tararara

już się z nim ładnie przywitałam :D pewnie, że odebrałam to jako żart;) wiesz seti, ja generalnie jestem pogodna i mam humor, ale często ostatnio jakoś mnei dół łapie i zastanawiam się czy ten CWWM jest jednak taki wspaniały... bo jakoś ostatnio miewam wątpliwości co do tego :O

lolo ja tutaj tylko na sekundkę do seti zajrzałam :) powiedzieć, że wróciłam z cudnej W-wki:D a mnie można szukać na CWWM ;) miłego.

seti wróciłam.

łe rety gratuluję umowy na 2 lata!:) a ja się cieszę, bo między Ł. a W-wą ma być kolej bardzo bardzo szybka:) i tak sobie pomyślałam, że będę szukać w W-wie pracy i mieszkac w ł. Ale mam plany :D miłego dnia!:)

kochane jesteście. noo dużo nie wypiłam. Nie dość, że wczoraj po pracy miałam jazdę, potem na jakieś zakupy, potem coś tam, a wieczorem się wkurzyłam, wypiłam piwo, umówiłam się z M., a Rys. zrobiłam na złość. Okropna jestem, wiem, okropna do kwadratu... ale chciałam, musiałam i tyle. I tylko się uświadomiłam w fakcie, że gówniarz z tego M. A jak ja mogłam poczuć do niego miętę przez rumianek jeszcze kilka mies temu i jak to możliwe, że działał na mnie jak czarodziej? bez sensu. Jak bardzi\\o to wszystko WTEDY było g***o warte:o och! A mój smutek to przez facetów... czasem są beznadziejni i wolałabym, żeby ich nie było! :O może życie byłoby prostsze?;) A jutro jadę na koncert do W-wy :D na Skunk Anansie i bardzo się cieszę. Uwilbiam ten zespół odkąd poszłam do liceum ;) i nareszcie weekend i baaaardzo się cieszę! Aga - mam dokładnie takie samo zdanie na temat tego maila od P. jak dziewczyny. Dla mnie dużo powiedział, a w zasadzei to nic konkretnego, pewnie uświadomił Cię w tym, co już wiesz i co czujesz :O i na pocieszenie powiem Ci, że też często mam zapalenie krtani, gardła... :O a 2 razy straciłam głos. Ale głos trace (może niedosłownie) :D zwykle w maju (może w powietrzu coś jest?) i w przeciągu 4 lat stało się to 2 razy (mniej więcej co 2 lata) - wtedy mam bardziej rockowy niż zwykle ;) łe rety - i tak uważam, że niezależnie od tego, czy to facet, czy kobieta, czy to męskie czy nie tak bardzo.. to powinno się mówić 2 osobie... Chyba, że to obawa przed tym, aby niczym nie zrazić... Choć często skutek może być odwrotny.

a mi smutnoooo :( siedzę i zapijam wszystko piwem! :O

seti, samą to mnie nie stać na taki zakup :D aż taka bogata nie jestem... a kredytu też nie dostanę, bo nie mam umowy na stałe:O no i problemu już nie ma :O czyli dalej zostaje mieszkać w wynajmowanym mieszkaniu :O trochę bez sensu... ale może kiedyś się to zmieni... W końcu nie każdy kończąc studia ma od razu to, co sobie wymarzy, prawda? ;) oglądałam Volver... i wcale mnie nie zachwycił ten film :O nigdy nie byłam fanką filmów Almodowara... a tłumaczenie - porażka! :O piekna jesień :D nic tylko foto trzaskać :D zdałam testy na prawko :D a jazda za tydzień... a potem dopiero na państwowy jak zdam ten egzamin po Ł. pozmieniali to wszystko, że szok, żeby tylko ludziom życie trochę utrudnić :O jak fajnie, że jutro już czwartek! :D:D i daj znać co u Ciebie? a jak nie napiszesz dużo to się pogniewam ;) 3maj się!

vesnna - byś mi podrzuciła tez ze 2 dni wolnego :D nie zaszkodzi choć tyle. A film... noo szkoda jeśli odechciało Ci się przeze mnie go oglądać... ale w sumie wg mnie nic nie straciłaś ;) serio. łe rety - wiem jak to jest. Pewnie każda to wie. Będzie dobrze. Chyba zawsze trzeba mieć dystans, tylko, że człowiek kamieniem nie jest... Aga - dziękuję za pozytywną energię ;) hihi akurat do mojego święta pracujesz... ;) a nie ma szans, żeby Ci przedłużyli umowę? przecież to ważne, czy się dzieciom spodobasz, jak się do nich odnosisz, czy Cię lubią itd., prawda? A może jest jakaś nadzieja, że przedłużą, jak myślisz? Też myślałam, że po roku powiedzą mi do widzenia, ale przedłużyli mi umowę na 4 lata ;) dobrej nocy

a wczoraj oglądałam Volver i nie wiem, czy widziałyście... ale powiem Wam, że nie jestem fanką Almodowara i nigdy nie byłam... i chyba nie będę ;) tłumaczenie, tekst... no po prostu dla mnie to była chłosta...żałosny... takie wyrazy, że w jęz. polskim takich nie widziałam :( i jak musiałam to czytać to... wrr okropność. Dwa, trochę na początku przynudny... :( chodzą, witają się, żegnają i tak jakieś 10-15 min :( a ogólnie w skali od 0 do 10 to oceniam ten film na jakąś 4 ;) a swoją drogą Plac Zbawiciela nie dorasta mu do pięt ;) Ale to moje zdanie...

