Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

antonówkaa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez antonówkaa

  1. Jeśli chodzi o tą koszulkę to faktycznie z tyłu podwija się do góry ta oblamówka, trzeba ją poprawiać. Zauważyłam to od razu, ale mi to nie przeszkadza. Powiem tak - to jest fajna koszulka jak na taką cenę. Oprócz tej mam jeszcze taką za 20zł: http://moda.allegro.pl/rekaw-3-4-mis-koszule-do-karmienia-rozm-xxl-i2913762702.html tylko kupioną w sklepie do porodu, żeby nie było szkoda jej poplamić i może nawet wyrzucić. Tania, ale ten materiał jest śliski, sztuczny i ciało się w nim poci. Drugą mam drogą za 62zł taką: http://www.e-lady.pl/produkty/koszula_muzzy ta pierwsza filetowa i w sumie jest ładnie szyta i porządna bawełna, ale rozciąga się w miarę noszenia aż do następnego prania. Ta z All jest taka pośrednia i tak na prawdę niewiele się różni od tej drogiej , a cena z przesyłką ok 40 zł. Zależy też co kto szuka.
  2. Ja właśnie żałuję, że nie kupiłam dwóch, ale nie wiedziałam jaka będzie. Poza tym mam już 2 inne tańszą i droższą to mi wystarczy. Ja mam 160 cm wzrostu, waga 76 kg, obwód brzucha obecnie 110 podobnie jak i bioder, biust 104. XXL jest idealna, właściwie przylega do ciała jest dopasowana, ale bardzo elastyczna. Można polegać na tej tabelce rozmiarów. Tylko tam się wybiera główny kolor, a wstawka jest o kolorze losowym, ale mi akurat wysłali taką jak na zdjęciu fioletowa z szarym.
  3. Dziewczyny kupiłam fajną koszulę. http://moda.allegro.pl/koszula-nocna-ciazowa-do-karmienia-rozmiary-l-xl-i2950741743.html Jestem bardzo zadowolona, jak dla mnie jest idealna. Wybrałam fioletową. W biuście jest dopasowana i te dziurki do karmienia są praktyczne i nic się nie rozłazi. Jest masywna w dotyku i bardzo elastyczna, zmieści każdy brzuszek. No i jest długa do kolan. Ja noszę rozm 40 kupiłam XXL.
  4. Jeszcze 2 wózki sobie upatrzyłam: własnie Jedo Bartatina - ma najlepsze opnie i kosztuje ok 1200 zł na All i Tako Jumer X Znalazłam w necie kilka dużych sklepów dla dzieci i w lutym wybieram się z mężem przymierzyć się na żywo do róznych wózków, ale kupię chyba ostatecznie na All bo taniej. Zobaczymy. I A te moje szwagierki co musiały w szpitalu poleżeć to własnie wszystkie takie energiczne, że nie usiedzą, okna myły, podłogę na kolanach, ciągle w ruchu i potem trzeba było troche poleżeć. Chociaż to nie reguła. Ja już jedną ciążę straciłam, potem 2 lata walczyłam o to żeby w ogóle zajść w ciążę, więc się bardzo boję i oszczędzam. Jak na razie wszystko jest ok, nic nie boli:)
  5. Olabia - Na Twoim miejscu skonsultowałbym to jednak z lekarzem, powinni Ci zrobić KTG. Ja np nie odczuwam żadnych bóli ani twardnienia brzucha. Nawet tych skurczów przygotowujących nie odczuwam wcale. W moim otoczeniu 3 szwagierki leżały w szpitalu własnie ze skurczami i twardnieniem brzucha. Jedna już w 4 mies, druga w 6 trzecia w 7. Dostawały jakieś zastrzyki, leki, kroplówki rozkurczowe, Magnez. Kilka dni i do domu. Wszystkie potem urodziły w terminie, a tak to nie wiadomo jak by było, bo skurcze powodują skracanie się szyjki. No a my mamy jeszcze trochę do kwietnia:) Takie moje zdanie.
