alinka4

Desjani a gdzie kupujesz te krewetki koktailowe?

gwiazdeczkaa32 -no a my tu myslalysmy ze Ty juz tak schudlas i dlatego niema Cie na forum .Czytalam od poczatku wpisy i mysle ze wiele rad mozesz nam tu udzielic np w kwesti swiat.Dawno Cie nie bylo ale fajnie ze znow jestes:)

Nefre_86-ja sama nie wiem ale mysle ze nie jest to dobry pomysl bo te 5 dni pW jest chyba poto zeby troche organizm w witaminy zaopatrzyc a te 3 dni moze byc malo. Ja zrobie tak w/j napisalam przeciagne dni PW na 7 dni ,w drugi dzien swiat wskacze na P i dalej do przodu.Niewiem co dziewczyny mysla ?mnie P wchodza 24.12:)

Martunia151 -cos mi sie wydaje ze podchodzisz do tej diety chcialabym a boje sie .Jesli zapraszam znajomych do siebie to robie dla siebie oddzielnie dietetyczne jedzenie i nie jest to wcale trudne .Poinformuj znajomych ze jestes na diecie i ze nie mozesz jesc tego co oni -jesli sa dobrymi kumplami to zrozumieja a jesli nie to nie zapraszaj ich.My wszystkie tutaj musimy miec silna wole ,nie mozna najpierw sie najesc a pozniej mowic -jaka jestem na siebie zla.Ja na swieta chetnie bym sie najadla do maxa i lezala cale swieta brzuchem do gory ale powiedzialam NIE-zreszta chyba jak wiekszosc z nas.Dla meza i rodziny naszykuje normalnie a dla siebie dietetycznie a poniewaz 24.12.wskakuja mi dni P to postanowilam podobnie jak Desjani przedluzyc sobie dn PW do 7 i w ten sposob 2 dni swiat bede miec z zupka i warzywkami.Musisz sie spiac i niedac sie pokusom.Przetrwaj poczatek a pozniej juz sie przyzwyczaisz.Powodzenia:)

Desjani -expres fajna sprawa sama mam tasimo juz od 1.5 roku teraz je w telewizji reklamuja tylko druga strona medalu to taka ze trzeba placic slono za kapsulki-nie wiem jak jest w przypadku tchibo ale ja do swojego za paczke latte machiato tj-8 kaw -23zl za 16 kaw zwyklych tez ok 23zl wiec jak na dwie osoby pijace kawe 2 razy dziennie jest to spory wydatek w skali miesiaca.Moze na Allegr poszukal czasami sie cos trafia.Ja jeszcze niemam prezentu dla meza ale cos pomysle ,zreszta czesto bywa tak ze zamiast kupowac sobie praezenty to poprostu kupujemy sobie cos wspolnego do domu i tak naprawde to nas cieszy np w zeszlym roku kupilismy sobie PS 3 a poniewaz jestesmy maniakami wiec byla frajda jak nic .Nie mowie tu o grach bo to mnie az tak nie pociaga ,ale muzyka,zdjecia i pelna gama mozliwosci.

U mnie tez duze piersi dziedziczne i teraz pomalu biustonosze musze mniejsze kupowac co mnie niezmiernie cieszy bo kupowalam 95d wiec to juz jest powazny cyc.Moja siostra jest szczupla a ma duze piersi co pokrzywilo jej kregoslup a od ramiaczek ma wgniecenia.Co zrobic male zle duze jeszcze gorsze.Nie martwie sie tym co moj maz powie ,robie to dla siebie i tak jak wy wole mniejszy tylek. Co do Irlandi to bylismy w Dublinie u rodziny na odwiedzinach -bardzo mi sie tam podobalo-klify cudne ,frytki z octem pycha , przyroda -przeslicznie.Moi kuzyni tam pracuja juz od lat chyba 15.Ale pierwsze co sobie pokupowali to byly wlasnie laptopy ,teleony jakies gry i wszyscy mogli to na naszej klasie podziwiac.Troche to prostackie dlamnie ale coz,familji sie nie wybiera.

zakochana_panna-masz racje latka leca ja tez to czuje i to wlasnie szcegolnie na jesien i zime .Jest to czas niezbyt optymistycznie nastrajajacy ludzi.Ale przyjda swieta pozniej nowy rok i juz prawie sie czuje powiew wiosny i wraz z nim poprawia sie humor -to dotyczy szczegolnie nas tutaj na forum bo bedziemy chudsze ,ladniejsze w bardziej dopasowanych ciuchach-chyba nic tak bardzo nie poprawi mi nastroju jak widok zdziwionego meza ktory ciagle mowi: przestan,przestan ty i dieta...

