alinka4

No i ja mam podobnie- nie mam to nie jem.Ale jak mam to wcześniej czy pozniej sie przyczaje i pochlone w całości bez wyrzutów:)Dlatego nie kupuje produktów zakazanych.Ja sie nie przejmuje opiniami tych co im sie moja dieta nie podoba.Po 4 miesiącach robiłam badania i moj lekarz wie ze jestem na dukanie,on nie widzi problemu tylko każe duzo pic wody.Niektórzy na siłę chcą nas uszczęśliwić?

Hoopna ma chyba zumbe,mysle ze zanas tez poskacze troche :) a inne dziewczyny nie wiem.

Kakinka-z tego co wiem to chyba szklankę na dzień coli zero mozna bo zaspokaja chęć na słodkie.A papierosy...? No cóż jak zakurze to nie chce mi sie jesc.Danio czasami tez jadam,ale zauważyłam ze ma początku diety kiedy to stosowalam sie ściśle do zaleceń waga spadała może nie szybko ale równomiernie.Teraz juz tak nie spada.Raz do góry,raz w dół.Mysle ze organizm bardziej sie broni a wszystko przez moje ostatnie podjadanie(10 dniowe) No i święta idą ale ja po ostatnich świętach mam nauczkę.Miało być dukanowo a wyszło jak zawsze.Teraz sie lepiej przygotuje.

Monikaluk-ja w zasadzie tyle razy co sie odchudzalam to tyle razy rzucalam palenie.Bez większego efektu:( ale co tam...Cole zero jak mam chęć to pije litr na dzień a pozniej przez caly miesiąc wogóle.W zasadzie nie lubię napojów typu cola,fanta itp.Pije ja bo mam chęć na słodkie.Co do slodzikow to masz rację i dlatego ograniczam je do minimum.

Kakinka właśnie tez tak mysle ze jezeli ktos jest na tym forum to właśnie dlatego ze chce byc na tej diecie.Nie reagujmy na takie wpisy i juz.Tez musze poszukać jakis przekąsek bo szczególnie wieczorami mnie ssie.Nie mam nic w lodówce same serki...No cóż ciężkie jest zycie grubasa na diecie :) Przez czas trwania diety pale wiecej papierosów.Wolałabym juz cos przekasic - oczywiście dozwolone.Zaraz wypije zieloną herbatę to mnie troche zapcha.

Jest duzo przepisów w naszej diecie ,mnie sie nie nudzi,lubie kuraka,ryby i cala resztę z dozwolonych produktów.Staram sie nie myśleć o tym.Moj mąż sie śmieje ze jestem kurak kiler:) A ja zawsze lubialam drób wiec jest ok.Dzisiaj mam mielone wołowe 100%,zrobię takie małe kotleciki i ugotuje.Proste ale jak jestem sama to raczej nie gotuje wykwintnie.Pogoda jest cudna ja mieszkam w DE blisko Holandi i mam na tarasie takie słońce ze mozna sie opalac.Żyć sie chce.

Witam was kochane-Kakinka ma rację,trzeba zebrać siły,nie podjadac.Ja powyciagalam z szafy letnie spodnie i po przymiarce stwierdziłam ze musze na wiosnę kupować nowe,jednak ponad 14 kilo to jest duzo!

No nie wierze? Co sie dzieje na naszym forum?Dziewczyny co tam porabiacie? Objadacie sie czy co ?

Aniaxxl-fajnie,cieszę sie :)Ja tez sie zwaze jutro-a moze będzie 5 kilo mniej ...pomarzyć dobra rzecz.:)Widziałam podobny przepis na stronie z kotem-podobno dobre.Moze sie skusze :)

Hoopna-trzy lata temu byłam w Irlandi w Dublinie.Byłam tam trzy tygodnie bo mam tam rodzinę.Jeszcze tam wrócę bo nie zwiedzilam wszystkiego- to piękny kraj.Ja dzisiaj jeszcze PW jutro 5 dni P mam nadzieję ze znowu cos spadnie na wadze.Robi sie ciepło,wiosna sie zbliża i czuje stres ze jednak mi sie nie uda do lata schudnac tyle ile bym chciała.Zobaczymy:)

Monikaluk - myśle że na grilu mozna naprawde super dania zrobic.Nie musimy jesc zeberek,karkowki ale mozna kuraka czy warzywa.Nic sie nie martw dziewczyny maja pomysły na wszystko wiec na grila napewno tez! Damy radę!!

Widze ze od rana nastroje nie specjalne:( a ja dzisiaj mam 90.80 czyli pomału zblizam sie do 8 z przodu.Ze wzgledu ze mąż pojechał do Polski jestem sama i moge sie żywić jak ja chce i sa efekty.Za tydzień tez jadę wiec zobaczymy jak to będzie.Jestem troche zaskoczona bo myślałam że po moim objadaniu będę musiala długo czekać aż waga ruszy ale jakoś poszło fajnie.Teraz musi byc juz tylko dobrze!!Aniaxxl-ja lubie ogórki konserwowe i normalnie je jadam...mało tego jeszcze wodę wypijam.Ale zawsze szukam zeby byly bez cukru,albo z małą jego zawartością.