  6. Olabia ta pierwsza koszulka jest bardzo ładna i myślę, że praktyczna do karmienia tylko tak jak dla mnie byłaby za krótka, niewygodnie w za krótkiej w szpitalnym łóżku jak się podwija. Ta druga jest dobrej firmy Muzzy, tylko ja kiedyś kupiłam własnie na All piżamkę z takiego samego materiału 100% bawełny i bardzo się wypycha i rozciąga o dobre 2 rozmiary. Po praniu wraca do normalnych rozmiarów, ale na krótko. Jest przyjemna w dotyku, kolor się nie spiera. Dekolt na zakładkę zazwyczaj się rozłazi i wszystko na wierzchu. A ta trzecia bardzo oryginalna i praktyczna I Ja też się rozglądam za koszulką. Mam już jedną taką za 20 zł do porodu i jedną taką ładną za 60 po, ale jeszcze jakąś pośrednią muszę kupić. Niby jest tego dużo, ale nie ma w czym wybierać, najwięcej chińszczyzny. I Wczoraj poświęciłam popłudnie na zapoznanie się z tematem wózków. Ile ludzi tyle opinii, ale przynajmniej wyczytałam, że jak ktoś mieszka w bloku i zwykle jeżdzi po równych chodnikach, hipermarketach to lepszy jest wózek zwrotny, z mniejszymi kółkami, lekki do wnoszenia na piętra. Natomiast na terenach wiejskich, gdzie spacer to zwykle tor przeszkód i doły lepszy jest wózek stabilniejszy, na większych, pompowanych kołach, masywniejszy a co za tym idzie cięższy, ale to nie wada bo się go nigdzie nie wnosi. Problem może być tylko przy pakowaniu do bagażnika. Trafną uwagę przeczytałam, że jeśli dziecko się rodzi na wiosnę nie ma potrzeby inwestować w dużą gondolę, bo nie trzeba dziecka tak opatulać, a do zimy i tak gondola pójdzie w odstawkę i trzeba bedzie się przerzucić na poprządną spacerówkę. Ja mieszkam w domu na wsi także dla mnie opcja wózka 2 w 1 bedzie chyba najlepsza. Te wózki wyglądają na masywne, na dużych kołach, mają optymalną gondolę na wiosenne spacery, a potem można z niego zrobić konkretną spacerówkę. Jak na razie mam 2 wybrane, oba w necie cieszą się dobra opinią. Coneco Toledo (największy minus, że spacerówka tylko przodem do kierunku jazdy, dzieko nie widzi mamy i wiatr wieje mu w oczy) i Bebetto Solaris 2 w 1 - ten mi sie bardziej podoba. Te 3 w 1 jak dla mnie odpadają. Fotelik już mam. Często też bym go nie używała, tymbardziej, że to tylko dla maleństwa na krótko.
  7. NICK----------------synek/córeczka----------imię------- ---termin porodu mniejszabyc--------------córcia-------------Lena----- ------01.04.2013 Nadziejka mała-----------córcia------------------------------05.04 .2013 Dzidek78------------------synek------------------------- ------05.04.2013 kasia-----------------------synek------------Filipek-- --- ---6-10.04.2013 321Mysza-----------------synek-------------------------- ----- 07.04.2013 kiwoszka------------------córka------------------------ -- -----08.04.2013 olabia----------------------córcia--------------------- --- -----10-15.04.2013 Ancyk80-------------------synek------------------------- ------10.04.2013 ::::Asia::::----------------córcia--------------------- --- ------11.04.2013 madzisn-------------------synek------------------------- -- ----11.04.2013 Plusik------------------------?------------------------- --- ------12.04.2013 kwietniówka2013--------córcia------------------------- -- ---13.04.2013 Andzik1984---------------synek-------------------------- -- ---16.04.2013 Sekowa28-----------------synek-----------Bartosz------- -----16.04.2013 agalesna -----------------synek---------------------------------16.04.2013 monika_kwietniowka---synuś------------Olaf-------------- --17.04.2013 Bożka2930---------------córeczka-------Zuzanna ------------17.04.2013 e ona---------------------synek---------------- -----------------18.04.2013 Otulka--------------------synek------------Tymon----- --- ----18.04.2013 dagaa---------------------synek------------------------- --- ----19.04.2013 Funiak--------------------córka------------------------ --- -----20.04.2013 mama kwietniowa 2013--?-------------------------------------21.04.2013 antonówkaa-------------córcia------------Madzia------ ------22.04.2013 przyszlaMlodaMama-------?------------------ -----------------28.04.2013
