sekowa28

Olabia dobrze, że Cię puścili i dobrze, że pojechałaś sprawdzić. To już się jej na świat śpieszy do Mamusi:-) ale dobrze, że szyjka trzyma oby się unormowało i żaden szpital nie był potrzebny.

Nie wyswietla mi postów z mojego nicka. Coś wariuje. Niby mówi się, że ciąża nie choroba ale jednak jest to stan wyjątkowy i musimy się oszczędzać i dać sobie więcej luzu. Tylko jak to zrobić? Jak są dzieci, dom do ogarnięcia. Ja bardzo się przestraszyłam i od soboty leniuchuję. Ale właśnie jak niektóre z Was mają już maluszki w domu to ciężko to zorganizować:-( mój Mąż też na l4 na antybiotyku. A mało jest takich okazji do spędzenia czasu razem więc korzystamy:-) co do wózka Jedo dobre opinnie czytałam a miałam możliwość odkupić od dalszej rodziny więc długo się nie zastanawiałam:-)

Niby ciąża to nie choroba ale jednak stan wyjątkowy. Trzeba się oszczędzać. Bo w 8/10 przypadkach nic się nie zadzieje a w 2 można sobie i dzieciaczkowi zaszkodzić albo najeść się strachu:-( od soboty wypoczywam mąż razem ze mną bo też ma l4 na antybiotyku jest. Mało takich chwil, że można we dwoje poleniuchować:-) czytałam dobre opinnie o tym wózku Jedo Bartatina i miałam możliwość odkupić od dalszej rodziny więc długo się nie zastanawiałam:-D

Tyle się napisałam a nic się nie pojawiło:-/ Olabia super, że jesteś znów z nami:-) myślę, że każda z nas ucieszyła się widząc, że napisałaś:-) ja czuję też takie napinanie w brzuchu a ruchów nie za dużo np cały dzień nic a dopiero na wieczór. Leniuch z tego mojego synka:-) chociaż dziś jest bardzo aktywny jak na siebie. Leżę cały dzień w łóżku bo przeziębienie się ciągnie więc ja odpoczywam a on wariuje:-) pierwszy raz poczułam też ruchy w innym miejscu niż pęcherz:-) kopał w górze brzucha przy żebrach. Pierwszy raz jego ruchy były wyczuwalne na zewnątrz po przyłożeniu ręki:-) aż się popłakałam cudowne uczucie:-) i zauważyłam że jak ja odpoczywam to on daje znać o sobie a jak jestem zabiegana to cisza. Więc może Olabia tak u Ciebie też jest? I jak będziesz mogła już sobie odpoczywać to córcia będzie więcej wariować:-)

Witaj Olabia:-) super, że wszystko ok i że wróciłaś do nas:-) podobno można dodać cytrynę. Ja nie dodawałam i żałowałam bo dla mnie ciężkie do wypicia było. Też od razu miałam 75g. Mój mały też raczej leniwy jeszcze mało się rusza w porównaniu do tego co czytam i bardzo często czuję takie napinanie w brzuchu. Nie wiem jak to odbierać. Jak jestem u lekarza to bada i zawsze mówi że dobrze wszystko. I pyta zawsze czy brzuch mi nie twardnieje? Odpowiadam że chyba nie ale tak naprawdę nie wiem jak to miałoby wyglądać. Ja mam ogólnie cały napięty twardy taki. Dziś natomiast cały dzień w łóżku bo przeziębienie się ciągnie a mały bardziej aktywny i w końcu czułam kopniaki w górze brzucha w okolicach żeber a nie tylko w pęcherz:-) i po raz pierwszy poczułam ruchy "na zewnątrz" przykładając dłoń. Aż się popłakałam cudowne uczucie:-) Olabia ja np czuję bardziej ruchy jak się wyciszam odpoczywam poleżę trochę. Jak cały dzień w biegu to ciężko mi było wyłapać. Więc może jak udasz się na zasłużony odpoczynek córcia się rozbryka:-)

Ostatnio głośno o tej książce ale ja jeszcze nie czytałam. A powiedzcie mi z tym macierzyńskim jest tak, że biorę 20 tygodni później należne dodatkowe 4 i to płatne jest 100%. A później składam wniosek o dodatkowe 26 tygodni i to jest płatne 60%? Bo jak my urodzimy to niby ten roczny jeszcze nie będzie obowiązywał dopiero od września. Zagmatwane to na razie a już bym chciała by było coś wiadomo. Bo mnie roczny bardzo by ucieszył.

Ja też non stop myślę o maleństwie, o rzeczach dla niego o porodzie, czytam ciągle fora. Tak naprawdę teraz tylko tym żyję:-) no ale co się dziwić rewolucja w życiu:-) ja po glukozie ledwo siedziałam tak mi się spać chciało.

