Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

izulinka7

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. kurcze coś ne wysiwetla moich postów z tel...
  2. ok chyba dziś nic z tego haha spróbuje jutro
  3. Z tym wyscigiem szczurów ( to moje odczucia oczywiście ) chodzilo mi głównie, i chyba właściwie o sytuacje z fotką siedzącego Leosia. U komentarze właśnie że czy nie za szybko itp ja ( i od razu mowie ze nie kazdy musi czuc jak ja) ze to byly takie pytania czy nie za szybko bo.moje dziecko tak nie robi. To jest to o czym pisala repetytorium, ze w necie nie masz pojecia jakie intencje.ma.ten kto pisze. Potem ( znowu sytuacja z Leo, bo on chyba rozwija sie najszybciej) jak podpieral.sie nozkami. I znowu takie same komenty. Ale.mowie to chyba po prostu ja to tak odczulam Xx Co.do zimowej zgadzam sie, mowi prosto z mostu i madrze, chidz czasem mam wrazenie ze jest to to samo co na grupie kp Bo ta grupa to moj fetysz, wku...ia mnie strasznie to jak one tam pisza, jak sie odnosza do kogos kto robi inaczej wiec po prostu jak zimowa podt zaczela slowami nie nie nie chodzik to zlo to sie bez sensu uniosłam ;) Xx Ags mi tam zaden wyscig nie straszny. Moja ridzina musi byc razem bo nie umiemy inaczej, a poza nami niech sie dzieje co chce ;) Xx co nie zmienia faktu ze mi glupio ze sie na was wyladowalam i coz, z checia wroce na grupe na fb ;) Xx Zazdroszcze mama fit, ja lenieje ciraz bardziej ;) Xx Magdalenka zdrowka dla Bartusia, dobrze ze temp spadla eh Xx Safari pisz kochana co ci na serduchu lezy :)
  4. claudina nie ściągne mleka. Kiedyś dawałam radę ręcznie, teraz nawet tak nie da rady. Ja małej daję kaszkę Humana to jest taka dla alergików - bezmleczna ;) robiona na rzadko i z wody :) dobrutka ;) xx Zuza też ciągnie do jedzenia, jak jem to ona też buźką mieli, ja też miałam czekać do 6 miesiąca, ale próbowałam rozszerzyć po 4, mała nie była gotowa, próbujemy teraz i jest dużo lepiej. Zna marchew ziemniaki i jabłko, wszystko ok toleruje. Malwi ja będę mieszać papki z Blw, trochę tak trochę tak. Blw wprowadzimy już w UK bo wtedy raz że będzie siedzieć a 2 to to że nie kupuje tu krzesełka, a zabawę z Blw inaczej niż na siedząco w krzesełku nie widzę wogóle. Nie opłaca mi się tu kupować, potem płacić za wysyłke, wole tą kasę wydać tam na 1 fajne :) xx dziewczyny a o co chodzi z wprowadzeniem glutenu?? kiedy jak i dlaczego ?? xx ja bym wolała fb bo tam często jestem, ale się dostosuje ;) xx ja niby się o te przyrosty nie boję bo widzę swoje dziecko, jak rośnie i się rozwija, ale kurde jak ciągle słyszę mało mało mało to boję się czasami trochę ehh xx Andzik cudny Leoś i taki dzielny :* xx ja też mam kleik kukurydziany, w techo albo w rosmanie za 4 zł jakoś :)
  5. Newt nue jesteś żadna wyrodna !! Przestań !! Ja ostatnio też miałam załamke, mam dość kp czasami ale trzymam się ze względu na wyjazd. Żeby było jej się łatwiej dostosowac i żeby nue mieszać jej mlek czy coś bo jeszcze nie wiem jak to tam będzie wyglądać. W dodatku te jej marne przyrosty. Podobno na pol roku zdrowe dziecko ma podwoić wagę urodzeniową a półki co u nas się nie zapowiada. Na razie wprowadzamy na poważnie a nie tak jak do tej pory dla zabawy obiady. Przed snem chce jej dawać kasze, taką rzadszą z butli. Zobaczymy jak to będzie wyglądać ;) ona ma skaze i nawet nue wiem jakie mm miala by dostawać a ze nue chce calkiem odstawić jej to bedziemy jesc co innego częściej ;)