  8. Otulka - No to miałaś przejścia z tą glukozą. A z tymi wątpliwościami co imienia to takie troche moje wydumane:) Ja mam imię banalne, może nawet dziecinne, przez co chciałam dac dziecku takie poważniejsze. Z drugiej strony nie umiem mówić do swojego dziecka Madziu, coś mi w nim nie pasuje, jakby włąśnie było za ostre. Chyba na razie nie będę o tym mysleć, samo jakoś wydzie. Albo zrobię tak jak funiak poczekam aż się urodzi i zobaczę kim będzie:) Alternatywne imiona to Ewa, Marta, Emilia, Ania. I Olabia - Bardzo się cieszę, że u Ciebie wszystko wyszło dobrze, wszystkie sie tu martwiłyśmy:) Co do kopniaczków ja tez tak mam. Tzn był okres - może tydzien - typowych kopów, ale teraz to już od kilku dni czuję raczej takie pływanie, przekręcanie się małej gdzieś głęboko, kopniakow nie ma wcale. Ja się tym nie martwię, ważne że się rusza, myślę że to kwestia ułożenia. Moja mama np nie czuła mnie wcale już po 30 tc bo byłam jakoś źle ułożona. Bała się oczywiście bo wtedy nie było tak dostępne USG, ale jestem cała i zdrowa:) A Glukozę miałam 75g i 3 kłucia, przed, po 1 godz, po 2 godz. Można dodać cytrynkę, ale dla mnie nie było potrzeby i czasem picie przez rurkę ułatwia, bo leci prosto do gardła, nie czuć tak tej słodkości. I Powiedzcie mi jak wasi lekarze oceniają szyjkę, bo ja jak na razie nic a nic o stanie mojej szyjki nie słyszę, czyli zakładam, że jest ok. Jednak czasem mam wątpliwości czy on w ogóle ją bada. Jak, w czasie USG? Bo na fotel nie wchodziłam ani razu. Przecież musi to sprawdzać.
  9. Ja jak zwykle wpadam na chwilę napisać co u mnie. Tydzien temu robiłam badania - te standardowe, morf, mocz, żelazo - plus WR i glukoza 75. Nastraszyłyście mnie, że to takie okropne, a ja sobie to lekko wypiłam jak słodką herbatkę, tylko drapalo trochę po gardle i po bólu, nawet mi to smakowało, ale ja lubię słodkie;) Najgorsze było tylko potrójne kłócie. Ale na szczęście wyniki wyszły ładne i nie trzeba już tego powtarzać:) 2 dni temu byłam na wizycie. Wszystko ok. Przytyłam 6 kg. Płeć małej drugi raz potwerdzona także już na bank dziewczynka. Dostałam ciuszki od znajomej, tak dużo że jakby wsypać do wanny to by było z czubem i przebierałam je 2 dni. Bardzo przyjemna praca to była:) Połowę sobie zostawiłam, a reszte oddaję, bo sporo chłopięcych albo zużytych, a jeszcze dużo dostanę to nie chce gratów trzymac w szafie, bo i tak mam bardzo mało miejsca. Mała już fajnie kopie, najczęściej po prawej stronie pępka. A! i jest ułozona główką w dół. Miałam wymarzone imię, ale jak przyszło co do czego to mam wątpliwości. Pomóżcie! Czy imie Magdalena - Madzia jest fajne dla dziecka, takie uniwersalne na całe życie? Czy fajnie mieć w domu Madzię?;) Przy wyborze imienia ja kieruję się tym, żeby dziecko czuło się z nim komfortowo zawsze. Np gdy mając 18 lat fajny chłopak zapyta jak ma na imię i nie bedzie się wstydzić albo głowić jaką formę podać (w stylu Gośka, Gosia, Małgosia czy Magorzata?) No i żeby się dało łatwo zawołać bez wymyślania nietypowych zdrobnień.