Witam widze ze grono walczacych dziewczyn sie powieksza to fajnie bo razem jestesmy silniejsze.U mnie dzisiaj pogoda tez do niczego -pada deszcz jest zimno.Na sniadanie zjadlam serek wiejski z dwiema lyzkami jogurtu 0% owocowego ,tak dla smaku.Poniewaz owsianka jakos mi nie wchodzi wiec 2 lyzki otreb owsianych i jedna pszennych wsypuje do szkalnki i zalewam zimnym mlekiem 0.5% i jak troche napecznieje to wypijam (bardzo szybko) i otreby mam z glowy.Jak bylam dzieckiem rodzice wmuszali wemnie i siostry rozne zupy mleczne czy kasza manna albo owsianka ,pozostal mi jakis uraz bo teraz jak tylko poczuje sam zapch kaszy manny to mi sie robi niedobrze.Dlatego zmuszam sie do otreb ale wypijam je szybko i bez bolu:)Desjani widzisz waga poleciala i to jest super! Ja osobiscie nie uzywam skrobi ani kostek do gotowania nawet ich nigdy nie kupowalam.Nie brakuje mi ich bo nigdy nie lubilam za duzo przypraw -wole takie jalowe.Dzisiaj robie kuraka w parowarze i tylko go leciutko posolilam i wystarczy .Nie uzywam tez slodzikow chociaz kupilam i w plynie i w tabletkach ale po kilku dniach picia kawy ze slodzikiem dziwny posmak mialam w ustach i wydawalo mi sie ze go czuje caly czas.Odstawialm na miesiac i w zeszlym tygodniu znowu kupilam i znowu ten sam smak .Wyrzcilam i pije gorzkie.:)

marmoniaczka a jakiej szynki uzywasz ? kurcze chyba ide spac bo mi sie jesc zachcialo:)

Wiela-smaczek mi przyszedl na ten Twoj omlet i jutro bede robic ale baz dodatkow bo mam od jutra dni P,ale troche pietruszki zielonej dodam:) bo jadam ja niezaleznie od dni bo chce miec witaminki.

koja756-piszesz ze jestes dorosla ale Twoje wypowiedzi dorosle nie sa.Przykro mi to mowic ale data urodzin w dowodzie osobistym nie swiadczy o doroslosci,musisz jeszcze duzo sie nauczyc.Nie jest dla nas mile to ze plujesz jadem tylko dlatego ze nie popieramy twojego zdania na temat Twojej ciazy.Jezeli w ciazy nie jestes to moze bedzie to dla Ciebie lekcja na przyslosc,a jesli jestes to nic nie zrobisz -wszyscy sie dowiedza ,mama pokrzyczy ,pogada i pozniej bedzie najlepsza babcia na swiecie.A jezeli jestes ambitna to zdasz mature ,pozniej studia czy jakis zawod.Nikt Ci tu zlego nie doradza tylko Twoje slowa przerazaja.Ijeszcze to ze jestes dorosla-jest taki powiedzenie dla ludzi doroslych Nie uwazasz jak robisz- to rob jak uwazasz.Moja kolezanka w latach szkolnych usunela ciaze bo chlopak sie rodzicom nie podobal pozatym szkola no i co sasiedzi powiedza,dzisiaj ma 2 dzieci ale nadal meczy ja sumienie i uwierz mi zaluje tego co zrobila.Pewnien madry czlowiek powiedzial:czlowiek moze powiedziec ze byl w swoim zyciu szczesliwy wtedy ,gdy odwracajac sie w stecz nie zmienilby niczego w swoim zyciuzycze Ci tego z calego .

