Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

lopilo

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez lopilo

  1. Witaj. :) Moją największą bolączką jest brzuch. Uważam, że pogodziłabym się z dużą dupą, dużym biustem, gdybym miała płaski brzuch. Są czasami takie dziewczyny - mają nadwagę, a przy tym płaski brzuch, nawet fajnie to wygląda. Brzuch to mój największy kompleks, nie lubię być po nim nawet dotykana. "Piję dużo mleka,bardzo je lubię, a poranna kawa bez mleka, to jak ręka bez palca" Ja tez lubię mleko do kawy, ale używam tylko mleka 0,5 %. A Ty jakiego? Nie uważam więc, że popełniam "grzech" dolewając mleka do kawy, bo takie tam mleko... to jak woda praktycznie. Nie słodzę kawy. Kupiłam sobie słodzik, ale nie mogę znieść jego smaku, jest wstrętny. To już wole gorzką kawę. Aktualizuję tabelkę: NICK................WIEK.....WZROST.....BYŁO......JEST.. ......BĘDZIE lopilo.................31.........170..........98........ .92,8.........65 juuuuujuuuuu......26...........168........72,1.......61, 3.......55 marga7...............34.........165..........85.........8 4,4.........60 ammarie..............?...........?............70......... .51...........50 kasia27_1985.......27........165..........88..........88. ..........60 ababababtf..........27..........168.........75.......... 7 5........54 Wirka87.............25.........178.........113........106 ..........75 infinia................32.........165..........72........ ..72..........60 ____Mimi.............35.........169..........91.........8 6,5..........? ubekkubek............?..........170..........85.......... 85...........60 karina555.............?............?............92..........88...........60
  2. Piłam proszek zasadowy jakiś czas, z powodu powtarzających się zgag - nie zadziałał ani na zgagi ani na nadwagę. Na zgagi pomogła mi zmiana diety (od kiedy zaczęłam się odchudzać, nie miałam zgagi).
  3. Ja dziś sobie pozwoliłam na 3 banany... wiem, że są kaloryczne, ale strasznie potrzebowałam czegoś słodkiego i sycącego. Poza tym kubek soku pomidorowego, kubek wielowarzywnego, ze 2 szklanki wody mineralnej, 2 kromki Wasa, 2 plastry białego sera z ziołami. Mam problem by dużo pić... nie umiem pić gdy nie chce mi się pić. Przyzwyczaiłam się, że piję tylko gdy jestem spragniona, albo popijając jedzenie.
  4. Hej, ubekkubek, aktualizują tabelkę: NICK................WIEK.....WZROST.....BYŁO......JEST.. ......BĘDZIE lopilo.................31.........170..........98........ .92,8.........65 juuuuujuuuuu......26...........168........72,1.......61, 3.......55 marga7...............34.........165..........85.........8 4,4.........60 ammarie..............?...........?............70......... .51...........50 kasia27_1985.......27........165..........88..........88. ..........60 ababababtf..........27..........168.........75.......... 7 5........54 Wirka87.............25.........178.........113........106 ..........75 infinia................32.........165..........72........ ..72..........60 ____Mimi.............35.........169..........91.........8 6,5..........? ubekkubek............?..........170..........85..........85...........60
  5. No tak, zawsze się pojawi jakaś tchórzliwa pomarańczka która się wszystkich czepia, ale boi się napisać pod czarnym nickiem :D
  6. NICK................WIEK.....WZROST.....BYŁO......JEST.. ......BĘDZIE lopilo.................31.........170..........98........ .92,8.........65 juuuuujuuuuu......26...........168........72,1.......61, 3.......55 marga7...............34.........165..........85.........8 4,4.........60 ammarie..............?...........?............70......... .51...........50 kasia27_1985.......27........165..........88..........88. ..........60 ababababtf..........27..........168.........75.......... 7 5........54 Wirka87.............25.........178.........113........106 ..........75 infinia................32.........165..........72........ ..72..........60 ____Mimi.............35.........169..........91.........8 6,5..........? marga7 > dopisałam "nie dowierzam jak widzę w szybach wystawowych,że to grube babsko to ja" Mam tak samo. "bez pieczywa nie dam rady," Ja się przerzuciłam na Wasę. Tęsknię za białym pieczywem, szczególnie bułkami, no ale cóż... "JA mieszkam w UK i tu otylych ludzi jest mnostwo" Ponoć tak, chociaż nie byłam.
  7. Zaznaczę jednak, że nie jestem jedną z tych które nadwagę zrzucają na chorobę. Nie. Pewnie że masa ludzi ma nadwagę z powodu zwykłego obżarstwa. Ale to moim zdaniem nie reguła. Wiem, marudzę... to z powodu dzisiejszego obniżonego nastroju.