  10. Wczoraj byłam na wizycie połówkowej. Na 95% mamy córeczkę:) Bardzo się cieszę, bo marzyłam o córeczce:) USG nie wykazało żadnych nieprawidłowości. Niunia waży 400 gram i była bardzo ruchliwa:) No i dostałam w końcu L4 i wreszcie zadbam o małą i siebie jak należy, bo już resztkami sił chodziłam do tej roboty i dla siebie nie miałam już ani siły ani czasu. I Mam pytanie do dziewczyn na zwolnieniu. Macie wpisane że macie leżeć czy możecie chodzić? Bo ja mam 1 - musi leżeć i nie bardzo mi to pasuje. Ale w sumie czy ktos to w ogóle kontroluje?
  11. Wiecie co? Chyba czuje ruchy. Sama nie wiem, bo tak delikatnie, ale chyba to małe, no bo kto?;) he he Nie ujawniałam się wcześniej, bo czekałam na wyraźniejsze, ale cały czas są takie same. Zaczęło się w sobotę 1 grudnia i od tej pory czasem mi tam delikatnie zabulgocze i wydaje mi się, że 4 razy dostałam małego kopa z lewej strony, ale to było takie ledwo ledwo. Czekam na więcej, bo ciągle mi mało. A więc w 21tc czuję takie same ruchy jak czułam w 14 - dziwne. Tak patrzę w tabelkę i chyba ja się dowiem najpóźniej jaka płeć. Wizytę mam dopiero 17 grudnia i już nie mogę się doczekać. To będzie moje USG połówkowe i tak na prawdę pierwsze dokładne. Trochę się boje bo jestem po przejściach, ale jednocześnie bardzo się cieszę. Na tej wizycie tez poproszę o L4, bo pracy mam już serdecznie dosyć, a teraz mi jeszcze doszły poranne mdłości i codziennie odkopywanie samochodu spod śniegu - makabra. Jak poznam płeć to wybieram się na pierwsze zakupy, bo nie mam kompletnie nic dla dziecka. Także jeszcze niecałe 2 tygodnie i zacznie się cudowny okres w moim życiu:)
  12. przyszłaMama - To jest nas już 3. A już myslałam, że jestem sama. Czyli po prostu taka nasza uroda, albo naszych pociech:)
  13. przyszłaMlodaMama - Julka ładne imię, ale faktycznie dużo Julek dookoła. Moja koleżanka ma 2 córeczki Julkę i Emilkę. Emilka też ładnie. Karolowa - I dobrze, że się rozgadałaś. Zapomnij o tamtym, nieważne, i pisz dalej:) Wśród moich znajomych jest dużo niepospolitych imion. Podam Wam te co pamietam, może Wam sie coś spodoba i Was zainspiruje. A więc tak: Oliwier, Igor, Nikola, Ines, Nastazja, Irmina, Elwira, Hubert, Gilbert, Amelia, Elena, Arianna, Paula, Alan, Kornel, Brygida, Dżesika (nie wiem jak to sie pisze).
  14. A mnie dzisiaj naszło na pisanie, ale mam totalnego lenia w pracy, a internet kusi;) Dagaa - Ja uważam, że ludzie są różni po to, żeby było rozmaicie i ciekawie. Jedni lubią imiona pospolite inni oryginalne i tak jest dobrze. Chociaż moi znajomi przesadzili i skrzywdzili dziecko imieniem Esmeralda - tak to fakt autentyczny;) Wołają na nią Esme.
  15. sekowa - Rzeczywiście podobne mamy typy:) U mnie z imieniem męskim to się tak złożyło śmiesznie, ze moje ulubione imiona mają mój brat, mąż i brat męża, który mieszka za płotem, także wszystkie ulubione odpadają. Trzeba wybierać z pozostałych. Po prostu metoda odrzucania tych, które na pewno nie i coś zostanie, takie najlepsze z najlepszych:) Ja się smaruję codziennie wieczorem, bo rano przed pracą odpada. Mam skłonność do rozstępów po mamie, skóra bardzo mało elastyczna, także pilnuję tego. Ale jak będę na 4L to będę się rano i wieczorem smarować.