Wiatm dziewczyny :) czytam dzisiejsze wpisy i tak cos mi sie wydaje ze przestajemy myslec pozytywnie!! Nie spadlo wczoraj czy dzisiaj to moze spadnie jutro albo pojutrze.Ja sie nie waze narazie -koncze dzisiaj PW i od jutra P wiec zwaze sie dopiero za 5 dni ale jak was czytam to sie obawiam ze tez mam zastoj.Wiadomo ze dziewczyny z mniejsza waga wolniej chudna ale ja w 5-ciu dniach uderzeniowki schudlam tylko 2,5 kg ale i tak bylam szczesliwa:) Kazdy pasi sie przez miesiace a schudnac chce w tydzien.Tez tak chcialam ale sie nieda-chudne pomalu i jest ok.Nie dajmy sie zwariowac.Marmoniaczka ja nie wiedzialam ze z takiej wagi startowalas ja ze 105,2 i niemam wogole brzucha ale mam pupcie i uda jak zapasnik sumo haha.Wyglada to komicznie bo u gory uda sa grube a w kostce jak patyczki i jak wloze szpilki to pasc ze smiechu mozna:) Mimo wszystko mysle ze-DZISIAJ BEDZIE DOBRY DZIEN!!!!!

marmoniaczka-obawiam sie ze masz racje -poto sie odchudzamy zeby nam nie urosly d....Jestem ponad 1,5 miesiaca na tej diecie ale wstyd sie przyznac ciagle mysle -co zjadlam ,co zjem pozniej a co zjem jutro.To chyba nawyk ktory ciezko bedzie zemnie wykurzyc.A moj maz ciagle mowi -no zjedz sobie i daj spokuj z dieta zaczniemy od nowego roku,tylko ze takie gadanie jest od lat a ja coraz grubsza-jemu zreszta tez nic nie brakuje:)

Dziewczyny ,czlowiek musi z siebie wyrzucic, a to ze pomalu zaczynamy to robic swiadczy otym ze dobrze nam razem na tym forum i tak powinno byc .Wiadomo ze nie tyje sie ot tak sobie -ja poprostu lubie jesc i lepiej sie czuje jak sobie poprostu pojem albo co gorsze -napcham do maxaaa.Tak bylo:)Ale na poczatku czytajac wpisy dziewczyny ktora chyba zaczela ten temat _gwiazdeczka33-postanowilam ze koniec-inni moga to ja tez, bylo ciezko ale dalam rade teraz juz tylko do przodu.A tak apropo gdzies zniknela ta gwiazdeczka czy gdzies przegapilam ? Bo ona startowala z duza waga i fajnie jej szlo.

Dziewczyny pewnie ze mi przykro ze niemam dzieci,staram sie otym nie myslec,tez mam 3 siostrzenice i moge je rozpieszczac.Pozno wyszlam za maz bo w wieku 34 lat pozniej przyszla choroba i juz-po wszystkim.Ale niema sie co rozczulac.Sa tez inne mile aspekty -mam duzo czasu dla siebie ,mozemy z mezem zwiedzac swiat ,co zreszta robimy w miare mozliwosci w domu jes cisza i porzadek tylko czasami tak mysle ze -celu brak.Ale zycie plynie dalej. Teraz rozmyslam nad Swietami i dukaniem bo maz juz robi plany kulinarne -czego sie obawiam:)

A moze zaprzestac diety na te swiateczne dni? tylko obawiam sie ze jak zaczne sie zajadac to nie skoncze i znowu wroci ze 2-3 kilo .Warto czy nie oto jest pytanie:)

zakochana nie ty jedna ja tez niemam dieci a 40-tka minela:) dlatego jestem troche zaszokowana wypowiedzia pewniej forumowiczki ktora tak sie obawia ze jest w ciazy.Ja bym chciala ale coz :( Dzisiaj przegladalam przepisy na swieta i tak naprawde kazdy NORMALNY posialek mozna przerobic na Dukana.Niewiem tylko co z karpiem bo uwielbiam w kazdej postaci -powiedzmy pieczonego sobie odmowie chociaz mysle o grilu ale w galarecie?

Cesira-ciesze sie razem z Toba i gratuluje ,u mnie 80kg narazie jest w strefie marzen ale ...coraz blizej,9 miesiecy to kawal czasu-ale dalas rade i teraz tylko wytrwac w trzeciej.Ale jak tyle wytrzymalas to reszta poleci !!super:)

