Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

izulinka7

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez izulinka7

  1. jestem jestem :) więc wyczytałam w internecie oczywiście, bo na plastrach nie ma takiej info, że w ciąży jak najbardziej można te plastry przyklejać, gdyż one działają rozgrzewająco na mięśnie pleców, łagodząc ból, żadna substancja do krwi się nie przedostaje więc maleństwo nic nie grozi :) przykleiłam wczoraj, nosiłam 8 godzin (bo na opakowaniu pisze, że tyle można) i dziś siedzę luźniutko, bez spięcia, w nocy też nic nie bolało przy przewracaniu. U mnie najgorzej było z siadaniem i wstawaniem, i siedziałam jak kij od miotły bo przy pochylaniu tak rwało, i powiem wam tfu tfu że dzis jak na razie jest ok, wstaje ruszam się, mam nadzieję że na trochę mi to zostanie :) xx Maćkowa no lepiej u mnie na szczęście :) maluch ma ochotę na słodkości :) mój jakiś dziwny teraz smak ma i ciągle by musztardę jadł :) teraz wszystko z musztardą jem - parówki, kanapki, warzywka :) no po prostu bez musztardy to u mnie życia nie ma :D xx Kaasik 89 bierz w ciemno :) ja miałam te czerwone z apapu, koszt cos koło 6 zł nie pamiętam już, a efekty naprawdę czuć :) xx agniesia to wypoczełaś sobie :) 9 cykl to jeszcze nic, pomyśl sobie że to może być ostatni :D xx nessaja teraz to poleci z górki, zobaczysz :) tyle się naczekałaś już, więc parę dni do owulcji to pikuś :D xx Iza super że są tacy ludzie jak Ty :) szkoda tylko że tak mało, ale ważne że dla tego chłopaka wszystko się dobrze skończyło :) xx kasiaa12 pamiętaj, że Twoje nastawienie to połowa sukcesu już, rozmawiaj z fasolka, mów do niej a na pewno zostanie z Tobą :D xx Giubelli rany, żebym miała chociaż połowę twojej energii :D czekamy juz razem z Tobą :) xx wiecie co, noszę w sobie małego, wredniutkiego złośnika :) tak mu się spodobało kopanie że teraz ciągle by kopał :) w ciągu dnia uspokaja się na 2- 3 godzinki a tak cały czas wariuje tam :) mnie to nie boli jeszcze, więc nie przeszkadza mi to w ogóle, ale mam wrażenie że to dzieciątko czuje wszystko co się dzieje ze mną - doslownie, jak np chce mi się siku ale nie chce mi się iść (nie popuszczam jeszcze, mam wrodzony ogromny pęcherz) to zaczyna tak fikać, że mam wrażenie że jednak się zesikam, jak zaschnie mi w gardle a nie chce mi sie ruszyc dupska po wodę to zaś zaczyna szaleć, jak odczuwam głód, czy generalnie coś czuje to zaczynają się takie harce w brzuchu, że szok :) a i juz potrafi ruszać brzuchem hehe siedzę sobie wieczorami z podciągnięta koszulką i obserwujemy jak rusza całym tłuszczykiem z brzucha :D
  2. dziewczyny a nie wiecie może czy można w ciąży używać tych plastrów rozgrzewających apap thermal ?? jejku ostatnio mnie tak plecy bolą że ciężko mi się porusza a dzisiaj to już tragedia jest ;/
  3. Iza ale fryzjerka może ci na głowie robic z twoich, a te dolne doczepić i spleść i wbrew pozorom to wcale nie kosztuje duzo bo nie muszą to być włosy super gatunkowo, tylko aby się kolorek zgadzały, to jeśli chciałabys mieć taki dłuższy warkocz, a jeśli jakąś plecionkę na głowie to wcale długich mieć nie musisz, bo ona tam podepnie, tam podtapiruje i z tyłu zrobi np jakieś gniazdko :) ja uwielbiam takie fryzurki :D xx Giubelli wow!! to zaczynamy pomału odliczanie :D xx nessaja to wakacje atrakcyjne były :D przynajmniej nie zapomnisz ich :D jakby wszystko było idealne jak w planach, to były by po prostu zwykłe wakacje, a tak to zapamiętacie je na długo :) a opalona chociaż jesteś na brzoskwinke ?? :P xx Maćkowa to naprawde zależy na kogo trafisz, ale jak w prywatnych klinikach takie warunki są to nie ma się co dziwić jak jest w państwowych :) ale trzeba byc dobrej myśli, bo wiesz od każdej reguły są wyjątki, więc trzeba wierzyć że to akurat my trafimy na takich super lekarzy i położnych przy porodzie :D xx miłego dnia :*
