monia.kami78

Zabulina !!! Miło znowu Cię \"widzieć\"

Przeglądałam tę stronkę i chyba nie bardzo jest zaktualizowana. Na maila podam Ci nazwisko mojej koleżanki.

Lila ------Ja będe brała z hurtowni mojej koleżanki - znaczy się z hurtowni jej rodziców. Ale ona tam pracuje :) Hurtownia jest na Targówku . www.waldipol.pl Ta kolezanka mówiła mi , że w ich sklepie przy hurtowni alkohol można kupić w cenie zbiżonej do ceny w makro. Natomiast jeżeli sie bierze większa ilosć to pewnie można negocjować .

Hej U mnie też na razie zastój. Znaczy się znamy termin rozpoczęcia 10 tygodniowego ( !!!) przygotowania do Bierzmowania dla R. Co prawda raz w tygodniu , ale na każdym spotkaniu trzeba być... Wiosno ---- bardzo mi przykro z powodu Waszej sytuacji mieszkaniowej. Niestety, ale pomimo tego że nowych osiedli powstaje ogromna ilosć to i tak developerzy mają niezłe pośligi. A u niektórych poślizg w oddaniu inwestycji to mały pikuś w porównaniu co wyprawiają potem. Moja koleżanka odbierała mieszkanie. Wszystko cacy, ale nagle okazało się że musi 20.000 dopłacić ,bo był jakiś tam zapis ( oczywiście tak skonstruowany , że nikt nie wiedział o co chodzi) że po oddaniu bloków developer będzie mógł rozliczyć rzeczywiste koszty . No i \"oczywiście\" w tym wypadku poniósł większe koszty niż zakładał .... Zebrali się więc mieszkańcy , wynajęli wspólnego prawnika. Ale co dalej to nie wiem , bo się z nią jakiś czas już nie widziałam. Mój sąsiad odbierał mieszkanie ze 2 miesiące temu. I też mu karzą coś tam dopłacać. Miejmy nadzieję , że u Was będzie wszystko w porządku. My mamy taki plan, żeby zakupic jakąś kawalerkę albo 2 pokoje właśnie na jakimś nowym osiedlu i wynajmowac. Tym samym czynsz i rata kredytu spłacałby sie z opłaty za wynajem. No a potem , albo mozna sprzedać jak już przyjdzie \"jesień życia\" albo zostawić dla potomności . Tylko realia są takie, że po pomimo iż mieszkania sa bardzo drogie to i tak ich nie ma ! Zostają same 100-120 metrowe za taką cenę , że można super dom wybudowac ... A juzw tej częsci Wawy w której mieszkam ( a są to zasadniczo peryferie) cena za metr waha się od 5.000 do 7.000 ... Szok ! A takie mieszkanko na wynajem powinno być raczej w dobrej lokalizacji. Co z tego że na warszawskim Tarchominie i Białołęce za metr można zapłacić niecałe 3.000 zł , - ale dojechanie tam równa sie kilkugodzinnemu staniu w gigantycznym korku. Uff, ale się rozpisałąm. No ale jak już zaczełam to żal mi było usuwać :) Miłego dnia !

Witajcie Koleżanki Faktycznie pustką wieje od wczoraj .... Ja mam trudny weeekend - wczoraj imprezowaliśmy do 3-ej w nocy , ledwo co się wyspałam a już trzeba na kolejną iść ... No ale ta dzisiejsza będzie bardzo przyjemna i chętnie na nią idę - bo kolega wrócił po ponad rocznej nieobecności . Nie wiem jak mój organizm to wytrzyma :) Jakby co to dobrej nocki :)

CZerwona jarzębina ---- to zalezy ile zamierzasz wydać pieniążków i jakie suknie Ci sie podobają. Bo można kupić nową suknię za 4.000- 5.000 , ale można tez uszyc za 1.500 wzorując sie na tej drogiej... Jezeli nie masz dobrej , poleconej i sprawdzonej krawcowej to bedziesz dużo ryzykowała szyjąc suknię . Jezeli chcesz wypożyczyć to licz sie , że cena takiego wypożyczenia może być równa 50 % , albo i więcej wartości sukni .... Nowe suknie kosztują w granicach 1.500 - 5.000. Najdroższe są chyba z Madonny. Ale np. już Demetrios ma suknie i po 2.000.

