-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez izulinka7
-
Listopadowe mamusie 2014
izulinka7 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hejka my też już nie śpimy :) xx Anja brzuszek masz śliczny, i wcale nie jest jakiś wielki :) co ty gadasz :P hehe xxx Safari moja ciocia ponad miała takie łóżeczko dla małego, znaczy opcja ściągane boki i tapczan i mały w nim spał do 4 może nawet 5 roku życia, i mieścił się dalej ale przeprowadzili się i poszedł z bratem na piętrowe. Więc opcja sie przydaje a łóżeczko na pewno starczy na długo :D xx Malwi kochana Marysia już duża dziewczynka pewnie dlatego na brzuszek działa grawitacja :) na tez często mam nisko go, zależy jak mała się ułoży :) a co do pępka to mi też chyba wychodzi !!! ale ja sie cieszę bo chciałam, a myślałam że szans nie ma :) a tu lada chwila będzie na wierzchu :D xx Pałka hehe my ciężaróweczki na takim etapie ciązy humor poprawiamy sobie tylko smacznym jedzonkiem :) ale w sumie budyniem tez bym się poczęstowała :) xx neska wszystkiego naj z okazji rocznicy :) a która to już ?? xx Agagula wczorajsza kolacja jak najbardziej w moim stylu :) chipsów od początku ciąży nie jadłam - ot nie miałam ochoty - teraz zawsze w domu mam, bo nie wiem kiedy przyjdzie mi ochota ;) zreszta ja mam teraz ochotę na wszystko i jak tak pójdzie dalej to w 2 ostatnie miesiące przytyje tyle ile w pozostałych 7 :) haha xx ona oczekująca powodzenia na wizycie :) daj znać jak córcia się rozwija :) xx asiek super że jesteście w domku już :) oszczędzaj sie teraz i zobaczysz że dasz rade do 34 tyg :) xx magdalenka ja słyszałam kiedys że w ciązy takie uderzenia gorąca moga występować, ma to związek z wysiłkiem serca i generalnie całego ciała które pracuje dla dwojga. Ja tez mam tak że wszyscy chodzą w bluzach, czy bluzkach a ja na krótko i ciągle mi mówią ubierze się bo zimno :) więc zawsze mówię rozbierz się bo tu tak gorąco i sie przepocisz :P więc cisnienie pewnie masz . podwyższone ale nie ma powodu do obaw - moim zdaniem. Ale gince na wizycie o tym powiedz :) xx newt u nas można iść, i tak jak mówia dziewczyny jeśli jest akurat mozliwość to sobie zwiedzasz :) xx repetytorium też czytałam o temperamencie dzieci i ja akurat mam nadzieję że małej nie zostanie tak :) bo teraz jak już tyle miejsca nie ma to jest git, ale jeszcze tak 2, 3 tyg temu to jakis obłęd był hehe i ja tez często myślę o tym jak Zuzka będzie wyglądać, jakie włoski jaki nosek :) hehe im bliżej tym częściej o tym myślę :) xxx miłego dnia dziewczyny :D -
chcę zajść w ciążę (dla nowych dziewczyn)
izulinka7 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
ola skoro tak to pewnie będzie ci dobrze służył :) ja tez nie lubie kolorowych i mam czarny :) czuje się no cóż, jak małe słoniątko, ale nie wolno narzekać bo przez to jest tylko gorzej :P córa się gniewa i pokazuje swój charakter :D xx brzoskwinko no 60 tylko :) leci czas jak szalony, niby w planach wszystko miało byc gotowe wcześniej, tak żeby na finiszu juz tylko leżeć i pachnieć :P ale wyszło jak zawsze hehe jak zrobię jakies ładne to na pewno wyślę, ale na tym etapie ciężkości to zdjęcia już nie zachwycają :D najpierw idzie brzuch a dopiero potem ja :) ale jeszcza chwila i sama tego doświadczysz :) xx powiem wam jeszcze że mała nie współpracuje z nami kompletnie, ma całkiem inne pory spania, zabaw, i rytmu dnia :) mam nadzieję że po porodzie jej jednak tak nie zostanie :) będzie ogromnym pieszczochem (po mamusi :P ) jej ulubioną pozycją jest wypychanie pupki przy pępku, lubi byc tak głaskana, czasem i po godzinę potrafi tak się wypiąć, jeśli się głaska :) i po skończonym 30 tygodniu przyszedł właśnie ten moment kiedy uświadomiłam sobie że mieszka we mnie obcy, człowieczek który jest całkowicie indywidualną istotą i robi co tylko chce :) a najdziwniejsze jest to, że całkowicie nie panuje nad brzuchem, nigdy nie wiem kiedy i co tam się dzieje, on żyje sobie po prostu swoim życiem :) i to mnie czasem troszke przeraża :D uczucie nie do opisania po prostu :) i tego uczucia właśnie wam wszystkim życzę :D -
Listopadowe mamusie 2014
izulinka7 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