  16. karolowa - na pewno dam znać:) I e-ona - Mnie od niedzieli ciągnie strasznie po bokach brzucha, ale tak wysoko, pod biustem. Mam uczucie jakbym miała ogromne wzdęcia i takie kłucie nawet przy większym wdechu, ale czuje, ze to jakieś mięśnie pewnie się rozciągają. Dzisiaj z prawej mnie boli mniej, a z lewej 2 razy bardziej. Takie różne bóle są normalne, ale trzeba tez zachować zdrowy osąd i reagować, gdy staja się niepokojące. Mnie te nie martwią, bo są gdzieś wysoko i niewiele mają wspólnego z macicą. Odpoczywaj sobie, pewnie to nic złego. I mniejszabyć - Mi tez ostatnie wyniki wyszły trochę poza normami w niektórych miejscach. Lekarz tłumaczył, że wyniki ciążowe czyta się inaczej niż normalne. Np podwyższone leukocyty i jakieś tam jeszcze parametry są norma, a hemoglobina nawet poniżej normy jest traktowana jako zadowalająca. Koleżanka błysnęła inteligencją jak nie wiem;) I Chciałam wrócić do imion. Mi się podobają takie zwykle, neutralne imiona. Może dlatego, że ja mam takie, które się odmienia na 5 sposobów i każdy ma z tym problem łącznie ze mną i wolę dziecku dać takie bezproblemowe, proste i ponadczasowe. Dla dziewczynki jest ich wiele: Magdalena - Madzia, Monika, Sylwia, Agnieszka, Aleksandra - Ola. A dla chłopca jest problem. Jakby faktycznie było mniej ładnych imion męskich. Podoba mi się Paweł i Tomek, ale mam w najbliższej rodzinie. Poza tym nic mi się nie podoba, ale chyba najmożliwsze to Dawidek, Piotruś, chociaż nie jestem przekonana. Dziewczynka na bank Madzia, chłopiec nie mam pojęcia.
  17. sekowa - To jest nas dwie, ale wiesz, że mi ulżyło?:) Bo już sobie policzyłam, że na 22 tylko ja nie czuje ruchów, a po moich przeżyciach to zaraz mam głupie myśli, chociaż je odganiam. Czasem wydaje mi się, że takie jakieś bardzo bardzo lekkie bulgoty czuję, raz jakby mnie coś szturchnęło, ale to tak delikatnie, ze nie umiem tego rozróżnić od pracy jelit. Gdzieś wcześniej czułam to już mocniej i jednoznacznie dlatego teraz taka niepewność, ale pewnie po prostu u mnie to będzie później i już. A z tym słodkim i leżeniem na lewym boku próbowałam, ale nic. Czekam:)
  18. Dzięki za słowa otuchy, wierzę, że doczekam się ruchów, ale chciałabym żeby to było jak najszybciej:) Mam nadzieję, że to moje dziecko po prostu jest spokojne po mamusi. Ja jestem spokojna i w miarę cierpliwa, ale mój mąż to prawdziwy motorek. Ciągle coś robi, istne ADHD, w dodatku ma naleciałości pedanta. Taki harpagan, za którym nie nadążam. Jak dziecko się wda w tatusia to ja za nim nie wyrobię na zakrętach, więc lepiej żeby było spokojne;) I Co do ułożenia dziecka, moje ma główkę z prawej strony mojego brzucha i wyżej niż nóżki, ale tak jakby leży sobie na brzuszku. I Ja na fundusz to chodzę tylko z przeziębieniem do lekarza rodzinnego - tyle. Do dentysty prywatnie, do gina prywatnie, badania wszystkie prywatnie. Też nie wiem po co płacę te składki. Moje doświadczenia z państwowym dentystą skończyły się wyrwanym zębem, a ginekolog mnie olał z góry na dół, gdy moja ciąża obumarła, kazał czekać tydzień w domu aż się samo poroni (kto by to wytrzymał psychicznie), w ogóle nie rozpoznał mojej choroby i narażał mnie na poważne powikłania a w konsekwencji nawet na śmierć (to były zmiany nowotworowe). Przyjmował 10 kobiet na godzinę, to możecie sobie wyobrazić ile uwagi mógł poświęcić. Rutyna i olewactwo. Dlatego póki mnie stać to chodzę prywatnie i wszystko jest jak należy.