ja jakoś się mam, miałam dołek ale przeszło. Na szczęście wszystko mija... ;) ale szkoda, że nie wszystko szybko się zapomina... łe rety vesnna Aga a jesień tak piękna, że nic tylko na foto ją uwiecznić :D

bo inaczej się na to patrzy niż gdyby była stamtąd...

udanego tygodnia!

łe rety - fiu fiu fiu Vesnna - mi też by się przydał urlop, możesz mi dać kilka dni jak nie wiesz co z nimi zrobić :P ja do końca roku już nie mam nic, bo teraz miałam tak malutko! a mam ochotę polecieć sobie gdzieś, ale muszę poczekać do Nowego Roku aż mi urlopiku więcej przybędzie :P ech :O

;) powiedzmy, że będę tak samo tajemnicza jak i Ty :P

seti, czyżbyś miała jakiś problem z tego powodu?? :D zobaczysz, zechce Cię... i to nie jeden :D aż nie będziesz wiedziała, którego wybrać. Wspomnisz moje słowa :P

nie oglądałam :D no widzisz, jakie my fantastyczne jesteśmy :D

mam nadzieję, że bawicie się świetnie! :D gdziekolwiek jesteście... ja zajęłam się tłumaczeniem dalszej częsci artykułu, przyjechałam do domu :D słucham radia, muzyki, a zaraz odkładam wszystko i idę czytac i spać, bo cały dzień w biegu i już ledwo żyję :O Ale ja tak zawsze. Nie umiem siedzieć ładnie i nic nie robić :D za to się cieszę, bo za tydzień jadę na koncert do Stodoły do W-wy :D już mam bilet! :D:D:D

łe rety, lubisz M.Buble piosenkę Home?:)

wróciłam z wycieczki! :D uwilelbiam auta :D najpierw narzekam, że muszę iść, a potem jak już siedzę za kółkiem to wyjść mi się nie chce z samoch :D

łe rety, myślę, że w prostych i kręconych będzie Ci ładnie! :) z tego co wiem to faceci nie zwracaja uwagi w ogóle na stroje, mało kiedy i na to co masz na głowie i fryzurę itd. :) Myślę, że jak mu się podobasz to sam fakt jak będziesz wyglądała jutro nie ma znaczenia :) wazne, żebyś dobrze się czuła w jego towarzystwie itd.

ważne, że mamy piękne wspomnienia, masz rację. I nie odbierze ich nikt! Wiesz, ja jak miałam 17 lat to zmarł dziadek, kochany człowiek, oaza spokoju. I też mam piękne wspomnienia, a byłam bardzo z Nim zżyta. Od tamtego czasu w LO miałam hopla na punkcie różnych książek dotyczących śmierci itd. Pewnie, że jest bardzo smutno jak ktoś odchodzi, osoba, której potrzebujemy, którą kochamy, której nigdy nie zobaczymy, jej uśmiechu itd. Ale widocznie tak miało być. I nie raz słyszałam, że śmierć traktowana jest jako coś złego, że potem niby nic nie ma... Ale ja wiem, że jest. Wierzę w to. I często czuję. Pewnie każdy wierzy w to, w co chce wierzyć. Ja nie raz miałam sny, że trzymał mnie za rękę, że jak sie obudziłam to czułam dymek z papierosa i On coś do mnie mówił. A takie sny dodawały mi sił wtedy. I wiem, że Ci bliscy na nas patrzą, wiedzą co u nas i chcą dla nas dobrze. Może to i głupie myślenie, ale przynajmniej żyje mi się lepiej... i myślę, że coś w tym jest. Dobra, koniec ode mnie na ten temat...

łe rety... nie wiedziałam, no bo skąd... przykro mi. to już zaraz postaram się wysłać ten kawałek :) mam nadzieję, że Ci się spodoba.

chyba najbardziej lubię jego 'Song for you' - jesli chciałabyś to nie ma sprawy, może uda mi sie wysłać Ci na maila :D

łe rety, a wiesz że w utworach tego pana M. B. zakochałam się jakieś 3 - 4 tyg temu?:D chyba wszystkie bez wyjątku, a może z małymi wyjątkami podobają mi się szalenie! bo te małe wyjątki jeszcze bardziej :)