  6. Agagula jak to, nie jesz śledzika ?? rany.... pomyliłam sie jednak, w opakowaniu XXL były 3 filety, mniammmmmmmmm xx nfocat po szczepieniu nic się nie działo, jedynie znów była ospała, szybciej spać poszła i tyle ;) ja gdzieś czytałam że marchew zapiera więc może dlatego nie ma kupci, hm u nas na kupe najlepszy soczek jabłkowy, zawsze działa. Ostatnio nie pijamy już soczków a gotuje jej kompocik z 2 jabłek, bez cukru :) też działa ;) xx idę na skype, bo my porankami mamy rodzinne spotkanie na skype ;) Zuzka głaszcze ojca po buźce, on ją całuje, ona pluje na lapka - no miłość pełna parą :D
  7. Anja tak tak o to mi chodziło, bo nam właśnie ostatnie zostało za 6 tyg, na żółtaczkę, ale musi być skończone pół roczku ;) oj śledzie pyszne, żałuje że dopiero teraz je zjadłam :D co do wagi to zapomniałam a Zuzka waży 5920 noi dla nich też jest bardzo mało. Chodziłysmy się ważyć i ostatnie ważenie 4 tyg temu było 5700 więc przybrała jedynie 200 gram, z jednej strony się martwię z 2 kurde czy wszystkie dzieci muszą być pulpecikami ? ona naprawde wygląda i rozwija się ok ba robilismy jej przecież badania krwi i wszystko wyszło ok na koniec doktorka sie śmiała że Zuzka to taka wierc**ięta więc sapala wszystko co zje :) pigułe mamy tragiczną, ostatnio wkręcała nam anemie, a wczoraj mówiła że Zuza jest taka mała (czytaj niedozywiona) że wogóle nie ma jej na żadnych siatkach centylowych :P ale lekarka znalazła ja hehehehe generalnie po malutku próbuje rozszerzać jej dietę, ale ona nie umie i nie jest gotowa, więc dopólki wyniki będą ok nie będę nic robić na siłe. Mówili mi żeby ja w nocy budzić na amciu,a le jak ja budzić jak ona sama mnóstwo razy się budzi więc tego nocnego mleka je mnóstwo......
  8. jesteśmy jesteśmy :) ja tak przeżywam bo wiecie, do tej pory wszystko robilismy razem, zawsze i wszystko, a teraz byłam 1 raz sama, to było dość ważne i cała odpowiedzialność na mojej głowie ;) Generalnie Zuzka była mega dzielna, zapłakała dopiero przy 3 wkłuciu, ale spiąca była ogromnie cały dzień. Zasneła po 18 więc nauczona życiem poszłam spać zaraz po niej i tak już po 20 spałyśmy ;) i dobrze bo dzień rozpoczełyśmy dziś o 6 w wyśmienitym humorze:) xx dziewczyny u nas ze spaniem też jest różnie, znaczy noc trwa 11/12 godzin zawsze, ale ilość karmień jest różna, czasem (a to najmniej) jest 3, ale zazwyczaj jest więcej. ja nawet juz nie licze, nie sprawdzam na tel o której godzinie ani nic, już przywykłam. Chodzę szybciej spać i tyle ;) xx gosiaczek kurcze ja też Cię podziwiam. Ale to jest tak jak u zimowej mamy że chciec to znaczy móc. zaglądaj kochana do nas częściej bo brakuje Cię tu :* xx Agagula ależ mój zięciuniu będzie wygimnastykowany teraz ;) mam nadzieję że efekty będą szybko widoczne :* xx Kasiaaaa91 ja też ściełam trochę do tego zakupiłam witaminki i włosy