  19. Jak znacie płeć to uzupełniajcie, bo chyba już się pozmieniało. x NICK----------------synek/córeczka------miesiąc ciąży------termin porodu mniejszabyc-----------córcia?---------------5----------- --- ----01.04.2013 Dzidek78---------------synek-----------------5----------- --- ----05.04.2013 kasia--------------------synek-----------------5--------- --- ---6-10.04.2013 kiwoszka--------------córka------------------5---------- -------08.04.2013 olabia----------------------?--------------------5------- --- -------09.04.2013 Ancyk80----------------synek-----------------5----------- --- ----10.04.2013 ::::Asia::::-----------------?-------------------5------- --- --------11.04.2013 Plusik-----------------------?-------------------5------- --- --------12.04.2013 kwietniówka2013-----córcia----------------5------------ --- ----13.04.2013 Andzik1984------------synek-----------------5------------ --- ---16.04.2013 Sekowa28------------------?-------------------5---------- --- -----16.04.2013 agalesna ------------------?-------------------5------------------16. 04.2013 Bożka2930------------córeczka------------5----------- --- ----17.04.2013 e ona-----------------------?------------------ 5------------------18.04.2013 Otulka------------------synek?---------------5------- -----------18.04.2013 dagaa-----------------------?------------------5--------- --- -------19.04.2013 monika_kwietniowka-----?----------------- 5-------------------19.04.2013 Funiak-----------------------?-----------------5--------- --- --------20.04.2013 mama kwietniowa 2013--?-----------------5--------------------21.04.2013 antonówkaa----------------?-----------------5--------- ----------22.04.2013 przyszlaMlodaMama-------?---------------- 5--------------------28.04.2013 madzisn..................synek?.............5............ ........11.04.2013
  20. Dagaa nie jesteś sama, ja też nie znam płci, nawet nie mam żadnych przypuszczeń. Dowiem się dopiero na połówkowym 17 grudnia, czyli aż za 3 tygodnie. Mogę sobie jedynie przypuszczać, ze to ona, bo zrobiliśmy ją dzień przed owulacją, a wtedy jest większa szansa na dziewczynkę. Zobaczymy co tam siedzi:) Powiem Wam (też a propo tych nieproszonych wpisów), że ja się starałam o dziecko w sumie 2 lata, pierwszą ciążę straciłam i dopóki się starałam to było mi wszystko jedno jaka pleć byle w ogóle było. Ale teraz kiedy już jestem w ciąży, kiedy wiem, że małe rośnie zdrowo, to zaczęłam myśleć innymi kategoriami i gdybym mogła sobie wymarzyć to chciałabym mieć córeczkę. Głównie dlatego, że ja z moją mama mamy świetny kontakt i jesteśmy najlepszymi przyjaciółkami i chciałabym kiedyś mieć swoja taką przyjaciółkę na całe życie, a z chłopakami to wiadomo jak jest, w pewnym wieku wstydzą się mamusi i znikają w swoim świecie. Poza tym ta subtelność dziewczynek, te ubranka, kucyki - to jest fajne. Ale chłopca tez będę kochać nad życie. Chociaż przeszłam wiele, to nie uważam, że posiadanie osobistych preferencji co do płci dziecka jest czymś złym. Nie przesadzajmy, to normalne i ludzkie, a miłość do dziecka to zupełnie inna sprawa, kocha się wszystkie tak samo. Mi za to wydaje się, że jestem sama w innym temacie. Chyba jako jedyna nie czuje ruchów. Czułam na początku listopada, a teraz cisza zupełna. Na USG tydzień temu małe podskoczyło i wcale tego nie czułam, więc wiem, że z nim ok, ale trochę mnie to przytłacza, ze go nie czuję. Wyczekuję tego każdego dnia, a tu nic i nic i nic.