  4. Jovanka jej ja tez tak mam, że wyobrażam sobie widok K z maleństwem, bo on już tyle dzieci nosił i trzymał na rękach (jego siostra 4 ma, brat 2 ) ale widok tego naszego wspólnego :) jacie :) coś pięknego :D i u nas na początku też K będzie kąpał maluszka - on ma wprawę, ja się boję więc dopółki nie poczuje się pewna, co ponoć szybko samo i naturalnie przychodzi to jednak wole żeby on to robił :D a z tym bólem to mnie nie pocieszyłaś bo ja czasami juz teraz mam problem z wstawaniem, a na wznak nie dam rady tego zrobić w ogóle :D xx Żoneczka super wieści !! gratuluje ogromnie :) 1 cm to juz kawał dzieciątka ;) xx mierzyłam dziś bębenek dookoła i przy pępku posiadam 100 cm prawie :D hehe Giubelli to ma taki chyba do porodu :P a na wadze prawie 2 kilo do przodu, licząc od zrobienia testu( bo później schudłam 3, nadrobiłam i teraz juz liczę dalej ) :D lada chwila brzuch wyprzedzi cycki, ale one walczą o pierwszeństwo :) więc teraz jak idę to najpierw widać cycki, później brzuch a dużo dużo później ja :P xx brzoskwinka ja tak miałam przed studniówką :D i moja mama też lamentowała hehehe ale mi tam się podobało :) xx nessaja czekamy na relację i foto :D xx O.o paróweczki też u mnie rządzą :) najlepsze z musztardą :) mniammmm
  5. Maćkowa teraz na szczęście nie, chodź ma takie zalecenia że jak ból się utrzymuje przez jakis tam czas to ma brać No-spe, ale tak szybko jak w tamtej ciąży nie rozchodzi jej się blizna po cesarce :) ale tak podobno ma sporo kobiet po cesarkach właśnie, bo ich mięśnie nie mogą tak pracować jak nasze żeby tam w środku się nie rozeszły, ale u nas - pierwiastek nic takiego tam się nie dzieje, po prostu robi się miejsce dla malucha, więc ciągle cos pobolewa :) ale da się wytrzymać więc spoko :) mnie teraz strasznie bolą pachwiny - czytałam, że rozchodzą się więzadła, bo moje maleństwo jest juz wielkości sporej dłoni, więc rozkurczaja się tam mięśnie i te więzadła i nie powiem, boli konkretnie ale to tylko czasami :) a i głównie przy wstawaniu, siadaniu, więc z tym trzeba sie liczyć :D
  6. Jovanka u nas tez zaczynają się tatusiowe rozmowy z maluchem :) np wczoraj tatus tłumaczył mu dlaczego jak w telewizji leci mecz to mamusia sama musi iść robic kolację i jeszcze podaje tatusiowi pod nos :D a jest tak dlatego, że są w życiu mężczyzny rzeczy ważne i ważniejsze a i mundial i dzidziuś są w kręgu tych ważniejszych, więc jeśli mamusi nic nie dolega to tatuś nie może się oderwać od telewizora :D a i jeszcze wyraził nadzieję, że za 4 lata z chęcią będzie oglądać z nim mecze bez względu na płeć :D cudowne są takie chwile :D a juz nie zostało ci ich dużo :D xx Maćkowa tak, tak warkoczyki w każdej postaci :D a Marika jak ma swoje warkocze to obłęd po prostu :D i też zawsze chciałam mieć całą głowę w tych malutkich, ale mnie też nie bylo stać, a teraz szczerze mówiąc szkoda mi kasy :( ale za to jak byłam mała to mama na wakacje mi plotła, trwało to ze 2 dni i nosiłam całe wakacje, ale one miały gumeczki na końcach i to nie było to :( ale np moja ukochana pani fryzjerka od lat nosi na okrągło, to babeczka po 30, taka mała filigranowa blondyneczka, na swoich włosach, po zaplceniu są troszkę nad tyłkiem :) bajka po prostu :) mój K tez chodzi tam do fryzjera, tylko dlatego żebym