Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

lopilo

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez lopilo

  1. "ja nie biore tabsow, bo jak powszechnie wiadomo nie sa mi, jako starej pannie, potrzebne" :D:D:D Niektóre STARE PANNY ( :D ) i tak biorą, bo przecież okazje czyhają wszędzie :D
  2. A wierzysz w życie po śmierci, że kiedyś się spotkacie itd? Ja jestem ateistką, ale właśnie pod tym jednym względem uważam, że lepiej mi się żyło, gdy byłam wierząca. Wierzyłam, że śmierć to nie koniec i spotkam jeszcze kiedyś bliskich. Takie myślenie pewne wydarzenia w życiu czyni znośniejszymi.
  3. A co do cellulitu - pisałam już kiedyś, że ja mam w sumie niewielki cellulit, widoczny tylko gdy się ściśnie palcami skórę albo gdy mocno napnę pośladki. Ale generalnie radzę się tym nie przejmować. Każda lub prawie każda kobieta ma cellulit, nawet chudziutka i wysportowana (np. na zdjęciach modelek widać czasami), po co walczyć z czymś, co jest normalne?
  4. Co do rodziców - w tej historyjce o której wspomniałam, było o tym, że rodzice to jedyni ludzie na świecie którzy szczerze cieszą się z sukcesów dzieci i razem z nimi przeżywają porażki. Pomyślałam o tym i naprawdę tak jest. Mi się wydaje że nawet najlepsza przyjaciółka może nie odczuć takiej samej radości z sukcesu, może odczuwać zazdrość itd. Nawet w związkach czasami jest rywalizacja (przykładowo jakby facet nie miał pracy i nie mógł jej znaleźć, a żona w tym czasie świętowałaby kolejne awanse, szefowie by ją uwielbiali - czy na pewno mąż wciąż szczerze by się z nią cieszył?). A rodzice naprawdę zawsze czują to co dzieci. Widzę po swoich rodzicach, widzę po rodzicach narzeczonego - jak strasznie się martwią o niego i wszystko z nim przeżywają - tak samo rodzice znajomych, szczególnie matki oczywiście. Są rzecz jasna jakieś dziwne przypadki. Np. mojego kolegę matka olała totalnie gdy dorósł i poszedł na studia, zmieniła numer telefonu, urwała kontakt. Bez powodu. Po prostu poznała faceta i przeżywa tylko swoje życie. I znałam taką jedną matkę która bardzo chciała być jak córka, chciała by brano je za siostry, rywalizowała z nią, odbijała jej chłopaków. Ale to wyjątki, wręcz patologiczne... Zazwyczaj jest inaczej. pizzerinkaa > przykro mi z powodu mamy :( Biedulko. Aż mi się uczucia macierzyńskie odezwały i chciałabym Cie przytulić. "przyjmujecie jakieś hormony to znaczy tabletki anty?" Ja nie.
  5. Ruzi > też tak czasami mam, że trzymam rzecz w rekach i myślę że jest super, a na mnie już tak dobrze nie wygląda. Ale są też takie rzeczy które ubiorę, spojrzę w lustro i pomyślę "cholera, wyglądam extra!". Czytałam kiedyś, że kupując ubrania powinno się ostatecznie wybierać tylko takie, które się ubierze i od pierwszego "wejrzenia" wie, że to jest to. I wizualnie, i to jak się w tym czuje. Jeśli coś kupuje się trochę na siłę, bo np. koleżanka albo ekspedientka przekonuje, ale sami nie mamy większego przekonania, to prawdopodobnie ta rzecz już zawsze będzie wisiała nietknięta w szafie. Też dzisiaj rozmawiałam z mamą przez tel. Powiedziała że mnie kocha. Często mi to mówi, ja jej przeważnie odpowiadam "ja ciebie też", ale nie umiem powiedzieć pierwsza. :O Wy bez problemów mówicie rodzicom o swoich uczuciach do nich? Miałam dziś takie przemyślenia, bo czytałam historyjkę (może widziałyście na Mistrzach) o tym jak syn poświęcił czas matce, a ona szczęśliwa parę dni później zmarła i morał był taki, że trzeba okazywać rodzicom uczucia bo w każdej chwili mogą umrzeć. A ktoś dał pod spodem taki mniej więcej komentarz "przeczytałem to, wzruszyłem się i poszedłem do pokoju obok powiedzieć mamie że ją kocham. Popatrzyła na mnie zdziwiona i spytała czy mnie popierdoliło". :D:D Czyli chyba zazwyczaj nie mówi się rodzicom takich rzeczy? Agucha > no, lepiej poczekaj. :) Chociaż rozumiem i wiem, że chciałabyś mieć za sobą. A usuwałaś ósemki z konkretnego powodu czy żeby po prostu już usunąć? Bo ósemki to zęby do których trudno dotrzeć szczoteczką i się bardzo szybko psują, mało kto długo je ma. Ja dbam o zęby, ale górne ósemki popsuły mi się błyskawicznie. Tylko wyrosły (wyrzynały mi się jakieś 4 lata, okresowo powodując bóle), a porobiły się w nich dziurki, zaczęły mnie boleć, więc uznałam że bez sensu borować, lepiej wyrwać. Dolne ósemki trzymają się dobrze, bez żadnej dziurki, dentystka powiedziała że ósemki przydają się gdy np. wypadną siódemki i trzeba zrobić mostek.
  6. A boli Cię jeszcze? Jedziesz jeszcze do niego, czy to już koniec? Co z tą dziurą? Zostanie? Zarośnie się?
  7. "plaszczyk na wiosne to pewnie bedzie na Ciebie za duży" Jeśli tak, to jakoś z trudem to przeboleję :P A mój żakiet wygląda tak: http://i1171.photobucket.com/albums/r554/lanina_moda/blazer_chaber.jpg tylko mankiety ma czarne. Od jakiegoś czasu chciałam sobie właśnie taki kupić.
  8. Może prasę powiadomimy? Nieczęsto Clooney spotyka się z Wodeckim.
  9. Teraz to już na pewno do Ciebie przyjadę. George zawsze mi się podobał.
  10. I dobrze. Nie ma nic seksowniejszego niż roześmiany George Clooney.
  11. Tylko odrobinę ładniejsze, ale za makijaże nie dają medali. A ja mu najbardziej medali zazdroszczę.
  12. hahaha :D:D Jak założyłam kiedyś okulary słoneczne, usłyszałam że wyglądam jak Zbigniew Wodecki, więc Cie przebijam! :P
  13. "Agha= bo faktycznie się z nią kojarzysz, ale do tej aktorki której fotę podała lopilo też jesteś podobna" Nie rozumiem. Do jakiej aktorki podałam linka? :( Do Claire? Claire podobna jest do pizzerinki.
  14. Agucha > Mi nie kojarzysz się z Aniston :) Mnie natomiast porównywano do dziesiątek kobiet, które wcale nie są wzajemnie do siebie podobne. A niektóre porównania były zabawne :) Co do Katosu - kiedyś ją strasznie lubiłam, potem jakoś straciłam do niej sympatię, parę razy powiedziała lub napisała coś, co świadczyło o tym, że jest bardzo zarozumiała. Agha > zdjęcie dostałam, wyglądasz tu zupełnie inaczej niż na tamtym. Tak, jesteś podobna do Sophie i jeszcze mi się skojarzyłaś z Emily Browning: http://images2.mtv.com/uri/mgid:uma:content:mtv.com:1610299?width=281&height=211 (może kojarzycie, grała Baby Doll w rewelacyjnym Sucker Punch) Tez piękna aktorka.
  15. Katosu schudła - to prawda, tutaj filmik: http://www.youtube.com/watch?v=USf0DbmWNg0
  16. pizzerinka > a Ty mi na tym zdjęciu gdzie siedzicie i wskazujesz ręką na aparat, bardzo przypominasz Claire Forlani: http://bi.gazeta.pl/im/4/9411/z9411984Q,Claire-Forlani.jpg Piękna aktorka. Agha > o KatOsu to nawet nie pomyślałam, bo jej na snobce nie ma już z rok albo dłużej... Zaczęła pracować dla jakiejś gazety. Hmm... myślę że na żywo nie jestem do niej podobna :) Ona ma wieelkieeee usta. Miss Heledore: http://wizazonline.pl/wp-content/uploads/2010/12/imgp5364_granat-e1294148376476.jpg No dobra, przesadziłam że brzydka! :P Może po prostu nie mój typ.
  17. Którą? Miss Heledore? :( Szkoda. Ona jest brzydka :(
  18. Kurcze, przepraszam, myślałam że ona prosi o maila Aguchy. To nie pierwszy raz gdy mylę Wasze nicki - Agha i Agucha :)
  19. ja myślę, że to prawdziwa pizzerianka, ale pomyliła literki :)
  20. Agha, dzięki :) odesłałam swoje pizzerianka > Agucha podała maila kilka postów wyżej
  21. Dzięki, dostałam, odesłałam swoje. Jak jakieś inne chcą się wymienić zdjęciami, to proszę wysłać na maila podanego wyżej :)
  22. Dla mnie takie coś to przesada: http://1.bp.blogspot.com/-S2NE8Hq3rjw/TpIuSEjPaWI/AAAAAAAACMU/wfDrWf6Hk_4/s1600/big-ass.jpg
  23. Agucha ja myślę, że zdjęcie jest tak specjalnie zrobione, od dołu i z bliska, więc tyłek wygląda na gigantyczny.
×