  21. Asia - No to miałaś niesamowite przeżycie z tym porodem. Podziwiam Was za zachowanie zimnej krwi i przytomności w takim momencie. Pokrzepiłaś mnie też swoimi doświadczeniami z porodami, bo ja się ogólnie boję, a nawet jestem przerażona, ale takie historie jak Twoje napawają optymizmem:) o e-ona - Twój brzuszek już jest spory i widoczny na pierwszy rzut oka - doczekałaś się, a pamiętam jak na początku długo czekałaś na to, żeby urósł. Teraz to już będzie rósł jak na drożdżach. Ja oceniam wielkość brzucha po tym jak stojąc schylę głowę, niedawno widziałam swoje stopy, potem tylko palce, a teraz już nic nie widzę;) he he o Chciałam się odnieść jeszcze do sprzeczki, która się nam tu zdarzyła. Karolowa - jak ochłoniesz to wróć i się nie przejmuj. To, że pożegnałaś się z nami w nerwach nie oznacza, że nie możesz teraz jak ochłoniesz zmienić zdania:) Funiak - Ja Cię rozumiem, bo faktycznie masz problemy zdrowotne i to szarpie nerwy. (Ja też jestem po przejściach i wiem co to znaczy) A lekarz, który Cię nie zbadał to burak. Zwykłe człowieczeństwo nakazuje drugiemu udzielić pomocy nawet jak nikt za to nie zapłaci. Nie musiał używać USG, ale chyba ręce i rozum miał, żeby Ci cokolwiek mądrego powiedzieć i Cie uspokoić. Z drugiej strony - nie pogniewaj się - ale chyba z tych wszystkich emocji Cie trochę poniosło, bo się karolowej dostało, a w sumie to nie powiedziała o Tobie nic złego. Przynajmniej ja nic złego sobie nie pomyślałam o Tobie gdy czytałam ten wpis. Podobnie jak my wszystkie życzyła Ci abyś mogła zacząć się cieszyć ciążą, a nie ciągle martwić i znosić niedogodności. Zasugerowała, że może z tych wszystkich przykrych wydarzeń jakie Cie dotknęły zrobiłaś się przewrażliwiona, bo boisz się co może jeszcze wyskoczyć. Jest to zrozumiałe, ale może chciała Cię zmotywować do tego, abyś sama sobie odpowiedziała na pytanie, czy czasem faktycznie tak nie jest. Odpowiedź na to pytanie znasz tylko Ty. Ale nigdzie Cię nie skrytykowała ani nie obraziła. I tak na prawdę nie życzyła Ci abyś leżała na patologii ciąży, tylko napisała, że na takim oddziale pod stałą opieką lekarska poczułabyś się może spokojna o los swojego malucha. Ja tak to odebrałam obiektywnie. Więc nie złość się na nią i pisz dalej co Ci leży na sercu, w końcu o to chyba na tym wątku chodzi. o Mam nadzieje, że się nie pogniewacie, że wróciłam do tematu. Oczywiście nikogo nie chciałam w żaden sposób urazić ani oceniać. Po prostu ja kiedyś też miałam taką sytuację na forum i dużo z tego wyniosłam. Ogólnie jestem wylewna i szczera, a forum traktowałam poważnie i powiedziałam coś, co ktoś zrozumiał opacznie i dostało mi się od kretynek, wariatek itp itd. Mnie zatkało, oczywiście zrobiło mi się bardzo bardzo przykro. Posypała się lawina obraźliwych tekstów i też takich w mojej obronie, oczywiście forum się rozsypało i po dziś go nie ma, a bardzo fajne było. Ja się pożegnałam, ale do dziś mam po tym niesmak dlatego np teraz nie udzielam się za dużo, bo mam jakieś opory, choć czuję się z Wami emocjonalnie związana i na bieżąco czytam co u Was słychać. Po prostu słowo pisane można często opacznie zrozumieć. Ale tak jak tu któraś z Was fajnie napisała, nie denerwujmy się jedna na drugą, lepiej sobie spokojnie wyjaśnić, albo zwyczajnie olać temat:) o Jeśli tym wpisem sprowokuje spory to sobie łeb urwę, bo nie takie miałam intencje:)
  22. Glukozy jeszcze nie robiłam i ciekawa jestem kiedy mi zleci. Słyszałam, że wystarczy 1 godzina odstępu pomiedzy badaniami, 2 to bym chyba wykitowała. Ja jak rano nie zjem to do końca dnia ból głowy i otępienie murowane. Ja póki co robię tylko ten mocz i morfologię co 2 miesiące. A z zalecen to jeszcze witaminy i od teraz magnez. Także teraz do 17 grudnia mam święty spokój z badaniami:)
  23. monika - Ja mam zlecane morfologię i mocz co drugą wizytę.