goścANja a twój prowadzący pracuje w szpitalu gdzie będziesz rodzić? kuzynka mojego K tez miała zaplanowana cesarkę z tym że hm po znajomości z lekarzem (to ten sam do którego ja chodzę ;) ) i jako że mały był bardzo duży a ona wcześniej miała 2 cesarki (1 z pierwszym synem a 1 po ciązy pozamacicznej) to zaplanował jej cesarkę na tydzień przed terminem porodu. jak zgłosiła się do szpitala, mimo tego że on miał zmianę nie zrobił jej cesarki bo miał za dużo roboty, po mału pojawiły się skurcze, ale jeszcze na luzie. Na następny dzień badał ja ordynator ( ogromny zwolennik sn i wielki przeciwnik cesarek) i powiedział że nie widzi potzreby cesarki. Na następny dzień (2 po zgłoszeniu się do szpitala) przyszedł lek prowadzący i mówi do niej że jak bedzie obchód to ma mówić że boli ją blizna, i cos tak jeszcze kazał jej powiedziec i przy obchodzie ona tak mówiła, mimo że jej nic nie było. Niedługo potem trafiła na stół :) więc jeśli lekarz prowadzący mówi o cesarce to nawet jeśli nie ma do tego powodów to i tak zrobi tak żeby była cesarka :) nic się nie bój :) -
Listopadowe mamusie 2014
izulinka7 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
u mnie też tak lekarz w kartę wpisuje że jak np teraz mam 31 tyg i 3 dni czyli jestem w trakcie 34 tygodnia :) jako że u mnie owulacja była w terminie i mała wagowo i rozwojowo odpowiada temu terminowi to na wizycie przy Usg jak wpisuje w maszynę 1 dzień ostatniej miesiączki to na Usg pokazuje tydzień i wymiary jakie mieć powinna, i ona zawsze się mieści :) więc Usg samo tez określa tydzień na podstawie wymiarów dziecka więc dlatego niektóre kobiety mają 2 terminy, 1 według ostatniej miesiączki a 2 według wymiarów maluszka :) jej mam nadzieję że zrozumiecie bo skupić się nie mogłam jak to opisywałam hehe -
chcę zajść w ciążę (dla nowych dziewczyn)
izulinka7 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hej hej jestem i ja ;) ostatnio tyle się dzieje, zaczeliśmy malowanie do końca tyg powinniśmy skończyć i będziemy szykować kącik dla Zuzki ;) pomału trzeba zacząć prać i szykować ciuszki, jeszcze parę rzeczy do kupienia zostało , w przyszły wtorek zaczynam szkołę rodzenia a do pojawienia się małej zostało równe 60 dni i czas zaczyna się kurczyć :) w zeszłym tyg byłyśmy na wizycie i mała ważyła już 1700 gram i mamy się szykowac na 3 kilowe dziecko :) pomału tez zaczyna dochodzic strach przed porodem, mam nadzieję że w szkole rodzenia rozwieją wszystkie moje wątpliwości a trochę juz ich jest :) szyja ma na tą chwilę ma 3,5 cm więc jest jeszcze spora,a co najważniejsze zamknięta, chodź niunia usilnie ładuje się na dół :) xx tyle się dzieje u was, że cięzko nadążyć :) ale staram się byc na bieżąco ;) xx nessaja jej alez było by cudownie gdyby 2 kreski się pokazały, ja myślę że ten cień cienia to był znak i że juz za chwilę będziemy się bardzo cieszyć :) trzymam kciuki kochana :* xx Maćkowa jej przykro mi bardzo że tak się męczysz, w dodatku jeszcze przeziębienie eh mam tylko nadzieję że mimo wszystko czas szybko ci zleci i przeminie najgorsze :* nie wiem czy juz ci gratulowałam małej slicznotki :) hehe i nie pocieszę Cię zbytnio, ale obejść sie bez różu jest prawie tak ciężko jak trafić w totka :) u nas pewnie tez będzie mała chłopczyca sądząc po rodzicach ale będzie to chłopczyca w różowych sukienusiach :) my tez się staraliśmy o inne kolory ale nastaw się na to, że generalnie dziewczynka w większości sklepów, gadżetów itp równa się róż :) który w nienadmiarze tez jest słodki :) xx Stymulowana jej jaka ty slicznotka jesteś :* brzuszek uroczy po porostu, bardzo ci ciąża służy :) xx Pita Gratuluje :* kolejna panna młoda :* ale fajnie :) xx eweelka ja tez życze wam kolejnych 100 rocznic, i spełnienia tego największego marzenia :* xx karciaa może mąż po prostu boi się o dzidzię :) do facetów to trochę inaczej i w innym tempie dochodzi fakt że zostaną tatusiami :) my jak nigdy nie powstrzymywaliśmy się w ogóle tak teraz ze względu na moja szyjkę odpuściliśmy a jak juz to mój K jest tak delikatny i czuły że jest to inny wymiar po prostu hehe w ogóle seks w ciązy jednak jest inny :) głowa do góry, po prostu potrzebujesz teraz więcej bliskości, o czym poinformuj męża :0 pamiętasz że oni nas nie rozumieją hehe im trzeba tłumaczyć :) xx brzoskwinka lada chwila zaczniesz czuć, nie przejmuj się :) każda kobitka ma inaczej, ale jak juz zaczniesz czuć tak przyjdzie w końcu taki dzień że będziesz miała dość :P a przyjdzie taki dzień na pewno, nic się nie martw :D xx mamaniemama cudowne wieści :) gratuluje i bardzo sie ciesze że z fasolką wszystko ok :) oby tak dalej ;) xx gośćDarka szykujesz się juz psychicznie na poród ?? a synuś czeka juz na brata czy na razie jeszcze nie kuma co go czeka ;) xx Żoneczko powiem ci że to zależy od tego ile pieniędzy tak naprawdę chcesz przeznaczyć, bo