alinka4

Czesc dziewczyny-u mnie dzisiaj pierwszy dzien PW i na obiad zupa pomidorowa z kawalkami miesa ,do tego duzo koperku i pietruszki zielonej:) pychotka!! Ja szczerze mowiac na poczatku mialam straszny problem ze slodyczami ,teraz zupelnie moga nie istniec chcialam nawet jakis sernik robic ale juz ochota mi przeszla .Na swieta zamowilam sobie normalny sernik w cukierni i kawalek napewno sprobuje.Nie sadze aby mi to zaszkodzilo.W chwili slabosci -kilka tygodni temu zjadlam 6 albo z 10 cukierkow czekoladowych ,,solidarnosc,, ojjj jakie dobre byly.Myslalam ze bede miala zastoj czy cos ale jakos przeszlo bez echa.Co prawda dzisiaj tez mam w domu duzo slodyczy bo maz je uwielbia ale ja sie ich nie tykam-chyba poprostu mi przeszlo na slodkie:)

Desjani gratuluje-kurcze Tobie to nawet wieczorem pokazuje mniej :)i dobrze ciesze sie razem z Toba.Co do cytryny to na PW czasami do wody kilka kropel wpuszcze i tyle .Z tego co wiem to dziewczyny i ja sama tez jemy czasami rzeczy zabronione i waga mimo to spada ale nie wolno przesadzac bo wtedy sa zastoje co skutkuje spadkiem motywacji czyli wracamy do punktu wyjscia.Pozdrawiam was i uciekam spac :)

werusia -witamy i zapraszamy:)mysle ze najlepiej bedzie jak zrobisz sobie test Dukana to bedziesz miec pewnosc jak poprowadzic diete.Na kazdego dziala innaczej i nie kazdy ma wytrwalasc do 5/5.Ja od jutra 5 PW wiec sie ciesze na warzywa:)

Witam i milego dnia wam zycze ,lece na zakupy ..takie tam przyprawy ,napoje na swieta bo lubie wczesniej sobie takie dodatki pokupowac zeby pozniej nie miec zamieszania i ganiania co chwilke do sklepu.Na ostatnia chwile -najwazniejsze rzeczy:)

Witam i milego dnia wam zycze ,lece na zakupy ..takie tam przyprawy ,napoje na swieta bo lubie wczesniej sobie takie dodatki pokupowac zeby pozniej nie miec zamieszania i ganiania co chwilke do sklepu.Na ostatnia chwile -najwazniejsze rzeczy:)

Nefre_86 -fajnie ze napisalas o occie jablkowym bo czytalam kiedys ale zapomnialam a nim.

wicia79 -no coz wszystkie mamy ten sam problem ,dlamnie kupowanie ciuchow wyjsciowych to stres-bo tez jak kulka wygladam :) moze sprobuj jakies spodnie ,bluzke i do tego zeby bylo sylwestrowo jakis szal ze zlota czy srebrna nitka ,albo apaszka i inne dodatki typu torebka czy buty stworza fajna kreacje .Wiem ze na przyszly rok o tej porze napiszesz ze kupilas swietna kiecke-dopasowana i sexowna ,ja zreszta te otym marze:)

Witam :)sanderkaaa -napewno Ci sie uda w grupie razniej! Desjani mamy jeszcze prawie dwa tygodnie wiec nie martw sie waga pusci :) ja pojutrze sie zwaze bo mialam czekac do konca roku ale chyba nie wytrzymam! dzisiaj na sniadanie nic nie bylo ale wczesniej obiad zjadlam -kawalek indyka a na kolacje otreby z mlekiem 0%.Tez licze ze do konca roku wreszcie bedzie 90 kilo i nowy cel na nowy rok czyli 80.Pozyjemy zobaczymy.Kupilam dzisiaj pokrzywe i bede ja pic bo pilam na poczatku diety a pozniej na miete przeszlam .Doszlam do wniosku ze nie bede ubolewac jak nie uda mi sie osiagac tych 90 ale ciesze sie ze kilosy spadaja co widac po ciuchach.

Wiela zdradz tajemnicę bo ja tez na mam zaparcia :)

Zakochana jak Ja cię rozumiem -szkoda gadać:) dzisiaj na obiad skrzydło z indyka ,rano oczywiście owsianka. Kawa ,herbata czerwona a na kolację to pomyśle jeszcze.głową mnie boli cały dzien to na zmianę pogody chyba.

Witam :) Ja tez od kilku dni mam uczucie sytosci -wogole niemam apetytu .Dzisiaj mialam rybe na parze robic a skonczylo sie na 2 jajkach na twardo a rybe upieklam mezowi.Ale to dobrze miesiac temu mialam problem odwrotny -ciagle bym cos jadla.Mysle ze zoladek sie skurczyl organizm przyzwyczail i nie potrzebuje tyle jedzenia .I dobrze bo dzieki temu chudne.Pozdrawiam was kochane :)

Zamiast slim pijcie pokrzywe bo jest zdrowa na wlosy ,paznokcie i ma dobry wplyw na trawienie i dzieki niej niema zaparc.wogole wszystkie ziolowe herbaty sa dobre ja je uwielbiam .