Zombiaczku ----- sukienka ewidentnie jest szyta na wzór tej z Madonny. Róznią się rękawy , w tej którą bęziesz mierzyc rękawy są dłuższe i luźniejsze ( uwaga , mogą sie nie ładnie \"wałkować\") i nie ma chyba trenu. Koniecznie musisz sama ją przymierzyć i ocenić . W każdym bądź razie to jest kopia napewno drogiej sukienki , a jak sama piszesz cena bardzo atrakcyjna, więc jeżeli bedziesz sie w niej dobrze czuła i wyglądała to będziesz miała wymarzoną suknię niskim kosztem.

Hej ,hej Super, że tyle nowych dziewcząt do nas dobija :) Sylwja , agapa , domiś Tygrysica oraz inne chetne do podzielenia się swoimi fotkami ----- podaję mego maila : monika_artdetable@interia.pl

Purrpurra ----- i ja tez poprosze :)

Tak jest Kropko ! Jak nie pomogą leki z apteki , to się udam do lekarza . A propos zdjęć ..... Tygrysica , ja od Ciebie nie dostałam jeszcze :(

Hej Koleżanki Młoda ------ wiem co czujesz :) Ja kiedyś też miałam zatrucie alkoholowe i wylądowałam w szpitalu na płukaniu żołądka ... Ale miałm wtedy obciach :( Znaczy się już \"po\" jak wychodziłam ze szpitala... Od tamtej pory praktycznie nie piję alkoholu... Praktycznie , bo od miesiaca piwkuję sobie w weekendy :) Musisz to poprostu \"wyleżeć\". Mój kolega mówi , ze jemu zawsze pomaga alkazelcer rozpuszczony w litrze wody niegazowanej. Wypija na raz - duszkiem i ponoć za każdym razem mu przechodzi. Purrpurra - trzymam kciuki ! A dla dzisiejszych smutasków A tak z innej beczki ..... Co mam zrobić jak mnie połamało/zawiało ... a nie chcę iść do lekarza ... ? Przykleić te plasty KAPSI ? Miałyście taką sytuację ? Bo ja mam pierwszy raz ! Nie mogę sie schylić zeby buty założyć , nie mówiąc o moim 5-minutowym wstawaniu dzisiaj z łóżka ....

Witam w niedzielne deszczowe południe Pszczółkamadzia ---- po raz kolejny powtórzę za dziewczynami... suknia śliczna ! A jaki kolor wybrałaś ? I przyłączam sie do prośby Ami o pokaznie zdjęciówek z przymiarki - jezeli robiłas :) Nadziejamyszki ---- protokół przedślubny podpisuje się najwcześniej na 3 miesiące przed ślubem. Omawialiśmy go na naukach. Co poniektóre pytania są żenujące ... np. czy podejrzewamy przyszłego wspólmażonka o skłonności homoseksualne ... Namagnesowana Pinezka ---- ale się obśmiałam tymi prezerwatywami i pigułkami :) :) Spadam oglądać Transylwanię w tv.

Wszystkiego najlepszego dla świeżo upieczonej mężatki !!!! Ashia - gratulacje

OK. Uprządkowałąm chronologicznie :) Imie........... Nick........ Data........... Miescowość Paula.........perełka........26.05.2007.......Warszawa (NDM) marta........ami27............2.06.2007.......Szczecin agata........wiosna............7.7.2007........Warszawa Kasia.........Kaśka22........8.08.2007.........Gostyń Ania........Namagnesowana_Pinezka...18.08.2007.... Janów Lubelski Milena.........młoda2........18.08.2007.......Zduńska Wola Monika........Capria.........18.08.2007.......Częstochowa Iza......Automaniaczka24..25.08.2007.......Kraków(Mogilany) Monika.......monia.kami......8.09.2007........Warszawa

To zobaczymy jak to wyjdzie :) Już mamy podobną tabelkę :) Imie........... Nick........ Data........... Miescowość marta--------ami27----------2.06.2007-------Szczecin Kasia.........Kaśka22......18.08.2007........Gostyń agata........wiosna..........7.7.2007........Warszawa Monika......monia.kami....8.09.2007........Warszawa

Syrenko ------ jeżeli ta sala w szkole nie ma kuchni to nie wyobrażam sobie gdzie te 4 dania gorące miałby byc podgrzewane .... Nawet jeżeli przywiozą ze sobą jakies butle gazowe z palnikami , to podgrzanie dla 130 osób triochę potrwa ...