mogła sobie na nią popatrzeć :D i ja plotę wszystkim te warkocze :D mówiłam wam, że jestem takim domowy czesaczem rodzinnym, i wszyscy do mnie się zgłaszają :D sobie też głowine z każdej strony dobieranym oblece :P ale kończę już, fryzurki to dla mnie temat rzeka :) ah i przykro to mówić, ale ja wypowiedź Fiony też tak zrozumiałam jak ty :( i super że z malutka wszystko ok ale np jest cos w tym co mówisz Maćkowa, bo moja szwagierko - bratowa kiedys 1 ciąże też miała pozamaciczną, i była czyszczoną cesarką i jak była w ciąży z moją zmarła bratanicą to też ciągle łykała Nospe bo jej się tam mięśnie za bardzo kurczyły i uciskało to na bliznę, co powodowało że ta się rozchodziła i mała miała przy urodzeniu obniżone punkty za napięcie mięsniowe, i miała rehabilitację, bo co prawda główkę szybko i sztywno trzymała, ale miała problem z odwracaniem się z pleców na brzuszek i na odwrót i za szybko próbowała "siadać' tzn jak się złapało ją za rączki to ona się podciągała i cała się napinała przy tym, a tak byc nie powinno. Pamiętam, że przez 2 miesiące co tydzień jeżdzili z nią, na rehabilitacji nauczyli ją siadać z leżenia na brzuszku i raczkować, co jej się tak spodobało, że chodzić nie chciała i pierwsze pewne kroki sporo po roczku były, chodź stac juz potrafiła :D
  7. hejoo jestem i ja :D xx ja akurat zgadzam się z Maćkową, nie chodzi o to żeby robić z siebie cierpietnice, bo jak bardzo boli to wiadomo że cos poradzić na to trzeba, ale akurat to że boli brzuch to przechodzą wszystkie ciężarne, no w końcu tam się wszystko rozciąga i układa, maluch rośnie, rozpiera no jednym słowem musi boleć. Kiedy ból jest bardzo dokuczliwy i ciągły to rozumiem leki, ale jeśli raz na jakiś czas to naprawde da się wszystko wytrzymać :) my kobietki juz tak jesteśmy stworzone :D xx ja leki na refluks też odstawiłam, mdłości już nie mam więc nie widzę potrzeby przyjmować ich na stałe, przyjmuje tylko syrop gry czuję że może być kiepsko :D xx Maćkowa obyś tego o mdłościach nie wypowiedziała w zła godzinę :D co prawda Iza ma racje, ja nad michą zawsze sobie powtarzałam, że mam przynajmniej pewność że z dzieciątkiem wszystko ok, ale wiesz jak sobie rzygniesz raz na kilka dni stanowczo ci wystarczy :P xx Iza ja jestem zwolenniczką różnego rodzaju warkoczy dobieranych, a teraz takie piekne robią te warkocze ahh a ty będziesz mieć długa piękną suknie to będzie ci pasować :D a zależy czy chcesz mieć całkiem związane czy troche rozpuszczone jak związane to cos w tym stylu mi sie podoba : http://lovemydress.pl/fryzury-slubne-2014-warkocze-plecionki-warkoczyki/20_elegancka-fryzura-slubna-z-warkoczem/ a jak cos ale pół na pół to takie : http://twojasuknia.pl/slubny-blog/fryzury-slubne-warkocze/slubne-fryzury-z-warkoczem-11/ http://fryzuranadzis.pl/z/fryzura-slubna-warkocz/ i mój faworyt : http://www.modne-fryzury-damskie.pl/fryzury-slubne-na-wesele.php?id=537 i do tego jakieś kwiatuszki czerwone, zblizone do tych w sukni :D ahh się rozmarzyłam :P ale to moje zdanie oczywiście :D xx a i ja tez myślę że Marta może wrócić, natomiast panne BF :P wykreślmy :D xx angelusdominus będzie dobrze :D staraj się nie martwić, rozwarcie nie oznacza przecież że musisz szybciej urodzić :) xx Stymulowana biedna ty nasza trzymaj sie dzielnie kochana :* pamiętaj, że fasolek wszystko ci wynagrodzi :D xx Jovanka a ty gdzie ?? ty sie ciesz, że możesz spać w nocy, odpoczywać w dzień, oglądać ubranka czyste nie obrzygane :D bo lada chwila już nie będzie tak czyściutko i pachnąco :P xx czekam na relacje z wizyt :) xx miłego dnia :D
