tararara
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez tararara
-
seti: http://kobieta.interia.pl/news?inf=772463 :)
-
branoc seti :D
-
łeee to zaszalejesz jutro :D ja też takie zakupy lubię średnio, chyba najmniejszy zawsze problem mam z butami :P pomogłabym Ci :P może sis Ci pomoże? :)
-
wróciłam :) łaziłam 4 godz po mieście i w manufakturze tez byłam :) ej wiesz co oni tam zrobili? plażę!! szoks! jak dla mnie to bez sensu, ale dla małych dzieci wielka frajda :) piję zimną tatrę :) chcesz troszkę? a to taki krem... do oczu :D jaki ja jestem debil, najwyzej będę wyglądac staro i brzydko i nie będę się nikomu podobać, ale nie mogę używac takich rzeczy :O z soraya. nigdy nic mi nie było po rzeczach z tej firmy aż do teraz :O to pamiętaj, nie kupuj takich rzeczy. wiesz seti, druga sprawa, ja w ogóle musze mieć sprawdzone kosmet. :O tak mam beznadziejnie :O biorę się za czytanie. napisze rano. 3maj się. słucham trójki jak zwykle :P a na dworze piękna ciepła noc :P
-
ależ proszę, mam orzechowo śmietankowe algidy :) algidy są najlepsze :) mam ich litr :P a wiesz co Ci powiem? jest mi lepiej. wpadłam na pomysł, że to uczulenie to było, ale na... krem :O chyba tylko na to. mam nadzieję. Ale od tego samego czasu kiedy go kupiłam czyli od kilku dni było mi tak źle i te oczy mi łzawiły strrasznie :O dziś w pracy umyłam twarz i oczy i o niebo lepiej. a jutro ten krem sprezentuję kolezance :P bo ona podobno nie ma takich problemów:P nieźle, co? idę zaraz na dwór, bo raz że 8 godzin w murach a do pracy to idę 10 minut więc nawet nie mam kiedy połazić sobie :O fajne te praktyki masz :O kurde, mogłaś pospać sobie i iść np. na 12:P to trzymaj się!
-
tangO :) jestem :)
-
seti idę spać. poczytałam sobie :) podoba mi się bardzo to, że mężczyźni mogą czasem takie książki napisać :) jakby znali psychikę kobiety... dobrej nocy. będę po pracy.
-
fryzjerka? a co tam masz nowego na głowie?? :) pochwal się! :P
-
seti bardzo ładnie, że napisałaś :) po prostu się jakoś dziwnie czuję, oczy mi łzawią, bolą mnie zatoki, głowa, czuję się jakby ktoś w łeb mi dał :O nie wiem czy zaraz się rozchoruję :O czy to alergia czy mamy coś w powietrzu w pokoju w pracy (bo wiesz to laborat.) czy na dworze jakieś pyłki. nie znam się na tym. pewnie wszystkiego po trochu :O więc pewnie potem sobie odpuszczę komp i poczytam może, na spacer pójdę, zdjęcia porobię, nie wiem jeszcze. jak na razie to 3 słucham i obiad robię :) no i jeszcze muszę posprzatać bo trochę syficznie mam :O przywiozłam tym ptakom pudełko pod klatkę ale mało co to pomaga :O no nic, chciałam je to mam co robić :) połóż się. wysypiaj. odpocznij sobie. jedz dobrze. nie powinna Cię też tak często boleć głowa :O nie lykaj tyle tabletek no i kaa i ból głowy? no wiesz? kawę to odłóż ładnie i 4ej nie pij! :P bo Ci zaszkodzi niż pomoże. a wiesz że ja od 7 mies kawy zwykłej nie piję? niezły odwyk co? :P kilka razy się zdarzyło, że sobie jakąś małą zrobiłam, a tak to... przyzwyczaiłam się do anatola :) i koniec. czuję się lepiej po prostu i o to mi chodziło. zawsze o jeden nałóg mniej :)
-
mówię tylko dzień dobry i uciekam do pracy :) chyba jestem przeziębiona :O o tej porze roku?? a ja się czuję jakby ktoś po twarzy mi dał, tak beznadziejnie :O tangO - to pewnie przez te lody :) takie pyszne były :) :) jestem - pijaku wstrętny nie lubię Cię już :O setunia - wstawaj bo tak ładnie słońce świeci :) wczoraj fotografowałam niebo wieczorem :) ale było piękne :D 3majcie się ciepło! :)
-
wolalam też stare kawałki Edyty :) słuchałam jej w LO i czasem też do niej wracam. bo lubię.