trzymają się łba :P xx Anja super że u was gicio, a jak szczepiłaś Hanię ?? xx Karolinaaaaa alez Cię nie było no!! co tam u was, kiedy emigrujecie?? xx dziewczyny zrobiłam to ? siedzę i żre śledzie, ale nie takie zwykłe tylko w sosie czosnkowym !! chciałam je zjeść już w ciąży ale nie wyszło , za szybko urodziłam. Później na początku karmienia też kupiłam ale się bałam. teraz kupiłam na święta i kurcze patrzyły na mnie z lodówki aż w końcu przyszedł na nie czas ;) i kurde kupiłam śledzie XXL lisnera i otwieram paczkę a tam kuźwa 2 filety tylko !!!! nosz ku.........a, toż to tylko połechta mój żołądek :P
  9. gościu ależ Twoje życie musi być nudne....nie wiem po co wgl nam to pisałeś bo jeśli to o naszą Karolę chodzi to na pewno niedługo sama nas o tym poinformuje a my cieszyć się będziemy razem z nią. Pozatym co w tym dziwnego że któraś z nas mogłaby być w kolejnej ciąży? to normalne i naturalne, chyba że Ty masz z tym jakiś problem.... xx Andzik wspólczuję ;/
  10. hejcia ;) xx Ags ja nie znam tego wózia ale wydaje mi się że na bank pójdzie ;) wiesz wszystko co jest "inne" i nikt nie zna może wydawać się ekskluzywne hahaha a miejsce po szczepionce u nas jeszcze nie wygojone chodź to już jutro 5 ,miesięcy mija ;) xx neska ja z tego wózka co mam jestem zadowolona, to mamas&papas argo podpatrzony u Anji ale na razie problemem jest kierunek jazdy, bo mała mnie nie widzi więc najczęściej jeździmy w foteliku z tego 3w1 ale spacerówa od niego chodź może być przodem do mnie nie podoba mi się ;/ xx Anja ja też czasem się zastanawiam jak Zuzkę odbierają inny, bo dla mnie wiadomo jest najśliczniejsza na świecie, ale jak widzą ją inny to nie wiem ;) a Hanula jest naprawdę ślicznotką, mówię obiektywnie :* hehe xx Magda a przez sen też płacze ?? u nas jest problem jak nie śpi, ale we śnie opala się ;) nurtuje mnie tylko ten filtr ;/ xx dziewczyny, szczególnie Malwi ;) pudrujecie fałdki ?? bo kurde Zuza chodź małe to ma, i o ile na nóżkach w pampku posmaruje kremem tym do pupy o tyle np pod kolanami jakoś mi się nie widzi dawać krem, a widać że jej się tam trze bo od kilku dni ma czerwone ;/ puder się sprawdzi ?? bo po kremie będzie jej się tam kleić nie ? xx ok idziemy na podwórze hehe łapać dalej słonko ;)
  11. heja hej :) xx Anja sto latek dla Hanusi, jak juz pisałam na fb ja naprawde w głwie zakodowałam to foto z waszego ostatniego tyg razem, pamietam że po 1 zazdrościłam że już zaraz Hania bedzie z Tobą, po 2 zazdrościłam że jako jedna z nielicznyach (a może jedyna) wiedziałaś konkretnie kiedy to się stanie ;) a to już pół roku ;) xx ja też często myslę o Huberciku, ale z tego co pamiętam do tej info po porodzie nic Ania do nas nie pisała... xx my dzis pobiłysmy rekord - jak po 10 wyszłysmy z domu tak wróciłyśmy o 19 ;) dzisiaj dokonałam też pewnych obserwacji - na placu zabaw w ta piękną pogodę (a mamy 1 we wsi) zeszły się prawie wszystkie dzieci ze wsi w wieku (od 5 miesięcznej Zuzanki) do bodajże najstarszej 5 letniej Agatki ;) były 3 dziewczynki właśnei opk 5 lat, dziewczynka i chłopiec prawie dobiegający do 3 lat, chłopiec 1,5 letni i Zuza. Dziewczyny