  8. hejjjo moje piękne :* Iza buty piękne :D i teraz już jak większość formalności załatwione to zleci ci z górki :* my cieszymy się razem z Toba i czekamy na ten wielki dzień :* xx Kasik 89 jak jak byłam mała to miałam mnóstwo problemów bo mi właśnie ciągle krew z nosa leciała i nikt nie wiedział czemu, i wyszło że to reakcja obronna organizmu, wtedy gdy jestem strasznie przemęczona, gdy mam dużo stresów i nie dojadam. Teraz tez mi czasem się to jeszcze zdarza w powyższych sytuacjach. Więc witaminy witaminami (wspomnij koniecznie lekarzowi o tym na wizycie) a teraz dużo odpoczywaj, nie przemęczaj się, i unikaj wszelkich stresów - ile się da :D xx miłego dzionka :*
  9. Maćkowa super extra :) gratuluje serduszka :* teraz głeboki oddech hehe i przygotuj się na kolejne stresy :) pamiętam, że na jednym z pierwszych moich Usg chyba właśnie serduszkowym też tak panikowałam i pytałam o wszystko, generalnie bełkotałam przejęta i mój gin się śmiał i mówi do mnie "co sie pani tak boi " to mówię, że tak długo czekałam na dzieciatko i że mam stracha po prostu a on na to oj bać to się pani będzie zawsze - teraz czy się rozwija, później czy oby na pewno zdrowo rośnie, później kim będzie w zyciu czy sobie poradzi i mówił mi że od tej chwili bać się o to maleństwo w środku juz nie przestanę raczej do końca życia :D więc gratuluje ci tego, że też będziesz się bać :D xx Jovanka ty kusicielu !! nie jadłam jeszcze fasolki w tym roku :( w sumie teraz tylko hoduję :P ale bym zjadła mmmmmmmmm
  10. hejjjo załogo ! jestem i ja :) upały przeszły i śpię sobie teraz jak nowo narodzone dziecię hehe ale miałam taki strasznie straszny sen, że obudziłam się ze łzami w oczach normalnie.... taki był prawdziwy... śniło mi się, że kupiliśmy wózek na allegro i kiedy przyszedł nie było mnie w domu, wracam sobie skądś a tu pod domem stoi potwór !! takie kwadratowe szkaradeństwo z takiego materiału jak kiedyś dawno dawno temu kanapy robili - takie bordowe, z tym że to moje było brązowe, w foteliku do tego wózka spało 2 dzieci w coś zawinięte. wchodzę wściekła do domu a K siedzi przed kompem i płacze i mówi do mnie taki strasznie smutny czy to coś da się oddać, jak się wtedy rozpłakałam, tak obudziłam się ze łzami w oczach :D xx kasik85 to zgodnie z tradycją odpadnie Ci rzecz pożyczona :D informuj na bieżąco :) xx Jovanka kochana co się dzieje ? teraz to się będziemy martwić :( czekam na wiadomość od Ciebie xx Ola no musisz teraz uważać na to co jesz :) ale dasz radę, może to chodzi po prostu o smażone ?? co samo w sobie nie jest zbyt zdrowe i łatwe do trawienia :) xx kasia12 po 1 teoretycznie ze względu na ciążę mogą Cię wyrejestrować, bo w pośredniaku powinny być osoby zdolne i mogące podjąć pracę zarobkową, praktycznie mnóstwo kobiet w ciąży lub z malutkimi dziećmi jest zarejestrowane i nikt ich z tego powodu nie wyrejestrowuje. Natomiast o ciąży powiedz, nie sądzę, że wyrejestrują Cię. Po 2 i najważniejsze będąc w ciąży nie musisz mieć ubezpieczenia, aby udać się do lekarza, ponieważ według naszego prawa jesteś chroniona i jako matce przyszłego obywatela należy ci się darmowa opieka medyczna, jak również poród i pobyt w szpitalu, więc nawet gdyby cię wyrejestrowali to nie mając pieniędzy z UP to nic nie tracisz. xx eska śpij kochana ile możesz :* xx paulinka skarbie myśl pozytywnie :* nawet jak nie w 1 cyklu to przecież w 2 nie ?? :D ale się wybawisz na weselu :) i pewnie pojesz :P xx Paola to zdrówka dla psinki :) xx miłego dnia :) pożeram śniadanie i ciężko jeść i pisać :P Maćkowa, Iza gdzie wy ??