Ja też non stop myślę o maleństwie, o rzeczach dla niego o porodzie, czytam ciągle fora. Tak naprawdę teraz tylko tym żyję:-) no ale co się dziwić rewolucja w życiu:-) ja po glukozie ledwo siedziałam tak mi się spać chciało.

Nadziejka duża już Twoja Dziewczynka:-) ale 3100 na poród to tak akurat:-) PrzyszłaMłodaMamo udanych zakupów życzę:-) ja ostatnio byłam w Pepco i kilka ciuszków zakupiłam zestaw startowy, body, niedrapki, pajacyka. I nie wiem za bardzo na jaki rozmiar kupować? Mam jeden zestaw na 56 i teraz te ciuszki na 62. I tak sobie myślę że na razie na 62 będę kupowała a jak na jednym z ostatnich usg się okaże, że synuś jest malutki to dokupię na 56. Co do imion to mnie strasznie wkurza jak ktoś mówi e takie to nie bo to tacy i tacy ludzie. Ja miałam tak z imieniem dla dziewczynki miała być Magdalena to od Mamy Męża non stop słyszałam, że Magdy wszystkie są takie i takie. Kilka razy doszło nawet to delikatnej kłótni. Jak się okazało, że chłopiec to mówiła że imiona po Dziadkach Męża żeby dać. A dlaczego nie po moich?? Całe szczęście to my wybieramy:-D i będzie Bartuś:-) jak będziecie kopiowały tabelkę poproszę o dodanie u mnie Bartosza:-) bo piszę ciągle z telefonu i nie mam jak.

Nadziejka duża już Twoja Dziewczynka:-) ale 3100 na poród to tak akurat:-) PrzyszłaMłodaMamo udanych zakupów życzę:-) ja ostatnio byłam w Pepco i kilka ciuszków zakupiłam zestaw startowy, body, niedrapki, pajacyka. I nie wiem za bardzo na jaki rozmiar kupować? Mam jeden zestaw na 56 i teraz te ciuszki na 62. I tak sobie myślę że na razie na 62 będę kupowała a jak na jednym z ostatnich usg się okaże, że synuś jest malutki to dokupię na 56. Co do imion to mnie strasznie wkurza jak ktoś mówi e takie to nie bo to tacy i tacy ludzie. Ja miałam tak z imieniem dla dziewczynki miała być Magdalena to od Mamy Męża non stop słyszałam, że Magdy wszystkie są takie i takie. Kilka razy doszło nawet to delikatnej kłótni. Jak się okazało, że chłopiec to mówiła że imiona po Dziadkach Męża żeby dać. A dlaczego nie po moich?? Całe szczęście to my wybieramy:-D i będzie Bartuś:-) jak będziecie kopiowały tabelkę poproszę o dodanie u mnie Bartosza:-) bo piszę ciągle z telefonu i nie mam jak.

Jeśli chodzi o pościel to w sumie nie myślałam o tym. Nie wiem czy pościel czy poduszeczka i kocyk? Może doświadczone Mamy podpowiedzą czy przydaje się?:-)

U mnie dziś leniwy dzień cały dzień w łóżku:-) ale Mąż chory temp, gardło, katar w nocy mi się tak wypocił, że czuję jak mnie też coś łapie:-/ na razie ratuje się tym syropkiem dla ciężarnych Prenalen może da radę:-) u mnie wg ostatniego usg mały też ułożony podłużnie miednicowo. Pod koniec miesiąca mam kolejne. I kopniaczki czuję w dole brzucha tuż na spojeniem łonowym i w pęcherz. I też czuję jak na prawe żebra mi się pcha co jest dość bolesne momentami:-/ z wagą nie wiem jak bo na nowym mieszkaniu wagi brak ostatnio było 13 do przodu.

Cześć Dziewczyny:-) u mnie też powoli szał zakupowy się zaczyna. W wekeend jestem umówiona po odbiór wózka i kilka ciuszków chcę zakupić. Miałam małą awanturę z Mężem dziś bo on uważa, że to za wcześnie i jest czas. Dla niego to aż 3 miesiące dla mnie tylko. Tym bardziej że to ja wiem ile jest do kupienia a on chyba tak do końca się nie orientuje:-( i wogóle zła jestem bo 14.12 zamówiłam ciuszki z allegro i do tej pory jeszcze nie przyszły. W porównaniu z Wami to mój mały to leniuszek:-D mało się rusza, ostatnie kilka dni w ciągu dnia nic a na wieczór dopiero. Ani razu np nie ruszał mi się brzuszek tak jak Wam. Za to dziś w nocy aż jęczałam z bólu bo dwa razy wybudził mnie ból prawych żeber. Nie wiem pewnie mały się tak ułożył i pchał nóżkę mamusi w żeberka:-) u nas remont już prawie skończony ale teraz pewnie tydzień sprzątania mnie czeka. Na raz nie dam rady powoli codzień coś:-) tylko nie wiem czy na mycie okien się porywać? Zobaczę jak będę na siłach. Dziewczyny Olabia się wogóle nie odzywa. Myślę czasami i się martwię co to oznacza po tych badaniach:-(