Dziewczyny jestem ,czytam tylko czasu ie mialam pisac:)Ja przestalam pic miete bo robi apetyt ale pije codziennie czerwona i zielona po szklance czasami po dwie a reszta to kawa dwa razy dziennie-do tego woda.Nie sadze zeby jakies herbaty przyspieszaly odchudzanie one chyba sa przeczyszczajace.wiem ze czerwona zbija cholesterol .Wazne zeby pic duzo plynow:)

wicia79-gratuluje spadku-super wiadomosc:)Mysle ze do 10 dni to troche za dlugo ,a co Ci test Dukana pokazal? Moze nie warto bo pozniej to moze skutkowac zastojami?

Witam was:) W Kolobrzegu bardzo zimno teraz jest na minusue 14 stopni,wiec nawet zapalic mi sie niechce na balkonie.Tez mi sniadanie nie wchodzi dzisiaj ,kawe wypilam i mysle co tu dalej robic.Desjani ja widze ze Ty juz cieniutka jak niteczka jestes 44 kilo uuu :)A co do grypy to ja wam powiem ze moim sposobem jest czosnek ktorego nie lubie ale obieram sobie jeden zabek i go polykam poprostu.Wzmacnia odpornosc i juz kilka lat nie chorowalam na grype.Desjani my idziemy 5/5 wiec te 5 dni nie mamy zadnych wartoscoiwych witamin i wtedy najlatwiej cos zalapac.Pije tez normalnie herbate z cytryna i biore codziennie na noc magnez.Sprobuj tez bo szkoda by bylo zebys chorowala.Dieta wazna ale dobre samopoczucie i zdrowie wazniejsze .Pozdrawiam Was kochane cipelutko:)

iwona.11 - nie masz sie co denerwowac na PW zawsze waga wzrasta,ale spada na P,kazda z nas tak chyba ma.Poprostu sie nie waz w dni PW i juz:)

POTRZEBUJĄCA24-ja ide 5/5 ale podobno 1/1 tez jest skuteczne a napewno lepsze wyjscie dla ludzi nie lubiacych monotoni.Moze sprobuj 5/5 a jak bedzie Ci brakowac warzyw to przejdziesz na 1/1-musisz sprobowac.

EWa501962-witam :) fajnie Ci waga schodzi Zakochana nic sie nie martw -kazdy ma jakies mniejsze lub wieksze wyzerkowe grzeszki:),no poprostu czasami trzeba !!

Wiatm dziewczyny u mnie tez zimno ,snieznie ale ogolnie niezle:) Jeszcze jestem przed sniadaniem , popijam kawe.Ja dziadkow stracilam juz jako dzecko i nawet ich nie pamietam -tyle co ze zdjec.Dzisiaj na obiad odmrazam dorsza,do tego duzo warzyw bo jescze dzisiaj i jutro PW wiec trzeba wykorzystac witaminki ,ktorych w zimie nam potrzeba.Chcialam poczekac z wazeniem do konca roku ale chyba nie wytrzymam i dzisiaj wskocze- bo spodnie znowu luzniejsze !!!

A co tu tak cicho?? ja kozaki dzisiaj zakupilam dopiero bo wczoraj jakos nie moglam znalezc.Na sniadanko dzisiaj nic nie zjadlam pozniej troche kurczaka gotowanego a na obiad zupe warzywna z przewaga brokul,na zoladkach indyczych -mniam.Jestem na PW wiec na przekaske pol papryki czerwonej ,kawlek marchewki.Zimno na dworze ,snieg sypie-z domu sie niechce wychodzic

potrzebujaca jak dlamnie to fajny jadlospis i wydaje mi sie ze musisz sie uzbroic w cierpliosc,waga ruszy ja startowalam ze 105,2 teraz szykuje sie do sylwka na 90 kilo i wcale nie na sile bedzie to bedzie a jak nie to walcze dalej bez zalamki czego i tobie kochana zycze :)

Desjani- pozdrawiam z zasypanego do kolan sniegiem Kolobrzegu:) masz racje bo niektore poczatkujace dziewczyny wlasnie jedza za malo bo mysle ze efekty beda lepsze a tu jest odwrotnie -trzeba jesc i duzo pic .Ja wczoraj buszowalam po sklepach i za malo wypilam wody ok 1,20 litra i dzisiaj od rana juz pije zeby nadrobic -ale czy sie da ..no nic, nie przejmuje sie :)

Desjani -gratuluje spadku ,ja tez na Pw z poczatku mialam wzrost a teraz to juz obojetnie P czy PW,waga spada centymetry mniejsze -zyc nie umierac poprostu!!Dzisiaj zrobilam sobie jajecznice .Najpierw podpieklam na wodzie cebulke ,pozniej dodalam pokrojona papryke i pomidory a na koncu jajka wszystko doprawilam przyprawami i jajecznica ze palce lizac -zjedlismy z mezem ze smakiem . Lece do miasta po kozaki i cieple rajtuzy. Wam kochane zycze milego dnia ze spadkami, bede wieczorkiem to sie odezwie:)

wicia -trzymaj sie diety a napewno Ci sie uda.Ja wypilam dzisiaj ok 2 litrow ale jeszcze ze szklanke wypije-albo dwie bo centralne ogrzewanie mnie wysusza i ciagle mi sie pic chce :)

wiela ja przez pierwszy miesiac pilam pokrzywe a pozniej w sklepie patrze mieta to sobie kupilam ale wroce chyba do pokrzywy .Dzieki dziewczyny ze tu jestescie !!