to mi dokucza (śmiejąc się) na temat mojej różowej polarowej piżamki. ale sadzę że to akurat uważa za słodkie, bo przecież nie jest jakieś porozciągane czy brudne. Aha no i słynne są moje kapcie, mam kilka par takich wysokich, wsuwanych, włochatych: http://chce.to/content/blanka.1985/big.312742.E23DBC53-C6A0-498A-AD35-74469873188E.jpg albo w kształcie piesków czy owieczek: http://shopuj.pl/product_picture/full_size/67f73fa7fd14b719bb1d5125bbf77e25.jpg (teraz też mam je na nogach ;) )
  23. "czasem specjalnie zanim moj maz wejdze przebieram sie w cos sexy" Ja może nie tak że specjalnie się przebieram, ale mój facet woli, gdy mam coś bardziej obcisłego, niż luźne spodnie. I chętniej to zakładam, a te luźne spodnie leżą na dnie szafy i chyba ich już nie założę. Jak on mnie w czymś nie lubi, to ja sama z czasem tego nie lubię. :) I to w sumie nie że tylko on, bo jak ktoś źle jakoś skomentuje któryś mój ciuch, to potem nie mam już do niego serca (do tego ciucha), zakładam go coraz rzadziej albo wcale.
  24. Już trochę ochłonęłam ale byłam naprawdę wściekła. Zastanowię się co zrobię, chyba już nie chcę wymiany. Odeśle im to i chcę zwrotu kosztów. Humor poprawiły mi trochę dwie inne paczki - przyszły do mnie w końcu Halle - Halle Berry :) oraz seksowne legginsy całe z delikatnej koronki.
  25. Wkurzyłam się nieziemsko. Halkę mi w końcu wysłali, ale.. białą. Tam chyba pracuje jakaś upośledzona umysłowo osoba. Najpierw było konkretnie ugadane że ma być czarna przedłużana do ok. 60-65 cm. Wysłali czarną 50 cm. Napisałam maila, odesłałam halkę wraz z listem gdzie opisałam co się nie zgadza i żeby ją przedłużyli. I przysłali białą. Kurwa no.
×