Ja dostałam w globulkach clotrimazolum. Mąż dostał w kremie. Lekarz powiedział albo Pani zmieni Męża albo ma się 2x dziennie smarować:-D uznał, że wzajemnie się zarażamy:-( mieszkać będziemy osobno już kończymy remont i mam nadzieję dziś już spać u siebie:-) u mnie też nie ładnie deszcz pada i pada.

a z Teściową o całokształ generalnie :) o wszystkim by sama chciała decydować, obraża się jak robimy po swojemu a nie po jej myśli, ciagle mi wózek wypomina, że przed porodem chcę kupić, sugeruje, że krzywdzę dziecko bo nie jem czegoś tam co wg niej jest zdrowe a ja tego nie lubię i się nie zmuszam :( . A teraz usłyszałam jak obgaduje moich Rodziców co dla mnie było już przegięciem :/ a ciekawe czy z tej perfekty są jakieś różne rodzaje balsamów bo ja również zużyłam jedną tubkę z Perfecta Mama i nic się nie działo. Może ten Twój miał inny skład albo coś ewidentnie Ci nie podchodziło z jego składu :( Czytałam właśnie, że w ciązy ani rozgrzewające ani chłodzące. Na tym co teraz używam jest nawet napisane, żeby za długo nie wcierać i nie wmasowywać w skórę brzucha.

Witam się w Nowym Roku i życzę dużo szczęścia :) Ale macie śliczne brzusie, mój też już duży :) jak się ogarnę troszkę po przeprowadzce i po remoncie który nadal trwa :/ to wstawię :) Agalesna ja już po tej glukozie strasznie słodkie cholerstwo feee. ale wytrzymałam i wyniki też ok i myślałam ze są powtarzane jeszcze za jakiś cza ale lekarz mi powiedział, żę tylko teraz są wykonywane pomiędzy 24-28 tc. Czyli już nie ma możliwości żeby cukrzyca się rozwineła ? HBS też miałam robione jeszcze przed ciążą w fazie przygotowań :D w związku z wynikiem ujemnym lekarz radził, żeby się zaszczepić przecwiko żółtaczce ale tak szybko zadziałaliśmy z Mężem, że nie zdążyłam. Rozmawiałam z nim wczoraj na ten temat to powiedział, że nie ma przeciwskazań żeby się zaszczepić teraz ale on nie widzi specjalnej konieczności. a Wy się szczepiłyście? Dostałam kolejne zwolnienie wczoraj więc ja to już do końca pociągnę ale dał mi leżące i ostrzegł, że ZUS może mnie skontrolować. Wcześniejsze miałam "chodzące". A Wam jakie wypisuje lekarz? Narzekałam mu bo bardzo dokucza mi ta rwa kulszowa cała noga mi drętwieje. No i ja nadal walczę z grzybicą od połowy listopada już :/ dostałam 3 czopki mam nadzieję, że w końcu pomogą. Teraz przepisał mi Clotrimazol czytałam na necie to opinnie są podzielone jedni piszą, że można je w ciązy inni, że nie. No ale skoro inne lżejsze nie pomogły to ufam, że wie co robi. No i muszę Wam się pożalić, żę miałam tragicznego Sylwestra. Mieliśmy się wybrać do znajomych ale w ostatniej chwili stwierdzili, że nie robią więc postanowiliśmy zostać kameralnie w domu z Rodziną Męża. Lecz niestety pożarłam się z Teściową i siedzieliśmy sami w pokoju :( bo nasze mieszkanie niestety jeszcze się nie nadaje do wprowadzenia.

przyszłaMłodaMamo ja też się zamartwiam co dalej będzie z kręgosłupem bo już mnie boli niemiłosiernie głównie w nocy i zanim się rozruszam. I jeszcze rwa kulszowa mi się odzywa. A bolą Was żebra? Mnie od kilku dni bardzo przy kichaniu przy głębszym oddechu też:-(

Witam Was po Świętach:-) Karolowa bardzo fajnie, że tak miło spędziłaś ten czas. U nas również milutko. Od mojej siostry maluszek też dostał prezent:-D i weszłam na wagę dziś i minus 1kg nie wiem jak to możliwe ale ja zawsze po Świętach odrobinę chudnę:-D siedzę teraz w poczekalni po wypiciu glukozy bleee i czekam 2 godzinki powstrzymując mdłości a to dopiero 20 minut:-( i wracamy dziś do remontu i malowania.