  11. angelusdominus a który to u Ciebie tydzień już ?? jeju takie ciacho z owocami tez mi się marzy ostatnio :) i do tego bita śmietana :D niach :D xx Maćkowa miłego odpoczynku :) ja niestety nie wysiedzę na podwórku :D od kilku dni siedzę w domu, pozamykane okna, zaciągnięte rolety, wiatrak :) i tylko tak daje rade :) świat oglądam wieczorami :D wiesz co o zdjęciu też myślałam, bo pamiętam, że smerfetka wysyłała nam zdj i pytała co ma zrobić z grzywką, czy jak ją czesać czy coś takiego heheheh ale musiałam przegapić ten wpis :( :D no i ten BF :D a ty jak się czujesz ?? xx kaasik ło matko wszystko od 1 strony ?? to jest dopiero hardkor, ja pobieżnie przeglądnełam i się namęczyłam hehe ale czytać to naprawdę coś :) xx Eweelka może taki wypoczynek "fizyczny" jest ci potrzebny, odpoczniesz zrelaksujesz się :) mi się wydaje że Ty nie będziesz miała problemu z zajściem w ciążę, ale problemem będzie utrzymać ją, ale dobry lekarz i wszystko pod kontrolą i uda się na pewno :) zobaczysz :) xx a tak odnośnie czytania początku forum, kiedy ono na nowo sie rozkręciło ja nie byłam zbytnio aktywna, bo zawiesiliśmy starania, nie pamiętam nawet czy później wszystko przeczytałam, a teraz wróciłam pamięcią do momentu gdy Giubelli, Jovanka, Nessaja, Motynka, Pauliść, angelus zobaczyły 2 kreski, jejciu to było tak niedawno, a wy zaraz będziecie mieć maluszki ze sobą :) tyle się przez ten czas zmieniło, tylu dziewczynom również udało sie spełnić to marzenie :) to jest piękne niedługo wszystkim się uda, i mam nadzieję, że za pare lat popiszemy sobie dalej w takim samym składzie o wychowaniu, zachowaniu, pierwszych dniach w szkole tych naszych maluchów :)
  12. Jovanka dokładnie tak :) podpisuje sie rękami i nogami pod Twoim postem :)
  13. nie smerfetko, nie piszesz jak inne staraczki i występuje u Ciebie jakiś problem, lecz nie będziesz go leczyć na tym forum :D xx Stymulowana miałam ci pisać, że tampony to kupiłam zwykłe ob, bo wyczytałam w necie, że chodzi o to żeby nie były one jakieś zapachowe i "ulepszone" bo to może wywołać infekcję, a każde inne zwykłe są ok :) gratuluje serduszka a niebolących piersi pozostaje tylko się cieszyć :) 1 krok już za Tobą :* xx Paola ja tez jestem wyczulona po akcji z meilem :D daj znaćco z piesiem :) xx gośćdarka ja też miałam ostatnią @ 8 lutego :) i mam 18 ytc według daty ostatniej @ właśnie, może Twój lekarz po prostu liczy od zapłodnienia czy owulacji ?? niektórzy tak robią :D xx nessaja wariatko nasza !! cieszymy się razem z Tobą :) a ty szalej i odpoczywaj bo niedługo już nie będzie ci dane :) i rozumiem, że robisz mnóstwo zdjęć ?? :D xx agniesia to musi być to :D jak dojedziecie na miejsce to kupuj teścior następny :D xx Maćkowa, Jovanka, Iza , Paulinka, Żoneczka, brzoskwinka, Kasik, eska, Ewelka, ola i każdej którą pominęłam wysyłam buziaki :*
  14. hejka :) od kilku dni szwankuje mi kafe i nie mogę dodawać potów, wyskakuje jakiś błąd, cos o upływie czasu. i chodź kopiuje wiadomości to nie moge ich wysłać po kilka razy, ale wczorajszą zobaczyć musicie. xx Gdy nie mogłam pisać, czytałam. I strasznie zaciekawiły mnie posty, pytania i to co pisze niejaka elilkaa00, gdyż ona to nikt inny jak SMERFETKA !! Podejrzewałam to już od jakiegoś czasu, sądzę, że to właśnie smerfetka jest tez naszym ulubionym gościem :D chodź nie zawsze, bo o ile jestem w stanie zrozumieć, że jakaś kobieta (matka, staraczka, frustraczka) może trafic na nasze forum i odnosić się do jakiś wpisów, ale do tych bieżących - nie do tych staraych, bo w natłoku tego co piszemy same nieraz po 2 razy sie o coś pytamy :) Na potwierdzenie swoich słów, żeby nie oczerniać nikogo