Dziewczyny dzisiaj pogoda zimna -tu nad morzem odczuwa sie to jeszcze bardziej bo wieje zimny wiatr.Desjani mnie sie wydaje ze na poczytku nasze organizmy nie wiedza co sie dzieje i pozwalaja na szybka utrate wagi ale w pewnym momecie organizm mowi stop.Samo to ze nie jesmy zeczy tlustych i tuczacych pozwala na zrzucenie kilosow takze bez diety,a wiec poprzez zastoje napewno nie tyjemy.Nasz organizm toczy walke bo zorientowal sie ze cos jest nie tak-ale napewno waga spadnie.Pamietam jak calkiem niedawno mowilas ze nie mozesz poniezej 100-ki zejsc a pozniej nagle spadek.Wszystko bedzie ok.Ja tez w centymetrach nic nie tracilam a tu dzisiaj o 3 cm w pasie nagle mniej-coz za szczescie!! Wczoraj zrobilam golabki na dzisiaj ale coz 3 zjadlam wieczorem-nie wytrzymalam.Dobrze ze dukanowe :) Na dzisiaj zostal mi jeden ale zrobie sobie zupe z kapusty co zostala.Troche kapusty ,przypraw,pietruszka zielona i bedzie pychotka:)

Desjani ja na PW wogole sie nie waze -warzywa jem wszystkie dozwolone jakie mozna.Jem zupy warzywne i na surowo poprostu nadrabiam 5 dni bez warzyw.Waga zawsze troche jest wyzsza wiec waze sie po P.Motywacja mi nie spada i jest cudnie jak ten kilogram mniej:)

Dziewczyny ja dzisiaj golabki zrobilam na jutro i piatek,.Mezowi zrobilam tradycyjne z ryzem a sobie z otrebami.juz kilka razy je robilam i sa bardzo dobre.A dzisiaj byla zupka pomidorowa z kuleczkami miesa mielonego z indykaJa tez uwazam ze sa upadki i wzloty w naszej diecie ale wazne ze trwamy i oby tak dalej!!:)

Zakochana ja tez wieszam rozne ozdoby na choinke ,ale moj maz lubi duzo i kolorowo.Na balkonie obowiazkowo oswietlenie i to najlepiej czerwone ,w domu choinka jakies stroiki -od lat z nim walcze bo to uwazam za kiczowate.Chociaz tak naprawde to daje za wygrana dla tak zwanego swietego spokoju.Co do tych papierkow do pieczenia to chyba trzeba poczytac czym to jest nasaczone i jakie przyprawy tam sa bo chyba nie wszystkie nam wolno spozywac.Nie wiem nie kupowalam.Ja mialam dopiero raz @ i to planowo co do dnia ,teraz czekam na drugi okres wiec zobaczymy.Wydaje mi sie ze dziewczyny ktore bardzo ostro podchodza do diety moga sobie rozregulowac organizm.Ja np do kawy uzywam mleko 2% jem naprawde duzo ryb,makrele tez bo uwielbiam a w dni warzywne jadam duzo warzyw i niemam problemow -jak narazie zobaczymy co dalej bedzie :)

Zakochana -Masz racje ja tez nie pomyslalam o tym tluszczu wewnatrz ciala ale tak jest.Wiatam nowe dziewczyny i zycze powdzenia i wytrwalosci.Opisujemy tu co jemy i gdzie kupujemy.Co do swiat to ja sie wam powiem ze nie lubie kiczu na choince ,lubie zywa nie za duza i nie ubieram jej tak ze galazek nie widac ale tak naprawde to moj maz jest mechanizmem napedzajacym swieta .On uwielbia swiateczna bieganine po sklepach za prezentami ,ozdoby co rok jakies inne,reszta zalega na strychu.Nie mowiac o zakupach jedzenia -musi byc wszystko a ja mam za zadanie przygotowac potrawy.Ze sprzataniem niemam problemu bo robie to na codzien bo bardzo lubie porzadek:) Pozdrawiam i milego dnia wam zycze.

Wiatam dziewczyny:) cos mi tak dzisiaj dzien zlecial ze nie mialam czasu nawet napisac a wiec-u mnie dzisiaj pierwszy dzien PW i super bylo zjesc pomidorki ,ogorka-pychotka.Wlasciwie nigdy wczesniej warzywa tak mi nie smakowaly jak teraz ale po 5 dniach P mnie smakuja wysmienicie.Widze ze coraz wiecej nas na forum:) bardzo milo!! Desjani ja tez nie widze na centymetrze zmian ,na poczatku fajnie spadaly bo w pasie 6 cm w udzie 3 i myslalam ze tak bedzie zawsze:( no ale wazne ze kilogramy spadaja -po malu do przodu!! Dobranoc spijcie dobrze:

martusia08-jasne ze sie przylacz,jesli masz checi i jestes zdeterminowana do walki z kilosami.Napisz z jaka waga startujesz i ile chcesz schudnac bedziemy mieli jakis obraz Twojej osoby :)Pozdrawiam:)