sa rzeczy droższe i tańsze, to już zależy od Ciebie. My zdecydowalismy się na wózek używany bo trafił się nam ten co chcieliśmy i to w takim stanie że hej, bo prawie nieużywany więc największy wydatek jakim jest właśnie wózek nas minął. Chodź ciuszki to też jest wyzwanie, jeśli masz od kogo dostać chodź troszkę to jakoś idzie ale jeśli nie to też wydatek spory. I chodź na 1 rzut nie wydaje się tego dużo to jak się zliczy chemie, kosmetyki, tetre, wanienke i te sprawy to kwota wychodzi naprawde spora i może zdziwic. Dlatego fajnie jest rozkładać te wydatki na raty i co miesiąc cos kupować bo potem jest szok :) aha i do szpitala gdzie niby prawie nic nie trzeba jak zaczniesz kupować to też sporo zapłacisz. Nam bez łóżeczka poszło juz cos ponad 2 tys a jeszcze brakuje łóżeczka i paru pierdół dosłownie, a mamy rzeczy i tańsze i droższe, więc myślę że 3 tys to minimum chyba, a z nowym wózkiem conajmniej tysiąc więcej :) a i dodam też że ja jestem z tych co lubią się zabezpieczyć na różne sytuacje więc w razie w zakupiłam butelkę, smoczek, nakładki na sutki i takie gadżety które teoretycznie mogą a nie muszą sie przydać. Ale ja wole mieć niż później na szybkiego kupować, taka ma natura ;) xx Ola wózek bardzo ładny, ale powiem ci że znajomi mieli taki i niestety nie byli zadowoleni. Wózek jest cięzki i toporny, jeszcze jak był w formie głębokiego to jakoś szedł ale jako spacerówka to nie wypał jest :( nie da się nim w ogóle skręcać, sama prowadziłam i powiem ci że skrętne koła to jest coś extra, nie ważne czy w mieście czy na wsi, bo namęczysz się niesłychanie :) ale pewnie brałaś to pod uwagę dokonując wyboru, więc mam nadzieję że będzie się mimo wszystko sprawdzał :) xx sorki że nie odpisałam wszystkim, ale jest naprawdę ciężko hehe super że tyle nas juz tu jest, tylu z nas już się udało i tylko patrzeć jak kolejnym się uda :) buziaki i miłego dnia :* -
Listopadowe mamusie 2014
izulinka7 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
claudina cięzko ci było "nauczyć się" masażu ? ja sie [przymierzam lada chwila aby zacząć, ale szczerze mówiąc troszkę się boję, bo czytałam mnóstwo opisów i szczerze mówiąc dalej tak na 100 % nie rozummiem które dokładnie miejsce trzeba masować, tzn ogólne pojęcie mam ale fizycznie nie ogarniam. I też się boję że wprowadze ten olejek do środka czy coś i narobie szkód... eh xx stokrota, Anja jej jak wam zazdroszcze tej końcówki :) u mnie zostało 8 tyg a z każdym zaczynam coraz bardziej panikować, schizować, bać sie i wgl ogólnie chciałabym ten ostatni czas przeoczyć i żeby to juz był listopad :) eh xx Andzik widać że mąż ma głowę na karku :P ale dla dziecko to będzei super, bo nie będzie żadnego problemu z wybrzydzaniem jedzenia, będzie jeść wszystko :) mój K tez nie ma żadnych ograniczeń i je dosłownie wszystko więc też mam nadzieję, że mimo iż ja dużo rzeczy nie wezme do ust to mała pokarmi się z tatusiem :) xx zimowamamo a mały już jeździ nowym wozem ?? podoba mu się ?? :D xx Maruta trzymam mocno kciuki :) musi być dobrze :) czekamy na wieści :D xx Pałka udanych zakupów :)u nas w Rossmanie nie ma tej Ziajka, ona raczej w takich sklepach czy drogeriach z różniastymi rzeczami :) xx dziś zaczynamy malowanie, jej jak ja lubię takie "remonty' chodź tak naprawdę nic oprócz koloru się nie zmieni :) ale mała dostanie swój kącik i wgl wszystko będzie takie inne :) zostało nam równe 60 dni :D -
Listopadowe mamusie 2014
izulinka7 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
heja z wieczora :) ale dziś intensywny dzień na forum :) xx Marita powodzenia z Zusem jutro :) ja na szczęście nie mam tego problemu, mi l4 płaci pracodawca uff i gratuluje zdanego egzaminu :) xx jej ja sie właśnie zabieram do jakiejś kolacji, a przeczytałam o waszych obiadkach i mnie strasznie ssać zaczeło hehe wczoraj zjadłam całe ciasto które zostało i przed samym snem spotkałam się twarzą w twarz z kibelkiem :) a zaraz po byłam taaaaaaka głodna :D xx ja na szyjke mam chusteczkę, bandamkę zwykłą, a zakładac ją będę pod kombinezon więc nie będę wiązać tylko skrzyżuję z tyłu, wydaje mi się ża mała się będzie tak się kręcić żeby ją zwalać hehe xx ja 23 zaczynam szkołę rodzenia dopiero, więc po 1 zajęciach bedę się pakować, bo potrzebuje wiedziec konkretnie co potrzebuje ja a co mała, wiem tak mniej więcej ale wolę żeby położna jasno określiła :) xx wąchałam dzisiaj sobie te kosmetyki dla dzieci i powiem wam że wąchałam Ziajke tą po 1 miesiącu życia i ona tak slicznie pachnie, tak inaczej