zabawiłam sie w Sherlocka Holmsa ,przebrnełam przez mnóstwo stron i wybrałam tylko najciekawsze z wpisów:) xx smerfetka9 30.10.2013 Powiedzialam dzisiaj mojemu BF ze czekam na @ i oby przyszla.Cos sie tam pozniej mala spinka zaczela, powiedzialam ze za mloda jestem, a ten ze nie wie czy chcialby miec teraz dziecko czy nie .. No normalnie w jednej sekundzie odechcialo mi sie wszystkiego... xx smerfetka9 31.10.2013 Co kilka godzin sprawdzam temperature.Ciagle 37.. Wiem ze jesli to bylaby ciaza to na pewno by sie ucieszyl. Tylko problem jest w tym ze mieszkamy 400km od siebie.Niby w tym roku mam sie juz do Niego przeprowadzic ale zobaczymy jak to bedzie, Jutro przyjezdza, porozmawiam z Nim. Jesli jutro nie dostane @, w sobote kupuje test.. xx smerfetka9 05.11.2013 kajakaja12345 ta zalamka to nie przez test.Wczoraj odwiozlam chlopaka na dworzec ktory mieszka 400km ode mnie, prawie cale dnie siedze w domu (ucze sie zaocznie, nie pracuje) wszystko mi sie dzisiaj takie bez sensu wydaje.caly czas chce mi sie ryczec xx elilkaa 29.05.2014 Iza, pytalas kilka dni temu co tam z moim 'zwiazkiem'.Moze i jest lepiej, ale nie wiem czy to wszystko dalej ciagnac. Jutro mialam wracac do domu ale mam taki metlik.. xx elilkaa 26.05.2014 Pytalyscie co sie stalo , ale nie mialam sily odpowiedziec.Nadal nie mam. Coraz bardziej jest nam od siebie dalej niz blizej. Dzisiaj np mam dzien wolny, on tez.Ale pojechal nad wode, na impreze integracyjna z pracy zeby pic.A ja bez znajomych, bez rodziny siedze sama w domu xx elilkaa 21.05.2014 Kurcze, Mackowa gratulacje!! :* Czytam Was od dawna i trzymalam za Ciebie kciuki usmiech.gif Az mnie przez te Twoje dwie kreski ochota na test naszla jezyk.gif xx elilkaa00 10.06.2014 nessaja ekstra 'przygoda' ;P jak BF wroci z pracy to chyba wyciagne go w plener smiech.gifsmiech.gif super ze juz zaczeliscie dzialac usmiech.gif xx są to tylko niektóre przykłady, a jest tego sporo więcej :) Smerfetka tez zawsze miała problemy, robiła dziecko i rozstawała się z chłopakiem, mieszkali daleko od siebie, a ona uczyła się zaocznie - przypadek ?? nie sądzę :D w dodatku każda z nas która ma męża gdy o nim mówi pisze M , my niezaślubione zawsze piszemy 1 literkę imienia, smerfetka natomiast zawsze pisała BF z czego jak pamiętam podśmiewałam się, i teraz po kilku miesiącach wraca jako nowa dziewczyna która też ma BF :D :D --- Jesteś dziewczyno żałosna i robisz z siebie idiotkę, powiedziałyśmy ci chyba wszystkie że nie chcemy Ciebie tutaj pod żadna postacią, więc po jaką cholerę wracasz tu i znowu próbujesz zrobić z nas głupków ?? zazdrość Cię zżera ?? nie ważne co Tobą kieruje, ważne że nie chcemy tutaj oszustek i krętaczek !!
  15. hejka witam sie i ja :) przez te upały ledwo żyję, ale dziś w końcu wymoczyłam dupsko w basenie :D co prawda nie dałam jednak rady włożyć tampona (bo zakupiłam) ale mam nadzieję, że nic mi nie będzie :) 1 raz w zyciu będąc na basenie pływałam prawie cały czas hehe bo ja to wiecie sauna, jacuzzi i te sprawy a sportowy to szerokim łukiem :P ale dziś nadgoniłam i czuję się tak cudownie, że posram sie z radości chyba, nic mnie nie boli, nic nie kuje, mięśnie poluzowane no rewelka :D polecam wam ciężaróweczki :D nessaja ja przegapiłam Twój wyjazd! fuck, fuck, fuck!! miłego wypoczynku, rób mnóstwo zdjęć, daj się oczom naszym nacieszyć :D w tych upałach nie dajemy rady, i non stop chodzi wiatrak, i juz mam całe gardło zawalone ;/ boleć nie boli tfu tfu ale smarki ciekną jak szalone, a bez wiatraka wytrzymać nie dam rady :( dziś o 7.30 jedliśmy śniadanie przed domem i na termometrze w cieniu 20 stopni !! nawet nie wiem i wolę nie wiedzieć ile w słońcu było, a z godziny na godzine coraz gorzej :( jak zawsze uwielbiałam ciepłe lato, tak teraz mam dość :( w dodatku puchną mi nogi :( ale tak poza tym to cieszę się rozpoczętym 18 tygodniem, maluszek już daje dosyć wyraźne znaki o swoich upodobaniach :) coś pięknego :) gościu powiem ci tak, daj już sobie na wstrzymanie, nie męcz nas sobą i siebie nie męcz nami, bo mamy Cię daleko, daleko i głęboko i tylko nie potrzebnie sie wysilasz :D !! miłego wieczorku, buziaki wszystkim