Dziewczyny czytam Was cały czas ale w telefonie bo remontujemy mieszkano a przygotowań do Świąt zero :( ale Wigilia i u Rodziców i u Teściów a później pierwszy dzień wspólny u Teściów razem z moimi Rodzicami więc właściwie za dużo szykować nie muszę. Ale remont mnie wykańcza a chcemy przed Nowym Rokiem się wprowadzić i mój biedny mąż całymi dniami robi bo ja to nie za bardzo mu mogę w czymkolwiek pomóc. Jedynie coś mu podaję przynoszę to zamiotę wytrę i coś do jedzenia podam. Napiszę Wam tylko, że się załamałam z wagą to chyba ja przoduję + 12 kg :(:(:( Przy porodzie będę ważyła na pewno powyżej 100 kg. Co ja mam robić ? Dlaczego tak strasznie tyję ? Nie jem więcej niż przed ciążą, słodyczy prawie wogóle :( a teraz Święta jeszcze to po Nowym Roku jak mnie będą ważyć to będzie prawie 5 kg więcej niż przed miesiącem :(

Wklejam linka do tego zestawu z allegro co zamówiłam : http://allegro.pl/wyprawka-62-siochy-i-polspiochy-6-cz-nowosc-2-kolo-i2805466966.html Byłam dziś też na chwilkę w takim sklepie Pepco i też mają bardzo dużo ciuszków i w bardzo dobrych cenach. Dużo poprzecenianych było i kaftanik np 6.99. Można spokojnie coś wybrać :)

Cześć Dziewczyny :) Karolowa maluszek pewnie odpoczywa po wczorajszym maratonie sklepowym :D Ja dzis tylko na chwileczkę pewnie wogóle będę się przez najbliższy tydzień mniej odzywać bo jesteśmy w trakcie przeprowadzki i remontu. I aktualnie mamy szał zakupowy ale raczej farby, płyty gipsowe i meble :) Synkowi do pokoju kupiliśmy taką morelową farbę i zakupiłam dwa obrazki już bo się powstrzymać nie mogłam. I na allegro zamówiłam też zestawik 6 ubranek ( spiochy, połspiochy, kaftanik, body, rekawiczki i czapeczka) i sobie też od tego sprzedawcy legginsy zamówiłam :) Ja również mam tragiczne noce niby już nie wstaję o 3 czy 4 ale budzę się non stop i kręcę i nie mogę ułożyć bo ciągle mnie coś uwiera i boli zazwyczaj biodra jak długo już na jednym boku leżę. Ulgę mi przynosi jak założę nogę na męża chwilę biodra odpoczywają :D Zastanawiam się nad poduszką tym rogalem ciekawe czy ulgę przynosi. A mój synuś odzywa się już prawie codzień i daje mi kopniaczki w dół brzucha :)

Taka delikatnie przed kolano na ten moment. Jak brzuszek większy będzie to pewnie będzie szła do góry więc wtedy jako tunika do legginsów może być:-)

Sukienkę ja zamawiałam:-) pisałam wczoraj, że super do czarnych kryjących rajstop i strój na Sylwestra gotowy:-D

Witaj Kaffi :) Mi Pan Dr. na usg w 12 tygodniu powiedział " że on tutaj dziewczyny nie widzi " ;) no i na połówkowym potwierdzony chłopak :) przed gabinetem jak siedziałam dziewczyny zachwalały go między sobą, że doskonały specjalista w odczytywaniu usg ale ja i tak uważam, że do 20 tygodnia to loteria :)

bożka wydawało mi się, że to badanie na cukier obowiązkowe jest, że zawsze lekarze je zalecają żeby sprawdzić możliwość cukrzycy, która może być bardzo niebezpieczna bez odpowiednich zabiegów. Na hiv wiem, że wymaga zgody pacjentki ale też raczej za każdym razem je zalecają może te 3 lata temu inaczej było. Ja paliłam dość długo ok 8 lat później przestałam na 2-3 lata a później pozwalałam sobie tak okazjonalnie przy piwku ostatni raz przed ciążą zapaliłam w swój panieński czyli dokładnie w dzień owulacji kiedy zaszłam w ciążę :) i powiem Wam, że ostatnio śniło mi się, że paliłam papieroska i było mi bardzo przyjemnie ale na żywo mi przeszkadzają całe szczęście :)