Jajku , tak zimno na dworze , a ja muszę wyjść !!! :( :( :( A tak na marginesie , wiecie ze cellulit najczęściej tworzy sie właśnie zimową porą ... Dlatego nawet szczupłe dziewczyny moga mieć . Organizm w ten sposób broni się przed zimnem i tworzy wtedy taką niechcianą warstewkę tłuszczyku :)

Hej Automaniaczka !!!

Nooo , u mnie obecnie kondycja jest na poziomie minusowym .... Ach .. 30 minut na bieżni ... - dobre czasy :) Teraz daję sobie góra 10 minut. I tak nie wiem czy nie potrzebna by była reanimacja :)

Kropka ----- hi hi ... i bardzo dobre miałaś odczucie :) To znak że mięśnie zaczęły pracować

Wiosno ----- pewnie i dobry , ale ja akurat nie cierpię tego urządzenia ... A poza tym w życiu bym na steperze nie wytrzymała pół godziny :( Na bierzni jak sie już wpadnie w dobry rytm to jakoś leci - najgorsze pierwsze 10 minut :)

A wogóle to trener zawsze mi mówił ,że najlepszym sposobem na ładny brzuch jest włąsnie bieżnia , a nie np. typowe brzuszki. Przy \"brzuszkach\" spinamy mięsnie , a najpierw trzeba je mieć :) tzn. najpierw pozbyć sie tłuszczyku :)

Wiosno ---- tak , to prawda . Ale na aerobiku ćwiczysz intensywnie , spalasz szybciej. A na siłowni masz powolne serie ćwiczeń. Nie masz takiej \"ciągłości\" . Jezeli pójdziesz na siłownię i powiesz że chcesz program \" na schudnięcie\" to założę sie że trener da ci rozgrzewkę aerobową na bieżni , rowerku - tak ze 30-40 minut. Bo tak naprawdę to spalamy tkanke tłuszczową w \"ruchu\" . A te wszystkie inne maszyny na siłowni służą do rzeźby sylwetki.

Hej Witam nową Kasię Wiosno ------ ja chodziłam na siłownię chyba przez pół roku. Czy schudłam .. ? Byłam wtedy szczuplutka i wiotka :) więc raczej nie schudłam. Nabrałam kondycji ( pół godziny na bieżni nie robiło na mnie wrażenia :) ) i delikatnej rzeźby. Tylko tak jak już wczesiej pisałam na fitness i inne tego typu atrakcje trzeba chodzić minimum 4 razy w tygodniu. Trening na siłowni trwa ( taki poprawny praktyznie na każde partie ciała) ok. 1,5 - 2 godzin. Trzeba mieć dużooo czasu. Ja pracowałam do 17.00 . Zanim dojechałam na siłownię była 18.00, potem trening 2 godz. i tak na 21 byłam w domu. Moim zdaniem bardziej skuteczne są zajęcia aerobowe. Trwają godzinę - tylko oczywiście z założeniem że będzie się chodzić te 4 razy w tyg. Takie zajęcia + delikatna dieta i w 3 miesiące można zrzucić sporo kilogramów. Ja się chyba od nowego roku zapiszę. Aha , co do tej siłowni .... Jezeli nasz tłuszczyk zamieni się mięśnie i przestaniemy później chodzić , to efekt może być wręcz odwrotny ! Bo ta masa mięśniowa może ponownie obrosnąć dodatkową ilościa tkanki tłuszczowej.

Hej Warszawa bez śniegu .... nie lubię zimy więc za nim nie tęsknię :) Miłego dnia !