gorąco było nieziemsko, bo plac w pełnym słońcu a za wyjatkiem Zuzki, i tych dwojga prawie 3 latków wszystkie dzieci miały kurtki, czapki/opaski, szaliki a ten 1,5 roczniak grube traperochy. Generalnie ja tam nikogo nie oceniam, każda mama robi jak uważa dla dziecka najlepiej ale kurcze mi gorąco było w krótkim rękawku a te dzieci w kurtkach i czapkach co miały powiedzieć ? Zuzka bez czapki i bez kurtki miała na sobie bluzę polarkową a mamy tych starszych dziec***atrzyły na nia z politowaniem ;) nie wiem czy ma to znaczenie ale ja byłam najmłodszą mamą, a mamy dwojga 3 latków sa rok i dwa lata starsze ode mnie. Generalnie 2 z dziewczyn miały opaski więc coś tak im głowa się nie pociła ale kurde ten 1,5 chłopiec to dla mnie był hardcor totalny. Czapa gruba wiązana pod szyją, zimowe buty, szalik no czad ! Wydaje mi się że wiecie no maluszek to mama się boi przegrzać ale jak w cieniu temp jest powyżej 20 stopni, wiatru i wgl brak to chociaż kurde jakąś taka letnia ta czapinę mógł mieć. Tak więc była dziś obczajka - mamy czapy patrzyły na nas jak na stwory z innej planety a my na nie ;) xx dziewczyny wystawiacie dzieci "w słoneczko" tak by świeciło w buźkę ? bo ja tak ale trochę się boje że to słonko już jest trochę mocne i myślę o filtrze jakimś, ale tu mam dylemat bo nie wiem jaki ?? w kremach dla maluszków jest najczęściej 15, myślicie że to starszy ?? xx buziaki
  12. a i pochwale się jeszcze, że dziś podczas konsumpcji Laysów wygrałam w nich twistera z kfc :D i jak to człowiek ma coś zgubic jak nawet jedzonko za free dają :P
  13. co do związków prorodzinnych to nasza miłośc zainicjowała jeszcze jedna - mój kuzynek jest z magrową kuzynką :) wszystko zostaje w rodzinie ;) xx Anja a ja ci powiem szczerze że chyba zazdroszcze ci tego że wyjdziesz z domu, co prawda do pracy ale jednak wyjdziesz, odsapniesz. xx Ja ostatnio jestem z małą sama 24/24 i sa momenty że mam jej serdecznie dość. Niby moge ją z kims zostawić ale jak juz przyjdzie co do czego to nie umiem się z nią rozstać, mam jakieś takie mysli że teraz jestem dla niej mamą i tatą i po prostu muszę byc przy niej ;) po chwilowych kryzysach każdy jej uśmiech wpędza mnie w poczucie winy że taka myśl przyszła mi do głowy. nie wiem czy pamiętacie kiedys się tak zastanawiałyśmy (pierwiastki) jak to bedzie być mamą, oddać się dziecku, poświęcić dla niego i takie tam i ja do niedawna miałam tak, że momentami miałam dość, chodź Zuzka nie jest jakoś strasznie absorbująca, po prostu przyszła mi myśl że może nie jestem gotowa skoro denerwuje mnie że budzi się co chwila w nocy, że w dzień chce byc przy mnie. I tu przyszła mi taka reflekscja którą napisała Claudina kiedyś, że chodź Ula jest strasznie absorbującym dzieckiem i potrzebuje jej bez przerwy i nauczyła się że to ona jest dla Uli nie na odrówt, kurcze tak mi to weszło z głowy że teraz mam zupełnie inne podejście. Myslę sobie że zostałysmy same nie dlatego że taki kaprys mamy, nie dlatego że mielismy siebie dość tylko właśnie dla niej, żeby ona miała wszystko to czego my z różnych względów miec nie mogliśmy. zaakceptowałam fakt że to ja jestem dla niej i