znaczy i jeszcze Johnson ten biały z żółtymi elementami jak dla mnie te 2 rzeczy pachną całkowicie inaczej od tych innych typu babydream i tak sobie pomyślałam czy by przez miesiąc używać np mydełka bo ich tez spory wybór a po miesiącu przejść na cos co ma właśnie taki śliczny zapach :) i jeszcze mam pytanie czy szampony tez kupujecie czy tylko jak juz to żel 2w1 ? xx ja tez zawsze mówie że juz nic nie kupuje a ledwo coś ujrzę i juz muszę miec bo się zakochuje :) to jest tak samo jak z jedzeniem, jak tylko przekraczam granice miasta to robię sie głodna :D xx meg super że z dzidzią wszystko ok xx andzik uwielbiam twoje przepisy, czuję że przy Tobie głód by mi nie groził nigdy :D xx goścAnja ja spagetti ambitnie robie z proszku :P jutro jemy napoli hehe bo nie było bolenese czy jak to się pisze :D xx Agagula jak sytuacja z maleństwem, przekręca się ?? dalej na czworakach latasz ? :) xx natalia ty się biedna masz z tym ciśnieniem eh a co do morza to nie za duże wymagania masz / :) nie można mieć wszystkiego :P xx karolina super że z dzidzią ok i że juz sie szykuje do wyjścia :) xx magdalenka hm może rzeczywiście zacznij masaż krocza :) claudina chyba pisała o olejku migdałowym chyba, że sama stosuje i że jest ok xx gosiaczek rzeczywiście emocje już są :) juz zaraz zaczniemy się rozpakowywać, jak już pierwsza z nas zacznie tak już poleci :) xx Ags ja tez jestem mistrzem w szybkich obiadkach ;) czasem nawet nie musi być zdrowo, ważne że szybko :D xx neska a w szkole rodzenia jakie mają podejście do porodu ? nastawiają pozytywnie i wgl czy raczej nie bardzo ? może właśnie po zajęciach troszke strach z Ciebie zejdzie :) ja też boję sie jak nie wiem ale staram się tak o tym nie myśleć, znaczy ja szukam samych pozytywów i tego się trzymam :) xx malwi bo pranie i szykowanie to naprawdę coś :) to takie rzeczywiste się robi :) bo to juz zaraz :) u mnie Ronaldo jakby się przyśnił to sama bym go oddała :) hehe xx nfocat hehe jak teraz sobie myślę o tych pieluszkach wielorazowych to widze kupe w pralce :D :D hehe to jest zayebiste :D xx Pałka dobrze że to nie było zatrucie albo coś :) a może zaszkodziło bo od teściowej ? hehe kto wie ;) a ja jem jem, niczego nam nie odmawiam bo ruszać się ciężko, spac nie za bardzo, tu boli tam kłuje więc życie umila tylko dobre jedzonko ;) xx miało byc krótko a wyszło jak zawsze :) miłego wieczoru :D -
Listopadowe mamusie 2014
izulinka7 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
nfocat hehe tekst z kupką pływającą wirującą w wodzie - genialne :D stokrota to też już bliziutko jesteś :) ja troche zazdroszczę, ale sama miewam stracha :D będzie dobrze :D -
Listopadowe mamusie 2014
izulinka7 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hejka :) xx to nie ja mam zamiar uzyważ wielorazówek tylko Marita właśnie :) co zresztą opisała :D xx ja też myślałam o proszku z Lovelli bo szczerze mówiąc to on jest najbardziej dostępny, gdzie nie jestem i nie patrze na proszki do prania to wszędzie jest właśnie on :0 hm ja bez płynu nie lubię prać :( bo mam wrażenie że pranie jest takie twarde hm więc skoro sobie nie piorę bez płynu to małej tez zakupie :) i mam nadzieje że nie będzie miała super wrażliwej skórki i że te swoje dziecięce detergenty max do pół roku używać będziemy, ale to zobaczymy jeszcze :D xx gośćAnja ja jakby mnie łapał taki ból pewnie pędziłabym na izbę :) oszczędzaj się, bo to już naprawde końcówka :) xx asiek ja też puchnę, ale na szczęście nie aż tak strasznie tak ty :) nogi w sumie ciągle mam lekko opuchnięte, ale jak gdzieś idę to już tragedia, to samo z dłońmi mam, jak się zmęczę, ide albo coś to mi puchną, pieką i cięzko paluchy zginać :( ale to już ostatnie miesiące, więc trzeba zacisnąć zęby i wytrzymać :) xx jej dziś mnie taka ochota na coś słodkiego naszła że nie panuje nad sobą hehe jak całą ciąże mnie od słodkiego odpychało tak dziś zjadłam rogala 7days, chałwę, cukierki czekoladowe i wielki kawał ciasta :P jeszcze go troche zostało, więc zaraz sie za nie wezmę :) w między czasie wszystkie posiłki, duzy obiad i wgl ciągle coś jem ;P nie potrafię nad tym panować, a do tej pory nie miałam tak, ba ja nawet jakoś szczególnego apetytu nie miałam :) teraz na koniec nadrabiam :P xx miłego wieczorku :) -
Listopadowe mamusie 2014
izulinka7 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ags wstyd się przyznać ale też nie pamiętam czy to dokładnie dziś ;) na pewno jakoś teraz, więc chyba dziś :) a nawet nie ma jak wrócić żeby sprawdzić kiedy to eh -