Widze ze od rana nastroje nie specjalne:( a ja dzisiaj mam 90.80 czyli pomału zblizam sie do 8 z przodu.Ze wzgledu ze mąż pojechał do Polski jestem sama i moge sie żywić jak ja chce i sa efekty.Za tydzień tez jadę wiec zobaczymy jak to będzie.Jestem troche zaskoczona bo myślałam że po moim objadaniu będę musiala długo czekać aż waga ruszy ale jakoś poszło fajnie.Teraz musi byc juz tylko dobrze!!Aniaxxl-ja lubie ogórki konserwowe i normalnie je jadam...mało tego jeszcze wodę wypijam.Ale zawsze szukam zeby byly bez cukru,albo z małą jego zawartością.

Monikaluk - przy@ to normalne ważne ze jesz dozwolone.

A co tu taka cisza? Czyzbyscie grzeszyly ze nic nie piszecie?Ja zjadlam serniczek i teraz siedzę o wodzie....a cos bym przekasila:)ale nic z tego ,bardzo chce zobaczyć na wadze 8 z przodu,a w zasadzie juz dawno powinna byc no ale brak silnej woli wziął górę.Teraz jestem konsekwentna-mam taka nadzieję.

Famili fajnie Ci waga spadła,duzo kilogramów poszło.Napisz kilka słów jak Ci w tej trzeciej fazie idzie-ciężko jest?Chudniesz nadal,czy ....Wiele jest opini ze trzecia faza jest najgorszą bo spożywamy wiele produktow i sie zapominamy wiec kilosy szybko wracają.:)

Mysle ze jak Kakinka umiała sie zabrać za dietę to napewno da radę z sobotnią pojawiają.Będzie napewno dobrze.A co do pomysłu z zamówieniem makijarzystki to mysle ze trafiony w 10-tke.Nie jest to drogie a ile radości daje kobiecie perfekcyjny makijaż.Kaciusia Idź na całość i zaszalej :)

Kakinka pewnie ze rozstanie boli ale uwierz mi w związku tez mozna byc samotnym.Nie trzeba odrazu pic zeby to przejść.Bądź twardą kobietą:) Samo życie...Ja dzisiaj zrobiłam sobie serniczki w szklance-czekam az sie zsiadzie.Wreszcie cos slodkiego

Kaciusia-a ja mam tak ze do 35 roku malowalam sie dość intensywnie,teraz prawie wcale ...na specjalne okoliczności.Teraz bardziej dbam o skórę na twarzy,kupuje tylko dobre kosmetyki bo co tu duzo mowic,chce jak najdłużej mieć młoda twarz:)!

Kakinka rosol pod warunkiem ze chudy jadam bardzo czesto ,dzisiaj tez.Zbieram cały tłuszcz,w dni P jem bez warzyw.Obowiązkowo zawsze dodaje pietruszke zieloną .Mysle ze to nie grzech bo ja tak jem i chudne.

Hoopna no widzisz my tu obie tu mamy 4 z przodu ale...moze sie jeszcze którąś przyzna ;) w zeszłym roku tak przed świętami były tu dziewczyny duzo starsze i tez walczyły z kilosami.Po świętach zniknęły z forum.Moze czytaja po cichu...Właśnie widze reklamę tych papierowych woreczkow do pieczenia kuraka,pieczecie w tym? Czy to nie jest nasaczone tłuszczem?A moze ma duzo soli?

Witam was kochane:) Hoopna wbrew pozorom nie wszystkie dziewczyny na forum maja po 20 lat.Ja w tym roku 41 i wcale sie tym nie przejmuje-pewnie ze zmarszczki sie pojawiają ale ogólnie jest ok,da sie żyć:) Idę zrobic owsianke bo niedawno wstalam i trza cos zjeść!!

A ja im wiecej czytam o jedzeniu to bardziej glodna sie robię...jutro gotuje rosół na indyku-będzie wyzerka:)Na dzisiaj to tyle,idę spać Dobranoc moje drogie dukanki:)

Kaciusia- ja mam czasami straszne napady na słodkie,dobrze ze nie kupuje bo bym napewno pozarla.Pije cole zero,jakos daje radę:)

Ja slodzikow ogólnie nie lubie,ostatnio kupiłam Stewie i wogóle nie używam wole gorzkie.Dlatego tez nie robię deserow,ale w poniedziałek spróbuje sernik-zobaczymy:)Mysle ze każdy spadek wagi to sukces wiec trzymaj tak dalej!!