nawet gdy ona płacze bez powodu to nie rusza mnie to, z wielkim spokojem, cierpliwością do tego podchodzę i jest dużo lepiej. Życie we dwie jest kolosalnie inne, gorsze ale zawsze sobie mówię że to chwilowe. Wiecie nikt nie zajmie się dzieckiem nawet na chwile tak jak tata, ja teraz wszystko robię w biegu. kiedys jak zasneła to zawsze któreś z nas z nią zostawało żeby czuwać, teraz jak idę na dół umyć się czy coś do jedzenia zrobić a ona spi to wracam z prędkością światła do niej :)Inaczej wyobrażałam sobie macierzyństwo ale to co mam bije na głowe moje plany i mysli jak to będzie, chodź odpowiedzialność za nią dalej mnie przeraża. czasem jak sobie pomyślę że całe jej zycie - no wszystko wszystko zależy ode mnie to aż mnie ściska w środku, ale nic lepszego w życiu mnie spotkać nie mogło :) xx Andzik boziu wy sie macie z tymi chorobami, mam nadzieję że to był ostatni anty w tym roku :) wogóle twój leoś jak dla mnie jest z jednym z dzieci które najbardziej się zmieniło, bo na ostatnim zdjęciu jest całkiem inny, szok :) xx madzia zostaw rozjaśniacz w spokoju !!! ja z czarnych farbowanych włosów wyszłam samymi farbami, są z garniera czy z palet farby bląd z domieszką rozjaśniacza. One rozjaśniają do max 5 tonów i fakty dłużej moze to zająć ale nie spalisz włosów. te z garniera mają jakies tam olejki i inne bzdetki i nie niszczą tak włosów. Kupisz nawet w biedrze za 13 zł :) ja rozjaśniacza uzyłam raz i spliło wi włosy, normalnie przy dotyku wypadały całe garście - nigdy więcej. A farbuj***ardzo często i nigdy mi się nic nie dzieje ;) xx Emilia deszcz ?? nie nie kochana, u nas pada śnieg :P szerokiej drogi xx Pałka ja i tak cię podziwiam że dałaś radę tyle czasu dawać sznsę. Ułożysz sobie życie z kimś kto to doceni ;) szukaj pozytywów - nie będziesz już gotować czarniny :D xx i tyle dobrego bo ten mój cud drze buzinkę - oznajmia że wstała ;)
  14. hejooo jestem i ja :) przyznam się, że nie mam ostatnio weny do czytania i pisania, generalnie weny mam mało do życia w ogóle ale żyję dalej ;) zawsze wieczorami pisałam, przestałam bo wieczorami zawsze z Kamilem rozmawiałam, teraz on wieczorami pracuje a ja nie wiem co mam robić hehe u nas nie jest źle, nie próbujemy na razie nic i nie prócz mleka nie jemy bo zuzka przez brzuszek nie spała po nocach, ciagle się budziła itd więc dałam sobie na wstrzymanie i noce wróciły do normy - 2 karmienia i spimy całą noc ;) mamy problem żeby się dostosować do noewgo czasu, bo kąpałysmy sie o 19 a o 19,30 już spała a teraz jest jeszcze jasno i nie bardzo kuma o co kaman, więc kapiemy się o 19,30 i do 20 zabawiamy się na golasa a o 20 można już iść spać :) trafiło mi się mega super extra naj naj dziecko, jest tak pogodna, zaczepna, wesoła, gadatliwa, taka zywa że aż się dziwię skąd ona się wzieła :P moje dziecko potrafi wszystko, wczoraj na nogach nie miała butów, a nogi przykryte kocem, jechała w foteliku i zgubiła skrpetkę :D nogi były zawinięte w kocyk i nie mam pojęcia jak ona to zrobiła, ale cóż skarpety nie ma ;P zuzia juz jest dorosła, włosów ma już tyle, że myje je szamponem nie jakimś tam żelem dla niemowlaczków :) jest