Listopadowe mamusie 2014
izulinka7 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Karola się ślubuje przecież :D xx gośćAnja mi też się wydaje że malutka coś ci uciska :) wytrzymasz jeszcze wytrzymasz :D ja tez ci zazdroszczę że to prawie już :D xx gosiaczek pościel naprawdę śliczna :) ja pościeli pewnie zacznę używać jesienią za rok hehe ale będę mieć w pamięci :D xx jej wiecie jak mi się teraz jeść chce ;) ja ciągle jestem głodna :) to jest tak jak ze spaniem u mnie, wstaje rano zmęczona i tak tez po jedzeniu czuję się godna hehe -
Listopadowe mamusie 2014
izulinka7 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Andzik tak tak, piersi również wytwarzają opksytocynę ;) nie można ich pominąć w akcji "wywoływania" porodu ;) -
Listopadowe mamusie 2014
izulinka7 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Andzik wow jaki juz konkretny Leoś :P najważniejsze że jest zdrowiutki i wszystko u niego ok cesarką naprawdę się nie przejmuj, najważniejsi jesteście wy i wasze zdrowie :* mam znajomą która 3 dziecko rodziła właśnie przez cesarkę i po 2 lub 3 tyg nie pamiętam dokładnie grałam ze starszym synem w piłkę tzn nie biegała jakoś nie wiadomo jak ale kopać i grać dała radę :) to chyba zależy indywidualnie, ale zawsze trzeba byc nastawionym pozytywnie ;) xx gośćANja daj znać po wizycie co tam u córci słychać :D xx teraz dałyście mi do myślenia z tym klinem :) chyba się zaopatrzę również i ja :D xx ja dzis mam dzień sprzątania.... eh biorę się za robotę :P xx miłego dnia :* -
Listopadowe mamusie 2014
izulinka7 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
newt ja właśnie przymierzam ta flanelową do wózka :D xx Agagula ja do łóżeczka nie kupuje :) dopiero jak mała zacznie trzymać sztywno główkę i podnosic ją to wtedy kupię jej pościel :) teraz mamy 2 kocyki, ale podobają mi sie takie na drutach robione i jeszcze czaję się na taki :) chyba że mamuś mi zrobi ;) -
Listopadowe mamusie 2014
izulinka7 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
o widzicie, pokrowiec na przewijak też planuję zakupić więc powinno być ok :) tetry razem mam 13, ale 3 kolorowe :D a flanele 1, bo mi wszyscy mówią że one tak naprawdę nic wilgoci nie pochłaniają,a raczej że im ciężko to robić hehe xx ja bym sobie pogrzebała, jak się "starałam" to "obserwowałam" szyjkę, śluz i te sprawy, ale ja to się czułam jakbym palce w miseczkę budyniu wsadzała i nic nie kumałam nigdy hehe ani czy wysoko ani czy nisko, czy otwarta hehe więc i teraz nic nie wybadam, ale na pewno nie mam rozwarcia bo gin by mówił :D ja właśnie jakaś "ciaśniejsza" jestem :) u mnie coś ta natura w 2 strone działa :D xx P.S lubię zawiecha jak coś tłumaczysz :P -
Listopadowe mamusie 2014
izulinka7 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
asiek dobrze że jesteś w szpitalu, jeśli miałoby się coś dziać, to od razu ci pomogą :) trzeba myśl;eć pozytywnie :) xx Ags mi też wszyscy mówią że 37 tydzień to już donoszone :) a ty jak dziś się czujesz ?? nic nie boli ?? :D xx Agagula :P jakieś dziurki pewnie mamy,ale co to za dziurki :P jeszcze do niedawna się oglądałam w lusterku, teraz z bębenkiem z przodu to nawet cięzko tam zajrzeć :P xx zawiecha ty to jestes obeznana w tych szyjkach, rozwarciach i wgl na bank nic nie przeoczysz :P a z tymi pieluchami to mało mi będzie?? bo tak zrozumiałam :D xx -
Listopadowe mamusie 2014
izulinka7 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
claudina no właśnie mi zaczynaja teraz właśnie takie rzeczy po głowie chodzić :) bo właśnie taka głupota a taka ważna :) hehe jeszcze pewnie sporo takich wyjdzie :) xx Ags hehe innej opcji nie przewidywałam, ale jak przed każdą wizytą stresik był :) teraz będę chodzić co 3 tyg więc jeszcze szybciej będzie czas leciał :) xx asiek oj nie dobrze :( trzymajcie się dzielnie, ale przynajmniej tam wszystko będą mieć pod kontrolą :) czyli 3,5 to sporo :) ale moja była dłuższa, bo ona po lekkim skrócenia tyle ma :) hehe aż jutro na spokojnie sprawdzę ile średnio ma szyjka, nie skrócona :) xx ja mam termometr elektryczny, nie pamiętam teraz firmy ale był kiedys w Rossmanie na promocji za 12 zł chyba :) więc wziełam przygarnełam :D xx a ja literki z imieniem małej będę szyć sama :) tzn z literek pojedynczych zrezygnowaliśmy i chcemy taką dużą chmurkę z przyszytym imieniem coś takiego http://artillo.pl/product/chmurka-z-imieniem-ozdoba-pokoju-dzieciecego,116614.html http://szafa.pl/c15659325-chmurka-z-imieniem-dla-twojej-pociechy.html to z filcu jest, a ja lubię takie rzeczy robić więc jak tylko wybiorę się do miasta to zacznę produkcję :D -