  8. Mimi, witaj, :) dopisuję Cię do tabelki, jeśli coś nie tak, to popraw idoaj swój cel: NICK................WIEK.....WZROST.....BYŁO......JEST.. ......BĘDZIE lopilo.................31.........170..........98........ .92,8.........65 juuuuujuuuuu......26...........168........72,1.......61, 3.......55 marga7...............?..........165..........85.........8 4,4.........60 ammarie..............?...........?............70......... .51...........50 kasia27_1985.......27........165..........88..........88. ..........60 ababababtf..........27..........168.........75.......... 7 5........54 Wirka87.............25.........178.........113........106 ..........75 infinia................32.........165..........72........ ..72..........60 ____Mimi.............35.........169..........91.........86,5..........? Ja miałam dziś małą załamkę, tak po prostu - chandra z powodu odchudzania, głodu. Drażni mnie, gdy szczupłe osoby sądzą, że schudnąć jest banalnie prosto. Także to, że sądzą iż każda osoba z nadwagą obżera się na potęgę - ja uważam że to w ogóle nie jest żadną regułą. Znam osoby z nadwagą które jedzą mało, a znam osoby szczupłe, które jedzą kolosalne ilości i do tego nie ćwiczą. Pisałam już o tym na innym topiku - Czy doświadczałyście nieprzyjemnych uwag od ludzi, znajomych, rodziny? Ja od mojego narzeczonego nigdy. Także w ostatnim czasie nikt nic nie mówi (przyzwyczaili się?), ale gdy kiedyś zaczęłam tyć, to ludzie robili ostre dogryzki. Nie wierzę że z troski. Po prostu ze złośliwości.
  9. Ja już po porannym bieganiu. Co do skóry - nie wiem. Mam znajomą, która schudła z ok. 150 kg do 60 kg - jej to faktycznie wisi skóra, może skórą na brzuchu bez problemu dotknąć nosa. Zbiera teraz na chirurgiczne wycięcie skóry. Myślę że zgubienie 20 kg to za mało by "skóra wisiała do kolan", jednak faktem jest, że ta skóra nigdy nie będzie w tak dobrej kondycji jak u osoby zawsze szczupłej. Myślę że po prostu...musisz pogodzić się z tym, że jest i zostanie już trochę rozciągnięta.
  10. Właściwie to muszę zaedytować tabelkę, bo moim ostatecznym celem jest 65 kg, a nie 70 kg (chciałam wyśrodkować swoje oczekiwania, ale co tam - "jak kraść, to miliony".). Poza tym moja maksymalna waga to niedawno 98 kg. Jednak świadomą dietę zaczęłam mając 95 kg. Oczywiście wszystkie, które będą coś poprawiać w tabelce lub się dodawać, proszę o kopiowanie ostatniej tabelki którą ktoś wkleił. NICK................WIEK.....WZROST.....BYŁO......JEST.. ......BĘDZIE lopilo.................31.........170..........98........ .92,8.........65 juuuuujuuuuu......26...........?...........72,1........61, 3.........55 marga7...............?..........165..........85.........8 4,4.........60 ammarie..............?...........?............70........ .51...........50 kasia27_1985.......27........165..........88..........88. ..........60 ababababtf..........27.........168..........75.......... 7 5..........54 Wirka87.............25.........178..........106........106 ...........? infinia................32.........165..........72........ ..72..........60 Teraz idę już spać, rano wcześnie wstaję do biegania. Dobranoc! :)
  11. :) Ciesze się. A co inne z was myślą o ważeniu się raz w tygodniu? Może być sobota? Jeśli tak, to pamiętajcie: rano, po zrobieniu siusiu (i ew. czegoś grubszego), nago, przed zjedzeniem i wypiciem czegokolwiek.
  12. To może zrobimy tabelkę, którą będziemy kopiować w postach, w których coś będziemy zmieniać/aktualizować? BYŁO - oznacza maksymalną wagę jaką miałyśmy JEST - wagę teraźniejszą, którą będziemy aktualizować - ja proponuję, żebyśmy ważyły się raz w tygodniu, w jakiś określony dzień, np. w soboty? bo ważenie się codzienne jest bez sensu BĘDZIE - waga docelowa (upragniona) :) Tam gdzie nie wiedziałam co wpisać, zrobiłam "?" - uzupełnijcie same. NICK................WIEK.....WZROST.....BYŁO......JEST........BĘDZIE lopilo.................31.........170..........95.........92,8.........70 juuuuujuuuuu......26...........?...........72,1.......61,3.........55 marga7...............?..........165..........85.........84,4.........60 ammarie..............?...........?............70..........51...........50 kasia27_1985.......27........165..........88..........88...........60 ababababtf..........?..........168..........75..........75...........54 Wirka87.............25.........178.........106........106............? infinia................32.........165..........72..........72..........60 Pewnie krzywa mi wyszła ta tabelka, ale co tam :) Nowe osoby najlepiej niech kopiują i się dopisują :) Jeśli coś pokręciłam, to proszę o poprawki. Wirka87 - nie wiedziałam co wpisać w "Będzie", bo nie określiłaś ostatecznego celu, tylko pierwszy przystanek (95kg)
  13. Tutaj przeczytałam że nie jest to dieta dla wegetarian: http://forum.dieta-dukan.pl/viewtopic.php?f=5&t=695 http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/pamietnik-odchudzania/8735-wegetarianka-diecie-proteinowej.html Ryb ani owoców morza także nie jem.