  16. hejo misie :* dopadło mnie mnóstwo energii, nie wiem skąd sie ona wzieła ale mówiłam wam kiedys że regularnie kupujemy ciuszki dla naszej pociechy wszędzie gdzie jesteśmy. I okazało się że już tyle ich jest że zajmuja 2 kartony, i już nic więcej nie wejdzie, więc ostatnio wzorem Jovanka wziełam się za porządki w szafach :D gratów i klamotów jest u nas mnóstwo, bo my oboje jesteśmy takie chomiki co to wszystko im sie przyda i zawsze zostawiają. A teraz koniec - co nie używane kilka lat idzie aut :D ja sobie z tym poradzę, gorzej K bo on ma wszystko - od jakis kabli, kabelków wielkości mini, po jakieś tabliczki, połamane śrubokręty, no jednym słowem on nigdy nic nie wyrzucał, a teraz wkroczyłam ja - perfekcyjna pani domu :D zorganizowałam szafkę na rzeczy malucha, poprałam je po raz 1 - a radości prawie się popłakałam, ale prać będę je jeszcze nie raz pewnie przed porodem :P w każdym bądź razie zanim kupimy komódkę, nasze dziecię jest juz pełno zamieszkanym osobnikiem w naszym domku :D po weekendzie nadrobię wszystko, dzisiaj życze wam tylko miłego dnia, super week i pogody takiej jak u mnie :D buziaki kochanee :*
  17. Jovanka ja tak myślałam, że on nie weżmie w łapę :P bo lekarze z powołania tak mają, że robia wszystko z serce :D ale szacun że w ogóle poruszłaś z nim ten temat :) i chciałam dodać, że jak pisałam SWÓJ wpis to TWOJEGO nie było jeszcze :P Giubelli wariatko nasza kiedy to zleciało :D Tosia zaraz będzie z Tobą! poryczałam się jak czytałam Twój wpis :) jestem pewna, że ze wszystkim zdążycie, bardzo sie cieszę, że z Tobą i z malutką wszystko jest ok przed wami ostatnia prosta, ale z sie cieszę i już nie mogę się doczekać :) ściskam :* Maćkowa i co kochana pomogła rozmowa z fasolkiem ?? czy Cię olał tak jak mój :D eska ja od początku nie powstrzymywałam sie, jedyna przeszkoda były mdłości, teraz mamy najdłuższą posuchę od początku ciąży ze względu na jakąś ingfekcje czy grzyba :D i mamy aż tydzień postoju :) ale jeśli nie plamisz ani nic to nie ma żadnych przeszkód :) kasiaa 12 czekamy na relacje z wizyty :) Ala nie ma jeszcze @ ? kurcze może jeszcze nie wszystko stracone :D ależ mam okrutna ochotę na jakiegoś fast fooda :) boże za pizzę i kebaba oddałabym wszystko :P a jestem po obiedzie :P
  18. Maćkowa :( ale jak łapią Cię mdłości to powtarzaj sobie wtedy do oporu, że to dlatego że fasolka pięknie rośnie :) a im gorzej się czujesz tym ona ma sie lepiej :) ja sobie tak mówiłam nad micha i przynajmniej lżej na serduchu było :) Stymulowana haha to u Ciebie tez mnóstwo zmian :) ale za to jaka przyjemność na takiej 55 calówce oglądać hehe Paola czemu się cholero nie przypomnisz, że to juz tak blisko :) jeszcze kilka dni i ogłosisz 1 w czerwcu radosna nowinę :D Ala przykro mi :* Iza a u mnie dzis wyjatkowo słoneczko :D jak przygotowania do ślubu ?? kasia 12 no przegięcie z tym lekarzem :O a nie możesz chodzic do innego ?? a i ja karte bym pokazała ?? brzoskwinka a to dopiero początek :) teraz co miesiąc będą ci mnóstwo krwi popuszczać hehe ja tez piję soczek pomarańczowy :) wczoraj wycisnełam 2 kg pomarańczy (bo ja sama robię) i zmieszałam pół na pół z woda gazowaną Żywiec i jest tak super mocno pomarańczowy i lekko musujący :) mniam :) chyba nie umiem odmówić sobie, jako że truskawki juz mi się przejadły :( a takie były pyszne :D P.S Jovanka!! jak po wizycie ?? uzgodniłaś coś ?? mów szybciutko bo mnie ciekawość pożre jak zareagował :D