Listopadowe mamusie 2014
izulinka7 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
my już po wizycie :) księzniczka waży 1700 gram i wszystko u niej prawidłowe :) dumnie pokazywała że między nóziami nic nie ma, chodź ja dziś się nie bałam wcale :D tyle że mam jakąś infekcję i dostałam antybiotyk dowcipnie na 12 dni ale dam radę :) szyjka ma 3,5 cm to dużo ? bo mówił że się skróciła, ale jest zamknięta i nic przedwcześnie nie powinno mi grozić :) jak siedziałam na samolocie i mnie badał to był w takim dobrym humorze (byłam dziś 2 pacjentką) i mówi do mnie że szyjka wąska, krótka i zamknięta ;) bo ja ostatnio naprawdę zrobiłam się "wąska", po tym jak mi 1 raz powiedział o skracaniu szyjki to sie nie kochaliśmy prawie miesiąc i w sumie dopiero teraz na week wróciliśmy do tego i jej za 1 razem poczułam ból, jakbym dziewicą była ;) później się rozepchałam i było ok ale "pierwsze zanurzenie" było hardcor hehe więc nie wiem o co chodzi, ale zamiast się rozszerzać to ja się kurczę :P xx do kąpanie zdecydowaliśmy sie jednak na babydream ale do pupki kupiliśmy nivea, bo ten krem na odparzenia z babydream jest w pojemniczku, a ja nie lubię takich kremów ;/ bo zawsze całe paluchy upaćkam i wchodzi mi pod paznokcie :) a ten nivea jest w tubce i takie lubię :) myślę jeszcze żeby kupić alantan plus, byłam w aptece ale zapomniałam o niego zapytać eh kupiłam jeszcze ten różowy bambino bo on ponoć jest dobry i do ciałka i do buźki np na mróz lub słońce :) i przemęczę się z pudełkiem :) xx wiecie co, bo ja chyba zrobiłam nadprogramowe zakupy podkładów, bo mam 4 paczki po 10 szt tych z Belli i jeszcze Tena Lady chyba ta większa pakę 20 szt :) i aż do teraz myślałam że będzie ich za mało :P teraz przynajmniej wiem że nie zabiorę ich wszystkich ze sobą :P do szpitala mam mini kosmetyki - żel do kąpania, szampon, odżywkę, żel do hig intymnej i pastę do zębów więc tylko jeszcze Dave pod pachy i wszystko mam :) a biorę ze sobą 2 piżamy, 2 koszule (też czuje że będę często zmieniać) a jeśli bym miała zostać dłużej tfu tfu to K mi jakies dresy przywiezie bo po 3,4 dniach to już nie powinnam być kaleczniakiem, a ja tak ogólnie to jestem dresiara, chodź po 20stce zkobieciałam :P majtek siateczkowych mam 5 par więc jak się skończą to założe zwykłe hehe jeszcze chcę kupić kilka par skarpetek żeby mieć bieluśkie w szpitalu i to chyba tyle :) podkładów na łóżko mam 6 szt 3 większe i 3 mniejsze (ktos mi opowiadał chyba któraś z was ,a le oczywiście nie pamiętam która, że miała te większe i położna po chamsku przerwała dla oszczędności na pół, więc jeśli trafię na oszczędna położną to mam dla niej alternatywe :) xx i ja chyba w razie w będę kupowała mm, butelki mam 2 - małą i dużą, ja się zabezpieczam na rózne ewentualności, tak już mam :) xx Pałka powodzenia w gotowaniu :) ja też często gotuję rzeczy których nie lubię, albo mnie brzydzą, ale czego się nie robi z miłości :) tylko u nas tak to wygląda że ja doprowadzam potrawy do stanu wrzenia, a Kamil pod koniec sam sobie doprawia, bo ja nie spróbuje a nie wszystko mogę przyprawić na oko :) hehe xx do pępuszka jeszcze nic nie mam, zobaczę co mi w szkole rodzenia powiedzą :) xx ok chyba wszystko napisałam :) jak zwykle wiadomośc na kilka metrów,a ja tu tak pisze do was a Polacy przegrywają :P ok skupiam się na meczu bo oni beze mnie przegrywają chyba :P xx miłej nocki :* buziaki -
Listopadowe mamusie 2014
izulinka7 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
zawiecha takich koszulek to mi akurat szkoda było by wyrzucić :P xx Agagula u mnie opcja w starej koszulce męża odpada, bo on chudzinką raczej jest i większość ciuchów ma w rozmiarze M, teraz troche L juz kupujemy a jego koszulki to w piersiach nie mieszczą mi się bez ciąży :D a gdzie tu jeszcze brzuch wsadzić :P xx bo ja właśnie nie mam żadnej starej koszulki żeby ja potem wyrzucić, a jak kupie nową to jestem sknera i też może mi byc szkoda :P a też nie chcę się bawić w zapieranie i takie tam... no coż zobaczę jeszcze hehe a stanik super, taki bym właśnie chciała, tylko że na mnie nie ma rozmiarów takich staników :P a teraz to już wgl :D ale chyba wygodnie było w nim nie ? -
Listopadowe mamusie 2014
izulinka7 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