-
nikogo nie ma to ja uciekam :P ale śpiochy z Was :P będę pod wieczór dopiero. mam trochę do załatwienia po pracy na mieście :O miłego dnia:)
-
mówiłam, że Kaczkowskiego nie ma? bo on nie lubi się ujawniać :) to taki dość wysoki facet z brzuszkiem, rude włosy, rude wąsy :) przyjemny, ale wyobrażałam sobie go inaczej... :)
-
tangO i co tam porabiasz w tej Warszawce? :)
-
seti jestem :D a gdzie Ty? a gdzie tangO? :P tangO - fajnie że Ci się podobają o ile to prawda ;) szefa na pewno nie ma, bo jest pojechał do Włoch, nie ma go dzis i jutro :P a poza tym, wiesz... ja mam nienormowany czas pracy... więc mogę nawet i na 10 iść :P tylko że wyjdę wtedy później... a to mi się już średnio podoba...
-
tangO - wysłałam. naprawdę:) jak nie dojdzie to nie wiem :O :O zdenerwuję się chyba :O :O złośliwość losu. nic to. mam nadzieję, że dojdzie. na tang0@o2.pl 3maj się. ja uciekam. o 7 wstaję i do pracy. och! ale odezwę się rano :P
-
seti :)
-
liczy się głównie to co w środku :)
-
och umieram :O głowa mi pęka, strrrasznie :O wzięłam proszki :O właśnie czytałam sobie i aż zasnęłam :O idę umyć się i spac, bo już nie mogę normalnie :O seti, dobrej nocki
-
seti, te kwiatki to ode mnie z działki :) takie specjalne od razu jak rosną to są suszone :P białe, żółte i różowe :) a to piwo dobre, coś a\'la szampan, masz rację :)
-
wiesz co piłam dziś? czekaj to się nazywa: podpiwek :P gazowane piwo, ma mniej procent, dobre, ale wolę zwykłe piwo :)
-
cześć setunia :) ja przywiozłam sobie suszone kwiatki i właśnie robiłam z nich bukiet :) mam takie wielki koszyk robiony przez dziadka i tam trzymam sobie w nim kwiaty suszone :) ja w ogóle lubię tez takie rzeczy :P takie jedno z moich hobby. miałam iść na rower, ale wieje i głowa mnie boli i nie idę :O słucham mp3 i zamierzam poczytać trochę. nawet zdjęć nie moge robić bo mi baterie wysiadły :O a 4 inne się ładują :O nie przygotowałam się :O
-
mogę iść na cokolwiek. nie, to nie przez nią:P
-
setunia, to moja najlepsza koleżanka. druga najlepsza :P ktorą znam prawie połowę życia:) nieważne że mieszka 500 km ode mnie. prawie zawsze każde wakacje razem spędzałyśmy. ostatnio to smao było jak miałam do niej jechać w maju na ten długi weekend. najpierw było wszystko oki, a potem jakieś kręcenie, że może lepiej w ten dzień a nie w inny, potem znów jakaś zmiana, potem jeszcze coś tam, aż w końcu ile można? wkurzyłam się i nie pojechałam nigdzie :O pojechałam potem w czerwcu i wszystko było ok. nie widziałyśmy się od grudnia. i cały czas mi pisze, że za mną tęskni i jak to by było fajnie jakbyśmy jak za starych czasów pojechały gdzieś :) pewnie, czemu nie? no i wymyśliłyśmy: nasze ukochane góry. miała mi dac znać. dziś mi dała, że coś się pokręciło i że sama już nie wie, ale na 70% to by chciała i jechała. to ja znów pytam o konkrety ale mój sms został olany :P to dzwonię a tam telefon wyłącozny. wkurzyłam się. już mi się odechciało z nią jechac. nie cierpię krętactwa :O :O no i nie wiem... a zawiodłam się nie raz i nie tylko na niej. jakoś życie nie nauczyło mnie podchodzić ostrożnie do ludzi... czasem się boję... co tam robiłaś?
-
setunia, where R U? byłam w pracy 9 godzin!! sorry, ale już nie mogę normalnie, a to wolne dopiero za miesiąc prawie!! :O :O :O głowa mi pęka :O wszystko mi jedno, nawet te żule dziś mi nie przeszkadzają :O idę jeść bo jadłam śniadanie tylko dzisiaj :O ciekawe kto jeszcze nas tu śledzi. chyba wolę nie wiedzieć :O