  19. hejaaa :) Jivanka bidulko ty nasza :* ależ czekam z niecierpliwością na wynik wizyty :D i niech moc będzie z Tobą!! Maćkowa zwykłe badanie krwi i moczu, na co właśnie dostałam leki :D nic złego czy groźnego, ale jednak główka działa :) więc naprawde kochana cierpliwości :) Moonlight, Ala dopólki nie ma @ to jeszcze szanse są :) kasik 89 Usg genetyczne wykonuje każdy lekarz, każdej pacjentce, jest to zwykłe Usg na którym po raz 1 dokładnie mierzy dzidziusia, jego przezierność karkową, chodź nie tylko. Jest to badanie nieinwazyjne. Jeśli wyjdą jakieś nieprawidłowości wtedy robi się inne badania prenatalne min test Pappa, są one zalecane dla kobiet po 30 roku życia lub takich które urodziły wcześniej, lub miały ciążę z chorym dzieckiem. U kobiet po 35 roku życia są obowiązkowe. Zapewne na ostatnim Usg lekarz zmierzył malucha i wszystko było ok więc nie ma potrzeby robić dalszych badań. Tak mi tłumaczył mój gin :) Nessaja no właśnie mój lekarz mówił że są tez za darmo jeśli w poprzedniej ciąży dziecko miało downa i przez to poroniłaś, lub zdecydowałaś że nie urodzisz. angelus na meila Jovanka nam wysyłała właśnie jak się leczyc w ciąży :) zerknij sobie :) a dzis mnie coś głowa boli od kiedy zwlekłam się z łóżka brrr i w dodatku pada :(
  20. hejka :) witam z rana :D Maćkowa kochana cały week o Tobie myślałam i chcę Ci powiedzieć, żebyś nie dopatrywała się na siłę objawów - nie objawów, jestem pewna że z fasolka wszystko jest ok :* po prostu naczytamy się w internecie o tym , kiedy serduszko zaczyna bić etc a każda z nas jest inna, i nasze maluszki w innym tempie sie rozwijają, co nie znaczy, że cos z nimi nie tak :) i jeszcze ci powiem, że teraz kochana to dopiero początek zamartwiania, kalkulowania czy wszystko ok i doszukiwania się problemów tam gdzie ich nie ma - ja wedle wszystkich internetowych poradników jestem już poza 'strefą zagrożenia ciąży" a słabe wyniki badań wywołały u mnie taką panikę, że już wyszukiwałam jakie choroby to może oznaczać, przepłakaną środę i emocjonalna burzę :D życzę ci ogromu cierpliwości, bo to dopiero początek Żoneczka u mnie mdłości zaczeły się ok 7 tygodnia chyba, w 8 juz była masakra i l4 :) więc rilax :) nie wywołuj wilka z lasu :D eska jeśli nie się martwisz tak bardzo bardzo, to ja tez dla świętego spokoju bym zrobiła betę, chodź np u mnie wystarczyły 3 testy i cierpliwe czekanie od wizyty potwierdzającej ciążę do wizyty serduszkowej :) brzoskwinka u mnie też w 5t i 2dz nie było serduszka :) najwidoczniej owulacja się przesunęła :) widać, że masz dobry kontakt z lekarką swoją, więc gdyby cos nie tak bylo na pewno by ci powiedziała :) jejciu zaczynam spać coraz gorzej ;/ chodź dalej max 22 chodzę spać, to budzę się ze wschodem słońca, a tak się cieszyłam że się wysypiam :D miłego dnia kobitki :*
  21. nessaja kochana tez tak miałam wczoraj hehe ja teraz jak napisze i wychodzi o zarezerwowanym nicku od razu kopiuje wiadomość hehe
  22. eska cudowne wieści :) gratuluje ci całym ale ten maj jest cudowny tu na forum :D buźka sama się cieszy, nie może przestać :*
  23. kasia ten mój to Pimafucin :) ale antybiotyki chyba po rpostu są takie wielkie :) my się śmiejemy że teraz wieczorami pcham do środka rakietę :) taka wielka ta tableta hehehe tylko nie jest to tabletka, to jest takie jakby miękkie no nie wiem jak to powiedzieć, ale nie tabletkowe :D Twoje też takie miękkie ??
×