ja też właśnie chcę taką jakąś zwykłą, tanią żeby nie było szkoda wyrzucić, ale nie wiem czy ona na ramiączku ma być ?? bo jak się rodzi to się chyba dużo poci nie ? czy nie ? a ja jestem strasznie potliwa, wystarczy że jest tylko troszkę ciepło a ja już mokra eh ale z 2 strony nie chcę wyjść na jakiegoś golasa, co to się rozbiera przy obcych, zwłaszcza że cały dół będą oglądać :) a już tak apropo porodu to wygodnie będzie rodzić w staniku ?? bo u mnie opcja bez stanika przy ludziach odpada całkowicie, ale np mi w staniku nie wygodnie teraz, więc w domu chodzę w takim sportowym, ale właśnie nie wiem czy taki na porodówce się sprawdzi, bo te cycuchy jednak troche ważą i wiszą. Ale kurcze fiszbiny zakładam tylko jak gdzies wychodzę i od razu po powrocie zdejmuje.... hm i nie wiem też co założyc na porodówkę, bo opcja do ludzi podpowiada fiszbiny, ale jak mam się meczyc jeszcze ze sztywnym stanikiem to jejjjj... hehe mi koleżanka poradziła te nakładki na rany na sutkach, bo mówiła że ona na początku jak przystawiała to jej mała strasznie ją pokąsała i jej krew leciała, więc dopółki sie jej sutki nie wygoiły to stosowała te nakładki, tylko nie wytłumaczyła mi o co chodzi z rozmiarem :D -
Listopadowe mamusie 2014
izulinka7 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hejka jestem i ja :) xx ja od kiedy budzę się w nocy, dłużej śpię z rana :) a potem taki nieogar ze mnie :P xx my dziś o 15 mamy wizytę, juz nie moge sie doczekać, jak każdej zresztą :D xx ja do szpitala tez już mam wszystko, tylko muszę koszulę do samego porodu kupić, a nie wiem jaką więc na razie się wstrzymuje :) z rzeczy dla małej też już tylko kosmetyków brakuje, i ręczniczka :) i początkiem października zamierzam spakować torbę :) xx dziewczyny a używałyście tych silikonowych nakładek na sutki ?? bo ja ze względu na to że piersi mam ogromne, same brodawki zajmują teraz prawie połowę ich powierzchni zamówiłam sobie rozmiar L, ale jak sobie przykładam do sutka to on mimo że brodawka wielka jak cholerka to on taki mały jest. I teraz się zastanawiam czy jak zacznę karmić to mi ten sutek powiększy się ?? bo od początku ciąży sam sutek nie bardzo się powiększył, tylko te brodawki. Więc zastanawiam się czy sutek wypełni tą nakładkę jak mała zacznie ssać, czy musze zakupić rozmiar większe :) hm xx co do pieluch my posiadany rossmanowskie i Biedronkowe i ja jakoś nie widzę różnicy, ale me oko nie wprawione pewnie nie wie w czym ich szukać :P kartę w rossmanie założyłam w zeszłym tyg, więc niedługo zapewne wybiorę sie po kosmetyki, ale jestem niezdecydowana w dalszym ciągu jakie :) eh xx co do snów o porodach to mi się tez tak średnio raz na tydzień śni, tyle że nie ma krwawych sytuacji czy coś, bardziej śmieszne :0 ostatni poród jaki mi się śnił to jak już urodziłam dziecko (a było ono czyściutkie, pachnące, w kolorowym rożku ;) ) to miał odbyć się poród łożyska i ciągneli mi z piczki taką białą nić, na jej końcu to łożysko miało być, ale oni tak ciągneli, ciągneli że zaczeli zwijać tą nitkę jak włóćzkę a tam nic nie bylo i wszyscy się śmiali :9 więc na razie sny mnie nie straszą :) ale podświadomość chyba już działa, bo tak mało zostało :) xx jej do 15 chyba zniosę jajo :D a zostało mi 66 dni :) xx miłego dnia :* -
Listopadowe mamusie 2014
izulinka7 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hejka, jestem i ja :D xx zawiecha piona ja mam identyczne odczucia :D xx zimowamamo hehe jakie atrakcje :) ale tak to juz jest, złośliwość przedmiotów martwych, cieszy się człowiek z udanego zakupu, a tu dupa blada, czeka go wydatek :) xx ja teraz budząc sie w nocy z rana śpię dłużej :) 8 - 9 mmmmm :) tak mi sie podoba :) tylko ja rano jestem sama z babcią więc moge spać i spać :) aż do listopada :P xx magdalenka daj znać co powie lekarz :D oby juz ci przeszło :) xx martyna a oboje maluchy spią jeszcze ? może mała drzemka z dziecmi przynajmniej się uda :) xx Pałka alez sen :D pewno po prostu jestes już na takim etapie ciąży że tęsknisz za mężem jak go nie ma, a sny to tylko sny :) chodź moja babcia zawsze mówi że sny śnią się na odwrót :) xx malwi gratuluję przeprowadzki (lub wprowadzki :P ) teraz jak zajmiesz się domem to sama nie odczujesz kiedy mała będzie już na świecie :) hehe xx neska mnie też ciekawi temat mleka z ziemniakami, w sensie czym je ubijasz ?? powodzenia na zakupach, siły życzę :D xx gośćAnja kciuki zaciśnięte :) nawet Zuzka coś tam zaciska :P xx a ja dzis też robie spagetti :) szybko, łatwo i przyjemnie :) a my lubimy :) zresztą mój Kamil w ogóle uwielbia makarony, więc u nas różne sosy często goszczą :) xx Agagula co dziś ci się sniło ??? xx miłego dnia kobietki :* -