  14. No widzisz, Ty masz 75 kg i jesteś niezadowolona, a ja dużo bym dała, by tyle mieć :D Dukan to przede wszystkim mięso, czy mylę z inną dietą? Spróbowałabym jej, ale jestem wege, więc odpada.
  15. 3 tygodnie po porodzie? Nie znam się na tym, ale to chyba za szybko, żeby się odchudzać? Ile masz wzrostu?
  16. Hej, co u was? Ja się dzielnie trzymam. Nie ważę się, bo nie chcę tracić zapału - sądzę że codzienne ważenie może mnie zniechęcić. Jutro rano biegam. W sobotę jadę na obiad do rodziców i ten raz na jakiś czas sobie pozwolę normalnie zjeść, zaraz potem dalej dieta. Ja tez mam steper i rowerek. Jedno i drugie faktycznie nudzi, nawet gdy w tym czasie włączę film. Podczas biegania na świeżym powietrzu nie odczuwam nudy. :)
  17. kasia27_1985 > to poszukaj w sobie mobilizacji. Mnie np. mobilizują filmiki na YT dziewczyn, które zrzuciły 20-30 kg. Opowiadają, że mogły zrobić to wcześniej, że jak nie teraz to kiedy? I są szczupłe. Dały radę. Może poszukaj swoich zdjęć gdy byłaś szczupła. Poszukaj w necie historii dziewczyn, którym się udało zgubić dużo kg. Najfajniejsze są takie ze zdjęciami "przed" i "po", bo to naprawdę daje nadzieję.
  18. liszaj > zdania są podzielone, jednak jestem pewna, że niektóre choroby przyczyniają się do zwiększenia masy ciała. Tak definiowana jest chociażby niedoczynność tarczycy w jakichkolwiek źródłach jakie znajdziesz, a wzrost wagi mimo braku zmiany trybu życia jest jednym z objawów. Nie jest to jakaś wydumana wymówka, tylko czysto biologiczna przyczyna - niedoczynność zwalnia metabolizm, organizm chomikuje wszystkie zapasy jakie otrzymuje, częstotliwość wizyt w kibelku maleje itd.. Ale nie gdybam, bo może wcale nie o to chodzi, dowiem się dopiero za kilka tygodni. Szukam przyczyny tego, że przytyłam tak dużo w krótkim czasie właściwie bez powodu, nie zmieniając swoich nawyków. Nie chodzi o to, że zrzucam na coś winę. Gdyby tak było, nie odchudzałabym się, nie biegała itd. Jeśli chodzi o dietę warzywno-owocową, to z tym znajomym o którym napisałam nie mam już kontaktu, więc nie wiem jak się miewa, ale znajoma utrzymuje swoją wagę bez efektu jo-jo, a minęło ok. 2 lata. Twierdzi, że czuła się świetnie i chętnie znów przeszłaby na tę dietę, ale nie chce już chudnąć. Ja i tak póki co,raczej na taką dietę nie przejdę, chociaż przyznam że chciałabym. kasia27_1985 > witaj. Oczywiście, że możesz dołączyć. Dopiero planujesz zacząć dietę czy już dietkujesz? Jeśli chodzi o rozbieranie się na plaży, to u mnie odpada zupełnie, nie dałabym się namówić z taką wagą do wyjścia na plażę :D więc rozumiem Twój ból. Chociaż widzę, że wiele kobiet z nadwagą nie ma najmniejszych problemów z kompleksami. Chyba tak naprawdę im tego zazdroszczę...
  19. Tak, faktycznie, niemiła, bo w jednym temacie napisałam że go opuszczam :D Chciałabym przejść na dietę warzywno-owocową, rezultaty są ponoć świetne. Znajomy stracił 25 kg w 6 tyg, a znajoma 18 kg w 8 tyg. Niestety nie potrafię, bo czasami zjadam trochę nabiału albo chlebka Wasa.
  20. Witaj ammarie, chociaż Twój "problem" (o ile tak można to nazwać?) jest zupełnie inny. Skoki wagi o których piszesz sa przecież normalne - np. rano, przed jedzeniem, przed zrobieniem kupy wazy się nawet 2 kg mniej niż wieczorem, po sycącym obiedzie, z pełnymi jelitami. marga7 > czy masz jakiś określony czas, do którego chcesz schudnąć? Ja za małych ciuchów nie kupuję, za to mam odłożone na dnie szafy moje ulubione ciuchy gdy nosiłam rozmiar 38. Mam nadzieję że kiedyś się w nie wcisnę. Chociaż sądzę, że rozmiar 40/42 mnie zadowoli. Ile masz lat? juuuuujuuuuu > mi się wydaje, że najlepiej wyglądałam właśnie z wagą ok. 60-61 kg.
  21. Witaj marga7. Ile masz wzrostu? Ja muszę teraz odejść na godzinkę, potem się odezwę. :)
  22. Czyli mamy podobny wzrost :) Ja mając ok. 55 kg byłam chudziutka, raczej źle się czułam tak wyglądając... Ale wiadomo że każdy wygląda inaczej i różnie się czuje z taką samą wagą. W jaki sposób się odchudzasz, jakaś konkretna dieta czy po prostu MŻ?
×