strasznym pieszchochem lubi wszystkie ciumkania, głaskania, każdą formę dotyku po prostu, to po mamusi ;) rozmaiwa na skypie i przez telefon z tatą, pisze do niego wiadomości na dotykowym telefonie, przegląda ze mną fb o poranku no jednym słowem jest dorosła ;) xx agagulo koleżanko ty moja !! w zasadzie wolałabym na zaproszeniu byc koleżanką niż konkubiną :P :P to kiedy wesele planujemy ?? bom muszę zrzucic ze 20 kg żeby jakoś przy swatowej wyglądać :D xx magda ja tez sama sobbię robię ombre !! ;) tyle że ja po tej czerwieni trochu przesadziłam z odcieniem brązu i jest hm ciemny ;) i nie mogę rozjasnić, chodx zaczynam go już ruszać. Podciąc samej też podcinam, ale jakąś fajna fryzure to nie zrobie sama, więc wybrałam się ostatnio. Ściełam to co brzydkie i farbuje dalej ;) xx agagula ja tez tak mam z włosami, jak mam dłuższe chcę krótsze, jak mam krótkie płaczę że chcę długie, nie moge zapuść bo zawsze zakocham się na zabój smiertelny w jakiejś krótkiej fryzurze i dupa blada... ;) miałam już chyba każdy kolor na głowie, blady, brązy, czerwoności, czernie, miałam włosy długie, krótkie, miałam boba, fryzurę na małgosię kozuchowską ;) golone boki, włosy prosto scięte, cieniowane no chyba naprawde wszystko, ale nie miałam ombree@ i teraz muszę je mieć choćby nie wiem co ;) a fryzjerka powiedziała że mi nie zrobi bo się boi, bo te wszystkie kolory siedzą mi we włosach i że jak zacznie się farbować to ona nie wie co wyjdzie ;) cienias z niej, ja nie pękam, do urodzin w maju bedzie ombreee :D xx andzik ty wiesz że jestes moją kulinarną gugu, chciała bym mieć chodź połowę twoich zdolności lub chodź chęci :) xx repetytorium 1,5 roku to kupa czasu :) jesteś wytrwała naprawde ;) a powiedz jak wyglądało karmienie jak córa miałą ząbki, jak zaczynała mówić ? ja boję sie gryzienia, i chyba się krępuje że jak zacznie mówić to bedzie się upominała sama gdzieś w duzym skupisko ludzi, bo chodx teraz nie mam problemu z karmieniem i karmie prawie wszędzie to jakoś fakt że zuzka powie coś w stylu mama daj cyc przeraża mnie ;) xx nfocat szkoda że laktacja padła, ale i tak kawał czasu karmiłaś :) na pewne rzeczy nie mamy wpływu po prostu, trzymam kciuki żebyście szybko odnaleźli się w nowym karmieniu i znaleźli mleczko :) xx anja rany ! przecież ty wygladasz super ! ja tam nie widzę że w ogóle w ciąży byłaś ;) xx neska ale ci dobrze hehe fajnie że zabawa się udała ;) xx gośćEmilia i jak po szczepieniu ?? xx właśnie dziewczyny kiedys coś któraś z was, chyba Anja pisała o maści znieczulającej na szczepienia, jak ona się nazywa ? xx boszzz najpierw nie moge się zebrać do pisania, a jak juz zaczne pisać to nie mogę skończyć :P ale kończę, łóżko wzywa a w nim mrucząca cieplutka kluska do potulkania, buziaki
  15. aaa i na Zuzkę metoda "wypłacz się " nie działa :( ona może wypłakiwać się nawet przez kilka godzin, jej płacz nie męczy :) ona płacze dla sportu, by byc fit bo bycie fit to teraz trendy:) jedyne co to zrobi sobie 10 sekundową przerwę na wyrównanie oddechu, nabranie powietrza i cała seria od nowa :) nawet to lubię , nie lubię tylko gdy płacze, tak naprawde heheh dobranoc
×