  24. Wybaczcie, że zawalam Was tabelkami, ale jak tego nie poprawię to się wscieknę:) Typ- perfekcjonista;) Doszłam do wniosku, że skoro ja mam prawie najpóźniejszy termin porodu i jestem już w 5 miesiącu to znaczy, że wszystkie jesteśmy w 5. Żeby każda nie musiała kopiowac tabelki pozmianiałam z góry na dół. Mam nadzieje, że sie nie pogniewacie. Mam jeszcze pewien pomysł, może zamiast miesiąca ciąży, który jest oczywisty wpisujmy np, nasz wiek, która ciąża albo przybliżone miejsce zamieszkania. Może mieszkamy gdzieś blisko i spotkamy się na porodówce?:) Co Wy na to? l NICK----------------synek/córeczka------miesiąc ciąży------termin porodu karolowa---------------synek-----------------5-----------------30.03.2013 mniejszabyc-----------córcia?---------------5------------------01.04.2013 Dzidek78---------------synek-----------------5------------------05.04.2013 kasia--------------------synek-----------------5---------------6-10.04.2013 olabia----------------------?--------------------5-----------------09.04.2013 Ancyk80----------------synek-----------------5------------------10.04.2013 ::::Asia::::-----------------?-------------------5------------------11.04.2013 Plusik-----------------------?-------------------5------------------12.04.2013 kwietniówka2013-----córcia----------------5-------------------13.04.2013 Andzik1984------------synek-----------------5------------------16.04.2013 Sekowa28------------------?-------------------5------------------16.04.2013 agalesna ------------------?-------------------5------------------16.04.2013 Bożka2930------------córeczka--------------5------------------17.04.2013 e ona-----------------------?------------------ 5------------------18.04.2013 Otulka------------------synek?---------------5------- -----------18.04.2013 dagaa-----------------------?------------------5-------------------19.04.2013 monika_kwietniowka-----?----------------- 5-------------------19.04.2013 Funiak-----------------------?-----------------5--------------------20.04.2013 mama kwietniowa 2013--?-----------------5--------------------21.04.2013 antonówkaa----------------?-----------------5--------- ----------22.04.2013 przyszlaMlodaMama-------?---------------- 5--------------------28.04.2013
  25. Czemu ta tabelka wyskakuje z błedem akurat przy moim niku:) No i uaktualniam stopkę. X NICK----------------synek/córeczka------miesiąc ciąży------termin porodu karolowa----------------synek------------------ 21-------------------30.03.2013 mniejszabyc-----------córcia?-------------------5------- ------------01.04.2013 Dzidek78---------------synek-------------------18-------- -----------05.04.2013 kasia--------------------synek-------------------18------ ----------6 -10.04.2013 olabia-------------------?????-----------------------5--- ----------------09.04.2013 Ancyk80----------------synek-------------------18-------- -----------10.04.2013 ::::Asia::::-------------????-----------------------5--- ----------------11.04.2013 Plusik-------------------??????---------------------16--- ----------------12.04.2013 kwietniówka2013----córcia--------------------5--------- -----------13.04.2013 Andzik1984-----------synek--------------------18--------- ----------16.04.2013 Sekowa28-------------???????--------------------5------- -------------16.04.2013 agalesna --------------???------------------------18----------------- --16.04.2013 Bożka2930------------córeczka---------------5--------- -----------17.04.2013 e ona---------------------??????------------------ 5-------------------18.04.2013 Otulka------------------synek?-------------------5------- --- ----------18.04.2013 dagaa-------------------?????---------------------5----- --------------19.04.2013 monika_kwietniowka-???----------------------- 5--------------------19.04.2013 Funiak-------------------????---------------------5----- ---------------20.04.2013 mama kwietniowa 2013---???----------------18--------------------21.04.2013 antonówkaa------------?????----------------------5-------------------22.04.2013 przyszlaMlodaMama---????-------------------- 14--------------------28.04.2013
×