Listopadowe mamusie 2014
izulinka7 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hm Pałka powiem ci że mi akurat ani nie zwisa ani nie powiewa to jak mała wyjdzie na świat, owszem czekam z niecierpliwością na nią, co nie zmienia faktu że chciałbym urodzić naturalnie, a jeżeli jest cos co mogę zrobić by sobie to ułatwić np masażem krocza, nastawieniem psychicznym czy ćwiczeniem mięśni keegla to to robię. Jeśli trzeba będzie mieć cesarkę z różnych względów - ok to też przyjmę i ma nadzieję że będzie dobrze. Dla mnie poród to ważna sprawa i chcę sie do tego przygotować najlepiej jak się da. Chyba mamy na ten temat inne odczucia, jednak na pewno mi to nie zwisa i powiewa... -
Listopadowe mamusie 2014
izulinka7 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
tak, tak a oprócz seksiku z finałem "w środku" dobrze tez działa intensywne pocieranie piersi :) one tez wytwarzaja "naturalną oksytocynę " i przyspieszają poród, ale samoistny :) chodź są dziewczyny że nic ich nie rusza, ja myślę że my sobie te porody załatwimy szybciej ;P aha i na temat oksytocyny czytałam mnóstwooo po prostu i jest z nią tak że jeśli nie ma akcji a np odeszły wody czy trzeba wywołać to podają, ale ona porodu wcale nie przyspiesza, ból jest ponoć dużo gorszy niz przy całkowicie naturalnych skurczach, a akcja i tak idzie swoim tempem :) miejmy nadzieję że uda się nam wytworzyć jak najwięcej naturalnej i nie trzeba będzie w szpitalu dodawać :D choć trzeba zdać się na naturę i czasem jest to nieuniknione, ja jak mówiłam nastawiam się że się uda i urodzę jak zawiecha :D xx P.S zrobiłam jednak pranie, posprzatałam a mało tego zrobiłam sałatkę warzywną, która chodziła za mną od kilku dni, lecz wszystko stało i czekało na mój zapał :) więc ni stąd ni zowąd dziś ten zapał się pojawił :) uciekam bo zaraz misio wraca z pracy, on zawsze głodny i jemy obiadek :) miłego wieczora :D :* -
Listopadowe mamusie 2014
izulinka7 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hejka :D xx moje spanie coś zmienne jest niesamowicie :) dzis jak o 3 obudziłam się na siuśki tak dopiero o 6! zasnełam. Masakra jakaś. Na dzis tez miałam tyle planów - pranie, sprzątanie :P ale pogoda się zepsuła i wraz z tym moje chęci również nieco odeszły :) :P ja ciuszków na razie nie piore jeszcze, bo nie mam gdzie trzymać :D ostatnimi dniami mała jakaś taka spokojniejsza jest co cieszy mnie ogromnie, bo juz wszystko boleć zaczynało :D xx nfocat fajnie że wesele sie udało :) nie przejmuj sie wagą, zobaczysz że jak już dzidzia się pojawi to zrzucisz raz, dwa :) głowa do góry ! :D xx o pasie czytałam, słyszałam ale nie wiem czy używać będę, okaże się po porodzie :D xx Agagula nie wątpię że mężuś zadowolony, i chodź "klęczysz" dla syna to i mąż ma pożytek z tego hehe xx neska jak idzie pranie ? dużo jeszcze zostało ? :D xx zawiecha córcia po prostu chce pokazać że jest inna od brata :) a z tym różem jest tak, że ja też nie chciałam mieć 'wszystkiego" różowego ale kurcze takie mini ciuszki dla dziewczynek to praktycznie same różowe, ciężko obejść :) tak więc siedzę w tym różu po uszy :D i tak właśnie, mój wymarzony poród jest decha w deche taki jak Twój pierwszy :P tak sobie powtarzam w chwilach zwątpienie :D xx zimowamamo ja właśnie nie wiem co jest gorsze, wiedza czy niewiedza :D czasem myślę że ta niewiedza to jest ciężar ogromny, ale gdybym wiedziała i tak pewnie bym się bała :) no nic trzeba to po prostu przeżyć :D teściowej również współczuję, trzymam kciuki żeby jej się odechciało latać zimą :D xx stokrota jej to juz prawie zaraza :D ależ ci zazdroszczę ;) xx asiek a mi właśnie mówią że ciąża ciśnienie podwyższa :) i to ginek tak mówił :) hehe ale jak widać często co lekarz to inna opinia :) xx gośćAnja super że tak mało ci zostało, chodź teraz pewnie strach większy z dnia na dzień :) xx magdalenka ja bym o tych bólach powiedziała gince przy najbliższej wizycie :) ja jestem teraz na etapie że co zaboli to strach już ogromny :D xx gosiaczek to nim się obejrzysz to będziesz miała małego piłkarza w domu :D ale też tak sobie myślę z 2 strony że im więcej będzie miała zajęć które go pochłoną tym lepiej zniesie obecność 2 szkraba w domu :D a chwaliłaś się nam już synkiem na fb ?? pochwal sie :D xx Andzik zazdroszczę dzis energii, u mnie jak pisałam wcześniej dziś zakończy się pewnie leniem :P hehe xx ale dziś się skupiłam, wszystko przeczytałam (chyba zrozumiałam i zakodowałam ) i jestem z siebie dumna :D miłego dnia :D